• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obniżą jezdnię, bo autobusy nie mieszczą się pod wiaduktem

Patryk Szczerba
17 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Pod wiaduktem przejadą samochody o wysokości do 3 metrów oraz tylko niektóre autobusy. Pod wiaduktem przejadą samochody o wysokości do 3 metrów oraz tylko niektóre autobusy.

Obniżenie jezdni ulicy Stryjskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni pozwoli przejechać gazowym autobusom pod wiaduktem kolejowym przy stadionie. Obecnie na trasę linii w kierunku Witomina kierowane są pojazdy starszego typu. Prace projektowe mają rozpocząć się w najbliższych miesiącach.



Czy obniżenie jezdni ul. Stryjskiej to dobra decyzja?

Dwa lata temu pisaliśmy, że nowo zakupione za 30 mln zł pojazdy MAN i Solaris, podobnie jak samochody ciężarowe powyżej 3 metrów, nie mogą jeździć pod wiaduktem na ul. Stryjskiej, bo się tam po prostu nie mieszczą.

Mniejszy komfort dla pasażerów

W przypadku autobusów gazowych MAN kłopotem są umieszczone na dachu zbiorniki z paliwem CNG, natomiast w Solarisach przeszkadzają zamontowane na dachu elementy klimatyzacji.

Pasażerowie linii W, 121 i 192 są więc wożeni autobusami starszej generacji. Przewoźnicy świadczący usługi dla ZKM Gdynia twierdzili, że rozmowy dotyczące rozwiązania problemu rozpoczęły się w 2007 roku, gdy na gdyńskie ulice wyjechały pierwsze gazowce, ale do konsensusu nie doprowadziły.

Przedstawiciele ZKM bezradnie rozkładali ręce, tłumacząc, że rozwiązanie problemu leży po stronie miasta, a na Witomino i tak jeżdżą nowe autobusy - tyle, że na innych liniach.

Jednocześnie dwa lata temu odrzucali propozycję, by autobusy zmieniły trasę z pominięciem wiaduktu, tłumacząc, że zmiany byłyby trudne do zaakceptowania dla pasażerów i kosztowne. W międzyczasie okazało się, że korki na ul. Małokackiej są tak duże, że autobusy i tak popołudniami jeżdżą często objazdem, skręcając za wiaduktem w ul. Olimpijską.

Rozwiązaniem kłopotów z korkami ma być buspas, którego stworzenie na szerokiej ul. Małokackiej nie wymaga dużego nakładu pracy. Powstanie prawdopodobnie jeszcze w tym roku, dzięki czemu jest szansa, by z Redłowa przez Witomino na Chwarzno i Wiczlino jeździło więcej autobusów.

Rozwiązaniem obniżenie jezdni

Urzędnicy zaczęli też myśleć o kłopotach z wiaduktem kolejowym. Od dawna twierdzili, że szans na jego przebudowę nie ma ze względu na skomplikowany charakter inwestycji i koszty. Znaleziono inne, prostsze wyjście, czyli obniżenie ulicy Stryjskiej tak, by mogły się tam zmieścić wszystkie autobusy. Początkowo również takie rozwiązanie było jednak odrzucane, ale ekspertyzy zostały wykonane i dają nadzieję na zmiany.

- W najbliższym czasie rozpoczną się prace projektowe - zapewniają urzędnicy z gdyńskiego magistratu.
Na czas remontu trzeba będzie zamknąć przejazd i wytyczyć objazdy. Jak będzie wyglądała organizacja ruchu, kiedy rozpoczną się prace i ile potrwają, okaże się w najbliższych miesiącach, po tym, gdy będzie gotowy projekt.

Problemy z przejazdem mają też samochody ciężarowe. Poniżej film z sierpnia 2016 roku

Miejsca

Opinie (129)

  • A co z chodnikiem?

    Dlaczego nikt nie mówi o zbyt wąskim chodniku? Obecnie jest to główny problem w tym miejscu. Tam przecież z trudem mijają się przechodnie, by nie schodzić na jezdnie, a co dopiero matka z wózkiem. Ktoś w tym mieście urbanistycznie ewidentnie daje d*py!

    • 11 0

  • Kto wie, czemu ten most taki pancerny zbudowali i gruby? względy militarne? Inne mosty i szersze i wyższe i smuklejsze (1)

    • 5 1

    • bo tam na górze woda płynie

      Sam znalazłeś odpowiedź, nazywając to mostem.

      • 2 0

  • czekajmy tylko na spory deszcz po obniżeniu jezdni, zobaczycie co będzie. po ulewie rozpiszemy nowy kontrakt , już trzeci na dobudowanie odpływu wody. Ehhh, cała komunistyczna europa się kłania, rzygac się chce

    • 5 1

  • Moim zdaniem można tylko ten kawałek pod wiaduktem obniżyć i wogóle powinni poszerzyć ten chodnik bo ledwo co rowerem się można zmieścić jadąc tym chodnikiem ale heh to potrwa latami no ale cóż nie pomyśleli no i teraz problemy

    • 5 3

  • Kiedy? W 2050 R. ?

    • 4 1

  • Na Osowej poradzili sobie z wiaduktem nad ul. Letniskową.

    Ten pierwszy (nad drogą gruntową) miał podobnie grube przęsło; po wymianie w grudniu wyszła skrajnia pionowa 4,5 m (chyba 1,5 m więcej niż dawniej).
    A w Gdyni przespali szansę nie tylko na wyższą, ale i szerszą drogę pod wiaduktem - kto słyszał, żeby piesi (w tym kibice) szli na stadion chodnikami awaryjnymi? Mały Kack i Redłowo od dawna nie są peryferyjne.

    • 7 0

  • Sztuczny problem

    Ile tam linii jeździe i ile autobusów dziennie? a ile autobusów na gaz jest w Gdyni?
    np. 192 to tak krótka linia i z taką częstotliwością jeździe, że obsługują ją 2 wozy. 121 pod wiaduktem przez cały dzień przejeżdża 8 razy - nie wiem czy w tym wypadku są to 2 wozy czy nawet jeden. W również z taką częstotliwością jeździ, że prawdopodobnie linię obsługują 2 wozy. Mamy więc w sumie 8 (!!!) wozów dziennie które owszem kilkanaście razy dziennie przejeżdżają pod wiaduktem.

    • 3 2

  • Przecież tam jeżdżą ze 3-4 autobusy

    Jaki sens ma przebudowa drogi, skoro te dwie linie które tam jeżdżą obsługują ze 4 pojazdy?

    Nie ma pilniejszych tematów w całym mieście?

    • 3 3

  • i zapewnie tradycyjnie

    jak to u nas bywa, po deszczu będzie tam basen pływacki

    • 3 3

  • powinno to być zrobione już lata temu ale jak zwykle nasi włodarze wolą zajmować się infoboxem, lotniskiem i kolejką na kamienną górę zamiast konieczną infrastrukturą drogową w mieście!!!!

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane