• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policja kontra przydrożni handlowcy

(sr)
4 lipca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Wojnę przydrożnym sprzedawcom owoców i warzyw oraz kierowcom korzystającym z ich usług wypowiedziała pomorska policja. Jedni i drudzy muszą się odtąd liczyć z możliwością otrzymania wysokiego mandatu karnego.

Rokrocznie policja apeluje do kierowców, by nie zatrzymywali samochodów w pasach drogowych, żeby kupić od handlarzy kobiałkę truskawek lub pomidorów.

- Kierowcy gwałtownie hamują, raptownie zjeżdzają z jezdni - powiedział nadkomisarz Janusz Staniszewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Stwarzają w ten sposób poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. A trzeba przecież pamiętać, że latem drogi są szczególnie zatłoczone. W takiej sytuacji o kolizję bardzo łatwo.

W miejscach przydrożnego handlu tworzą się nierzadko kilometrowe korki samochodowe. Sytuacja taka utrzymuje się na przykład na drodze Gdańsk - Tczew, gdzie kwitnie uliczny handel warzywami i owocami.

- Mandatami w wysokości od 20 do 500 złotych będziemy karać kierowców, którzy zjeżdżają na pobocze opatrzone linią ciągłą, by skorzystać z oferty sprzedawców - stwierdził nadkom. Staniszewski. - Także innych, którzy zatrzymują się w pasie drogowym, by zrobić zakupy, przez co powodują zamieszanie na trasie.

Patrole drogówki pod lupę wezmą przede wszystkim drogi dojazdowe do Trójmiasta, a także te, wiodące na przykład na Kaszuby. Karani mandatami mają być również handlujący w pasie drogowym bez ważnego zezwolenia zarządcy arterii (mandaty w kwocie od 20 do 500 złotych).

- W nosie mam policyjne ostrzeżenia i kary - powiedział nam Jarosław B., sprzedawca pomidorów na drodze pod Miłobądzem. - Latem utrzymuję się z przydrożnego handlu i nie zamierzam z tego rezygnować. Jeśli funkcjonariusze są tacy mądrzy, to niech mi załatwią inną pracę. Wówczas nie będę łamał przepisów.

Głos Wybrzeża(sr)

Opinie (15)

  • ???

    Rozumiem, że gdy zepsuje mi się w drodze auto, to nie będę mógł zjechać na pobocze oznaczone linią ciągłą? Auto należy zatrzymać na pasie ruchu? Jeżeli zaś zjeżdżam po truskawki na pobocze, to utrudniam w ten sposób ruch innym, gdyż OCZYWIŚCIE jeździmy nie po pasie, tylko po poboczu? Gdy wiozę dziecko, to na sygnał "siusiu" powinienem powiedzieć: "wal w majtki, bo przez najbliższe 10km mamy linię ciągłą na poboczu"?
    ABSURD
    Myślę, że brak poszanowania do różnej maści linii na drogach wziął się stąd, że często po wielokilometrowej serii serpentyn, gdy pojawia się odcinek prosty jak drut....na drodze pojawia się...LINIA CIĄGŁA!!!!!
    Ale cóż... MANDAT antidotum na wszystko! Szkoda tylko, że osoby które jednej nocy zabrały sobie z mojego auta 4koła, innym razem radio, jeszcze innym 4kołpaki....jakoś mandatu do tej pory nie dostały. A kwestia pozwoleń na HANDEL? Pamiętacie, jak KIEDYŚ trzeba było mieć pozwolenie na używanie anteny satelitarnej? Ja pamiętam....

    • 0 0

  • Tiaaaaaaa...

    Też miałem problem z tymi "wspaniałymi i długimi" liniami ciągłymi. Zachciało mi sie niedawno zaoszczędzić trochę grosza i podjechac z jakieś wioski do Gdańska. Wyszedłem na drogę - patrzę ciągła , oki , ruszyłem się kawałek żeby poszukać miejsca /zgodnego z przepisami/ na STOPA i ...przeszedłem pare kilosów - i nic. Lekko wku....ny machnąłem na cięgłej. PIsk samochód się zatrzymał.
    Morał z tego taki - w Polsce produkujemy za dużo białej farby i nasi ukochani RZĄDZĄCY pomagają firmom pozbyć się nadwyżek - malując liczne niepotrzebne linie ciągłe. Bo pomyślcie ile farby można zaoszczędzić ruszając głową i malując w niektórych miejscach linie przerywane, bądź wogóle ich nie malując zanych kresek

    • 0 0

  • a nie prościej

    wyznaczać w pobliżu miejscowości podmiejskich miejsca do takiej sprzedaży???
    wójt czy inny urzędnik państwowy mógłby to chyba robić??
    a nie tylko jakies dni gdańska ,100 lecie gminy i takie tam popierdywania
    aha no i jeszcze najdłuższa deska świata a ha ah aha ha

    • 0 0

  • Zgadzam się z przedmówcami. Jednak dla mnie najbardziej wqurwiające jest to, jak cieć jadący przed tobą widząc przydrożny stragan gwałtownie hamuje i bez kierunkowskazu skręca na pobocze

    • 0 0

  • A ja kupie żuka rano zbiore towar przy drodze i opchne w barniewicach ! O nie za latwo :-) Nie mam masy zezwolen od zarządcy arteri , urzędu od sru i urzędu od pierdu itp . itp .

    • 0 0

  • A ja kupie towar w Barniewicach, wynajme 30 bezrobotnych i na drodze wszystko sprzedam, i wyjde na tym TAAAAAK DOBRZE.
    (Na poważnie wielu tak robi - winogrona, brzoskwinie). Najbardziej śmiać mi się chciało, jak przywozili truskawki z południa i gniotki przy drogach koło trójmiasta sprzedawano jako świeże kaszubskie

    • 0 0

  • Jak widzę debila, co nagle hamuje

    bez kierunkowskazu skręca, aby się zatrzymać przy drodze, to mam ochotę spuścić mu wpierdol i wam też panowie. A linie są po to, bo coś widocznie oznaczają, a nie żeby było ładnie. Niezorintowanych odsyłam do kodeksu o ruchu drogowym wsiuny.

    • 0 0

  • najlepiej?

    ...żeby każdy jechał tak daleko jak Ty. Abyś mógł nie zajmować swojej czaszki myśleniem po drodze. Jak można zatrzymywać się gdzieś wcześniej niż TY? A o odległości bezpiecznej kolega słyszał? Powaleńcy ze starów i innych pudeł tak mają: gdy tylko ktoś śmie jechać wolniej , niż im fabryka dała, to najchętniej oparliby się zderzakiem o bagażnik "odmieńca". Życzę powodzenia

    • 0 0

  • wszystko ch....

    s**** pies te ich maliny,truskawki, i inne gówna. Wszytko i tak rośnie przy drodze albo wzięte z giełdy. Olać tych pseudorolników !!

    • 0 0

  • Kto lubi kupować truciznę przydrożną ?

    Takie nawet najświższe truskawki po kilku godzunach leżenia w spalinach są czystą trutką na szczury, a nie dla ludzi. Życzę więcej pomyślunku patałachom.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane