• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pendolino z Gdyni do Warszawy w 3 godziny 23 minuty

Krzysztof Koprowski
13 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tunel pod Morską po remoncie zyska windę
Dotychczas pociągi Pendolino było można zobaczyć tylko podczas testów lub prezentacji (nz. ubiegłoroczne targi Trako w Gdańsku). Pod koniec roku będą już stałym bywalcem na polskich torach. Dotychczas pociągi Pendolino było można zobaczyć tylko podczas testów lub prezentacji (nz. ubiegłoroczne targi Trako w Gdańsku). Pod koniec roku będą już stałym bywalcem na polskich torach.

Do Warszawy z Gdyni dotrzemy w 3 godziny 23 minuty, a z Gdańska w 2 godziny 57 minut - nieoficjalnie znany jest już rozkład jazdy PKP, który wejdzie w życie pod koniec br. i który obejmuje połączenia pociągami Pendolino między Trójmiastem a Warszawą, Krakowem i Katowicami.



Czy Pendolino będzie konkurencją dla innych form transportu z Trójmiasta do Warszawy?

Do założeń rozkładu jazdy na 2014/2015 r., czyli pierwszego, w którym jeździć będą pociągi Pendolino, dotarł nieoficjalnie Portal Rynek Kolejowy.

Pociągami Pendolino dotrzemy z Trójmiasta do Warszawy, Krakowa i Katowic.

Z Gdyni pociągi będą ruszały w trasę o godzinach: 5:07 (do Krakowa Gł.), 6:07 (do Warszawy Zachodniej, kursuje od poniedziałku do soboty, a w wakacje codziennie), 7:07 (do Katowic), 8:07 (do Krakowa Gł.), 11:07 (do Krakowa Gł.), 14:07 (do Krakowa Gł.), 15:07 (do Krakowa Gł.), 16:07 (do Katowic), 17:07 (do Krakowa), 18:07 (do Warszawy Zach., tylko w niedziele poza okresem wakacji), 19:22 (do Warszawy Zach.).

W kierunku odwrotnym, czyli z Warszawy do Trójmiasta, pociągi będą odjeżdżały z Dworca Centralnego o godz. 6:35 (pociąg z Warszawy Zachodniej), 8:35 (z Krakowa Gł.), 9:35 (z Katowic), 10:35 (z Krakowa), 12:35 (z Krakowa), 14:35 (z Krakowa), 16:35 (z Krakowa), 17:35 (z Katowic), 18:35 (z Krakowa), 20:35 (z Krakowa).

Czas przejazdu z Gdyni do Warszawy Centralnej wyniesie 3 godziny 23 minuty. Do Krakowa dotrzemy w 5 godz. 53 min., zaś do Katowic w 6 godz. 11 min. Czas jazdy z Gdańska Głównego będzie krótszy o 26 minut.

Pociągi w relacji Gdynia-Katowice-Gdynia będą miały 20-minutowy postój na stacji Warszawa Centralna, zaś dla relacji Gdynia-Kraków-Gdynia postój ten wyniesie 5 minut.

W Trójmieście pociągi będą zatrzymywały się na stacjach: Gdańsk Główny, Gdańsk Wrzeszcz, Gdańsk Oliwa, Sopot i Gdynia Główna. W drodze do Warszawy zaplanowano zatrzymania w Tczewie, Malborku, Iławie oraz Warszawie Wschodniej.

Na trasie do Krakowa, pociągi będą miały postoje tylko na stacji Warszawa Zachodnia, zaś do Katowic zatrzymają się na stacjach Włoszczowa Północ i Sosnowiec Główny.

Dodatkowo, oprócz Pendolino, na trasie między Trójmiastem a Warszawą będą uruchomione pociągi Express Intercity (pociągi Pendolino będą nosiło nazwę Express Intercity Premium), które będą odjeżdżały co ok. godzinę w godz. 5:07 - 9:06 z Gdyni oraz 14:35-20:35 z Warszawy. Będą one stanowiły uzupełnienie oferty przejazdu pociągami Pendolino.

Pociągi Pendolino, oprócz Trójmiasta, Warszawy, Krakowa i Katowic, docierały będą również z Warszawy do Wrocławia przez Częstochowę i Opole. Dwa kursy w relacji do stolicy Dolnego Śląska zatrzymają się w Lublińcu.

Zobacz wnętrze Pendolino. Materiał archiwalny z targów Trako 2013.


Pendolino po raz pierwszy w Trójmieście.


Przejazd Pendolino przez Gdańsk Główny.

Opinie (401) 5 zablokowanych

  • czyli z Gdańska w mniej niż 3 godziny? (24)

    Uwierzę jak sam wsiądę i dojadę ;) ale jak tak się stanie, a bilet nie będzie droższy niż 100 zł, to będzie ok

    • 367 12

    • (13)

      A może 50 zł ?

      • 28 31

      • polecam wejść na bahn.de i sprawdzić ile kosztują bilety w niemczech (7)

        np. relacji hannover berlin. Bilet normalny już od 19e na pociągi, które rozwijają ponad 200km/h - oczywiście im później się kupi bilet tym drożej bo podobny system jest jak w liniach lotniczych.

        • 39 4

        • Niemcy to najbogatszy kraj Europy (1)

          stać ich na dotowanie kolei

          • 21 33

          • dotowanie kolei i tak wychodzi taniej niż inne szaleństwa infrostrukturalne

            ale może dlatego to jest bogaty kraj?

            • 58 3

        • (4)

          19 euro? To chyba kilka tygodni wstecz i tylko dla kilku osób.
          Polskim Busem też jeździsz OD 1 złotówki... Czy to znaczy że średnio płacisz 1 złotówkę za bilet?

          Kilka lat temu za podróż z Dortmundu do Stuttgartu (ok 400 km) zapłaciłem 88 euro. I to zwykłą drugą klasą ...

          Takie TANIE są niemieckie koleje.

          • 37 14

          • Ano wlasnie sa tanie (3)

            88 euro, podczas gdy zarabiam od 3000 euro, zazwyczaj kolo 4000.

            Totak jak w Polsce 50zl przy 2000zl zarobku

            88 euro w Niemczech to dobra cena, nie marudz

            • 43 14

            • Tylko większość Polaków zarabia 1500 euro w Niemczech

              ...

              • 22 5

            • jednak koszt przejechania danego odcinka nie jest szczegolnie wyzszy w Niemczech

              Sa pewne koszty stale, ktorych nie przeskoczysz. Sam koszt pracy ludzkiej jest tu pewnie niewielkim procentem.

              • 3 0

            • Większość Niemców zarabia

              około między 2000-2500 euro

              • 1 0

      • Proponuje 25 zł. (2)

        Uważam ze równowartość 7 piw to dobra stawka za taka długość.

        • 18 2

        • ja tam bym kupił za to ze 12 piw (1)

          ale jak kogoś stać na regionalne to i na droższy bilet też powinno

          • 15 1

          • 12 piw za 25 zł

            albo to nie piwo, albo robisz własne

            • 0 0

      • No przecież władze Intercity zapewniały, że bilety będą od 60 zł w górę. (1)

        • 3 2

        • no moze byc jeden bilet na caly sklad :)

          Nadal nie klamali :D

          Prawa rynku. Cena powinna byc taka, aby zoptymalizowac zyski. Jesli cena mialaby powodowac, ze pociag jest wypelniony w 1/3 to moze lepiej ja obnizyc o polowe? :)

          Poczekamy, zobaczymy :)

          • 6 0

    • *czas przejazdu nie uwzględnia postojów na odcinkach remontowanych - czytac ze zrozumieniem to nie bedzie potem rozczarowań! (1)

      • 36 3

      • nie ma tego nigdzie w tym artykule

        • 4 0

    • 100zl OK, ale do Katowic lub Krakow, obecnie kosztuje 67zl (3)

      Wtedy bede jezdzil nim co rusz, zrezygnuje z PB

      Jednak jesli za 100zl tylko do Wawy, to ja pozostaje przy PB, a juz na pewno gdy wezme pod uwage podroz z zona i dziecmi. Wtedy wybiore wlasne auto.

      • 15 4

      • ... (2)

        Dlatego właśnie powinny dostępne różne środki lokomocji, z różnym czasem przejazdy i różną ceną.
        Dla mnie akceptowalne jest 200zł do Krakowa. Ważniejszy jest komfort podróży, mam 195cm i 10h w PB jest dla mnie mordęgą.
        Pendo pojedzie 2 razy krócej i to jest dla mnie kluczowe.

        • 24 2

        • To Ty?

          Urzednik Piotr z PKM ?:)

          • 2 4

        • Ja mam znaczniej mniej wzrostu niż Ty wielkoludzie ;-),ale jak mam jechać Polskim Busem 10 h, z kolanami na uszach to wolę 12-13 h w pociągu.

          • 5 1

    • abc

      Bilety z Gdańska do Warszawy mają kosztować od 49 zł. Na każdy pociąg ma być 30 biletów w tej cenie pozostałe będą droższe.

      • 13 0

    • Dla mnie będzie ok przy cenie 10 zł. Sa takie promocje na świecie.

      • 9 2

    • Postawią fotoradar i skończy się na 100km/h.

      Postawią fotoradar i skończy się na 100km/h.

      • 13 2

    • Tak się stało i są bilety promocyjne nie droższe niż 100 zł :)

      Jak widać można :) 20.12.2014.

      • 0 0

  • a jakie ceny? Polski Bus idzie w odstawkę? (8)

    • 97 20

    • nie sądzę (5)

      Polska Bas dat kom jest co najmniej o połowę tańszy. Myslę, że Pendo odbierze mu część pasażerów, ale poskutkuje to tym, że PB po prostu nie będzie już jeździł co godzinę na tej trasie tylko np. co dwie godziny. I PKP będzie syte, i PB cały ;)

      • 43 6

      • to zależy, jak PolskiBus zacznie zatrzymywać się w modlinie (2)

        to myślę że klientów będą mieli jeszcze więcej bo obecnie żeby dojechać z trójmiasta na lotnisko w modlinie to jest jakaś masakra. Dziwię się że jeszcze nikt nie zauważył tej luki komunikacyjnej.

        • 63 2

        • Akurat by mieli klientów,skoro do Modlina można dolecieć Rajanem tanio z Gdanska. A jesli PB zrobi zajazd do Modlina na (1)

          • 3 5

          • leciałem już z 10 razy i ani razu nie udało mi się wstrzelić w ten lot wieczorny do gdańska

            więc to nie jest rozwiązanie.

            • 4 1

      • jeżeli Pendolino jadąc do Katowic nie zatrzymuje się (1)

        w Częstochowie,a we Włoszczowej,to Polski Bus nie pójdzie w odstawkę :)))

        • 18 0

        • PB nie zatrzymuje się w Częstochowie.

          • 6 7

    • (1)

      jeszcze nie znamy cen pendolino, 49 to mzonka. pewnie bedzie tylko 99.99, dlatego polski bus za nie wiem 30 zł to będzie zawsze opcja

      • 8 1

      • Sam sobie przeczysz. Najpierw piszesz, że ceny są nieznane a za chwilę, że 49,99 to mżonka. Oczywiście, że wszystkie bilety nie będą w cenie 49,99, ale pewna pula będzie. PB jak nie rezerwujesz nie wiadomo jak wcześnie też nie kosztuje 30 zł, przykładowo jakbyś chciał w piątek jechać do Warszawy to bilet kosztuje 51 lub 55 zl w zależności od godziny wyjazdu. Generalnie będzie wybór, szybciej ale nieco drożej pociągiem lub taniej ale dłużej PB. Ryana nie liczę, bo to wychodzi dłużej do Warszawy niż pociąg.

        • 5 1

  • (14)

    Brawo, 30 lat temu zwykly ekspres jezdzil 3'40''.

    • 552 12

    • Dokładnie (4)

      Wsiadałem w Oliwie o 6:00 W-wa centralna 9:20 .I to ma być super,śmiech na sali

      • 130 5

      • lata 90 Gdansk Główny Warszawa Wschodnia 3'15 (2)

        ..

        • 102 4

        • dokładnie 3:11 :)

          • 16 1

        • a.

          zdarZalo sie ponizej 3!
          Ic nawet w malborku nie stawal, do warszawy centralnej 3'20 przy czym pol godziny z tego czasu wlekl sie przez warszawe, dla mnie to nie zrozumiale w konteksie podniety pendolino

          • 13 1

      • Też pamiętam te pociągi. 09.20 z małym kilkuminutowym opóźnieniem wysiadałem na Centralnym...

        • 41 1

    • w 3 godziny i 23 minuty według zegarka Sławka Nowaka - aaaaaaa tak to może być

      • 33 2

    • ciasno ale własno

      Tak było potwierdzam. Bez łaski i hałasu jeździł regularnie.

      • 31 0

    • Był taki, "Kaszub" się nazywał. (4)

      Tylko, że tamten po wyjeździe z Gdańska zatrzymywał się dopiero w Warszawie. Pendolino będzie się zatrzymywał na kilku stacjach po drodze.

      • 22 0

      • c.d

        A ten co sie Neptun nazywal, zatrzymywal sie na kilku stacjach i jechal 30 min. dluzej

        • 15 1

      • expressowo

        No jak musi sie zatrzymac w: Tczew, Malbork, Ilawa no i koniecznie Wloszczowa Polnoc...;)
        Pendolino nie powinno- od tego sa pociagi expresowe...

        • 6 2

      • Otóż to.I do tego pociąg ten prowadzony był lokomotywą EU07 z prędkością max 120km/h,więc Pendolino jest zbytkiem przy takich czasach przejazdu.Zamiast Pendolino wystarczyłyby lokomotywy ES64U4 czyli "Husarze" i wagony dostosowane do prędkości 200km/h.Skład taki jest tańszy w zakupie,a do tego elastyczniejszy,bo w razie potrzeby można wyłączyć,lub dołączyć wagon.

        • 3 0

      • we włoszczowej obowiazkowo po sloiki dla warszawiakow...

        • 0 0

    • ale teraz jest czas kręcenia lodów przez władzę

      bo po rewolucji lub wojnie już się nie da.

      • 7 2

    • dokładnie w 1986 roku jeździłem :)

      • 1 0

  • Dodajmy do tego remonty odcinkowe i opoznienia, a nie bedzie juz tak kolorowo... (2)

    Wszystko bedzie zalezalo od ceny

    • 72 9

    • (1)

      Witam
      Pendolino jest za ciężkie na nasze tory i niestety je powygina tak jak Bombardiery powyginały tory tramwajowe w Gdańsku.
      Następną ważną kwestią jest fakt który należy stwierdzić już na samym początku.Brakuje nam wykwalifikowanej kadry która będzie potrafiła okiełznać tą moc.Niestety,ale trzeba będzie zwolnić wszystkich starych dziadków którzy się wychowali na en57 i korbkach zamiast guzików.
      Smutno mi,że żyjemy w takim kraju gdzie technologia dociera dopiero kilkunastu latach.

      • 5 9

      • Pendolino za ciężkie? Gdzie te brednie wyczytałeś. Gdyby tak było to już dawno nie powinniśmy mieć torów, bo pociągi towarowe, które mają dużo większe naciski, by rozjechały te tory.

        • 17 2

  • Autostradą do Warszawy ok.3,5h, paliwo ok.180zł. (63)

    Zatem w dwie osoby już mi się opłaca jechać samochodem, oszczędzam czas i pieniądze na przemieszczaniu się po Warszawie.

    • 175 29

    • ale w samochodzie nie mozesz... (15)

      ale w samochodzie nie możesz popracować przy okazji, przygotować się do spotkania etc, bo musisz być skupiony na jeździe - nawet jeśli cena będzie o 10 - 20 zł wyższa niz podróż samochodem, imo i tak się opłaca.

      • 49 9

      • No a myslisz, ze po co bierze druga osobe? (1)

        • 12 11

        • znaczy sekretarkę ? ;)

          • 21 1

      • (2)

        Dlatego ja robię tę trasę w 2.40 i mam godzinę dla siebie. W wakacje ten czas niestety się wydłuża. No i na pewno się wydłuży gdy uruchomią odcinkowy pomiar prędkości.

        • 7 37

        • baju baj,

          baj baj

          • 2 0

        • tiaaa

          I na wjeździe do wawy ta zaoszczedzona godzina stracona w korku

          • 0 0

      • Jazda pociągiem to zero stresów, praktycznie zerowe ryzyko wypadku (2)

        Do tego, relaks , kawa, piwo, obiad w warsie oraz duzo większy komfort podróży.

        • 45 8

        • 0 stresów? (1)

          hahaha, tak mówi tylko ten co nie jeździ pociagami.
          Tłok (w przedziałach i na korytarzu - nie da się przecisnąć nawet do toalety), gorąco (pomimo "klimatyzacji") brak możliwości otworzenia okna, pijani leżący przy toaletach, ujadajace psy i dzieci. Tak wygląda trasa super prestiżowego EIC Berlin-Gdynia espress.
          Raz trafiłem na 2 (obce sobie) psy w przedziale. A najgorsze były ich właścicielki "cicho siedź pimpuś, zobaczy jaki drugi piesek jest grzeczny", "już dobrze, już dobrze, nic się nie stanie", "tak grzeczny jesteś, tak, tak" DOM WARIATÓW. Dobrze że z kóz i kur nie przewożą koleją.
          Nie ma co ukrywać, wybieram pkp ze względów ekonomicznych (jazda w pojedynkę nie jest opłacalna) ale nie zawsze jest to taki relaks...
          Oczywiście jest znacznie bezpieczniejsza.

          • 2 0

          • hehehe - znam te klimaty bo jezdzilem koleja za wschodnia granica. Sama podroz jest juz przezyciem :) u nas przynajmniej nie pije sie wodki od samego rana w takich ilosciach i z taka kultura jak na ukrainie :) Ale kto wie co putlerowi chodzi po glowie - moze przyszlosc nas zaskoczy...?

            • 1 0

      • do Warszawy (4)

        to jeżdżę na balety ze starą ekipą Legii,jak nie przygotowałeś się wcześniej na spotkanie to w pociągu raczej też sie nie przygotujesz.

        • 10 12

        • A jedź se... (3)

          • 12 7

          • Drajer fęty

            Z ciebie

            • 6 6

          • zawsze marzę o tym... (1)

            ...żeby oni wszyscy się pozabijali ale tak efektywnie (choć chyba szkoda liczyć na to żeby wpadli na jakiś dobry pomysł, lepszy niż okładanie się i darcie mordy). żeby nie trzeba było ich leczyć za moje pieniądze. żeby nawet karetka nie musiała wyjeżdżać. tylko ciężarówka z czarnymi workami. jedna ustawka, i nie ma lechi i arki. nie ma blokowania dróg, nie ma trwonienia kasy na stadiony, żaden polityk nie zbije kapitału politycznego na igrzyskach, i będzie rozliczany za to co powinien robić. a do tego (biorąc pod uwagę że z 80% tego wszystkiego to mężczyźni) większy wybór kobiet :)

            • 3 0

            • ciurlac Ci sie po prostu chce!!!! - ale z opinia sie zgadzam w 100%. Zamykac i blokowac miasto bo Panowie kibice dopingowac druzyny przyjechali.... - k-a mac. wybic w pien takich kibicow.

              • 0 0

      • Bilety mają kosztować +/_ 250 zł II klasa... tyle w temacie... (1)

        • 1 8

        • Bzdurzysz, regularna cena za bilet w II klasie ma oscylować w granicach 90 zł a przy odpowiednio wcześniejszej rezerwacji ok. 50 zł.

          • 6 1

    • jestes mistrzem rachunków (11)

      Policz teraz amortyzacje auta. Oleje, ubezpiecznenia, naprawy bierzące, opony, oplaty za autostrady (których jeszcze nie ma przynajmniej ze strykowa). I nagle robi Ci się z przejazdu nie 180, ale pewnie z 300zł.

      • 49 13

      • No i znajac zycie - mandat za predkosc w jakiejs wiosce... 500 PLN (1)

        To juz taniej samolotem poleciec...

        • 34 10

        • NA autostradzie?

          • 7 6

      • Służbowe...

        • 7 3

      • nie rozumiem ludzi, którzy do wszystkiego chcą wliczać amortyzację. (6)

        jak samochód masz, to lejesz paliwo i jedziesz. jak będzie stał to tez się coś zepsuje w końcu...

        • 11 17

        • bo normalne jest że się wlicza amortyzacje gdy się użytkuje maszyny (2)

          a samochód jak najbardziej się do tego zalicza

          • 18 2

          • To do ceny biletu (1)

            dodajcie cenę TAXI i macie opłatę za przejazd .

            • 3 3

            • Większość stacji jest świetnie skomunikowana z większością Trójmiasta, można bez problemu taniej dostać się na dworzec.

              • 8 2

        • Jak samochód masz,to znaczy,że kupiłeś. Czyli wydałeś pieniądze. A jak się zepsuje,zapłacisz za naprawę. Czyli wydasz 2 raz. (2)

          Doliczcie,robaczki,te pieniądze do tych "25 gr za kilometr". Tylko ostrożnie, bo jak policzycie, to zbiorkom pęknie w szwach ;)

          Zapłać np. jeden z drugim 40 tys. za auto i przejedź nim w czasie eksploatacji 250 tys. km. to już jest 4 mln groszy / 0,25 mln km = 0,16 gr/km

          Przegląd olejowy - kolejny grosik / km. Dodaj hamulce,płyny,kapcie,wydechy,rozrząd...

          • 13 1

          • 4mln podzielic przez 0,25mln (1)

            to 16gr/km

            • 1 0

            • fakt,miało być 0,16 zł/km,dzięki :)

              • 1 0

      • mi wyszlo z kalkulacji 983 zl. olej i filtr oczywiscie (przeciez wymienia sie razem, kazdy to wie), plyn do spryskiwaczy, hod-dog na stacji, lodzik w lesie, nowy Wunderbaum waniliowy... W pendolino taniej :) tylko lodow nie maja...

        • 0 0

    • a koszt zdartego bieżnika opony już nie policzyłeś? (1)

      ekonomia wg GWE i GKA

      • 42 15

      • GWE i GKA i tak jeżdzą na slickach, więc rachmistrz jest usprawiedliwiony

        • 35 2

    • gdyby robil to w 1:20h to było by wow zwykla sciema (8)

      szkoda gadac

      • 22 1

      • paliwo 180zł (7)

        a koszt samej autostrady to 6 dyszek :) autem sie dopiero opłaca we 3 osoby jechać i zapomnij o niskim spalaniu na autostradzie wyjdzie spokojnie 1,5 litra więcej niz na trasie chyba, że jedziesz 100km/h

        • 16 3

        • siódemką 4 .5 godziny i 25 groszy za kilometr (6)

          a pindolino to śmiech na sali, wydali miliardy by jeździć do warszawy z tym samym czasem co kaszub za komuny

          • 32 15

          • ... (5)

            Ale jesteś tępy.
            Pokaż mi za jakiej to komuny Kaszub jeździł z takim czasem. Dysponuję rozkładami jazdy z tamtych lat i jakoś nigdzie takowego nie ma.
            Po drugie, ten czas jazdy jeszcze się zmniejszy jak w 2015 r zakonczą się wszystkie prace związane z systemem ERTMS pozwalającym jeździć po torach z prędkością ponad 160km/h

            • 12 10

            • Kaszub (4)

              O ile mnie pamięć nie myli w okolicach 1987r. super express Kaszub z Gdanska Głównego bez postojów dojeżdżał do Warszawy Wchodniej w 3 godziny. Sam nim jeździłem

              • 30 1

              • .... (3)

                Dokładnie: 3.20. Od 1986 - a więc minęło prawie 30 lat, a my się jaramy, że za pół roku będziemy jeździć 2.57... Żenada...Stracone 25 lat... Podziękujmy panom siedzącym przy Okrągłym Stole w 1989 roku...

                • 24 4

              • Mała różnica (2)

                3:20 bez postojów a 2:57 z postojami.

                • 10 3

              • (1)

                A na ch mi te postoje?

                • 1 0

              • Twoj postój jest potrzebny Twojej żonie Einsteinie :)

                • 0 0

    • 3.5h to zalezy kiedy. (1)

      Po za tym ja wolę jechać pociągiem - wyciągnąć laptopa i sobie wygodnie przejechać.

      • 11 6

      • no jak bym mial laptopa to nawet bez celu bym pojechal do warszqawy sie przejhechal i pokazal ze mam. No chyba ze maja 220 to stacjonarny z monitorem kineskopowym wezme. I z 10 dyskietek 5,5. Zrobie wrazenie na konduktorach?

        • 0 0

    • 3,5h? (18)

      Jeźdzę do W-wy raz w miesiącu i tylko raz o 5:00 wyjeżdzając z Gdyni udało mi się wykręcić 3,5h. Wszystko pod warunkiem że autostradą lecisz 180km/h bez przystanków. W Toruniu płacisz 26zł w jedną stronę. Jeżdzę dieslem i spalanie 6,5l/100km * 700km=45,5l x 5,50= 250zł plus 52 za autostradę= 300zł. Teraz w trakcie igrzysk na półwysep średnio jadę 4,5h.

      • 23 4

      • 3:20 (12)

        Żadną tam autostradą, to nadkładanie drogi, tylko normalnie S7, czas liczony spod domu na Ochocie do domu Gdańsk-Chełm. Bez większej napinki, ale i bez postojów, w miarę przestrzegając ograniczeń na zabudowanym. Warunek - jazda wieczorno-nocna. Poza zabudowanym oczywiście szybciej niż pozwalają przepisy, bo na wjeździe do Gdańska średnia z komputera 108 km/h. Aleto dzięki małemu ruchowi w nocy na S7 i sporemu kawałkowi trasy ekspresowej.

        • 19 15

        • I jesteś jednym z tych idiotów którzy czują się jak władcy szos i wyprzedzają na trzeciego ?? (3)

          • 29 13

          • (2)

            chyba bbh wyraźnie napisał, że "Bez większej napinki, ale i bez postojów";
            jest to jak najbardziej możliwe i nie ma nić wspólnego z jazdą idiotów, których na 7ce rzeczywiście nie brakuje

            • 14 6

            • (1)

              W nocy nie trzeba na trzeciego. Wyprzedzanie wyłącznie absolutnie na pewniaka, w nocy nie ma marginesu. I żadnego zjeżdżania na pobocze czy wymuszania zjazdu na pobocze. Tylko trochę nadużywania świateł drogowych, ale cóż, skoro wyprzedzany sam nie wpadnie na to, żeby je włączyć i oświetlić mi drogę przed wyprzedzaniem, to jego problem.

              • 13 10

              • A,to ty jesteś tym pindolem,walącym długimi po lusterkach?

                • 3 1

        • przy takiej średniej to w zabudowanym (4)

          jechales 80 a poza było pewnie 140.. Jak nie więcej.....

          • 14 2

          • (3)

            W zabudowanym po 23.00 nie więcej jak 70 km/h na liczniku (dozwolone 60), tego pilnuję, bo nie mam zamiaru płacić. Poza zabudowanym max 120, ale za to stale - więcej nie z uwagi na ciemność, na ekspresowej 160 km/h, więcej nie, bo auto nie lubi (dość słaby diesel bez 6. biegu).

            • 5 10

            • Jednym słowem,jak to Polaczeq, jedziesz "szybko,ale bezpiecznie",a przepisy "som gupie i nierzyciowe".

              • 22 12

            • czyli przekraczając prędkość

              o 10km/h na zabudowanym i 30-40 poza.

              • 11 0

            • "Bo nie mam zamiaru płacić". A nie "bo nie chcę nikogo zabić na drodze".

              • 5 0

        • jasne, lecisz ponad setkę i spalanie pewni liczysz 6 litrów :) (1)

          gdybyś słyszał o tym że opór powietrza nie rośnie liniowo wraz ze wzrostem prędkości to byś nie gadał takich bzdur.

          • 6 0

          • dawno nie jechałeś nowym dyszlem inżynierze

            Nocny przejazd Oliwa - Rzeszów [rzez Warszawę 670km Yaris d4d 23:00 - 06:30 5,8/100 po tankowaniu, średnią prędkośc sam sobie policz.

            • 0 3

        • piraci

          Do piachu

          • 0 0

      • promocja na A1? (1)

        Coś mało płacisz za autostradę. Od ładnych paru miesięcy jest 29,90

        • 5 0

        • Pewnie zjeżdża w Lubiczu,a potem roztraca innych na "S10" ...

          • 11 0

      • spalanie 6,5 l/100 przy 180 km/h ?

        ściemniasz,żadne auto tyle nie będzie spalało, najmniej 8,5-9

        • 10 1

      • 3,5h realne (1)

        Z rachunków:
        Gdynia - Warszawa
        440 km / 140km/h = 3,15h
        Zwróć tylko uwagę, że te 140 powinno być z GPSa, nie z licznika i na całej trasie a nie z górki ;)
        Z doświadczenia:
        3,5h jadąc przepisowo i tracąc niecałe 30 min na bramkach w Toruniu.
        Spalanie przy 140 mam 8,5 benzyny/ 10,5 LPG, co daje jakieś 125 zł (LPG).
        Dieselem pewnie wyjdzie podobnie, benzyniakiem jakieś drugie tyle.

        • 1 1

        • Nareszcie, ktoś normalny.

          Jeżdżę do Warszawy kilka razy w miesiącu, więc wiem co wpisuję. Tankuję ponad 60 litrów ropy, płacę ok.360zł. Przejeżdżam na jednym tankowaniu tam i spowrotem, stąd 180zł. w jedną stronę. Jeśli nie przekraczam 140 km/h, mam spalanie dużo poniżej 8l/100km. Rzeczywiście dodatkowym kosztem są opłaty za przejazd autostradą i koszty parkingów w W-wie, ale to i tak dużo mniej niż koszty taksówek, albo czas spędzony w tramwajach.

          • 6 2

    • Faktycznie oszczędzasz...weź tylko pod uwagę fakt

      że pociąg/tramwaj/bus/metro nie stoi w ogromnych korkach w Wawie, a Ty swoim samochodem owszem :)

      Miłego!

      • 11 6

    • jazda samochodem (1)

      to nie tylko koszt paliwa. Amortyzacja to niemalże drugie tyle.

      • 0 1

      • mniej wiecej to jest tyle ze jedna trzecia z polowy po odliczeniu amortyzacji paliwa (w dieslu) i dodac jeszcze ttrzeba 23%VAT-u. No chyba ze masz dzialalnosc no to wtedy jest taniej o ok 27% ze stawki wyliczonej wczesniej ale powiekszonej o wspolczynnik powiekszenia podany przez Ministerstwo Finansow na zakonczwenie trzeciego posiedzenia Sejmu (bo wtedy jest debata o akcyzie paliwowej). Ja sie znam, mam miliard samochodów. Wszystkie z GKA (ale polowa z GWE)

        • 0 0

  • w 1999 roku jechałem z Gdańska do Warszawy 3 godziny i 5 minut.... (8)

    aha, i nie było pędolino...

    • 283 18

    • na pewno nie do Warszawy centralnej.

      • 15 17

    • pĘdolino na pewno to nie było... (1)

      • 2 10

      • yyyy serio...?

        • 9 2

    • W 2004 jeszcze sie dało poniżej 3 godzin jak nie nabudowali wszędzie tych śmiesznych wysepek

      • 2 1

    • (3)

      Następny z amnezją. Pociągi z Gdańska do Warszawy Wschodniej nigdy nie jeździły w czasie poniżej 3:20 a do Centralnej poniżej 3:30.

      • 7 6

      • Nieprawda (2)

        Był taki pociąg - IC Kaszub. Zatrzymywał się na Wschodniej i potem dopiero w Gdańsku Głównym. Czas pomiędzy przystankami - 3h 11 min. Na sieciowym rozkładzie jazdy nawet to wydrukowali.

        • 20 1

        • Właśnie Kaszub jechał 3:20 między Wschodnią a Gdańskiem Głównym. Był to najszybszy pociąg jaki jeździł na trasie Gdańsk Warszawa.

          • 9 1

        • Hmm gdyby Pendolino zatrzymywał się tylko w Gdańsku i Warszawie

          to przejazd trwałby dużo poniżej 3h. Około 2h30min

          • 0 0

  • Ładnie ktoś wziął łapówkę aby Pindolino było zamiast PESY. (16)

    w PL te Pindolino będą "jeździć" na 2/3 możliwości...
    specjalnie zubożono ich możliwości przechyłu na zakrętach aby dostosować je do PL infrastruktury szynowej...
    ps. za dawnych lat pociągi elektryczne pokonywały tą samą trasę 17 min. krócej...
    ps2. kiedy rozliczymy "rządzących" - samo odsunięcie od władzy jest im na rękę !!!

    • 177 70

    • PO ma pełne szuflady (2)

      łapówek.

      • 27 19

      • Idiota z PiSuaru (1)

        • 26 36

        • wolę idiote z PiSuaru niż yntelygenta z PO

          • 26 22

    • od kiedy PESA robi pojazdy tej klasy?

      jak na razie z tego co wiem to dopiero są na etapie prototypów pierwszych i jeszcze daleka droga do wdrożenia do produkcji.

      • 37 12

    • (3)

      Misiu-pysiu, w momencie ogłaszania przetargu Pesa i Newag nie produkowały składów takiego typu. Niby można by poczekać, aż opracują a w międzyczasie remontować i modernizować infrastrukturę, ale przestań pieprzyć, że Pesa miała szanse na wygranie przetargu i przegrała, bo mniej dała pod stołem.

      • 27 10

      • PO co piszesz o Newagu ?! (2)

        • 4 7

        • POkemony atakują (1)

          i tak wasz płemieł pójdzie siedzieć

          • 4 13

          • Jakie siedzieć?

            Na szczęście szkoła już niedługo się zaczyna dziecko. Może Cię wyedukują, że politycy w tym kraju nie idą do pierdla. I Twój kwaczący prezio tego nie zmieni.

            • 3 2

    • nie w łapę tylko na łapę

      chronometr

      • 1 3

    • (3)

      Który pociąg za dawnych lat pokonywał trasę Gdańsk Główny - Warszawa Centralna w czasie 2:40? A dzięki PISiorom jak piszesz, to pociągi będą musiały się zatrzymywać w tej dziurze o nazwie Włoszczowa.

      • 10 7

      • (2)

        IC Kaszub

        • 1 7

        • (1)

          IC Kaszub jeździł z Gdańska do Warszawy w czasie 2:40?? Odstaw ten zajzajer. Najkrótszy czas w jakim Kaszub pokonywał odcinek Gdańsk Główny - Warszawa Wschodnia to było 3:20, bez zatrzymywania się na stacjach pośrednich, do Centralnej to było 3:35. Obecnie będzie 2:57 do Centralnej z zatrzymywaniem się w Tczewie, Malborku i Iławie, za rok jak skończą się remonty będzie to 2:37. Gdyby puścili składy bez przystanków pośrednich, to spokojnie dałoby się zejść do 2:15 do Centralnej.

          • 14 2

          • Mała korekta

            W 93 było 3:22 do WC

            • 3 0

    • W momencie przetargu Pesa nie miała w swojej ofercie składu spełniającego wymagania. (1)

      Dopiero potem w katalogu Pesy pojawiła się odpowiednia pozycja, ale OIDP niemal rok po przetargu.

      • 4 2

      • czyli wiadomo pod kogo był przetarg pisany

        • 1 2

    • Zubożono je o możliwość przechyłu, bo takie rozwiązanie stosuje się w terenach górskich!!!!! Czechy takie coś potrzebowały a my nie!!! Wystarczy trochę się zagłębić w temat a nie opierać się na wiadomościach "Fakty" czy "Fakt"

      • 4 1

  • Proponuję napisać jak wyruszy i dotrze do W-wy (5)

    Donald i jego ekipa to mistrzowie nie spełnionych obietnic,tak że zajmijmy się faktami.

    • 105 25

    • Dokładnie (4)

      Autostrad nie ma przecież żadnych. Droga Warszawa Gdańsk - nigdzie nie ma ekspresówki. Nawet kilometra. Stadiony - miały być i też nie ma. Ech ten Donald i Donald. Ma problem, że niektórych NIC nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne.

      • 8 10

      • kilka nitek niedokońcoznych autostrad i nierentowny stadion

        jest- ten Cud Gospodarczy obiecany przez Donalda

        cudem jest to, że przedsiębiorcy mali, którym wciąż podnosi ZUS, jeszcze się utrzymują

        • 5 4

      • nie marudz Karol

        Ty dobrze wiesz o co chodzi, a glupa rzniesz

        • 2 2

      • Oj Karol,Karol (1)

        najdroższe stadiony i autostrady,nie dokończone drogi,tylko to zauważyłeś przez 7 lat majania zieloną wyspą.Już czas Karolu wyłączyć TVN i włączyć myślenie.

        • 1 5

        • Włącz TV Srapublika

          I podpisz deklarację wiary - przynajmniej zidiociejesz do reszty ...

          • 0 1

  • (2)

    w 3 godziny? nich zgadnę za 10-15lat a bilety po 250zł?

    • 74 30

    • Nie zgadłeś.

      • 7 4

    • dd - idz do lekarza lepiej

      jw

      • 2 1

  • (5)

    gdyby bilet kosztował gdzieś koło 100 to można by było pojechać rano, zwiedzić i wrócić wieczorem.

    • 68 19

    • (1)

      A co tam jest do zwiedzania?
      Modne kluby dla hipsterów?

      • 26 7

      • a co innego

        chciałbyś zobaczyć w Gdańsku?

        • 7 13

    • to już lepiej tanimi liniami lotniczymi poleć sobie do rzymu (1)

      nie dość że taniej to szybciej dolecisz niż dojedziesz do warszawy tym pendolino no i jest co zwiedzać w rzymie

      • 25 5

      • dotrzesz ale nie wrócisz już tego samego dnia za tą samą kwotę:P

        • 0 4

    • wolę iść na spacer nad morze :)

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane