• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawa ręka prezydenta pracuje dla opozycji

Michał Sielski
4 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Zygmunt Zmuda Trzebiatowski (z lewej) z Samorządności Wojciecha Szczurka kandydował do Rady Miasta Gdyni z tego samego okręgu, z którego o mandat ubiegał się Marcin Horała, niegdyś radny, a dziś poseł PiS. Zygmunt Zmuda Trzebiatowski (z lewej) z Samorządności Wojciecha Szczurka kandydował do Rady Miasta Gdyni z tego samego okręgu, z którego o mandat ubiegał się Marcin Horała, niegdyś radny, a dziś poseł PiS.

Przewodniczący Rady Miasta Gdyni, reprezentujący Samorządność Wojciecha Szczurka, został zatrudniony w biurze gdyńskiego posła PiS Marcina Horały, który jako radny miasta był najgłośniejszym krytykiem gdyńskiej władzy. - Pracuję na 1/8 etatu, zajmuję się sprawami administracyjnymi. Praca zawodowa to mój obowiązek, jeśli kiedyś chcę dostać emeryturę - tłumaczy Zygmunt Zmuda Trzebiatowski. Partyjni koledzy przewodniczącego nie szczędzą mu słów krytyki.



Czy przewodniczący Rady Miasta powinien przyjmować ofertę pracy od byłego radnego opozycji?

Rządząca w Gdyni Samorządność Wojciecha Szczurka od lat nie musi wchodzić z nikim w koalicję, dlatego PiS od lat jest w ostrej kontrze i krytykuje większość poczynań władz miasta. Bez wątpienia najbardziej aktywny w negatywnej ocenie Samorządności i samego prezydenta jest Marcin Horała, obecnie poseł PiS, a wcześniej radny Gdyni i kandydat na jej prezydenta w ostatnich wyborach.

Lokalną aktywność ostatnio ograniczył, ale w mieście prowadzi biuro poselskie. Zatrudnił w nim m.in. kolegę z partii Patryka Felmeta, który także jest radnym Gdyni. To normalna praktyka: etaty w biurach poselskich zwykle dostają najbliżsi współpracownicy, zaufani i często pomagający wcześniej w kampanii wyborczej.

Zobacz listę współpracowników Marcina Horały.

Dużym zaskoczeniem jest jednak wybór kolejnego współpracownika, którym został Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, także radny Gdyni, ale reprezentujący... Samorządność Wojciecha Szczurka. Jeszcze w poprzedniej kadencji Rady Miasta, podczas sesji często ostro polemizował z Horałą. Dziś jest de facto jego podwładnym.

- Szanujemy nawzajem swoją autonomię i prawo do różnych opinii w niektórych sprawach dotyczących miasta - podkreśla Marcin Horała.
Skąd jednak pomysł, by zatrudnić oponenta?

- Ma doświadczenie w pracy biur poselskich, kierował biurem śp. Franciszki Cegielskiej, a z wykształcenia jest prawnikiem. Kiedy po wyborach narzekałem na problemy formalno-prawne, związane z techniczną organizacją biura, udzielił mi kilku trafnych porad. Ustaliliśmy, że w sumie mógłby to robić na stałe i obecnie na 1/8 etatu zajmuje się kwestiami prawno-podatkowymi pracowników itp. Nie nadawałbym tej sprawie nadmiernej rangi, w tym momencie nie ma też żadnych podtekstów politycznych.
Sęk w tym, że Zygmunt Zmuda Trzebiatowski nie jest "zwykłym" radnym, a przewodniczącym Rady Miasta. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu był nawet typowany na jednego z wiceprezydentów Gdyni. Dlatego jego klubowi koledzy z Samorządności w słowach nie przebierają, choć nikt nie chce tego komentować oficjalnie. Słowo "zdrada" można jednak usłyszeć nad wyraz często.

Warto podkreślić, że dla pracy w Radzie Miasta Gdyni Zygmunt Zmuda Trzebiatowski rzucił intratną posadę w korporacji, gdzie piastował dyrektorskie stanowisko. Postanowił jednak, że skupi się na byciu przewodniczącym RM. Dorabia jako wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej i przedstawiciel miasta w Komunalnym Związku Gmin.

Co robią przewodniczący Rad Miasta w Gdańsku i Sopocie?

W Gdańsku przewodniczącym Rady Miasta od 15 lat jest Bogdan Oleszek, który pracuje na stanowiska doradcy zarządu Stoczni Gdańskiej. W Sopocie przewodniczącym Rady miasta jest Wieczesław Augustyniak. Oprócz diety radnego, jego dochody stanowi emerytura nauczyciela akademickiego.

Oświadczenie Zygmunta Zmudy Trzebiatowskiego

Wiele osób uważa, że bycie radnym to praca zawodowa, niektórzy myślą, że radny to urzędnik, który pracuje w urzędzie Miasta i osoby te są bardzo zdziwione, gdy okazuje się, że jest zupełnie inaczej.

Bycie radnym, zarówno szeregowym, jak i tym organizującym prace rady, to praca społeczna, za którą otrzymuje się dietę, natomiast nie jest to wliczane do stażu pracy, wysługi lat czy nie przysługuje z tego tytułu ubezpieczenie społeczne czy zdrowotne. Standardem jest, że radni, podobnie jak wszystkie osoby w wieku "produkcyjnym", pracują również zawodowo.
Ponieważ poważnie traktuję funkcję Przewodniczącego RM, z braku czasu mogę pracować jedynie na ułamek etatu, ale uważam, że to mój obowiązek, jeśli chciałbym kiedykolwiek w przyszłości uzyskać jakiekolwiek uprawnienia emerytalne.

Żadnej swojej decyzji odnośnie zatrudnienia nie musiałem nigdy konsultować z klubem - każdy z nas jest autonomiczną jednostką i swoją aktywność zawodową buduje zgodnie z własnymi kompetencjami. Mało tego, przez lata moje koleżanki i koledzy zapisywali się do partii politycznych, pełnili w nich funkcje, niektórzy kandydowali z list partyjnych do Sejmu czy do sejmiku wojewódzkiego, a zatem dokonywali pewnych wyborów politycznych i mieli do tego prawo. Moja działalność jako prawnika nie jest wyborem politycznym. Konsultowałbym oczywiście podjęcie pracy, która uniemożliwia mi fizycznie pełnienie funkcji Przewodniczącego RM lub przepisy prawa nie pozwalają na jej łączenie.

Szanuję zaangażowanie publiczne Marcina Horały i umiem je docenić mimo różnic politycznych nas dzielących, natomiast poprawne wypełnienie deklaracji podatkowej, naliczenie składek ZUS czy doradztwo organizacyjne to kwestie wymagające niezbędnego zaufania i umiejętności, ale spoza polityki. Nie spodziewam się zatem, ani tego, ze dzięki mnie pan poseł zacznie się w pełni identyfikować z wszystkimi decyzjami "Samorządności" (kusząca to wizja!), ani ja nie planuję wstępować do PiS. Myślę, że każdy kto obserwuje moje działania jako radnego "Samorządności" czy Przewodniczącego Rady Miasta Gdyni nie ma żadnych wątpliwości do moich poglądów, motywacji oraz lojalności w stosunku do środowiska, które współtworzę. Mało tego, wiele razy słyszałem, że bronię wszystkich naszych decyzji z rozpędu, z zasady i bez wątpliwości! Gdyby kiedykolwiek zaistniały przesłanki utrudniające mi oddzielenie pracy zawodowej od społecznej, podejmę stosowne decyzje. Nie ukrywam też, że poproszę w tej sprawie o konsultacje koleżanki i kolegów z klubu "Samorządność".

Opinie (161) 1 zablokowana

  • Skoro dziś artykuł o 16 mln w Sopocie (4)

    to i dziś trzeba go zminimalizowac 1/8 etatu radnego z Gdyni

    • 70 25

    • Ja na takich...

      ...jak on mam jedno okreslenie: szuja.

      • 9 6

    • w polityce nie chodzi o etat lecz dostep do informacji (1)

      akurat malo osob sobie chyba uswiadaia iz w roznych malutkich pozornie etacikach urzedniczych sa, czy moga byc inne cele . Celem dzis sa informacje i dostep do informacji. Mozna robic za free u posla i medialnie mowic ze to spoleczne itd itd.....znamy z historii sprawy jak tylko nieliczni wiedzieli gdzie beda budowane autostrady i potem '' przypadkowo '' cale rodziny politykow okazywaly sie wlascicielami dzialek w polu ). .Dzis ogolnie jakby sluchac wszystkich politkow to mozna dojsc do wniosku ze to wielka organizacja milosci charytatywnej !

      • 12 0

      • Taki pionek Horała nie jest dostępem do informacji. On nic nie robi, w ogóle się nie wypowiada, nie wychyla się, przyklaskuje Jarkowi - zwłaszcza na temat dofinansowania Rydzyka.

        • 15 6

    • Dziwne, niech się zatrudni na śmieciowej albo założy

      swoją działalność i wystawia faktury. Niech płaci 1100 zus, VAT , księgową za 300 zł. ...

      • 3 0

  • bo oni wszyscy są tacy sami najpierw publicznie drą koty by po "burzliwych obradach" wracać jednym autem (5)

    • 127 8

    • (1)

      Myślę, że nie zawsze tak jest, ale być może jest to właśnie profesjonalne. Sama nie wiem. W każdym razie szkoda, że w tym przypadku chodzi o Horałę, bo to największy karierowicz pisowski w Gdyni, który dla Jarosława dałby się pociąć.Trochę wstyd.

      • 27 7

      • Wcale nie "trochę".

        • 4 1

    • i co w tym złego?!

      spierać się można i należy, ale żeby się nienawidzieć to jest bez sensu...

      • 7 3

    • A moim zdaniem

      to zwykły zabieg marketingowy Horały. Zaproponował zatrudnienie komuś z Samorządności, bo myślał, że zdobędzie zaufanie mieszkańców. Przecież to zwykła pisowska... ale obawiam się, że efekt będzie odwrotny.

      • 4 0

    • Żmuda nie został vice za Szczurka to kładzie wszystko na 1 karte jakby wgrał w gdyni pis...

      • 0 0

  • Czy dwa nazwiska w jakiś sposób dowartościowują ludzi? (12)

    • 54 27

    • Tego pana tak - prawie jak szlachcic ... prawie robi różnicę

      • 15 8

    • co się czepiasz, akurat to połączenie nazwisk jest stosowane od pokoleń więc czemu ma je zmienić? (7)

      • 17 5

      • Ja się tylko pytam. Nie wiem skąd te nerwy. (1)

        • 11 3

        • a Twoje -zakładam że pojedyncze- sprawia że czujesz się wybrakowany?

          • 5 9

      • (2)

        nie tylko to- na kaszubach większość ma podwójne i nikogo to nie dziwi

        • 5 7

        • Historycznie na Kaszubach podwojne nazwiska są bardzo rzadkie. (1)

          Występowały głównie na płd. i były związane raczej z przybyszami z Polski pretendującymi do klasy wyższej niż rodowitymi Kaszubami. Na Kaszubach dominują nazwiska jednoczłonowe o przydomkowej etymologii kaszubskiej. Polecam lekturę prac prof. E.Brezy.

          • 10 2

          • Jesali 'historycznie" to były- a nie są- jeśli już

            Jakbys miał wątpliwości jak jest naprawdę- a nie w opracowaniach - to polecam zamieszkac na kaszubach i poznać sąsiadów;-) ew zrobic sobie spacer po cmentarzach

            • 0 8

      • Ale z kropką (1)

        • 0 0

        • niekoniecznie - występują w różnych wersjach. Z kropką, bez kropki, z myślnikiem albo przedrostkiem 'von'

          • 3 0

    • tylko tych łysych i brzydkich

      • 9 2

    • Oczywiście. Np. taki Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Niby nic, bo przerwa, ale z drugim członem stanowią fajną całość. (1)

      • 1 0

      • Herb półksiężyc, zubozała szlachta zagrodowa - udział w Brzeznie szlacheckim

        Nie ma czym szpanować....

        • 0 1

  • kto smaruje ten jedzie (1)

    najlepiej wiedzą o tym w Gdańsku, rano jesz śniadanie z pracodawcą, obiad wcinasz z jego krytykantami a kolację zajadasz z jego opozycją i tak każdego dnia oby do przodu

    wystarczy mieć u boku kilku przekupnych dziennikarzy, którzy raz korzystają z przywilejów gdańskiej aury a potem gnieżdżą się w nowej tv Kurskiego

    kochani - pamiętajcie - kto smaruje ten jedzie

    • 52 14

    • gdynski targ rybny

      sledziu od. sie od gdanska, ryba zawsze psuje sie - no wlasnie od czego.

      • 3 8

  • Panie Horała!!! (21)

    Na styku Morskiej i Obwodnicy czekają szpadle którymi Pan, Arciszewska, Śniadek i Sellin rozpoczeliście budowę OPAT. Przypominam wasz wymowny cytat dla prasy:
    "- Jest to hipokryzja ze strony Platformy Obywatelskiej, która nie pozwala wpisać OPAT do planu inwestycji, realizowanych przez rząd - mówi Dorota Arciszewska - Mielewczyk. - OPAT jest ważna nie tylko dla Gdyni, lecz całego województwa i turystów z różnych stron kraju. Apelujemy do PO, aby nie mamiła obietnicami, tylko zaczęła działać. Dzięki OPAT dojazd na Półwysep Helski będzie szybszy i bezpieczniejszy dla wszystkich Polaków.
    >>>>Politycy PiS jasno zadeklarowali, że gdy tylko dojdą do władzy, natychmiast podejmą decyzję o finansowaniu OPAT ze środków rządowych i nie będą cedowali obowiązku ponoszenia kosztów tej inwestycji na barki samorządów. Z rozpoczęciem prac spieszy im się tak bardzo, że w symbolicznym geście przynieśli ze sobą łopaty"

    • 194 10

    • (7)

      P-osłowie PiS zagłosowali właśnie PRZECIW budowie OPATu.

      • 48 5

      • O jakim ty głosowaniu piszesz? (3)

        • 4 23

        • O głosowaniu (2)

          nad budżetem, jaki posłowie PiS przeforsowali w Sejmie ucinając wszystkie inwestycje w Pomorskim

          • 28 5

          • niestety niczego nie rozumiesz (1)

            na liscie nie bylo OPAT....

            • 6 16

            • hahaahahhahaha człowieku ! o czym ty piszesz ?!

              PiS zagłosował (jednogłośnie) PRZECIWKO budowie OPAT'u

              • 19 5

      • piszesz brednie

        jesteś chyba chory z zawiści i wrogości

        • 3 23

      • Prawdy nie da się ukryć. (1)

        http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/3632070,pomorze-politycy-pis-obiecuja-budowe-obwodnicy-polnocnej-aglomeracji-trojmiejskiej-opat,id,t.html

        • 23 1

        • już się wycofali

          • 8 2

    • Rząd działa dopiero dwa miesiące i to na poprzednim budżecie (3)

      Trzeba troche poczekać - co najmniej do końca 2016, i wtedy dopiero krytykować.

      • 4 26

      • (1)

        zobacz ile w dwa miesiące można zrobić złego, łącznie z wstydem na cały świat

        • 28 3

        • tak...masz rację

          PO tyle wstydu narobiło....rządzili tyle lat i NIC dobrego nie zrobili..

          • 0 2

      • Tu nie ma na co czekac tylko działać. Mam nadzieje

        że powołana komisja Antka będzie pracowała w wakacje

        • 0 3

    • Czas bajerów się skończył.

      Zastanawiam się nad tym, czy poumawiać się na rozmowy z posłami wybranymi z list pisowskich, którzy przecież powinni być zainteresowani budową OPAT-u i powodzeniem gospodarczym portu gdyńskiego. Te dwie sprawy są ściśle ze sobą powiązane, a posłowi Horale szczególnie powinno to leżeć na sercu.
      Ciekawe, czy ci, rzekomo nasi, posłowie interesują się tym teraz i czy konsekwentnie lobbują za korzystnymi dla ich rejonu sprawami, bo jeżeli nie, to przewiduję, że wkrótce będą ich czekać inne, niezbyt przyjemne, odwiedziny wyborców, że o ich wynikach w następnych wyborach do parlamentu nie wspomnę.
      Ciekawi mnie, czy oni w ogóle mają świadomość regionalnych konsekwencji gier rozgrywanych na szczycie obecnej pisowskiej władzy i coś pozytywnego robią w interesie ich regionu, czy tylko wożą się na wózkach własnej kariery politycznej, a my doczekamy się przykrych tego konsekwencji.

      • 12 1

    • Na mierzei wiślanej czeka szpadel Jaworskiego! (1)

      On parę lat temu rozpoczął przekop mierzei.

      • 10 0

      • Po czem wody się rozstapią oraz tryśnie nawet ropa

        naftowa pod Toruniem.

        • 1 0

    • zamiast opatu

      będzie przekop.

      • 4 1

    • A ja nie chce OPAT-U bo mi dom zaburza. I stolec dostanę.

      • 0 4

    • Dokładnie. 3 listopada 2014 tytuł Kandydaci "rozpoczęli" budowę Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiasta (1)

      Posłowie i radni PiS dokonali symbolicznego wkopania łopaty na szlaku zobacz na mapie Gdyni, którym ma przebiegać Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej. Tyle tylko, że budowa w najbliższym czasie się nie zacznie, bo nikt nie chce za nią płacić. - To nie wyborcza deklaracja, tylko jeden z naszych priorytetów: jeśli wygramy wybory, OPAT zostanie sfinansowany z budżetu państwa - zapowiadają.

      • 3 0

      • Horała osobiście wbijal łopatę a teraz przeciw. Razem z jego guru Antonim. To jest niepowazny żenujący gość. Nie chce mi się w ogóle pisać o tym pisowczyku.

        • 3 0

    • Cytat z Horały w 2014 r. (1)

      "- Nie można opowiadać, że "moją partią jest Gdynia" i nic poza tym. Życie pokazuje, że zarówno w Warszawie, jak i w Brukseli, potrzebne jest wsparcie polityczne, które pozwoli na realizację inwestycji bez utrudnień. Dlatego my stawiamy sprawę jasno: OPAT stanie się rzeczywistością, gdy PiS przejmie władzę - podkreśla kandydat tej partii na prezydenta Gdyni - Marcin Horała, który wraz z pozostałymi działaczami partii dokonał symbolicznego wbicia pierwszej łopaty tuż za obwodnicą Trójmiasta, gdzie zaczynać ma się OPAT"

      • 3 0

      • Hahahaha ale się skompromitował....

        • 2 0

  • o mój boże.... mam nadzieję, że pracuje u tego pajaca wyłącznie jako administracja.... (2)

    szkoda panie Zygmuncie, ale rozumiem, że pewnie chodzi o kasę, bo nie widzę innego wytłumaczenia.

    • 47 20

    • To są warunki za pozostawienie przy korytku

      • 4 5

    • Boże ale cymbał

      Z dużej litery baranie

      • 1 2

  • Gorliwy (5)

    Sielski znowu wystawił łeb z wiadra pomyj.

    • 29 53

    • bardzo dobrze

      Chociaż jeden dziennikarz pisze prawdę o tym co się dzieje w Gdyni

      • 34 9

    • (3)

      Pan Sielski powinien zatrudnić się na Pudelku. Tam by się najlepiej spełnił.

      • 12 25

      • oj boli niektórych prawda, oj boli... (2)

        Im więcej takich opinii, tym większa pewność, że piszą je urzędnicy, albo "bohaterowie" tych artykułów.

        • 19 9

        • Serio tak myślisz?

          Tu nie tylko zaglądają "politycy"

          • 8 5

        • najłatwiej odróżnić opinie pisowskich hejterów, którzy dostają za nie kasę.

          • 11 1

  • No i o co chodzi? (4)

    Jeśli jest to z dobrem dla miasta, to nie powinno być tematu (chyba, że dziennikarz na siłę chce wskazać, że PiS i PO to totalnie różne partie, a my lud Polski powinniśmy jeden drugiego nienawidzić za poglądy). A każdy choć trochę myślący wie, że to jedna wielka ściema i paradoksalnie takie przepychanki służą tym partiom, bo raz wygra jedna, a raz druga). Jednakże moim zdaniem PiS to jednak większa praworządność i nacisk na odrębność Polski na tle Europy, co jako patriota popieram i cieszę się z pewnych zmian.
    Tak czy owak nie ma co bić piany.

    • 32 30

    • (3)

      Chodzi o to, że Pan Horała na lewo i prawo krytykował Samorządność, a teraz zatrudnia osobę z samorządności.

      • 10 0

      • (2)

        Pan Horała jest z PiSu i krytykuje wszystkich poza sobą i swoimi kolegami z partii nieudaczników.
        Nie wspomnę o jego żonie - zero klasy.... koledzy nauczyciele mogą wiele na ten temat powiedzieć.

        • 10 3

        • Racja... buty mogła by wyczyścić i spodnie pocerować..żenada

          • 2 0

        • Od pani Horały

          to ty się odczep!!!!Nauczyciele może zazdrośni są bo bufonki niezłe tam pracują...pani Horała jest miłą i dobrą nauczycielką...dzieciaki ją bardzo lubią!!!Dodam że akurat o ile do tej kobiety nic nie mam to jej mężulka nie trawię...

          • 0 0

  • "Moją partią jest Gdynia!"* (3)

    *chyba, że PiS

    • 45 12

    • Dajcie może to zdjęcie (1)

      Gdzie radni Samorządności z Trzebiatowskim na czele "spontanicznie" poparli Horałę w wyborach:D

      • 8 5

      • Ku..a Ku..wie łba nie urwie

        • 6 0

    • PiS - bo kradnę , kłamię i śmieje się ludziom prosto w twarz a w niedziele grzecznie do kościoła patolickiego

      • 16 7

  • Ten ''obiektywny portal'' nic nie informuje o wspanialym prezydencie Adamowiczu.. (9)

    Informacja biura prasoweg Sądu okręgowego w Gdańsk:
    Na 1 kwietnia wyznaczone zostało posiedzenie gdańskiego sądu dotyczące wniosku o warunkowe umorzenie postępowania przeciwko prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi (PO) w sprawie podawania przez niego nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych.

    • 55 25

    • Nie gryzie się cyca który karmi

      • 19 3

    • brawo służby PR Szczurka! (1)

      trzeba odwracać uwagę i najlepiej na Gdańsk ;)

      • 8 14

      • oj rączkowska

        rączkowska

        • 0 0

    • Kto Adamowicza nie szanuje niech go w d.pe pocałuje.

      • 2 10

    • Zgadzam się. O wielu sprawach ten portal nie informuje ! (1)

      "Gdańsk będzie promował Ligę Muzułmańską. ABW ostrzega!"

      "Władze Gdańska wspólnie z wyznawcami muzułmańskimi będą wspierać Ligę Muzułmańską w RP, która ma na swym koncie sprzyjanie islamistom."

      Proszę poszukać po pierwszej frazie w wyszukiwarce i zastanowić się dlaczego TU tej informacji nie ma i powiązać ją z brakiem informacji o próbie umorzenia postępowania wobec adamowicza

      • 7 0

      • bo tu są informacje by się nawzajem opluwać.
        Niedawno Chmiel i Korol z Partii Odstępu głośno łkali, że PiS zabrał kasę na most w Sobieszewie, na co z kontrą wyszedł marszałek Struk, z tej samej partii, że kasa na most jest i będzie i żadnego problemu tu nie ma.
        I teraz pytanie, dlaczego na portalu trojmiasto.pl nie zaitsniała ta informacja, ano dlatego że Korol i Chmiel wprost wyszliby na kretytnów.
        Nic nie dałoby się obronić, że byłoby inaczej.

        • 1 0

    • latali na krotkim sznurku (1)

      Stary zgrany numer grejterowej, slyszalem ze jak miala byc afera w Gdyni to dzien wczesniej w dzienbale byl material o np. rozbudowie kibelkow w UM w gdansk, to oczywiscie przypadek ze czesc redaktorow mieszkala w gdyni a pracowala w gdansku i koszta redakcji byly nizsze na bilety taniej latac po urzedzie w Gdansku blizej.
      Jak to nie byl uklad towarzysko-ekonomiczno-leniwy to co - milosc do slonca usmiechu? A tak sama milosc i nic wiecej i do grejterowej. Od lat pisze ze po France Ona winna zostac preziem a nie ten od smiania sie.

      • 1 1

      • rozsypuje sie

        i widze ze chyba wrocila z emerytury bo jej sie prezio rozsypuje powoli ale ustawicznie

        • 0 1

    • Oj nie będzie to żart primaaprilisowy.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane