• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poważny wypadek rowerzysty. Zmarł w szpitalu

piw
1 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Na zdjęciu widać betonowy śmietnik, w który prawdopodobnie uderzył głową rowerzysta. Na zdjęciu widać betonowy śmietnik, w który prawdopodobnie uderzył głową rowerzysta.

22-letni rowerzysta, zjeżdżając ul. Swarzewską w kierunku ul. Morskiej w Gdyni, stracił prawdopodobnie panowanie nad jednośladem i tak nieszczęśliwie upadł, że uderzył głową o betonowy śmietnik. Konieczna była reanimacja mężczyzny, ciężko ranny został zabrany śmigłowcem do szpitala. Tam zmarł.



Aktualizacja, 4 września: Niestety - dostaliśmy informację, że poszkodowany w wypadku rowerzysta zmarł w szpitalu.



Do zdarzenia doszło tuż przed godz. 8 na wysokości skrzyżowania ul. Swarzewskiej z ul. Rozewską zobacz na mapie Gdyni. Od początku wszystko wyglądało bardzo poważnie.



- Rower tego człowieka leżał na ulicy, on sam znajdował się w kałuży krwi na chodniku, tuż obok betonowego śmietnika. Miał rozbitą głowę i się nie ruszał. Wyglądało to makabrycznie. Obok stało kilka osób, widziałam, że ktoś dzwonił po policję i karetkę - mówi nam osoba, która kilka minut po wypadku przejeżdżała obok.
Początkowo policja podejrzewała, że rowerzysta został potrącony przez samochód, którego kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Okazało się jednak, że mężczyzna najprawdopodobniej wjechał na wyłamaną płytę chodnikową, stracił panowanie nad rowerem i upadł - tak nieszczęśliwie, że głową uderzył w betonowy śmietnik.

Zanim przyleciał śmigłowiec, przez kilkanaście minut reanimowano 22-latka. Zanim przyleciał śmigłowiec, przez kilkanaście minut reanimowano 22-latka.

Wkładasz kask, kiedy wsiadasz na rower?

Po przyjeździe na miejsce policji i pogotowia, mężczyznę zaczęto reanimować. Po kilkunastu minutach przyleciał też śmigłowiec.

- Po reanimacji ranny mężczyzna został zabrany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala. Policja cały czas ustala przebieg zdarzenia, ale wstępnie nic nie wskazuje na udział osób trzecich. Prawdopodobnie rowerzysta wywrócił się sam - mówi nadkom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Według świadków mężczyzna nie miał na sobie kasku, który mógł go uchronić przed tak poważnym urazem głowy.
piw

Opinie (843) ponad 20 zablokowanych

  • Kask, kask, kask (39)

    najważniejsze.

    • 481 63

    • (5)

      zdaje mi się ze miał, gdyby było inaczej to pewnie nie byłoby sensu reanimować... zdrowia życzę!

      • 10 25

      • (4)

        " Według świadków mężczyzna nie miał na sobie kasku "
        Czy jest sens czy nie, praktycznie zawsze się reanimuje.
        Gdyby miał kask to najprawdopodobniej nie byłaby konieczna reanimacja.

        • 29 4

        • Niestety, miał czy nie, wypadki przy szybkiej jeździe zawsze są niebezpieczne, (1)

          ja niedawno wysypałem się na wysepce będącej na środku drogi, efekt, złamane 5 żeber, złamany palec stopy i ogólne potłuczenia. Niestety w naszej infrastrukturze buduje się z hasłami o bezpieczeństwie, a w rzeczywistości to bardziej zagraża naszemu bezpieczeństwu, jak nie.

          • 11 2

          • betonowy pancer-śmietnik na dole, u końca Podhalańskiej w Oliwie... brrr... też parę razy nieomal w niego wyrżnąłem...

            chętnie poznał bym autora pomysłu, by takie coś w takim miejscu postawić. musi być wybitny.

            • 1 0

        • kask (1)

          Michael Schumacher też miał kask i nic nie dał.

          • 4 2

          • Jakby nie miał...

            ... to by od razu zginął. Faktem jest jednak że to bardziej przez kamerę na kasku która się wbiła do środka

            • 3 1

    • (5)

      Najważniejsze to nie jeździć po chodniku.

      • 26 24

      • z jaką prędkością można wjechać w zakręt (3)

        odpowiedź:
        z każdą!

        • 14 1

        • Jak się umie to można z każdą (2)

          Polacy raczej nie umieją ani samochodami ani rowerami ^^

          • 6 18

          • Janusz, który uważa, że jeździć "umi" tylko on, (1)

            a cała reszta to patałachy wlekące się 60 przy ograniczeniu do 50...

            • 9 4

            • Nie

              Po prostu widzę jak się d**le wyprzedzacie tylko po to żeby potem zwalniać przed zakrętem albo światłami ;)

              • 6 1

      • Najważniejsze to nie jeździć po pijaku

        • 6 1

    • Od ponad 100lat istnienia rowerów nikomu nie zdarzyło się samemu rozbić głowę na ulicy. (6)

      Zaczęły się decathlony i inne fitnessy i pojawił się debil, który tylko przyspieszy przepisy zmuszające obowiązkowe zakupy kasków w decathlonie.

      • 23 47

      • A ja proponuję, dla zachowania symetrii... (4)

        Kombinezony ognioodporne dla kierowców. Przecież samochody płoną czasami po wypadkach

        • 38 10

        • tylko w filmach trzeciej kategorii (2)

          • 9 5

          • czasem są samozapłony
            nawet często wg policji

            prawdopodobieństwo ciężkiego urazu głowy w wypadku samochodowym jest dwa rzędy wielkości większe niż w wypadku roweowym, nawet w potrąceniu przez furę, ten tu opisany wypadek, to wybryk natury, rzadkość, jak trafienie meteorytem

            garnki powinni nosić kerowcy, nie rowerzyści

            • 12 5

          • niestety nie tylko

            Samochody się palą, chociaż zazwyczaj nie aż tak gwałtownie i efektownie jak w filmach ;-).

            • 0 0

        • Proponuję dla zachowania symetrii obowiązkowe pasy bezpieczeństwa w samochodach... oh, wait...

          • 5 3

      • Zdarzało się. To że w mediach o tym nie piszą nie znaczy że tego nie ma.

        • 7 0

    • (11)

      Niedługo będziemy na ulice wychodzić pieszo w kaskach i ochraniaczach. Na szczęście ja z tego pokolenia, co po drzewach łaziło bez ochraniaczy i ma się dobrze.

      • 42 16

      • też (10)

        Też jestem rowerzystą i choć jestem z pokolenia, które bez kasku łaziło po drzewach, a na rowerze przejechałem dziesiątki tysięcy kilometrów, to jednak jeżdzę w kasku. I powiem Ci, że kilka razy już leciałem w innym kierunku niż rower, a kask, jak najlepszy przyjaciel ratował mi życie...

        • 59 9

        • A ja potrafię jeździć (9)

          Ostatni raz miałem spotkanie z ziemią może 20 lat temu.

          • 12 34

          • (8)

            Jakie to szczęście że mamy pełną kontrolę nad wszystkim co nas w życiu spotyka.

            • 37 0

            • (7)

              i co sugerujesz że jak masz zapisane zginąć w wypadku to takie g..wno jak plastikowy kask temu zapobiegnie?Co następne?Noże bez ostrzy żadnej niebezpiecznej chemii żyletek itd?

              • 8 23

              • (2)

                Masz najwyraźniej oryginalny pogląd na kwestię przeznaczenia jeśli naprawdę uważasz że mamy gdzieś pisane zginąć w ten czy inny sposób.

                Spróbuję napisać już bez sarkazmu:
                Możesz być mistrzem kierownicy który w życiu wypadku nie miał i mimo to: ktoś wymusi na tobie pierwszeństwo, lub zdarzy się usterka techniczna lub inny kierowca zaśnie za kółkiem iw Ciebie wjedzie. Dlatego ograniczamy skutki zdarzeń które od nas nie zależą przez np. Zapinanie pasów w samochodzie, foteliki dla dzieci, kask na rowerze itd.

                Teraz jaśniej?

                Chyba że uważasz że kaski to spisek big pharma/decathlonu/NWO, to wtedy kask Ci rzeczywiście niepotrzebny.

                • 22 4

              • durszlak...

                • 0 3

              • Kask piwny

                • 0 0

              • Jeśli twój punkt widzenia przekladasz na praktykę to czy naprawdę trzymasz kreta odkręconego obok dziecięcego łóżka a noże do mięsa i żyletki w pudełku z zabawkami?
                Słowo którego szukasz to: środki ostrożności i zapobiegawczość.

                • 10 1

              • (2)

                a co to za pierdoły, że coś jest gdzieś zapisane? to jest tylko takie bzdurne wytłumaczenie leni umysłowych, aby bujać się w życiu jak kłoda na wodzie i wszystko tłumaczyć pechem, przeznaczeniem, nieszczęściem czy losem. To jest taka postawa wg której nasze życie najmniej zależy od nas samych. ale jest tu jeden błąd - istnienia przeznaczenia nikt nigdy nie udowodnił.

                • 4 0

              • (1)

                Chmm. Jednak nie mogę się do końca z Tobą zgodzić. To jest trochę sprawa punktu widzenia. Przyszłymi zdarzeniami trudno jest sterować. One się po prostu wydarzają i w tym sensie można mówić o przeznaczeniu. Oczywiście własną przezornością możemy wpływać na swoją karierę, czy też zwiększać bezpieczeństwo, ale to nie zdeterminuje zajścia, lub nie,zdarzenia, które się wydarzy na skutek okoliczności, których nie przewidzisz, a które możesz nazwać szczęśliwym lub nieszczęśliwym trafem losu, lub przeznaczeniem, ponieważ wydarzyło się pomimo wszelkich innych starań.

                • 1 2

              • Ale co to takiego te przyszłe zdarzenia? To założenie że istnieje jakaś zapisana przyszłość ku której zmierzamy. Stwierdzenie że przyszłymi zdarzeniami trudno jest sterować brzmi tak jakbyśmy znali te przyszłe zdarzenia i mogli w jakiś sposób zmierzyć wpływ naszego postępowania na ich wystąpienie.

                • 1 1

    • (1)

      kask i owszem ale dlaczego wszyscy stali?a tylko jedna osoba cos tam poradzila dzwoniac po pomoc:-(:-(nie rozumiem.Wracaj gosciu do zdrowia

      • 4 9

      • gość

        No Ty masz w glowie zamiast mózgu jelito grube!! Myślisz, że jak zadzwoni 10 osób to karetka przybędzie szybciej?

        • 21 5

    • Niedawno miałem wypadek, w kasku

      Uderzenie spore, wiec mogę sobie wyobrazic co by bylo bez kasku
      Ofiary wypadków ponoszą same skutki braku odpowiedzialności
      Ale najgorsi są ludzie, którzy twierdzą, że cos jest niepotrzebne, bo im się nigdy nic nie stało. Może się nie stanie, ale oby nie mieli na sumieniu zdrowia innych. Głupie słowa potrafią zabijac

      • 14 4

    • Mam nadzieję, że rodzina a najlepiej poszkodowany pozwie Szczurka o odszkodowanie za fatalny stan nawierzchni

      • 5 6

    • (1)

      chelm czlowieku anie kask

      • 0 3

      • Chełm to takie miasto

        • 2 0

    • Nie kask tylko MOZG....

      ...btw, niedlugo zaczniecie forsowac obowiazek zakladania kasku podczas posiedzenia w kiblu... MYSLENIE BOLI, to widac po waszych twarzach...

      • 2 1

    • dodam jeszcze...

      dodatek do kasku...Myślenie może się przydać,kiedy zjeżdża się pełnym impetem z takiego nachylenia.

      • 0 0

  • (69)

    nie "wywrócił się sam" tylko poleciał ze względu na zły stan nawierzchni.

    • 585 81

    • (1)

      Zdaje się że nikt nie widział i to są tylko domysły

      • 17 2

      • Widziałeś tą nawierzchnię na zdjęciu? Wstyd panie Szczurek. Wstyd!

        • 10 1

    • to po co rowerem? (2)

      Niech wróci do zdrowia. Głupota jeździć rowerem, ale i tak ogromne nieszczęście i tragedia.

      • 11 65

      • to po co wychodzić z domu?

        Głupota chodzić po ulicach, może się stać ogromne nieszczęście i tragedia

        • 13 1

      • Niestety

        Niestety, chłopak zmarł :(

        • 0 0

    • Dodajmy:

      Nawierzchni najnowocześniejszego miasta w naszej części kontynentu.

      • 35 13

    • u szczura to norma. (17)

      • 19 18

      • (5)

        Prawie 90% zadowolonych mieszkancow, najwyższy wskaźnik w Polsce, ale co ty tam wiesz :)
        Jestes w tych 10 % i tak jak środowiska homosiów, jest was najmniej a najbardziej was widać. Zutylizuj sie

        • 25 34

        • (2)

          Skomentować Twój wpis można tylko w jeden sposób.

          • 24 17

          • (1)

            skomentowac komentujacego mozna tylko w jeden sposob

            • 12 17

            • Ten wpis jest laurką dla systemu edukacyjnego w Polsce: w gimnazjum potrafią czytać! I nawet pisać czasami:)

              • 1 0

        • Jesteście u Pani.

          • 11 0

        • Bo Gdynia to takie miasto które akcje promocyjna kieruje do... Gdyni

          • 2 0

      • (5)

        A mnie najbardziej cieszy poranna frustracja i kwik pisowskiej biedy umyslowej. Artykul o wypadku rowerzysty, trzeba wmieszac w to Szczurka, Artykul o kasynie, trzeba wmieszac Szczurka, Artykul o zatrzymaniu dilerow, trzeba wmieszac w to Szczurka.
        Jak ty sobie chloipie radzisz w zyciu z takimi problemami, moze sprobuj w poradni zdrowia psychincznego?

        • 38 19

        • (2)

          nałóż sobie duży garnek na głowę i trzepnij w niego tłuczkiem od ziemniaków, wrażenia niezapomniane! od razu przestaniesz wszędzie widzieć pis i jego zwolenników

          • 20 17

          • Mowisz, ze polecasz?

            • 9 5

          • Ale to widać przecież

            • 0 0

        • A kto decyduje o priorytetach inwestycyjnych i zezwoleniach na hazard w mieście? (1)

          Podstaw logiki w szkółce nie było, czy od razu po przyjściu do pracy kierownik kazał bronić swojego pryncypała?

          P.S.
          Ciekawe z tą "pisowską biedą", bo akurat Szczurek z PiSem jest za pan brat, a główny atak na przedmówcę poszedł ze strony jakiegoś homofoba. Jeszcze raz braki w logice się kłaniają.

          • 7 5

          • Przeczytaj artykul to sie dowiesz kto o tym decyduje. Nie o wszystkim decyduje Szczurek/Adamowicz/Tusk/Putin i Merkel. Obsesje trzeba leczyc.

            • 5 3

      • Faktycznie nawierzchnie w Gdyni,jak to się ładnie nazywa chodniki, (4)

        są w stanie beznadziei.Moja Mama w zeszłym roku,dwa tygodnie po zabiegu artroskopii(wskazania lekarza-usprawniać kolano,mimo bólu spacerować!),z dużą niesprawnością ruchową z tego powodu,wybrała się taksówką( dla bezpieczeństwa,żeby nie łazić samej,skakać po stopniach autobusu itd) do urzędu coś załatwić i tuż po wyjściu z taksówki,potknęła się o roztrzaskane płyty chodnikowe,bardzo nierówne,w liczbie chyba pięciu-tuż pod tym urzędem.Efekt? Złamany nos,zbite okulary i dodatkowo dobite kolano po zabiegu.Odszkodowanie?Jakie odszkodowanie?Trzeba mieć wykupiony specjalny pakiet w PZU by dostać odszkodowanie za takie nieszczęście.A czyja to wina,że chodnik połamany?Mama jest w wieku 60 lat i nosi okulary -2 dioptrie,więc nie jest to trzęsąca się niewidoma babuleńka.Śmiechu warte,po prostu paranoja!

        • 10 1

        • Podaj ich do sądu. Mają na bank polisę OC i niech płacą (1)

          Jest dużo firm zajmujących się odszkodowaniami, które zrobią to za ciebie za procent od wypłaconego odszkodowania

          • 7 0

          • Za 25%

            • 0 0

        • Kanalio! (1)

          Zeby swoją matką wycierać swoją polityczną gębę!
          Szok!

          • 0 5

          • Ciesz sie, ze nie wycieral Twoja...

            • 3 0

    • ? (21)

      czyli wywrócił się sam.. Jak kierowca ma wypadek, to nigdy nie jest wina nawierzchni, dziur w drogach, pogody, tylko zawsze jest to spowodowane "niedostosowaniem prędkości do warunków panujących na drodze"... To nie stan nawierzchni tego rowerzystę wystrzelił w powietrze. To rowerzysta niezapanował nad rowerem, więc o ile ktoś postronny go celowo nie popchnął, to cała wina spoczywa na nim.

      • 41 11

      • (18)

        Prawda jest taka, że w mieście ubóstwianego prezydenta stan nawierzchni dróg i chodników woła o pomstę do nieba. I ma on zasadniczy wpływ na bezpieczeństwo.

        • 17 8

        • Jazda chodnikami jest nielegalna! (11)

          • 23 13

          • A co to zmienia? (6)

            • 6 9

            • stopień bezpieczeństwa. (4)

              na jezdni nie ma krzywych płyt chodnikowych. Koleiny można omijać bo jest szeroko.

              • 11 6

              • A dziury? (1)

                • 7 2

              • dziury też można omijać

                jak już pisałem, jezdnia jest szeroka. zwykle pas ma ponad 3m szerokości.

                • 5 6

              • (1)

                Ale rowerzystę może "zgarnąć" szalony Janusz w passeratti. Często jeżdzę rowerem po chodniku w trosce o swoje życie i zdrowie.

                • 20 10

              • no to teraz się pewnie zastanawiasz....

                • 2 2

            • wszystko.

              • 3 2

          • (2)

            a to na ulicach nie ma dziur w które może wpaść całe koło rowerowe?Co robią np drzewa na srodku pseudo ścieżki na wzgórzu św maksymiliana?Żal było tym imbecylom co to budowali poświęcić jednej lipy czyli pospolitego zielska za to pod jezdnie dla samochodów cięli wszystko co zielone i się nie pieprzyli

            • 14 7

            • Dobra wiadomość (1)

              jak sobie połamiesz koło na dziurze na ścieżce rowerowej, powinieneś iść do ZDiZ zgłosić szkodę. Otrzymasz odszkodowanie a dziurę naprawią w trybie ekspresowym (by uniknąć dalszych roszczeń).

              • 4 2

              • Tylko gorzej jak połamiesz sobie nie koło a kark.

                • 10 0

          • Bałtwanie, przeczytaj może najpierw przepisy
            kiedy rowerzysta może poruszać się chodnikiem

            podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła) lub
            są spełnione jednocześnie trzy warunki:
            chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości,
            ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym),
            brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego.

            • 5 4

        • prawda jest taka. (5)

          że jazda rowerem po chodniku jest niedozwolona. Pewnie między innymi dlatego, że nie nadaje się do bezpiecznej jazdy rowerem. A jak już rowrzyści mają jechać chodnikiem - bo wiem ze czasami jest to lepsze rozwiązanie - to nie z taką prędkością żeby ryzykować swoim życiem.

          • 25 5

          • zapoznaj się idioto z przepisami (4)

            • 5 22

            • którymi, panie mądry? (3)

              • 9 1

              • tymi (2)

                lub
                są spełnione jednocześnie trzy warunki:
                chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości,
                ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym),
                brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego.

                • 3 2

              • "ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym)," (1)

                - autor nowego kodeksu??

                • 1 4

              • co ci w tym nie pasuje? raz jeszcze może

                Jazda rowerem po chodniku
                Generalna zasada brzmi: rowerem po chodniku jeździć nie wolno (artykuł 26 Prawa o Ruchu Drogowym).

                Od tej zasady istnieją jednak trzy wyjątki. Rowerzysta może jechać po chodniku gdy:

                jedzie z dzieckiem do lat dziesięciu lub
                podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła) lub
                są spełnione jednocześnie trzy warunki:
                chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości,
                ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym),
                brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego.

                • 7 0

      • Przejedziesz po takiej wyłamanej płycie autem to nawet nie poczujesz (1)

        Rower to zupełnie inny pojazd niż samochód ;)

        • 6 0

        • oby wszyscy nielegalnie jeżdżacy rowerami po chodnikach tak kończyli

          • 1 2

    • nie ze względu na zły stan nawierzchni tylko ze względu na nieprzepisową jazdę (2)

      jakby jechał jezdnią to nic by mu się nie stało. Na jezdni nie ma wystających płyt chodnikowych. Teraz nie dostanie odszkodowania przez własną ignorancję.

      • 22 12

      • (1)

        als sa studzienki...

        • 5 3

        • które omijasz

          • 1 0

    • wyłamana płyta chodnikowa... (2)

      znajduje się na chodniku, gdzie rowerzysty być nie powinno...

      • 15 8

      • są przypadki (1)

        w których rowerzysta MOŻE PORUSZAĆ SIĘ CHODNIKIEM

        podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła) lub
        są spełnione jednocześnie trzy warunki:
        chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości,
        ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym),
        brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego.

        • 4 3

        • zapomniałeś o poruszaniu się z dzieckiem do lat 10

          niestety żaden nie jest spełniony w tym konkretnym przypadku

          • 5 1

    • "nie dostosował prędkości do warunków panujących na chodniku" (3)

      • 17 4

      • i to jest teraz dla ciebie najważniejsze?

        • 3 5

      • (1)

        W myśl obowiązującej praktyki, winny jest zawsze kto inny niż zarządca drogi. Choćby droga była jednym wielkim kraterem, winni są wszyscy, tylko nie ten, kto ma obowiązek o nią dbać.

        To tak mniej więcej jak w katastrofach lotniczych, najczęściej jest wina pilota, zwłaszcza gdy ten nie przeżył i nie moze się już bronić.

        • 9 3

        • Przecież wiadomo że w tej katastrofie o której mówisz to wina była tego bliźniaka co przeżył, dlatego winę zwala na innych.

          • 4 6

    • jaki zly stan nawierzchni? (1)

      Pewnie jechał bardzoooo szybko z górki gdzie jak jadą samochody to i tak już jest wąsko..na dole górki jest "leżący policjant" i to może na nim rowerzysta stracił równowagę i po kilku metrach upadł.. nie można winić drogi za to ze ktoś jedzie jak wariat.

      Rannemu życzę zdrowia

      • 8 0

      • Nie

        Policjanta nie ma na chodniku ktorym jechal to po pierwsze, po drugie z boku jest miejsce na przejazd wiec tez pudlo. Oby przeżył. Przejezdzalem tam rano jak heli startował

        • 0 0

    • Zgadzam sie..... Nasze chodniki miejscami sa masakryczne!!!! Czas cos z tym zrobic... Idac nawet mozna noge skrecic,, ale po co inwesowac w chodnik jak mozna nowe galerie otwierac paranoja!!! Czlowoek zycie moze stracic wyjdac z domu....

      • 9 3

    • Pewnie jesteś z Gdańska (1)

      W Gdyni w przeciwieństwie do Gdańska nawierzchnie są w świetnym stanie. Jezdnia którą poruszał się kierujący rowerem jest w doskonałym stanie, ale jest mocno z góry. Zakładam więc, że poniosła go fantazja, jechał zbyt szybko i dlatego stracił panowanie nad swoim rowerem.

      • 8 4

      • świetny stan?

        widać go na zdjęciu. Skoro uważasz że to jest świetny stan to zapraszam do Gdańska :)

        • 7 3

    • oczywiście wiesz, że nie mógł jechać po chodniku?

      • 2 1

    • gdyby nie zapie...l chodnikiem to nic by

      mu sie nie stalo
      no ale pedalrz to swieta krowa mysli ze wszysko mu mozna
      i pewnie wielce zdziwiony ze smietnik mu drogi nie ustapil
      teraz pedalrze zaczna lament
      ze winne miasto bo krzywy chodnik
      winne sluzby porzadkowe bo smietnik z betonu
      a jedyny niewinny to pedalarz ktorzy jechal po chodniku bez kasku

      • 8 6

    • Trzeba dostosować prędkość do warunków panuąjcych na drodze ,dotyczy to równierz rowerzystów a nie za.......lać ,i co on tym udowodnił?

      • 0 0

    • Od kiedy to na rowerach jeździ się po chodniku? Zarzuty do Szczurka, że chodnik dziurawy i rowerzysta jadący po chodniku zamiast po ulicy miał problemu są lekko mówiąc żenujące. A widzieliście ten wywrócony, betonowy śmietnik. Waży kilkanaście kilogramów. Trzeba w niego nieźle przyłożyć żeby go przesunąć. Więc rowerzysta po tym chodniku wolno nie jechał. Gość złamał kilka przepisów, lekkomyślnie zasuwał z góry a komentarze? Szczurek winny, to norma... Rozumu troche brakuje.

      • 2 1

    • Zdrówka

      Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

      • 0 0

    • Co to ma do rzeczy, gdyby jechał autem to usłyszelibyśmy że nie dostosował prędkości do warunków na drodze którą się poruszał natomiast skoro jechał rowerem to winny jest chodnik tak?

      • 0 0

    • lub

      ze względu na zły stan trzeźwości swojej

      • 1 0

    • jak

      pewnie po mimo złej nawierzchni jechał wolno. ja odwrotnie jak jest słaba nawierzchnia to zapierniczam.

      • 0 0

  • trzymaj się brachu, obyś szybko wrócił do zdrowia! (6)

    • 395 17

    • niedostosowanie prędkości do warunków jazdy (5)

      panie władzo bo ja lubię zap...
      nominacja do nagrody darwina

      • 6 14

      • Mi to wygląda na skutek wyprzedzania na gazetę. (4)

        Wątpliwe, że jechał tak szybko po tak dziurawym chodniku z przeszkodami w postaci słupów latarnianych - spójrz na streetview.
        Wg mnie najbardziej prawdopodobne jest zepchnięcie lub zahaczenie lusterkiem przez samochód przy wyprzedzaniu na gazetę. To największy grzech kierowców względem rowerzystów i przyczyna wielu śmiertelnych wypadków z ich udziałem.
        Po takim manewrze nie ma zazwyczaj żadnych śladów bo do wywrotki wystarczy niewielki kontakt lub nawet próba uniknięcia kontaktu przez rowerzystę a jeżeli zahaczy się stycznie krawężnik to gleba jest pewna.

        Coś jak na tym filmie: http://trojmiasto.tv/Dostawczak-przycina-rowerzyste-Specjalnie-16777.html

        Dlatego takie manewry powinny być ścigane jako sprowadzenie niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (Art. 160 k.k.) a nie tylko jak zwykłe wykroczenie w ruchu drogowym.

        • 9 5

        • możliwe, to co piszesz

          oby przeźył i wrócił

          • 5 1

        • Wyprzedzał naukę jazdy jadąc chodnikiem i był rozpędzony ponieważ zjeżdżał z górki :/

          • 1 0

        • mi,mi struś pędziwiatr

          Ośle od "MI" się nie zaczyna.

          • 1 1

        • O wiedziałem już się zaczyna zwalanie na kierowców

          Skąd się takie głąby biorą. Nauczcie się jeździć i nie przejeżdżajcie na czerwonym, a potem się prujcie

          • 4 5

  • do szpitala w Gdańsku czy w Wejherowie poleciał? (33)

    Zwykle Chylonia to do Wejherowa, ale podobno dzisiaj SOR Wejherowa zatyka się.

    • 18 23

    • może w końcu zrozumiemy, że w Polsce się nie jeździ komunikacyjnie rowerem! (19)

      To nie Szwecja, Holandia czy nawet RFN. U nas się nie jeździ rowerem!

      • 30 62

      • (4)

        a NRD i czechosłowacja???

        • 9 5

        • RFN to Republika Federalna Niemiec - nas sąsiad! (2)

          • 5 1

          • nas = nasz (1)

            • 3 2

            • Was????

              • 7 0

        • Chciales blysnac a wyszedles na idiote.

          • 8 2

      • nie jeździsz może Ty - Trójmiasto jest na rwery otwarte wyjątkowo (3)

        skoro taka mentalność panuje jaką zaprezentowałeś to co się dziwić? Kraj krzywych chodników i rowerzystów bez kasków i nieszczęście gotowe

        • 11 8

        • Jakie Trójmiasto?

          Nie Trójmiasto, a Gdańsk oraz Sopot. Gdynia to rowerowy grajdoł.

          • 15 0

        • krzywe chodniki nie przeszkadzają rowerzystom

          bo jazda po chodniku jest nielegalna (z trzema wyjątkami)

          • 6 4

        • gdynia to nie Trójmiasto

          • 0 0

      • szczurek to ty???

        wszędzie 20-letnimi szrotami???

        • 5 3

      • porąb

        • 1 0

      • (3)

        Nieprawda. W Gdańsku są ładnie wydzielone ścieżki od ruchu aut - i jeżdzi się super :)
        Tylko teraz budują na Zaspie coś debilnego - czyli ścieżki w ciągu JP2.

        • 10 4

        • Debilne to są właśnie 'drogi' rowerowe w chodnikach przecinające co kilkanaście/kilkadziesiąt metrów wjazdy na posesje i małe uliczki.

          Potem można czytać jazgot kierowców, że rowerzysta jedzie na złamanie karku mając pierwszeństwo a powinien hrabiego za kółkiem pomimo pierwszeństwa przepuścić. Bo tak.
          Za kółkiem jadąc drogą z pierwszeństwem też zwalniasz przed każdym wyjazdem z posesji czy skrzyżowaniem??

          Wydzielone drogi rowerowe mają sens tylko przy drogach głównych na których prędkość pojazdów przekracza 50km/h

          • 16 0

        • Komunikacyjne tylko pasy w jezdni się robi.... tak jest w całej Europie
          Do celów rekreacyjnych można budować wydzielone drogi rowerowe, lub tam gdzie ruch aut jest raczej tranzytowy (mało skrzyżowań, mało rzeczy które przecinają drogę rowerową).

          • 3 0

        • Ładnie? Może na Podwalu przed dworcem PKP?

          Juz trendy się zmieniają i wszędzie buduje się pasy dla rowerów w jezdniach. Mogę się z Tobą założyć, że z obecnej, beznadziejnej i niebezpiecznej w dużej części, infrastruktury rowerowej Gdańska za 15 lat nic nie zostanie.

          • 1 0

      • (1)

        A może on jeździł rekreacyjnie.

        • 2 3

        • rekreacja to w lesie

          • 2 9

      • i właśnie trzeba z tym walczyć i to zmienić.

        • 1 2

      • czemu?

        • 1 0

    • Raczej Wejherowo

      • 4 0

    • Radio Gdańsk podało, że w Wejerowie brak miejsc i poleciał do CMI Gdańsk.

      • 8 0

    • Gdańsk według RMF

      Ciekawe dlaczego największy SOR nie przyjął? Czyżby brał lekarzy w Wejherowie?

      • 3 0

    • (2)

      Gdynia ma wybór Wejherowo lub Gdańsk. W Gdyni pewnie nigdy nie będzie lądowiska i porządnego SOR.

      • 10 0

      • Lepiej wybudować kosmodrom.

        • 7 0

      • zobacz kto jest właścicielem szpitala w Gdyni...

        • 2 3

    • Jeśli do Wejherowa to proponuję od razu kostnicę. (5)

      Szkoda paliwa.

      • 5 10

      • Wejherowo ma duży SOR (2)

        Swoją drogą specjalistyczny w Wejherowie były największy po GUM w pomorskim, gdyby nie sztuczne twory tj. dwa oddzielne szpitale a jedna spółka tj. Copernicus.

        Jako samodzielny szpital ma najwięcej łóżek w naszym województwie.

        • 9 1

        • Byłem jeden, rano, ze złamaną nogą, cztery godziny czekania. (1)

          Dziękuję, kostnica wydawała się lepszym rozwiązaniem.

          • 2 8

          • To czemu sam/sama się tam nie udałeś/udałaś?

            Było by jednego debila mniej.

            • 2 2

      • Widać że w d..pie byłeś i g..no wiesz...

        • 6 0

      • No tak, szkoda

        Szkoda ale słów na ciebie znawco.

        • 2 0

    • Polecial do Akademii Medycznej

      • 0 0

  • Ot mistyfikacja (13)

    Metalowy śmietnik pomalowany tak, żeby wyglądał jak imitacja betonu. Trójmiasto.pl - poziom dziennikarstwa niezmiennie wysoki.

    • 18 196

    • Mieszkam w tej okolicy

      i to JEST betonowy śmietnik.

      • 42 0

    • Oj brak spostrzegawczości

      Na tym zdjęciu widać że śmietnik jest betonowy z metalowym wkładem na nieczystości. Może weź rower i przejedź się w tamto miejsce żeby się upewnić!

      • 48 0

    • Metalowa to jest twoja głowa. Widać jak byk na zdjęciu że tylko wkładka jest metalowa a obudowa betonowo - podobna.

      • 23 1

    • (3)

      Ten smietnik jes STALOWY. Wiem bonmój brat tam mieszka.

      • 1 20

      • W śmietniku mieszka?

        • 28 0

      • Boże,gimbaza już wróciła z rozpoczęcia roku szkolnego......

        • 12 0

      • W śmietniku mieszka?

        • 4 0

    • idz do okulisty

      Metalowy wklad a na zewnatrz beton gamoniu!

      • 14 0

    • Chyba kogos niezle pogrzalo tym komentarzem!!!!

      • 7 0

    • okulary sie klaniaja wklad jest metalowy;

      • 2 0

    • Smietnik

      Smietnik jest betonowy zobacz zdjecie ,z wyjmowanym wkkadem blaszanym

      • 3 0

    • ..

      jest betonowy. mieszkam tutaj od 15 lat i wiem jak ten śmietnik wygląda. a tym bardziej wiem jak te drogi wyglądają. !

      • 0 0

    • śmietnik naprawdę betonowy

      Ten śmietnik rzeczywiście jest betonowy, nie się czego czepiać.

      • 0 0

  • (34)

    " ...obok stało kilka osób..." Ludzie! Co z wami? Może jeszcze focie strzelaliście? Nikt nie podjął się reanimacji? Was uczą tylko pokemony zbierać? Nie ważne jak,ważne by próbować,nawet nieudolna reanimacja jest lepsza od żadnej......

    • 153 69

    • hm reanimacja (3)

      z krwotokiem z głowy? dobrze że ktoś o tyle przytomny że zadzwonił po karetkę.

      • 27 4

      • trzeba robić masaż serca (2)

        rozbita głowa w tym nie przeszkadza
        Lepiej żeby umarł ?

        • 10 9

        • (1)

          Resuscytację przeprowadza się w przypadku stwierdzenia zatrzymania akcji serca, a nie za każdym razem, jak ktoś się przewróci...

          • 11 1

          • A sprawdzales czy serce sie nie "zatrzymalo" ? Czy tylko na "oko" stwierdzasz?

            • 2 2

    • (2)

      Za nieudzielenie pierwszej pomocy też można mieć problemy

      • 9 10

      • Udzielanie pomocy to nie tylko reanimacja itp. itd. Pomocą jest juz wezwanie tej pomocy!!

        • 3 1

      • Wedle prawa jedyny obowiązek jaki mamy to wezwanie karetki.

        • 1 3

    • (2)

      Czasem lepiej nic nie robić niż zrobić coś źle...

      • 13 23

      • (1)

        nieprawda, za nieudzielenie pomocy jest kara a za nieumiejętne udzielenie pomocy nie, chyba że tyczy się to sanitariusza po szkoleniu

        • 3 2

        • lepiej nie podchodzić

          schrzanisz coś, koleś umrze przy tobie i wtedy cała rodzinka przez 30 lat będzie cię sądownie ścigała o nieumyślne zabójstwo

          • 6 13

    • A co TY byś zrobił(-a) (3)

      .. jeśli gościu ma akcję serca, oddycha ale ma rozwalony łeb?

      • 15 2

      • (2)

        Gościu nie miał akcji serca skoro go reanimowali,raczej logiczne,prawda? Napewno zatrzymał sie tam jakiś samochód,w którym jest apteczka,zatamować krwawienie. Czy wy już serio nie potraficie najmniejszej,prostej pomocy udzielić? Serio ten naród składa się z inwalidów społecznych? Potraficie tylko stać,fotografować i na fejsa wrzucać fotki z wypadku? Ten kraj dzic,eje.......

        • 24 4

        • Był przytomny na poczatku akcja zaczęła sie po 20 minutach od przyjazdu pierwszej karwtki

          • 9 0

        • pacjent który wymaga reanimacji nie krwawi, bo serce nie pompuje krwi

          Nie wiadomo jak było na miejscu i kiedo doszlo do zatrzymania krązenia, więc nie oceniaj

          • 5 3

    • (10)

      A jezeli doznal urazu kregoslupa? Mozna mu bylo jeszcze bardziej zaszkodzic...

      • 5 12

      • Przecież nikt Ci nie każe go sadzać na ten śmietnik , w który uderzył,ani go przenosić na ławkę......

        • 6 2

      • Błąd (8)

        Jeżeli człowiek nie oddycha należy podjąć akcję reanimacyjną. Jedyne odstępstwo to takie jeżeli Tobie zagraża niebezpieczeństwo, np. z powodu pożaru. Innych wyjątków nie ma.

        • 7 2

        • dokladnie (2)

          Lepiej, zeby biedak mial problemy z kregoslupem, niz nie zyl.

          • 4 2

          • Olgo, to jest WYBÓR
            którego nie ma prawa podejmować nikt prócz samej ofiary
            bo to jego życie i jego kalectwo

            • 3 5

          • Widac, że nie wiesz jeszcze, dziewczynko, co to są problemy z kregosłupem i jak wyglada zycie w kalectwie w Polsce

            czasem naprawde chce się umrzeć

            • 0 0

        • (4)

          tak, ale niebezpieczeństwo to też infekcja
          nawet lekarz nie ma obowiązku resuscytacji oddechowej
          w czasach HiV i HCV

          jak był zalany kriwią, akcja reanimacyjna bez rękawic i ambu.... teges...

          • 3 3

          • Skad wy ludzie jestescie? (1)

            Masaz serca nie wymaga wdychania powietrza!!!!
            Jesli nie masz maseczki wystarczy kawalek reklamowki ze zrobionym otworem etc....
            Ale samo uciskanie (dzis 2 wdechy na 30 uciskow klatki) zazwyczaj wystarcza.
            Masaz serca wykonujemy tylko i wylacznie po upewnieniu sie ze zostala zatrzymana akcja serca!!!
            I nie jest waznym czy czaszke rozbita czy pracie skrzywione.

            • 5 2

            • to wymaga czy nie wymaga, zdecyduj sie kolego

              a ja ci powiem tak prywatnie, że CPR wymaga wdychania powietrza

              • 2 1

          • (1)

            Maseczke za grosze mozesz kupic w kazdej aptece. To tylko wymowka zeby nie musiec reagowac.

            • 3 1

            • Nie mam nic ciekawszego do roboty, tylko nosić ze sobą maseczke na wypadek reanimacji

              no, doprawdy!

              • 1 2

    • W tym wypadku nie masz racji,facet mial rozbitą glowe ,krew sie lala i mozna bylo mu bardziej zaszkodzic niz pomoc.

      • 2 5

    • Pojjjeballo was

      porąballlo was ludzie co reanimować jak chłop był przytomny :/

      • 6 0

    • wypowiadaja sie takie zj***y po relacji osoby ktora przejeżdżała samochodem :O nóż w kieszeni sie otwiera

      • 4 0

    • (2)

      Co ty pieprz...sz oszołomie! Nieudolna reanimacja osoby z pękniętą czaszką może co najwyżej doprowadzić do jej śmierci. Poza tym nie każdy poszkodowany potrzebuje reanimacji! Czy z artykułu wynika, że poszkodowany nie oddychał? Że zatrzymana została akcja serca? Gdzie to wyczytałeś? Co miał zrobić ten tłum gapiów, w czym pomóc i jak? Niektóre komentarze są tak durne, że ręce opadają!!! Dobrze, że ciebie tam nie było, bo zacząłbyś robić osobie przytomnej masaż serca i sztuczne oddychanie.

      • 10 2

      • Chłopa zaczęli reanimować dopiero po przyjedzie drugiej karetki z lekarzem bo w pierwszej byli sami ratownicy

        • 1 3

      • "Nieudolna reanimacja osoby z pękniętą czaszką może co najwyżej doprowadzić do jej śmierci."

        Czyż reanimacji nie udziela się w momencie zatrzymania akcji serca? Zawsze wydawało mi się, że osobie, której stanęło serducho już bardziej zaszkodzić się nie da.
        Tym bardziej nieudolną reanimację nie powinno sprowadzać się do DOPROWADZANIA DO ŚMIERCI. Jedyne co może doprowadzać do śmierci osoby poszkodowane, to ignorancja ludzka i strach przed udzieleniem podstawowej pomocy, którą się wałkuje od podstawówki....

        • 3 1

    • info od ...

      Wiadomosc o wypadku jest od czytelnikow

      • 0 0

    • vfdvfd

      Wiesz, jak nie było tam lekarza to dobrze, że nikt nie podjął się reanimacji bo to karalne.

      • 1 3

    • anna

      to prawda może chłopak by żyl teraz swiec Panie nad jego duszą

      • 0 0

  • Dobra Ankieta (5)

    Ciekawe ile osób zaznaczy: tak, zawsze. Bo wystarczy postać chwilę przy jakiejkolwiek ścieżce rowerowej, żeby się przekonać że kas na głowie to rzadkość. Tobie chłopaku życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    • 83 8

    • Nie spotkałem jaszcze rowerzysty, który by czasem jeździł w kasku. (2)

      Jeździmy zawsze w kasku lub w ogóle ich nie zakładamy, a Ci pierwsi są w zdecydowanej mniejszości. Osobiście nigdy nie miałem kasku, a po dzwonie z samochodem, który wymusił zakładam go do każdej podróży :) .

      • 7 1

      • jestem jednym z tych rowerzystów

        na plażę nie zakładam kasku, jadąc w miasto owszem

        • 11 1

      • Widuję

        czasem osoby, które kask wiozą zaczepiony na kierownicy, albo w koszyku, albo na bagażniku, więc to pewnie te osoby kask zakładają czasem

        • 0 0

    • A ja kask zakładam na dyskotekę. Zawsze!

      • 6 0

    • jestem teraz w Danii ,w Kopenhadze

      i uwierz mi gościu ,że tutaj tez 50/50 wkłada kask jak jedzie na rowerze.
      bylem w szoku bo myślałem, że oni to sie w kaskach rowerowych już rodzą ale jak się okazuje to oni też maja w d.... te kaski.

      • 5 0

  • " mężczyzna nie miał na sobie kasku " (39)

    To irracjonalne ale zwolenników jazdy bez kasku jest całkiem sporo.

    • 113 32

    • (19)

      bo kaski za 20 zł g..wno dają to takie placebo ci co ten szajs ubierają myślą że mają patent na nieśmiertelność

      • 11 11

      • (17)

        Nawet te najtańsze ochronią w razie 'dzwona'. Więc lepiej miec tani niz nie miec niczego.

        • 15 4

        • (16)

          a wiesz może jak mały % urazów na rowerze to urazy głowy?

          • 8 2

          • zadrapanie na nodze/ręce Cię nie zabije (9)

            uderzenie głową w krawężnik czy chodnik/jezdnię/drzewo może.

            • 2 1

            • (8)

              dziwne jeżdżąc 20 lat żadnych krawężników sobie nie przypominam dlatego kaskowym palantom mówię wypierd.. głupki z tymi waszymi bajeczkami macie za to płacone?

              • 10 8

              • nie ma nikt płacone (3)

                a z autopsji ci powiem, że kask często ratuje.....wiem, bo kiedyś bez kasku miałem przewrotkę i uderzyłem głową w jezdnię....nie życzę nikomu

                • 2 2

              • (1)

                w bajki juz od dawna nie wierzę natomiast jest lobbing szmat produkujących ten plastikowy badziew by wciskać go rowerzystom bardzo ciekawe dlaczego tak niewielu ludzi korzysta z zaszczanych kasków w krajach zachodniej Europy

                • 6 1

              • jak których. w Holandii Danii rzadko kiedy zobaczy się kaskowca
                ale w UK więcej kaskowców niż bezów. a ci bez też często noszą pancerne bejzbolówki tzw kaski lekkie

                ostatnie lata jeżdżę bez. mam cztery (jakoś kiedyś to był popularny prezent dla mnie w rodzinie) ale nie czuję potrzeby. kask grozi okaleczającym urazem szyi, a chyba wolę śmierć nagłą, niż resztę życia na wózku z fantomowymi bólami w bezwładnych nogach. a poza wszystkim, u

                • 6 0

              • dorób kółka boczne do twego roweru, jeśli bez potrącenia wywracasz się i walisz głową w asfalt. normalni rowerzyści tak nie robią.

                • 2 2

              • jak cie potraci samochod to zmienisz zdanie (3)

                no ale niektorzy sa tak tepi ze dopiero na swoim bledzie byc moze sie naucza idac twoim tokiem to ja nie musze zapominac pasow w samochodzie bo 20 lat jezdza i jeszcze ani razu ich nie potrzebowalem
                smsy podczas jazdy tez moge pisac bo 20 lat tak robie i wypadku nie spowodowalem

                • 4 3

              • jak babci wyrosną wąsy będzie dziadkiem taki jest m,niej więcej sens takiego fanzolenia jakie są typowe obrażenia przy potrąceniu przez samochód?Obrażenia głowy?Chłopie gdzie ty takie brednie czytałeś

                • 1 1

              • dlaczego w aucie nie zakładasz kasku leszczu?Też możesz sobie obić pusty czerep

                • 4 2

              • jak cię potrąci samochod to umrzesz z pękniętej miednicy, krwotoku wewnętrznego i wstrząsu, niezależnie czy masz kask, czy nie!

                • 5 0

          • Powiedz to temu Panu z powyższego artykułu

            • 4 3

          • Ale jak już to same ciężkie urazy, często niestety śmiertelne (2)

            • 0 0

            • (1)

              bardzo rzadkie są te ciężkie urazy

              • 0 1

              • bardzo rzadkie ale jednak są

                dlaczego ich nie ograniczyć?

                • 0 0

          • (1)

            A wiesz jak duży procent tego procentu urazów głowy pozostawia trwałe uszczerbki na zdrowiu? Kość w ręce się zrośnie - mózg nie. Ale poco to pisać jeśli aktywni przeciwnicy profilaktycznego zabezpieczania najistotniejszej części ciała nie mają się czym martwić bo w tym miejscu mają najwyraźniej pustą przestrzeń.

            • 4 3

            • Dlaczego barany do autka kasku nie zakładanie?

              • 1 1

      • każdy kask ma certyfikat bezpieczeństwa

        a przynajmniej powinien mieć, gdy kupuje się kask a nie zabawkę.

        różnica w cenie to aerodynamika, sposób zapięcia i wentylacja

        • 3 3

    • Jak by szedł i potknął się o ten koślawy chodnik, (3)

      a później rozbił sobie głowę to też byś płakał, że nie miał kasku pajacu?

      • 18 18

      • Obrażanie ludzi w internecie jest żałosne. (1)

        Środki ochrony powinny być adekwatne do wykonywanych czynności.
        Piesi nie muszą mieć kasków bo w takim przypadku wystarczają w zupełności wyćwiczone odruchy. Trzeba umieć upadać. Jak ktoś nie umie to w sekcjach samoobrony może się nauczyć.

        • 9 7

        • pierd..licie wy debile kaskowi lobbyści wasza gadka szmatka to kabaret nic więcej

          • 6 3

      • wzór na energię kinetyczną sobie przypomnij

        • 0 2

    • (1)

      Od pewnego czasu głównymi szlakami rowerowymi jeżdżę tylko w kasku - strach się bać jak się popatrzy co niektórzy rowerzyści wyczyniają na drogach - nie boję się samochodów tylko pędzących na pałę rowerzystów.

      • 15 7

      • jak się nie boisz samochodów tylko rowerzystów
        to naczy że jeżdzisz wyłącznpie jezdnią, a nigdy chodnikiem i ddrami?

        • 2 0

    • Tak samo jak bez oświetlenia (3)

      Postawa roszczeniowa owszem, ale nie wobec siebie niestety. A należałoby zacząć od własnego kręgu zainteresowań rowerowych i edukować.

      • 5 4

      • po co mu w dzień oświetlenie? to chroni przed wywrotką? (2)

        • 8 2

        • rowerzysta wywrócił się o rozwalony chodnik i sobie rozbił głowę o betonowy śmietnik... (1)

          a dziennikarz pomstuje na brak garnka

          a nie na
          -krzywy chodnik
          -na kretyński zabójczy śmietnik z betonu
          -na przyczyny, które zgonily tego rowerzystę z gładszej i wygodniejszej jezdni na ten krzywy chodnik

          chory kraj kultu indolencji i abnegacji, zerokompetencji
          także wsród pismaków

          "nie matura lecz znajomości szczere zrobią z ciebie literata trojmiasto.pl"

          • 7 0

          • No właśnie. Znowu zwalanie winy na ofiarę zamiast poszukać prawdziwych przyczyn.
            Dobrze napisane!

            • 3 0

    • Michael Schumacher miał kask i... (4)

      ...Nie pomogło. Nie wszystko jest tak oczywiste jak by się chciało. No i nie widzę powodu dlaczego kierowcy samochodów nie mają kasków. Przecież też częstą przyczyną śmierci są obrażenia głowy.

      • 14 3

      • Acha, no i: (1)

        "piesi powodują w naszym kraju jeden na dziesięć wypadków. Niestety, tego typu zdarzenia pochłaniają aż 1/5 wszystkich ofiar śmiertelnych"

        • 3 0

        • durne zdanie wieloznaczne
          duren z niego wyczyta, ze piesi zabijaja innych, niekoniecznie pieszych

          matura giertychowa

          • 1 0

      • (1)

        Szumacher miał kask ale z kamerą i to podobno kamera wbiła mu się w głowę gdy uderzył w skałę

        • 0 0

        • i co ch..wy kask nie pomógł?

          • 2 0

    • Irracjonalne, jak już, to jest jeżdżenie rowerem bez (2)

      nakolanników i nałokietników - chyba 90% wszystkich urazów na rowerze to urazy kolan i łokci.

      P.S. Korzystam z roweru, ze względu na to, że jest to, w pewnych okolicznościach, wygodne ze względu na prostotę. Jak jeżdżenie rowerem przestanie być proste - trzeba będzie mieć jakieś obowiązkowe stroje, przeglądy, może jeszcze OC - to ja osobiście dam sobie z rowerem spokój, bo straci on dla mnie swoją główną zaletę w stosunku do samochodu.

      • 14 0

      • Hełmofon ;)

        W sumie trochę racji jest, ale ja tyle razy z konia spadałam, ze bez kasku miałabym darmowe skalpowanie, więc kask lepiej mieć...chociaż z drugiej strony całe dzieciństwo człowiek przewariował na rowerze i poza zdartymi kolanami i łokciami nic nikomu nie było...

        • 3 0

      • ...i barków.

        • 1 0

    • kask niestety niszczy całą radość z jazdy rowerem

      dlatego niektórzy z niego rezygnują

      • 4 1

  • Gdyńska infrastruktura. (20)

    Jak na zdjęciu :)

    • 73 26

    • (1)

      Fakt, nie widziałem nigdzie w tej części Polski tak zapuszczonego miasta.

      • 17 5

      • pośmigaj po bolkowie to zobaczysz

        dopiero co to znaczy zapuszczone miasteczko

        • 1 0

    • szczurek woli wydawać kasę na imprezki!!! (10)

      • 7 4

      • (8)

        Szczurek nie umie/ nie lubi jeżdzić na rowerze - i stąd te problemy Gdyni ze ścieżkami rowerowymi. Choć jedna trasa jest cała ? Bez przerw ?

        • 9 3

        • (7)

          Tu nie chodzi tylko o ilość i stan dróg rowerowych, ale również dróg oraz chodników. Czyli o całokształt infrastruktury drogowej w Gdyni, która jest w opłakanym stanie.

          • 7 3

          • (6)

            wróciłeś już z Westerplatte z powitania Dudusia kochanego?

            • 2 8

            • (5)

              a co to trzeba być z PIS, aby być niezadowolonym z naszej infrastruktury? Obudźcie się w końcu wyborcy Szczurka, trzeba czasem spojrzeć na własne miasto bardziej krytycznie, zobaczyć co się buduje w Polsce. Nie trzeba szukać daleko, w Gdańsku są naprawdę dobre ścieżki rowerowe.
              No niestety w Gdyni z tym kulawo, co więcej Policja i SM usilnie próbują egzekwować o rowerzystów aby nie jeździli po chodnikach- chore. Przecież oni nie jeżdżą po nich z przyjemności, zmusza ich do tego brak infrastruktury dla rowerzystów, a po ulicy jest po prostu niebezpiecznie.

              • 9 2

              • (4)

                Szczurek ma swoje plusy, ale rowerzystów traktuje jak wroga. Dlaczego on nie zrobi połączenia Sopotu z Orłowem przy plaży ?
                Mamy XXI wiek. W XX wieku byliśmy na księżycu !! Tam brakuje 200-300 metrów ? Dalej jest stara droga do Orłowa. I była by przepiękna trasa. Na jakiś podestach po plaży - z widokiem na morze. Mógłby się tym chwalić.
                Nierozumiem jego podejścia...... :"Rowerzysta to upierdliwy roszczeniowy typ. Będzie zgodnie z moją wizją. Bo ja tu jestem nieomylny"

                A ta droga żwirową jechałem do Orłowa dwa razy - i więcej nie planuję. Dramat.

                • 9 2

              • on dba już tylko o własne interesiki. mieszkańców ma w 4 literach.

                • 7 1

              • jest ścieżka rowerowa z Orłowa do Sopotu (1)

                a ściezka po klifie, to wywalone pieniadze w błoto - po kązdym sztormie

                • 0 3

              • Piszesz o ścieżce przy drodze? Wolę nią jeździć niż tym szutrem w parku.

                Są sztormy, ale też mam inżynierów - żeby policzyli wytrzymałość na sztormy.

                Może myślisz że zrobią ją z drewna jak molo w Sopocie ? To wtedy co rok trzeba by ją odbudowywać :)

                • 2 0

              • Ale Szczurek jest z wszystkimi skłócony.

                Z jego ego nie może dogadać się z nikim od prezydentów sąsiednich miast po wojewodę a nawet marszałka. Patologia lokalna!

                • 4 2

      • co ma Szczurek do nieprzepisowej jeździe rowerzysty po chodniku?

        • 2 5

    • (4)

      chodnik to nie droga rowerowa, jechał za szybko po nim, ukarać!!!!

      • 3 5

      • wo (1)

        A gdzie piszą że jechał chodnikiem.?

        • 1 1

        • tutaj:

          mężczyzna najprawdopodobniej wjechał na wyłamaną płytę chodnikową, stracił panowanie nad rowerem i upadł

          • 1 1

      • Już dostał karę, najwyższą przewidywaną, zapłacił własnym życiem....

        • 1 0

      • Tam nie ma drogi rowerowej.

        • 0 0

    • infrastruktura

      No niestety, inwestycje poza centrum kuleją. Chodniki położone 40 lat temu nadal są najczęstszym widokiem w Gdyni.

      • 1 1

    • Rowerzysta nie żyje. Widziałam wypadek w momencie, gdy już przyjechała karetka. Makabryczny widok.

      • 1 0

  • Tragedia tragedią, ale popatrzmy na fakty... (48)

    skoro mówi się o wjechaniu na płytę chodnikową tzn., że zapie.przał chodnikiem ... a tego przecież nie wolno!

    • 130 61

    • (32)

      Sprawdz statystyki - ilu rowerzysstówi GINIE na drogach.

      Sam sobie jedź po ulicy.

      • 29 21

      • (16)

        Zobacz statystyki dlaczego giną. Może dlatego, że ciągle wymuszają pierwszeństwo...

        • 42 26

        • Do tego jeżdżą bez oświetlenia ...

          To jest ostatnio jakaś plaga. Przecież zestaw oświetleniowy to nie jest wydatek, który zrujnuje budżet. Przecież chodzi o własne bezpieczeństwo

          • 31 2

        • (8)

          Wychodzi mi że za dużo ginie przez potrącenia i wymuszenia kierowców, ktorzy nie rozglądają się. Mówie o TRUPACH. MARTWYCH. ZWŁOKACH.

          Ale słyszałem też - że gdzieś w Polsce w ostatnich latach jeden rowerzysta złamał kobiecie rękę na chodniku !!! Jezu......... jeden na kilka lat - i jak to w statystykach wygląda......

          • 18 23

          • Powinny być wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne w stosunku do Policji. (5)

            Co roku umiera w skutek powikłań kilka lub kilkadziesiąt osób starszych potrąconych przez rowerzystów na chodnikach. Złamania miednicy czy reki lub palców to standard, którego nie wpisuje się do statystyk bo Policja zaciera ślady przez brak szansy na wykrycie sprawców. Tłumaczenie rowerzystów jeżdżących po chodnikach nie rożni się niczym od tłumaczenia motocyklisty lub kierowcy samochodu osobowego, który by jechał po chodniku tłumacząc, że się boi TIRów. Powinny być wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne w stosunku to Policjantów i ich przełożonych za zupełną bezczynność w stosunku do rowerzystów łamiących prawo.

            • 17 21

            • Zacieranie śladów..... no ciekawy wątek się robi. To chyba do prokuratury można zgłosić ?

              Skoro zacierane to skąd "cyklu cyklu" o tym wiesz ?

              I absolutnie nie bronię wariatów rowerzystów na chodnikach. Oni mnie już przerażają na ścieżkach rowerowych (bez świateł jedzie na trzeciego po zmroku... Rozmawiający jadący równolegle koło siebie i spychający jadących z naprzeciwka- no bo my rozmawiamy...... itp itd ).

              • 11 5

            • tłumaczenie może sie nie różni (2)

              ale konsekwencje jazdy po chodniku rowerem a samochodem różnią się bardzo i to w oczywisty sposób
              Jazda rowerem po chodniku rekreacyjna i z małą prędkością nikomu nie zagraża i nie powoduje wypadków. Nadmierna prędkość i nieuwaga jest przyczyną większości wypadków

              • 11 4

              • U nas się toleruje tych chodnikowych rowerzsytów

                Bo jest dyktat kierowców, którzy chcą przepędzić rowery, nie ważne gdzie - na ddr-y, jak nie ma to na chodniki, albo na trawę czy do lasu. byle nie jechały po ulicy. A naturalnym i oczywistym miejscem dla rowerów jest ulica, bo rower to nie pojazd do jazdy po krawężnikach, schodach i przepustach.
                W Londynie stanowczo nie wolno jechać po chodniku i za to dostaje się mandat. Jak nie ma pasa rowerowego, to masz jechać ulicą i już. A rowerzystów więcej niż u nas.

                • 10 5

              • gdzieś już słyszałem taką argumentację

                "jazda rowerem po chodniku rekreacyjna i z małą prędkością" to zupełnie jak "jeżdżę szybko, ale bezpiecznie". Czyli bełkot kretyna, któremu własna głupota przesłania cały świat

                • 4 2

            • Idiot idiot

              "Tłumaczenie rowerzystów jeżdżących po chodnikach nie rożni się niczym od tłumaczenia motocyklisty lub kierowcy samochodu osobowego, który by jechał po chodniku tłumacząc, że się boi TIRów. "

              Naprawdę nie różni się niczym? O w mordę, nie sadziłem ze jest tylu idiotów zanim nie otworzyłem internetu.

              • 2 1

          • nie trzeba daleko szukać - w ub roku pedalara złamała nogę dziecku w tunelu w Gdynia Wzgórze

            • 2 1

          • No patrz,
            to ja w samym Trójmieście mam dwie znajome które mają uszkodzony kręgosłup po spotkaniu z idiota rowerzystą
            ... oczywiście zap... po chodniku jak panowie i króle chodnika.

            ... do niektórych reworowych jednokomórkowców nie dociera, że z rowerem waży ~100 kg i przy prędkości ~25km/h są w stanie wyrządzić poważne uszkodzenia ciała w zderzeniu.

            Jestem za obowiązkiem OC dla rowerzystów, bo potem nijak odszkodowania, czy choć zwrotu kosztów leczenia uzyskać.
            ... sądzenie się na drodze cywilnej to masakra w polskim sądzie ...

            Kiedy spacerujący po chodnikach będą czuli się bezpieczni ?!
            na pewno nie z rowerzystami ....

            • 1 1

        • jak można wymusić palancie pierwszeństwo na przejeździe rowerowym i to na zielonym świetle nagminne to jest wymuszanie pierwszeństwa na rowerzystach przez nieogarniętych kretynów w samochodach

          • 14 18

        • Szkoda, ze nie napiszesz o tym, jak kierowcy wymuszaja pierwszenstwo na rowerzystach jadacych sciezka rowerowa. Zwlaszcza wyjezdzajac z posesji czy malutkich drozek dojazdowych + na dodatek z komorka w reku...
          Codziennie dojezdzam rowerem do pracy i praktycznie nie ma takiego dnia, zeby ktos nie wymusil na mnie pierwszenstwa.

          • 16 14

        • Rower piracie drogowy ma pierwszeństwo a to kierowcy wymuszają pierwszeństwo!! (3)

          • 5 14

          • Nie zawsze. (2)

            Przeczytaj dokładnie art 27, który mówi o tym ustępowaniu. Otóż punkt 1 mówi o rowerze NA przejeździe, a punkt 1a o rowerze na jezdni , ddr, czy pasie. Czyli, pomijając nadrzędne przepisy o drodze z pierwszeństwem, gdy samochód jedzie prosto, to ustępowanie rowerom jest takie,jak i pieszym, czyli dopiero, gdy rower jest na przejeździe, a nie zbliża się. Implikuje to wniosek, że nie można jechać na pałę pod samochód. Oczywiście samochody puszczają wszystkich rowerzystów jak leci, bo kierowcy tez są niedouczeni, albo wolą nie miec racji z rowerzystą leżącym pod kołami.

            • 5 1

            • (1)

              tak baranku a wiesz może osiołku że jadący ok 25 km/h rower znajdzie się bardzo szybko jeśli puszka zajeżdża mu drogę a on jest 3 m od przejazdu?Chyba palancie z choinki się urwałeś pisząc te dyrdymały

              • 2 7

              • powiesz to policji

                o ile będziesz w stanie

                • 1 0

      • Ale jako pieszy chce się czuć bezpiecznie (8)

        na chodniku. Kolejny przykład rowerowego egoizmu. Na ulicy się boją, a na chodniku terroryzują pieszych ... Super - uwielbiam ten typ mentalności Kalego

        • 29 11

        • (2)

          A może sam się terroryzujesz ? Niewidziałem wpadających rowerzystów na pieszych. To ROWERZYSTA ma myśleć na chodniku gdzie są piesi.I na nich uważać.

          I zauważ różnicę pomiędzy : terror (jak piszesz) - a ofiary śmiertelne na drogach.
          Od Twojego terroru jeszcze nikt nie umarł.

          • 12 13

          • Ja sam kiedyś zostałem potrącony na chodniku przez pedała, więc mnie nie wqu*wiaj (1)

            po wielu latach wciąż jeszcze mam blizne przy oku, bo mój policzek został na tym chodniku i goiło się to potem tygodniami.
            Do dziś mam uraz, jak widzę pedały na chodniku.

            • 4 1

            • przeżyłeś, nie jesteś kaleką (prócz charakteropatii)

              • 0 1

        • ...Terror... bzdura... (3)

          A rowerzyści chcą czuć się pewnie i bezpiecznie na ścieżkach rowerowych, ale niestety piesze łajzy uważają, że ten pas obok chodnika, na którym namalowano rower to trasa dla pieszych, mamusiek z wózkami to jest pieszy egoizm. Nie wiem, być może ten biały rower poziomy i znaki pionowe są zbyt małe?? Nie wspomnę już o parkowaniu samochodów na drodze dla rowerów.
          O ile rowerzysta chodnikiem jechać może i jest to uregulowane prawnie, o tyle pieszy ścieżką rowerową chodzić nie może. A jeśli taki z Ciebie cwaniak, to idź ulicą pieszo. Bez strachu pójdziesz? wątpię.

          • 12 6

          • Niprawda.

            Są 3 warunki w jakich rowerzysta może jechać chodnikiem. to jest uregulowane. NA chodniku rower zawsze musi ustąpić pieszemu. Natomiast w braku chodnika pieszy może iść ddr-em i musi ustępować rowerom. To także jest uregulowane. (art.11. p 4)

            • 5 0

          • (1)

            Święta prawda. Wolę jechać po ulicy niż po tych śmiesznych ścieżkach pseudorowerowych.... wszystkie niebezpieczne sytuacje jakie mnie spotkały po przejechaniu kilkunastu tysięcy km na rowerze zdarzały się na ścieżkach rowerowych. Wolę jechać ulicą - tam wbrew pozorom czuję się bezpieczniej. Po pierwsze nie chodzą tam piesi (z psami, wózkami itp), po drugie ulica w większości przypadków ma lepszą nawierzchnie, po trzecie jadąc po ulicy jestem lepiej widoczny dla kierowcy niż jadąc ścieżką przecinającą co jakiś czas ulicę. Wg mnie powinni zaprzestać budowania ścieżek kosztem poszerzania jezdni. Pozdrawiam

            • 4 1

            • Przez takich jak ty gnido rowerowa są korki.
              Powinny być bardzo srogie kary dla pedalarzy jeżdżących ulicą gdzie obok jest ścieżka dla jeżdżącej biedy.

              • 3 3

        • Mnie też to wkurza, szczegolnie jak pedały jeżdżą po chodniku, mając obok swoją pedalską ścieżkę!

          Przykład: Gdańsk-Oliwa - wylot Kościerskiej i okolice Dworu pod Olivką przy Spacerowej. Jak cię mało nie rozjedzie, to nawet nie przeprosi, tylko w najlepszym razie pomacha. Czasami naprawde ma się ochotę na rękoczyn w takiej sytuacji.

          • 3 2

      • h...j mnie to obchodzi (3)

        jak ci sie nie podoba zakaz jazdy po chodniku to twoj problem
        a moze ja w ramach olewania przepisow jak ty bede samochodem po sciezce rowerowej jechal?
        bo czemu ja mam przestrzegac przepisow a ty nie?

        a jak juz jedzieszchodnikiem to nie zapie...j jak debil
        to jest przestrzen pieszych nie pedalarzy na chodniku jestes gosciem

        • 9 12

        • (2)

          przecież jeździcie samochodowe zaszczane sk..syny ilu ludzi zginęło już bo samochodzik wypadł z drogi na drogę rowerową co?

          • 5 9

          • adela (1)

            No ilu? Widocznie jeszcze za mało. Liczę na was że też sami się pozabijacie państwo rowerzyści.

            • 1 2

            • Wow, a w niedziele do kościółka?

              • 2 2

      • Najniebezpieczniejsze miejsce - przejazd rowerowy (1)

        Rowerzysta myśli, że ma zawsze pierwszeństwo (a nie zawsze ma), kierowca nie widzi. To takie miejsce, jakby ze środkowego pasa można było skręcać w prawo, a z prawego jechałyby pojazdy prosto. Dla niektórych nie do ogarniecia, ale rzeczywiście jest niełatwe i niebezpieczne.
        Ci co giną na ulicach to :
        - wtargniecie na drogę (na przejeździe rowrowym, przejściu dla pieszych, czy poza)
        - nieustąpienie pierwszeństwa w tych samych miejscach przez samochód
        - potrącenie na wsi - pijany rowerzysta, albo kierowca
        Natomiast przy normalnym poruszaniu się po ulicy jest na rowerze bezpieczniej, niż na tych ddr-ach, gdzie punktów kolizji jest multum - przejazdy, przejścia, wyjazdy z posesji - wszystko co kilkadziesiąt metrów, o wiele częściej niż gdy jedziemy ulicą.
        Ja się czuję na rowerze bezpieczniej jadąc ulicą, tym bardziej, że na ddr już 3 razy oberwałem od auta, którego kierowcy (nie popatrzyli), a których to kierowców i ich aut zauważyć nie mogłem, bo mnie od tyłu zajeżdżali w takich miejscach, że nigdy bym nie uznał, ze do tyłu powinienem się obracać.

        • 4 2

        • wszystko ok,tylko...

          Ja jezdzax po ulicy autem musze znac kodeks drogowy zdajac prawko a taki rowerzysta ma to w du.ie. wsiada i sobie jedzie. Nie mam nic przeciwko niech sobie jada towerami po ulicy ale niech sa oswietleni,trzymaja sie dla wlasnego bezpieczenstwa skrajnej drogi,jak jest czerwone niech sie zatrzymuja w tym miejscu ktorym sa a nie cisna pod same swiatla i sobie jada czesto dalej. Wtedy auta ktore wczesniej wymijaly takiego delikwenta musza to zrobic ponownie. Niech sie rowniez nie przeciskaja na zapalki

          • 1 1

    • Chodnik

      Chodnik mu sie skoczył i na piasku hamował i jechał szybko z góry niestety

      • 3 0

    • Chodnikowcy (3)

      Niestety, rowerzyści sami dali się zepchnąć na chodnik !
      Boją się , czy co ?
      Więcej kurażu na drodze !
      Szybkiego powrotu do zdrowia !!!
      Były kolarz WKS Flota .

      • 3 2

      • (1)

        Tak - ja się boje jeżdzić po drodze. Za dużo rowerzystów ginie.

        Wolę żyć, niż być bohaterem na drodze.

        Pozatym w Gdańsku niema teraz tego problemu. Kołobrzeska i Kartuska jeszcze została do zrobienia. Takto można spokojnie śmigac po mieście. I nie trzeba wbijać sie na chodniki tak często.
        Gdynia to raczej dramat dla rowerzysty (takiego z Gdańska).

        • 14 3

        • Tak zgadzam sie z opinia ze gdynia rowerem to jeden wielki dramat, samochody zapierdzielaja, sciezki rowerowe tak zaprojektowane ze trzeba przejezdzac co skrzyzowanie na druga strone ulicy, albo wogole sie urywaja i niby trzeba wjechac na ulice.. A jak jechalam ostatnio ulica to jakis kretyn otworzyl okno w swoje furze i pouczal mnie ze powinnam miec zolta kamizelke - debil jeden, nie wspomne ze mam swiatla i z tylu i z przodu zawsze wlaczone... Ale trafi sie taki co mu to nie pasuje i poucza na temat na ktory nie ma zielonego pojecia. Dla tych pieszych co uwazaja zeby jezdzic rowerem po ulicy chcialbym powiedziec zeby sami spobowali i zobaczyli jaka jest kultura kierowcow..nagminne wlaczanie spryskiwaczy przy wymijaniu rowerzysty lub wogole spychanie go z jezdni przy wyprzedzaniu, zajezdzanie drogi bo przeciez rowerzysta tak szybko sie nie przemieszcza i spokjnie kierowca samochodu wyjezdza na ulice i jeszcze na ciebie sie derze jak jezdzisz, tak sprobojcie jechac po ulicy. A co do nawierzchni i na ulicach i na chodnikach to kazdy wie jak jest, dziura na dziurze i dziura pogania

          • 9 1

      • Ja unikam jeżdżenia po chodniku, ale jak nie ma ścieżki rowerowej, a kierowcy mijają mnie z różnicą prędkości 50 km/h na szerokość 30 cm, za mną jedzie trolejbus a przede mną na skrzyżowaniu ktoś wymusza pierwszeństwo to ja pierdziele taką jazdę. Wolę zjechać na chodnik i w tempie spacerowym posuwać się do przodu niż szarpać się z idiotami. Jednocześnie "pozdrawiam" kierowców z al. Zwycięstwa w Gdyni

        • 6 0

    • jak rowerzysta jedzie ulicą jest źle, jak jedzie chodnikiem też jest źle, jak na ścieżce to przeszkadza rolkowcom

      zdecydujcie się w końcu

      • 14 8

    • ta jasne (1)

      a co wolisz zapi...przać ulicą ? pomiędzy autami jak zawalidroga? mnie jest życie miłe, ja będę jeździć chodnikiem. niech zrobią drogi dla rowerów

      • 12 6

      • Jak nie ma opcji

        To wybieram chodnik a nie ulice jak kolo Ciebie smignie ciezarowa z naczepa to wiecej na ulice rowerem nie wjedziesz raz w zyciu takich atrakcji wystarczy

        • 3 1

    • Rowerzysta może jechać po chodniku gdy:

      jedzie z dzieckiem do lat dziesięciu lub
      podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła) lub
      są spełnione jednocześnie trzy warunki:
      chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości,
      ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym),
      brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego.

      • 5 0

    • Płyta

      Mieszkam przy tej ulicy. W tym miejscu nie mógł pędzić chodnikiem bo tam nie ma tyle miejsca. Może gnał ulicą i chciał wjechać na chodnik w tym miejscu no i doszło do tragedii. To tylko domysły. Jak było wie tylko ten nieszczęśnik. Oby doszedł do zdrowia. Nawiasem mówiąc to trzeci wypadek rowerzystów na Swarzewskiej w przeciągu dwóch miesięcy.Masakra!!! Proponuję trochę wyobraźni.A swoją drogą na dolnym odcinku Swarzewskiej chodniki są parszywe!

      • 1 0

    • no i?

      • 0 0

    • Wolno w przypadku jesli na jezdni obowiazuje predkosc >70kmh a chodnik ma minimum 2m szerokosci...oczywiscie ustepujac pierwszenstwa pieszym.

      • 1 2

    • Dokładnie to pomyślalem. Zasuwal ile wlezie i to jeszcze chodnikiem. Teraz powinien zmądzrzeć! Ale podobnych nie brakuje

      • 0 0

    • tragedia rowerzysty .

      chłopak nie przeżył , wyrazy współczucia rodzinie .

      • 0 0

    • niekoniecznie. wiele ścieżek jest wydzielonych z chodnika tylko białymi liniami i płyty są am jak najbardziej.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane