• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porsche 356: unikatowy klasyk w Gdańsku

Marek Gotard
19 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Piękne Porsche 356. Piękne Porsche 356.

Oryginalne, odkryte Porsche 356 to jeden z najbardziej cenionych niemieckich klasyków. Kosztujące nawet 200 tys. euro auto gra w tej samej drużynie co Jaguar XK, czy pierwszy Mercedes SL Roadster. Namierzyliśmy wspomniane Porsche czekające na remont w gdańskiej firmie Premium Motors.



Bazujące w dużym stopniu na koncepcji VW Garbusa, Porsche 356 to pierwszy samochód sygnowany nazwiskiem słynnego inżyniera - twórcy nie tylko kultowego "chrabąszcza", ale także między innymi słynnych sportowych Mercedesów, Auto Unionów, pierwszych udanych hybryd, czy czołgów - Ferdynanda Porsche. Ojcem modelu 356 był syn sławnego konstruktora, Ferdinand Anton Ernst Porsche, zwany popularnie "Ferrym". Ferry odziedziczył talent inżynierski po ojcu i ściśle współpracował z nim w jednym biurze już od 1931 roku. Model 356 był spełnieniem wieloletnich ambicji obu panów.

Produkowany do połowy lat sześćdziesiątych, w liczbie 78 tys. sztuk, był symbolem wysokiego statusu społecznego i zamiłowania do sportów samochodowych. W pewnych kręgach taki samochód po prostu trzeba było mieć. Pierwsze egzemplarze samochodu zaprojektowanego w 1948 roku powstały na zamówienie dealera ze Szwajcarii. Rychło okazało się, że rynek oczekuje nie tylko nadwozi zamkniętych, ale także kabrioletów. Najpopularniejszymi wśród nich były właśnie modele Speedster, które powstały na zamówienie amerykańskiego importera tych aut, który podpowiedział fabryce, że tańsza wersja z otwartym dachem mogłaby się tu dobrze sprzedawać. Speedster od klasycznego kabrioletu wyróżniał się bardziej ascetycznym wnętrzem i nisko pochyloną przednią szybą.

Kupione na aukcji w USA Porsche Speedster to drugi taki klasyk, jaki pojawił się ostatnio w Trójmieście. Latem podobne auto remontowane było w firmie Derwisz we Wrzeszczu. Ten model pochodzi z końcowego okresu produkcji modelu. Samochód przeszedł w latach osiemdziesiątych kompletną renowację w Niemczech, po której pozostało dzisiaj już tylko wspomnienie. Widać, że był przez ten czas intensywnie użytkowany. Jego nowy właściciel, mieszkaniec Trójmiasta, zapowiada, że auto już wkrótce przejdzie kolejne zabiegi renowacyjne, które przywrócą mu świetność.

To, co czeka Speedstera, zakończyło się właśnie w przypadku innego niezwykłego klasyka, który zaparkował w pobliżu Gdańska - dokładnie w firmie Janisz w Pruszczu Gdańskim. Mowa o pięknie wyszykowanym Jaguarze E-Type - aucie, które docenił nawet Enzo Ferrari i które trafiło jako eksponat do nowojorskiego Muzeum Sztuki Nowoczesnej. E-Type z Pruszcza to jedno z trzech znanych aut tego modelu w Trójmieście. W najbliższej okolicy mamy także inny supersamochód Jaguara - pierwszy model XK, który pokazał się publicznie podczas niedawnej premiery modelu XE w JLR Gdańsk.

Miejsca

Opinie (16) 1 zablokowana

  • Podobny do polskiej ''Syrenki ''

    Wyglad przypomina dawna Syrenke . Gdyby jacys filmowcy np. w USA chcieli stworzyc dobre makiety czy repliki dawnych modeli Porsche dla potrzeb filmu to chyba z naszej syrenki byloby to najlatwiejsze ) widz w USA by nawet nie rozroznil tego )

    • 12 15

  • Piękny (2)

    Elegancja, klasyka i prostota w jednym nie to co dzisiejsze samochody pełne elektroniki, ASP, ESP. DPF ... silnikó benzynowych 1.0 z turbiną 150 km

    • 9 6

    • no tak lepiej mieć 5.0 i moc 150 km spalanie 20 litrów na setke (1)

      tylko na każde przejechane 30 tyś km oszczędzam na następny silnik :P

      • 0 0

      • Samochód miał być luksusem a nie standardem.
        Porównuj auto sportowe do auta sportowego.
        Miejskie auto dziś nie spali Ci 20 litrów.

        • 0 0

  • Amerykańska renowacja....

    Prezentuje się nieźle, ale pewnie to tak zwana "Amerykańska renowacja", dlatego trzeba wszystko robić od nowa...

    • 10 0

  • (1)

    "zazdroszczę" właścicielowi tego c u d a!
    takim śmigała piękna kobieta w top gun.

    • 16 3

    • ja takim i innymi z 356 śmigałem w NFS Porshe 2000, miałem nawet rekordy tras. Troche kierownica ciężko chodziła ale jazda przyjemna. Polecam

      • 13 1

  • (1)

    Skoro do remontu to od razu wstawiłbym tam 1.9TDI - byłby bardziej ekonomiczny i szybszy.

    • 9 10

    • i w LPG

      • 2 0

  • ma kapcia z tyłu , nie ładny :-)

    • 5 4

  • to porsche zostawil tutaj Lazuka (1)

    kiedy zapil u Kubickiego.

    • 9 2

    • Wrzuccie fotki kto i jaka mial super fure w PRLu w Trójmiescie.

      • 3 0

  • jakiś nowo bogadzki zakupił auto i traktuje je jak zlo

    mają widać doświadczenie postawili pod ścianą byle jak na kapciu pod chmurką.

    • 6 6

  • Co za stek bzdur

    Na bazie limuzyny T87 zbudowany został model mini-samochodu T97. Znaczne podobieństwo jego prototypu (V570) do niemieckiego modelu KdF-Wagen (późniejszy Volkswagen Garbus) wynikało z kopiowania rozwiązań tego modelu przez konstruktorów Volkswagena. Proces, jaki Ledwinka wytoczył Ferdinandowi Porsche, został unieważniony decyzją Hitlera po aneksji Czechosłowacji w 1939 roku, zaś produkcja T97 została jego rozkazem natychmiast wstrzymana.
    ten model porsche był wzorowany na samochodzie TATRA czeskim a nie na garbusku!
    Panie redaktorze polecam choćby wikipedię jeśli nie ma Pan możliwości skopiowanie czegokolwiek rzetelniejszego.
    Może warto też dodać że silnik auta bardzo mocno się przegrzewał a prowadzenie tego auta wymagało znajomości zasad fizyki co najmniej na poziomie wzorowym ze szkoły podstawowej i było koszmarem. Większość części wykorzystanych do budowy auta pochodziło z VW.
    Dopiero późniejsze modele zarówno dobrze się prowadziły jak też miały osiągi lepsze niż barka wodna.

    • 3 0

  • jakis taki gejowski

    • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane