• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Psy muszą mieć kagańce, ale nie wszystkie

Katarzyna Włodkowska
28 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 22:11 (28 lutego 2008)
Pechowiec i szczęściarz - gdańscy radni ustalili, że niektóre psy muszą chodzić w kagańcach, a inne nie muszą się nimi przejmować. Pechowiec i szczęściarz - gdańscy radni ustalili, że niektóre psy muszą chodzić w kagańcach, a inne nie muszą się nimi przejmować.

- Wolę wdepnąć w psią kupę niż zostać pogryzionym! - grzmiał zastępca prezydenta Gdańska Maciej Lisicki na czwartkowej sesji Rady Miasta. Powód - uchwała nakazująca właścicielom wyprowadzanie psów w kagańcu i na smyczy - niezależnie od rasy, wieku i wielkości. Radni przyjęli jednak uchwałę łagodniejszą w treści.



- Lekarze weterynarii sami przyznają, że nie ma ras agresywnych. Jest po prostu pies, który może ugryźć lub nie. Rottweiler może być potulny, a mały york wbić zęby do samej kości - przekonywał radnych Maciej Lisicki. - Nie ma reguł. Właściciele niestety bywają nieodpowiedzialni, a ofiarą spuszczonego psa może być dziecko. Chcemy je ochronić.

W dowód wiceprezydent przedstawił szereg publikacji o pogryzionych maluchach i dorosłych z całego kraju oraz listę gmin (m.in. Włocławek, Białystok Lublin czy Ustka), które również wprowadziły obowiązek wyprowadzania czworonogów na smyczy i w kagańcu.

- To niepotrzebne utrudnianie życia mieszkańcom - atakował radny PiS Kazimierz Koralewski.

- Oczywiście! Chcę utrudnić życie właścicielom psów, by chronić tych, co zwierząt nie posiadają - ripostował Lisicki (PO).

Wtórował mu radny Jerzy Borowczak (też PO). - Każdy z nas obserwuje każdego dnia spuszczone ze smyczy psy biegające po podwórku. Nie ma innej alternatywy, bo ludzie są nieodpowiedzialni - przekonywał.

Pomysł kilka dni wcześniej skrytykował pomorski okręg Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami oraz sopocki Zakład Kynologiczny w Polsce.

- Tego przepisu nie da się nawet wykonać - przekonywał Maciej Nowicki, prezes sopockiego ZKwP. - Nie wszystkie rasy mogą nosić kagańce. Weźmy choćby takiego boston teriera, który nosową część czaszki ma tak mocno skróconą, że nie sposób nałożyć mu czegokolwiek na pysk. Nie wspomnę o mopsach. Te mają całkiem płaskie mordki.

Władze Gdańska zgodziły się z tą argumentacją i w trakcie wczorajszej sesji wprowadzono autopoprawkę do projektu uchwały. Wiceprezydent Lisicki zaproponował, by z kagańca zostały zwolnione zwierzęta, u których występują przeciwwskazania autonomiczne lub zdrowotne, wykorzystywane są do celów specjalnych (np. przez straż miejską), oraz, te które nie skończyły 12 miesiąca życia. Nie przekonało to radnych.

- Obowiązuje już uchwała, która nakazuje wyprowadzanie psów na smyczy lub w kagańcu. Straż Miejska nie potrafi go wyegzekwować - dodała Agnieszka Pomaska (PO). - Wystarczy wybrać się na gdańską plażę, by się o tym przekonać. Wolę, byśmy skupili się na skuteczności prawa już istniejącego, niż tworzyli martwe przepisy.

Oliwy do ognia dolał Jarosław Gorecki (też PO). - Komisja samorządu i ładu publicznego dwukrotnie negatywnie zaopiniowała pański postulat - zwrócił się do Lisickiego. - Pozostaje pan głuchy na nasze propozycje!

Ostatecznie radni 21 głosami "za" przegłosowali poprawkę mówiącą, że "w miejscach publicznych na terenie miasta psa prowadzi się na smyczy lub w kagańcu, a psa rasy uznawanej za agresywną lub psa w typie tej rasy - na smyczy i w kagańcu". Za nieprzestrzeganie uchwały grozi mandat w wysokości 200 zł (zwolnione są zwierzęta do 12 miesiąca życia, wykorzystywane do celów specjalnych oraz, których właściciele udokumentują przeciwwskazania zdrowotne lub autonomiczne).

Nowa uchwała mówi też, że wyprowadzanie psów może odbywać się wyłącznie pod opieką osób "dających gwarancję opanowania ich w momencie rozdrażnienia".
Gazeta WyborczaKatarzyna Włodkowska

Opinie (400) ponad 20 zablokowanych

  • (4)

    lisicki, borowczak..leczcie się bo myslenie nie jest waszą mocna stroną

    • 10 3

    • (2)

      popieram! boja sie zwierzat, to znaczy ze kazdy ma sie bac. To moze wybijmy wszystkie zwierzeta bo Pan prezydent sie boi... Tylko jak dziecko mu porwa, albo lawina przyjdzie to wtedy w laske do tych samych czworonogow przyjdzie zeby pomogl odnalezc. Co za prymitywne podejscie!

      • 0 0

      • e tam (1)

        e tam

        • 0 0

        • hop

          hop

          • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • polecam gaz w żelu (17)

    do dostania w dobrych sklepach "militarnych" od 12 zł w górę. Skuteczny, nie wrażliwy na wiatr. Dobry partner biegających w lesie, co to na własnej skórze (dosłownie) utwierdzili się w przekonaniu kak fałszywe bywają okrzyki właścicieli "on nie gryzie".

    • 2 9

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • dobre (2)

      Jak ktoś nieodpowiedzialny prowadzi na spacer psa bez kagańca i do tego go spuszcza ze smyczy, a wie, ze zachowuje się on agresywnie, to każdy ma prawo się bronić. Ludzie się naprawdę boją, jak duży pies na nich zaszczeka, więc gazem takiego psa! I jeszcze bym na policję zadzwonił. Sam lubię bardzo psy, ale te które już znam, lub znam ich właścicieli. W miejscach publicznych psa powinno się pilnować! A każdy wałęsający się pies bez właściela powinien być wyłapywany i uśpiony

      • 2 0

      • pies

        a czy ty zostales kiedys pogryziony..
        moj pies to terrier ale jest wychowany na psa zabawke i nie ma mozliwosci zeby komukolwiek krzywde zrobil!

        poprzedniego psa musialem uspic bo pogryzl go malutki pinpek ktory prezbiegal i dziabnal mojego w pachwine i rozerwal;C

        nie ma reguly!!LUDZIE ZROZUMCIE ZE TO LUDZIE SA WINNI A NIE ZWIERZETA!!

        poza tym rozpedzony pies calkiem sporo krzywdy przypadkiem prezbiegajac moze zrobic kagancem iedy uderzy...

        • 0 2

      • gazem to właściela

        też tak uwazam, i lubie psy które zman (wiem ze nie są agresywne),
        a gazem naipierw własciciela o pozniej psa

        • 1 0

    • (1)

      Miałam kiedyś sąsiadkę, która straszyła użyciem takiego gazu właścicieli psów. Przestała jak policja wytłumaczyła jej że jest to groźba karalna.

      • 0 2

      • Nauczka dla sąsiadki nie straszyć tylko psikać.

        • 3 0

    • (1)

      żeby nie było sam mam psa
      jak facet chce sobie biegać po lesie, a zostaje zaatakowany przez psa i pogryziony, to chyba nikt mi nie powie że nie może sie bronić. a jak taki pitbul sie rzuci, to co? ma go ręką odpędzić i powiedzieć "akysz!"
      jak właściciel sie decyduje na zakup psa który może stwarzać zagrożenie, to niech go dobrze "wychowa", a jeżeli mu się nie uda, to niech go ze smyczy nie spuszcza tam gdzie mogą być ludzie, bo stwarza zagrożenie
      proste!

      • 4 0

      • pies w lesie

        PSY W LESIE muszą być na smyczy, inaczej leśniczy ma prawo psa odstrzelić bo jest zagrożeniem dla zwierząt leśnych, tyle w temacie

        • 3 1

    • Gaz w żelu to dobry pomysł. Ja osobiście wybrałbym granat ale te ciężko dostać.
      Sam uważam że powinien być zakaz w ogóle posiadania psów, chyba że służbowe dla policji czy obronne na teren własnej posiadłości i NIGDZIE poza nią.

      • 0 1

    • asda (1)

      a moze siebie nim przetestuj?
      to wlascicieli taki psow agresywnych 3ba nawracac..psy nie sa niczemu winne!!

      a dzieci nieodpowiedzialnych rodzicow tez gazujesz??

      • 0 2

      • jak dorosnie to tak

        • 2 0

    • (3)

      Za to biegajacy w lesie wykazuja sie wyobraznia i biegna po cichu prosto na mnie, jak jestem odrocony tylem i pochylony, a potem maja wielkie pretensje, ze pies uznal to za atak. Ludzie, troche rozsadku. Poza tym gdzies musze wybiegac psa, a was jest wszedzie pelno. Z kolei wybiegi dla psow to jakas kpina, wielkoscia to moze dla szczurow by sie nadawaly, no i poza tym ile ich obecnie jest - 3? Co jest na wybiegu oprocz trawy? - nic! Nie wszystko jest dla was, biegacze od siedmiu bolesci, nauczcie sie w koncu wspolzyc z innymi. Las jest glownie dla zwierzat, a nie biegaczy. Zakaz biegania w lesie!

      • 1 1

      • No już nie majacz, taki biegacz w lesie tak sapie i stęka że słychać go z kilometra, to pieski wyskakują z nienacka z krzaczorów bo po prostu lubią rzucać się biegnących ludzi, nie wiem dla zabawy czy nie ale właśnie dlatego prawo nakazuje trzymać te potwory na smyczy.

        • 1 0

      • zakaz wyprowadzania psów do lasu

        co? zagotowałeś się głupolu?
        no widzisz...
        to teraz jak będziesz wyprowadzał psa to na smyczy i biegaj razem z nim, ciamajdo. Dobrze ci to zrobi na zdrowie.

        • 0 1

      • to kup se pole i z nim biegaj, nie rób sobie jaj że ktos po cichu nadbiega. Jest czlowiekiem i ma do tego prawo, co ma biegac i krzyczeć albo walic w bęben.

        • 0 0

  • bzdura (10)

    Powinni się zająć małymi kundelkami biegającymi bez smyczy i bez kagańca które szczekają na wszystko i na wszystkich...
    Ciekawe wg. jakiego kryteria będą oceniać czy pies powinien mieć kaganiec czy nie. Co to niby znaczy w typie rasy agresywnej...? Jeśli ktoś ma kundla, który jest czarny i ma cztery nogi tak jak te inne?
    To po prostu żałosne...

    • 8 1

    • czytaj ze zrozumieniem (4)

      "zwolnione są zwierzęta ... których właściciele udokumentują przeciwwskazania zdrowotne lub autonomiczne"
      Ma ktoś fantazje, żeby hodować dziwoląga, to niech się najpierw zaopatrzy w zaświadczenie, że coś takiego nie może nosić kagańca. I niech to nosi zawsze ze sobą - coś jak w przypadku prawa jazdy i prowadzenia samochodu.
      Obowiązuje założenie, że każdy pies musi mieć kaganiec, a do obowiązku właściciela należy wykazać, że tez zwierzak nie może.

      • 0 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • (1)

        ale to jest cytat z artykułu:
        "Władze Gdańska zgodziły się z tą argumentacją i w trakcie wczorajszej sesji wprowadzono autopoprawkę do projektu uchwały. Wiceprezydent Lisicki zaproponował, by z kagańca zostały zwolnione zwierzęta, u których występują przeciwwskazania autonomiczne lub zdrowotne, wykorzystywane są do celów specjalnych (np. przez straż miejską), oraz, te które nie skończyły 12 miesiąca życia. Nie przekonało to radnych."

        • 0 0

        • taki fachura z tego lisickiego
          do łopaty powinien się wziąć raczej

          • 0 0

    • (2)

      a co ci akurat szkodzi że mały kundelek szczeka
      jest psem to szczeka, a co ma innego robić, kawały opowiadać?

      • 0 0

      • (1)

        Mam na myśli małe kundelki którymi są właścicielami są starsze babcie itp.
        Idziesz sobie spokojnie ulicą z psem. Aż tu nagle z za rogu wybiega Ci kilka małych szczekających piesków które nie dają Ci spokoju.

        • 0 0

        • Jezu!! Takie rzeczy to w najstraszniejszych koszmarach się dzieją.

          • 0 0

    • (1)

      NIe mówi się "jakiego kryteria" tylko "jakiego kryteriuma"!

      • 0 0

      • Fakt "jakiego kryteria" jest błędne powinienem napisać: "jakiego kryterium" ale takiego słowa jak "kryteriuma" to nie znam...

        "Ostatecznie radni 21... a psa rasy uznawanej za agresywną lub PSA W TYPIE TEJ RASY - na smyczy i w kagańcu"
        Miałem na myśli kryterium wg. jakiego mają oceniać czy dany pies jest W TYPIE RASY AGRESYWNEJ czy może nie...

        • 0 0

  • wszystkie kundle winny chodzic w kagancach (9)

    to chyba oczywiste

    • 2 15

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Myślałam, że takie teksty można usłyszeć tylko na youtube w kategorii: kretyńskie odzywki szczeniaków

      • 1 0

    • Ależ skąd ! W każdym towrzystwie znajdzie się osoba upośledzona wypowiadające takie słowa. Jasnym dla mnie jest, że tego typu wypowiedź jest jawnym przejawem agresji do zwierząt. Opiniodawcy winno się założyć kaganiec a nie "kundlowi".

      • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • KUNDLU

      SAM SOBIE ZAŁUŻ KAGANIEC

      • 0 0

    • KUNDLU

      SAM SOBIE ZAŁUŻ KAGANIEC

      • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • (5)

    Kaganiec trzeba założyć temu wiceprezydentowi, który wyszedł z taką inicjatywą. Chyba ma jakies kompleksy.

    • 10 4

    • zeby sie nie zgubil...

      ...jak szlag go trafi i ucieknie to wszczepmy mu czipa, przynajmniej go do rady malomiejskiej straz wiejska odstawi w tym kagancu

      • 0 0

    • żałosne (2)

      zieloni obrońcy wolności kundli podwórkowych i moherowe berety do jednego worka z wami! Bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze, nawet kosztem ograniczenia wolności innych zwierząt. A kto myśli stawiać zwierzę na równi z człowiekiem, ten jakiś pomylony jest.

      • 0 1

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • wiesz co moj pies jest rowniez członkiem rodziny.......spi w łożku, chodzi z nami na lody..zabieram go do pracy..........a dzieci go uwielbiaja.........i ne wyobrazam sobie ze musiałabym ograniczyć wolność mojego psa i jak mu wytłumaczyć, że od dzisiaj nie moze pobiegac po lesie bo jakies 21 osob z rady miasta ma takie widzi mi sie i nie lubi zwierzakow.........śmieszne !!!! sam sobie na jeden dzień ubierz kaganiec i niech ktos wszedzie prowadza Ciebie na smyczy

        • 0 0

    • To proste,

      bo na jego gebe zaden kaganiec nie pasuje.

      • 0 0

  • bzdura, mam własne zdania na ten temat (7)

    mam psa labradora i nigdy nie widziałem oznak agresji u niego, wprawdzie szczeka od czasu do czasu... chodz zawsze to zwierze. Było by miło najpier poznac statystki na temat pogryziionych osob w jakich okolicznosciach, czy z włascicielem czy jakies zabłakane. Powinny w takim razie byc miejsca wyznaczone np parki gdzie pieski na odpowiedzialnosc własciciela mozna poscic wolno bez kaganca jak to jest w USA, a miasto nie powinno ograniczac do maksimum wolnosci zwierzat bo do jest wyjscie po najłatwiejszej lini ... wkoncu jakby nie patrzec za podatek od psa trzeba płacic. To jest dosc szeroki temat i duzo by pisac i dyskutowac.

    • 10 1

    • jaki podatek za psa? (1)

      od tego roku podatku za psa nie ma, wiec sprzątajcie brudasy po swoich kundlach!!!!!!!!!

      • 0 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Waga kryterium

      po co czlowieku KLAMIESZ
      kiedy placiles za psa?
      prawda ze kazden pies moze ugrysc. Malego mozna odgonic lub zrobi mala krzywde. Duzy zrobi duza krzywde, Czesto zaatakuje niespodzianie. Duze psy musza byc tresowane, chodzic na uwiezi i ewentualnie z kagancem. Stac na duzego psa, to musi byc stac na tresera i zabezpieczenie innych. Nie ma co glowkowac o rasach. Malo osob wlasciwie zna rasy a u nas mieszanic to regula. WAGA /wzrost/- to miernik, ktory kazden moze zastosowac i okreslic.
      Dlaczego mamy tolerowac z...ane chodniki, trawniki, place itd. Przeciez sa one budowane dla ludzi. Stac na psa, nie brzydz sie, nie wstydz sie SPRZATNIJ. Trzeba zabronic wyprowadzania psow w miejscach publicznych o duzym nasileniu ruchu i w miejscach przezaczonych dla dzieci. Pies w miescie to klopot, ktory spada na wlascicieli. Masz kota - kup kuwete. Masz pasa musisz miec warunki dla jego utrzymania. Nie obciazaj sasiadow.
      Powodzenia milosnikom psow.

      • 0 0

    • statystyka

      Jasne, statystyki..Ja nie chciałabym w tej statyscyce figurować jako choćby pól procenta pogryzionych!
      CHodzi o ludzi a nie os statystki. Pewnie, że rasy takie jak labrador czy golden nie sa agresywne, ale nie mozna tego założyć. No i wogóle o co ten cały hałas? Czy to tak trudno stosować sie do tego przepisu ?

      • 0 0

    • Przynajmniej smycz lub kaganiec

      Masz psa i spuszczasz go ze smyczy? To załóż mu kaganiec! Nie każdy musi wiedzieć, że on zwykle tylko szczeka. Spacerując lub biegając po lesie nie mam przyjemności przechodzić stresów zastanawiając się czy to lecące bydle tylko zaszczeka, czy też ugryzie. Tu chodzi o szacunek do innych ludzi.
      Sam mam psa, i chodzę z nim do lasu by się wybiegał. Ale gdy spuszczam go ze smyczy to zawsze ma założony kaganiec.
      A co do gazu na psy to słusznie jeśli leci taki bez kagańca. Jest coś w prawie o obronie koniecznej i na wielkie bydle nie ma co wyskakiwać z gołymi rękami.

      • 0 0

    • precz z psami z miasta

      Jak się decydowaliście na psy to mieszkaliście już w blokowisku więc nie miejcie teraz pretensji, że nie ma ich gdzie wyprowadzać. Jak chcesz hodować zwierzęta, które się muszą wybiegać i o****ć trawnik to się przeprowadź na ranczo za miastem a jak cię na to nie stać to nie męcz psa i sąsiadów! PROSTE?

      • 0 0

    • Chcesz wupuszczać psa to na własnym podwórku !!!!!!!!!

      • 0 0

  • ..nasi radni nie mają nic lepszego do roboty, więc czepiają się piesków, a może sami by założyli sobie kagańce..i przekonali się, że kaganiec wzbudza (u psa) agresję...

    Powodzenia..ketyńskie pomysły!!!!!!!!!!!1

    • 12 2

  • Kagańce dla radnych..

    Założyć kagańce radnym i na spacer....
    Czy nie ma ważniejszych spraw ?
    A przepisy obowiązujące do tej pory były całkowicie wystarczające - tylko z ''głową'' je egzekwować.

    • 7 1

  • (1)

    To problem własciciela skąd weźmie kaganiec na mopsa lub ratlerka. Dlaczego spokojny człowiek, ktory idzie ulicą musi sie odganiać od dzikiego psiaka, ktorego opiekun udaje, że zagrozenia nie ma?

    • 5 5

    • brednie

      idioty ,ktory nie zna anatomii

      • 1 0

  • (28)

    Zakaz posiadania psów w blokach mieszkalnych powinni wprowadzić!!!

    • 6 20

    • ciebie powinni zakazać starym twoim

      • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • (3)

      Raczej należałoby wyłapać bezdomne psy i koty sikające do piaskownic i je wykastrować. A starym babciom dokarmiającym bezdomne zwierzątka wytłumaczyć, że zamiast pomagać szkodzą. Bo te koty i psy z pełnymi brzuchami rozmnażają się na potęgę

      • 0 0

      • brawo, popieram

        • 0 0

      • a przy okazji dokarmiają też i inne zwierzątka. Np dziczki lub lisy. Nie raz byłam świadkiem nocnej wędrówki radosnego dzika do śmietników gdzie najczęściej starsze panie zostawiają jedzenie.

        • 0 0

      • Te stare babcie

        tez wykastrowac.

        • 0 0

    • chyba kotów... nic tylko smród a za chwilę zacznie się "przecudne" marcowe wycie sierściuchów

      • 0 0

    • psy smierdza

      won z tymi cuchnacymi stworami, blee

      • 0 0

    • tak jak wszedzie w cywilizowanym swiecie (2)

      bezwzgledny zakaz trzymania kundli w blokach!
      i surowe kary dla nieprzestrzegajacych,
      poza tym podatek od kundla przynajmniej 500 zeta rocznie!

      • 1 0

      • Chycel

        zakaz trzymania kundli w blokach .Dla psów jest wieś .Jak najszybciej chycla na miasto i do roboty.

        • 0 0

      • KRETYN

        jak dla mnie to Ty powinieneś mieć zakaz mieszkania przy ludziach. To może odrazuy uśpijmy wszytskie zwierzaki co?? IDIOTA

        • 0 0

    • zakaz mieszkania w blokach

      powinni miec durnie ,pijacy ,brudasy

      • 0 0

    • zakaz dla hałasującej młodzieży

      Głosnych gówniarzy też trzeba wyrzucić z bloków, smiecących przed moim oknem i pijącyh piwo też do barakó zamiasto.

      • 0 0

    • (3)

      Najpierw niektórym lokatorom trzebaby założyć kagańce aby tak nie bluzgali. Ludzie , którzy nie lubią psów nie lubią samych siebie . To naogół tchórzliwe i zakompleksione egzemplarze ludzkie.
      wystarczy jak każdy właściciel będzie pilnował swego czworonoga i brał za niego odpowiedzialość, a szkoda mi ludzi , którzy boją się psów. Więcej złego doświadczają nasi czworonożni przyjaciele od ludzi niż odwrotnie a podobno to człowiek jest nalepszy.

      • 0 0

      • (2)

        Wspaniała psychoanaliza, to było gratis czy mam za nią zapłacić ? Chociaż nie, Twoja próba poniżenia ludzi o innym niż Twoje zdaniu w połączeniu z brakiem argumentów - nie zasługuje na zapłatę.
        A z mojej strony masz fakty: mój tryb życia nie odbija się w żaden sposób na sąsiadach. I należy mi się to samo, w tym brak psiego ujadania za ścianą. Mówimy o blokach mieszkalnych, skupisku tak wielu ludzi, że tolerancja (np. dla hałasu) już nie wystarcza, potrzebne są ustępstwa (ograniczenie czynników, które przeszkadzają innym). To jest życie w społeczeństwie i szacunek dla innych.

        • 0 0

        • (1)

          nic Ci sie nie nalezy... masz to na co zaslugujesz. Skoro mieszkasz w bloku kartonowym to znaczy ze tak ma byc ;))) Co za roszczeniowa postawa. Pewnie szkola, studia, praca, opieka, emerytura itd tez Ci sie nalezy? A niby dlaczego??

          • 0 0

          • Proszę Cię...? Jeśli człowiekowi pijak rozbije szybę w samochodzie; sąsiad-żur zrobi obok śmierdzącą melinę/imprezownię; albo za ścianą kolejnego sąsiada ujadają psy - to znaczy że ja na to zasługuję ?? Co to za sekciarskie gadanie ?

            A co do 2-giej części świetnie się składa, bo za wieczorowe studiowanie płaciłem, z państwowej opieki zdrowotnej korzystam tak rzadko że składki które płacę spokojnie na to zarobiły, pracę sam znajdywałem i nigdy nie byłem na zasiłku, a na emeryturę składki płacę - i jeśli to robię to uważam że będzie mi się należała. Więc Twoje pytanie "dlaczego ??" chyba jest już nieaktualne ?

            • 0 0

    • Jak przeszkadza Ci pies w bloku to przeprowadź się do domku jednorodzinnego.Proste ,nie?

      • 0 0

    • Bezwzględny zakaz .....

      ..posiadania psów nalezy wprowadzić nie tylko w blokach ale wogóle w mieście a nawet jego okolicach np. promieniu 20km wokoł niego.Bedzie to z pożytkiem dla męczonych zwierzaków, umeczonych wyprowadzaniem na spacer właśiciceli i tych co na kazdym kroku wdeptują w ślady psich bytności

      • 0 0

    • popieram,jestem za !,bloki sa dla ludzi a nie dla psow (1)

      jak ktos chce miec psa to niech wybuduje sobie dom,dosc tego ujadania jak wlasciciel w pracy,dosc szczekania wieczorami i po nocach,czy ktos widzial jak wyglada klatka schodowa tam gdzie jest pies!? bloki sa dla ludzi!!!!

      • 0 0

      • jak ktoś nie chce mieć psa w bloku niech wybuduje sobie dom, dość tego ujadania na forach... bardziej głupich argumentów nigdy nie słyszałem. Jak Tobie nie odpowiada pies sąsiada to sobie z nim porozmawiaj.

        • 0 0

    • nie którzy ludzie tez nie powinni mieszkac w bloku

      • 0 0

    • jak najbardziej ZA (1)

      W ogóle na terenie miasta powinni zabronić trzymania zwierząt, inni mieszkańcy mają prawo do życia w otoczeniu wolnym od ekskrementów i śmierdzących wyziewów. Zwierzęta też nie mają dobrych warunków na takiej betonowej pustyni, więc nie rozumiem jak można mówić o miłości do zwierząt jeśli funduje się psu czy kotu takie więzienie, przecież to czysty ludzki egoizm!
      I jeszcze raz apeluję - nie róbcie z miasta folwarku!

      • 0 0

      • tylko

        zważ, że ludzkie eksrementy i wyziewy są gorsze od zwierzęcych...mimi , że ludzie podobno myślą

        • 0 0

    • i zakaz posiadania kozixów też!

      • 0 0

    • Widzę że do zakazu posiadania mózgu jako jedyny się dostosowałeś...

      • 0 0

    • Popieram !

      Chcesz mieć psa,kup sobie willę i hoduj nawet 10 szt.Nie muszę słuchać szczekania od samego świtu i na każdym kroku wchodzić w gó ....o.
      Proste,mam też jakieś prawa.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane