- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (393 opinie)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (48 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (272 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
Powietrzne urodziny niewidomego Wojtka
Skok spadochronowy - nietypowy prezent na 18. urodziny niewidomego Wojtka.
Niewidomy od urodzenia Wojciech Łangewczyk spędził swoje 18 urodziny inaczej niż większość jego rówieśników. Wprawdzie był tort i życzenia, ale "Sto lat" usłyszał w samolocie 1,5 km nad ziemią, a na 3 km wyskoczył z poczciwego "Antka" ze spadochronem. - Byłem jak ptak, czułem się jak w raju! - mówił rozentuzjazmowany po wylądowaniu ze spadochronem.
- Zaczęło się od snu Wojtka, który po przebudzeniu opowiadał, że był ptakiem i latał. Sny się powtarzały, więc zaczęliśmy wymyślać różne rzeczy: podczepianie mu balonów, zjazdy po schodach, ale to wciąż nie było "to". W końcu padł pomysł skoku ze spadochronem - mówi mama Wojtka, Emilia Łangewczyk.
- Sam to wymyśliłem, Wojtek oczywiście od razu się do tego zapalił, ale potem przez pół roku zastanawialiśmy się z żoną czy to rozsądne - śmieje się ojciec chłopca, Michał Łangewczyk.
Jednak presja ze strony najbardziej zainteresowanego była tak ogromna, że decyzja mogła być tylko jedna. No i w końcu zapadła. Wojtek skoczył w tandemie z instruktorem po raz pierwszy już jako 16-latek. Wtedy zakochał się w tym sporcie. Mimo to, jego weekendowy skok na lotnisku Aeroklubu Gdańskiego w Pruszczu Gdańskim i tak był wyjątkowy.
Czytaj także: Swobodnie, nie znaczy bez adrenaliny
Zaczęło się od miłego gestu spadochroniarzy, którzy ufundowali Wojtkowi koszulkę z nadrukiem "Wojtek vel. Ptak". Gdy dowiedział się, że jest ona w jego ulubionym kolorze niebieskim i przeczytał napis, który był także w języku Braill'a, nie krył radości.
Potem szkolenie, wskazówki jak układać ciało w poszczególnych fazach lotu i do samolotu. Skok wykonywał w asyście doświadczonego tandempilota, do którego podczepiony jest każdy, który chce skoczyć ze spadochronem nie kończąc kursów i nie zdając egzaminów.
Zabawa zaczęła się już w powietrzu, bo po tym jak z samolotu AN-2 na wysokości 1,5 tys. metrów wyskoczyli pierwsi skoczkowie, którzy ćwiczą szybkie lądowania, Wojtek usłyszał gromkie "Sto lat" od pozostałych skoczków, którzy lecieli z nim na wysokość 3 tys. metrów.
Zazwyczaj tandempilot otwiera spadochron na wysokości ok. 1,5 tys. metrów, ale Wojciech najbardziej lubi szybowanie na otwartej czaszy, więc tym razem było szybciej, dzięki czemu w powietrzu spędził więcej czasu.
Zobacz również: Spadochronowi rekordziści Polski z Trójmiasta.
- Czułem się jak ptak, jakbym był w raju. Bo ja byłem w raju! To cudowne uczucie, na pewno będę jeszcze skakał - mówił rozentuzjazmowany już po wylądowaniu.
Swój udział w urodzinowym prezencie dla Wojtka mieli spadochroniarze, którzy ufundowali mu tę - kosztującą 1 tys. zł - atrakcję.
- Początkowo padł pomysł, by dostał od nas skok, ale chętnych do tego, by się dołożyć, było tak wielu, że wystarczyło jeszcze na prezent. Mieliśmy obawy jak zachowa się w powietrzu, ale okazało się, że świetnie się bawił, a o to w tym wszystkim chodzi - mówi Marek Mostowski, instruktor spadochronowy Aeroklubu Gdańskiego i tandempilot, który skakał z Wojtkiem.
Szczęśliwy skoczek zapowiedział, że na pewno wróci za rok, ale szybko zmienił zdanie. - To chyba jednak nieprawda. Nie wytrzymam tak długiego oczekiwania, wrócę na pewno wcześniej! - zapowiada "Ptak".
Miejsca
Opinie (28) 5 zablokowanych
-
2013-08-26 14:09
Wszystkiego najlepszego Wojtek!
tez tak chce :D
- 47 1
-
2013-08-26 14:12
100 lat
100 lat!
- 33 1
-
2013-08-26 14:12
wow, bo w życiu najważniejsze to chcieć!
a potem móc wychodzi samo
- 31 0
-
2013-08-26 14:13
100 lat , 100 lat
100 lat
- 24 2
-
2013-08-26 14:14
Ja tez mam dzisiaj urodziny ! :D (2)
Wszystkiego najlepszego :)
- 23 2
-
2013-08-26 14:25
(1)
Ja też:) Naj:D
- 5 0
-
2013-08-26 15:48
A ja nie
- 0 3
-
2013-08-26 14:16
w końcu jakaś pozytywna wiadomość :)
Najlepszego Chłopie!
- 30 2
-
2013-08-26 14:34
No i co mu po tym skoku? (6)
Skoro i tak nic nie widział :|
By go jakąś dmuchawą podmuchali to by miał takie same wrażenia.- 21 65
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-08-26 14:45
jakbyś posłuchał chłopaka
to byś wiedział, że mu się podobało, a Tobie życie przed komputerem nie musi
- 18 1
-
2013-08-26 14:57
(3)
Mózg nie znosi pustki. Pozostałe zmysły niewidomego pracują inaczej, niż u osoby widzącej. Krótko mówiąc, taki człowiek "widzi" więcej, niż może się wydawać.
- 17 3
-
2013-08-26 15:16
bzdura (2)
- 2 13
-
2013-08-26 16:12
Re: bzdura (1)
Polecam "Ślepą Furię" lub "Zatoichi". Rzeczywistość nieco przerysowana ale ziarno prawdy jest. On jako pierwszy z nas poczuł by smród takiego czopka i usłyszał jak twoja kupa mówi do głowy, że spotkanie w majtach.
Ciesz się zdrowiem i nie hejtuj..- 5 4
-
2013-08-26 19:01
Co to 'hejtuj' ?
Przetlumacz gosciu bo zaraz mnie szlag trafi :)- 0 9
-
2013-08-26 14:57
Jakby widział co jest pod nim to by narobił w portki
a tak wyszło bezboleśnie
- 5 12
-
2013-08-26 15:04
Brawo Wojtas!!!
Najlepszego i spełnienia kolejnych marzeń!
- 22 2
-
2013-08-26 15:38
Brawo chłopaku.
Niejeden ze szczekających w internecie ma sprawny wzrok, ale za to nie ma jaj.
- 36 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.