• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratura wraca do wypadku w centrum rozrywki

Patryk Szczerba
3 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
W Centrum Loopy's World najwyższe platformy sięgają nawet siedmiu metrów. W Centrum Loopy's World najwyższe platformy sięgają nawet siedmiu metrów.

Umorzone śledztwo w sprawie wypadku w Centrum Rozrywki Loopy's World w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska zostało wznowione. Decyzję podjął Sąd Rejonowy w Gdańsku po zażaleniu poszkodowanych w zeszłorocznym wypadku kobiet.



Czy po zeszłorocznym wypadku zmieniłe(a)ś podejście do placów zabaw?

Przypomnijmy, że od zdarzenia w Centrum Rozrywki Loopy's World przy ul. Grunwaldzkiej w Gdańsku minął kilka dni temu rok. Zostały w nim poszkodowane dwie kobiety, które po załamaniu się platformy spadły z wysokości ok. 3 metrów na ziemię. Towarzyszący im mężczyzna w ostatniej chwili złapał się lin, dzięki czemu uniknął rozległych obrażeń.

Kontrole i oświadczenie

Obiekt został tego samego dnia wieczorem zamknięty. W wydanym po wypadku oświadczeniu, przedstawiciele centrum stwierdzali, że ze wstępnych oględzin inspektora budowlanego wynika, że przyczyną wypadku nie jest wada konstrukcyjna placu. Kilka dni po feralnym zdarzeniu plac skontrolowali producenci konstrukcji, inżynierowie konstruktorzy i inspektorzy BHP. Zamontowano także dodatkowe zabezpieczenia.

Śledztwo wszczęła prokuratura rejonowa w Gdańsku-Wrzeszczu. Prowadzone było w sprawie nieumyślnego spowodowania ciężkich obrażeń ciała u pokrzywdzonych. Nikomu ostatecznie nie postawiono zarzutów. Wraz z końcem ubiegłego roku zostało umorzone.

- Oględziny biegłych wskazały, że powodem wypadku było uszkodzenie jednego z elementów konstrukcji. Nie zdołano ustalić, co było tego bezpośrednią przyczyną. W związku z tym zdecydowano o umorzeniu postępowania - wyjaśniała w lutym Jolanta Janikowska-Matusiak, szefowa prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz.
Pełnomocnicy poszkodowanych w wypadku kobiet natychmiast złożyli zażalenie na tę decyzję, nie zgadzając się z uzasadnieniem i wskazując na zaniedbania oraz błędy w działaniu prokuratorów. Argumentowali, że konieczna jest ponowna analiza przyczyn wypadku, a także przeprowadzenie przez prokuratora dodatkowych czynności i dowodów.

Sąd nakazuje wznowić postępowanie

Zażalenie zostało odrzucone, a do wniosku poszkodowanych przychylił się dopiero Sąd Rejonowy, uznając w maju, że umorzenie postępowania przygotowawczego w tej sprawie było przedwczesne. Jak można przeczytać w uzasadnieniu, prokuratorzy zdaniem sądu m.in. nie przesłuchali w charakterze świadków ekspertów, którzy mogliby wyjaśnić, czy pierwsza inspekcja była prowadzona prawidłowo oraz nie zbadali w pełni dokumentacji dotyczącej nieprawidłowości w działaniu urządzenia i jego napraw.

Chodzi przede wszystkim o jedną z obejm, która obracając się, mogła być bezpośrednią przyczyną wypadku. Znajdowała się w otulinie, przez co nie można było określić jej stanu technicznego.

W rozmowie rok po feralnym zdarzeniu poszkodowane kobiety przyznają, że nadal trudno im się otrząsnąć po zeszłorocznej wizycie w centrum rozrywki, ale zamierzają doprowadzić do wskazania bezpośrednich przyczyn wypadku.

- Doznałyśmy urazów fizycznych dużo poważniejszych niż w pierwszych relacjach mówiących o złamanych kończynach. Połamane kości miednicy, urazy kręgosłupa, stóp kończyły się poważnymi operacjami i prowadzoną wciąż rehabilitacją. W moim przypadku trwa także roczna przerwa w pracy. Wszystko znajduje się w dokumentacji medycznej - mówi pani Monika.
Wspomina o braku zainteresowania po wypadku ich losem ze strony firmy i kłopotami z uzyskaniem ubezpieczenia spowodowanymi pierwszymi ustaleniami kontrolujących centrum. Jak dodaje druga z poszkodowanych, całe zdarzenie pozostawiło ślad także w psychice.

- Nasze dzieci zapamiętają je do końca życia. Całe zamieszanie, panika, widok nas leżących na podłodze z pewnością pozostawi ślad. Także dlatego staramy uzyskać sprawiedliwość - opowiada pani Stefania.
Przypomnijmy, że w listopadzie doszło do kolejnego, na szczęście niegroźnego zdarzenia. Huśtawka-balon, na której bujała się 4-letnia dziewczynka odpadła z karabińczykiem i śrubą. Przedstawiciele centrum tłumaczyli, że przyczyną zdarzenia było obluzowanie śruby przy zaczepie, dodając jednocześnie, że plac był w ten dzień kontrolowany.

Miejsca

Opinie (128) 4 zablokowane

  • Stefcia nie ściemiaj (17)

    Odszkodowanko chcesz wydoić, i słusznie, ale nie opowiadaj, że widok leżących zrobi traumę dzieciom do końca życia, tylko że sianko chcesz.

    • 173 80

    • Ty w takiej sytuacji zapewne byś jeszcze dopłacił za dodatkową atrakcję. (2)

      I podziękował, że ci wolno było poleżeć.

      • 36 13

      • czym ty sie podniecasz, troll wetknął kij w mrowisko, żeby zobaczyć co się będzie działo (1)

        i teraz się pewno onanizuje, widząc waszą dyskusję

        • 1 1

        • ooo, a kolega ma fantazję erotyczne na temat trolli?

          • 0 1

    • polać mu:) (1)

      • 10 22

      • Olej do łba

        • 21 4

    • (1)

      Gościu po twoim komentarzu można wywnioskować że chyba dostałeś od Loopys World darmowe wejściówki na kilka lat.

      • 30 12

      • ja wejściówki nie dostałem, a pomyślałem to samo

        pazerność wyczuwam na kilometr

        • 2 1

    • prawda (6)

      koleś prawde mówi, rąbane cebulaki wszędzie tylko hajs chcą dostać, jak my byliśmy mali to o wiele gorsze rzeczy działy się na podwórku i jakoś normalnie żyjemy, bez śladów na psychice ;) virtutti cebulari !

      • 11 34

      • Roczne zwolnienie z pracy (4)

        liczne operacje i rehabilitacja i nazywasz próbę dostania odszkodowania cebulactwem??? W normalnym kraju taka osoba już dawno dostałaby odszkodowanie za taki wypadek bez względu czy była czy nie było winy tej firmy. Te pieniądze powinny pójść z ubezpieczenia, o ile w ogóle takowe było, bo wydarzyło się to tam gdzie nie powinno się wydarzyć. Potem już firma może sobie dochodzić czyja to była wina i ewentualnie dochodzić od winnego odszkodowania dla siebie. Pozostawienie tych kobiet na lodzie to po prostu szczyt chamstwa i buractwa.

        • 36 3

        • same są sobie winne. (2)

          ten plac zabaw nie jest dla osób dorosłych. jak ktoś jest za głupi żeby to zrozumieć to jak widać takie są skutki.

          • 7 21

          • (1)

            ty weź najpierw sie zorientuj w temacie a potem ewentualne pisz
            kobitki były tam gdzie wolno
            a ten plac zabaw jest w całości dla rodzin z dziećmi
            czyli dla dorosłych tez

            • 19 2

            • co ty piszesz, gdzie ty byłeś?! to że możesz wejść razem z dzieckiem

              nie oznacza, że na każdej huśtawce masz się wieszać, to jest sprzęt dla malców po 20kg wagi, a nie otyłych

              • 1 2

        • przyczynienie 100%, tak by było w normalnym kraju

          • 1 1

      • Akurat u ciebie ślady na psychice są wyraźne.

        • 3 1

    • pytanie jest raczej (2)

      co te kobiety z tym kolesiem robiły na tej platformie? Motylem byłem...

      • 5 11

      • (1)

        Te kobiety pilnowały swoich dzieci,a przed nimi na platformie znajdowało się 10 osób, większość przerośniętych gimnazjalistów z Panią animator bo urodzinki były!!!!

        • 3 2

        • mnie matka dobrze wychowała i nie musiała pilnować chodząc

          za mną po placu zabaw krok w krok

          • 1 2

  • (3)

    Place zabaw są niebezpieczne ja już z 25 lat nie korzystam z placów zabaw a teraz wolę piwo.

    • 85 20

    • jesteś bogiem wyobraź to sobie

      • 2 0

    • Nie chce nic Ci mówić, ale piwo zabiło więcej osób niż place zabaw...

      • 3 0

    • Możesz połączyć przyjemne z pożytecznym

      Pij z kolegami z gimnazjum piwo na placu zabaw!

      • 4 0

  • dac na wejsciu papier do podpisania ze wchodzisz na własną rękę (11)

    I czesc, problem z bani

    • 29 45

    • Przynajmniej byłoby jasne, że właściciel centrum ma cię gdzieś w razie czego.

      Myślę, że co najmniej połowa chętnych wróciłaby do domu, gdyby im kazano podpisać taki papier. A tu dutki się liczą, pan Loopy łasy na nie!

      • 28 4

    • (9)

      Nie papier, tylko wie3lki napis, ze lochy wazace 100kg maja zakaz wchodzenia na konstrukcje. Ten wypadek mial miejsce, bo grupa loch wlazla na konstrukcje nie przewidziana na takie obciazenie. Nie rozumiem dlaczego prokuratura do tego wraca.

      • 9 30

      • A gdzie była w tym czasie obsługa techniczna? (6)

        A regulamin korzystania z obiektu, oznakowania konstrukcji typu limit wagi? Na widocznym miejscu? Pracownicy przeszkoleni? I tak dalej...
        Od siebie dodam, że firma wizerunkowo strzela sobie w stopę - nie tylko olewaniem poszkodowanych i całej sprawy, ale także i takimi wpisami na forum.
        GRATULUJĘ przepisu na sukces.

        • 22 4

        • (5)

          Oczywiscie. Powinni zatrudnic tyle obslugi ile bez mozgich loch wlazi na konstrukcje. Bo przeciez to takie trudne aby zrozumiec, ze ta konstrukcja jest obliczona na grupke dzieci, a nie 3 stu kilogramowe baby na 1m2. Regulamin mogliby rozdawac na wejsciu, zakladajac nawet ze co dziesiata osoba go przeczyta, to i tak 60% nie zrozumie albo bedzie miec w d*pie.
          gratuluje braku myslenia.

          • 4 18

          • pacanie jeden.. (1)

            Widzę ze juz ci się pali kolo du..y i dobrze bo to dopiero początek sprawy i będziesz miał jeszcze cieplej. ..a życzę tobie bowiem kim jesteś..abys poniósł tego konsekwencje i ta buda pod tytułem plac zabaw została zamknięta!

            • 14 3

            • co za brak kultury pani sobą reprezentuje, fuj

              • 1 1

          • Jeżeli to byłaby konstrukcja tylko dla dzieci

            to bez względu na jakiekolwiek napisy obsługa powinna pilnować żeby dorosły nie wszedł na nią. Natomiast o ile dobrze pamiętam tą sprawę to tam takich obwarunkowań nie było a wręcz przeciwnie, była to konstrukcja po której rodzice mogli się poruszać z dziećmi i powinna być do takich obciążeń dostosowana.

            • 18 1

          • O jeżu kolczasty... W stosunku do klientów też prezentujesz taką 'kulturę' jak tutaj? (1)

            Przejrzałam wątki, piszesz o trzech 100 kilogramowych 'lochach' (gratuluję wyczucia i taktu:/ ), podczas gdy chodzi o dwie panie raczej nikłych gabarytów. Z komentarzy innych osób wynika, że panie miały prawo tam przebywać - park dla rodzin z dziećmi i na większość konstrukcji maluchy mogą wchodzić tylko z dorosłym.
            Naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, kto tu zagląda, czyta i jaką potem będzie miał o Was opinię? Przecież to się rozniesie, ludzie po drodze coś dopowiedzą i wpadniecie w kanał wielkości Rowu Mariańskiego. Firmie do tego stopnia nie zależy na zyskach i opinii? Wasza sprawa.
            Ps. Ale chociaż nie zmyślajcie, bo to najgorszy rodzaj pijaru - zawsze odbija się czkawką. ZAWSZE.

            • 16 2

            • Mysle, ze dni loopys world sa juz policzone. I dobrze. Zrobi sie miejsce dla lepszej firmy.

              • 4 1

      • (1)

        Jeżeli grupą loch nazywasz kobiety ważące mniej niż nie jedno dziecko które tam wówczas było to pewnie dookoła siebie masz ładny chlew a żona i dziecko jeżeli takowe posiadasz to po prostu nic innego jak ociekająca tłuszcze trzoda z tobą na czele pajacu!!!!!z

        • 2 1

        • żeby sobie ulżyć nie musi Pani obrażać bogu ducha winnej żony

          i wyzywać pana od pajaca, zamiast tego lepiej jakąś dietę zacząć stosować i więcej się ruszać , biegać. ograniczy Pani spożycie do wartości mniejszej niż 1500kcal dziennie i waga spadnie, bez niepotrzebnej agresji w internecie.

          • 1 0

  • Morświny utyte (25)

    w wadze superciężka, ładują się na plac zabaw, to i są efekty. Powinny jeszcze zapłacić za szkody.

    • 92 63

    • Cham i burak wiele mówić lub pisać nie musi. (18)

      Dwa zdania wystarczą, żeby dziedziczone od pokoleń prostactwo wyszło na wierzch.

      • 22 29

      • Prawda w oczy kole? (2)

        • 26 19

        • Nie. Po prostu zdumiewa podejście właścicieli do problemu. (1)

          Najpierw dają ciała, potem wymigują się od odpowiedzialności, a na koniec obrażają poszkodowanych podszywając się pod czytelników. Za grosz honoru. Ale tak to jest gdy cebulak Janusz przyjeżdża że wsi do miasta biznesy robić.

          • 10 4

          • To ty mnie obrażasz, nie jestem właścicielem i pod nikogo się nie podszywam. Za to mam wrażenie, że jesteś zwykłym naganiaczem za %.

            • 4 7

      • na siłownie lochy

        pff

        • 27 21

      • (13)

        A jak bylo? Grupa loch wlazla na konstrukcje, ktora nie byla i nie jest przewidziana na takie obiciazenie. Powinny zostac obciazone kosztami naprawy i ukarane za spowodowanie zagrozenia.

        • 21 27

        • Spamuje w każdym wątku pracownik firmy czy właściciel?

          Pożar pod tyłkiem przykra rzecz, prawda? Podobnie jak utrata wiarygodności.

          • 23 18

        • Nie jest przewidziana dla dorosłych, tylko dla dzieci. (2)

          To tak, jak bym się wciskał w te małe autka-karuzele czy jak to się zwie i miał do właściciela pretensje, bo całość się na mnie przewróciła...

          • 10 17

          • aaaa czyli reklama na stronie że to rodzinny plac zabaw czyli nie tylko dla dzieci to ściema?? wpuszczacie tam dorosłych i (1)

            macie pretensje ? ale z was cieniasy

            • 20 4

            • powiedz pani

              • 0 0

        • wujek, a gdzie jest ostrzeżenie o dopuszczalnej sile nacisku na m2? (8)

          jest tam taka informacja przed wejściem? było napisane ile osób może maksymalnie się znajdować na podeście/na konstrukcji?

          kto ma pilnować dopuszczalnej nośności kontrukcji i stanu technicznego połączeń? klient, czy usługodawca?

          gdyby tam weszło nawet 100 loch i Twoja stara i tak nie masz racji.

          • 24 4

          • (6)

            a czy 100kg locha mama brianka i jessiki rozumie zapis o dopuszcalnym obciazeniu na m2?

            • 9 17

            • dlaczego kłamiesz w żywe oczy i piszesz bzdury o tych kobietach? (1)

              to były dwie szczupłe babki, jedna wręcz chuda...
              były na miejscu gdzie wolno wejść
              naprawdę uważasz że oczerniając poszkodowane coś ugrasz?
              nie ugrasz
              znam sporo ludzi z dziećmi i obiecuję przekazać im sprawę oraz napuścić żeby więcej do was nie przychodzili
              zadbam żeby oni przekazywali dalej

              • 22 6

              • a ile wazyly, po 12kg kazda?

                • 5 8

            • A Ty jak idziesz na operację do szpitala (2)

              to znasz wszystkie techniczne obwarunkowania czy może Cię to nie interesuje i chcesz aby operacja się po prostu udała?

              • 12 3

              • (1)

                Kazdy zna obwarowania bo bez nich nikt cie nie zoperuje.

                • 1 13

              • Naprawdę???

                Ty sprawdzasz czy stół operacyjny jest dostosowany do Twojej wagi i czy możesz się na nim bezpiecznie położyć? Ty sprawdzasz czy narzędzia są sprawne i wysterylizowane? Ty sprawdzasz czy maszyna do znieczulenia działa?

                Ano nie, dostajesz kilka wskazań, których masz przestrzegać aby operacja mogła się odbyć a i tak pytają się Ciebie w dniu zabiegu po kilka razy czy aby na pewno tego dopilnowałeś.

                • 6 1

            • Nie musi rozumiec. Wlasciciel powinien zatrudnic tyle obslugi, zeby upilnowala rozbrykanych ludzi, albo zbudowac pancerna konstrukcje. Jesli nie potrafi niech wplda.

              • 6 2

          • a kto by takie ostrzeżenie zrozumiał

            skoro maturę zdaje 30%

            • 0 3

    • akurat obie panie szczupłe, jedna wręcza drobna i chuda (2)

      • 24 9

      • Oczywiście, wręcz jak piórko zwiewne. Bo to pewnie te

        spasione czterolatki po 17 kg zdewastowały zabawki.

        • 8 21

      • a druga calineczka

        • 2 2

    • a dla kogo ten plac zabaw jest? nie tylko dla dzieci to co teraz ściemniacie łachudry

      • 19 2

    • sam jesteś morświn utyty!!! (1)

      za szkody jak chcesz to zapłać sam buraku, twoje dziecko pewnie jest takim utytym morświnem(zresztą wiadomo po kim) i z autopsji wiesz kto chodzi na takie place zabaw, niestety muszę cię rozczarować, ale nie wszystkich możesz zmierzyć swoją miarą, chociaż pewnie ona juz ciebie spaślaku owinąć nie da rady!!!!!!

      • 11 4

      • taa...i wszystko w temacie.

        widać prymitywizmy w odpowiedzi, waga ze 120 kg.

        • 4 3

  • O ile pamiętam, zaraz po wypadku centrum obiecywał, że się zajmie poszkodowanymi i samo wyjaśni sprawę. (2)

    A od pewnego czasu wydaje się robić wszystko, żeby ukręcić jej łeb i uniknąć odpowiedzialności. Typowe. Dziwię się, że ktoś tam jeszcze bywa, skoro wyszło szydło z worka i wiadomo na co można liczyć w razie wypadku. A ten się zapewne wydarzy ponownie, skoro w urządzeniach "luzują" się śruby i nikt nad tym nie panuje.

    • 75 8

    • (1)

      no jak jest trzech doroslych na jednej platformie (wszedzie sa informacje, ze powinna byc 1), to nie ma sie co dziwic, ze sie sruby luzuja

      • 0 3

      • Zmienili regulamin kilka miesciecy temu...

        ...A w wypowiedziach prezia i dyrektora ze ma nosnosc tone...To wez mi to wylumacz jak to sie wali od obciazenia 200 kg?...

        • 2 0

  • jestem za tym ,że należy się sowite odszkodowanie !- oj !-gdyby to się wydarzyło nie daj Boże w Juesej !?... (11)

    szmalu by starczyło dla poszkodowanych i jeszcze dla ich wnuków !!

    • 78 14

    • (10)

      S*al pie*dzial. W USA wisialby napis, ze lochy wazace 100kg maja zakaz wejscia na konstrukcje (tam nawet w publicznym kiblu jest napisane, zeby nie pic wody z muszli). Po takim wypadku, owe lochy musialby zaplacic za szkody, zostalyby ukarane za stworzenie zagrozenia dla innych i jeszcze zaplacilyby odszkodowanie za ubytek na fizerunku firmy.

      • 6 33

      • te dwie mamy dzieci sa kobietami szczupłymi, jedna wręcz jest chuda (1)

        • 24 1

        • ale głupia

          • 2 18

      • przestań spamować na rzecz firmy bo jeszcze bardziej ją pogrążasz

        pomysl o tym ile z osób czytających temat ominie wasz obiekt po takich komentarzach

        • 25 2

      • (2)

        Do tarcia chrzanu Cebulaku się udaj lepiej a nie wypisujesz dyrdymały.
        Takich jak Ty winno się w cabana lać przy każdej okazji.

        • 2 12

        • (1)

          pochybel?
          miałeś kiedyś słownik w rękach analfabeto?

          • 10 2

          • oczywiście "analafabeto"

            • 0 5

      • haha

        W USA to byś wiedział w pierdlu...i ta buda btlabyzamknieta...tyle

        • 12 2

      • Owa locha to ty jesteś!!!!a jak w USA wprowadza zakaz ze do 100 kg tylko z placów zabaw mogą korzystać to straszne pustki będą bo tam większość ma twoja wagę buraku.i przestać w kolko pisać o tym ze to grubasy były bo nic ci to kłamstwo już nie da.

        • 4 0

      • Dzieci otyłe (1)

        Mam dziecko dziesięcioletnie, które ma nadwagę, a które uwielbia się bawić na takich placach zabaw. Jest to nie tylko rozrywka dla mojego dziecka, ale także dzięki temu ma trochę ruchu ... Nie piszcie że 100 kg osoby nie powinny wchodzić na ten plac, nikt nigdy nie mówił przed wejściem na ten plac, że dziecko nie powinno tam wchodzić ze względu na swoją wagę. Jest to dyskryminacja osób otyłych!!!

        • 4 1

        • I powinno się je dyskryminowac! Niech ruszą d...ę

          • 0 4

  • niekaw jestem jak została załatwiona sprawa w galerii "Riwiera" w Gdyni , (5)

    gdzie dziecku utknęła nóżka w ruchomych schodach, z tego co wiem nie skończyło to się żadną tragedją , ale krzyku i paniki było co niemiara !. czy dyrekcja Galerii poczuła się w obowiązku dokonania jakiegoś zadośćuczynienia dziecku i rodzicom ?...

    • 29 4

    • tak. przyklejono informacje, ze dzieci ponizej 2lat nie powinny jezdzic bez opieki.

      • 9 2

    • (1)

      a gdzie byli rodzice?

      • 5 5

      • w kotłowni titanica

        • 2 1

    • Pan Marek (1)

      Tak się składa że znam dyrektora tej galerii i rękę dam sobie uciąć że winę zwalił na dziecko, bo jak to kiedyś ujął " to jest najlepiej zarządzana galeria w Polsce" więc nie możliwe że u niego coś nie jest idealnie. Pozdrowienia dla p. Marka - buc!

      • 4 0

      • Być moze najlepiej

        Ale swieci pustkami. Moje znajome pracują w kilku sklepach w Rivierze i opowiafają, że poza okresami konkretnych wyprzedaży i świąt, nie ma tam praktycznie ruchu.

        • 1 0

  • Już nie potrafię czytać tych wszystkich artykułów z trojmiasto.pl (4)

    Proszę drodzy redaktorzy szanujcie nas czytelników i nasz język. Tym co przeczytamy tym będziemy się posługiwać.

    • 17 9

    • (1)

      chyba Ty, ja nigdy nie biorę informacji z mediów na poważanie : )

      • 2 0

      • ja też

        • 0 0

    • nie potrafisz czytac ?

      nie ma sie czym chwalić :-D ale głupek z ciebie

      • 0 0

    • No to ja jeszcze dołączam prośbę, aby nie promować różnych roszczeniowych frustratów, którym to pręt przeszkadza, to trawnik, innym razem zaś że nie ma trawnika, że dzieci za mało, albo że za głośne... naprawdę tego się już na dłuższą metę nie daje czytać. Przestałam czytać Wyborczą i jest mi lepiej bez ich bełkotów, więc jak Trójmiasto.pl będzie też bełkotać, to też przestanę. Proste.

      • 0 3

  • Nie znam sprawy więc mogę się tylko wypowiedzieć na ogólnikach (6)

    Nawet nie wiem gdzie ten plac zabaw sie znajduje, ale po artykule i wypowiedziach na forum widać jakie stwarza zagrożenie dla korzystających z niego osób.

    Dziwię się prokuraturze, że dokładnie nie przyjrzała się sprawie. Po pierwsze czy poszczególne elementy zabawowe i przyrządy mają właściwą certyfikacje. Bo często bywa, że producent do certyfikacji przedkłada jeden i to nie całościowy obiekt, a następnie celem potanienia podkłada mniej kosztowny. Ktoś tu pisał o luzujących się śrubach ? Fakt zwykła nakrętka a samo-zabezpieczająca czy mechanicznie zabezpieczona to wielka różnica już mo sprawach materiałowych i sposobie obróbki ich nie wspominając :))
    Druga spr. nasi producenci borykają się z problemami jakie piętrzą przed nimi urzędnicy z krajów zachodnich, aby dopuścić tam nasz produkt. Natomiast ich produkty dostają zgodę obligo wystarczy stwierdzenie o dopuszczalności w UE, i ew. instrukcja w obcym języku nie zawsze oddająca rzeczywistość lub aby być hop do przodu bez konkretów a "kolorowanki prezentujące w PowerPointcie", a w zał. prowizja :))
    Do tego często organizator "rozrywki" nie przenosi w sposób czytelny instruktażowy "conditio sine qua non" eventowych i nie zapoznaje z warunkami eksploatacji, konserwacji i dozoru.
    często na takich placach brak jest REGULAMINU w widocznym miejscu i kompetentnych osób przy obsłudze.

    • 31 6

    • (2)

      Misiu, ta konstrukcja poprostu nie jest przewidziana na piec 100kg loch, ktore wlazly tam za swoimi dziecmi.

      • 1 22

      • Nie jestem Misiu

        I bardzo proszę, aby przez moją skromną osobę nie obrażano skądinąd miłego niedżwiadka. - Człowiek jest tylko "puchem marnym, lub źdźbłem, najwątlejszą w przyrodzie, ale istotą myślącą (nie mówię o tych co zasłaniają się wiarą lub kibicowaniem). A jeśli myśli, a nie wierzy do tego analizuje to powinien pewne sytuacje, scenariusze przewidywać, a nawet programować.

        Człowiek często podkreśla patologiczne czyny swoim postępowaniem to często zezwierzęceniem? Nie. Nie róbmy także poprzez nazewnictwo (Misiu, może i pieszczotliwe) ale zwierzakom większej krzywdy, bo nie wszyscy właściwie potrafią kodować w swoich czerepach, na co mamy dowody także na tym forum.

        • 11 2

      • Jesli konstrukcja nie jest na tyle przewidziana to obsluga nie powinna tych ludzi wpuscic. Jesli wpuscila to niech teraz firma placi odszkodowania. Mysle, ze i tak zaplaci bankructwem :D

        • 5 0

    • (1)

      "a następnie celem potanienia" - gdzie uczą takich zwrotów?

      • 2 5

      • Odpowiedź brzmi: wszędzie, proszę Misia;)

        Popularny zwrot w biznesie, budowie, zarządzaniu, itd. Czyli wszędzie gdzie mowa o cenach, także w słownikach, podręcznikach i literaturze fachowej. 'Potanienie' - forma rzeczownikowa od 'potanić', 'potanieć'.
        Pomijając zwroty;)... 'Marych' napisał o sprawach, o których wciąż mało się mówi, a szkoda.

        • 6 0

    • w wojsku jak ktoś zginął ale nie przekroczono procedur

      (czyli po prostu procedury czegoś nie przewidywały) to mówiliśmy że zginął zgodnie z procedurami :) I cześć pieśni

      • 2 0

  • Pałować! (6)

    Ale co to za bełkot? Urwała się platforma winnych i odpowiedzialnych niema!to jakieś piepszone KPINY!kasę gnoje biorą a o przegląd porzadny nikt nie zadba.sam tam byłem z dzieckiem i jestem w szoku !a z drugiej strony co to kur.. za sąd?ludzie po operacjach a co uważają sprawę,nic się niestało..!?

    • 34 12

    • (3)

      Jak sama nazwa wskazuje to plac zabaw dla dzieci a nie trójki dorosłych osób i tu przyjmijmy ze średnią 80kg każda to jest 240kg z czego te dwie Panie stały na platformie na którą z wysokości około metra wskoczył mężczyzna coś musiało walnąć. Poza tym oni tam chyba poszli bawić się z dziećmi a nie sami.

      • 7 18

      • ...

        Pa.anie.to rodzinny plac zabaw. Czytaj na stronie i w regulaminie trollu

        • 17 5

      • Co ty za głupoty wypisujesz? (1)

        A jak do windy, zamiast 6 średnich osób, 80 kg, wejdą 100-kilogramowe, to winda ma prawo się urwać, tak? Otóż jest coś takiego, jak współczynnik bezpieczeństwa, ze względu na który takie konstrukcje muszą wytrzymywać obciążenia wielokrotnie większe od średnich.

        Na takim placu zabaw może się zdarzyć np. konieczność przeprowadzenia akcji ratunkowej i żadna konstrukcja nie powinna "walnąć", gdy wejdzie na nią np. 3 strażaków ze sprzętem, albo ratownicy medyczni. Nawet w warunkach pożarowych one powinny wytrzymać określony czas.

        • 7 0

        • 3 strażaków ze sprzętem na huśtawce dla 3latków

          no brawo, chyba ci się filtry w e-papierosie zatkały

          • 1 4

    • (1)

      Bo to jest polska (przez male pe) gdzie jestes nikim i wszystkie instytucje w najlepszym razie maja Cie gdzies a najczesciej sa Ci wrogie. Przyzwyczaj sie do tego, ze zyjesz w bananowej republice gdzie rzadzi ten kto ma wiecej pieniedzy a my mozemy sobie co najwyzej popyskowac na tym forum. A sedzia i prokurator i reszta odpowiedzialnych smieje sie teraz z naszych utyskiwan.

      • 9 0

      • chciałeś dojnej zmiany to teraz nie narzekaj

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane