• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostatni weekend z dymkiem w knajpie

neo
12 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jest zakaz, ale i tak palą na przystankach
Palenie w większości klubów od poniedziałku będzie zabronione. Palenie w większości klubów od poniedziałku będzie zabronione.

Już wiadomo, że większość restauratorów nie zainwestuje w budowę specjalnych palarni, a raczej w popielniczki przed restauracjami czy kawiarniami. Od 15 listopada ich palący klienci będą więc marznąć na zewnątrz lokali, za to w środku nie będzie papierosowego dymu.



15 listopada wchodzi bowiem w życie nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej. Zakłada ona całkowity zakaz palenia w lokalach gastronomicznych o powierzchni mniejszej niż 100 m kw. W większych restauracjach i barach muszą być palarnie, albo wydzielone specjalne strefy dla osób palących. Wielu z restauratorów już z ich budowy zrezygnowało, bo koszty są większe niż korzyści. Budowa palarni z wentylacją to nawet 20-30 tys. zł. Palacze zostaną więc w większości przypadków wygonieni na zewnątrz i będą marznąć przed lokalami.

Trudno jednak będzie egzekwować zakaz, bo palaczy nie będzie mogła karać straż miejska. Nowelizacja ustawy cofnęła im bowiem uprawnienia, które... wrócą po kolejnej nowelizacji - tym razem prawa o ruchu drogowym. Do tego czasu niesfornych palaczy może jedynie karać policja.

Właściciele klubów i restauracji i tak twierdzą, że zakaz spowoduje spadek obrotów w ich branży o co najmniej 15 proc. Statystyki mówią jednak co innego. Obecnie całkowity zakaz palenia obowiązuje w 14 proc. lokali gastronomicznych, w 21 proc. można palić wszędzie, a w 65 proc. są wydzielone miejsca dla palących. Mimo to wciąż wiele osób niepalących omija kluby, głównie ze względu na przeszkadzający dym.

Czy przeszkadza ci dym w klubach i restauracjach?

- Ze znajomymi szukaliśmy nawet ostatnio pubu, po wyjściu z którego nie cuchnęlibyśmy dymem. Skończyło się na tym, że kupiliśmy kilka piw i poszliśmy do mnie do domu - mówi Adam Wetrykowski z gdańskiego Chełmu.

Nie wszyscy restauratorzy są jednak przeciwni nowelizacji. W niektórych miejscach nie wolno było palić nigdy, a klientów i tak nie brakowało. - W restauracji kubki smakowe powinny pracować w czystym powietrzu, a nie w papierosowym dymie - podkreśla Jan Orchowski, właściciel Baru pod Rybą w Gdańsku. W tym miejscu nie wolno palić i cenią to klienci.

Znowelizowana ustawa antynikotynowa wchodzi w życie 15 listopada i wprowadza zakaz palenia także w środkach transportu publicznego, w ogólnodostępnych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci oraz na przystankach komunikacji miejskiej. Całkowity zakaz będzie obowiązywał też w szkołach, zakładach opieki zdrowotnej, placówkach oświaty i na terenie obiektów sportowych.

Ustawa wprowadza surowe kary dla osób, które zakazowi się nie podporządkują. Za brak wywieszenia informacji o zakazie palenia właściciel restauracji zapłaci 2 tys. zł. Na mniejsze kary mogą liczyć niesforni palacze. Palenie tytoniu w miejscach objętych zakazem, może kosztować 500 zł.
neo

Opinie (652) ponad 20 zablokowanych

  • (42)

    Pan Adam W. z Chełmu woli cuchnąć... piwem...
    Ciekawe, czego niedługo nie będzie wolno... zakazy... zakazy... zakazy...

    • 151 451

    • oczywiście lepiej byłoby inwestować w edukacje, chociaż ludzie i tak są nie do nauczenia niektórych rzeczy. odwieczny problem, jak wpłynąć na decyzję drugiej osoby, nie naruszając jej wolnej woli, a żeby robiła to co system chce żeby robiła. odpowiedź właśnie tkwi w magicznym słowie - edukacja. ale nie prowadzona po polskiemu.

      • 20 5

    • Biedny pan Adam (4)

      • 16 7

      • (3)

        pan Adam mógł wybrać się np. do Kwadratowej :) tam się nie pali :)

        • 3 8

        • (1)

          tam za to dla równowagi ochrona napierdziela i szarpie gosci

          • 24 0

          • Racja!

            • 8 0

        • nie pali sie. na dole ; )

          • 5 0

    • pijąc czy cuchnąc piwem nie wpływasz na osoby postronne. Paląc - tak (7)

      • 68 18

      • (5)

        na mnie wpływa, bo jestem abstynentką

        • 14 24

        • abstynent

          to osoba, która poddaje się pokusie odmówienia sobie przyjemności.

          • 19 1

        • (1)

          ale to ze ktos wypije nie wplywa bezposrednio na twoje zdrowie, a jednak jak ktos pali to ja musze ten dym wdychac gdy jestem w poblizu.

          • 23 2

          • tylko jak ktos wypije, moze spowodowac smierc lub kalectwo innej osoby
            a palacze nie ma takich odchylow lecz
            picie bez papieroska moze spowodowac wiekszy wplyw adrenaliny (nadpobudliwosc,zlosc,agresja)

            • 0 2

        • nie pije (1)

          to nie chodź do pubów

          • 0 1

          • nie palisz

            to nie chodz do pubów

            • 0 1

      • ZALEZY OD ILOSCI TYCH PIW ;-)

        • 9 2

    • restauratorzy placza ze im obroty spadna, (3)

      ale i tez placza ze za droga jest instalacja budek, najlepiej mic wszystko za prawda nygusy. I tak macie 100% przycinki na jedzeniu. Nie plakac tylko zejsc z marzy, a klien przyjdzie, to takie trudne do zrozumienia?

      • 25 5

      • (1)

        czy tak trudno zrozumiec, ze trzeba oplacic media pracownikow podatki dzierzawe itp? i trzeba miec dziennego utargu X, zeby dalo rade domknac budzet? 3-5zl na zarciu dodatkowo nie zrobi ci roznicy, jesli placisz 34-35zl za obiad

        • 2 8

        • no no i szkole sobie oplac najpierw..

          • 0 0

      • Najłatwiej liczy się cudze pieniądze i własną pracę...

        Oki z tą przycinką nie jest wcale tak różowo jak Ci się wydaje. Na studiach dorabiałam jako kelnerka, a teraz pracuję w biurze rachunkowym i prowadzę papiery paru klientów gastronomicznych. Przychody przychodami ale jakbyś sobie zobaczył jak wyglądają koszty w tej branży, to byś się trochę zdziwił. Koncesja na alkohole w Gdańsku to min. 3 tys. zł na rok, ZAIKS-y drugie tyle, czynsz za duży lokal w dobrym punkcie to nawet 20-25 tys.zł miesięcznie, rachunki za media to wielokrotność Twoich zarobków... W ciągu 3 lat mojej pracy w księgowości połowa z tych klientów zamknęła interes.

        • 3 1

    • 100% poparcia (7)

      I ma rację bo nikomu innemu nie uprzykrza życia.

      Ja reprezentuję drugą stronę "frontu" - prowadzę restaurację i do tego sam nie palę.
      Już od początku tego roku wprowadziłem u siebie pełny zakaz palenia i mam z tego wymierne korzyści. Więcej klientów, mniejsze straty.

      "Twardzi" palacze to często deficytowi klienci. Ci "najtwardsi" patrzą tylko na to z jaką "przebitką" lokal oferuje im piwo a w ramach "zemsty" niszczą wyposażenie sali. Jeden taki "stolik" zostawił mi kiedyś w kasie ok. 50 zł a w gratisie wypalone dziury w obrusie i tapicerce, "chlew" na stoliku i w toalecie. O "wrażeniach estetycznych" i tym co ze sobą wynieśli cichaczem nie wspomnę. Smutne ale prawdziwe.

      Abym nie wyszedł sam na "twardego" przeciwnika palaczy, chcę tylko wspomnieć, że istniej wśród nich spora grupa osób na poziomie. Część z nich u siebie w domu popala tylko na balkonie i nie terroryzuje reszty domowników. Nie każdy palacz też chce żeby jego odzież lub meble cuchnęły fajkami. Większość z nich bardzo pozytywnie odebrała fakt oddymienia lokalu.

      • 48 6

      • paliłem dobrych kilka lat, ale także lubiłem kluby w których był zakaz palenia, bo starałem się nie palić w pomieszczeniach zamkniętych.

        • 21 0

      • Pan Przemo ma jakąś manię prześladowczą.

        • 4 18

      • Czyli ustawa jest bez sensu :)

        Jako przeciwnik tej durnej ustawy cieszę się, z tego co Pan napisał. Pana przykład żywym dowodem na to, że knajpy wolne od tytoniu są i byłoby ich więcej bez regulowania tego ustawą. Skoro jest popyt na usługi gastronomiczne bez "bonusa" w postaci smrodu - to naturalne że takich miejsc byłoby więcej.

        • 1 4

      • Przemo, zal to komentowac (2)

        • 0 11

        • (1)

          Tak, już ja znam to towarzystwo. Jedno piwo i paczka fajek. Ot ich cała impreza. Siedzą sącząc to piwo i odpalając fajkę od fajki. Po kilku godzinach paczka się kończy i albo dopijają piwo, albo opalają innych. Czasami to większa grupa osób np. 10, którzy w sumie zamówią 10 piw (zysk maks 50 zł), a w tym czasie spalą ok. 200 fajek. Sam się dziwie, że restauratorzy do tej pory sami nie wprowadzali zakazu palenia w knajpach.

          • 12 0

          • a na koniec mowia "ale sie naje..lem" oraz "ale zaje...ta impreza byla" :D

            • 3 0

      • A nie myslales

        nad wprowadzeniem zakazu picia??
        straty bys mnial minimalne, sofy i stoliki cale, obrusy tez.

        a tak pozatym: podales przyklad demolki ale opisz to w calosci?
        zapewne takich przypadkow miales sporo a dlaczego wspominasz same negatywy u palaczy a pozytywnych nie przedstawisz, dla porownania przedstaw osoby spozywajace alkohol w twoim lokaliku
        wiecej strat masz przez palaczy czy pijacych??

        • 1 1

    • Palacze = egosiści (7)

      Ale cuchnąć papierosami i być biernym palaczem, to wolno???? Niepalący też mają prawo bawić się w pubach...

      • 25 5

      • palacz=egoiści? (6)

        z Twojej wypowiedzi wynika, że Ty jako niepalacz jesteś egoistą. Dlaczego w kraju, w którym nie obowiązuje zakaz sprzedaży tytoniu nie mogę zapalić w miejscu publicznym?

        • 5 22

        • ...bo tak stanowi teraz ustawa :P :)

          • 13 2

        • (4)

          To proste bo paląc peta gdy siedzisz stolik obok mnie podtrówasz mnie dymem a to powinno być karalne!!! Nie jestem zadnym tam ultra przeciwnikiem tytoniu chcesz palic pal sobie na ulicy nie przeszkadza mi to nawet na przystanku ale kuźwa w ciasnym pubie niech zapali tylko z 10 osób i jest straszna siekeira. Po pierwsze wdycham ten dym niszcze płuca do tego śmierdze od stup do głów a czy kazde wejscie do klubu musi oznaczać ze musze prać dopiero co założone spodnie koszule kurtke ?

          • 20 2

          • (2)

            ja zmieniam codziennie przynajmniej koszule, ale jesli ty latasz w jednym outficie 7dni w tygodniu, to moze cie to martwic.

            • 3 13

            • czasem jest tak, że po jednym obiedzie w cuchnącej fajkami knajpie idzie się na np randkę czy gdzieś i nie ma gdzie zmienić koszuli. po za tym jak ktoś nie pali, to dla niego smród fajek, jest jak dla palacza smród kupy. smacznego !

              • 8 0

            • Koszule to tak ale przeciez po wizycie w pubie czy klubie wszystko śmierdzi spodnie kurtka mimo ze w szatni.

              • 4 0

          • " stóp "- ortografia się kłania Panie Pachnący!

            • 0 0

    • jestem palaczem - wybieram restauracje gdzie można palic (6)

      jestem palaczem i uważam że powinny byc restauracje dla palaczy - to jest nałóg, nie łatwo się go pozbyc i tylko dlatego nie można korzystac z lokali. Jeszcze rozumiem restauracja - zjesz obiad i dowidzenia, ale kawiarnia - przecież tam się chodzi posiedziec pogadac - nie na godzinkę. Powinny byc i dla nas miejsca. A jeśli ktoś nie chce niech wybiera taką gdzie nie palą. PRECZ DYSKRYMINACJI.

      • 9 21

      • "precz dyskryminacji" ale patrz na to też z drugiej strony (4)

        No właśnie chodzi o to, że były dla was miejsca, a nie było dla nas - niepalących. To też była dyskryminacja. Ty możesz sobie teraz posiedzieć w kawiarni, a jak chcesz na dymka, to na dwór, 5 minut i jesteś z powrotem. A ja to co? Mam przyjść do kawiarni, kupić kawę i wyjść na godzinkę - dwie postać na dworzu, bo tam jest sekcja dla niepalących? Przecież to niedorzeczne!

        • 24 2

        • (2)

          ja nie musze chodzic do knaajpy dla niepalacych ty nie musisz dla palacych.

          • 5 9

          • (1)

            właśnie chodzi o brak knajp dla niepalących.

            • 6 2

            • to sobie otwórzcie

              • 1 0

        • dyskryminacja

          ale przez kogo??
          paloncy nie paloncego czy na odwrot
          takie regulacje dawal wlasciciel lokalu on decydowal czy mozna palic czy nie wiec pretensje miej do wlascicieli lokali nie do palaczy.

          • 2 1

      • przecierz możejść wyjść na zewnątrz i zapalić, w czym problem?

        • 2 1

    • Koniec smrodu!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Nareszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 2 1

  • (65)

    super. Wkoncu bede mogl wracac bez smierdzacych ubran i smialo w nich chodzic dnia nastepngo ;) Popieram inicjatywe :) Palacze na dwór i na mróz :)

    • 539 121

    • Troche tolerancjii kolego. (26)

      • 16 135

      • (3)

        no właśnie trochę tolerancji dla zdrowia niepalących. Chcesz palić idź na zewnątrz.

        • 122 9

        • no właśnie bo każdy palacz to śmierdziel! Cuchnie jak popielniczka aż nos wykręca! (2)

          • 57 5

          • to może niepalący na mróz? :) Droga ta sama ;) (1)

            • 3 27

            • ale smród nie ten sam

              • 21 1

      • Tolerancja jest..ale pierwszenstwo ma zdrowie ;>

        • 88 4

      • nie ma tolerancji (10)

        dla nie szanujacych wolnosci

        • 43 10

        • (8)

          zdrowie to podstawa. Papierosy strasznei krzywdza ludzi...ja bym sprzedawal pety bo 20 zl za paczke..ciekawe ilu chetnych by bylo wtedy...

          • 34 5

          • ja bym 100zł kazał płacić za paczkę, pala tylko nadziani co nie maja na co pieniędzy wydawać! (5)

            Jak by płacili stówkę za paczkę i tak by nie zbiednieli!!!

            • 24 6

            • Ty to wiesz co mozesz:) (3)

              • 4 4

              • (2)

                100zł to za mało 200zł

                • 7 2

              • (1)

                1000

                • 5 3

              • 1200 i niech palący idioci płacą

                • 10 2

            • dzieci mojej sasiadki chodza caly czas glodne bo ona wydaje razem z mezem wszystkie pieniadze na papierosy i alkohol. prawie 1500zl miesiecznie. tak iwec podniesienie ceny nic nie zmieni.

              • 1 2

          • Ty to lepiej koszulki czesciej zmieniaj

            • 10 7

          • Wtedy by sie sprowadzalo z Rosji za 5 zlotych

            wystarczy ruszyć mózgiem.

            • 0 1

        • Naprawde nie widzisz róznicy? Wiec ok ty bedziesz mógł palić i dymem truć niepalących ale ja za to mam taki zwyczaj ze jak pije sobie piwko w knajpie to sikam potem na osoby przy innych stolikach. Ja śmierdze petami a ty moczem odpowiada ?

          • 6 1

      • (2)

        Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań!!

        • 7 8

        • Lord i takei madra slowa ;) ?

          • 2 2

        • chyba źle mnie zrozumiano.. "tolerancyjni" są Ci, którzy chcą, aby szanować palących itp. Jestem jak najbardziej za obecnymi zakazami, które szanują zdrowie oraz tych którzy chcą być wolni od dymu.

          • 9 3

      • jakiej tolerancji?!?

        a kto do tej pory tolerował śmierdzące ubranie? zresztą większość znajomych mi palaczy popiera tą ustawę, wolą zapalić na zewnątrz niż prześmiardnąć w środku.

        • 9 0

      • Tolerancji? (4)

        To twój wybór panie. Jakbym s**** ludziom po stołach bo lubiłbym to też mowiłbyś o tolrancji?

        • 9 3

        • Jakby to byla restauracja w w ktorej wiedzialbym (3)

          ze s****a po stolach i bym poszedl tam swiadomie bo to lubie albo mi nie przeszkadza to do kogo mialbym miec pretensje jak nie do siebie? Tak samo z paleniem. Skoro wiesz ze tam pala to po co idziesz? A jezeli idziesz wiedzac o tym to papa na kłódkę.

          • 1 6

          • (2)

            Wiesz jakos nie widziałem na zadnej knajpie napisu "DLA PALĄCYCH" wynika z tego ze to palący przychodzą i psują klimat normalnym , tak normalnym bo palacze to ludzie z nałogiem. Nie mam zamiaru nikogo dyskryminować ale dlaczego ktos bez najmniejszego oporu truje mnie dumem tak ze po takim wypadzie do klubu aż szczypią mnie gały od tego świństwa

            • 7 0

            • Chyba wystarczy troche ruszyc mozgiem

              ze skoro nie ma zakazu to cos jest dozwolone? I nie potrzeba tabliczki.

              • 2 3

            • a widziales takie czerwone przekreslone koleczko z papierosem w srodku??
              a tylko w nielicznych klubach i lokalach to jest bo to chyba za duze koszta dla wlascicieli lokali byly.

              to szefowie lokali decydowali o tym co wolno a czego nie unich,
              a teraz masz tolerancje:
              panstwo nakazuje komus cos co on moze a co nie.
              Ale i tak jak bedziesz szedl do knajpy i tak bedziesz smierdzial petami(niska kara) badz wogle nie bedziesz chodzil bo lokale poznikaja a wypad do knajpy bedzie cie kosztowal fortune.
              tu panstwo dyskryminuje ludzi roznego pokroju:
              wlascicieli malych lokali ponizej 100m2 (a takich jest sporo i oni najwiecej wnosza do budrzetu)
              osoby palace (kazdy pali za swoje i z jego kieszeni tez idzie kasa do budrzetu)
              niedlugo bedzie zakaz picia i inne zakazy ktore ogranicza wolnosc obywatela.
              Zastanow sie co to dla ciebie jest tolerancja!!!
              bo my kroczymy w kierunku jakiegos rezimu.

              • 1 1

      • Ustawa nie zakazuje palenia w lokalach. Wymaga tylko, aby zostały przygotowane odpowiednie palarnie. Jeśli jest tak dużo palących klientów, to inwestycja w palarnie szybko się zwróci.

        • 1 1

    • (2)

      pewnie nigdy nie zdarzyło Ci się iść do smażalni ryb albo do fast food-u...
      a może nie masz pralki?

      • 8 25

      • (1)

        pralke mama i sam ja obsluguje. a fadt doody ? nie msierdzi sie jak zamawia sie przez okienko ;) A smazalnia ryb..rzadko kiedy. Dym = STOP

        • 23 6

        • ło matko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

          Obywatel prosze nie pisz juz nic wiecej

          • 6 5

    • Fuj... (8)

      Ja nie palę, ale ubrania i tak zmieniam codziennie :)

      • 18 2

      • (4)

        codziennie ? po co ? Przeciez w ciagu jenego dnia nei pobrudzisz koszulki czy sweterka. Dresom tez sie nci nei stanie. Rozuemim ze bielizne. Ale reszta ? Zreszta dym jak jzu zostaje to zostaje na ubranaich tylko zewnerznych a cal reszta jets ok ;)

        • 4 12

        • ty napewno jestes z trojmiasta??? (2)

          patrzac na twoje wpisy watpie-bledow wiecej niz liter. skąd jesteś rolasku jeden,przyznaj sie.

          • 4 5

          • W Trójmieście

            też są dysortografowie zapewne, jak w każdym miejscu na świecie.

            • 4 1

          • jestem. dumny obywatel 3miasta..szczyce sie tym. a to juz zle, niemorzna swojego zdania wypowiedziec?

            • 3 2

        • Fuuuuuuuuuuuuu, co za śmierdziel.

          • 4 1

      • Bluzki pierzesz codziennie?

        A może tak się strasznie pocisz, że musisz?

        • 1 2

      • (1)

        "Ja nie palę, ale ubrania i tak zmieniam codziennie :)"

        Płaszcz, czapkę i szalik też?

        • 8 1

        • No wlasnie dla mnie naturalne jest zmiana koszulki koszuli czy nawet swetra codziennie ale dlaczego wyjście do pubu musi sie kończyć oddaniem płaszcza czy kurtki do pralni?

          • 10 0

    • (6)

      ty mozesz w tych ubraniach chodzic jeszcze z 12 dni bo jestes brudasem

      • 6 3

      • (5)

        nie jestem, myje zeby codziennie, czesze sie i dbam o higiene. a ze czasem zalzoe koszulke przez 2 dni..wielkie halo

        • 6 4

        • fuja (1)

          zakaza palic zeby smrodu nie bylo w knajpach,to taki ci przyjdzie co sie nie przebiera kloszard i itak smierdzi.tak dymek z papieroska przynajmiej zabil smrod sera spod skóry

          • 9 10

          • Ja nie wiem do jakich ty knajp chodzisz ale ja jeszczen ie widziałem kloszarda w knajpie

            • 2 0

        • Wez przestan (1)

          Przy tobie palacze to zapqach cudo.Zapocony smierdzacy obywatelu FUUUUUJ!!!!!!!

          • 9 3

          • taaaa zapach palacza to zapach trupa :)))

            • 4 4

        • to juz wiemy dlaczego tak wali w tranwajach!

          • 0 0

    • taaaa (3)

      ubrania się pierze, nie wietrzy!

      • 6 0

      • (2)

        po co..jak smierdza fajkami to wystarczy je przewietzryc a pozniej normalnie w nich chodzic. Sprobujcie chco raz zamiast gadac

        • 0 8

        • looo

          kll

          • 0 0

        • ten obywatel chyba z gdyni

          • 0 1

    • eee (2)

      chodzić w ciuchach następnego dnia?? a myjesz się tez co kilka dni?

      • 4 0

      • ??? (1)

        Codziennie pierzesz spodnie, kurtkę, swetry czy bluzy?

        • 3 0

        • :/

          masz tylko jeden komplet ubrań?

          • 0 0

    • (2)

      dwa dni chodzisz w tych samych ubraniach? no tak z czystascia i higiena u niektorych slabo

      • 3 5

      • (1)

        u nas na Kaszebach wywraca się na lewą stronę i jest gites !

        • 1 0

        • jo, a skarpetki

          się wywraca na lewą stronę a potem prawo na lewo zamienio

          • 0 0

    • Właśnie czytałem jak będzie wyglądał zakaz w klubie Kwadratowa...
      dla niepalących : szatnia, korytarze, klatki schodowe.
      dla palących : bar i główna sala taneczna.
      PO PROSTU KOLEJNY POPULISTYCZNY BUBEL PRAWNY PO.... !

      • 5 2

    • super zacznę chodzić do knajpy na obiad i nie będę śmierdział fajkami przez cały wieczór

      • 3 2

    • No to jeśli w tych samych ciuchach na drugi dzień, to zamiast fajami cuchnąć będziesz potem. Pozdrowienia brudny obywatelu trójmiasta.

      • 1 0

    • Jasne brudasie, lepiej śmierdzieć potem niż petami. Nie ma to jak chodzenie 2 dni w tych samych ciuchach.

      • 1 2

    • z smierdzacych ubran ? (1)

      Ubrania się pierze obywatelu...

      • 0 1

      • hmm

        Czy każdego dnia pierzesz spodnie, sweter, bluzę, kurtkę??? Rozumiem, że bieliznę, koszulki ok... ale ta reszta?

        • 2 1

    • tak, palacze na dwór a zaraz będą narzekać ze tam lepsza impreza...

      • 1 0

    • w spoconych ciuchach chodzić następnego dnia. Powodzenia:)

      • 0 0

    • a ty baranie się wal to samo mogę tobie powiedzieć lubisz rybę to spitalaj bo mnie ryba śmierdzi won z nią na dwór

      • 0 0

  • A JA SIĘ PYTAM: (3)

    GDZIE BYLI RODZICE?????

    • 104 77

    • (2)

      mama była na fajce :)

      • 17 1

      • tata też, ale on pali jeden od drugiego więc nigdy go nie ma

        • 6 0

      • Czy ja pale?

        Pani kierowniczko ja pale przez cały czas

        • 6 0

  • Bez sensu.Zakazuja palic ale sprzedaja (21)

    Chore to troche jest

    • 103 186

    • jeśli spodziewasz się znaleźć sens w tym kraju to lepiej wyjedź do Tybetu. zaczniesz medytować i sens sam przyjdzie :)

      • 29 6

    • co fakt to fakt (9)

      powinno sie rownoczesnie zdelegalizowac sprzedaz. Kto uwaza podobnie?

      • 16 15

      • (3)

        i rownoczesnie zlikwidowac wszedzie koncesje i przestac pic alkohol a pozniej najlepiej zdelegalizowac oddychanie ! LITOŚCI

        • 10 7

        • bez przesady (2)

          ja nie puszczam bąków w miejscach publicznych więc niech palacze nie palą w miejscach publicznych i idą na fajkę na mróz albo do palarni.

          • 16 3

          • to odpowiedz dot. palenia w miejscach publicznych a nie koncesji ...zeby nie bylo ;p

            • 1 0

          • nie puszczasz bąków?? to znaczy,że bekasz - którąś stroną przecież trzeba... :D

            • 1 1

      • jestem zdecydowanie ZA!!! (1)

        właśnie rzucam i jakby wycofali fajki z rynku był by spokój, a tak to kusi i nęci. Ale dobrze że w knajpach zabronili, szczególnie na zime :)

        • 21 1

        • PIES OGRODNIKA!!!!

          • 5 0

      • Wolnoć Tomku w swoim domku

        Mimo, że sama popalam jestem za tym zakazem. Jak ktoś ma ochotę to niech sobie pali, ale nie kosztem innych.

        Pracowałam kiedyś jako barmanka w miejscu, gdzie było dużo palących. Rzuciłam to zajęcie bo nie chciałam się wykończyć. Następnego dnia po takim lepszym wieczorku czułam się jak na ciężkim kacu. I tak jakieś 10-15 dni w miesiącu. Horror!

        Jak ktoś raz na jakiś czas wypali sobie parę fajek z kumplami przy piwie i wyjdzie z pubu jak będzie miał na to ochotę, to nie wie jak to jest, kiedy na ranem łzawią oczy, w głowie się kręci i człowiek ma ochotę zwymiotować.

        • 13 2

      • a co ma jedno do drugiego?

        zakazują palić w lokalach gastronomicznych, w pracy gdzieniegdzie wiec wszedzie gdzie zakazu palenia nie ma mozesz palić

        czytanie boli

        • 0 0

      • zdelegalizować sprzedaż i podejść podatki. wiecie ile obecnego wyglądu polski zawdzięczacie tym złym, palącym ludziom którzy w przeciwieństwie do was, niepalących dobrowolnie oddają przynajmniej 200zł miesięcznie dla tego Państwa? Państwa które taktuje nas jak stolec. Zakazujecie palenia w miejscach publicznych - zdejmijcie akcyzę!

        • 1 0

    • uwazajcie kolejnym bedzie zakaz uzywania samochodow bo truja rowerzystów (2)

      i spalania nimi beznyny w miejscach publicznych. tak

      • 5 11

      • dziękujemy za ostrzeżenie

        będziemy uważać!!!

        • 2 0

      • i słusznie

        troche ruchu dobrze ci zrobi leniuszku. tak.

        • 5 2

    • w mało którym pubie znajdziesz szeroki wybór tytoniu

      o ile w ogóle, więc nie wiem o co ci chodzi...palić w domu jeszcze nie zabronili

      • 4 1

    • Czopki

      Czopki też sprzedają, co nie znaczy że masz je sobie publicznie w d... wkładać

      • 8 1

    • Jeszcze jest lepsze że zabraniają sprzedaży a i tak przypalają (1)

      .

      • 1 0

      • hej koleś

        znajdź sobie swój podpis, ok?

        • 1 0

    • Przeciez nikt chyba nie zakazuje palenia w domu czy na dworze ale w klubach gdzie siedzisz czy stoisz w tłumie ludzi to dlaczego masz kogos truć, nikt tobie nei zabrania samego palenia ale zabrania palenia w takich miejscach gdzie zmuszasz innych do trucia sietwoim dymem przeciez to proste. Przez lata ludzie nie palacy byli zmuszanie do biernego palenia bo dym był wszędzie teraz mozecie palić ale tak zeby nei katowiąc innych.

      • 5 1

    • Sprzedają, bo palić nadal można

      Jak ktoś bardzo chce - niech sobie pali, bo nikt mu nie zabrania tego robić, pod warunkiem, że nie truje innych.

      • 3 0

    • ... nic bez sensu, zauważ, że palą juz tylko w większości ludzie nie wykształceni, biedni, najczęściej patologia

      • 1 0

  • HURRA!! (5)

    Wolność jednego człowieka kończy się na nosie drugiego. Palisz - trujesz osoby postronne.

    Proste

    • 350 46

    • to antypatriotyzm (1)

      ale skonczylo sie i dobrze wam tak palacze antypatrioci. Bo to przez wasze palenie jest nas co roku mniej Polaków.

      • 16 4

      • Polaków jest około 20%, jak pokazują sondaże. Reszta to agentura, plebs i barachło. Niestety zabory, wojny, obozy, ludobójstwo i "wybiórcza" zrobiły swoje.

        • 1 3

    • hhahahahha (2)

      Co się tak cieszysz :] jeszcze zakaża pic alkohol :] to sie kur...... zdziwisz.... apo % więcej szkudd jest.... awantury itp.... czubki nie potrafiący pić a ty się czepiasz palących...!

      • 0 15

      • (1)

        to się kara za szkody po a nie za picie. palac appierosa stwarzasz własnie szkodę

        • 4 0

        • cie kawe czy za jaka szkode??
          stane obok z papierosem i se bede palic- szkoda zadna
          pijany wywali ci plabe prosto w nos- szkoda zadna straty masz wieksze niz 1min przy dymku
          bezcene- obita twa twarz,zakrwawione ciuchy cholerny bol
          masz racje za szkody sie karze

          • 0 2

  • Papierosy drogie jak w Monako u nas i jeszcze palic nie mozna (4)

    • 57 114

    • bs (1)

      hmmm...chyba w monako nie byłeś:)

      • 5 0

      • ale widzial w tv

        • 3 0

    • nie cierpię jak komuś jedzie z ryja w autobusie

      zbiera się na pawia

      • 10 1

    • A kto powiedział, że nie można?

      Można palić, ale tam, gdzie innym to nie przeszkadza. Możesz sobie usiąść wygodnie w swoim własnym mieszkaniu i kopcić do woli! Tego nikt nie zabrania :D

      • 5 0

  • Ja nie bede mugł zapalić?Chyba wam sie coś pomylilo, (44)

    To mnie przekonajcie do tego ahahah
    Normalnie pujde sobie do knajpy na starówce w gdansku wyciagne fajki i zarajam i co mi zrobicie:

    • 56 275

    • (6)

      dostaniesz mandat a właściciel po karze 20 tys już cie tam więcej nie wpuści

      • 43 4

      • nie wiesz nie pisz (5)

        haha chyba chory jestes:) myslisz ze policja bedzie biegac po knajpach w sobote o 22?:D Dla wlascicieli nie ma kar za palacych:)

        • 2 14

        • Jak nie przyjadą to oficjalną skargę się składa

          o niedopełnienie obowiązków służbowych i mają postępowanie :) A tego żaden Policjant nie chce :)

          • 4 1

        • no zebys sie nie zdziwił

          za 200 dodatkowo zawsze przyjdą

          • 6 1

        • (2)

          Wystarczy, że po nich zadzwonię i muszą przyjść, jest zgłoszenie musi się zjawić i co Ty na to kozaczku? Zobacz ile osób jest za zakazem a ile przeciw.

          • 4 3

          • zanim przyjda, on spali i wyjdzie...

            • 1 0

          • brawo oby wiecej takich

            a nasi pozadkowi beda caly czas zapracowani!!!
            beda mordy i grabierze a gdzie stroz prawa bedzie??
            w lokalu spisywal palacego klienta bo dostali anonimowe zgloszenie, po spisaniu 5 niebespiecznych palacych osobnikow uda sie do swego miejsca pracy by wykonac dalsze czynosci zwiazane z papierkowa robota.
            Czlowieku gdzie ty zyjesz w jakim swiecie, podaj jakie proszki ci lekaz przepisal bo az niewierze.

            • 2 0

    • Zawsze znajdzie się jakiś toporny cowboy jak wyżej. (2)

      Inna sprawa, że chciałbym Cię zobaczyć jak wyciągasz te papierosy, nagadać się każdy lubi.

      • 31 5

      • nie cowboy tylko kałboj (1)

        • 10 2

        • krowi chłopaczek, normalnie po polsku :)

          • 7 1

    • dostaniesz bombe tak ze ci sie ten papieros rozkleji na twarzy (7)

      i na nic twoje zarcie metabolitow tu :)

      • 39 6

      • Internetowe kozaki, moja wolnosc to zapalenie papierosa, jestem duzy facet i nikt mnei nie zmusi do nipalenia zrozumiano? (5)

        • 12 43

        • sam siebie zmusisz, chyba że jesteś bardzo mało inteligentny

          • 21 3

        • Miesiąc bez metanabolu i już nie będziesz tak fikał :-)

          Ciężko będzie, co?

          • 24 3

        • pal sobie na budowie przy kopaniu rowu

          tłumoku

          • 26 3

        • Duzy facet z małymi jajami :)))

          i jeszcze mniejszą fujarką, zakumałeś :)))

          • 23 3

        • Ale dlaczego, skoro taki mały papierosek zmusił Cie juz do palenia, to nie widze problemu :)

          • 8 0

      • Nie strasz nie strasz bo sie .......................:))))

        • 15 4

    • a jak 45 cm w łapie reaguje na 9mm? ciekawe

      • 22 3

    • a wy biedni dajecie sie podpuszczac....

      • 12 1

    • (2)

      to jest nas już dwóch.......

      • 0 3

      • najpierw "pujdz" do szkoly matolku (1)

        • 12 2

        • wie jak się pisze jedno słowo i skacze...

          • 1 9

    • Do Mariano (2)

      Naucz się pisać po polsku.

      • 7 3

      • jak ma pisać po polsku jak skończył tylko trzy klasy?

        • 10 2

      • myślenie i pisanie sprawia mu ból

        nie ważne w jakim języku

        • 0 0

    • hm

      kupimy Ci słownik ortograficzny....

      • 5 1

    • zadzwonimy na straż miejską i dostaniesz mandat (1)

      jak zapłacisz raz drugi i trzeci to juz więcej tego nie zrobisz

      • 5 1

      • on nie wie co to steż miejska bo na dopalaczach od 10- tego roku życia leci i zamaist mózgu ma pustostan

        • 9 1

    • Zamiast "fajek" kup słownik

      Bardziej Ci się przyda

      • 8 1

    • jedno jest pewne, bedziemy mogli sie posmiac z Twojej ortografii.

      jesteś obrazą dla osób palących. z taką znajomością ojczystego języka, nie powinieneś niczego komentować ;D
      pozdrawiam

      • 6 0

    • Kupę na twój stolik

      i kto nam zabroni?

      • 6 0

    • na początek

      ktoś ci powinien wręczyć słownik, a potem w ryło zapakować.

      • 6 0

    • do piachu pójdziesz ha ha

      • 4 0

    • Ty głombie.

      Widac, że w głowie masz pustkę. Mózg Ci sie wyjarał. Zero inteligencji. Co zreszta widać po pisowni "pujdę", "mugł". A jak zajarasz, to sam osobiscie Cie wywalę z lokalu.

      • 8 1

    • szukaj wiatru w polu

      w Gdańsku NIE MA starówki. Zatem powodzenia ;PPP

      • 3 0

    • szkoda tylko, że jesteś analfabetą...aż dziw bierze, że tyle słów na raz udało ci się napisać...ciekawe ile ci to zajęło...

      • 4 0

    • ale z Ciebie twardziel !! uuuuuuu

      jak to co Ci zrobią !!! zapewne poproszą o zgaszenie papierosa lub wyproszą z lokalu a jak dalej będziesz taki twardy to wezwą Policję i zapłacisz parę stówek mandatu i kwita :-)

      • 3 0

    • i mandat zrobcie:)

      a najpierw naucz sie polskiej ortografi!!!:)

      • 2 0

    • Idioto błędy robisz !

      • 1 0

    • zamiast do knajpy to idź wcześniej do szkoły!

      • 1 0

    • po pierwsze MÓGŁ, a po drugie nie "pujde" a PÓJDĘ!

      • 0 0

    • pisze się mógł, pójdę

      • 0 0

    • gamoń

      po pisowni widać jaki ty mądry jesteś

      • 0 0

  • chociaż nie palę to uważam,że to lekka głupota... (15)

    ...raczej będąc właścicielem pub-u czy restauracji ode mnie powinno zależeć czy ktoś może palić czy nie.Niepalący mogą sobie poszukać lokalu gdzie zakaz obowiązuje.Straty ponoszone przeze mnie z tytułu palaczy są moją prywatną sprawą...niedługo wprowadzą zakaz palenia w domach itd;/

    • 124 163

    • a ja palę..... (1)

      .. i uważam że to dobry pomysł. Zawsze wychodzę na zewnątrz jak mam ochote na dymka bo nie lubię siedzieć w zadymionych pomieszczeniach.

      • 32 16

      • a kto tobie każe do takiej knajpy wchodzić?

        • 20 8

    • W domach????? (4)

      Kulturalna i cywilizowana osoba pali na balkonie....przynajmniej w moim kregu kulturowym....W domach to pala (i pija) ludzie ze wschodnich kregow kulturowych.

      Nie cierpie odwiedzac mieszkan takich palaczy, wszystko u nich smierdzi i jest takie zapyziale i nieswieze...

      • 20 22

      • Bzdury piszesz...zobacz skąd i przez kogo został przywieziony tytoń,a później się mądrkuj,a w Niemczech papierochy przemycane z (1)

        Rosji to krasnoludki palą

        • 14 4

        • Tam też są durne pały, a od tego sporo kolorowych z germańskim obywatelstwem..

          • 1 0

      • palenie na balkonie (1)

        to szczyt braku kultury, smród wraz z dymem wciska się do mieszkań obok i powyżej

        • 23 4

        • sąsiedzi namiętnie palili w domu..

          ..wszystko capiło, nawet jak zaparzyli herbatę to cuchnęła, jakby tytoń wrzątkiem zalali :( brrrr

          • 4 2

    • (6)

      Dokładnie. Ewentualnie, jeśli lokal jest dzierżawiony - od właściciela lokalu. To jest faszyzm, nic innego.
      Państwo winno regulować stosunki społeczne we wspólnych przestrzeniach. Jurysdykcja nakazów i zakazów za wyjątkiem oczywistości w stylu kradzieży, zabójstw i tak dalej winna kończyć się na mojej bramie!

      • 8 3

      • (4)

        Macie rację, ale patrząc na wypowiedzi z tego forum, nasze społeczeństwo to banda tępaków. Nie rozumieją, co oznacza narzucenie swojej subiektywnej oceny i swojej woli niejako siłą.
        Właściciele lokali, którzy wydali na nie ogromne pieniądze, zostali tą ustawą pozbawieni prawa decydowania o swojej własności. To jest porównywalne tylko do kolektywizacji z głębokiego stalinizmu.

        • 4 4

        • a teraz odwróć wypowiedź (3)

          i może iść jakoś tak:

          "PALACZE to banda tępaków. Nie rozumieją, co oznacza narzucenie swojej subiektywnej oceny i swojej woli niejako siłą. ..."

          Do tej pory jakoś było tak, że niepalący bez ryzyka całkowitego prześmiardnięcia nie miał po co wchodzić do klubu/pubu/restauracji. Bo palacze mieli swoją subiektywną ocenę...

          • 5 1

          • (2)

            Nic nie rozumiesz. Ja nie przesądzam. W państwie prawa o tym, dla jakich klientów ma być przeznaczony lokal, decyduje jego właściciel, a nie jakiś urzędnik. Zrozumiesz to wreszcie, czy nie dasz rady? Jeśli ty będziesz miał pub, to nikt ci nie każe zrobić go miejscem dla palaczy.
            Do tej pory właściciele knajp decydowali, jakiego rodzaju będzie to miejsce. Od tej pory to prawo zostało im siłą odebrane. To jest skandal, że Państwo Polskie szarga własność prywatną, a Ty trąbisz o śmierdzącym swetrze. Po co wchodzisz do lokalu, gdzie palą?

            • 4 3

            • Po co wchodzisz do lokalu, gdzie palą? (1)

              bo innych nie było w bliższej i dalszej okolicy? A nie było, bo właściciel wolał machnąć ręką niż się użerać z terroryzującymi otoczenie śmierdziuchami?

              Też nie jestem zwolennikiem narzucania kultury ustawą, ale widać inaczej się nie dało...

              • 1 1

              • To, że takich knajp nie było, lub było mało, nie może być żadnym usprawiedliwieniem, żeby odbierać właścicielom prawa do decydowania o własnym lokalu. To jest powrót do stalinizmu, lub jak kto woli nazizmu. Zobacz, Ty nawet sam odpowiedziałeś za właścicieli, jakbyś wiedział, co oni myślą. Ty wiesz, co będzie dla nich lepsze? Taki rodzaj myślenia jest dla mnie nie do zaakceptowania. To jest olbrzymi krok wstecz.

                • 1 1

      • ale to ze rzad dorzy do autodestrukcji tego oni nie widza,wprowadzanie przepisow,nakazow i zakazow moze doprowadzic do tego ze ludzie wyjda na ulice i bedzie wojna domowa.

        • 0 0

    • W sumie może masz rację. Przecież właściciele prywatnych firm też mają prawo zatrudniać tylko rodzinę i znajomych bez względu na kwalifikacje, bo jak będzie klapa to oni poniosą staty.

      • 0 0

  • NIECH ŻYJĄ E-PAPIEROSY !!!!! (7)

    Bez problemu można zapalić wszędzie :) I jeszcze jedno Wam powiem . To chyba jeden z najlepszych sposobów na rzucenie palenia. Paliłam je od połowy lutego i pewnego dnia zorientowałam się że coraz rzadziej sięgam po mojego E-papierosa . Powoli w mózgu powstawała myśl , że kiedyś rzucę całkowicie papierosy .To był mój 1 i ostatni raz ,,rzucania palenia '' . Od 5 lipca jestem wolna , NIE PALĘ !!!!!

    • 174 36

    • Ile Ci za to zapłacili? (2)

      • 19 12

      • e-pety są ryzykowne (1)

        można się nieźle nikotyną ujarać.

        Klasyczny pet kiedyś się kończy i czy zapalisz następnego czy nie to już twój wybór. E-pet nie ma żadnego ogranicznika, można się ujarać do nieprzytomności (chyba, że bateria prędzej padnie).

        • 3 4

        • Trzebaby było by idiotą.

          • 0 0

    • (3)

      a były smoki w tej bajce?

      • 12 10

      • Potwierdzam, (2)

        niepalący, niech się nie wypowiadają jak nie wiedzą,
        pewnie że najlepiej użyć swojej silnej woli i po prostu przestać palić z dnia na dzień, ale nie wszystkim się to udaje. Osobliście palę i kupiłem sobie tego e-papierosa i dzięki niemu ograniczyłem palenie, ale rzucić nie chcę, bo lubię palić. Nie wyobrażam nie zapalić sobie do piwa, czy do kawy i mam WYJARANE na to, co sądzą o tym niepalący, natomiast staram się nie palić w restauracjach, gdzie ktoś je, bo mi również to nie jest zupełnie na rękę.

        Pozdrawiam palących i niepalących również, tylko mam do was prośbę, nie wrzucajcie wszystkich palaczy do jednego worka, bo to czy jak wy to mówicie ,,dymią wam w twarz'' zależy od ich kultury osobistej, a nie czy osoba jest uzależniona.

        • 26 4

        • (1)

          niby fajnie i mądrze napisane, ale....co mi po czyjejś kulturze, skoro palisz w miejscu, gdzie są ludzie niepalący to bez względu na to gdzie dmuchasz, śmierdzi wszędzie i wdychają to wszyscy.

          Gdy palacz wysiada z autobusu/kolejki i udaje się do klubu/pubu/restauracji odpalając po drodze fajkę, to nic mu się nie stanie, jak będzie wychodzić nawet zimą na zewnątrz. Goły tu nie przyszedł, więc nie zmarźnie.

          • 10 9

          • Cytat

            ,,w 65 proc. są wydzielone miejsca dla palących.'' - to coś oznacza, ja staram właśnie chodzić tam, gdzie miejsca dla palących są wydzielone i nie mam nic przeciwko, a nawet jestem za tym, aby takie miejsce w miarę możliwości w każdym lokalu. Wiadomo, że to ze względów wielkości niektórych lokalów jest nie możliwe, ale problem by zniknął i każdy by był szczęśliwy - palący, niepalący oraz właściciele lokalów.

            A odnosząc się do drugiej części Twojej wypowiedzi, to uważam, że nie chodzi czy komuś będzie zimno czy nie, bo nie chodzi tutaj o zaspokojenie głodu nikotynowego, ale o samą przyjemność zapalenie papierosa i uwierz mi, że wychodzenie na zewnątrz, często bez piwa, bo nie zawsze pozwolą wyjść z kuflem piwa na zewnątrz, nie sprawia przyjemności no i nie oszukujmy się, jest to po prostu uciążliwe.

            • 5 3

  • Ja się bardzo cieszę z tego przepisu. Wreszcie będę mógł zjeść bez wąchania czyiś smrodów. (8)

    Nikt nie mówi że nie możecie palić, palić nadal wolno,więc takie zarzuty są wymowne. Po prostu będziecie teraz musieli ruszyć tyłki i to Was palaczy najbardziej boli.

    • 243 31

    • (2)

      mnie nic nie boli :D

      • 0 12

      • (1)

        popal sobie jeszcze kilka lat, to zacznie Cie boleć

        • 12 0

        • Jak już boli to już jest za późno.To jest zawsze ostatnie stadium choroby nowotworowej.Możecie mi wierzyc.

          • 0 0

    • dokładnie nie ma nic gorszego od dymu papierosowego w lokalu

      • 25 1

    • Boli mnie twoja glupota nic wiecej

      • 1 12

    • Kolego, naucz się znaczenia słów w języku polskim (bo takim się posługujesz) oraz ortografii tego języka.

      • 1 7

    • pod warunkiem że umyjesz nogi.....he he....

      • 2 5

    • przecież zapiekankę możesz zjeść na świeżym powietrzu-)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane