• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożar w szpitalu? To tylko ćwiczenia

Magdalena Iskrzycka
22 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Sztuczny dym i strażacy w pełnym rynsztunku. Wszyscy potraktowali ćwiczenia pożarowe bardzo poważnie.


Gęsty dym wypełnia pomieszczenia biurowe Pomorskiego Centrum Traumatologii. Pracownicy podejmują bezskuteczną akcję gaśniczą, ale dopiero strażakom udaje się opanować sytuację - tak wyglądał scenariusz czwartkowych ćwiczeń pożarowych, które miały pokazać czy szpital jest przygotowany do tego typu sytuacji.



Wiesz jak postępować w przypadku pożaru?

Ćwiczenia w ewakuacji na wypadek pożaru lub innego zagrożenia przeprowadza się w szpitalach rzadko, ponieważ mogą wpłynąć na stan zdrowia pacjentów. Ważne jest jednak, żeby być przygotowanym na każdą ewentualność, dlatego przed południem w Pomorskim Centrum Traumatologii przy ul. Nowe Ogrody zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku zaaranżowano taką akcję.

- Tego typu ćwiczenia to prawdziwy sprawdzian dla osób zatrudnionych w szpitalu. Mogą zorientować się jakich środków wymaga ewakuacja i jak dużo czasu zajmuje - wyjaśnia mł. kpt. Sylwester Kochanowicz z Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. - Nam strażakom, ułatwia to wypracowanie skutecznych procedur działania.

W tym wypadku ograniczono ilość osób zaangażowanych do minimum. Ćwiczyli jedynie pracownicy szpitala, a na oddziale noworodków... dwie gumowe lalki imitujące niemowlęta.

Najpierw ewakuowano poddasze za pomocą drabinki zewnętrznej. Chwilę później do akcji wkroczyła straż pożarna, która szybko opanowała sytuację i usunęła dym z klatki schodowej.

Kochanowicz przyznaje, że pożary w szpitalach to jedne z najtrudniejszych akcji. - W placówkach służby zdrowia zwykle znajduje się wiele osób potrzebujących asysty podczas ewakuacji. Przez to wyprowadzenie ich z budynku zajmuje więcej czasu i wymaga większej liczby ratowników. Czasami niezbędny jest również odpowiedni sprzęt, taki jak przenośne inkubatory, czy łóżka o odpowiedniej szerokości.

Po zakończonej akcji, dowódca zdał sprawozdanie władzom szpitala i przekazał budynek do zabezpieczenia. Manewry potrwały godzinę.

Opinie (29) 6 zablokowanych

  • ćwiczyć

    ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć a błędy i tak wyjdą jak coś na prawdę się stanie

    • 16 4

  • Armagedon (6)

    Tak a w czasie tego pajacowania w Gdańsku było znowu wiele przypadków zagrożeń życia w których karetki ratownictwa medycznego jeżdzily jako darmowe taksówki.Kiedy to sie wreszcie skończy ???Wtedy gdy coś się stanie w gdańsku a nie bedzie karetek do ratowania ponieważ będą załatwialy wizytki na które powinni jeżdzić lekarze piewszego kontaktu.Ludzie ten system to igranie z ludzkim życiem i zdrowiem !!!I tez jesteście temu winni bo wzywacie karetkę bo nie chce wam sie iść do lekarza w przychodni.

    • 13 10

    • Hmm akurat karetki... (2)

      Nie wiem czy wiesz pogotowie wezwane kóre nie wiedziało o tym ze to pozorowana akcja nie raczyło wysłać wozów o czym opowiedział przedstawiciel szpitala w TVN24. Dodzwonienie do straży pożarnej zajęło z koleji 20 minut :D

      • 0 5

      • (1)

        Pogotowie jest od ratowania ludzi a nie od robienia cyrku

        • 3 1

        • Bez takich cyrkow nie uratuje ludzi.

          • 0 1

    • Warto wspomnieć o tym że 80% karetek jezdzących na sygnale (2)

      po Gdańsku nie ma nic wspólnego z systemem ratownictwa,wiekoszośc to przewozówki uzywające sygnałów bezzasadnie.

      • 5 0

      • I czasami tworzac niebezpieczne sytuacje na drodze. (1)

        Pozdrawiam GregorTrans i sanitariuszy w kamizelkach taktycznych.

        • 4 0

        • hehe, widze ze mamy takie same poglady w tych sprawach

          a na powaznie to ktoś powinień się za nich wziaśc bo naprawde niepotrzebnie jezdzą na sygnałach,a sanitariusze w kamielkach taktycznych wymiatają

          • 0 0

  • Mam nadzieje, że żaden pacjent się nie zdenerwował i nie dostał zawału?

    • 6 4

  • "POŻAR" był dzisiaj również w Szpitalu na Zaspie

    Akcja przebiegła sprawnie :)

    • 7 4

  • Takie ćwiczenia są mało wydajne.

    Bez elementu zaskoczenia z prawdziwym popłochem sytuacja zmienia się diametralnie. O ćwiczeniach wszyscy wiedzą więc działania są czysto formalne.

    • 8 4

  • A dlaczego nie ma w artykule wzmianki o "pożarze" (czy pożarze) w Szpitalu na gdańskiej Zaspie?

    • 6 4

  • A już swoją sikawkę do akcji szykowałem.

    • 3 0

  • Ćwiczenia ćwiczeniami

    Jak przychodzi co do czego największą rolę odgrywa panika. Pamiętam nasze ćwiczenia w szkole. Grzeczne wychodzenie parami z klasy. Jakby się paliło i tak wszyscy uciekaliby przez okna.

    • 4 1

  • trauma (1)

    to niezła trauma dla pacjętów ale powinno się robić takie akcje !!!!!

    • 1 3

    • Pacjętów?

      a co to jest?

      • 2 0

  • trauma

    wypadło bardzo sprawnie

    • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane