Anna Waligórska, studentka V roku malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku z pracowni prof. Macieja Świeszewskiego jesienią tego roku spędzi miesiąc w Nowym Jorku. Zwiedzi w tym czasie najsłynniejsze galerie i muzea, nawiąże kontakty z amerykańskimi artystami. Taka jest nagroda dla laureatki tegorocznej, trzeciej, edycji konkursu "Artystyczna podróż Hestii".
Uroczyste rozstrzygnięcie konkursu odbyło się wczoraj w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. W skład jury weszło siedmioro profesorów gdańskiej ASP na czele z prof. Tomaszem Bogusławskim oraz dwóch przedstawicieli Grupy Hestia - prezes
Piotr Maria Śliwicki i wiceprezes Małgorzata Makulska. Prace złożyło piętnaścioro studentów IV i V roku malarstwa i rzeźby. Spośród pięciorga finalistów, drogą głosowania wybrano najlepiej zapowiadającego się artystę, którym okazała się Anna Waligórska.
- Obrazy, które pokazałam są częścią mojego dyplomu - mówi
Anna Waligórska.
- Inspiruje mnie ruch i czas. Cieszę się, że będę mogła obejrzeć przebogate nowojorskie zbiory sztuki. Wyjazd z pewnością przyczyni się do rozwoju mojej osobowości artystycznej. Rozszerzy horyzonty.Samolot w obie strony oraz całkowity koszt pobytu finansuje Sopockie Towarzystwo Ubezpieczeniowe Ergo Hestia SA. Program pobytu przygotowują pedagodzy uczelni. Laureatami poprzednich edycji byli Agnieszka Ledóchowska, malarka i Marcin Grzęda, rzeźbiarz. Oboje osiągają znaczące sukcesy w kraju i za granicą. Tradycyjnie po powrocie laureaci relacjonują organizatorom wrażenia z pobytu.
- Wyjazd adepta sztuk plastycznych do wielkiego ośrodka jest największą promocją - powiedział
prof. Maciej Świeszewski.
- W Nowym Jorku spotykają się wszystkie kultury. Jest to centrum życia intelektualnego i towarzyskiego. Jesteśmy wdzięczni Hestii za nieocenioną pomoc środowisku.W auli ASP otwarta jest wystawa prac tegorocznych finalistów konkursu. Obrazy Anny Waligórskiej obejrzeć można w sali przed rektoratem. Wspólne przedsięwzięcie Grupy Hestia i Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku będzie kontynuowane.
K.K.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
