- 1 Mała uliczka, duży problem (185 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (459 opinii)
- 3 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (93 opinie)
- 4 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (124 opinie)
- 5 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (287 opinii)
- 6 Był senator skazany na więzienie (77 opinii)
Pożar lakierni w Sunreef Yachts
16 zastępów straży pożarnej przyjechało do pożaru lakierni w gdańskiej stoczni Sunreef Yachts, ale pracownicy sami go ugasili jedną gaśnica. Jedna osoba jest lekko podtruta dymem.
Do pożaru doszło ok. godz. 9:30. Dwadzieścia minut później sytuacja była już opanowana przez strażaków. Nic dziwnego, na miejscu szybko pojawiło się aż 16 zastępów.
- Pożar pojawił się w hali używanej jako lakiernia. Jedna osoba lekko podtruła się dymem. To kolejny pożar w tej samej firmie - mówi starszy aspirant Piotr Porożyński z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.
Pożar w produkującej luksusowe jachty stoczni Sunreef Yachts jest już kolejnym w tym roku. W styczniu doszczętnie spaliła się hala produkcyjna stoczni (zobacz film z tego wydarzenia). Tym razem było jednak - dosłownie - więcej dymu niż ognia.
- Dym pojawił się w kominie. Od razu wezwaliśmy straż pożarną, ale sytuację opanowaliśmy jeszcze przed ich przyjazdem za pomocą jednej gaśnicy. Pewnie wszyscy trochę spanikowali, pamiętając styczniową sytuację, ale skończyło się na przyjeździe kilkunastu wozów strażackich i oględzinach. Nie ma żadnych strat - mówi Ewa Stachurska z Sunreef Yachts.
Miejsca
Opinie (74) 4 zablokowane
-
2012-06-13 10:01
? (6)
znowu?
- 132 4
-
2012-06-13 10:32
Czyżby ta firma miała problemy finansowe?
- 24 4
-
2012-06-13 11:15
znowu to był pożar w oliwie
tam non stop zabytki się palą i ciężko podpalaczy znaleźć chociaż każdy wie kto za tym stoi.
- 17 1
-
2012-06-13 13:26
Robi gałę?
Niewiecie czy robi gałę?
- 4 3
-
2012-06-13 13:36
"Prezes Sunreef: musimy zwiększyć produkcję"
i zmniejszyć ilość pożarów.
- 18 0
-
2012-06-13 17:44
Jeszcze kłamią w żywe oczy. Nie jedną gaśnicą tylko wszystkimi, które były na terenie firmy. Następnego pożaru nie będzie czym gasić bo już nie ma gaśnic.
- 5 1
-
2012-06-13 22:34
z czegoś trzeba żyć... np. z ubezpieczenia.
pewnie się okaże, że mimo małego ognia ucierpiała najdroższa maszyna...- 3 0
-
2012-06-13 10:03
Przydałaby się jednak (9)
jakaś konktretna kontrola.
Za dużo pożarów w jednej firmie, uchybienia, konkurencja???- 212 3
-
2012-06-13 10:06
Chyba zartujesz :)
- 5 11
-
2012-06-13 12:22
(4)
pewnie Galeon ze straszyna nie lubi konkurencji ;)
- 7 0
-
2012-06-13 13:43
znajomy był w ich pracowni przed pierwszym pożarem... (3)
...ponoć był tam taki bałagan że nie dziwota że do niego doszło. Wygląda na to że nadal nie posprzątali albo mają w poważaniu BHP.
- 9 3
-
2012-06-13 18:12
mieli dużo kartek na biurkach? :)
- 2 2
-
2012-06-13 20:02
(1)
A znajomy znajomego kuzyna narzeczonej ćwiczył zakładanie min przeciwdelfinowych pod kadłubami ich jachtów na zlecenie CIA i MOSSADu ;)
- 2 3
-
2012-06-13 23:14
znam go!!
- 0 2
-
2012-06-13 15:40
Kontrola nic nie da. Już były nie raz.
- 5 1
-
2012-06-13 16:16
pewnie łódeczki się nie sprzedają to trzeba spalić i zgarnąć odszkodoawanie
- 6 4
-
2012-06-13 17:39
Niestety powodem pożaru była głupota ludzi, nie przestrzeganie przepisów BHP.
- 4 0
-
2012-06-13 10:03
Widocznie komuś nie leży fakt, że tej firmie coraz to lepiej się wiedzie... (2)
- 76 31
-
2012-06-13 10:04
skoro się lepiej wiedzie (1)
to niech firma zainwestuje w bezpieczeństwo i w ludzi!
- 40 3
-
2012-06-13 18:00
bezpieczeństwo bezpieczeństwem
lakiery są łatwopalne i jeden dywersant może to wykorzystać. Najgorsze jest z tego wszystkiego, że ogrzana puszka lakieru emituje pary rozpuszczalników, które mogą dotrzeć bardzo daleko, zanim się zapalą.
- 1 1
-
2012-06-13 10:03
To nie przypadek... (5)
..że znowu się coś zapaliło. Tylko komu na tym może zależeć?
- 84 6
-
2012-06-13 10:06
(1)
Ponoć miasto miało ambitny plan żeby wybudować tam osiedle...
- 7 4
-
2012-06-13 10:17
mogły być lofty, w jakim kierunku my idziemy...?
- 5 2
-
2012-06-13 10:34
(2)
polska mentalność. jak coś się dzieje to już zapewne "komuś na tym zależało" a pewnie "jak nie ma dowodów to znaczy że mogą istnieć". wypadki się zdarzają. dwa pożary w jednej firmie to dziwna sprawa, ale nie siejcie już jakichś teorii spiskowych. zaraz ktoś napisze że to Putin z Tuskiem, zapewne osobiście podłożyli ogień
- 8 8
-
2012-06-13 17:42
(1)
Nikt nie podłożył ognia, tylko pracownicy nie przestrzegają przepisów BHP i to było powodem pożaru tego i poprzedniego.
W tej firmie nie liczy się bezpieczeństwo pracowników tylko zysk ze sprzedanych łodzi.- 7 2
-
2012-06-14 07:17
Jakby to powiedzieć - pies sr*ł bezpieczeństwo pracowników, ale podpalanie firmy raz na kwartał nie wydaje się być dobrym sposobem maksymalizacji zysków ze sprzedanych łodzi.
- 0 1
-
2012-06-13 10:05
przesada te 16
jakjuz to z 5
- 12 3
-
2012-06-13 10:05
(1)
No ladnie lanie,czyzby BHP bylo ponownie 'malo przestrzegane' ?
Zero wznioskow ze styczniowej tragedii...- 52 4
-
2012-06-14 00:28
niech sie bambusy uczą zasad BHP !!! k....a ! niech sie uczą !!!
- 0 0
-
2012-06-13 10:06
Działka pod inwestycje
i znaleźli sposób ...
- 44 3
-
2012-06-13 10:06
Bzdura
Powodem pożaru jest francuski porzadek.Spytajcie się o ochrone srodowiska w tej firmie.Palili otwartym ogniem w hali pełnej lakierów i farb.
- 65 5
-
2012-06-13 10:07
Codzienna Reklama :)
- 41 0
-
2012-06-13 10:11
(1)
chyba komuś ta firma nie pasuje. Ludzie sobie normalnie pracują a jakiś palant podpala
- 14 21
-
2012-06-13 16:17
albo firma ma straty to można podpalić i zgarnąć ubezpieczenie
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.