• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prace w parku niepokoją mieszkańców Gdyni

Patryk Szczerba
19 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Wycinka części drzew była prowadzona w porozumieniu z urzędnikami. Ma być początkiem porządkowania parku. Wycinka części drzew była prowadzona w porozumieniu z urzędnikami. Ma być początkiem porządkowania parku.

Wycinka części drzew ma być początkiem porządków w parku przy skrzyżowaniu ul. Nowogrodzkiej i Pomorskiej zobacz na mapie Gdyni położonym w centrum Działek Leśnych, który należy do prywatnych właścicieli. Okoliczni mieszkańcy od lat apelują o zaprowadzenie ładu w tym miejscu, ale widok powalonych drzew ich zaniepokoił.



Czy popierasz porządkowanie zaniedbanych terenów kosztem wycinki części drzew?

O nazwanym przez mieszkańców parkiem urszulanek terenie, który należał kiedyś do sióstr zakonnych, pisaliśmy kilkukrotnie. Zmieniający często właścicieli, znajduje się w centralnym miejscu dzielnicy i mógłby być jej wizytówką, ale pozostaje miejscem, gdzie zbierają się głównie okoliczni amatorzy trunków.

Śmieci pojawią się regularnie

Blisko dwa lata temu zaśmiecenie terenu było tak duże, że konieczna była stanowcza interwencja gdyńskich urzędników, którzy upomnieli właścicieli, by posprzątali należący do nich park. Ci odpowiadali, że robią to na bieżąco, ale w utrzymaniu ładu nie pomagają zapisy w miejscowym planie, które zabraniają zamykania parku. Z kolei rok temu przy okazji Światowego Dnia Ziemi za porządki wzięli się sami mieszkańcy Działek Leśnych, dając przy okazji do zrozumienia, że zależy im, by miejsce było czyste i zadbane.

Kolejne zmiany w parku rozpoczęły się kilka tygodni temu. Część mieszkańców z zaniepokojeniem zaczęła obserwować rozpoczętą w marcu wycinkę drzew. Właściciele terenu uspokajają, że to działanie uzgodnione z urzędnikami, które pozwoliło pozbyć się okazów stwarzających niebezpieczeństwo.

Wycinka konsultowana z Urzędem Miasta

- Wycinka ma charakter porządkujący i pielęgnacyjny. Wydział Ochrony Środowiska, Straż Miejska, Rada Dzielnicy są o niej poinformowani, a jej zakres był konsultowany z ogrodnikiem miejskim - zapewnia Ewa Okrucińska, jedna z właścicielek terenu.
Dodaje, że porządkowanie parku podyktowane jest też wnioskami samych mieszkańców dzielnicy, szczególnie tych z najbliższej okolicy, aby przyspieszyć wycinanie drzew rosnących blisko granic ich działek. Mieli oni oferować też swoją pomoc przy ewentualnych pracach.

Skala wycinki wzbudziła kontrowersje m.in. na facebookowej stronie Rady Dzielnicy, choć sami radni są jej przychylni.

- Część drzew w parku urszulanek, szczególnie tych wychodzących na ulicę, od lat stanowiła zagrożenie ze względu na możliwość przewrócenia się czy ułamania gałęzi. Bałagan, jaki tam był i jest musi w końcu być uporządkowany. A pierwszym etapem jest powycinane samosiejek - wyjaśnia Wojciech Jankowski, przewodniczący Rady Dzielnicy.
Po porządkach naprawa ogrodzenia

Po rozpoczęciu wycinki pojawiły się głosy, że działanie właścicieli może mieć związek z rozpoczęciem prac budowlanych. Przypomnijmy, że uchwalony w czerwcu 2014 roku plan miejscowy dopuszcza na górnej części terenu zabudowę wielorodzinną i jednorodzinną o wysokości do czterech kondygnacji.

Jak dowiedzieliśmy się jednak od urzędników, żadne wnioski w sprawie pozwoleń na budowę nie wpłynęły. W oficjalnych komunikatach również właściciele przekonują, że w najbliższym czasie nie przewidują żadnej inwestycji.

- Prace porządkowe trwają i jeśli wystarczy nam funduszy, mamy nadzieję, że zostaną zakończone przed końcem bieżącego roku. Naprawa ogrodzenia tego terenu będzie możliwa tylko po zakończeniu porządkowania drzewostanu - wyjaśnia Ewa Okrucińska.

Miejsca

Opinie (80) 2 zablokowane

  • Ulubione miejsce (4)

    okolicznej patologii , nich urząd miasta w końcu to wyremontuje, przydały by się nowe i zadbane trawniki , chodniki , ławki , latarnie , kamery monitoringu itd... na razie to pełno tam starych mebli , porozbijanych butelek ,a nawet zużytych strzykawek z igłami .W pobliżu jest szkoła , a nawet dorosłemu strach zaglądać do tego parku .

    • 25 8

    • Tam będzie tylko beton !

      • 0 0

    • Nie ma kasy, poszło na rozrywkę:)! (1)

      • 2 4

      • czytanie ze zrozumieniem sie klania...

        To teren prywatny i dlaczego maja remontowac za publiczne pieniadze?

        • 11 4

    • Ej ej...
      Bez takich inwektyw
      To nasza świątynia dimania i kontemplacji

      • 3 4

  • Pustynna Gdynia

    Od kiedy to porządkowanie parku równa się wycince drzew? Takiej durnoty dawno nie słyszałam. To jest barbarzyństwo! Ludzie, ogarnijcie się ! Niedługo nam wytną wszystkie drzewa w okolicznym lesie bo zagrażają naszemu bezpieczeństwu!

    • 2 0

  • ludzie ogarnijcie się (2)

    Lasy deszczowe oraz oceany to płuca naszej planety. Bzdury że tlenu zabraknie bo w Gdyni drzewa wycieli , skąd niby tlen zimą no skąd ?

    • 6 9

    • też się ogarnij (1)

      Tlenu bez drzew w mieście nie zabraknie, ale wzrośnie poziom CO2.

      • 7 1

      • wzrośnie poziom CO2??

        To może ktoś się weźmie za kopcące piece i smrodzące samochody, zamiast liczyć na czyjeś drzewa?
        A może sami zaczniemy sadzić we własnym ogródku?

        • 1 0

  • cmentarz drzew!

    o jakich pracach porządkowych mówimy???? przecież tam już zostały wycięte niemal wszystkie drzewa i zostało puste pole!!!! Codziennie wycinają kolejne drzewa. To na to było pozwolenie władz?????

    • 4 1

  • Jasne

    Syf i malaria. Psie odchody i butelki. Drzewa suche i chore.

    • 0 4

  • Jak rozumiem, to "porządkowanie parku"

    to coś w rodzaju "wydziobywania dziur w serze".

    • 3 0

  • gdynia (4)

    a nie lepiej cała tę miejscowość po prostu zburzyć i zrobić coś nowego?

    • 33 21

    • Nie da się:) (1)

      • 8 3

      • Halo halo!

        Jak się da to się da!

        • 0 2

    • tak jest, cały PiS, wszystko zlikwidować, żeby nic nie było

      a robić nie ma komu,
      specjaliści od likwidacju za dychę

      • 3 1

    • lepiej niemiecką miejscowość zburzyć

      od Polskiego miasta się odwal

      • 5 5

  • wycinanka trwa w najlepsze. ile jeszcze drzew w Gdyni?? (9)

    Mamy najlepszego prezydenta który mieszka poza miastem, czy to dlatego nikt nie dba o zieleń? ?

    • 52 32

    • Własność prywatna?

      A gdzie są nasze najświętsze prawa, prawo własności?

      Może Ci co narzekają, odkupią od obecnych właścicieli ten park, ogrodzą, wywiozą śmieci, posprzątają po pieskach, uporządkują zieleń, naprawią ścieżki i oświetlą oraz utrzymują po wieki wieków....., nie mówiąc o płaceniu odpowiednich podatków, i to wszystko dla NASZEGO WSPÓLNEGO DOBRA.

      • 3 0

    • (1)

      Człowieku, to prywatny teren, właściciel może sobie wyciąć tyle drzew ile chce - oprócz okazów, które są pomnikami przyrody, bo kilka ich na tym terenie akurat się znajduje.

      • 5 7

      • Popieram

        Jak mieszkańcy chcą zieleni to niech miasto o to zadba. Nie rozumiem dlaczego osoba prywatna miałaby we własnym zakresie organizować zieleń dla innych mieszkańców? Może jeszcze powinna zrobić alejki i postawić ławki, zrobić oczko wodne z rybkami i fontannę? Oczywiście byłby wstyd gdyby zabrakło oświetlenia i monitoringu z obsługą.
        Ile to ludzi biadoli nad zielenią w mieście, ale na swoim podwórku czy przed blokiem drzewa nie chce bo cień, bo liście, bo korzenie, bo miejsca parkingowe.

        • 4 1

    • WS mieszka w Gdyni

      • 1 1

    • (4)

      pan horala jutro zasadzi dwa miliony a te wyciete poskleja, nasz bohater dobrej zmiany

      • 12 8

      • W Gdyni Szczurek kazał wyciąć jeszcze więcej drzew niż pisiuory (1)

        • 10 9

        • tal ich boli ten park, to czemu tam widzę jakiś stary fotel? do narzekania pierwsi, a do roboty to nikt

          • 12 4

      • Od 25 lat rządzi szczur a nie jakiś pisior!!! (1)

        • 6 5

        • Miejsce na imprezy zaczeli porzadkowac,oj wy biedni, gdzie teraz bedziecie pic tanie winko?

          • 5 2

  • (3)

    Drzewa to jedna kwestia, ale te śmieci. To nie park, to śmietnisko. Kto robi taki syf?

    • 31 2

    • Pan redaktor napisał; "

      Z kolei rok temu przy okazji Światowego Dnia Ziemi za porządki wzięli się sami mieszkańcy Działek Leśnych, dając przy okazji do zrozumienia, że zależy im, by miejsce było czyste i zadbane."

      Ale czy to rzekomi właścicieli te śmieci tam przywieźli i porzucili, skoro teren nie jest przez nich zamieszkały? Niestety, ale to sprzątanie było po własnych sąsiadach, i to nie za właścicieli, tylko za służby porządkowe które są odpowiedzialne za utrzymanie ładu w Dzielnicy, w czym niestety ale te służby się nie sprawdzają.

      • 2 0

    • Polacy.

      Niestety.

      • 6 1

    • jakto kto? gdynianie! no bo przeciez nie mieszkancy Rio de Janeiro...

      • 11 2

  • A'propos porządków w Gdyni i dzielnicy zapomnianej przy ul. Wolności (1)

    Mieszkam w Gdyni od 70 lat, w obecnym miejscu od roku. Mieszkałem w Oksywiu przy barakach leżących przy ul Dickmana , gdzie mieszkają ludzie różnego pokroju ale takiego bałaganu, jaki panuje na dzikim parkingu u zbiegu ulic Warszawskiej i Morskiej (vis a vis dworca PKP) jak długo żyję - nie widziałem. Na dzikim parkingu ( bezpłatnym) parkuje dużo samochodów i kierowcy niektórych z nich wyrzucają swoje śmieci pry stojących samochodach. Co bardziej kulturalni - wyrzucają śmieci w krzakach.
    A wystarczyło by tylko postawić KOSZE NA ŚMIECI!!! i regularnie je opróżniać. Ekipa pana Szczurka nie wpada na takie pomysły - bo tu nie mieszka. To samo dzieje się z właścicielami psów. Pieski brudzą na trawnikach przed blokami, na chodnikach a właściciel nawet po nich nie posprząta. Fakt - brakuje tu koszy na takie odpady ( bo nie ma ich tu prawie wcale), brakuje też skrzynek z jednorazowymi torebkami na zbieranie odchodów. Ja mam psa i wychodząc z nim biorę z domu dwie użyte "foliałki" tj. siatki po zakupach . Niestety! Potem idę kilometr albo dwa, bo w tej okolicy nie ma koszy na śmieci. Uważam, że to jest skandal urzędasów z UM w Gdyni.
    Kolejna sprawa z ul. Wolności i okolic dotyczy pijaków. Jest to droga dla dzieci do szkół zlokalizowanych przy ul. Wolności. Zaraz po wyjściu z tunelu spod dworca PKP napotykamy dwa sklepy monopolowe - Żabka i vis a vis niej kolejny sklep monopolowy. Piwo na tych terenach leje się, jak rzeka. Spragnione towarzycho kupuje także alkohol w małpkach lub wino m-ki wino za cztery dychy. Po opróżnieniu zawartości pojemników , pojemniki wypadają im z rąk tam, gdzie je spożywali. Tłuką się butelki, jest pełno szkła. Urzędników odpowiednich służb w tym miejscu nie uświadczysz ( MSP woli spać w swoich autkach gdzieś na poboczu, policji nigdy tu nie widziałem). Może by tak w końcu te służby i urzędasy z ul Piłsudskiego zabrali się do roboty? Przypomnimy sobie o Was gdy nadejdą wybory

    • 12 1

    • Wolnosci przy wyjsciu z Dworca

      zgadzam sie, nie mieszkam na Dzialkach juz od 25 lat ale okolice dworca w strone Wolnosci to skandal. Brud,butelki ,popisane mury ,zurlandia na calego. wstyd mi starsznie. Tamtedy przechodzi mlodziez z II LO i starszne, ze cos takiego rozgrywa sie na ich oczach...potem stanie sie to powszechnie akceptowane. Alkohol za tani w Polsce, powinno byc jak w Sakndynawii tylko w wybranych sklepach. Nie moge tez pojac dlaczego nikt nie wprowadzi kaucji na butelki ,aluminium ,, w Skandynawi to dobry interes. A tak wszedzie sie walaja opakowania, okropnosc.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane