• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe mieszkania dla gdynian w potrzebie

mr
12 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 21:29 (12 lutego 2008)

Przy ul. Okrzei oraz Widnej w Gdyni powstanie blisko 130 mieszkań socjalnych. Ma to zaspokoić najpilniejsze potrzeby gdynian w trudnej sytuacji życiowej.



Do tej pory gmina dysponowała 400 mieszkaniami socjalnymi. Czas oczekiwania na mieszkanie socjalne wynosi dziś ok. dwóch lat.

- Dla osoby w trudnej sytuacji życiowej, nie dość długo. Jednak z drugiej strony, w innych miastach czeka się jeszcze dłużej - mówi Bogusław Stasiak, zastępca prezydenta Gdyni.

Do końca roku zostanie oddany do użytku nowy budynek przy ulicy Widnej. Znajdzie się w nim ponad 60 mieszkań. Sąsiadujący z nim budynek starej kotłowni, zostanie zaadoptowany tak, by powstała w nim świetlica socjoterapeutyczna oraz klub seniora.

Z kolei dwa domu przy ulicy Okrzei będą gotowe na przyjęcie lokatorów najpóźniej na początku przyszłego roku.

- Tak dużej liczby mieszkań nie oddano do użytku od kilku lat. O przydziale lokalu decyduje Społeczna Komisja Mieszkaniowa. Najmłodsze rozpatrywane przez nią wnioski pochodzą z grudnia 2005 roku. Zgodnie z przepisami lokal przydzielany jest na dwa lata. Jednak często zdarza się, że po ich upływie powtarzamy procedurę - dodaje Bogusław Stasiak.

Z analiz wynika, że najpotrzebniejsze są małe na małe mieszkania socjalne. Dlatego budowane mieszkania zapewnią osobom w potrzebie dość skromne warunki. Na jedną osobę przypadnie w nich ok. 5 m kw.

Mieszkania nie zostały jeszcze rozdzielone. Komisja rozdysponuje je po wakacjach.

Gmina ma także obowiązek zapewnić lokale zastępcze osobom, które maja wyroki eksmisyjne. Urzędnicy będą starali się nie umieszczać ich np. w sąsiedztwie rodzin z dziećmi. Niewykluczone jednak, że dla takich osób także znajdzie się miejsce w budowanych właśnie domach.

Gdynia wyda na nowe mieszkania socjalne 19 mln zł.
mr

Opinie (45) 3 zablokowane

  • szok

    witam wszystkich jestem zdziwiona bo akurat czesto jestem na okrzei mam tam matkę i nie ważne o której godzinie nie przyjadę to tam ludzie chyba nie pracują cały czas widać ich w domu całe rodziny dzieci ful ja się pytam z czego oni żyją nie wspomne o brudzie i smrodzie na klatkach tam wejść nie idzie taki smród ochrony nie widać mają jedno mieszkanie zadoptowane na swój że tak powiem biuro mieszkania projektował jakiś kretyn okna przy ziemi szok wszystko na prąd i to jest dla ubogich niech się pukną w łeb tam melina total i nikomu to nie przeszkadza strach tam chodzić pozdrawiam

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane