• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porzucone auta na Przeróbce nie do ruszenia

rb
18 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Dwa porzucone samochody blokują osiedlowy parking


Od trzech lat dwa wraki blokują miejsca postojowe na parkingu przy ul. Andersena zobacz na mapie Gdańska na Przeróbce. Mimo licznych zgłoszeń do Straży Miejskiej, ta niewiele może zrobić, bo auta stoją poza drogą publiczną. Mieszkańcom pozostaje jedynie... samodzielnie wypchnąć auta na ulicę.



Czy na twoim osiedlu są porzucone wraki?

Mieszkańcy domów przy ul. Andersena na Przeróbce od 2013 r. z okien swoich domów widzą unieruchomione wraki. Pierwszy to Nissan Primera bez tablic rejestracyjnych, w którym zarwała się podłoga. Drugi pojazd to Ford Mondeo, do którego kilka miesięcy temu ktoś się włamał i na dodatek zrobił w jego wnętrzu śmietnik. Pojazd również nie posiada tablic rejestracyjnych.

- Pojazdy przede wszystkim zajmują tak potrzebne miejsca postojowe w naszej dzielnicy. Ponadto szpecą one nasze najbliższe podwórze. Prosiliśmy wraz z sąsiadami wielokrotnie strażników o usunięcie pojazdów. Niestety, nasze prośby pozostawały bez reakcji - mówi pani Marianna, mieszkanka bloku przy ul. Lenartowicza.
Straż Miejska: auta nie stoją na drodze, nie możemy ich holować

Straż Miejska w Gdańsku podobnych spraw prowadzi kilkadziesiąt. Przekonuje, że kwestia aut na Przeróbce nikomu nie umknęła.

- Niestety, oba pojazdy zostały zaparkowane na terenie znajdującym się poza drogą publiczną. Nie możemy przeprowadzić holowania administracyjnego, które właśnie dotyczy dróg publicznych. Próbowaliśmy ustalić wspólnie z policją, kto jest właścicielem obu pojazdów. Okazało się, że kilkanaście miesięcy temu oba samochody zostały wyrejestrowane z ewidencji pojazdów. Nie wiemy, do kogo należą - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy Komendy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Strażnicy zwracali się też do właściciela terenu o usunięcie pojazdów lub zmianę organizacji ruchu drogowego.

Co ciekawe, teren należy do miasta, a w jego imieniu parkingiem zarządza Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych. Strażnikom chodzi o to, by nadzorujący parking samodzielnie usunął samochody bądź na wspomnianym parkingu wprowadził "strefę ruchu". Wtedy teren stanie się drogą publiczną, co umożliwi przeprowadzenie wspomnianego holowania administracyjnego.

Czytaj też: Wrak nie blokuje drogi, więc stoi od lat

Mieszkańcy muszą wziąć sprawy swoje ręce

Co ciekawe, strażnicy, którzy na co dzień patrolują ulice Gdańska twierdzą, że jeśli jest taka możliwość - a samochody są otwarte - wystarczy... wypchnąć je na drogę publiczną.

- Niestety, sami nie możemy tego zrobić, przekroczymy wtedy nasze kompetencje. Jednak gdyby zrobiliby to mieszkańcy, nie mieliby z tego powodu żadnych problemów. W efekcie auta z osiedla zniknęłyby po kilku dniach - mówi nam anonimowy strażnik.
Inaczej mieszkańcy muszą liczyć na właściciela gruntu bądź złomiarzy, którzy auto rozbiorą i wywiozą na złom.

Sprawdź punkty kasacji i utylizacji samochodów.

Inna recepta? Wycieki płynów eksploatacyjnych

Samochody są stare. Z pewnością zaczną z nich niebawem wyciekać płyny eksploatacyjne - olej, paliwo, płyn hamulcowy, bądź chłodniczy. Czy w takiej sytuacji można liczyć na reakcję.

- Tak. Jednak tutaj także nie możemy odholować pojazdu. Wtedy jesteśmy zmuszeni ukarać właściciela działki z tytułu zanieczyszczenia środowiska, skoro nie są znani nam właściciele obu wraków - mówi Miłosz Jurgielewicz.
Maksymalny mandat, jaki można w takim przypadku wystawić, to 500 zł.
rb

Miejsca

Opinie (151) 1 zablokowana

  • szkoda, ze gdańscy piromani nie atakują wraków. (4)

    może wtedy to by je zauważył

    • 155 5

    • i co będzie stał spalony wrak? (1)

      • 15 6

      • z prostą rzeczą sobie wasze państwo nie potrafi poradzić

        ze sprzątaniem

        • 4 0

    • (1)

      Szkoda, ze gdańscy złomiarze nie atakują wraków.

      • 39 0

      • Szkoda, że gdańscy złomiarze atakują nowe przystanki...

        http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zlomiarze-rozbieraja-nowy-przystanek-przy-ul-Glebokiej-n99801.html

        • 5 0

  • Dlaczego Straż miejska nakłania mieszkańców do łamania prawa? (22)

    Nie wolno bez zgody ruszać czyjejś własności.

    • 38 143

    • (7)

      Auta są wyrejestrowane, czyli są bezpańskie

      • 39 16

      • Nie są bezpańskie są tylko niezarejestrowane. (6)

        Te stojące na placu u dealera też są niezarejestrowane czy to znaczy że mogę je wypchnąć na ulicę?

        • 38 12

        • Tak, mogą

          • 12 9

        • różnica jest taka;

          samochód stojący w garażu czy na parkingu strzeżonym jest chroniony, na podwórku jest niechroniony i podlegający dewastacji za którą nikt nie bierze odpowiedzialności - powoduje to zasyfianie naszych podwórek i obciążanie kosztami domostw i wspólnot mieszkaniowych które mają prawo reagować na nieporządek i nieład

          • 5 0

        • A przepisy o mieniu porzuconym zna?

          • 3 0

        • U dealera ( czyta sie : dilera - to nie jest polskie słowo ... pisze sie inaczei i inaczej czyta !! ) (2)

          .... Więc u dealera - to są u dealera , są za płotem ... Sa w salonie.... Itp !! I są własnoscia prowadzącego autohandel !!! - więc ewentualne "wypchnięcie" - to po prostu kradzież !! - tak jak każdy inny towar w każdym innym sklepie !! Natomiast stojace - porzucone i wyrejestrowane !! Są niczyje i należy je zutylizować - bezwzględnie gdzie się znajdują . Problem jest ( problem ?? !! ) tylko i wyłacznie w kasie !! - czyli kto za to zapłaci ..... A podatnicy płacą !! - pytanie komu i za co !!!! Myslenie i rozsadek w tym kraju to potęga !!

          • 2 3

          • chciałeś zabłysnąć z "dealerem", ale efekt jest sztuczny i naciągany

            "diler" jest tak samo akceptowalny (vide słownik PWN), a i wygląda naturalniej

            • 1 0

          • przecież powyżej dealer napisane jest poprawnie, więc bo wuja się czepiasz?

            • 1 0

    • Jakiej własnosci !!! (6)

      auta sa wyrejestrowane !! - i nie wiadowmo do kogo należa ! ( OFICJALNIE ! - więc są NICZYJE ! ) więc - gdzie tkwi problem ?? !! - w NIEUDOLNOSCI i w tym NA CZYJ KOSZT ( wszystko ma teraz cenę !! ) nawet utylizacja .... a podatnicy PŁACĄ !!! - aż sie kurzy - .... albo nie płacą, ale to juz inna sprawa.

      • 19 9

      • Mają właściciela, ktoś je kupił, nie przyleciały z Marsa. (1)

        Każda fizyczna rzecz ma swojego właściciela, niezależnie czy on się ją interesuje, pamięta o niej czy chce ją wciąż posiadać.

        Przemilczenie można zastosować zgodnie z kodeksem po 10 latach.

        • 18 10

        • Kodeks nic nie mówi o 10 latach, natomiast mówi o mieniu porzuconym.

          • 1 1

      • (3)

        jak wyrejstrowane ? w polsce czlowiek nie moze sobie wtrejestrowac. sa porzucone a nie wyerejestrowane. Mozna na nie naslac Ubezpieczeniow Fundusz Gwarancyjny i wtedy osoba taka dostanie kare. A jak wlasciciele sa poz krajem ..... to zlomiarz lub zmiana prawa ,ze rzeczu wyglądające na porzucone a sa przy okazji zniszczone jak te wraki powiiny byc przekazane jakiejs firmie co je zezlomuje biorac kase ze zlomu i czesci. Chętni sie znajdą.

        • 6 4

        • może, ja tak zrobiłem

          Musisz tylko opłacić OC na numer vin pojazdu.

          • 2 0

        • zarzucasz kłamstwo Rzecznikowi SM? (1)

          • 0 1

          • Nie można wyrejestrować pojazdu w Polsce. Sa

            tylko 3 przypadki, kradzież, złomowanie w wyznaczonej stacji i zbycie pojazdu. Teoretycznie ostatni właściciel mógł je sprzedać , a nowy nie zarejestrował i to tyle... jakiemuś cudzoziemcowi sprzedał czy jak.... że SM ma problem ...

            • 6 0

    • . (2)

      czyjejś znaczy czyjej..... komuś nie opłacało się holowanie to tylko wyrejestrował. Ma wylane na ten wrak

      • 9 0

      • Bo głupi (1)

        Firmy złomujące auta płacą za przekazanie starego samochodu i na swój koszt go zabierają.
        Trzeba być kretynem, żeby zostawiając takiego śmiecia pod blokiem, pozbawić się tych kilku stówek.

        • 6 1

        • Potwierdzam

          Zlomowalem z dziadkiem opla. Przyjechało trzech roboli i placili 500 pln do ręki. Chociaż prosili abym im odpalil 50 na flaszkę to im nie żałowałem. Wszyscy byliśmy do przodu. Wilk syty i owca cała.

          • 1 0

    • Czyli jak ktoś wiedzie na twoją posesję też nie usuniesz auta, (1)

      bo przecież "nie wolno bez zgody ruszać czyjejś własności"

      • 4 1

      • tak dokładnie jest

        • 2 1

    • dlaczego właściciele swojej własności robią

      prywatny z folwark z przestrzeni publicznej?

      • 2 1

    • odp..

      W momencie wyrejestrowania sa niczyja wlasnoscia

      • 1 1

  • (5)

    Przeróbka brawo. Wiaty publiczne rozbieraja a zalegające wraki stoją samopas

    • 134 13

    • Przeróbka to stan umysłu.

      • 17 10

    • (1)

      Nie wspomnę o Konstalu 105N, który wjechał na pętlę dwu-wagonowy a wyjechał jedno... 2008 rok dla przypomnienia.

      • 12 0

      • dobrze, że w ogóle wyjechał, choć motorniczy się uratował :)

        • 10 0

    • Wiaty rozbierają,ale nie na Przeróbce

      tylko na skrzyżowaniu ulic Siennickiej z Głęboką, a to już nie jest Przeróbka

      • 17 2

    • Przystanek rozbierali na Głębokiej, to już nie jest Przeróbka.

      • 10 1

  • A gdzie sa złomiarze :-) (7)

    Dziwne że w tej dzielnicy jeszcze nie rozebrali wraku.
    Złomiarze uwaga blok silnika jest z amelinium!
    Do tego kable wysokiego napięcia są z miedzi!!!

    • 105 10

    • (5)

      buhahahah!! kable wysokiego napiecia z miedzi ....specjalista kable wysokiego napiecia czyli do swiec sa z wlokna weglowego , bardzo zadko z miedzi nawet jesli to o przekroju 0,001mm2

      • 6 9

      • rzadko* (1)

        • 9 0

        • Co to jest paradoks?

          To sr(a)czka, bo sr(a) się jednocześnie i rzadko, i często.

          • 2 1

      • do tego kable wystepowaly ostatnio w polonezach i fiatach. te pojazdy o ile nie sa w dieslu, maja cewki zaplonowe zakladane bezposrednio na swiece.

        • 9 1

      • wysokie napięcie? w aucie? (1)

        co jeden specjalista to lepszy...

        • 0 11

        • Skoro uważasz że nie to jak myślisz jakie napięcie jest podawane na świece?

          • 6 0

    • Złodzieje metalu

      • 1 0

  • Primera (2)

    To Primera a nie Almera.
    Czyli więcej złomu dla zlomiarzy😃

    • 53 1

    • (1)

      Nie chcę ulegać stereotypom ale na dodatek na blachach GWE...

      • 15 1

      • Twoja matka jest na blachach GWE.

        • 4 12

  • (2)

    Oba do drobnych poprawek lakierniczych i mogą dać jeszcze sporo radości przyszłym właścicielom.

    • 63 5

    • podwozie dobre, to jest do czego spawac, poza tym musze miec maly przebieg, dla mnie z 50k km.

      • 8 0

    • chory kraj

      • 0 2

  • Ukarac wlasciciela gruntu, poniewaz wlasciciel aut jest nieznany? (7)

    Hahaha, absurd!!

    • 98 5

    • Nie wiemy kto zanieczyszcza więc ukarzemy tego komu zanieczyszczono (1)

      Ty ukradłeś czy Tobie ukradli. Ja nie wiem ale jestś zamieszany w kradzież

      • 35 1

      • Dokładnie :)

        • 1 2

    • Nie absurd, tylko urzednicza rzeczywistosc (4)

      urzędnicy nie są wybierani poprzez test na inteligencje. Od podstawówki nie musieli używać mózgu i potem są takie interpretacje prawa :)

      • 19 0

      • w podstawówce mózgu chyba też nie używali (1)

        w podstawówce mózgu chyba też nie używali, dla mnie urzędnik to mniej niż zero

        • 10 0

        • Prawda.

          ...a gdy stanowczo wytykasz im brak wiedzy i kompetencji, to ich ulubiony tekst brzmi, ze obrazasz URZEDNIKA.
          Jakie wielkie robia oczy, gdy w odpowiedzi slysza, ze urzednika to obowiazuja przepisy prawa, miedzy innymi w zakresie obowiazkow i formy wlasciwego wykonania; tak wiec dla mnie poki co ta osoba jest zwyklym pracownikiem biurowym, a dopiero jezeli zacznie stosowac sie do przepisow, ktore osobe ta obowiazuja, to wtedy byc moze uznam, ze rozmawiam z urzednikiem!!

          Hahaha, banda popaprancow bez godnosci i honoru.

          • 2 0

      • Interpretacje prawa? (1)

        To i tak dobrze sie o urzedasach wyraziles, poniewaz moim zdaniem nawet nie znaja przepisow prawa, wiec to nie wlasna interpretacja, a widzi misie poparte argumentem "nie, bo nie".

        • 4 0

        • Ziemia niczyja? Czy ustalenie wlasciciela gruntu

          przerasta SM?

          • 1 0

  • (2)

    jak wyrejestrowali legalnie wraki???

    • 60 4

    • Właśnie. Który urzędnik wyrejestrował pojazd bez kwitu potwierdzającego utylizację??? Chyba jakaś poczytna, łatwa gazeta powinna się tym zająć...

      • 40 1

    • Mogę się założyć, że w urzędzie przedłożyli umowę sprzedaży na cudzoziemca.

      • 18 0

  • Jak to nie można ustalić właściciela (10)

    przecież ktoś te auta wyrejestrował, na jakiejś postawie. Trzeba się tylko ruszyć i sprawdzić w urzędzie miasta. Ale to wymaga już trochę zaangażowania.

    • 129 5

    • Otóż to (7)

      W jaki sposób mogli rzekomo wyrejestrować auta kilkanaście miesięcy temu, jeśli od ładnych kilku lat jest obowiązek kasacji pojazdów i nie można ot tak wyrejestrować, zdjąć tablice i zostawić samochód na parkingu. Druga sprawa - samochody mają numer vin, w starszych autach nr silnika, nr nadwozia - to też można sprawdźic, a nawet poznać całą historię auta, włącznie z oc. Ale trzeba chcieć, a tu widać służby mają temat w poważaniu.

      • 39 2

      • I jeszcze oba auta mają

        na szybach naklejki...

        • 28 1

      • (3)

        Zeby dostac sie do VIN w wielu pojazdach trzeba albo podniesc maske albo otworzyc drzwi. Nie ktore auta maja VIN na podszybiu, ale zakladam, ze nie te dwa. Tak wiec SM musialaby sie de facto wlamac do aut stojacych na prywatnym terenie. Bledne kolo. Najprosciej to faktycznie wziac je i wypchnac na srodek drogi najlepiej tak zeby blokowaly tramwaje - szybciej je zabiora.

        • 8 10

        • Mondeo (2)

          nie ma szyby, a nissan ma otwarte prawe drzwi. Więc jakie to włamanie?

          • 10 1

          • normalne (1)

            jak zapomnisz zamknąć drzwi do mieszkania albo zostawisz otwarte okno to też można tam bezkarnie wejść?

            • 1 4

            • doczytaj i nie myl pojęć

              auta wyrejestrowane, SM nie wie, do kogo należą. A skoro tak to są niczyje. I jak masz kaprys to możesz nie tylko do nich wleźć ale i je zabrać, mieszkańcy na pewno będą wdzięczni.

              • 5 1

      • Dokładnie.

        Do wniosku o wyrejestrowanie trzeba załączyć min. papiery dokumentujące powód, dla którego dany pojazd ma zostać wyrejestrowany z ewidencji: kradzież - zaświadczenie z policji, sprzedaż - umowa, oddanie na złom - zaświadczenie od formy, itd.). I to wszystko powinno być w wydziale komunikacji - myszy zjadły?
        A skoro ostatni znany właściciel najwyraźniej czegoś nie dopilnował lub co gorsza - być może wprowadził w błąd urząd komunikacji - niech odpowiada.

        • 23 0

      • czego wymagasz

        to przekracza zdolności myślowe strazy wiejskiej
        oni potrafią tylko ukarać jak zostawisz 149,5 cm chodnika

        • 15 1

    • do tych na minus TŁUKI JESTEŚCIE mnie niejednokrotnie minusowali chociaż pisałem prawdę i tu też AH napisał prawdę

      • 3 3

    • Niczego nie trzeba ustalac. Jesli sa wyrejestrowane to nie sa samochodami tylko smieciami, a te w swietle ustawy smieciowej sa wlasnoscia gminy i gmina powinna te smieci jak najszybciej zabrac na wysypisko.

      • 1 1

  • (4)

    Zapraszam na Przymorze, tu jest z 5 albo 6 opuszczonych aut

    • 39 3

    • A gdzie dokładnie? (1)

      Przymorze jest spore

      • 1 2

      • Na przymorzu

        Jeden wrak stoi na chodniku na Piastowskiej koło przystanku Tysiąclecia. Samochód jest zapewne po jakiejś starszej osobie która zmarła, bo auto przystosowane jest dla osób niepełnosprawnych i w środku leży wózek inwalidzki

        • 11 1

    • tylko 5-6 ?

      Optymista

      • 4 2

    • Na zabiance na tym dużym parkingu na ul.Gospody tam to chyba 5 stoi

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane