- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (62 opinie)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (492 opinie)
- 3 Był senator skazany na więzienie (239 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (225 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (109 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (133 opinie)
Na zlecenie roztargnionych przeczesuje trójmiejskie plaże
Wędrujący po trójmiejskich plażach z wykrywaczami metali nie zawsze robią to licząc na przypadkowe znaleziska. Czasami są wynajmowani do bardzo konkretnych zadań, jak np. odnalezienie zagubionej obrączki.
Nieczęsto widuje się ich w akcji, bo "pracują" w nocy albo wcześnie rano. Niechętnie opowiadają o swoim hobby, nie chcą też mówić o zyskach z takiej działalności.
Udało nam się skontaktować z jednym z poszukiwaczy, panem Michałem, który opowiedział co nieco o swojej pasji. Postawił jednak warunek, byśmy rozmowę o jego pracy poprzedzili krótkim poradnikiem jak nie zgubić nic wartościowego na plaży.
Unikajcie zabierania biżuterii na plażę
Zasada stara jak świat, ale mało kto się do niej stosuje, czyli - nie zabierajmy cennych przedmiotów na plażę. Jeśli planujemy wyjście gdzieś, gdzie niepotrzebny jest nam łańcuszek czy kolczyki ze złota, zostawmy je w domu. To samo dotyczy pierścionków czy obrączek. Sentyment do takich rzeczy sprawia, że stają się bezcenne, a poszukiwania czasochłonne.
- Proponuję też, aby każdy przyczepił sobie do kluczy mały breloczek z numerem telefonu. Prawdopodobieństwo odnalezienia zguby wzrasta o kilkadziesiąt procent. To samo tyczy się telefonu komórkowego. W ustawieniach można wpisać numer kontaktowy do bliskiej nam osoby, będzie się on wyświetlał obok numeru alarmowego - sugeruje pan Michał.
45 minut wystarczyło, by znaleźć bezcenną rzecz
Gdy umówiliśmy się na rozmowę z panem Michałem, nie widzieliśmy, że zadanie, które ma do wykonania, wiąże się także z naszą pracą. Ale od początku.
W naszym serwisie z ogłoszeniami znajduje się podkategoria zgubione/znalezione. Zaglądający tam często proszą o pomoc w odnalezieniu rzeczy, które zgubili podczas poruszania się po Trójmieście. Także... na plaży.
- Dzień wcześniej przeczytałem ogłoszenie, w którym pan Bartosz napisał, że kilka dni temu zgubił obrączkę na plaży i prosi o pomoc znalazcę, dla którego przewidziana jest nagroda. Zadzwoniłem i wybrałem się we wskazane miejsce - mówi pan Michał.
Razem z kamerą towarzyszyliśmy tym poszukiwaniom. Szczerze mówiąc, nie liczyliśmy na sukces. Obrączka zaginęła trzy dni wcześniej, wskazane miejsce obejmowało ok. kilkuset metrów kw. Dla nas to było jak szukanie igły w stogu siana, ale nasz rozmówca odnalazł zgubę w 45 min. Specjalistyczny sprzęt w takich warunkach okazuje się niezawodny i bezkonkurencyjny.
Pasja pana Michała zaczęła się w dzieciństwie.
- Miałem zawsze dużo szczęścia i całkiem niezłą spostrzegawczość. Często znajdywałem takie rzeczy jak klucze, pieniądze, a nawet portfele. Odnosiłem zguby ludziom, którzy zwykle dawali mi znaleźne. Bardzo mi się to spodobało, dlatego postanowiłem kupić wykrywacz metali. Robię dalej to, co robiłem, z tym że na większą skalę - mówi pan Michał.
Co można znaleźć na plaży?
Wszystko, co jest metalowe i nie jest zbyt duże. Od drobnych monet bardzo różnych walut po złotą biżuterię. Wielu poszukiwaczy zatrzymuje sobie znalezisko, bo odnalezienie właściciela złotego łańcuszka bez znaków szczególnych - np. grawerunku, graniczy z cudem. Jednak są i tacy, którzy szukają właściciela zguby, bo jak mówi pan Michał - nie ma lepszego uczucia niż te, które towarzyszy nam przy oddaniu komuś czegoś, co zgubił. Dodatkowo - jego zdaniem - niemal zawsze można liczyć na znaleźne.
Ilu jest poszukiwaczy w Trójmieście?
Zdaniem pana Michała, i zgodnie z naszymi obserwacjami, stałych poszukiwaczy trójmiejskich plaż jest na pewno kilkunastu, jednak jeśli policzyć jeszcze przyjezdnych i "weekendowych", to można mówić o kilkudziesięciu.
- W Sopocie jest ich czterech, w Jelitkowie i Brzeźnie około sześciu. W Gdyni - nieco więcej. Poza tym na trójmiejskie plaże zjeżdżają poszukiwacze z całego województwa - wylicza nasz rozmówca.
Zbieranie sposobem na życie? Tylko do stycznia 2018
Dla pana Michała poszukiwanie skarbów na plaży to hobby i pewnego rodzaju sposób na życie. Najczęściej działa na zlecenie, chociaż zdarzają się dni, że poszukuje sam dla siebie. Czy można się z tego utrzymać? Raczej nie, to tylko dodatkowe kieszonkowe. A i o nie będzie trudniej, bo zmieni się prawo dotyczące tego typu znalezisk. Sejm przyjął ustawę o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Część zmian dotyczy osób korzystających z wykrywaczy metali. Od stycznia 2018 r. poszukiwanie "skarbów" (wg. ustawy - zabytków) będzie przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Opinie (167) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-14 08:04
a czyje (1)
w lipcu 2017 zaostrzono przepisy w taki sposób, że nie będzie można używać sprzętu elektronicznego do poszukiwań. Jeżeli chcesz szukać to musisz dostarczyć konserwatorowi zabytków mapę, zaznaczyć obszar na jakim będziesz działał oraz godzin w których będziesz poszukiwał. Później musisz czekać. Chłopie jak hobbistycznie robię wypad bo mam chwilę czasu to nie powiem dziś od 14 do 16 będę chodził po miedzy Zenka i Staszka, a od 16:30 do 18:15 będę spacerował po lesie wuja Janusza. Normalne to nie jest. Wędkarz nie musi informować gdzie łapie, wystarczy, że ma kartę. Przepisy wchodzą od 1 stycznia 2018 roku i nie pitol, że to nie PiS z ciasteczkami za tym nie stoją.
- 7 2
-
2017-10-25 18:35
Niech sie wezma za zlodziei! Niech dadza ludziom zyc!Cieszyc sie tym co znajda.Ja tez z wykrywaczem chodze i nikt mi tego nie zabroni!
- 0 0
-
2017-08-14 08:29
PRL2.0 w kolejnych odsłonach. Po 2018r Sejm będzie miał tyle roboty co ten po 1989r.
- 0 4
-
2017-08-14 08:38
Zła ustawa
Sejm nie wziął pod uwagę że większość rzeczy zgnije w ziemi. Idiotyzm.
- 7 1
-
2017-08-14 11:10
ten koles to jakis przestepca czy bandzior, ze mu glos zniesztalcacie i odwroconego pokazujecie w wideo? (1)
o co chodzi????
- 4 0
-
2017-08-16 08:03
pewnie sobie zażyczył
i tylko pod tymi warunkami dał się nagrać. a czemu ma się narażać na hejt oszołomów?
- 0 0
-
2017-08-14 13:20
A tymczasem policyjne Panstwo PiS od 1.01.2018 wprowadza kare wiezienia za jakiekoliwek poszukiwania za pomoca wykrywaczy.
Cieszycie sie?
- 3 2
-
2017-08-14 13:39
Doprawdy na zlecenie?
Umowa jest? Podatek zaplacony?
- 1 2
-
2017-08-14 20:44
Zakaz nie obejmuje plaży po 2018 (1)
Konserwator zabytków nie widzi przeciwwskazań na poszukiwanie na plaży ponieważ tam nie występują
- 3 0
-
2017-08-18 15:22
Występują, sam na plaży w Sopocie widziałem dużo zabytków
- 0 1
-
2017-08-15 00:00
mniejsza konkurencja (1)
he he he państwówka odpadnie bo wyrok czeka a z zawiasami nie tolerują
- 1 1
-
2017-08-18 15:24
To prawda
Gorzej że Ci z policji co teraz kopią zaraz zaczną łapać i przeszukiwać kolegów po fachu...
- 1 0
-
2017-08-15 00:03
Profesjonalista (1)
Kto szuka na zlecenie w godzinach gdzie na plaży leżą turysci nie znając dokładnie miejsca?
Piękna mistyfikacja na potrzeby redakcji.
Nie wiedziałem że szukam białego złota Hahaha.
Ktoś kto chodzi po plaży z wykrywaczem doborze wie ile trzeba się napracować by przeszukać 450 metrów kwadratowych I nikt przy zdrowych zmysłach nie szuka między turystami.- 4 2
-
2017-08-18 15:26
Cóż, to że ty nie potrafisz
to nie znaczy że innym nie wychodzi.
- 0 0
-
2017-08-15 08:08
(1)
Dzisiaj rano na plaży w Sopocie widziałam Pana z wykrywaczem metalu
- 1 0
-
2017-08-15 10:07
To nie byłem ja :) Pozdrawiam Michał
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.