• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwsza w tym roku premiera stoczni Galeon

Jakub Jakubowski
21 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Galeon 380 Fly Galeon 380 Fly

Sezon wiosenno-letni zbliża się wielkimi krokami, nic zatem dziwnego, że producenci luksusowych jachtów i łodzi motorowych prezentują światu swoje nowości. Niedawno pisaliśmy o najnowszych katamaranach stoczni Sunreef Yachts, a teraz prezentujemy najmłodsze dziecko stoczni Galeon - model 380 Fly.



Galeon 380 Fly miał swoją światową premierę na niedawnych targach Boot w Dusseldorfie. Jest to następca popularnego modelu 390 Fly.

- To już trzecia generacja jachtów Galeon. Nasza stocznia działa w ten sposób, że najpierw projektujemy nowy model, prezentujemy projekt światu i szukamy na niego klienta - mówi Maciej Samet, dyrektor marketingu stoczni Galeon. - Jacht budujemy już pod konkretne zamówienie, według indywidualnych oczekiwań klienta. Oczywiście nie ograniczamy produkcji do jednej sztuki, zawsze staramy się, aby każdy model sprzedał się w kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu egzemplarzach rocznie. Jest to bardzo dobry rozmiar łodzi na polski rynek, ponieważ przy długości poniżej 12 metrów wymaga posiadania jedynie uprawnień starszego sternika motorowodnego a jednocześnie zapewnia możliwość spania 5-6 osób w komfortowych warunkach - dodaje Maciej Samet.

Galeon 380 Fly na targach w Dusseldorfie Galeon 380 Fly na targach w Dusseldorfie
Jak na razie jednak model ten znajduje nabywców za naszą zachodnią granicą. Pierwszy egzemplarz modelu 380 Fly został sprzedany klientowi z Niemiec, a w stoczni właśnie kończą się prace nad kolejnym, również dla niemieckiego odbiorcy. Ceny zaczynają się od 240 tysięcy euro netto za wersję z silnikami diesla D4 225. Projektanci modelu 380 Fly mocno chcieli podkreślić sportowy charakter jachtu i postawili na nowoczesny design. Wzrok przyciągają ogromne okna ciągnące się wzdłuż kadłuba, a mocno nachylona przednia szyba, wykonana z jednej tafli szkła, nie tylko zapewnia doskonałą widoczność, ale też nadaje jachtowi ostrego i agresywnego charakteru.

Górny pokład jest bardzo przestronny, ale największy nacisk projektanci położyli na stworzenie jasnego i przestronnego wnętrza. Za szklanymi drzwiami kokpitu znajduje się salon, który dzięki otwieranym bocznym oknom daje poczucie niebywałej przestrzeni. W kokpicie odnajdziemy wygodne siedzisko, które łatwo przekształcić się w szezlong bądź wygodne materace do opalania się oraz laminatowe drzwiczki w pełni oddzielające od części z platformą rufową. Materace na dziobie mają przydatną możliwość ustawiania ich w pozycji półsiedzącej, co znacznie zwiększa ich praktyczność oraz komfort użytkowania.

Wnętrze jachtu Galeon 380 Fly Wnętrze jachtu Galeon 380 Fly
Szerokie półpokłady i dobrze rozmieszczone uchwyty okażą się przydatne szczególnie podczas rejsów w ciężkich warunkach oraz manewrów w portach. Dzięki składanemu łukowi radarowemu przejście pod niskimi mostami nie będzie stanowiło dla jachtu najmniejszego problemu. W salonie udało się wygospodarować miejsce na stanowisko sternika, szeroką kanapę ze stołem jadalnym oraz aneks kuchenny, który może zostać przeniesiony pod pokład w wersji dwukabinowej. W części sypialnej znajdują się dwie lub trzy kabiny, oddzielna łazienka z prysznicem oraz toaleta. W dziobowej kabinie właściciela jest wiele szafek i schowków ułatwiających utrzymanie porządku oraz świetlik z otwieranym włazem zapewniający dostęp świeżego powietrza.

Do wyboru jest szeroka gama silników Diesla oraz napędy oparte na wałach lub przekładniach typu Z, do których można zamówić pakiet z joystickami na oba stanowiska sterownicze, który znacznie ułatwi manewry w marinach. Model 380 Fly wyposażony jest w wysokiej klasy sprzęt nawigacyjny Raymarine, który zapewnia komfortową i bezpieczną podróż w każdych warunkach pogodowych.

Miejsca

  • Galeon Straszyn, Starogardzka 22

Zobacz także

Opinie (31) 5 zablokowanych

  • ile stoi? (6)

    • 11 4

    • zależy po czym ...

      i od dawki

      • 17 0

    • dwie godziny

      • 11 0

    • Cena 380 Fly (3)

      Oficjalna cena modelu 380 Fly na Polski rynek to 240 tysięcy Euro plus Vat za wersję z silnikami D4 225 KM. Jacht jest gotowy do pływania, posiada niezbędne wyposażenie i zabudowę meblową, do tego należy doliczyć wyposażenie elektroniczno - nawigacyjne (wg potrzeb).
      Pozdrawiamy czytelników portalu Trojmiasto de Luxe! Galeon

      • 13 0

      • BAŃKA

        możemy się wymienić na dwa koty po 500 000 sztuka

        • 8 0

      • wole polkorwety od tuska kupic...

        • 2 0

      • generalnie to dużo pieniędzy jak na "przeciętnego zjadacza chleba", do których ja się zaliczam, ale zasadniczo cena nie wydaje

        się być kosmiczna, ani wygórowana. patrząc na zdjęcia można powiedzieć, że to wcale nie tak dużo.

        • 0 0

  • Jak bedą w Biedronce to sobie kupię.

    • 40 4

  • (4)

    Kogo to obchodzi, czytelnicy Trójmiasta to nie jakieś nadziane d*pki tylko w większości zwykła klasa robotnicza i studenci, wsadźcie sobie gdzieś te jachty. Sprawiacie tylko, że więcej ludzi myśli o samobujstwie jak taki ktoś sobie pomyśli ile lat by musiał zbierać pieniądze na taką łudeczke..

    • 10 27

    • poznaj tajniki ortografii...

      ...samobójstwie, a nie samobujstwie...

      • 1 1

    • Samobójstwo?

      Jak chcesz sie ciąć tylko dlatego, ze cie nie stac na motorowke, to lepiej zrob to szybko, tylko raz a dobrze...

      • 6 1

    • :)

      a dziś czytałem artykuł, że Polacy w ogóle nie wiedzą o istnieniu znanych na całym świecie polskich marek ... taką marką jest właśnie Galeon - producent luksusowych jachtów motorowych na cały świat :) ... znany na całym świecie ... poza Polską :) jezeli więcej będzie takich jak ty, to nigdy nie dogonimy świata gospodarczo :)

      • 1 1

    • kolego d*pkiem jest ten ten ,który pisze "samobujstwie" i "łudeczke" , taki ktoś nigdy się nie dorobi jachtu motorowego

      • 0 0

  • nie dla psa kiełbasa...

    ...jak to mówią. A swoją drogą to żeglarstwo jest znacznie tańsze, bardziej ekologiczne i nie mniej emocjonujące. Pozdrawiam wszystkich wodniaków :-)

    • 15 0

  • Stocznia Galeon - jak to brzmi , hmmm (1)

    Ciekawe jak z jakością wykonania. Cena jest ładana .Czas mija i może coś się z jakością w Galeonie zmieniło? Pamiętam jeszcze czasy , kiedy łódka nie zdążyła dobrze w formie wyschnąć , a już szła do klienta. A, później serwis z Galeonu musiał partacką robotę u klienta naprawiać. Dzicz i jeszcze raz dzicz - szefostwa galeonu w pogoni za kasą, nie myśląc o jakości. Gdy odszedłem z Galeonu pracę podjąłem w Holenderskiej stoczni jachtowej - kultura pracy na poziomie oraz szacunek do pracownika, czego w Galeonie nie było. Jeszcze jedno - kiedy inspekcja pracy pojawiała się w Galeonie - zamykali hale produkcyjne i pracownikom dawali w ten dzień wolne i trzeba było zamknąć MORDY! , a gdy pracownik na pile tarczowej stracił PALCE to , pod groźbą kary ze strony tzw. BH-powca miał gadać , że wypadek stał się w domu. I tak się działo !!! I mam wy ..... rąb ..... b@ne na Galeon.

    • 24 10

    • jeszcze o pozarze napisz jak w poprzednim artykule sunreey

      aka freedom

      • 0 1

  • wow czad. Czy sa jeszcze wolne egzmeplarze? czy polacy juz wykupili cała produkcje ?

    Kto ostatni w kolejce bo sam bym tez kupił dla siebie i dla żony. W koncu jestesmy ta zielona wyspa i cos sie polakom nalezy oprocz wysokich podatków.

    • 5 3

  • Ktos wie ile wynosi akcyza na taki jacht ?

    • 2 4

  • Galeon=Szrot (3)

    Pracuję w serwisie łodzi motorowych w Norwegii w Bergen. Gdy przypływają Galeony,od razu wychodzi polska fuszerka-cieknące dachy,rdzewiejące knagi i ogromne wibracje z przedziału maszynowego. Trzeba wydać duże pieniądze by to naprawić, a i tak nie ma gwarancji na jak długo.

    • 19 13

    • Niezła logika

      Skoro pracujesz (jak twierdzisz) w serwisie łodzi to raczej stykasz się z samymi niedoróbkami i problemami...Jak koleś pracuje w serwisie Porsche to też może powiedzieć, że co jakiś przyjeżdza to stuka puka i coś do wymiany. Wszystko się niestety psuje z czasem bądź jak się o to nie dba. Pogadaj z ludźmi we włoskich marinach zobaczysz co ci powiedzą na temat Azimutów na przykład. Ciężko spotkać kilkuletni jacht bez problemów jeżeli nie był regularnie serwisowany, po prostu jest tam za dużo rzeczy żeby coś się w końcu nie zepsuło..

      • 11 1

    • znawco ;)

      ale z ciebie opiniotworca!!! hmmmm....
      Z tego co wiem , norwedzy uwazaja Galeony niemal za Mercedesy posrod innych lodzi i jachtow. wiec nie narzekaj tylko sie ciesz ze mozesz serwisowac polski produkt. A do wlascicieli Galeona, Tak trzymac !!!! Super jacht, i inne wasze produkty tez.

      • 6 0

    • dla on

      przecież w Bergen nie ma serwisu lodzi motorowych ..

      • 1 0

  • panie jakubowski (2)

    dla kogo ten artykul ?

    • 4 9

    • szkoda gadać (1)

      Artykuł pewnie dla ludzi, których to interesuje...Jako, że jest na "de Luxe" to chyba akurat na miejscu? O czym mają pisać o wykopkach ziemniaków i promocjach w Realu? Mnie też nie stać na większość opisywanych tu rzeczy ale chociaż sobie popatrzę i nacieszę oko, po co ta zawiść? Nie stać? Zarób więcej...

      • 7 1

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • jak dla mnie to taki jakiś zamały :) I troche za tani !!! Co powiedzą kumple jak powiem ze tak mało dałem

    zaraz sie zacznie ze zbiedniałem .ze chyba zaczynam byc uczciwy itp.

    • 4 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane