• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po co i dla kogo buduje się ścieżki rowerowe?

Mariusz
25 lipca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Czy rowerzysta ubrany w sportowe ciuszki jest automatycznie uprawniony do łamania przepisów? - pyta nasz czytelnik, pan Mariusz.



Na dolnym odcinku ul. Spacerowej w Oliwie często widać pseudo-kolarzy, którzy za sobą prowadzą pod górkę sznurek autobusów lub TIR-a, podczas gdy równolegle, aż do Reniszewa, biegnie asfaltowa ścieżka rowerowa. Gdy dzwonię na policję miły pan policjant mówi mi, że wyśle radiowóz, ale obecnie wszystkie są zajęte usuwaniem zdarzeń drogowych.

Co zrobić jeśli odpowiednie służby marginalizują problem, może trzeba przejąć inicjatywę? Powiedzmy akcja "pinezka", samochodom nic nie zrobi, a rowerzystów "skieruje" na właściwą dla nich drogę. Sam już nie wiem, to chyba zły pomysł, ale przez takich łamiących przepisy "sportowców" tworzą się gigantyczne korki ciągnące się nierzadko aż do Oliwy.

Wiele się ostatnio mówi o udrożnianiu ulic. Ostatnio jechałem autobusem i nie zdążyłem na przesiadkę w Gdyni (10 min spóźnienia), bo szanowny rowerzysta "prowadził" nas od Oliwy przez Reniszewo, aż do zjazdu w kierunku "Borodzieja", koło Reala. Nie raczył skorzystać z drogi rowerowej, bo po co? Jak się któregoś z nich spytałem dlaczego nie jedzie po dróżce, to mi bezczelnie odpowiedział, że to jest dobre dla dzieci.

Kierowca autobusu nie był w stanie go wcześniej wyprzedzić bo na pasie przeciwnym samochody stały w sznureczku od Reala do samej Oliwy. Poprosiłem kierowcę, żeby go wyprzedził, ponieważ spieszę się do pracy, ale kierowca odrzekł mi, że z tego powodu nie zabije człowieka. Autobus faktycznie nie miał jak wyprzedzić, kolarz kilka razy się oglądał, żeby ocenić swoje dzieło. Nawet nie ukrywał satysfakcji, że prowadzi za sobą cały peleton. Osobowy mógłby go minąć, ale nie autobus czy ciężarowy.

Za naszym autobusem aż po horyzont widać było sunące leniwie samochody. Myślę że przez jednego bezmyślnego, samolubnego rowerzystę do pracy spóźniły się setki osób. Oprócz ludzi w autobusie jechali za nami kierowcy i pasażerowie osobówek.

Sądzę, że nie jest to odosobniony przypadek, gdy rowerzyści za nic mają przepisy, i to że specjalnie dla nich buduje się drogi rowerowe, z których nawet nie raczą korzystać. Takie scenki widać w całym Trójmieście. Panowie na rowerach udając wyczynowców są wszędzie tam, gdzie obowiązuje zakaz dla rowerów. Policji się nie boją, bo ta zajęta innymi sprawami zdaje się ich nie zauważać przejeżdżając tuż obok. Nie niepokojeni przez nikogo stwarzają zagrożenie dla siebie i innych, jawnie śmiejąc się nam w twarz. Czy rowerzysta ubrany w sportowe ciuszki jest automatycznie uprawniony do łamania przepisów? Po co i dla kogo buduje się ścieżki rowerowe?
Mariusz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (469) ponad 20 zablokowanych

  • Z rowerzystami jadacymi na jezdni obok ścieżki dla rowerów jest podobnie jak z pijaczkiem jadącymi w autobusie miejskim. (19)

    Przez jednego śmierdziela cierpią wszyscy. Trzeba tępić patologie.

    • 0 1

    • (1)

      wola, aby rowerzystki i rowerzyści jeździli tylko po ścieżkach rowerowych, można porównać jedynie do woli, aby kierowcy jeździli tylko po autostradach i drogach szybkiego ruchu

      • 0 0

      • masz problemy z interpretacja przepisów sarna? co za głupie porównanie.

        to nie jest wola aby jeździli po ścieżkach rowerowych, to jest nakaz. Wola, to w która stronę będziesz chciał tym rowerem pojechać. Przepisy nie są dla wybranych. Tak może myśleć koleś który ledwo skończył kilka klas podstawówki, ale nie ty. Orientujesz się że jest coś takiego jak Kodeks Drogowy prawda? I prośba, nie dawaj już bezsensownych porównań.

        • 0 0

    • Ścieżki to są w lesie (16)

      nie ma czegoś takiego jak "ścieżka dla rowerów" . w mieście są drogi dla rowerów (a przynajmniej być powinny)

      ja właśnie siedzę w domu na zwolnieniu z pozszywaną nogą, bo jechałem droga dla rowerów i zostałem zdjęty przez samochód na skrzyżowaniu. Gdybym jechał ulica, to do tego by nie doszło. na przyszłość na pewno nie będę korzystał z drogi dla rowerów, jeśli wiem, że zawiera źle zaprojektowane (niebezpieczne dla rowerzystów) skrzyżowania z ulicą

      • 0 0

      • rower = samo zdrowie :p

        • 0 0

      • (1)

        współczuję, powyższa uwaga dotyczy urzędasów

        • 0 0

        • O czym wy piszecie? To jeśli ja będe miał wypadek autem na jezdni, to po tym zdażeniu będe jezdził autem po drodze rowerowej bo

          tam bezpieczniej? Paranoja!

          • 0 0

      • To szybkiego powrotu do zdrowia. (12)

        To ja też się pożalę. Miałem wypadek samochodem, zajechał mi drogę innym autem. Też miałem szycie. Pewnie gdybym moim autkiem jechał po drodze rowerowej nic by się nie stało. Chrzanić przepisy, od dzisiaj będą jeździł autem tylko po drogach rowerowych. Twój tok myślenia przypadł mi do gustu. Pozdrawiam wszystkich wariatów.

        • 0 0

        • (11)

          ścieżki czy drogi dla rowerów, jak zwał tak zwał ale i tak niektórym nie wytłumaczysz że istnieją.

          • 0 0

          • a niektórym nie wytłumaczysz, że dróg rowerowych BRAK (10)

            • 0 0

            • Ale tam gdzie są to trzeba z nich kożystać (9)

              • 0 0

              • to proszę o informację: (8)

                Czy na całym dolnym odcinku Spacerowej jest droga rowerowa?

                • 0 0

              • Służe uprzejmie. Na odcinku od Oliwy aż do Renuszewa i tam należy z niej kożystać. (7)

                • 0 0

              • W pewnym momencie wygląda jak zwykły chodnik, ale znak nakazu C-16c mówi że jest to Droga dla pieszych i kierujących rowerami (6)

                jednośladowymi

                • 0 0

              • c16c (5)

                Czyli po prostu wrzucili rowerzystów na chodnik !
                To jest ta gdańska droga rowerowa.
                Znak może jest słabo widoczny a rowerzysci jadą jezdnią .

                • 0 0

              • niestety tak.

                • 0 0

              • to co głaby od reala mam prowadzic rower bedzie jeszce wolniej!! (3)

                scierzka powinna byc od reala a nietylko od samego dolnego odcinka wiekszosc poprostu nieche specjelnie przeskakiwac na te pare metrów!!

                • 0 0

              • co mnie obchodzi ze nie chce, ja tez wielu rzeczy nie chce, ale musze. Np bym chcial zeby w realu rozdawali telewizory, nie

                rozdaja? trudno trzeba kupowac.

                • 0 0

              • Ile masz latek dzieciaczku ze tatus pozwolil zasiasc do klawiaturki? (1)

                • 0 0

              • Jak dla mnie to mozesz go nawet ciagnąc, to twoja sprawa, ale jak jest scieżka to zapraszam i bez biadolenia.

                • 0 0

  • polecam filmik z Kopenhagi (2)

    http://pl.youtube.com/watch?v=a_8dGodhGtI

    • 0 0

    • Świetne!

      Właśnie z Kopenhagi Gdańsk powinien brać przykład. Choć bardziej mi się podobają wydzielone drogi rowerowe, jakie powstają w Gdańsku. Scieżka przylegająca do ulicy jest moim zdaniem bardziej niebezpieczna. Rowery to przyszłość transportu miejskiego. I niech mi nikt nie mówi, że to zależy od pogody itp. - w Kopenhadze mają taki sam klimat jak w Gdańsku i jakoś sobie radzą. Z tym, że np. w zimie ścieżki rowerowe są tam odśnieżane. Jak jest w Gdańsku to każdy wie.

      • 0 0

    • Sarna, jest takie powiedzenie. ,,Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma''

      Wiesz, ja bym sobie chętnie pojeździł autobaną. Niestety nie mamy autoban, ale to nie znaczy że mam po mieście czy obwodnicy pędzić 200km/h Jeśli nie mogę tak szybko tu jezdzić, to nie znaczy że mam wszystkich przekonywać że to atkie przyjemne i bezpieczne, tylko trzeba się skupić na tym co obecnie jest dostępne.

      • 0 0

  • a to przykład wydzielonych pasów ruchu...

    ...dla pieszych, rowerzystów, autobusów i samochodów

    http://pl.youtube.com/watch?v=OYajXN4pPHI&feature=related

    • 0 0

  • te mario! (13)

    ja proponuje akcje "pinezka tobie w glowe" to nabierzesz szacunku do rowerzystow i jak to ich nazwales pseudo-kolarzy. Bo dla mnie to ty jestes pseudo-obywatel. i jeszcze jedna sprawa, trzeba bylo wyjsc wczesniej z domu, to bys sie nie spoznil.

    • 0 0

    • Pseudo-kolarzu.

      Gdybys wiedzial jak w niektorych sytuacjach siusiam w majty ze strachu gdy mam Cie wyprzedzic, to bys nie byl taki chojrak...

      A moja troska nie dotyczy auta, a Ciebie wlasnie.

      • 0 0

    • Na szacunek trzeba zasłużyć. A olewanie przepisów temu bynajmniej nie służy.

      • 0 0

    • pseudo-kolarz widać nie zatrybił (3)

      Spokojnie koleżko, na drodze rowerowej nic ci nie grozi.

      • 0 0

      • na sciezce rowerowej jest o wiele gorzej (2)

        niz na ulicy. i dziwie sie, ze nikt jakos nie porusza kwestii pieszcyh na sciezkach, tylko rowerzystow na ulicach. I nie mow mi mario, ze olal przepisy, bo na spacerowej sciezki od pewnego momentu nie ma, wiec nic zlego nie zrobil.

        • 0 0

        • Zrobił, to tam gdzie ta ścieżka jednak była. Zwyczajnie ją olał jak nas wszystkich. (1)

          • 0 0

          • a ty nie olewasz rowerzystow jak idziesz sciezka rowerowa?

            tylko mi nie probuj wmawiac ze nie chodzisz po sciezce.

            • 0 0

    • Do Mario (6)

      Artykuł pokazuje, że autor, który chce tylko zaistnieć na szacunek nie zasłużył.. a co do łamania przepisów to dobrze popatrz na tą ścieżkę gdzie się zaczyna gdzie kończy i wcześniej budź żonusie do robienia śniadania to się nie spóźnisz

      • 0 0

      • A ja wole zrobić porządek z takimi draniami jak ty. (1)

        • 0 0

        • Autor ukazał tylko bezsilność w sprawie egzekwowania prawa.

          Może teraz policja przyjrzy się temu co wyprawiają pseudo-kolarze.
          Kończy się droga rowerowa? zapraszam na pobocze. Niewykonanie = 100zł
          Jeśli Cie stać to ok, ale nie ciągnij w bagno innych

          • 0 0

      • Do Mario (3)

        Budź wcześniej żonusię - zrób z nią porządek

        • 0 0

        • Meża swojego obudź. (2)

          • 0 0

          • (1)

            Przeczytaj, już sam tytuł o tym mówi. Mariusz, co z tego że powstają nowe drogi dla rowerów. Zobacz co się dzieje, otwórz oczy, nie udawaj że tego nie dostrzegasz. Ludzie olewają drogi rowerowe. Więc jaki sens je budować, dla kogo? Takie jest przesłanie autora artykułu.

            • 0 0

            • Taki sens budować, że jak już są (a szczególnie zbudowane z głową) to znakomita większość rowerzystów z nich korzysta. To żadna atrakcja przeciskać się między samochodami w spalinach. Jak planuje przejazd to wybieram zwykle odcinki, gdzie jest droga rowerowa, lub gdzie na ulicach nie ma zbyt dużego natężenia ruchu.
              Tak więc drogi rowerowe są dla normalnych rowerzystów, nie tylko rekreacyjnych ale i komunikacyjnych, którzy jadą np. do pracy.

              • 0 0

  • Polska mentalność (1)

    Z jednej i z drugiej strony są wszyscy święci.

    Ale tak jak w przytoczonym artykule, kierowcy nie mogą zrzucać winy, za to ,że w trójmieście tworzą się korki, na rowerzystów.

    To ,że władze miasta " wyremontowały" spacerową z myślą tylko o właścicielach aut, nie obliguje do "jechani" po rowerzystach.
    Do Osowy rowerzyści są zmuszeni do jazdy ulica , bo jak wszyscy wiedzą ścieżka w pewnym momencie się kończy.
    A kierowcy , którzy twierdzą ,że rowerzysta powinien dostać mandat za zbyt wolną jazdę, niech sami spróbuja wjechac tam, "szybko" rowerem - powodzenia!

    Sam jeżdżę rowerem i samochodem w pracy, i żal mi się robi kierowców, którzy winę za wszechobecne korki zwalają na rowerzystów.

    Sam nie jeżdżę rowerem po ulicach gdzie jest zakaz bo to jest niebezpieczne i nie popieram takiego zachowania.

    pozdrawiam jednych i drugich

    • 0 0

    • I tylko o tą ścieżkę chodzi [sic!] o nic więcej.

      • 0 0

  • (1)

    Brakuje rowerzystów na ulicy Słowackiego.
    Tam jest korek uliczny, bo za duzo samochodów, za mało rozprapagowano w naszym miescie ruch rowerowy.

    • 0 0

    • Brakuje też na torach SKM-ki he he trzeba to też rozpropagować.

      • 0 0

  • rozumiem zdenerwowanie

    Sam jestem mieszkańcem Osowy i taka jest prawda ze ulica SPacerowa jest non stop zakorkowana i frustracja spowodowana tym faktem siega juz nie wyobrazalnych poziomow. Jak to mozliwe ze taka wielka dzielnica ma tylko jedna droge wyjazdowa ( o obwodnicy nie wspominam bo gdzies trzeba z niej zjechac i trafiamy na to samo). Zycze urzednikom ktorzy postanowili zrobic pare lat temu ulice spacerowa jednopasmowa aby zamieszkali w Osowie i sie pomeczyli z porannymi wyjazdami i powrotowami nie majacymi konca. Ja stad uciekam choc mieszkalem tu 18 lat, ale w koncu cierpliwosc sie konczy.

    • 0 0

  • szukajmy rozwiązań, a nie walczmy ze sobą (10)

    wielokrotnie miałem sytuacje, w której jadąc drogą rowerową czy to wzdłuż Grunwaldzkiej (częsta sytuacja obok MediaMarkt), czy wzdłuż Hallera - bez zatrzymania wjeżdżał na drogę rowerową samochód - dlatego również czuje się bardziej bezpiecznie na jezdni niż na drodze rowerowej

    rozumiem, że kierowców może to denerwować, gdy widzą rowerzystów na jezdni, dlatego też proponuję w takim razie takie rozwiązania:

    A) na każdej ulicy, która jest prostopadła do drogi rowerowej władze miasta umieszczą garb spolwalniający samochody, który wymusi, że kierowcy popatrzą przed zjazdem lub wjazdem w prawo i w lewo, następnie zwolnią i przepuszczą rowerzystów i pieszych - a wtedy to rowerzyści będą tylko jeździli drogami rowerowymi

    B) w przypadku takich ulic jak Spacerowa, Słowackiego władze miasta wydzielą dodatkowy specjalny pas na jezdni w obu kierunkach,na którym tylko będzie się mogli poruszać rowerzyści i kierowcy autobusów

    C) na wszystkich ulicach w 3mieście zostanie wprowadzony zakaz przekraczania 50km/h, a władze miasta będą instalowały jak najwięcej fotoradarów

    D) władze miasta podwyższą znacząco opłaty za parkowanie samochodów w centrum (okolice Rajskiej) oraz na Starym Mieście i w okolicach przystanków SKM np. do 30 PLN (słownie: trzydzieści złotych polskich) za 30minut postoju

    Źródłem finansowania budowy "garbów spowalniających" oraz "wydzielonych pasów dla samochodów na Spacerowej czy Słowackiego" będą opłaty pobierane z fotoradarów oraz opłat parkingowych.

    Przy wprowadzeniu tych prostych rozwiązań, rowerzyści w Trójmieście znikną z jezdni w ciągu 24 miesięcy, co pozwoli na poprawę nastroju kierowców

    • 0 0

    • Proponuje żeby zniknęli od razu zgodnie z przepisami, a zmiany które zaproponowałeś są bardzo dobre.

      • 0 0

    • (8)

      'wielokrotnie miałem sytuacje, w której jadąc drogą rowerową czy to wzdłuż Grunwaldzkiej (częsta sytuacja obok MediaMarkt), czy wzdłuż Hallera - bez zatrzymania wjeżdżał na drogę rowerową samochód - dlatego również czuje się bardziej bezpiecznie na jezdni niż na drodze rowerowej' - widze, ze do znuzenia mozna powtarzac....ehhh...maja do tego prawo, to rowerzysta powinien sie zatrzymac...takie jest PRAWO od 2004. NAUCZCIE SIE PRZEPISOW jak chcecie jexdzic...nie maja natomiast prawa stac na przejexdzie, co niektore buraki praktykuja nagminnie, fakt...ale mysle, ze bycie burakiem nie predestynuje do uzywania danego srodka lokomocji i sa tacy zarowno wsrod rowerzystow, jak i prowadzacych pojazdami...
      garby tylko wkurza kierowcow, bo niszcza zawieszenie i sa niemile w pokonywaniu( a paradoksalnie wygodniej sie je pokonuje przy wiekszej predkosci, choc ze szkoda dla zawieszenia)
      gdzie na slowackiego i spacerowej chcesz wydzielic dodatkowy pas? na spacerowej jest sciezka pobocze:D sciezka nawet jesli nie na calej dlugosci, to jest:P a slowackiego, owszem, przydalby sie taki pas dla autubusow, a dla rowerzystow dokonczyc sciezke, bo po chodniku jezdzi sie strasznie...i nie do konca zgodnie z prawem...
      wprowadzenie takich ograniczen, ok, nawet do 30 ale do tego zwiekszenie limitu predkosci do min. 90 na grunwaldzkiej, przyszlej trasy slowackiego, spacerowej, chlopskiej, hallera, jana z kolna, zwyciestwa i innych glownych arteriach miasta. bo na powstanie autostrad wewnetrznych jak w niemczech nas raczej nie stac..a jakos przyspieszyc podroz samochodowa miedzy dzielnicami trzeba...a na fotoradary pieniedzy szkoda, lepiej na monitoring przystankow komunikacji przeznaczyc...
      oplaty za parking, jasne, zwlaszcza w okolicach dworca, zeby nie bylo jak ludzi odebrac:D zreszta nie bardzo rozumiem, po co, bo ruchu to nie zmniejszy(pracujacy tam i tak maja parkingi nie nalezace do miasta), tylko turystow wygoni...
      w ciagu 24 miesiecy, przy mniejszym nakladzie finansowym moznaby wybudowac kompletna siec sciezek rowerowych...i wyslac policje na ulice, by surowo karala tych, ktorym sie z nich nie chce korzystac, a do tego nie znaja przepisow...

      • 0 0

      • Bardzo fajny komentarz

        • 0 0

      • do "ja" (6)

        1) zarejestruj sobie, że przy wjeździe do MediaMarkt na Grunwaldzkiej nie ma sygnalizacji świetlnej

        2) 90km/h na Grunwaldzkiej? zapomniałeś jak na początku roku koło hali Olivii została zabita dziewczyna przez właśnie przez amatora prędkości - im większa dozwolona prędkość w mieście, tym większe prawdopodobieństwo zwiększenia się ilości ofiar śmiertelnych wśród pieszych i rowerzystów

        3) na drogach w Polsce ginie tysiące ludzi, którzy są zabijani przez kierowców, a nie przez rowerzystów

        4) garby, nie są po to, aby wkurzać kierowców, ale po to by, aby piesi, rowerzyści byli bezpieczni

        5) większe wpływy do kasy miasta są z fotoradawów niż z monitoringu przystanków, a oznacza to, że można przeznaczyć wpływy na poprawę bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów

        6) chcesz odebrać kogoś z dworca - to licz się z wysoką opłatą parkingową - jak Cię nie stać to zacznij zarabiać, żeby Cię było stać na parkowanie w centrum i w pobliżu dworców

        7) wydzielenie pasa dla autobusów i rowerzystów na Słowackiego nie jest jakimś wielkim problem (szczególnie od ronda de la Salle w kierunku Rębiechowa) - należy na jeden pas w górę i w dół przeznaczyć tylko dla autobusów i rowerzystów - a samochody, mają ciągle do dyspozycji jeden pas ruchu

        8) zgadzam się z Tobą, im więcej policji na drogach, to również większa ilość kierowców, którzy będą płacili za swoje wykroczenia

        • 0 0

        • (5)

          1)a Ty zarejestruj sobie, ze pisze o czyms innym, sygnalizacja swietlna nie ma tu nic do rzeczy. przed KAZDYM przejazdem rowerowym rowerzysta ma obowiazek w razie potrzeby sie zatrzymac i ustapic pierwsznstwa...tak, jak pieszy. rowniez samochodom dokonujacym prawoskretu i wyjezdzajacym z ulicy podporzadkowanej, tak jak przy wyjexdzie z media markt i castoramy, czy co tam teraz jest. tez uwazam, ze to glupie, ale tak stanowi kodeks ruchu drogowego.
          2)ciagle gdzies ktos ginie, zapewniam Cie, ze ograniczenia predkosci na to nie wplyna...ja calkiem na serio pisze o wprowadzeniu ograniczenia do 30...ale potrzebne sa ulice, po ktorych bedzie sie odbywal ruch przelotowy. mozna ustawic barierki energochlonne, ekrany i inne takie, jestem za, ale nas na to nie stac....porzadne miasta maja przelotowki pod ziemia i na wiaduktach, ale na to nas nie stac tym bardziej...
          3) glownie dlatego, ze jezdzi wiecej samochodow niz rowerow...rower tez zabija...a do tego rowerzysta latwiej ginie
          4) garby nie zapewniaja bezpieczenstwa- juz pisalem, ze wiekszosc wygodniej sie przejezdza na duzej predkosci- i na rowerze tez za przyjemne nie sa;)
          5) wplywy z fotoradarow to moga byc poza miastem, z ludzi nie wiedzacych o fotoradarze. w miescie wszyscy zwolnia, a potem przyspiesza, zeby nadrobic to, co stracili:) poza tym koszty fotoradarow sa znaczne...a monitoring podalem jako przyklad, bo mam dosc wandali w komunikacji i na przystankach...wstaw sobie sciezki rowerowe, zapewniam, tez bede zadowolony, tez czasem jezdze na rowerze...
          6)jestem na studiach i na utrzymaniu rodzicow, moze nie najbogatszych, ale i tak stac mnie, zeby raz na jakis czas przyjaciolke z dworca nawet przy cenie nie 30 a 60zl za 30 min. samochodem odebrac:) ale nie sadze, zeby wszyscy byli w takiej sytuacji, mnie to akurat az tak bardzo nie dotknie, rzadko parkuje w centrum,a Ty tez chyba nie chcialbys sie chyba z walizami telepac pol miasta, zmieniajac tramwaj na autobus dojscia od i do przystankow, co? a chodzilo mi o to, ze takie ceny nie zmniejsza ruchu w miescie.
          7)dla rowerzystow juz jest sciezka, wystarczy ja w dol przedluzyc, na co osobiscie wyczekuje od dosc dawna:) a zamiast autobusow przydalaby sie tu nitka tramwaju(co wcale nie wyklucza skmki, ktorej trasa jest zaplanowana zupelnie inna droga)a dlaczego nie dla pasa autobusowego? bo zmniejszenie drogi o polowe spowodowaloby znaczne jej zakorkowanie, glownie ze wzgledu na uzycie dodatkowego pasa jako prawo/lewoskretu i na ludzi, ktorzy jezdza sobie 30, gdy moga 70(czy ile tam jest dozwolone), a ktorych nie bedzie mozna wyprzedzic- przyklad- mniej drastyczny ze wzgledu na ograniczenie do 50, ale nadal czasem sie taki jadacy 20-30 zdarza- to ulica kartuska po remoncie- jak utkwisz, nie lamiac przepisow nie wyprzedzisz..a swoja droga to tam zamiast parkingow wlasnie sciezke rowerowa mogli chociaz pociagnac:D .
          poza tym chyba akurat na wspomnianym przez Ciebie odcinku slowackiego autobusy w korkach nie stoja, korki zaczynaja sie od potokowej...
          8) ja nie twierdze, ze kierujacy samochodami sa bez winy, niech winnych policja lapie...ale niech lapie rowniez rowerzystow lamiacych przepisy, bez taryfy ulgowej, tlumaczacych sie jak ten gosciu z jednej z pierwszych stron, ze on ma szosowke i jemu niewygodnie na sciezce...
          a tak na koniec- jak juz pisalem tez jezdze na rowerze i wiem, ze przepisy sa beznadziejne, a sciezek malo, ale nie uwazam, by zwalnialo mnie to od przestrzegania kodeksu drogowego. z jednym wyjatkiem- dopoki na slowackiego nie dokoncza sciezki, bede jezdzic po chodniku, bo inaczej sie nie da:)

          • 0 0

          • do "ja" (4)

            ad.1) podaj mi proszę źródło czyli przepis z KD na który się powołujesz,

            ad.2) jeżeli twierdzisz, że nie ma korelacji pomiędzy prędkością jazdy samochodem, a skutkami wypadków - to podważasz dotychczasowe ekspertyzy osób zajmujących się profesjonalnie Bezpieczeństwem Ruchu Drogowego,

            ad.3) podaj choć jeden udokumentowany wypadek śmiertelny pieszego, z winny rowerzysty (wraz ze źródłem tej informacji),

            ad.4) patrz podobna uwaga jak w ad.2)

            ad.5) podaj proszę wielkość przychodów z mandatów wymierzonych kierowcom w terenie zabudowanym i poza terenem zabudowanym na Pomorzu w latach 2004-2007 - rozumiem, że Twoja teza o większych wpływach z mandatów poza terenem zabudowanym jest oparta na faktach, a nie na Twoim tzw. 'widzi mi się",

            ad.6) na jakie są udokumentowane źródła się powołujesz ? wygłaszając tezę, że nie ma korelacji pomiędzy wysokimi opłatami parkingowymi dla samochodów w węzłach przesiadkowych oraz centrach miast a zmniejszeniem się skali ruchu samochodowego,

            ad.7) mniejsze nakłady i szybsze efekty przyniesie wydzielenie pasa ruchu dla autobusów i rowerzystów,

            ad.8) bezpieczeństwo rowerzystów, którzy są na jezdni jest najważniejsze

            • 0 0

            • Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym.

              * rowerzysta ma obowiązek korzystać z drogi dla rowerów lub pieszych i rowerów
              * na przejeździe rowerowym przez ulice poprzeczne nie ma pierwszeństwa (nawet, jeśli droga rowerowa jest częścią drogi z pierwszeństwem!)
              * rowerzysta nie może poruszać się po przejściu dla pieszych w poprzek jezdni
              * nie może korzystać z chodnika dla pieszych poza pewnymi wyjątkami
              * rowerzysta pełnoletni nie musi mieć prawa jazdy
              * w okresie od 1 października do końca lutego rowerzyści nie muszą używać świateł w ciągu dnia

              • 0 0

            • Art. 27.

              1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe. .
              2. (SKREŚLONY) .

              • 0 0

            • (1)

              1) juz ktos podal, chodzi o skreslenie czesci art. 27
              2) tego nie napisalem, napisalem tylko, ze ograniczenie predkosci na drogach przelotowych ilosci wypadkow smiertelnych OGOLNIE nie zmniejszy...od uderzenia przy 20km/h tez mozna zginac...poza tym, nie oszukujmy sie, wiekszosc z tych ekspertow zna sie na tym tak samo jak Ty czy ja-zrobili kilka statystyk i musza jakos wyniki skomentowac a statystyki mieli tyle, co ja pol semestru z prymrozeniem oka:D . jest oczywiste przeciez, ze przy uderzeniu przy 50 na godzine zostanie 1 trup, a przy 100 kilka jego kawalkow...a jesli nie zauwazyles, to ja tylko zaznaczam, zze potrzebne sa poedyncze drogi na ktorych moznaby jexdzic szybciej...
              3) rok 94 bodajze, gdansk, ul. chopina na wysokosci skrzyzowania z glinki? tak sie chyba ta ulica nazywa...źródlo: ogloszenia parafialne...dziewczyna chodzila do mojej szkoly, do nastepnej klasy juz nie poszla, rowerzysta w nia wjechal na chodniku...a jesli przyklad nieodpowiedni, to przepraszam, ale nie bede przeszukiwal netu...takie rzeczy tez sie zdarzaja i tyle...i to wcale nie rzadko...poza tym, nie wazne z czyjej winy(w podanym przeze mnie przypadku wina byla rowerzysty), chodzi o wypadki z udzialem rowerow w ogole- bo jesli nie, to porownaj samochody vs. piesi- 90% wtargniecie na jezdnie...
              to tak jak z kradziezami vw golfow i passatow- nie jest ich tak duzo dlatego, ze sie uwzieli na te samochody, tylko dlatego, ze tych samochodow jest duzo...
              4) nie zrozumiales, ja napisalem tu, ze garby prowokuja do szybszej jazdy:)
              5)po takie informacje to do urzedu statystycznego, nie do mnie. teza jest oparta na rozumowaniu logicznym z przedstawionym mechanizmem, ktory wg mnie ma miejsce. poza tym jest roznica miedzy terenem zabudowanym a miastem. jak sie czepiac, to juz na calego:)
              6) co Ty z ta dokumentacja masz? sam zadnej nie podales, a ja sie nie czepialem;) a mi znowu chodzi o cos innego: po pierwsze:jest tam masa parkingow na prywatnych posesjach(chocby madison, czy okol. ug) i spora ilosc miejsc, gdzie mozna zaparkowac za darmo. po drugie, ludzie nie tylko dojezdzaja do pracy, ale PRZEJEŻDZAJĄ tamtedy jadac do pracy. na tym polega centrum-ze drogi z calego miasta sie krzyzuja. u nas jest to mniej wyraxne ze wzgledu na uksztaltowanie miasta-lezy wzdluz morza, ale to tylko dodatkowo nasila ruch w centrum, zmniejszajac liczbe alternatywnych drog do celu...wiec odpowiadajac na pytanie: korelacja moze i jest, nie wiem, ale jesli jest to zapewne na niskim poziomie istotnosci. nie, nie umiem go wyliczyc. nikt pewnie nie umie, moga Ci podac oszacowania, ktore nie beda sie pewnie wiele roznily od tego, co ja podaje tak 'na oko';)
              7)mam dosć, teraz to Ty podaj dokumentacje i wyliczenia:)))
              poza tym nie chodzi o szybsze i tansze, tylko lepsze:) - podalem dodatkowe argumenty, niewymierne finansowo, czyli korki:) chcesz zwalczac nowymi korki korkami?;)poza tym zwrocilem Ci uwage, ze chcesz ten pas wydzielac tam gdzie jest niepotrzebny-przed potokowa, albo nie ma dla iego miejsca- ponizej potokowej...
              a swoja droga fajne rozwiazanie w niemczech widzialem- torowiska tramwajowe sa wyasfaltowane i odgrodzone kraweznikiem, a za tramwajami jezdza tam autobusy
              8) nie wiem, jak to sie ma do tego, co napisalem, ale sie nie zgadzam:P dla mnie najwazniejsze jest bezpieczenstwo moje i mojej rodziny, a potem bede sie przejmowal bezpieczenstwem innych. myslisz, ze zeby ominac wyjezdzajacego z podporzadkowanej 'na chama' rowerzyste wjade sam pod ciezarowke, albo przejade staruszke na przejsciu? musialbym byc skonczonym idiotą, zwlaszcza w przypadku ciezarowki...:D tego, co napisales, o ile wiem nie obejmuje zaden przepis kodeksu?

              • 0 0

              • 1) jeszcze oprocz art. 27, art.33, pkt.4:)

                • 0 0

  • Polski egoizm... (1)

    większość komentarzy jest odzwierciedleniem polskich realiów na drodze:

    Jestem Panem szosy, mam wszystkich w dupie, nieważne czy jade rowerem czy samochodem.

    Polski egoizm...

    • 0 0

    • Niestety to prawda.

      Widać to jak ubrani w kolorowe ciuszki zmuszają innych do podążania za nimi w gigantycznych procesjach. Peletoniści zatraceni.

      • 0 0

  • Kierowco protestuj dłuuugim klaksonem gdy widzisz takiego rowerzyste, ale nie spychaj z drogi, to też ludzie. Może mniej

    rozgarnięci, ale zawsze ludzie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane