• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pluskwy w pociągu TLK z Bielska-Białej

Magdalena
24 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 09:26 (26 sierpnia 2014)

Czy w obliczu zapowiedzi o zakupie nowego taboru oraz wprowadzanych nowościach PKP nie powinno zadbać w pierwszej kolejności o czystość w eksploatowanych już wagonach? Wątpliwości nie ma co do tego pani Magdalena, która podróżując w nocy pociągiem została - jak twierdzi - pogryziona przez pluskwy.



To nie pierwszy przypadek, kiedy pasażerowie skarżą się na ugryzienia insektów w pociągach, przesyłając jako dowód ich zdjęcia. W listopadzie 2012 roku pluskwy stały się zmorą pana Artura, który podróżował pociągiem TLK54162/3 relacji Gdynia-Katowice. Tym razem nieszczęście padło prawdopodobnie na pasażerów pociągu TLK 48200 Pogoria z Bielska-Białej do Szczecina, którym podróżowali w nocy z soboty na niedzielę.

Oto relacja pasażerki - pani Magdaleny, po zakończeniu podróży w Gdańsku.

Jechałam z Bielska-Białej w wagonie z miejscami do leżenia. Nie zorientowałam się, co się dzieje w pociągu, ale zaraz po powrocie do domu, gdy zobaczyłam jak wygląda moje ciało, domyśliłam się co mi się przytrafiło. Natychmiast wytrzepałam cały bagaż, wyprałam odzież, torby zapakowałam w worki szczelnie, aby się insekty nie rozeszły po moim mieszkaniu.

Pomimo niedzieli, udało mi się kupić preparat zabijający insekty i zagazowałam te części bagaży, których nie dało się wyprać. Będę musiała ponowić ten zabieg i później wywietrzyć cały ekwipunek przed ponownym użyciem. W wyniku przeszukania plecaka znalazłam dwie pluskwy.

Uważam, że to skandal, aby w XXI wieku tak przykro się rozczarować podróżą. W wagonie był chyba komplet pasażerów, w tym kilkuletnie dzieci! Podejrzewam, że pracownik tego wagonu chyba się zorientował w sytuacji, bowiem ku mojemu zdziwieniu już za Tczewem był przebrany w prywatne ubranie - nie występował w ubraniu firmowym, tylko założył krótkie spodnie, t-shirt, czapkę z daszkiem, obuwie sportowe - co wydało mi się od razu dziwne.

Zazwyczaj podczas pełnienia obowiązków pracownikom wagonów sypialnych i z miejscami do leżenia przebranie się w osobiste rzeczy się nie zdarza. Widziałam też jak za Tczewem trzepał dywanik w swoim przedziale.

Niestety nie uprzedził pasażerów, że na pokładzie mamy pluskwy - co być może pozwoliłoby uniknąć przeniesienia ich do domu przez nieświadomych pasażerów.

Całe wydarzenie kosztowało mnie dużo pracy, straciłam na to pół dnia w niedzielę. Zdenerwowanie, rozczarowanie, ogromny stres po powrocie do domu, oraz w konsekwencji wydatki na leki łagodzące te ugryzienia oraz środki chemiczne w celu zabicia insektów. Wszystko mnie swędzi, czuję ogromny dyskomfort, pogryzienia na twarzy wyglądają nieprzyjemnie.

Będę chciała domagać się od przewoźnika rekompensaty. Mam nadzieję przy okazji, że informacja będzie sygnałem alarmowym dla odpowiadających za czystość w PKP, aby ten wagon nie pojechał dalej i nie przynosił szkody kolejnym podróżnym oraz by skontrolować także inne jednostki. Jak bowiem widać, z czystością - mimo zapewnień o stale rosnącym komforcie podróżowania koleją - wciąż jest źle.

Komentarz biura komunikacji PKP Intercity SA

Aktualizacja, 26 sierpnia, godz. 9:27

W ciągu ostatniego roku trafiło do nas pięć zgłoszeń związanych z insektami (dziennie uruchamiamy blisko 300 pociągów). Każde z nich skutkuje natychmiastowym wyłączeniem wagonu z eksploatacji i skierowaniem go na dezynsekcję.

W tym roku, podczas wykonywania tej procedury, nie stwierdzono obecności insektów. Wspomniane działania zostały również zastosowane w tym przypadku.

Jeśli chodzi o zachowanie pracownika, to sprawdzamy postępowanie naszej drużyny będącej w tym dniu na pokładzie. Przygotowane procedury jasno określają postępowanie. Jeżeli okaże się, że w tym przypadku ktoś zaniedbał swoje obowiązki wtedy zostaną wyciągnięte konsekwencje.

Marta Ziemska, biuro komunikacji PKP Intercity
Magdalena

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (112) 8 zablokowanych

  • XXI wiek (7)

    i Polskie koleje. Wolałbym higienę w pociągu niż jakieś pendolino-srino. Niech się w końcu obudzą ci ludzie i zaczną od podstaw - jak czystość - a nie wchodzić w erę "rakiet" na torach.

    • 234 8

    • (1)

      To są pluskwy Putina,teraz już wszystko wiedzą...

      • 18 4

      • W zeszłym roku był taki sam artykuł ;-)

        • 13 1

    • mi to na pogryzienia komarów po prostu wygląda (1)

      okna pewnie pootwierane i pogryzły pasażerów i ot cała zagadka

      • 3 24

      • Skoro znalazła w bagażu, to nie ma znaczenia na co ci to wygląda ;-)

        W googlach i youtube można znaleźć sporo informacji o pluskwach w PKP. To fakt, a nie opowieści z mchu i paproci. ale nie ma co liczyć na poprawę.

        • 27 0

    • Pendolino w niczym tu nie pomoże. (1)

      Pociągi nie rodzą pluskiew. Wnoszą je niedomyci pasażerowie. Brrr.

      • 21 3

      • Co Cię gryzie? Pluskwy ;-)

        Taki żarcik:))

        • 10 0

    • Co cię gryzie - artykuł czytelnika

      pluskwy

      • 0 0

  • Ohyda uległości państwa polskiego względem kolei jest absurdalna. (4)

    Nikt nic nie może, nikt za nic nie odpowiada, nikt niczym nie przejmuje się. Jedno wielkie szambo tak polskie koleje jak i państwo polskie.

    • 158 6

    • widocznie komuś zależy na likwidacji, a później sprywatyzowaniu....

      • 16 4

    • oczywiście nie widzisz związku tego z tym kto rządzi (1)

      I zaraz dodasz ze pis niczego nie zmieni a pewnie będzie jeszcze gorzej lub wojna

      • 15 7

      • ani słowa nie było o żadnej z partii politycznych....

        • 10 2

    • Ty smieciu

      • 1 16

  • Bez zdjęć samych napsatników.. (3)

    ..ciężko mi uwierzyć z opowieść Pani Magdy. 8-]

    • 68 108

    • też o tym pomyślałem... (2)

      ... komary pogryzły pod namiotem, a teraz rekompensata od kolei... ale może się jednak mylę.

      • 20 28

      • (1)

        patrzac na te zdjecia to moze byc lolojotokowe zapalenie skory albo moskiewski trad. Jesli to drugie, to tak sie prowadzi nowoczesna wojne. Popatrzcie skad ten pociag przyjechal.

        • 11 17

        • Ja się obawiam, że to coś poważniejszego, oby tylko nie była to grypa zairska albo czad mozambijski.

          • 19 1

  • (3)

    Niby w "jewropie" a jednak standardy nadal PRL-owskie, a nawet można stwierdzić że indyjskie.

    • 82 9

    • (1)

      ...masz pojecie o standardach PRL-owskich,wiecej TVNu oglądaj dalej...

      • 8 9

      • Ja akurat coś o tym wiem ;-)

        W PRL-u kilkukrotnie nocnymi sypialnymi pociągami jeździło się do braci zza Buga i pluskwy w sypialnym byly tak samo naturalne, jak smród w toalecie. Ba, gdyby nie było pluskiew, można byłoby nabrać podejrzeń, że miało miejsce jakieś niebezpieczne skażenie i koieczna jest szybka ewakuacja ;-P
        Niestety, po podróży w sypialnym każdorazowo konieczna była w domu uważna lustracja bagażów.

        • 13 2

    • .

      Od PRL-u to się akurat w PKP nic nie zmieniło.

      • 1 0

  • Radzę mocno uważać... (5)

    I bacznie obserwować dom, bo pluskwy są jak zaraza, którą łatwo przywlec, a bardzo ciężko wytępić. Moja rodzina miała kilka miesięcy walki z tymi przyniesionymi z wynajmowanego pokoju pasożytami. A tak na marginesie dziękuję za ostrzeżenie - nadal będę się trzymał z daleka od PKP.

    • 104 8

    • e tam

      Podobno są jadalne, trzeba je tylko umieć przyrządzić, może jakiś ekspert kuchni azjatyckiej lub indyjskiej do wskazówki. Możliwe, że są już dostępnie w ich restauracjach.
      A to wielka oszczędność przy dzisiejszej drozyznie.

      • 6 9

    • (1)

      Może warto zamówić do domu fachowca od takich szkodników, aby spryskał co trzeba, tj. mieszkanie.
      Ubrania, w których ta Pani jechała od razu wywaliłabym na śmietnik.

      • 6 2

      • I co jeszcze? Może miotaczem płomieni oczyścić atmosferę?

        Nie przesadzasz? Przejrzeć walizki najlepiej w łazience z dala od wykładzin,dywanów i innych obić materiałowych, wszystkie ciuchy natychmiast do pralki, walizkę dokładnie wytrzepać nad wanną i najlepiej odkazić, pozostałe rzeczy obejrzeć przy dobrym świetle i ..... tyle.

        • 15 0

    • mi to wygląda na pogryzienia komarów a nie żadne pluskwy

      mogła zdjęcie zrobić a nie teraz głupoty plecie

      • 1 18

    • > nadal będę się trzymał z daleka od PKP

      Niech zgadnę, i tak nie masz potrzeby podróżowania, nie?

      • 6 5

  • Wszędzie te pluskwy. (5)

    Najpierw restauracja, teraz w pociągu. Afera taśmowo pociągowa się szykuje chyba.

    • 79 0

    • To w pociągach też nagrywają???!!! (4)

      zaraz będzie nowa afera...

      • 14 1

      • (3)

        wszędzie nagrywają :)

        • 7 0

        • Dawno nieaktualne od wczoraj. (2)

          Nowak na początku 2013 już dostał pluskwę z PKP w słoiku w prezencie od wdzięcznych pasażerów ;-)

          • 3 3

          • To był karaluch nieuku. (1)

            • 4 2

            • Opiniom niesiołowskiego to ja bym w żadnej sprawie nie wierzył

              • 0 1

  • Ku&%$wa ludzie, chodzicie do pracy i zarabiacie pieniądze-mniejsze i większe (6)

    więc miejcie do siebie trochę szacunku i nie jeździjcie PKP tylko np. polskim busem, samolotem albo kupcie sobie własny samochód, już zwykłe Tico za 700,00 zł będzie lepsze od PKP.

    • 74 54

    • Re: ku&%$wa ludzie, chodzicie do pracy i zarabiacie pieniadze-mniejszze i wieększe (2)

      jak się tyłków nie myje i łapy ma się brudne od niemycia, to się nie ma co dziwić że brud jest kolejkach. Patologia musiałaby się zacząć myć i od razu będzie czysto w mieście.

      • 34 12

      • debil

        • 8 20

      • PLUSKWY: MITY

        Mit: Pluskwy pochodzą z brudu
        Nie lubią brudu. Preferują czystość i czyste powierzchnie do poruszania się. Para haczyków na końcu odnóża nie pomaga przy przejściu po warstwie luźnego brudu. Sprawdza się doskonale na pionowych i odwróconych powierzchniach gdzie nie gromadzi się kurz

        • 17 0

    • wygodniej pociągiem (2)

      tylko ja wolę dopłacić i 1 klasą jeżdżę i nie mam wtedy tylu 'atrakcji'

      • 2 8

      • w pierwszej klasie (1)

        pluskwy są bardziej wypasione :-b

        • 28 2

        • .....I przyzwyczajone do konsumpcji przy użyciu srebrnych sztućców,

          a nie po plebejsku wgryzając się bezpośrednio żuwaczką w łydkę ;-P

          • 21 0

  • TLK się nie przyzna,

    a pani M. zostanie oskarżona, że robactwo roznosi po całej Polsce. TLK napewno będzie się odwoływać, i starać by pani M. była izolowana, bo zagraża społeczeństwu.

    • 71 3

  • (4)

    Staram się unikać jazdy pociągiem, jest teraz dużo innych możliwości. Jadąc pociągiem mamy kilka różnych atrakcji: wrzeszczące dzieci, pijące towarzystwo, gadające przez całą drogę przez telefon paniusie, śmierdziele, o kibolach nie wspomnę. Przedziały brudne, brak czynnych toalet i wody. Kolei - dziękuję.

    • 90 10

    • (3)

      Jestem tego samego zdania. Z tego powodu kupiłem sobie śmigłowiec, a co tam stać mnie. Teraz już mogę sobie spokojnie latać, gdzie chcę i kiedy chcę. Nie straszne mi już teraz korki, snieżyce, slizgawice, itp, itd.

      • 28 6

      • Śnieżyce już Ci straszne, do tego wiatry i pozwolenia na lądowania, ale kto bogatemu zabroni

        • 18 1

      • Już kilku takich rozbiło się ostatnio przy dobrej pogodzie, więc uważaj. (1)

        • 6 1

        • Lech aviator zimny. arlikowicz Mielewczyk...

          • 4 2

  • Ale wstyd.

    Co za żenada i za to trzeba płacić tyle kasy.

    • 59 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane