- 1 Podejrzany o morderstwo w Jagatowie zatrzymany (102 opinie)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (96 opinii)
- 3 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (84 opinie)
- 4 Podejrzany o morderstwo może być groźny (162 opinie)
- 5 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (388 opinii)
- 6 Lotnisko zarabia najwięcej w historii (152 opinie)
Numer rejestracyjny to za mało, żeby znaleźć sprawcę kolizji?
Rozpędzony motocyklista wjechał w samochód pani Moniki na skrzyżowaniu w Gdyni. Uciekł, ale świadek zapisał numer rejestracyjny. Policji nie udało się jednak ustalić sprawcy. - Od prowadzącej dochodzenie usłyszałam, że właściciel przysięgał, że to nie on, ani nikt z jego rodziny - kręci głową nasza czytelniczka, która ma teraz wyższe składki ubezpieczenia, za kolizję, której nie spowodowała.
- Byłam przekonana, że zaraz zjedziemy na bok i załatwimy sprawę jak cywilizowani ludzie. Gdy jednak zapaliło się zielone światło, motocyklista uciekł slalomem pomiędzy samochodami - opowiada nasza czytelniczka.
Zawiadomienie telefoniczne to nie zawiadomienie
Jadącej z nią osobie udało się jednak zapamiętać i zapisać numery rejestracyjne. Zadzwoniła więc na policję i opowiedziała o zdarzeniu. Policjanci twierdzą, że patrole w pobliżu zostały o nim poinformowane. Nikt jednak motocyklisty nie złapał. Nikt też nie sprawdził gdzie mieszka jego właściciel i nie pojechał na miejsce. Pani Monika dowiedziała się za to przez telefon, że musi jeszcze zgłosić oficjalne zawiadomienie. Nie zrobiła tego jednak od razu.
- Formalne złożenie zawiadomienia o wykroczeniu zostało dokonane pięć dni po jego popełnieniu, a zatem wykonanie oględzin w dniu zdarzenia nie było możliwe, ponieważ pokrzywdzona nie złożyła tego dnia zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia - mówi podkom. Krzysztof Kuśmierczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Można ukarać właściciela pojazdu - 5 tys. zł grzywny
Przesłuchanie właściciela motocykla także niewiele pomogło, bo nie przyznał się on do winy. Stwierdził, że motocykl jest w renowacji i nie wie, by ktokolwiek nim jeździł. W tym czasie maszyna została m.in. polakierowana na inny kolor. Policjanci odstąpili więc także od możliwości jaką daje im prawo - ukarania grzywną właściciela pojazdu za niewskazanie komu go powierzył. Widełki są całkiem spore - od 50 zł do 5 tys. zł.
- Zebrany materiał dowodowy nie pozwolił na jednoznaczne stwierdzenie, że motocykl ten brał udział w kolizji drogowej. Motocykl o podanych numerach nie odpowiadał opisowi, jaki wskazał świadek i pokrzywdzona - podkreśla Krzysztof Kuśmierczyk.
Właściciel przysiągł policji, że to nie on
Pani Monika się jednak nie poddała i napisała odwołanie do Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Ta nakazała przeprowadzić dochodzenie ponownie. Sprawę otrzymała ta sama policjantka, która wcześniej ją umorzyła. Żadne przepisy tego nie zabraniają. A zdrowy rozsądek?
- Od tej pani usłyszałam, że sprawca przysięgał, że to nie on, ani nikt z jego rodziny. Przysięgał? To wystarczy, żeby przekonać policjantkę z wydziału wykroczeń, która ma dochodzić prawdy i chronić obywateli? On przysięgał, a ja naprawiłam szkody w wysokości 1 tys. 548 zł z własnego OC i zaraz wzrośnie mi wysokość składki. Co jeszcze miałam zrobić, oprócz wskazania numeru rejestracyjnego sprawcy? Przysiąc, że to on? - pyta retorycznie pani Monika.
Opinie (261) ponad 10 zablokowanych
-
2017-05-16 22:29
smierdzi policja na kilometr (2)
A czy czasem "sprawca" nie jest policjantem?
Bo smierdzi chamętem na kilometr i to takim typowym dla mędziarz- 24 1
-
2017-05-16 23:58
każdy z policji wie... (1)
do kogo należy ta yamaha, i kto ją lakierował...
- 8 0
-
2017-05-17 00:56
czyjua????
daj trop
- 3 0
-
2017-05-16 22:37
Tym razem się zgodzę
Raczej bronię naszych dzielnych stróżów prawa jednakże tym razem dali dpuy po całości. Indolencja 110%
- 13 0
-
2017-05-16 22:42
Taka prawda (1)
Ja ta Pani jest taka elkowentna to niech sobie zada trud i poczyta sobie kodeksy i dopiero wtedy niech robi z tego afere, tak w Polsce dziala ,,prawo". Nikt nie rozpoznal kto jechal motocyklem, wlasciciel nie wskazuje kto jechal i przyjmuje grzywne, dostaje od sadu 500 zl plus 80 zl sprawa nakazowa i po sprawie. Nie poczuwa sie do odp. to sad walnie mu do 1000 zl albo uniewinni i po sprawie. A tu babka wyplakiwalnie robi ze policja zle pracuje, to nie wina policji tylko okolicznosci i ulomnego prawa. Ps. poziom dziennikarstwa w trojmiasto.pl to zenada biezecie co popadnie i wystawiacie do sieci nawet nie sprawdzajac co i jak potem widac w tekscie jak do tego podchodzicie
- 7 15
-
2017-05-16 23:28
taki mądry jesteś a nie umiesz czytać ze zrozumieniem
żadnej grzywny właściciel nie dostał
- 8 1
-
2017-05-16 22:50
Gdynska policja... (2)
oj, nie popisali sie panowie mundurowi. Zgloszenie telefoniczne sie nie liczy? Moze ta kobieta musiala byc na drugim krancu Polski bo miala pilna sprawe sluzbowa? To co - miala zawalic wszystko bo panowie policjanci maja jakies niezyciowe zasady co do kolizji?. Nie zglosila sie po miesiacu czy trzech - troche rozumu na komendzie policji by sie przydalo.
- 9 1
-
2017-05-16 22:54
Tez tak uwazam powinni na gebe dzialac bo kto wtedy udowodni co sie powiedzialo
- 3 1
-
2017-05-16 23:06
:))
,,..panowie policjanci maja jakies niezyciowe zasady co do kolizji?..." albo jestes chlopie glupi albo takiego udajesz. Tu nie ma mowy o jakis zasadach to nie klub wzajemnej adoracji... Telefoniczne jest zgloszenie a zawiadomienie jest tylko na pismie czyt. czynnosc procesowa. Otworz oczy w jakim panstwie zyjesz to troche twoje podejscie sie zmieni
- 1 3
-
2017-05-16 22:59
(1)
Ech ta nasza dzielna Policja. Czekam az ktos kogos zabije, bedzie swiadek ale sprawca powie, ze to nie on.
- 13 0
-
2017-05-16 23:02
A jak ktos sie pomyli i wskaze Ciebie bo przypadkowo sie napatoczyles, co wtedy bedziesz mowil?
- 3 1
-
2017-05-16 23:10
(1)
Koles pojechal i specjalnie przelakierowal caly motocykl na inny kolor bo zrobil komus ryske... artykul naciagany jak nic a wszyscy beda sie teraz tu podniecac a szczegolnie Ci co sa wszechwiedzacy
- 5 12
-
2017-05-17 05:03
Hurr durr
Skazać motocykliste, nawet jak nie ma żadnych dowodów, że to on!
Kobieta tak mówiła, ktoś podał blachy, to musi być on!- 1 1
-
2017-05-16 23:29
Za PO wystarczyło się nie przyznać...
Za PIS wystarczy przyciąć...
- 6 5
-
2017-05-16 23:33
Na pysk!
Policjantka powinna razem z komendantem na pysk z roboty wylecieć!
- 17 1
-
2017-05-16 23:34
zawiniłaś dziewczę rozglądaj się pozdrawiam ślepą panią
zawiniłaś dziewczę rozglądaj się pozdrawiam ślepą panią
- 0 15
-
2017-05-16 23:38
Przysięgał na ś.p. prezydenta milionlecia Lecha K. Więc ma odpuszczone
- 8 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.