• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieznane i niedostępne na co dzień zakamarki ORP Błyskawica

Michał Lipka
27 maja 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Zobacz niedostępne dla zwiedzających zakamarki ORP "Błyskawica".


Dla mieszkańców to jeden z najważniejszych symboli Gdyni, dla turystów - jeden z ważniejszych punktów na trasie zwiedzania Trójmiasta. Ponieważ nie wszystkie miejsca na tym okręcie są dostępne dla zwiedzających, weszliśmy z kamerą na ORP Błyskawica, by pokazać wam jej zakamarki.



Na początek kilka faktów.

- Okręt został wprowadzony do służby 25 listopada 1937 roku i dlatego w tym roku będziemy obchodzili 80-lecie podniesienia na nim polskiej bandery - mówi komandor podporucznik Marek Mielnik, zastępca dowódcy okrętu. - W chwili wprowadzenia do służby jednostki typu Grom, do których zalicza się "Błyskawica", zaliczały się do najnowocześniejszych na Bałtyku. O jego nowoczesności może świadczyć chociażby fakt, iż "Błyskawica" służyła jeszcze w latach 50. na polskiej flocie, a kres jej dalszej służbie w linii położyło m.in. wprowadzenie jednostek rakietowych.
Po dziś dzień jednak, obok pełnienia zaszczytnej funkcji okrętu-muzeum, "Błyskawica" nadal jest jednostką typowo wojskową. Oznacza to, że:

- "Błyskawica" podlega wszystkim restrykcjom, jakim podlegają jednostki MON-u, a oprócz tego w sezonie wystawienniczym udostępniamy okręt do zwiedzania - tłumaczy kmdr Mielnik.
Trzeba tu wspomnieć, że okres wystawienniczy dla okrętu trwa od początku maja do końca listopada. Natomiast w okresie od listopada do maja załoga również nie próżnuje - w tym czasie trwają zwykłe we wszystkich jednostkach wojskowych szkolenia i certyfikacje, jak również przygotowanie samej jednostki do nowego okresu wystawienniczego.

  • Główne stanowisko dowodzenia na ORP Błyskawica.
  • Mesa oficerska i miejsce kapitana - tylko on ma prawo usiąść pod godłem państwowym.
  • Stanowisko pracy okrętowego nawigatora.
  • Krzyż Virtuti Militari - najważniejsze odznaczenie, jakie otrzymał okręt.
  • Stąd dowodzono artylerią okrętową.
  • Miejsce pracy sternika na ORP Błyskawica.


Ale to nie wszystkie zadania stawiane przed ORP Błyskawica.

- Naszym najważniejszym zadaniem jest pełnienie funkcji reprezentacyjnej dla Polskiej Marynarki Wojennej podczas świąt państwowych - mówi kmdr Mielnik. - Musimy stosować się do założeń ceremoniału morskiego zawartego w Regulaminie Służby Okrętowej, według którego na pokładzie witani są nasi goście. Przykładem takiego zachowania była choćby ostatnia wizyta na naszym okręcie prezydenta RP Andrzeja Dudy, kiedy to obok gali banderowej na szczyt masztu wciągnięty został proporzec prezydencki, dzięki czemu każdy mógł się dowiedzieć, że na okręcie przebywa zwierzchnik sił zbrojnych.
Wydawać by się mogło, że z powodu takich obowiązków załoga "Błyskawicy" jest dość liczna. I tu zaskoczenie: na okręcie służbę pełni 42 oficerów i marynarzy. Na służbie zawsze jest sześć-siedem osób, do tego pięciu marynarzy zabezpiecza trasę zwiedzania m.in. na rufie i dziobie. Wystarczy ich tylko kilku, ponieważ nie cały okręt przeznaczony jest do zwiedzania.

Dlaczego?

Z powodu względów bezpieczeństwa - i to nie państwowego, ale osobistego. Przemieszczanie się po wąskich trapach i przechodzenie przez okrętowe włazy wymaga szczególnej uwagi (autor tych słów coś o tym wie, gdyż mimo sporej ostrożności i wsparcia załogi kończył ten materiał z kilkoma guzami) dlatego trudno wyobrazić sobie całe rodziny wspinające się na główne stanowisko dowodzenia czy też schodzące do komór amunicyjnych.

Dla tych wszystkich, którzy chcieliby poznać niepokazywane na co dzień miejsca "Błyskawicy", przygotowaliśmy film z okrętu.

Jakich miejsc nie zwiedzimy na co dzień? Jednym z ważniejszych jest mesa, czyli miejsce wypoczynku załogi. Tu załoga może odpocząć, spokojnie zjeść posiłek czy napić się wyśmienitej okrętowej kawy. Jej centralnym punktem jest godło państwowe wiszące nad miejscem dowódcy okrętu, zarezerwowanym wyłącznie dla niego. Nawet gdy podczas oficjalnej wizyty jakiś dostojnik państwowy spocznie na tym miejscu, szybko zostaje poproszony o zmianę miejsca.

Niedostępne dla zwiedzających jest także główne stanowisko dowodzenia, górujące nad całym pokładem. Dziś dowódca pojawia się tu jedynie podczas manewrów przejścia jednostki do stoczni remontowej.

Tuż pod nim swe miejsce mieli sternik, który mógł się tu odciąć od świata zewnętrznego (ale nie od rury komunikacyjnej z dowódcą) i oficer nawigacyjny, który czuwał nad poprawnym kursem okrętu.

Za nimi znajdowała się centrala artyleryjska, gdzie najwięcej się działo podczas akcji przeciwlotniczych i przeciwokrętowych. Stojąc tu można cofnąć się do lat 30., kiedy to "Błyskawica" dopiero co weszła do służby, jak i do lat 50., kiedy część pierwotnego uzbrojenia została zastąpiona przez wyposażenie radzieckie.

Schodząc w głąb samego okrętu możemy natrafić na coraz ciekawsze miejsca.

Jednym z nich jest Salon Kaprów. To tu odbywają się oficjalne spotkania z goszczącymi na pokładzie oficjelami, jak również promocje oficerskie czy też pożegnania z mundurem. Co ciekawe, gdy dowódca "Błyskawicy" podejmuje szczególnie ważnych gości, po części oficjalnej najczęściej zaprasza ich do salonu dowódcy okrętu. W tym kameralnym miejscu odbywają się już mniej oficjalne rozmowy, jest również czas na wymianę marynarskich pamiątek i wpis do księgi pamiątkowej.

Naszą uwagę podczas wizyty na okręcie zwróciła zaplombowana kabina dowódcy okrętu. Czyżby brak zaufania? Nie, to procedury, które wymagają, by pod nieobecność dowódcy nikt nie miał dostępu do najważniejszych informacji - pamiętajmy bowiem, że ORP Błyskawica jest wciąż traktowana jako okręt wojenny.

Za pomoc w przygotowaniu materiału filmowego szczególnie dziękujemy kmdr. Markowi Mielnikowi, który dzielił się z nami informacjami o ORP Błyskawicy, kmdr. Radosławowi Piochowi za ułatwienie samej wizyty, jak również starszemu bosmanowi Tomaszowi Spychowi oraz starszemu marynarzowi Mateuszowi Tokarzewskiemu za pokazanie wszystkich niepokazywanych na co dzień zakamarków "Błyskawicy".

Czytelnikom możemy już zdradzić, że niebawem opublikujemy wywiad z nowym dowódcą okrętu muzeum ORP Błyskawica, kmdr. Walterem Jaroszem oraz historię starszego bosmana Tomasza Spycha - muzealnika, który brał udział w misjach w Afganistanie.


Codzienne podnoszenie bandery na ORP "Gen. T. Kościuszko".

Miejsca

Opinie (64) 2 zablokowane

  • nigdy nie byliśmy potęga morska ale chociaż mieliśmy niszczyciele czy okręty podwodne... nowe (8)

    a teraz ten skansen pływający cały nadaje sie na żyletki do tego obecne błazny z pisu jeszcze bardziej pogrąża nasza "flotę" jak i całą armie

    • 37 31

    • leming a corobiło PO przez 8 lat wtedy hipokryto wazeline nadawałes co dziennie (1)

      • 12 4

      • Na pewno nie ciągnął na dno..

        I pamiętaj zeby misiowi honory oddać

        • 5 9

    • FAKT (5)

      PIS zatopił te wszystkie nowe okręty ufundowane przez PO. Ile tych lotniskowców, korwet, fregat itd. poszło na dno przez tych złych pisowców.

      • 14 1

      • (2)

        Marynarka jak i cała armia powinna być ponad podziałami......to gwarant naszego bezpieczeństwa, a tu nawet w komentarzach PO PIS ech szkoda

        • 6 0

        • (1)

          Gwarantem bezpieczenstwa Polski bylaby bron jadrowa, a od biedy bardzo duzo rakiet co najmniej sredniego zasiegu. Marynarka na Baltyku jest zbedna.

          • 3 2

          • "Marynarka na Baltyku jest zbedna", zdecydowanie, wystarczy spojrzeć na sąsiadów, Szwecja, Niemcy,Dania czy "jakaś tam" Rosja, w ogóle nie zawracają sobie głowy Marynarką, rozwiązali morski komponent SZ.
            A teraz wróć do zabawy swoją bronią jądrową, byle mama cię nie nakryła.

            • 4 1

      • Fakt PIS zbuduje stocznie MW w Radomiu - tak to bylo? (1)

        • 2 3

        • A za PO dowuctwo floty w Warszawie

          • 2 0

  • To smieszne ze te wszystkie miejsca sa niedostepne dla zwiedzajacych (3)

    nie przedstawiają nic co trzeba by ukryć

    • 12 17

    • Ech (1)

      Czytales ze zrozumieniem? Tu nie chodzi o ukrywanie tylko o ograniczona liczbe miejsca. Wyobrazasz sobie Januszow zwiedzania jak sie na trapach tratuja?

      • 14 1

      • Dokładnie

        Ma problemy ze zrozumieniem treści, a podobni do niego to jeszcze lajkują.

        • 4 1

    • tyle ze w tych miejscach mieszka załoga nie chciałbyś by po twoim mieszkaniu chodziły wycieczki co takie to muzeum z zywa zawartoscia

      • 0 0

  • za PO mamy lodzie podwodne klasy muzeum -podobne stoja na placu w jakims miescie w Szwecji (12)

    Kots kto bedzie glosowal na PO jeszcze raz powinien od razu uczyc sie ruskiego albo Niemieckiego.

    • 29 41

    • a za pisu mamy długopisy bojowe i wirtualne drony :D (8)

      rozmontowana armie isłużby specjalne, brak helikopterów i tak bym mógł cały dzień wiec weź się nie kompromituj pisowki błaźnie

      • 13 6

      • PIS rzadzi niecale dwa lata sprzatanie po tej zlodziejskiej cholocie PO (7)

        i cwaniaczkach zajmie 20 i tyle musi wystarczyc PIS-owi aby wyprowadzic kraj na prosta. Zaczal od 500 + a to wysoka stawka ktora nawet w marzeniach bylych ministrow byla socjalnym samobojstwem oni maja problem mentalny z tym ze, matki wola siedziec w domu i zajac sie 3 dziecmi niz isc do pracy. PO to dno i niech znikna kompletnie w natsepnej kadencji tam nawet nie ma z kim rozmawiac. Spiewaja w Wigilie w nocy w Sejmie udowodnili tylko jedno - ze sa bez wyjatku durniami.

        • 5 12

        • I ten twój góru ze swoimi klakierami UKRADŁ pieniądze emerytom. (1)

          10zł podwyżki (słownie DZIESIĘĆ ) emerytury. Ty bezmyślny człowieczku o emeryturze możesz już zapomnieć. Wyliczą wam ochłapy, a konkretną kasę dadzą toruńskiemu oszustowi i tym, którzy na fundusz emerytalny nawet złamanego grosza nie dali.

          • 3 1

          • Zamiast emerytom muszą opłacać Rydzyka.

            Emeryci im nie pomogą, a kościół owszem wciskając ciemnoty tępemu narodowi.

            • 0 0

        • Zastali Polskę w ruinie podobno

          Ale kasę z tej ruiny cały czas wydają garściami... przecież sami nie zarabiają.
          Następni po nich nie będą mieli z czego wydawać to będzie dopiero ruina.

          • 2 0

        • (1)

          Najpierw to niech ten PIS to złodziejstwo udowodni.

          A 500+ to jest jedna z największych WAD pisowskiej polityki. Nie wiem z jakiej racji mam płacić podatki na cudze dzieci. I to że matka woli siedzieć w domu z dziećmi i żyć ZA CUDZE to jest problem, tylko ludzie o mentalności darmozjada tego nie rozumieją. Armię roszczeniowo nastawionych nierobów ten program wyprodukuje, i dług do spłacenia.

          • 1 0

          • Hołota to jest w tym waszym zawszonym KODzie rąbany żydowski wyzyskiwaczu.

            • 0 0

        • (1)

          Mówisz złodziejska hołota? (tak to się pisze a nie "chołota"). Skoro wiesz, że złodziejska, to czemu nie siedzi w więzieniach? Twoja wspaniała kadra rządząca nie wsadziła jeszcze nikogo z nich do więzienia - umiesz to wytłumaczyć? Skoro nazywasz kogoś złodziejem, to składaj sprawy do prokuratury - oczywiście masz na to dowody, prawda? Bo jeśli nie masz, to są to pomówienia. Też karalne.

          • 0 0

          • Nie siedzi w więzieniach bo sędziowskie gnidy tez są skorumpowane i rączka rączkę myje jak to jest pokazane w przypadku żydówy z PO Gronkowiec- Waltz.
            Ale was gnidy od razu na roboty do sprzątania a nie do wygodnego więzienia gdzie będziecie żyć wygodnie. Jeszcze bachory waszych bachorów kanalie będą odpracowywać to co zniszczyły w Polsce.

            • 0 0

    • Rosyjskiego jak juz

      Ruskiego to mozesz zjesc pieroga

      • 6 2

    • Pie*rzysz tak, jak mdłe danie.

      • 4 1

    • Caracal, Autosan...

      • 0 0

  • Tak się zastanawiam...................... (4)

    Czy polska Marynarka Wojenna ma jeszcze jakieś inne okręty, oprócz ORP Błyskawica?
    Zastanawiam się też nad wynikami kilku teoretycznych bitew morskich, na przykład-
    Polska MW vs Somalijscy piraci , albo
    Polska MW vs Estońscy rybacy, albo
    Polska MW vs "mafia" bursztynowa ze Stogów,
    Za każdym razem odnoszę wrażenie, że nasza dzielna Marynarka Wojenna byłaby stroną przegraną ;P ;(

    • 29 6

    • Zainteresuj się (1)

      Masz płytka wiedzę

      • 4 5

      • Ryśku S***cki, czy to ty? Żandarmeria już Ciebie nie niepokoi? Gdzie kasa za nieistniejącą amunicję i części do silników?

        • 2 1

    • (1)

      ale za to mają wcześniejsze emeryturki i szereg przywilejów

      • 2 0

      • A co, nie załapałeś się?

        • 0 0

  • (1)

    odkąd ją przemalowali to ani razu nie byłam bo mi się nie podoba

    • 1 17

    • Nie płakusiaj suonko! Następnym razem pomalują na różowo.

      • 1 0

  • Niedługo wymiana silników i (3)

    Powrót do aktywnej służby. Maciar już o tym myśli.

    • 19 11

    • Nowe silniki niepotrzebne (1)

      Nie trzeba wymieniać silników bo to nic nie da. Z okrętu zdemontowano śruby. Widziałem jak na serwis do remontowej ją przytargali. Lepszy holownik podczepią i na holu będzie strzelał.

      • 4 0

      • Czy dla złomu mosiężnego na potrzeby 500+ ?

        • 0 0

    • Nie da rady. Bo nie ma śrub napędowych

      • 0 0

  • Udostępnić normalnie... (1)

    Za co ja płacę..

    • 5 12

    • Że co

      Ty płacisz. OszuKulesza na podatkach.ja cie znam

      • 1 0

  • A co z rejsami latających złomów? (2)

    Czyt. WODOLOTÓW. Które miały być już w weekend majowy, czyżby nie udało się przypudrować trupów? I sprawa upadła?

    • 11 1

    • Ten ruski złom jest bardzo kosztowny w obsłudze i naprawie ,bardzo nie ekonimiczny (1)

      Te silniki to jeszcze Breżniewa pamiętają palą ropy jak smok,a to oznacza wysokie ceny na bilety,dodatkowo musiał by się uzbierać komplet pasażerów,a przy wysokiej cenie może byc problem.wiec pewnie niema szans na wodoloty bo i tak miały iść na żyletki :)

      • 2 0

      • Merlin-2

        Który cały czas jest w posiadaniu żeglugi Gdańskiej to by na oczku wodnym, czy innym retencyjnym zbiorniku by się nie utrzymał. Taki durszlak

        Nadzieję dawałoby pudrowanie któregoś z Polesi raczej 12. Bo 9 to też stan wola o duża doze kontroli

        • 0 0

  • wkrótce materiał o st.bosm."Zbychu" :)

    • 0 0

  • (3)

    Ciekawe czy jeden lotniskowiec z napędem atomowym wygrałby II wojne światową?

    • 6 1

    • bez eskorty i ochrony przed ubotami - nie...

      • 9 0

    • Wygrałby. Napęd atomowy umożliwiłby lotniskowcowi utrzymywanie prędkości 30 węzłów praktycznie przez cały okres wojny bez przerwy, U-Booty nie miałyby szans na skuteczny atak. Lotnictwo pokładowe załatwiłoby całą resztę.

      • 0 1

    • nie martwiłbym się o napęd...

      a o uzupełnienie amunicji (rakiety i pociski) do samolotów pokładowych. Dość szybko by im się ten zapas skończył.
      Nawet był taki film o przeniesieniu lotniskowca w czasie na kilka dni przed atakiem na Hawaje.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane