• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pasażerowie i kierowcy - kto komu wilkiem?

Michał Sielski
20 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
- Konfrontacyjne nastawienie cechuje niewielu pasażerów i kierowców, ale wystarczy to do zepsucia opinii całej grupie - przekonuje psycholog społeczny dr Wiesław Baryła. - Konfrontacyjne nastawienie cechuje niewielu pasażerów i kierowców, ale wystarczy to do zepsucia opinii całej grupie - przekonuje psycholog społeczny dr Wiesław Baryła.

Zamykanie drzwi przed nosem, spóźnienia i niemiłe odpowiedzi. Z drugiej strony roszczeniowi, czasami pijani i niezbyt grzeczni pasażerowie - dlaczego w komunikacji publicznej wciąż trwa "rywalizacja" kierowców z pasażerami?



Spotykasz się z brakiem kultury w komunikacji publicznej?

- Po raz kolejny przydarzyła mi się nieciekawa sytuacja podczas kupna biletów u kierowcy ZKM Gdynia. Miałem odliczoną kwotę 7,5 zł w tym 2 zł w 20 i 10-groszówkach. Kierowca nie chciał mi sprzedać karnetu, bo nie chciało mu się liczyć. Kazał mi przeliczać, bo jemu się nie zgadzało, mimo że liczenia było na trzy sekundy. Musiałem stać przy kierowcy dwa przystanki i dopiero wtedy sprzedał mi karnet - napisał do nas pan Andrzej.

Czytaj także: Co zrobić gdy trafisz na sfrustrowanego kierowcę autobusu?

Na szczęście wszystkie pojazdy gdyńskiej komunikacji miejskiej wyposażone są w monitoring. Nagrywany jest też dźwięk, więc można było dokładnie sprawdzić kto i co mówił. Okazało się, że prawda jest nieco inna.

Masz tu odliczone miedziaki, se policz

- Kierowca zapalił lampkę w kabinie i stwierdził, że musi policzyć pieniądze - zapytał, czy pasażer się nie spieszy. Uzyskał odpowiedź, że nie. Ponieważ cała kwota była wniesiona bardzo drobnymi pieniędzmi, po przeliczeniu części z nich kierowca ruszył, gdyż stwierdził, że rozkład jazdy nie przewiduje tak długiego czasu postoju na przystanku. Na kolejnym przystanku kierowca dokończył liczenie i stwierdził, że brakuje 2 groszy, po czym ruszył. Pasażer ponowił prośbę o karnet, w związku z czym kierowca na kolejnym przystanku (już trzecim) ponownie przeliczył pieniądze, stwierdził że kwota jednak się zgadza i wydał karnet - opowiada Marcin Gromadzki, rzecznik gdyńskiego Zarządu Komunikacji Miejskiej.

Zobacz także: Jacy są kierowcy trójmiejskiej komunikacji publicznej?

Takie sytuacje są zaskakująco częste. Marcin Gromadzki opowiada o innej sytuacji, w której pasażer zachował się wyjątkowo prowokacyjnie. Podał kierowcy woreczek miedzianych monet i powiedział: "Pan sobie to przeliczy". Kierowca stwierdził, że szkoda mu czasu innych pasażerów, wrzucił pieniądze do puszki i wydał karnet. A pasażer wniósł skargę.

Bezstronny świadek nie istnieje

Kierowcy gdyńskiej komunikacji publicznej zostali niedawno nawet przeszkoleni z postępowania z "trudnymi" klientami. Bo tych nie brakuje i nie zawsze to zatrzaśnięte przed nosem drzwi są największym problemem. Postawy konfrontacyjne są po obu stronach.

- My mamy być opanowani, ale jak napity pasażer pluje przed siebie i poucza, że mam szybciej wydawać resztę i się jednocześnie "nie gapić" na jego paskudną dziewczynę, to świętemu nerwy mogą puścić - mówi Krzysztof, motorniczy w gdańskim tramwaju.

Szkolenia szkoleniami, ale zazwyczaj o postrzeganiu kierowców decyduje pojedyncze zdarzenie. A tu trudno o obiektywizm.

- Ktoś taki jak bezstronny świadek praktycznie nie istnieje. Każdy naturalnie opowiada się po jednej ze stron konfliktu. Zazwyczaj po stronie słabszego, ofiary, ale nie zawsze, bo wynika to też z wcześniejszych doświadczeń - podkreśla psycholog społeczny dr Wiesław Baryła. - Generalnie obowiązuje tu zasada z przysłowia, że jedna łyżka dziegciu może zepsuć beczkę miodu. Bo ludzie w większości są przychylni, sympatyczni i pomocni. Ale zdarzają się odstępstwa od tej reguły i może to wpłynąć na postrzeganie całej grupy kierowców czy pasażerów - dodaje.

Opinie (259) 7 zablokowanych

  • Sprawa wychowania. (39)

    Tak jak i pasażerowie są pozbawieni kultury tak i kierowcy którzy przed nosem zamykają drzwi.Trzeba jednak przyznać że jeździ z nami coraz więcej kulturalnych kierowców.

    • 236 6

    • (10)

      Niestety , wielu korzystających z komunikacji to osoby roszczeniowe,nie szanujące innych czy to pasażerów czy też osób pracujących w wyżej wymienionej.

      • 66 6

      • Nasze społeczeństwo jest roszczeniowe !!!!! (9)

        • 67 6

        • (8)

          Tak, a zwłaszcza ta żeńska część naszego społeczeństwa.

          • 23 14

          • (7)

            Ale przecież mi się należy! W końcu płacę podatki!

            • 15 3

            • mi też bo przecież jestem starszą osobą (4)

              • 11 2

              • A mi się należy podwójnie (2)

                Nie dość, że jestem starszą osobą to również płacę podatki.

                • 6 2

              • Babcia klozetowa, a skad masz kasiorke na internet? Dorabiasz na czarno przy innych kiblach?

                • 5 3

              • i jesteś kobiełką

                to wyklucza jakąkolwiek dyskusję,
                matka polka,
                dotpolka

                • 2 0

              • i do tego matką małych dzieci!

                • 3 0

            • to najczęsciej argument nierobów

              • 1 3

            • to najczęsciej argument nierobów

              • 0 2

    • fajnie (2)

      Fajnie jak kobieta jest kierowcą autobusu.

      • 18 10

      • czemu fajnie? mi to jest bez znaczenia, byleby tłoku nie było

        • 17 3

      • zapomiałeś chyba dodać ładna kobieta

        bo jak ma jechać jakiś kaszalot, to już wolę przystojnego mężczyznę

        • 1 7

    • To już nie

      • 3 2

    • wieśniak uciuła miedziaki i zamiast kupić bilety w kiosku, gdzie kioskarce się nie śpieszy, powoduje opóźnienia busa (5)

      • 61 10

      • ? (4)

        Kup sobie używany samochód i nie będziesz się spóźniał.
        Na głupie 10 tysięcy cię nie stać???

        • 11 29

        • (3)

          za tyle, to wole sobie kupic rower, przynajmniej nie bedzie sie psul

          • 24 8

          • (2)

            W zimę na rowerze.Ciekawe

            • 9 5

            • (1)

              Polecam rower elektryczny. Świetna sprawa.

              • 4 1

              • A ja krzesło elektryczne

                REWELACJA!!!

                • 12 2

    • Z tym zamykaniem drzwi to nie zawsze chamstwo (1)

      Swoje czasu rozmawiałem z jednym kierowcą, sprawa wygląda tak.
      Jest nadzór ruchu, kierowcy są rozliczani z punktualności, gdyby na całej trasie czekali na dobiegających to by tracili na tym sporo czasu.
      Dwa, to na końcowym przystanku kierowca ma często przerwę przed kolejnym wyjazdem w trase, spozni sie, traci mozliwosc odpoczynku bo musi odjechac zgodnie z rozkładem.

      • 65 1

      • ciekawe-są rozliczani z punktualnośći

        więc, mogą wyjeżdżać z bazy z 10 minutowym opóźnieniem. Jednak jak pasażer stoi pod drzwiami, to wtedy włącza im się tryb porządności i nie mogą zaczekać. Weź nie ściemniaj. Punktualność ZKM/ZTM w Gdańsku od dłuższego czasu leży i kwiczy. W godzinach szczytu jest masakra, ale i poza nimi też. Tak więc kierowca NIE MUSI odjechać zgodnie z rozkładem, bo zwyczajnie tego nie robi.

        • 5 23

    • hmn

      Z tym zamykaniem nie jest tak do końca - kierowca widzi, że nikt nie wsiada i zamyka drzwi i w tym momencie ktoś do biega do autobusu. Powód dlaczego kierowca nie otwiera często jest prozaiczny. On już nie patrzy na przystanek tylko w lewe lusterko aby w nikogo nie przywalić włączając się do ruchu. Trochę wyrozumiałości. Poza tym kierowca też człowiek może mieć gorszy dzień. Raz zdarzyło mi się że kierowca burknął na mnie bo chciałem karnet - no cóż zdarza się może chłopowi coś się sypnęło a może po prostu nie skontrolował swojego zachowania, jakoś przeżyłem. Poza tym nie ma co narzekać, nie jest źle z tym wychowaniem u kierowców, co do pasażerów cóż większy przekrój społeczeństwa to i więcej frustratów i malkontentów.

      • 70 1

    • (9)

      pracuję dla jednego z miejskich przewoźników i często przeglądam monitoring gdy coś jakieś kwestie sporne.
      Uwierzcie mi co ludzie potrafią powiedzieć albo zrobić to się w głowie nie mieści.
      I ustalmy jedno niech 1% będzie niekulturalny. Teraz policzcie ile to 1% kierowców a ile 1% pasażerów. No i kto ma bardziej przechlapane? :)

      Tak jak niektórzy piszą w komentarzach niestety postawa roszczeniowa sprawia, że ludzie piszą na kierowców o byle głupotę, bo komunikacja jest dla "nich".

      • 22 2

      • Klient Nasz Pan (3)

        i ma prawo wymagać, pisać i co tam jeszcze mu się wymyśli. Usługodawca powinien się uśmiechnąć, skargę przyjąć i jeżeli klient nie ma racji to mu to grzecznie wyjaśnić. Jak ktoś chce być profesjonalistą to życie prywatne w pracy odkłada na bok i wkłada zawodową maskę. A jeżeli życie tak mu dokopało, że nie jest w stanie to zapraszam do psychiatry po zwolnienie lekarskie. U nas niestety jest tak, że każdy wymaga ale jak sam ma to zrobić to znajdzie tysiąc usprawiedliwień żeby być nieuprzejmym.

        • 6 17

        • (2)

          Zgadza się, że płacąc za usługę wymaga się pewnego standardu, ale regulamin przewozów oraz zasady społeczne są wyznacznikiem dla pasażera. A to właśnie często jest pomijane w sprawach zażaleń. Dla przykładu ... kierowca zamknął drzwi przed nosem, a to że pasażer zjawił się na przystanku po godzinie odjazdu to nikt nie pisze, bo przecież to kierowca jest winny.
          Naprawdę nigdy jeszcze nie odebrałem skargi w którejś ktoś napisał, że się spóźnił 60 sekund względem rozkładu a autobus jeszcze stał i mógł zwiększyć opóźnienie o kolejne 20 sekund, żeby go zabrać. Zawsze jest tylko hasło, że kierowca go widział i zrobił to specjalnie, bo każdy siedzi u kierowcy w głowie.

          • 22 2

          • A ja dalej twierdzę, że Klient Nasz Pan (1)

            i ma prawo skażyć się na co tylko uważa. Co nie znaczy, że ma rację. Ale nawet jak nie ma racji to usługodawca i tak powinien się zachować jak najuprzejmiej tylko może i wyjaśnić klientowi dlaczego tak a nie inaczej. Regulamin regulaminem, jako pracownik danej firmy go znasz ale klient wbrew pozorom nie za bardzo. I nie mów mi, że to jego obowiązek zapoznać się z nim i że ty zawsze tak robisz bo nie uwierzę. Każdy z nas dzień w dzień korzysta z różnych usług, kupuje w sklepie, załatwia sprawę w urzędzie i wszędzie tam obowiązuje jakiś regulamin ale kto z nas się z nim zapoznaje? I nawet jeżeli znajdzie się taka osoba to czy robi to za każdym razem, bo przecież wczoraj mogło wejść nowe prawo i regulamin uległ zmianie?

            • 0 6

            • Ius ignorantia nocet

              Mówi ci to coś??
              Tłumaczę - Nieznajomość prawa szkodzi.

              • 0 0

      • powiedz o wybrykach kierowców (4)

        skoro pracujesz dla nich to bronisz ich,a czemu nie powiesz,że kierowcy autobusu to święte krowy-wymuszają pierwszeństwo wyjeżdzając z przystanku,zmieniają pas ruchu bez spojrzenia w lusterko,poruszają się powolnie lewym pasem blokując ruch,a zdarza się im omijając auta np tuż po kolizji prawie taranując ich bok-osobiście składałem skargę i brak efektów,nawet przeprosin

        • 5 10

        • (3)

          Do staranowanego kierowcy. Autobus ma pierwszeństwo wyjeżdżając z zatoczki i powinno mu się ustąpić miejsca, a po drugie, od kiedy to lewy pas jest dla jadących szybciej? Rozumiem mit, ale nie ma on uzasadnienia w przepisach.

          • 12 2

          • Pieszy tez podobno ma pierwszeństwo na pasach (2)

            a jak jest każdy pieszy wie...

            • 3 5

            • co nie zmienia faktu, że powinno się prowadzić reedukację i wymusać stosowanie się do prawa, a nie milczeć godząc się na ignorancję

              • 4 1

            • od kiedy pieszy ma pierwszenstwo na pasach, prosze podaj art.

              • 0 0

    • Przypomniał mi się artykuł Pani, która wsiadła do autobusu z lodem, nie skasowała biletu i jeszcze naskarżyła na kierowcę w ZKMie, że ją wyprosił. Biedak dostał po premii. :(

      • 10 2

    • przecież pisze ze kierowca sprzedaje bilety za odliczona kwote!!Przychodzi gimboza z miedziakami (1)

      i chce bilety!!Trójmiasto jest mocno zacofane wprowadzić automaty biletowe do autobusów tak jak to jest w innych miastach miedzy innymi w Krakowie!!W całym trójmiescie bo kierowca jest od kierowania a nie od sprzedawania biletów gimbusom

      • 13 1

      • Miedziakami tez może być odliczona

        Odliczona to taka, gdzie reszty nie trzeba wydawać, a nie w jednym banknocie.
        A swoją droga kierowca nie powinien sprzedawać biletów- powinny być automaty na płatności zbliżeniowe i nic wiecej

        • 6 0

    • Zgadza się

      Jakieś 3 lata temu nie zdarzało mi się natrafić na kulturalnego i uprzejmego kierowcę.Chamskie zachowanie było wręcz "normą", co ciekawe nawet wśród młodych kierowców,często nastawiona w takich przypadkach pozytywniej do młodego kierowcy, po sekundzie przekonywałam się, że to zwykły gbur.
      Teraz już nie jest to taką regułą, zdarzają się bardzo mili kierowcy i oby ta tendencja się nie odwróciła.
      Ostatnio w autobusie 122 Pan Kierowca był tak uprzejmy, że wywoływał co chwilę uśmiechy na twarzach wszystkich pasażerów. Życzył miłego dnia pasażerom, przeprosił za postój (musiał udać się do toalety) przed wyjściem i po powrocie i poinformował,że mamy tylko jednominutowe opóźnienie i żeby się nikt nie martwił, to przecież tak niewiele. No wspaniały był!!! Poczułam się trochę jak nie w Polsce...:)To niesłychane jak normalne zachowanie kierowcy jest dla nas zaskakujące i niecodzienne. Wiadomo,że pasażerowie bywają zwykłymi prostakami, ale to są właśnie wyjątki.. reakcja tych pasażerów z autobusu 122 mówi sama za siebie, co jest wyjątkiem w grupie kierowców... Ten Pan powinien szkolić swoich kolegów po fachu!!!

      • 2 0

    • Dobre wychowanie jest ważne,ale...

      Nie należy mierzyć wszystkich ludzi swoją miarą.Nie wszyscy kierowcy są tacy.Pozdrawiam.

      • 0 0

  • Niskie zarobki, frustracja, chamstwo. (10)

    Złośliwość, zazdrość... brak wychowania.

    • 55 61

    • (4)

      samokrytyka nie jest dobra sama w sobie - sam/a weź się za siebie, zrób coś z tym

      • 18 10

      • (3)

        Po prostu zarobki 1200-1500 i odechciewa się kultury i wszystkiego .....jak żyć,jak tu być kulturalnym jak nie stać na kino,teatr,muzea ,wycieczki o innych potrzebach nie wspomnę.Z takimi zarobkami człowiek nigdy się nie rozwinie,tylko wegetuje żeby przetrwać .....przyjemności chyba na tamtym świecie

        • 24 8

        • Zawsze możesz iść na zasiłek.

          • 5 18

        • wymien nieudacznikow ktorzy tyle zarabiaja. siebie mozesz juz pominac.

          • 3 15

        • gadasz bzdury mój teść jeździ w ZKM i nie zarabia 1500 pln a znacznie więcej .prawdą jest ,że praca stresyująca i odpowiedzialnośc spora ludzie chamscy i na tym koniec. Jeden jest lekarzem inny prawnikiem a ktos kierowca autobusu .

          • 11 1

    • refleksja (2)

      Po prostu: POLACY...

      • 11 12

      • Opinia Prusaka jak zawsze taka sama (1)

        • 9 5

        • Mówiłem Ci Prusak ty się do ludzi nie wtrącaj

          • 3 1

    • Panie Głupi Andrzeju

      Abutobus nie jest kioskiem tylko słuzy do przewożenia ludzi, trzeba zakupić 20 biletów na zaś i kasować jak będzie potrzeba a nie zawracać d *** kierowcy

      • 2 0

    • narzekanie na zarobki jest przejawem egoizmu

      ,,Kiepska firma .Słabe zarobki...

      • 0 0

  • To takie proste. (14)

    Kasuję bilet - nie ma problemu z kanarami (oraz znam przepisy o taryfie).
    Myję się rano - nie denerwuje innych smrodem.
    Nie gadam przez telefon - inni też.
    A kierowca mnie nie interesuje - prowadzi autobus.
    Wystarczy harmonia i nie ma problemów.
    I miłego dnia.

    • 412 13

    • Po prostu bajka... (1)

      a nie rzeczywistość

      • 18 18

      • to już zależy od luzi

        a jak widać po wpisach to faktycznie poziom dla większości poza ich granicami i możliwościami, wszak kultura osobista to coś naprawdę deficytowego u nas

        • 45 6

    • Minusują ci co:
      -nie kasują biletów (bo po co ?)
      -nie myją się rano (wieczorem pewnie też)
      -gadają przez telefon (dziecko w restauracji przy stoliku tez pewnie piersią karmią)
      -sądzą że kierowca to powinien codziennie autobusem pod klatkę podjeżdżać i czekać aż jaśnie pan/pani raczy wsiąść i zająć specjalnie dla niego/niej przeznaczone wolne miejsce przy oknie w 3cim rzędzie w kierunku jazdy.

      • 82 11

    • (6)

      Kasuję bilet na który muszę zapi....ć całą godzinę w pracy.....po prostu raj ,zero stresu

      • 12 31

      • To zmień pracę (1)

        dlaczego swoją nieudolnością obwiniasz innych

        • 38 14

        • przyjdzie dzień, kiedy przypomnisz sobie te swoje słowa i się zdziwisz że to już ten czas - dzisiaj jestem już nieudolna, ale wtedy jaka byłam głupia pisząc takie brednie

          • 18 14

      • 3,6zł/h? serio? (3)

        • 12 2

        • 3,2zł/h jeśli jeździ w Gyni (2)

          Czyli miesięcznie około 560 zł !!!!

          • 4 1

          • To się kupiuje bilet miesięczny. Można wtedy zaoszczędzić część tej kwoty.

            • 7 1

          • Aha. I jeśli liczyć tylko dojazdy do pracy i do domu to jest jakieś 192zł, a nie pół tysiąca.

            • 4 1

    • Harmonia?

      rozumiem, że chodzi Ci o cyganów, pięknie umilających podróż, graniem na harmonii.... Tak, też jestem ZA!

      • 14 3

    • Mam tak samo :)

      to wcale nie takie trudne :)

      • 2 2

    • Ja też się rano myję. A potem do tyry. 12 godzin w brudzie i smrodzie ale jakoś daję radę. I tylko mi ciężko wytrzymać czekając z kolejnym myciem do rana...

      • 4 0

    • Rozpatrzenie skargi będzie możliwe jeśli się ją zgłosi

      Zwróć się do ZKM-u,a twoja skarga zostanie rozpatrzona.

      • 0 0

  • Kierowcy nie umieja stawać na przystankach! (11)

    Niech nauczą kierowców by stawać na przystankach a nie 5 metrów przed!!!!!

    • 18 133

    • Zkm Gdynia nie poucza kierowcow (4)

      Kierowca 8040(?) z PKS GDYNIA(Kobieta kierowca w czerwonych włosach) pewnego razu tak mocno mi skleszczyła ręce ,że do dzisiaj mnie bolą. Kiedy wsiadałem to porprostu bardzo szybko zamkneły sie drzwi i ich odbicie bardzo mnie bolało.Brawo ZKM Gdynia

      • 8 47

      • to nie wkładaj rąk tam gdzie nie trzeba (1)

        • 48 7

        • idź klaskać do Rubika

          • 39 5

      • to idz do lekarza. od rak.

        • 14 3

      • Pakuj sie do busa w grubych, zimowych rekawiczkach. Tez w lecie

        Kurcze pioro.

        • 3 0

    • A rozejrzec się jest trudno

      Kierowcy tak robią jak widza za sobą następny autobus / trajtek a ty tego nie widzisz bo czubek nosa masz w telefonie.

      • 45 3

    • A osoba lata po mieście z miarką ?

      • 10 2

    • Niech jeszcze się tak zatrzymuje abyś mógł wsiąść jako pierwszy środkowymi drzwiami.

      • 24 2

    • (1)

      Kierowcy musza podjeżdżać jak najbliżej krawężników,i opuszczać platworme dla ludzi niepełnosprawnych, takich jak na wózkach,ponieważ sporadycznie się to zdarza.

      • 3 7

      • Taa... Platworme obyfatelską...

        • 1 2

    • Komentowanie stawania na przystankach jest niestosowne

      Taką opinię trzeba zachować dla siebie.Kierowcy wiedzą najlepiej co robić i nie należy ich krytykować.

      • 1 0

  • Niemiły kierowca. (16)

    Kiedyś jadąc trolejbusem piłem napój energetyzujący. Kilka chwil po tym jak wsiadłem kierowca podszedł i powiedział, że z tym piwem to dalej nie pojadę. Jak podstawiłem mu pod nos i pokazałem, że to energetyk, puścił buraka i nic już nie powiedział.

    • 23 175

    • tylko burak pije napoje energetyczne na ulicy, w syfobusie, albo chodzi z kubkiem kawy starbaksa.

      • 120 12

    • Dobrze zareagował (2)

      ten kierowca, bo z piwskiem często ktoś wsiada. Jeszcze nie widziałam, by kierowca wtedy interweniował. A energetyk w puszce na pierwszy rzut oka nie różni się od piwa w puszce.

      • 106 5

      • Szczególnie wtedy... (1)

        ...kiedy jest w puszce 250ml.

        • 11 45

        • w takim samym opakowaniu

          są drinki

          • 14 1

    • (8)

      Spożywanie wszelkiego rodzaju jedzenia i picia jest w pojeździe Komunikacji Miejskiej zabronione. Powinieneś się cieszyć że Cię nie wyrzucił a nie opisywać tu brak Twej kultury....

      • 94 4

      • (7)

        podaj podstawe prawna tych rewelacji. konkretnie ktory punkt regulaminu.

        • 3 34

        • (5)

          oczywiście piktogram nalepiony przy drzwiach to za mało...

          • 33 1

          • jaśnie panu w gumofilcach to trzeba poleconym wcześniej wysłać żeby zdążyl się zapoznać z regulaminem...

            • 17 0

          • Na piktogramie jest przekreślony lód w wafelku typu włoskiego (1)

            czy innego loda mogę skonsumować?

            • 11 3

            • Tak. Ciepłego...

              • 2 0

          • (1)

            na piktogramie chodzi o lody. tylko i wylacznie. poczytaj regulamin, a nie piktogramy. piktogramy sa dla debili ktorzy nie potrafia czytac.

            • 6 2

            • nie na kazdym tramwoaju jest ten piktogram . czy to znaczy ze na tych na ktorych nie ma pic i jesc? ja to tak traktuje

              • 0 0

        • podstawa prawna tych rewelacji

          Wyciąg z przepisów porządkowych związanych z przewozem osób i bagażu ręcznego pojazdami gminnego transport u zbiorowego na terenie obsługiwanym przez komunikację miejską organizowaną przez miasto Gdańsk.

          pkt 14 h: "Zabronione jest: spożywanie alkoholu, napojów lub artykułów żywnościowych"

          Link do regulaminu: www.ztm.gda.pl /img/plik_duzy_1647.pdf

          a w Gdyni:
          www.zkmgdynia.pl /?mod=1.%20Taryfa%20-%20Przepisy%20porz%C4%85dkowe&lang=pl

          POSTANOWIENIA SZCZEGÓŁOWE
          pkt 3 Zabronione jest: Spożywanie artykułów żywnościowych mogących zanieczyścić odzież innych pasażerów.

          • 11 0

    • NIE "niemiły" kierowca - tylko PROFESJONALNY

      • 50 3

    • Do nieświadomego pasażera.

      Świnio - w środkach komunikacji miejskiej się ani nie żre ani nie pije.

      • 11 1

    • Pocieszenie jest takie,że...

      Nie wszyscy kierowcy są tacy.Pozdrawiam.

      • 0 0

  • Klient nasz pan (10)

    czyli proste pytanie kto komu robi łaskę, ze jeździ autobusem ? Kierowca klientowi-pasażerowi czy klient-pasażer kierowcy ?

    • 25 71

    • Nikt (7)

      nikomu łaski nie robi. Klient płaci za przejazd, a nie za bycie panem w autobusie. Kierowca jedzie za pensję, bo taką ma pracę.

      • 52 4

      • Nie rozumiesz podstawowych pojęć (6)

        kierowca autobusu jest zleceniodawca, a pasażer zleceniobiorca. Swiat jest tak ułożony, ze wiecej kultury osobistej, poprawnego zachowania oraz trzymania nerwów na wodzy oczekuje się od tego który świadczy usługę niz od tego który korzysta z tejże usługi. Poza tym burak pozostanie zawsze burakiem niezależnie od w/w reguly

        • 8 27

        • Genialne

          • 5 1

        • (2)

          Chyba odwrotnie - to kierowca dostaje zlecenie przewożenia pasażera, więc to kierowca jest zleceniobiorcą, z zleceniodawcą pasażer

          • 26 6

          • Nie wymagaj zbyt wiele.

            ABC jest na etapie alfabetu, a już poucza.

            • 17 4

          • Tak dokładniej

            to kierowca jest usługodawcą a pasażer usługobiorcą. Kierowca wykonuje usługę na danej trasie i nie bierze żadnych zleceń od pasażera bo pasażer może pojechać tylko daną trasą a nie zlecić jakiś kierunek lub cel, to nie taksówka.

            • 0 0

        • Chyba TY nie rozumiesz podstawowych pojęć (1)

          Kierowca autobusu z np. bazy na Kaczych Bukach (Firma PKM) jest zleceniobiorcą firmy ZKM Gdynia, natomiast pasażer jest zleceniobiorcą ZKM Gdynia, więc kierowca PKM nie może być zleceniodawcą dla pasażera, a dla ZKM Gdynia.

          Kierowca z firmy PKM stosuje się do umowy z ZKM, a nie do umowy z pasażerem.

          • 4 6

          • Pasażer jest zleceniodawcą, na litość :|

            • 6 0

    • Klient płaci i wymaga, ale może wymagać tylko zgodnie z regulaminem przewozów i zasadami społecznymi. Czy klient, który ma miesięczny i spóźni się na odjazd autobus (załóżmy nawet głupie 10 sekund) przez co odbije się od zamkniętych drzwi ma prawo powiedzieć, że on płaci i autobus na niego miał czekać dłużej? Jakoś nie ma u nas przyspieszeń a raczej są opóźnienia więc chyba autobusy uciekają spóźnialskim a nie tym co są punktualnie na przystanku.

      • 11 0

    • klient nasz pan?? To ciekawe na kogo głosowałes bo komunikacja to państwowa firma!

      Dlaczego od polityków i rzadu nie wymagacie klient nasz pan to my placimy podatki jestesmy klientami i pracodawcami wzaleznosci od opcji w danej chwili dlaczego pozwalacie by urzedasy i politycy czy rzad nas okradali !!Place podatki i wymagań czystych ulic prostych chodników .Macie pretensje do kierowców ?

      • 3 0

  • Kierowca Polak i pasażer Polak. Wybuchowa mieszanka (2)

    Ale ogólnie myślę że poprawia się. Buractwa natomiast bez zmian, więcej w pasażerach znajdziesz

    • 95 9

    • Tez uwazam że się poprawia

      Co prawda artykuł bardzo tendencyjny nastawiony na "buractwo" pasazerów a bardzo często zdarza się że to kierowcy właśnie prowokują. Byłem świadkiem wiele razy, dużo więcej niż opisywane przykłady prowokacji przez pasazerów. Mimo wszystko-normalnych kierowców jeździ mam wrażenie coraz więcej. Odpowie na "dzień dobry", "dziękuję" bez grymasu focha na twarzy. Takie relacje nie są oczywiste jakby mogło sie wydawać. Kultura obowiązuje obie strony, trzeba zawsze o tym pamiętać !!!

      • 7 2

    • Ja, sam będąc kierowcą osobówki, podziwiam kierowców autobusów (ja bym taką kolumbryną tak wykręcać nie potrafił).

      W ostatnich latach spotkałem się z trzema (słownie: trzema) przypadkami totalnego buractwa motorniczych/kierowców ZTM Gdańsk (z czego w dwóch przypadkach były to.... kobiety, którym na ogół przypisuje się wyższy poziom kultury).

      Buraczanych pasażerów widuję znacznie częściej, chociaż statystycznie nie powinno to dziwić - w końcu pasażerów jest więcej, więc statystycznie szanse na trafienie buraka w tym gronie są większe.

      • 4 0

  • (4)

    Widać po postach, sami sfrustrowani pasażerowie, za daleko, za blisko, za zimno, za ciepło. Rekrutacja do pracy w komunikacji powinna zaczynać się w niebie, tylko anioły mogą sprostać wymaganiom, nie potrzebują przerw fizjologia jest im obca, jeść nie muszą, żyją miłością do bliźniego swego.

    • 117 11

    • I przy okazji

      za cenę biletu, albo na gapę, czują się panami.

      • 18 0

    • Słuszna uwaga. (1)

      Wykonują pracę i ja to szanuję. Kupując bilet zwracam się do kierowcy czy motorniczego w sympatyczny sposób. Jeszcze mi się nie zdarzyło, aby któryś źle się zachował, wręcz przeciwnie. A może mam po prostu szczęście do ludzi?

      • 12 1

      • nie wierzę w takie bajki

        jeśli nigdy nie spotkałeś chama kierowcy, to znaczy że po prostu mało jeździsz. W każdej grupie społecznej są lepiej i gorzej wychowane jednostki. Naprawdę w każdej.

        • 2 4

    • W tej Gdyni to naprawdę nie macie problemów. Robienie szumu na siłę z niczego.

      • 5 0

  • Ale ludzie macie problemy... (1)

    Odliczył grosze czy nie, uśmiechnął się czy krzywo spojrzał. Ojej ojej....

    • 81 7

    • Nie płacę kierowcy za głupawe komentarze bo musi liczyć drobne. Niestety naszej komunikacji trochę daleko do cywilizacji, identycznie z pasażerami.

      • 0 1

  • Ja uwielbiam tego kierowcę, (9)

    który jeździł czasem 256, chyba innymi liniami też. Witał tych co wsiadali na każdym kolejnym przystanku i żegnał wysiadających, wszystko przez głośnik, po drodze coś jeszcze czasem miłego powiedział. Pan nadawałby się do radia. Bardzo sympatyczny, ale dawno go nie spotkałam.

    • 146 3

    • Ja też go podziwiałem (1)

      Ja też podziwiałem tego przesympatycznego kierowcę (spotkałem go chyba pół roku temu na linii 227), i obawiam się, że za takie "wychylanie" się, mógł zostać zmuszony do zmiany miejsca pracy, bo od tamtej pory już więcej go nie spotkałem, a przecież taki kierowca powinien zostać wyróżniony i nagrodzony za swoje wzorowe zachowanie w stosunku do pasażerów. Może ktoś z ZKM lub z pasażerów napisze, czy i w których liniach można jeszcze spotkać tego kierowcę? Tacy kierowcy jak on, byli by najlepszą i najtańszą autoreklamą dla komunikacji miejskiej.

      • 44 2

      • Ja go kiedyś spotkałem na linii 207. Prawda bardzo sympatyczny człowiek, normalnie z powołania. Pozdrawiam go jeśli to czyta :-)

        • 30 1

    • (4)

      zwolnili go za takie zachowanie

      • 18 8

      • Co??

        Żartujesz...jeśli to prawda, to jestem święcie oburzona.

        • 19 5

      • Poważnie?!

        • 8 4

      • Nie zwolnili go, (1)

        Jeździ nadal najczęściej na liniach pruszczańskich, czy do Jankowa. Po prostu nie chce mu się już tak wypowiadać przez mikrofon i robi to tylko sporadycznie.

        • 4 0

        • Czyli co?

          Taka firmowa "banicja"??

          • 1 1

    • nie ma go bo nie przeszedł badań psychiatrycznych (1)

      • 8 6

      • Ten kierowca to jakis czubek?

        • 2 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane