• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Naturalne futro to luksus czy barbarzyństwo?

Marta Nicgorska
23 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wbrew oczekiwaniom ekologów okrycia z naturalnych skór i futer nie zniknęły ze światowych wybiegów, a pracowniom kuśnierskim klientów nie ubywa.
Wbrew oczekiwaniom ekologów okrycia z naturalnych skór i futer nie zniknęły ze światowych wybiegów, a pracowniom kuśnierskim klientów nie ubywa.

Luksusowe, snobistyczne, niepoprawne politycznie, ale wciąż modne! Norki, lisy, króliki, jenoty - naturalne futra od kilku sezonów znajdują się w zimowych kolekcjach największych projektantów mody. Mimo dostępności okryć ekologicznych, nie znikają z wybiegów. Dlaczego projektanci nie słuchają obrońców zwierząt?



Zimowa aura to doskonały czas, aby zaopatrzyć się w ciepłe, ale przede wszystkim modne okrycie. Połączenie szyku i elegancji z gwarancją skutecznej ochrony przed mrozem zapewniają naturalne futra - dla jednych symbol luksusu, dla innych snobizmu i przejaw barbarzyństwa. Są tacy, którzy kupują i noszą naturalne futra z próżności, i tacy, którzy ulegają wpływom mody. Jedno jest pewne: wbrew oczekiwaniom ekologów okrycia z naturalnych skór i futer nie zniknęły ze światowych wybiegów.

Futra i futrzane dodatki od kilku sezonów są na topie wśród modowych trendów. Zgodnie z tym, co zaproponowali najwięksi kreatorzy mody: Chanel, Burberry, Paul&Joe czy Zac Posen, tej zimy również nie brakuje ich w stylizacjach. Nosi się futra różnej maści: krótkie okrycia, futra do połowy bioder, płaszcze futrzane z długością do kolan. Na rynku pojawiają się futrzane dodatki - elementy ozdabiające torebki, szaliki, kapelusze. Furorę robią kamizelki oraz nakrycia głowy z nausznikami z lisa lub jenota oraz pilotki ze skórzanym daszkiem. Futrzana moda doczekała się również nowatorskiego spojrzenia na formę. Na wybiegach goszczą futerka z krótkim rękawem, kurtki z futrzaną podszewką.

- W tym sezonie nosi się elementy futrzane i z piórami. Trendy można zobaczyć w najnowszych pokazach Alexandra McQueen'a i Marca Jacobsa. Modne są kolekcje bogate w różne futrzane, duże kapelusze, kołnierze. Futrzane wykończenia rękawów przy płaszczach i bardzo modne nakładki na buty. Niesamowitym trendem są sukienki zdobione licznymi czarnymi futrzanymi kuleczkami - mówi Magdalena Arłukiewicz, gdańska projektantka mody.

Często słyszy się opinie, że naturalne futra są nieekologiczne. Od kilku lat obrońcy praw zwierząt organizują manifestacje mające na celu ograniczenie handlu futrami. Nagonka na tych co noszą futra, jak również tych, co je sprzedają wcale nie zmniejszyła zainteresowania futrami.

- Nie ma nic bardziej ekologicznego niż naturalne futro. To może być nieetyczne, ale przecież futra ludzie noszą od wieków. Nie rozumiem tych, którzy twierdzą że skóry są okej, a futra już nie. Przecież futra to też skóry, tylko z włosiem. Osobiście uwielbiam jenoty, wilki, lamy, szynszyle. Naturalne futra modne są od 5 sezonów. Tegoroczny hit to kamizelki z lamy oraz wszelkiego rodzaju obszycia futrzane. Na topie są wzory wycinane laserowo. To często awangardowe rzeczy, które albo się lubi albo nie - konstatuje Michał Starost, projektant.

Zupełnie innego zdania jest Magdalena Arłukiewicz.

- Jestem zwolenniczką mody Eco. Wtedy, kiedy wymyślono futra ze zwierząt, nie było jeszcze przemysłu odzieżowego. Jednak odkąd człowiek nauczył się produkować odzież, futra naturalne nie powinny w ogóle być noszone; co najwyżej - sztuczne. Zwierzaki mają prawo do życia. Dzisiaj odróżnienie futra naturalnego od syntetycznego jest często bardzo trudne. Jeszcze kilka lat temu noszenie sztucznego futra było szczytem kiczu. Dzisiaj każda z nas wie, że jest to jeden z hitów sezonu jesień-zima 2013. Właśnie takie pojawiło się w wielu jesienno-zimowych kolekcjach. Można zdecydować się na futerko w turkusowym, bordowym lub granatowym kolorze - mówi projektantka.

Futro to:

Sklepów, gdzie można kupić naturalne futra, nie ma w Trójmieście wiele, nie jest to bowiem towar dla wszystkich. Te, które odwiedziliśmy, nie narzekają na stagnację i brak klientów.

- Od dwóch, trzech sezonów wzrasta zainteresowanie na futra, przede wszystkim dlatego że są ciepłe, lekkie i sprawdzają się przy dużych mrozach. W naszym sklepie sprzedaje się ich coraz więcej. Głównie jest to królik w różnych odsłonach: tradycyjny, epilowany, robiony na skórę krokodyla czy imitowany na szynszyla - mówi Aleksandra Bergmann, manager sklepu Ochnik w gdańskim Fashion House Outlet. - Klienci chętnie kupują też skórzane okrycia wierzchnie wykańczane lisem czy efektownym jenotem - dodaje Bergmann.

W tej chwili kolekcja jesienno-zimowa jest już mocno uszczuplona, nie są dostępne modele w pełnym rozmiarze, ale wciąż można kupić ciekawą odzież ozdobioną futrzanymi skrawkami. Dostępne są młodzieżowe wzory, sportowe kurtki z kapturem. Pragnących futrzanego luksusu przed zakupem może powstrzymać tylko cena. Za krótkie futro z królika zapłacimy w sklepie Ochnik około 1500 zł, za długie około 2500 zł. Za oryginalne futro z kozy trzeba zapłacić około 2-3 tysięcy złotych.

Na brak zamówień nie narzekają również pracownie kuśnierskie, które szyją na zamówienie.

- Ruch jest przez cały rok. Od września do późnej zimy futra i galanterię kupują mieszkanki Trójmiasta, latem zaglądają do nas głównie turyści: ze Szwecji, Niemiec, Rosji, ale także Polacy, którzy zarabiają za zagranicą i przyjeżdżają do Polski na wakacje. Poza futrami sprzedajemy dużą liczbę czapek i kołnierzy, zwłaszcza z jenota, który jest hitem tego sezonu. Na czasie są czapki pilotki, nauszniki, kamizelki z lisa oraz breloki z lisich ogonów do toreb - mówi Anna Labudda, współwłaścicielka pracowni futer Renoma, która wraz z mężem - mistrzem kuśmierskim z 60-letnim doświadczeniem - uchodzi za znawcę w tej branży.

W sklepach Renomy jest największy wybór galanterii i gatunków futer. Można kupić okrycia wierzchnie z norek, reksów (luksusowy gatunek królika) oraz karakuł (młodych owiec). Zdarzają się też futra z kozy argentyńskiej. Niewątpliwie jest to towar elitarny, za który trzeba słono zapłacić. Na krótkie futro z norek trzeba przeznaczyć około 5-6 tysięcy złotych, na dłuższe (do kolan) około 7 tysięcy. Karakuły są w cenie około 3-4,5 tys złotych, najtańsze są okrycia z królika w cenie około 3 tysięcy złotych. Bywają też droższe modele, których ceny sięgają 14-17 tysięcy. Te najdroższe nie są dostępne w sklepach. Futra z soboli czy ocelotów można sprawić sobie na zamówienie.

- W naszej pracowni można zamówić co się komu podoba i na co kogo stać. Ostatnio klient zamówił czerwonego jenota. Bardzo wyszukane futra czy fasony wymagają czasu, ale zwykle na realizację zamówienia trzeba poczekać około 2 tygodni - mówi Anna Labudda. - Nasi klienci mogą liczyć na indywidualną obsługę i ruchome ceny. U nas po prostu można się targować - śmieje się.

Sporo pracy, zwłaszcza jesienią i zimą, ma zakład kuśniersko-odzieżowy Alpaka, który sprzedaje mało futer, a zajmuje się raczej szyciem na miarę. Specjalizuje się w przeróbkach i wszelkiego rodzaju reparacjach.

- U nas można uszyć futro, ale raczej z własnych skór. Cena za usługę zależy od gatunku futra, fasonu, jakości. Inny jest nawet koszt futra z samiczek i samców norek. Samce są droższe, ale zużywa się ich o 1/3 mniej niż samiczek - mówi Stefania Zborowska, właścicielka zakładu.

Stereotypowo klientkami sklepów z futrami są dystyngowane panie, w wieku dojrzałym. Anna Labudda potwierdza, że futrami interesują się głównie kobiety między 40 a 60 rokiem życia.

Tymczasem coraz chętniej po futra sięga jednak młodzież, która kupuje sportowe kurtki, z dużym kapturem. Stylem inspirują gwiazdy, zwłaszcza młodego pokolenia. Anna Mucha znana ze swojego wyczucia stylu i ekstrawagancji, kojarzona jest z zamiłowania do luksusowych futer, w tym roku postawiła na szarości i lansuje kolekcję na 2012/2013, firmując markę Andrzej Jedynak.

Futra rozsławiły gwiazdy Hollywood - Marlena Dietrich nie rozstawała się z etolą z białych lisów, Marilyn Monroe uwielbiała krótkie futerka z norek, zaś Elizabeth Taylor miała pokaźną kolekcja futer z ocelotów, długowłosych małp, szynszyli i norek. Dziś gwiazdy równie chętnie noszą naturalne futra z najsłynniejszych domów mody: Fendi i Roberto Cavalli. Najmodniejsze futro Fendi to szynszyle dopasowane w talii i ściągnięte paskiem, szerokie rękawy, szalowy kołnierz, dół rozkloszowany. Cena jest pewnie zawrotna, przypuszczalnie stanowi liczbę sześciocyfrową, oczywiście w euro.

Zobacz gdzie możesz kupić lub uszyć sobie futro w Trójmieście.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (177) ponad 20 zablokowanych

  • Dla bogatych luksus, (3)

    dla biednych barbarzyństwo.
    Jak kogoś stać to niech sobie kupi nawet futro z mysich pi... i nikomu nic do tego.
    Zwierzęta są hodowane jako pokarm dla człowieka jak i również na futra.Byleby te hodowle były odpowiednio prowadzone.

    • 134 67

    • hodowle futrzarskie odpowiednio porwadzone?...prosze cie... -.-

      sprawdz sobie jak wyglada film instruktazowy na obdzieranie zwierzaka z futra to zdanie zmienisz

      • 1 2

    • Futra noszą piękne zwierzeta i obrzydliwi ludzie

      Jaką trzeba być szmatą, żeby nosić zwłoki zwierzęcia. Bogata? Pusta jak studnia bez dna.....

      • 2 2

    • Nadina

      Istnieją naprawdę bogaci ludzie (nie tylko na instagramie), którzy w życiu nigdy nie kupiliby naturalnego futra, bo są inteligentni i bogaci duchowo. Także gadanie, że futra są dla bogatych to kpina.Futra to lans i obciach, zwłaszcza instamodelek :D HAaaaaaaaa

      • 1 2

  • Futro jest oznaką agresji i dominacji - czyli statusu społecznego. (5)

    Niezaradna życiowo biedota nosi szmaty po Niemcu albo Szwedzie.

    • 48 79

    • (4)

      Szwedzi nie nosza futer

      • 8 6

      • Lapończycy noszą futra (2)

        • 7 0

        • Noszą futra, ale ze zwierząt, które sami sobie upolują i potem zjedzą. (1)

          Dla nich futro to jakby produkt uboczny, ale wypindrzona niunia przecież o tym nie wie. Wie tylko, że futro jest oznaką dominacji - a dla mnie także też i głupoty mimo, że na futro mnie stać.

          • 11 2

          • najtrafniejsza opinia

            • 6 0

      • A byles na Stureplanie w Sztokholmie?

        • 3 1

  • Zwierzęta są po to żeby je przerabiać na różne dobrodziejstwa. (21)

    Jemy je, używamy do pracy i robimy ubrania. To normalne. Po to Pan Bóg stworzył zwierzęta, żeby były praktyczne.
    A ja mam piękne futro :)

    • 85 97

    • Ale nikt ich nie stworzył żeby żyły w skandalicznych warunkach, żeby tuż po porodzie obcinano im nogi i żywcem obdzierano ze (5)

      skóry. Każde stworzenie ma prawo do życia (nawet krótkiego) i śmierci w godnych warunkach.

      • 33 11

      • (4)

        Ta Twoja prawda nie zaprzecza prawdy którą napisała Anżelika.

        • 11 9

        • Zaprzecza jełopie! (2)

          Bo w piśmie jest napisane żeby miłować wszystko co stąpa po ziemi a jakoś obdzieranie na żywca temu zaprzecza! Ot wielki katol za grosza.

          • 6 11

          • (1)

            na żywca? chyba za dużo potopu się naoglądałeś...

            • 1 1

            • wypowiadasz się a stolec wiesz

              jak się na jakiś temat wypowiada, to trzeba wiedzieć co się mówi. Sprawdź jak się robi futra...na drzewach nie rosną. Na żywca się obdziera. W necie pełno filmików instruktażowych. Ciekawi mnie czy nie wymiękniesz i obejrzysz do końca.... -.-

              • 0 1

        • Andżelika ma jakąś wygodną interpretację Pisma Świętego (którego zresztą przecież nigdy nie czytała).

          • 6 5

    • czujesz się lepsza od innych istot żywych? (7)

      gratuluję takie przedmiotowego traktowania, dla mnie człowiek, który traktuje jakąkolwiek istotę żywą, będzie tak traktował również innych ludzi ;) bo to, że człowiek jest inteligentniejszy to nie usprawiedliwienie, zwierzęta nie prowadzą wojen :D

      • 17 17

      • (4)

        ale także nie litują się nad słabszymi, czasami wyrzucają z gniazda chore młode itp...

        • 13 4

        • wiadomo, to jest akurat ID czyli naturalne instynkty. (2)

          Człowiek tak samo posiada i ID i ego, ale posiada też rozum i zdolność współodczuwania. Sami wybieramy czy chcemy być zwierzętami czy kochającymi, rozwiniętymi istotami.

          • 4 8

          • tak samo ID napędza różne zachowania seksualne, agresywne zachowania

            ale to od nas przecież zależy czy będziemy na tym bezmyślnie płynąć jak zwierzęta ;)

            • 3 1

          • ale nie można wybiórczo postrzegać zwierząt. łatwo walnąć "nie prowadzą wojen", ale nie robią również bardzo wielu innych rzeczy które ludzie sobie cenią.

            • 10 3

        • Chore młode NIE MAJĄ SZANS na wolności. Natomiast zwierzęta potrafią pomagać zwierzęciu w potrzebie. Obserwowałam to.

          • 0 3

      • Nie prowadzą wojen?

        Co innego pokazują na animal planet i national geografic.

        • 14 2

      • Są solidne argumenty na uznawanie innych istot jako niższej kategorii:

        Ile stacji kosmicznych dotąd wystrzeliły?

        Zwierzęta prowadzą wojny: Surykatki nawet zabijają dzieci konkurencyjnego stada. Ale my przynajmniej mamy rakiety. One tylko zęby. Więc nawet w tej kwestii jest przepaść.

        • 1 0

    • futra (1)

      Popieram ja tez mam piekne futro :) Pozdrowienia

      • 11 14

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • ludzie pierwotni zabijali zwierzata dla zywnosci i dla własnej ochrony by przezyc

      bo nic innego nie mieli !! Ale teraz to juz nie potrzebują futer bo ubrań nie brakuje!!!
      Ale jesli chcesz miec futro to piwinno sie ciebie traktowac jak pierwotni faceci traktowali kobiety czyli do dymania i rodzenia dzieci.To powinno dotyczyc kazdej włascicielki naturalnego futra! Choc pewnie emerytki były by zachwycone:)

      • 6 9

    • Anżelika, bardzo fajnie, że masz piękne futro :)

      Choć ja tym wyznaniem poczułem się odrobinę zakłopotany...

      • 5 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Niektórzy jeszcze nie wyszli z jaskini.

      Że też najpróżniejsze i egocentryczne wypowiedzi wypowiadane są przez kobiety.
      https://www.facebook.com/video.php?v=585126408284456&set=o.283283091713648&type=2&theater

      • 1 0

    • Ryniu

      A Bóg dał 5 przykazanie: "Nie zabijaj". Kto powiedział, że chodzi tylko o ludzi, hmmm?

      • 0 0

  • Biedne zwierzęta. (4)

    Chodzi tutaj głównie o godną śmierć, a takie zwierzęta nie godnie traktuje się zarówno za życia (obcinanie nóg itd.) a potem żywcem się je np. obdziera ze skóry.

    • 49 36

    • pierdoły piszesz (1)

      strach czytać - idż na fermę , zobacz

      • 3 2

      • http://www. kimono.pl/Zwierzeta-obdzierane-ze-skory-NA-PODROBKI-BRUTALNE-ZDJECIA-g2963-31890

        usuń spację po "www" i przekopiuj linka. zobaczysz sobie. gdzies jeszcze byl film.

        • 0 0

    • do_biedne zwierzątka

      co za głupoty to się w głowie nie mieści że bezkarnie można takie rzeczy pisać Ignorancja bezgraniczna , przejedz się na jakąkolwiek farmę i zobacz.... dużo gorzej maja zwierzaki w gdańskim zoo

      • 1 1

    • moona

      Kto Ci takich pitol naopowiadal ??? We wzorowej fermie dba sie o zwierzeta bo inaczej zamiast pieknego futra beda wyleniale filce z ktorych nik nic nie uszyje . Fermy powinny byc wnikliwie kontrolowane pod kazdym wzgledem wg. Unijnej Normy Dobrostanu Zwierzat Hodowlanych !!! Dotyczy to wszystkich zwierzat , nawet kurczakow i swin . Uboj powinien byc przeprowadzony szybko i profesjonalnie a to obdzieranie zywcem i obcinanie nog to chyba na jakis filmach dla zboczonych sadystow ogladalas ( es ) i zielonego pojecia nie masz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

  • Futro to zło (9)

    w średniowieczu noszenie futra było koniecznością i czymś normalnym by przetrwać mroźne dni. W dzisiejszych czasach gdzie mamy goretex i inne wynalazki to zwykłe barbarzyństwo, a ludzi noszących na sobie zabite futrzaki nie skomentuje bo zabrania tego regulamin portalu i moja opinia zostałaby usunięta.

    • 72 71

    • (5)

      rozumiem że kaznodzieje spod znaku greenpeace krytykują każde zwierzęce wyroby? Jak mam buty ze skóry to też jestem barbarzyńcą? Albo jak nie przerzucam się na trawę i soję na znak wegetarianizmu to też?

      • 16 11

      • zębów nie myj bo "baktery" zabijasz :)
        a one też chcą żyć

        • 25 9

      • Jasne, że tak (2)

        Powinieneś jeść tylko to co spadnie samo z drzewa. Nawet jedząc marchewki jesteś mordercą.

        • 12 8

        • (1)

          Ja tam od 5 lat żuję szyszki i trę kamienie...

          • 16 0

          • morderca

            kamienie też czują...

            • 5 3

      • Pisze ktoś o futrach, ale pieniacz huzia na Józia...

        Czytać, czytać i jeszcze raz czytać.
        I próbować zrozumieć o czym ktoś pisze.

        • 4 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Jeśli chodzi o futro jestem w tej kwestii umiarkowany - preferuje je tam gdzie faktycznie spełnia swoje zadania, czyli bielizna, przy obecnej pogodzie to jedyna, niezawodna gwarancja utrzymania odpowiedniej temperatury w okolicach newralgicznych części ciała... nie lubię przemarznąć.

      • 4 5

    • Mięsożercy to zło

      Nie rozumiem obłudy ludzi, którzy sprzeciwiają się naturalnym futrom, a potem pałaszują kiełbaskę czy szyneczkę zrobioną z bestialsko zabitego świniaka

      • 2 0

  • to ,że morduja od wieków nie znaczy by to popierać (11)

    Ja kiedyś dostalam futro z norek, sprzedałam bo zle się w tym czułam.
    Jak pomyslę ile zwierząt zabito dla ludzkiej fanaberii to mi sie jakos tak niefajnie czuję.

    • 48 56

    • (6)

      a jak kupujesz buty ze skóry to się w nich dobrze czujesz? albo jak jesz kurczaka czy steka?

      • 14 8

      • nie jem mięsa (4)

        • 5 9

        • a na nogach nosisz wyciosane z drewna trepy

          • 14 6

        • (2)

          z przyczyn ideologicznych? bo zdrowe to nie jest

          • 5 3

          • masz rację, jedzenie mięsa nie jest zdrowe :) (1)

            • 4 7

            • odwrotnie. ze względu na przyswajalność białka czy żelaza mięso jest bardzo ważnym pokarmem dla człowieka. rezygnacja z mięsa wiąże się z pewnymi komplikacjami dietetycznymi

              • 9 6

      • tylko, ze buty ze skory sa wlasnie z wolowej badz wieprzowej, czyli to co jemy - nic sie nie marnuje
        lisy czy norki sa hodowane tylko dla futra, no chyba, ze masz buty ze skory norek, a na obiad stek z lisa ...

        • 11 7

    • sprzedałam...hahaha (1)

      gdybyś tak naprawdę się źle czuła to byś je zniszczyła,
      a tak może potrzebowałaś na wódkę?

      • 13 7

      • pisz za siebie

        na wódkę.co za baran

        • 1 9

    • mundra

      kup se ortalion

      • 6 1

    • Mordercy zwierząt

      Popieram twoje zdanie. Też coraz gorzej się czuję, gdy zdaję sobie sprawę, że ubrania, przedmioty ze skóry, futra są okupione cierpieniem zwierząt. Jak to jest, że mamy za pupilki jedne zwierzęta (np. psy), a bez cienia refleksji ubieramy się w kołnierz z lisa?! Ja futra i butów z „prawdziwej” skóry nie potrzebuję. I życzę całemu przemysłowi futrzarskiemu, żeby upadł. A co? Wolno mi!

      • 1 1

  • Czym według was jest godna/humanitarna śmierć? (4)

    I czy w ogóle taka istnieje? Polecam wczuć się przy tym w rolę zwierzęcia i spróbować wybrać sobie godną i humanitarną śmierć. :)

    • 20 27

    • tak trudno sobie to wyobrazić? (2)

      szybka śmierć, bez męczarni. wolałbyś umrzeć bezboleśnie we własnym łóżku czy zostać zaszlachtowany przez jakiegoś kubę rozpruwacza w ciemnym zaułku?

      • 11 2

      • czym jest szybka śmierć? (1)

        Zdefiniuj. Nawet jak podrzynasz gardło to nie wierzę,że przez chwilę jeszcze nie istnieje cząstka świadomości, która wie, że umiera.

        • 3 5

        • poza tym jeśli chodzi o zwierzęta to jakoś wątpię, że ktoś będzie czekał, aż zwierze umrze samo

          • 4 5

    • Nadinka

      Chodzi bardziej o rodzaj śmierci. Chyba każdy wolałby zginąć od razu od kuli w łeb, niż być żywcem ćwiartowany, obdzierany ze skóry i na końcu zabitym. Jest różnica?

      • 0 1

  • Wystarczy wprowadzic '' dyrektywe w UE '' ze lisy to owoce !!! i problem zniknie :)

    Wtedy nie bedzie zabijania lisów tylko zbieranie owoców o nazwie ''lis'' na futro . Skoro marchew uznali za owoc bo Hiszpania z tego dzem robi to i lisa mozna tez ''podkrecic ''.

    • 56 7

  • Nie żyjemy w jaskiniach... (4)

    ...żeby nosić futra. Szyjcie z własnych skór, jak zaleca Pani Stefania.

    • 52 46

    • (2)

      szyjcie z własnych skór to rozumiem że mięso też powinniśmy jeść własne?

      • 18 6

      • - U nas można uszyć futro, ale raczej z własnych skór (...) - mówi Stefania Zborowska, właścicielka zakładu.

        Eh... Nie wiem, zapytaj :D

        • 5 1

      • Jak najbardziej .Ściagać skórę, zwłoki przerabiac na wysokobiałkowe pożywki

        bo niby dlaczego nie? To dopiero byłby luksus. Płaszcz z ludzkiej skóry. Pilotka z grzywy wujka Stasia. Byli już tacy co próbowali robić nawet w detergentach. Uważacie , że jesteście od nich lepsi? Zwierzę myśli, czuje ból, boi się.Uświadomcie to sobie prawie sprawiedliwi, jedynie prawdziwi...nosicie czyjeś zwłoki na karku.

        • 3 1

    • jaskiniowcy

      ... czytając wpisy, łatwo dojść do wniosku ,że jaskiniowców jest bardzo dużo - pomimo XXI wieku nadal chodziliby w futrach, robili pranie w rzece na kamieniu i orali wołem rolę... jaskiniowiec jak się okazuje to stan umysłu,jak dla mnie mogą i chodzić na piechotę z Warszawy do Krakowa - bo to jaskiniowa epoka, ale zwierzęta niech zostawią w spokoju....

      • 1 2

  • a może ktoś poda jak długo nosi się futro naturalne i jak długo sztucze (1)

    i jak długo trwa powrót do natury futra naturalnego i sztucznego, .... i co na to obrońcy natury???

    • 56 22

    • bredzisz

      Co ma wspólnego zadawanie zwierzęciu cierpienia dla własnej egoistycznej korzyści z recyklingiem?

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane