- 1 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (149 opinii)
- 2 Podejrzany o zabójstwo żony zatrzymany (161 opinii)
- 3 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (131 opinii)
- 4 Gedania, Danziger Hof - problemy do rozwiązania (131 opinii)
- 5 Nocna akcja SAR na Bałtyku (20 opinii)
- 6 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (101 opinii)
Nie kompromituj się, mów po polsku
W grupie zawodów, których przedstawiciele wyrażają się najmniej zrozumiale, wcale nie dominują bankowcy, prawnicy i informatycy. Konia z rzędem temu, kto zrozumie wysyłane na co dzień do redakcji w całej Polsce komunikaty tzw. "PR-owców".
Byłoby świetnie, gdyby tylko na tym to polegało. Ale językoznawcy i psychologowie wiedzą, że jedną z wielu wtórnych cech języka jest np. podkreślanie wyjątkowości mówiącego - osoby lub grupy społecznej. Dlatego też arystokraci posługiwali się nieco innym językiem niż służba, a urzędnicy innym niż sprzedawcy na straganach. Niezrozumiały dla innych język lekarzy ma uczynić z nich - w oczach nie-lekarzy - kogoś wyjątkowego.
Nie ma w tym nic złego, dopóki chęć wyróżnienia się nie uniemożliwia sprawnej komunikacji. A tak niestety staje się - w mojej ocenie - coraz częściej.
Pracownica warszawskiej firmy poinformowała właśnie redakcję Trojmiasto.pl, że na początku czerwca w Gdańsku odbędzie się "Konferencja The BSS Tour: Work-Life Balance". Uczestnicy konferencji będą się zastanawiać m.in. Jak duże firmy sektora GBS/BPO/SSC budują strategie Work-Life Balance, jak się mają względem siebie Work-Life Balance, Work-Life Blending i Work-Life Builders, a także co jest najlepsze dla pracownika: gabinety, activity based working, własny kąt czy klasyczny open space.
Myślicie, że to wyjątek? Niestety nie.
Dzień wcześniej otrzymaliśmy zaproszenie do wzięcia udziału w raucie z liderką biznesu. Ważne: będzie to jedyny w Polsce biznes mixer przy okrągłych stołach. Na scenie pojawią się m.in. "Social Media Expert" oraz "polska ikona fitness". Organizatorem spotkania jest agencja, oczywiście eventowa. W programie imprezy zaplanowano m.in. elevator pitch, biznesowe tete-a-tete, business VIP Dating i brainstorming. Nie wiem czemu VIP dating jest "business", a tete-à-tete "biznesowe", ale to najmniejszy problem.
Pal licho, że takie komunikaty wzbudzają uśmiech - śmiech to zdrowie, także w pracy. Szkopuł w tym, że takie nieudolne aspirowanie do zawodowej mądrości wywołuje odwrotny efekt: zamiast zainteresować - budzi pobłażanie i odrzucenie. A przecież dyskusja o zrównoważonym życiu może być naprawdę ciekawa i wartościowa.
Ojczysty. Dodaj do ulubionych
Opinie (343) 8 zablokowanych
-
2017-05-19 12:19
pracuję w korpo, ale gardzę korpo-śmieciowo-mową (2)
Wszystkie korpo-pseudo-słowa bezwzględnie tłumaczę na język polski. Generuje to problemy, ponieważ jako jedyny w firmie staram się używać języka polskiego, ale bardziej zależy mi na języku, niż na "dedlajnie".
Swoim działaniem nie uratuję języka polskiego, ale ratuję swoje sumienie.- 9 1
-
2017-05-19 14:44
Gigi
No super, to się chwali. Też tak kiedyś chciałam robić. Jednak widzę jeden duży plus używania "korpomowy". Jest o wiele łatwiej "przechodzić" szybko na język angielski w komunikacji z anglojęzycznymi współpracownikami. A takie sytuacje w korpo to chleb powszedni.
- 2 0
-
2017-05-20 19:25
Robię dokładnie tak samo. Nie znoszę kiedy ktoś wtrąca angielskie słowa, nawet wtedy kiedy to nie jest potrzebne... Jak słyszę że ktoś ma trudnego "kejsa" to mi się nóż w kieszeni otwiera...
- 2 0
-
2017-05-19 12:36
Nie rozumiem odniesienia na początku do Olivia Business Centre
Nasze biurowce w Gdańsku w niczym nie przypominają tzw. "mordoru" w Warszawie, serio, wystarczy chwilę tam popracować. Nie rozumiem, skąd jakaś taka sztuczna kreacja, że to mordor i że w Gdańsku w biurowcach tak ludzie mówią. Bo nie mówią.
- 7 0
-
2017-05-19 13:47
(1)
ASAP - jak juz to "EJ ES EJ PI"... kurde biora angielskie skróty/słowa i nawet nie umieją powtrzać jak należy.. ni to polak ni to obcokrajowiec nie zrozumie... czyli g...no wychodzi :/
- 5 0
-
2018-04-26 22:55
Lepiej mało gadać,a z sensem i po coś☺
- 0 0
-
2017-05-20 09:43
3 min. kelnerka
- 0 0
-
2017-05-20 19:17
No to podisuję nieco:
- "najlepszy gracz na razie"
- "to już tak daleko zaszłem"
:p- 0 0
-
2018-04-26 22:48
He,he tylu filozofów w
naszym kraju.- 0 0
-
2018-04-26 23:12
Nen (1)
Niespełnieni psełdo intelektualiści
- 0 0
-
2018-04-26 23:14
Jaki kurka proces????
- 0 0
-
2018-04-30 00:28
Ad rem
Współczuję braku wyobraźni,może lepiej disco polo.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.