- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (94 opinie)
- 2 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (115 opinii)
- 3 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (312 opinii)
- 4 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (60 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (49 opinii)
- 6 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (312 opinii)
Od soboty płatne parkingi w pasie nadmorskim
W sobotę 1 lipca na parkingach nadmorskich w Jelitkowie, przy Czarnym Dworze i Stogach ruszy pobór opłat za parkowanie. Na kierowców czeka w sumie 800 miejsc. Za skorzystanie z parkingu trzeba będzie zapłacić symboliczne 5 zł dziennie. Z kolei od poniedziałku 3 lipca powiększą się Strefy Płatnego Parkowania. Płacić trzeba będzie m.in. przy Uphagena, Podwalu Grodzkim, Hucisku, Okopowej i Wałach Jagiellońskich.
Pobór opłat ruszy w sobotę 1 lipca od godz. 9 na pięciu parkingach: w Jelitkowie przy ul. Błękitnej (220 miejsc) i Kaplicznej (60 (miejsc), w Brzeźnie przy promenadzie do molo przy ul. Czarny Dwór (340 miejsc) oraz na Stogach przy ul. Nowotnej (dwa parkingi w sumie na 180 miejsc).
Opłaty za parkowanie wynoszą 5 zł za cały dzień. Za postój zapłacimy w dni robocze, soboty, niedziele i święta, w godzinach 9-17. W godzinach 17-9 postój będzie bezpłatny. Opłatę uiszcza się gotówką lub kartą u pracownika przed wjazdem na parking. Potwierdzeniem opłaty jest paragon z kasy fiskalnej, który należy umieścić za przednią szybą na desce rozdzielczej. Zwolnieni z opłat są jedynie niepełnosprawni z identyfikatorem N+. Dla osób, które wjadą na parking tylko na chwilę, by odebrać lub podwieźć osoby wypoczywające na plaży, pierwszy kwadrans jest darmowy.
- W przypadku zaparkowania pojazdu przed rozpoczęciem godzin poboru opłat i pozostawieniu go w godz. 9-17, opłatę należy uiścić przed wyjazdem u obsługi parkingu bądź w terminie 7 dni na konto wskazane w zawiadomieniu umieszczonym przez kontrolera za szybą pojazdu. Brak uiszczenia opłaty w terminie 7 dni skutkować będzie nałożeniem opłaty dodatkowej w wysokości 50 zł - wyjaśnia Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, zarządzającego wszystkimi parkingami.
Jak nowe zasady wpłyną na sytuację parkingową w pasie nadmorskim? Z jednej strony wprowadzenie stałej, w dodatku niezbyt wysokiej opłaty, zlikwiduje praktycznie "wymuszenie rotacji aut", co było, jest i powinno być nadal głównym celem nakładania na kierowców opłat za parkowanie. Z drugiej strony to też sposób, by uniknąć tłumaczeń kierowców, parkujących "tylko na chwilę", albo przekraczających o kilka minut godzinę postoju.
Alternatyw samochodu nie brakuje
Poza parkowaniem na wspomnianych miejscach warto rozważyć też dwie inne formy dojazdu w rejon plaż. Pierwsza opcja to oczywiście komunikacja miejsca, zwłaszcza tramwajowa. Pod tym względem trudno o lepsze skomunikowanie, niż położone w odległości kilkuset metrów od plaży pętle w Jelitkowie, Brzeźnie i na Stogach. Dodatkowo ZTM zwiększył częstotliwość kursowania specjalnej linii 63 między Łostowicami a Brzeźnem. Tramwaje kursują co 10 minut. Niestety są też złe wieści. Zlikwidowano podobną linię z Łostowic na Stogi (68). Jak tłumaczy ZTM, likwidacja tego połączenia jest podyktowana pracami przy Forum Gdańsk.
Jeszcze inną alternatywą jest funkcjonująca od tego tygodnia linia obsługiwana przez meleksy. Auto można zostawić na darmowym i mieszczącym 700 samochodów parkingu pod Ergo Areną i za 3 zł dojechać meleksem do centrum Sopotu. Na plażę można iść też pieszo. Spod hali na plażę spacer zajmuje zaledwie 10-15 min.
To nie koniec zmian w parkowaniu latem na ulicach Gdańska. Od poniedziałku 3 lipca rozszerza się pobór opłat za postój w Strefie Płatnego Parkowania na ulicach: Uphagena , Piramowicza , Podwalu Grodzkim , Hucisku , Bastionie Św. Elżbiety , Okopowej , Wałach Jagiellońskich , Starej Stoczni i części Wałowej .
Do końca wakacji poborem opłat objęte zostaną także ulice w Jelitkowie: Jelitkowska , Kapliczna , Nadmorska , Wypoczynkowa i Piastowska (od nr 175).
GZDiZ przypomina, że w parkometrach usytuowanych w Strefie Płatnego Parkowania można dokonywać dopłat do biletów, którym kończy się ważność i które miały wpisany numer rejestracyjny pojazdu, a także uiścić przy pomocy karty płatniczej opłatę dodatkową - tzw. "mandat" - powstałą na skutek niewniesienia opłaty obowiązującej w SPP. Szczegółowe instrukcje znajdują się na każdym parkometrze.
Opinie (214) ponad 10 zablokowanych
-
2017-07-02 14:22
dobra wiadomość
ale to co się dzieje pod dworcem to woła o pomstę do nieba. komu przeszkadzał tam parkometr? teraz jakieś dziwne zasady, chcesz zaparkować na 10 minut a bulisz za godzinę, jakieś dziwne barierki, zakazy. Masakra
- 0 1
-
2017-07-02 19:25
W Trójmieście nareszcie jest prawie jak w Europie! (1)
Do centrum Berlina nikt rozsądny nie wjeżdża samochodem. Bo to prawie niewykonalne.
- 1 3
-
2017-07-02 21:38
głupota
Nie należy czerpać przykładu z głupich i pazernych
- 0 2
-
2017-07-02 21:35
Letnie piekło
Trójmiasto ma wszelkie atuty, by stać się turystyczną Mekką. To wie każdy. Problem polega na tym, że infrastruktura miejska nie jest dostatecznie przygotowana na sezonowy najazd tłumów, co sprawia, że mieszkańcy Trójmiasta nie czerpią korzyści z turystyki, a wręcz odczuwają z tego powodu dyskomfort. To, że turystów się goli z ostatniej złotówki, jest obecnie czymś oczywistym. Jednak mieszkańcy płacący tu podatki nie powinni być goleni. Chcę mieć jakieś przywileje z racji bycia obywatelem mojego miasta.
Co do samych parkingów, od lat nie przybywa miejsc parkingowych, a jedynie mnożą się ograniczenia, w wyniku których żyje mi się coraz mniej wygodnie i coraz drożej. To jest po prostu dziki kapitalizm.- 0 1
-
2017-07-02 22:48
Zwyczajne złodziejstwo.
Nikt nie jedzie na plażę aby za godzinę pójść gdzie indziej a samochód złośliwie zaparkować na parkingu. Od pobranych opłat nie przybędzie miejsc parkingowych. Jeśli opłaty byłyby wyższe to kierowcy parkowaliby w okolicy. Nie zmniejszy się też liczba chętnych bo gdy jest pogoda to amator plaży i morza nie zdecyduje się na grzybobranie.
- 1 1
-
2017-07-02 22:52
Nawet gdy parking na Stogach był za darmo (1)
kierowcy nawet luksusowych samochodów parkowaliby na drodze dojazdowej do kampingów, podczas gdy na parkingu było pełno wolnych miejsc, bo pogoda nie rozpieszcza.
- 1 0
-
2018-06-25 17:44
Bo na drodze dojazdowej blachy się tak nie nagrzewają. Wsiadłeś kiedyś do nagrzanej słońcem puszki blaszanej, nawet z klimatyzacją? Zanim spadnie temperatura mija sporo czasu a powietrze wlatuje przez nagrzane kanały wlotowe, nawet klima nie pomaga. Poza tym czeka się na wjazd na parking a do lasu mniejsza kolejka. No i 5 ł zaoszczędzone. Ale nawet gdy było za darmo - też parkują na dojazdowej. Nie wierzą że było za darmo. Często przychodził jakiś Kaziu ze Stogów, w przebraniu parkingowego i wymuszał opłaty, miał taboret i puszkę.
- 0 0
-
2017-07-02 23:04
Skoro opłata jest jednorazowa
to niekonstytucyjne jest pobieranie opłaty za samochód, który wjechał na miejsce opuszczone przez poprzednio zaparkowane auto. Jego właściciel Jelcz opłacić za postój a mógłby stać całą dobę czyli ceduje swoje uprawnienia na innego kierowcę. W końcu parkowanie i opłaty biorą się z umowy stron - kierowcy i właściciela terenu.
- 0 1
-
2017-07-02 23:11
Na Kubie, gdy władzę przejął reżim Batisty
podzielono miasto na strefy dochodów pomiędzy poszczególnych generałów. Były dochody z loterii, kasyn, burdeli i parkometrów. Rewolucja Fidela Castro zlikwidowała w pierwszym rzędzie te symbole wyzysku i poniżenia. Kiedy gdańszczanie upomną się o swoją godność?
- 2 1
-
2018-06-25 17:40
Na Stogach w pogodny dzień to sam dojazd trwa godzinę
Od Pasmanterii do plaży ciągnie się korek samochodów. Jeśli jakiś wyjedzie to wjeżdża kolejny. Wiele osób spoza Gdańska rezygnuje. Jadą na Mierzeję.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.