• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nadal chaos na budowie ul. Chwarznieńskiej

Rafał
19 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Organizacja ruchu i placu budowy na leśnym odcinku ul. Chwarznieńskiej oczami naszego czytelnika.


- Oznakowanie remontowanej drogi nadal jest fatalne, a robotnicy nie mają pojęcia o kierowaniu ruchem. Droga objazdowa jest już dziurawa, a pracownicy na poboczu palą sobie ognisko. Może jeszcze upieką kiełbaski? - pisze o remoncie ul. Chwarznieńskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni nasz czytelnik, pan Rafał.



Czy remonty polskich dróg są dobrze zorganizowane?

O kłopotach kierowców pokonujących remontowany odcinek ul. Chwarznieńskiej piszemy regularnie. Tym razem opis sytuacji na tej drodze przysłał nam jeden z nich. Oto opowieść pana Rafała:

Codziennie - rano i wieczorem - spędzam na tej drodze przynajmniej 30 min. Na szczęście często towarzyszy mi córka, z którą jadę do przedszkola i przynajmniej mam z kim pogadać. Jeśli chodzi o oznakowanie, to może jego plan jest uzgodniony z ZDiZ i z policją, być może nawet z Papieżem, ale jest fatalne. Znaki są brudne, ustawione chaotycznie, namalowane linie nieczytelne. Dodatkowo każdy operator przestawia sobie słupki i barierki według własnego upodobania i tworzy się kompletny nieład.

Czytaj więcej: Będzie lepsze oznakowanie na Chwarznieńskiej.

Szumnie wylany asfalt na drodze technicznej był fajny jakieś trzy miesiące temu. Teraz jest dziurawy, krzywy, poprzecinany łatami. W licznych miejscach, gdzie zakopywano rurę, asfalt został zamieniony na płyty betonowe. Szczeliny, a raczej kilkunastocentymetrowe szpary miedzy asfaltem, a betonem wypełnione są... powietrzem! Na początku był tam piach, ale po pierwszym deszczu i przejechaniu 1000 samochodów nie ma tam nic.

W środę rano wykonawca przeszedł sam siebie. Trasę 2,2 km ulicą Chwarznieńską od szkoły nr 48 do lasu, można było przejechać w 40 min. A dlaczego? Bo budowniczowie zajęli jeden pas ruchu o godz. 7:45, w czasie największego porannego szczytu. Po to żeby miziać koparką piasek. Krew mnie zalała, gdy to zobaczyłem. Rozumiem, że można zamknąć pas gdy leje się beton, albo łączy jakiś ważny element wiaduktu. Ale blokowanie drogi żeby wyrównać podsypkę pod chodnik? Nie można tego zrobić o godz. 10?

Jeżeli istnieje tam kierownik budowy, to powinien zostać skierowany do remontu piaskownicy, a nie budowy drogi! I jeszcze to ognisko w tle? Gdzie my jesteśmy? Może skoro to zupełna samowola, to zaproponujmy pracownikom wykonującym remont żeby od 6-7 robili chodnik, a jak tak bardzo chcą ognisko, to niech rozpalą je sobie właśnie w godzinach szczytu, zjadą koparką z drogi i wtedy spokojnie upieką kiełbaski i się ogrzeją!

Zobacz film z początku przebudowy leśnego odcinka ul. Chwarznieńskiej.

Rafał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (141)

  • Prośmy Boga, żebyśmy mieli tylko takie problemy (2)

    Amen. Rozbawiają mnie "eksperci" oceniający organizację budowy z perspektywy klimatyzowanego samochodu.

    • 193 34

    • Burdelango (1)

      to nasza polska specjalność , brawo !!!

      • 6 0

      • ograniczenie prędkości

        jak dostosujemy prędkość do znaków (czyli 30 km) to nie jest tak źle, wszystko widać, chociaż wieczorami jest gorzej. Warto też obserwować samochody, które jadą przed nami i wtedy jest ok.

        • 2 0

  • wybrali najniższą ofertę... (2)

    Nie ma się co dziwić.

    • 48 39

    • a za wyższą cenę to niby lepszy porządek?

      ci sami podwykonawcy a zysk po prostu wyższy dla głównego wykonawcy

      • 16 0

    • ty jesteś z najniższej oferty polaku

      • 0 5

  • Chaos??? W mętnej wodzie łowi sie duże ryby (4)

    Jaki nadzór taka budowa. Im wiecej bałaganu, tym wiecej kasy do wyciągnięcia. To stara zasada działajaca zazwyczaj w naszym kraju. A wszystko by żyło sie lepiej.

    • 34 24

    • tak, bo nie w naszym kraju to jest zupelnie inaczej (3)

      Ludzie, czy Wy czesto jestescie gdzies za granica, ze twierdzicie, ze tam jest tak idealnie? :)

      Nawet jesli bywa lepiej, to dlatego, ze dzieje sie tam cos dla Polaka niewyobrazalnego - wiecej ludzi jest od zarzadzania roznymi sprawami niz od faktycznej pracy.

      Jednak ostateczny efekt jest podobny. W Anglii jesli mieliby takie zimy jak my, dawno nie mieliby drog. Ich drogi sa w niezlym stanie glownie dlatego, ze maja zawsze od 5-25 (czasem 30, ale rzadko) stopni. Nasze drogi maja 3 miesiace 15-30 stopni, 3 miesiace -10-5 stopni, a reszta to jakiej lekko dodatnie +/-10 stopni. Dodatkowo czesto rozjezdzane przez samochody, ktore nie powinny miec wstepu na taka droge.

      Za wiele narzekacie na nasza ojczyzne. Wcale nie jestesmy tak daleko od swiata.

      • 13 1

      • ciekawe jakie warunki są w skandynawi gdzie drogi sie nie rozwalają ? (1)

        • 3 1

        • Czy wiesz, że w Takiej Szwecji czy Finlandii znaczna część dróg to zwykłe szutry?

          U nas nazywają to wiejskimi gruntowymi drogami. Tyle, że tam mozna jeździć zima oponami kolcowanymi.

          • 1 0

      • może i tak, ale zrobione najczęściej jak należy i na czas

        i nie upadają w połowie budowy bo piniondzów zabrakło

        • 2 0

  • nie narzekajcie... (3)

    ....zawsze mogłoby być gorzej np. tak jak przy budowie infrastruktury olimpijskiej w Soczi - np. koszty przekroczyły kilkukrotnie zakładany kosztorys

    • 39 5

    • bo tak miało być :)

      • 4 0

    • Ależ się wysilił.

      • 0 0

    • dlaczego mamy porównywać się do "gorszych", a nie do "lepszych"?

      • 0 0

  • To nie jest budowa, tylko przebudowa (23)

    W naszym mieście nie wybudowano żadnej nowej drogi od 2008 roku kiedy to oddano Estakadę Kwiatkowskiego (odcinek leśny) i Drogę Różową. Za od tamtego czasu zdołano wybudować lotnisko (częściowo) za 100 milionów, infobox za kolejne kilka, buduje się muzeum emigracji które już kosztuje nas 50 milionów oraz szkołę filmową za kolejne 40 baniek. Do tego dochodzi coroczne obciążenie na utrzymanie tych inwestycji. Jeżeli dalej kochanie prezesa Szczurka i całą tą jego ekipę z Samorządności to życzymy powodzenia. Nas interesują zmiany !!!

    • 73 45

    • (16)

      A zmianą nie jest właśnie remont na ul. Chwarznieńskiej?
      Utwardzono wiele dróg osiedlowych.
      A kasa ma być tylko na drogi? Zastanów się.
      Lotnisko, Infobox, i inne rzeczy za Twoje, że się tak pultasz? Za Twoje podatki nie starczyłoby raczej na jeden kontener w Infoboxie, więc zbierz najpierw tyle osób ile była wartość przedsięwzięcia, a wtedy się prujcie bo wspólnymi siłami możecie powiedzieć, że za Wasze bo Ciebie też nikt się nie czepia, że masz taką a nie inną meblościankę w salonie.

      Coś się dzieje, coś się zmienia, i dobrze.
      Nie podoba się lotnisko - nie lataj
      Nie podoba się Infobox - nie łaź.

      I na drogi akurat nie możesz narzekać bo Gdynia jest dobrze skomunikowana.

      Po prostu nie da się czytać wiecznie ze wszystkiego niezadowolonych. Wyczerpiesz sobie limit narzekań na starość.

      Wszystko złe, wszystko be. Odmul się chłopie.

      • 36 25

      • (15)

        Czy wiele dróg osiedlowych utwardzono to już pojęcie względne, z remontu oczywiście się cieszymy co nie zmienia faktu że nowych inwestycji drogowych brak kompletnie od kilku lat i skoro uważasz, że ich już nie potrzeba to się przekonasz niedługo sam czy tak jest.

        Co do finansowania pomników władzy to faktycznie nie za moje tylko za nasze wszystkich mieszkańców podatki. Do infoboxu nie chodzimy, do muzeum emigracji czy też szkoły filmowej tym bardziej nie będziemy.

        A co do lotniska to latać z niego nie będziemy, ale ty też prawdopodobnie nie będziesz bo go nie otworzą. Zmarnowane ponad 100 milionów złotych. Aż szkoda na to patrzeć !!!

        • 18 14

        • (14)

          Niedługo się przekonam? To za wiele nie powiedziałeś. Po drugie - jest popyt - jest sprzedaż. Będzie potrzeba "niedługo" to "niedługo" się wybuduje.
          To lepiej wybudować teraz i zastanawiać się czy to potrzebna droga? Nielogiczne.

          Infobox itp. No właśnie, nie za Twoje, nie za moje, więc nie ma co marudzić. Do Infoboxu nie chodzimy? Przejeżdżam obok kilkanaście razy dziennie i ku Twojemu zdziwieniu widuję tam ludzi. Szok, co?
          "Wy" nie chodzicie może dlatego, że żyjecie facebookiem...

          O lotnisku i o tym czy ja / Ty będziemy latać można dyskutować gdy będzie koniec inwestycji, jeszcze nie otworzyli, a Ty już deklarujesz że nikt nie będzie latał.

          • 12 17

          • (13)

            Nikt nie powiedział że koło infoboxu nie kręci się nikt. To jest centralny punkt miasta więc nie ma się co dziwić. Cokolwiek być tam nie postawił to ludzie i tak będą. Bardziej mnie interesuje co powiesz na temat muzeum emigracji czy też szkoły filmowej - też popierasz ich budowę?
            Co do nowych potrzebnych inwestycji drogowych to przede wymienimy dwie kluczowe: Jana Nowaka Jeziorańskiego oraz tunel pod torami kolejowymi w okolicach Puckiej/Chylońskiej.
            Co do lotniska to jeszcze nie otworzyli i być może nie odtworzą. A nawet jak otworzą w obecnej formie to polecisz jedynie jak masz awionetką. Do lądowania normalnych rozmiarów samolotów rejsowych trzeba tam wrzucić kolejne ok. 120 milionów złotych.

            • 15 7

            • (12)

              A czego oczekiwałeś - od razu lotniska rodem z Dubaju?

              Przejazd kolejowy owszem byłby pomocny, ale nie tak bardzo jak kiedyś gdy nie było połączenia estakady z obwodnicą. Na Rumię polecisz Hutniczą, a na Centrum Hutniczą i Morską. Podobnie na Obwodnicę. Z Pogórza też dobry dojazd Obwodową, także nie ma dramatu bo są alternatywy - ul. Północna, ul. Piaskowa.

              Jana Nowaka Jeziorańskiego to kluczowa inwestycja?! Chyba dla Ciebie.
              Jak człowiek wyprowadza się na skrajne obrzeża miasta ( przykłady z tej strony miasta: Łanowa, Śliska, Sucha, Jana Kazimierza itp. znam te tereny i te polne dróżki ) to nie ma co się dziwić, że taki dojazd. Przecież te rejony bardziej pasują do Bojana, które zresztą wielu mieszkańców widzi z okien niż do Gdyni.
              Nie znam miasta ze 100% utwardzonych dróg i logiczne, że te najmniej uczęszczane będą zawsze w końcówce.
              Szkoła to edukacja, a muzeum to kultura. Tak, jestem za tym aby inwestować w edukację i kulturę. Nie ograniczam się tylko do tego co mi jest potrzebne.

              • 10 15

              • Infobox - (11)

                za moje i również i za Twoje! To pewne!
                Natomiast jak czytam ile to tymczasowe cudo kosztowało, a tym bardziej ile będzie kosztowało (978400 PLN dotacji - vide budżet Gdyni na 2014 rok) to szok ! Zwłaszcza jak przechodzę obok i widzę ziewającą, znudzoną panienkę z laptopem, która ma reklamować imprezy/wydarzenia miejskie oraz (sic!) sprzedawać na nie bilety ... XIX wiek? W kolejce po bilety do infoboxu ???

                • 11 6

              • (10)

                "Za moje i również za Twoje" - uwielbiam te poIaczkowe podejście pokroju
                "Ja płacę podatki więc za moje są szkoły, urzędy, drogi, inwestycje, wszystko".

                100% budżetu powinno być poświęcone tylko na to co TY chcesz bo TY płacisz podatki.

                • 3 12

              • nie, najlepiej (6)

                jeśli to będzie tak jak Ty chcesz, albo wszech-rządzący ... Równie dobre podejście. W UM pracujesz, czy za tubę propagandową dla nich robisz ??? Ktoś kiedyś napisał: "brak kadencyjności powoduje, że troską zasiedziałych włodarzy nie jest zaspokajanie przyziemnych potrzeb mieszkańców tylko działania przedłużające ich trwanie na stołkach" Idealny komentarz, dla NASZYCH WSPÓLNYCH włodarzy !

                • 7 3

              • (5)

                Ale ja nie pisałem do Ciebie, że cokolwiek mi przeszkadza, a Ty owszem - o Infoboxie, więc to Ty możesz ewentualnie mieć oczekiwania by było jak Ty chcesz bo nie wiesz jakie jest moje prywatne zdanie o Infoboxie :-)

                Nie pracuję w UM, ale widzę, ale jeśli ktoś czegoś nie neguje to musi mieć coś z tym wspólnego? Ciekawe podejście.

                Ktoś inny kiedyś napisał "brak kadencyjności powoduje, że troską zasiedziałych włodarzy jest zaspokajanie przyziemnych potrzeb mieszkańców tylko działania przedłużające ich trwanie na stołkach".

                Takie ktoś kiedyś, tja.
                "Matka mojej ciotki siostry wujka brata widziała..."

                • 3 6

              • niestety z przeróbką (4)

                cytatu Ci nie wyszło ... musisz się bardziej postarać ...a wracając do meritum - tak, jak widzę m. innymi takie smaczki:
                "3. Zestawienie dotacji celowych z budżetu miasta 2014 rok:
                INFOBOX - administracja obiektu - 978400 PLN " i dla kontrastu np:
                "Remont Daru Pomorza - 72000 PLN"

                to mam prawo być zszokowany i zniesmaczony ...

                • 6 3

              • (3)

                Cytat? To ktoś kiedyś mówił :-)
                Specjalnie zabrakło "NIE" by zmienić obraz wypowiedzi, myślałem, że złapiesz sedno, no trudno.

                Koszt utrzymania STATEK - OBIEKT to dwie różne sprawy, złe porównanie. Jednak przy okazji - Dar był nie tak dawno mocno remontowany, a dwa, że miasto daje tylko część kwoty na jego utrzymanie, także jak najbardziej nietrafne porównanie bo Infobox jest utrzymuje TYLKO miasto.

                A dla Twojego spokoju po prostu wyobraź sobie, że cała kwota z Twoich podatków idzie na Dar Pomorza i w tym momencie czuj się dumny remontowaniem historii, a i od Infoboxu możesz się odwalić bo nie wydałeś na niego grosza :-)

                • 3 7

              • przeczytaj (2)

                raz jeszcze, ale uważnie. Najlepiej ze zrozumieniem tekstu:
                infobox - ADMINISTRACJA obiektu - 978400 PLN " i "REMONT Daru Pomorza - 72000 PLN".
                Na samą ADMINISTRACJĘ tej szarej kupy złomu 1 milion (prawie) złotych, natomiast na REMONT wizytówki Gdyni 72 tysiące złotych !
                Co oni wyremontują za te 72 tysiące !? Nic. No może waciki dla pani kasjerki (bez urazy) zakupią... Natomiast jak znam życie na jakikolwiek remont/naprawy/konserwacje infoboxu będą konieczne następne środki ...

                • 2 2

              • lepiej teraz ? (1)

                Dar Pomorza nie ma żadnych kosztów utrzymania przez rok. Dar Pomorza wogóle nie kosztuje nic ani grosza. tam nie ma żadnej ADMINISTRACJI którą tak oburza się "ja".
                Wszyscy są za friko przez cały rok.
                .......
                Co z tego wynika?
                Po prostu "ja" wie tyle co sobie wykombinuje pogrywając w

                • 2 1

              • bambuko

                dokładnie dokładnie

                • 1 0

              • ani za moje, ani za twoje... (2)

                ...bo podatek to bezzwrotna danina na rzecz panstwa.

                • 2 2

              • i z tej MOJEJ daniny jest to budowane (1)

                • 0 2

              • & wesson

                Z Twojej daniny robią drogi, z Twojej daniny jest Infobox, Szkoła filmowa, impreza Sylwestrowa na Skwerku, Muzeum Emigracji, lotnisko?
                To jak duża jest ta danina, skoro to wszystko za TWOJE...

                • 1 3

    • przeprowadź się do Gdańska będziesz miał autostrady w mieście

      a co? Na pewno będziesz zadowolony manipulatorze i maruderze.

      • 2 4

    • jaga (1)

      Urząd i ZDiZ "mają procedury,przśledźcie, jak są opresyjni w ściąani opłat za m. parkingowe.
      Cała odpowiedź, "nielzja i nie nada". Ot filozofia.
      A stawka opłat śmieciowych zależna od metra2 powierzchni mieszkania, o czym świadczy?. Tylko w Gdyni śmiecą metry a nie ludzie.

      • 3 1

      • Metry się nie zmieniają, ludzie tak

        Obsługa systemu metrowego jest dużo tańsza, bo z łatwością można ustalić ile jest metrów w lokalu. Ile osób mieszka - już gorzej.

        • 0 0

    • precz z tą propagandą

      Jeśli te wszystkie inwestycje są tak bardzo trafne, to ja zadam pytanie.. po co miasto ma zamiar wydać 15 000 000 zł na promocję? Jedna wielka komunistyczna propaganda!!! Ostatnio znajomy z UM mówił mi, że podobno zatrudnione są tam osoby do cenzurowania negatywnych informacji na temat poczynań gdyńskich urzędników.. :D heh:D

      • 5 2

    • A ja tam jestem z infoboxu zadowolona. Nie raz popołudnie na leżaczku trawce

      a wieczorem to i lodzika robiałam mojemu miśkowi czasem nawet... na większe sprawy to już chodziliśmy do wc za infoboksem bo kamerują strasznie.

      • 3 0

    • Nie Facebook, tylko PO

      A was nie interesują żadne zmiany poza jedną - tylko koryto i jeszcze raz koryto. A jak nie dotarło, to powtórzę jeszcze raz TYLKO KORYTO.

      • 0 0

  • Jak komuś to przeszkadza (1)

    To niech jeździ inną drogą np. Obwodnica - Morska czy Wielkopolsks.jakoś tam nikt nie narzeka mimo że nie ma obecnie prac a korki są większe. Droga musi być zmodernizowana więc są utrudnienia .

    • 73 17

    • No dałeś wywód.Na miarę zaciężnych Szczurka i Jego ekipy.

      • 1 4

  • Odrobina tolerancji i kultury

    na drodze i problemy niektóre same znikną.Zrobią ulicę i będzie fajnie ale tylko do domu Za Falochronem, a dalej znowu kicha.

    • 33 5

  • (20)

    Ognisko - stój cały czas na zimnym to może to zrozumiesz
    Skoro zajęli pas to znaczy, że trzeba było, no nie? Nie wymyślają sobie sami zajęć tylko widocznie go po coś przygotowywali i widocznie musiała to być 7:45, która Ci nie odpowiada bo akurat Ty wtedy jedziesz i "mogli o 10". A np. ja jeżdżę tam o 10 i mi też by to nie pasowało, po prostu głupie egoistyczne gadanie.
    Po temacie można wnosić, że jesteś mieszkańcem osiedli z rejonów Zielenisz lub dalej z Filipkowskiego.
    Facet. Robią Ci dojazd do centrum - a Ty płaczesz.
    Skoro źle, to można było mieszkać bliżej, prawda? A nie jęczeć.
    Skoro robią tak a nie inaczej to widocznie tak musi być, a skoro Ty twierdzisz że jest źle, to dlaczego nie zatrudnisz się tam na kierowniczym stanowisku? Bo skoro wiesz jak powinno być lepiej to można rozumieć, że podpierasz to wykształceniem w tym kierunku.

    "Krew mnie zalała gdy to zobaczyłem" - to dlaczego nie poszedłeś do kierownika budowy? Jak ktoś wyzwie Twoją żonę to też napiszesz artykuł tyle że do działu "Kryminalne" ?

    Ja też nie lubię remontów i utrudnień no ale bez przesady, trzeba zacisnąć zęby i odczekać.

    Dla mnie autor to jakaś mega gumka od kaleson. Mam nadzieję, że nie uroniłeś łzy czytając post.

    • 191 24

    • Popieram

      Takich "mądrych" chętnie zaprosiłbym do łopaty to może by się nauczyli szacunku!! Mnie krew zalewa jak czytam takie artykuły.

      • 34 1

    • Burak na 35 lat wziął kredyt na klitkę z widokiem na śmietnik i panisko zgrywa (1)

      i tak nagle z tzw. nienacka osiedle mu się przeniosło dalej od centrum.Pogratulować. Krytykuje robotników a sam pewno soki po sklepach osiedlowych wozi.

      • 31 2

      • D o k ł a d n i e

        Ale spoko, minie 15 lat i zrobią się z tego mało atrakcyjne blokowiska z peryferii Gdyni.

        • 13 1

    • Dokładnie

      Ten Pan Rafał to jakiś wyjątkowy pieniacz i nieudacznik.

      • 18 2

    • (1)

      "czy musiało do tego dojść? widocznie musiało, skoro doszło"- własnie dlatego nic się mentalnie u nas nie zmienia. Jeśli nie widzisz błędu w zwężaniu drogi z dwóch do 1 pasa w szczycie to jesteś samolubnym ignorantem. Czy muszą napisać te wszystkie osoby, które powodują, że o 7:45 jest x razy więcej aut niż o 10, żeby dotarło do Ciebie dlaczego pojawiło się pojęcie godziny szczytu". W organizacji pracy i wydajności mamy straszne zaległości (b. łagodnie to nazywając). A za to płacimy potem: dosłownie, albo długimi czasami remontów, a najczęściej jednym i drugim.

      • 6 5

      • Ja rozumiem, że większe jest natężenie o 7:45 niż o 10:00, ale skąd wiesz jak to wygląda od zaplecza? Być może trzeba było to zamknąć o 7 do np. 10 by później coś innego robić z tą drogą i wyrobić do końca dnia.
        Wychodzisz z założenia, że każdy robi Ci na złość - nie oceniaj swoją miarą :)
        Ja wychodzę z założenia, że skoro zwężana jest droga w porannym szczycie, to nie dlatego, że budowlańcy mają taki kaprys, a są wyższe czynniki i założenia których trzeba się trzymać.

        A samolubnością i ignorancją jest zasada "Nie blokujcie pasa o 7:45 bo wtedy ja jadę" - i taka mentalność właśnie się w tym kraju nie zmienia.

        Przez całe lata jechałeś tą samą drogą 1 (słownie: jednym) pasem i przeżyłeś, teraz masz chwilowe zwężenie i jest dramat.

        Bez przesady.

        • 14 2

    • Odp. (6)

      Choć nie do końca zgadzam się z pretensjami autora artykułu, to jeszcze bardziej nie zgadzam się z tezami zawartymi w odpowiedzi "robi".
      Ognisko to sprawa kierownika budowy i jego problem, skoro wydał na nie zgodę to bierze za nie odpowiedzialność.
      Zajęcie pasa ruchu to już jednak problem użytkowników drogi i jako takie zgodnie z obowiązującymi przepisami powinno być uzgodnione z ZDiZ w Gdyni. Dość często mam kontakt z tą instytucją i z moich doświadczeń wynika iż to w większości rozsądni ludzie więc zakładam że nie wyrazili by zgody na zajmowanie pasa w godzinach szczytu. Odnośnie tego czy trzeba to było zrobić akurat o 7 rano, czy nie, to nie zabierał bym głosu gdyż z własnego doświadczenia wiem że budowę można tak zorganizować by uwzględnić dokładnie wszystkie terminy ramowe, jest to tylko kwestią organizacji i nakładów finansowych. Właśnie tu dochodzimy do rozwiązania problemu skąd ten bałagan. Otóż mamy w Polsce coś takiego jak ustawa o zamówieniach publicznych z której może nie wprost ale jednak wynika że wygrywa najtańszy wykonawca. Ten najtańszy wykonawca żeby wygrał musi złożyć ofertę policzoną na zero. Dopiero jak już wygra zaczyna szukać oszczędności, a te oszczędności najprościej znaleźć w robociźnie, czyli zatrudniamy mniej pracowników niż tak naprawdę potrzeba, nie pracujemy "po godzinach" , oraz w soboty i niedziele, płacimy ludziom minimalne stawki (czyli mamy tych raczej gorszych lub mniej doświadczonych) itd. Rozwiązanie tej sytuacji jest banalnie proste i znane od lat. Trzeba wprowadzać do przetargów takie warunki by mieć gwarancję że wykonawca będzie w stanie za zadeklarowaną kasę wykonać przedmiot umowy, będzie w stanie zapewnić wysoką jakość wykonania, oraz nie będzie musiał szukać oszczędności na każdym kroku. Prawda że proste ? Jak zwykle wszystko sprowadza się do kasy.

      • 6 7

      • (2)

        O ognisku napisałem jedno zdanie.
        A co do blokowania pasa ruchu to rozumiem, że podejrzewasz, że jest to robione na złość, tak?

        • 5 1

        • Odp. (1)

          Nie na złość tylko z głupoty lub zwyczajnego niedbalstwa.

          • 0 1

          • Głupoty opowiadasz.

            • 1 1

      • Nie masz pojęcia o czym piszesz

        Wykonawca przystępując do przetargu jest zobowiązany do przestrzegania wszystkich warunków i zakresu oraz technologii prac zawartych w SIWZ. Jednym z warunków realizacji jest uzgodniony z zarządca drogi projekt organizacji ruchu. Określa on czas, warunki i miejsca wprowadzania innej organizacji ruchu na czas prowadzenia robót oraz zasad sterowania zmienionym ruchem. Projekt taki jest bardzo często sprawdzany w realizacji przez nadzór i jeśli są istotne odstępstwa, to nakładają kary.

        • 3 1

      • (1)

        w czesci masz racje. to wszystko przez oszczednosci. ale nie masz racji ze oferty sa na zero. zwlaszcza jezeli mowimy o budowie drog. popatrz na przetargi autostradowe, ale mniejsze inwestycje tak samo. stawki wyzsze niz na zachodzie. to naprawde sa godziwe zarobki, tylko nasza mentalnosc jest taka ze jak dwoch prezesow dogada przetarg z miastem (tak tak bo kto wierzy w uczciwe przetargi) to potem trzeba odpalic 10% tym co dali wygrac a potem bierze sie swoje premie na tyle duze zeby w razie jak sie cos nie uda to bylo z czego sie ratowac. i wtedy faktycznie nie zostaje na te wszystkie rzeczy o ktorych piszesz... a uwierz ze kwoty ktore ostatnio padaja przy przetargach sa godne i w zueplnosci wystarcza na dobra jakosc budowy, porzadnych pracownikow i godne pensje prezesow (godne a nie w stylu "strzal zycia" ) ale u nas nikt nie mysli w dlugiej perspektywie i nie buduje na lata (doslownie i w przenosni jako budowanie wizerunku firmy). liczy sie tylko tu i teraz i ile z tego mozna wycisnac....

        • 3 0

        • Jak możesz zarobić 100 tys., ale możesz też 60 tys. Co wybierasz?

          • 1 0

    • "Ognisko - stój cały czas na zimnym [...]" (1)

      Sedno sprawy ..to może by tak popracować ... jak ja zapitalam z łopatą na dworze nawet zimą to uwierz mi zimno nie jest.. i tak aura Was Panowie oszczędza ... powodzenia

      • 2 3

      • ile zapitalasz? Żeby garaż i wjazd odśnieżyć?
        Na dłuższą metę jest zimno, nawet w ruchu.

        • 1 2

    • Ty uważaj, bo jak Ci strzelę .... (1)

      • 0 2

      • gumką od kalesonów co najwyżej

        możesz sobie strzelić

        • 1 0

    • popieram

      fantastyczna kontra !!! ja bym jeszcze dodał że takim ludziom się wydaje że pracownicy nic nie robią na budowie, wydaje mu się bo nigdy nie pracował w takim miejscu ani zimą ani latem. Może jak popracuje w zimnie 10 godzin dziennie to go to nauczy rozumu.

      • 2 0

    • ..."stój cały czas na zimnym" ??? (1)

      Ale oni tam mają drogę budować, a nie stać. Może jak by się wzięli do roboty to by się rozgrzali i ognisko by im nie było potrzebne :-)

      • 1 3

      • Mimo, że jesteś dorosły chłop to jeszcze nie potrafisz wyczuć przenośni?

        • 1 1

  • (2)

    Kolejny ekspert od własnych praw i cudzych obowiązków.

    • 94 13

    • dobre

      • 10 0

    • Nie praw, a wydumanych przywilejów

      On - jaśnie panisko w klimatyzowanej bryce i oni - zaplute pijane berety, które jaśnie panu z pipidówy za miastem robią na złość. A swoją drogą ciekaw jestem ile k.. i ch... usłyszało jego dziecko podczas tych jego "męczarni".

      • 4 0

  • Jakby ludzie... (2)

    ... Potrafili prowadzic to nie byloby problemu. Ale jesli ktos zatrzumuje sie przed kazdym zakrete to do kogo pretensje o korki...

    • 73 4

    • (1)

      Zachowania typowe dla Lemingów.

      • 5 0

      • Dokładnie. Przez tą jego zabawę kamerą wstrzymał ruch. Przed nim zmieściłby się cały autobus albo 3 osobówki.

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane