- 1 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (132 opinie)
- 2 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (52 opinie)
- 3 Oszuści podszywają się pod system Fala (46 opinii)
- 4 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (318 opinii)
- 5 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (226 opinii)
- 6 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (100 opinii)
Radni chcą przejścia naziemnego przy Bramie Wyżynnej
Czy po ponad 40 latach ponownie będzie można wygodnie przejść z Targu Węglowego na Targ Sienny i Rakowy? Ośmioro radnych miasta apeluje do prezydenta o utworzenie naziemnego przejścia na wysokości Bramy Wyżynnej . Co ciekawe, sam inwestor Forum Gdańsk zamieścił kilka lat temu takie rozwiązanie na jednej z wizualizacji.
Po tym artykule głos zabrał Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miejskiego, który przekonywał, że przejścia podziemne są lepszym rozwiązaniem w centrum miasta (przynajmniej do czasu budowy kolejnych dróg omijających tę część miasta), a naczelnym dogmatem w projektowaniu miasta powinna być przepustowość układu drogowego.
Słowa te podtrzymał także w ubiegłym roku Piotr Grzelak, zastępca prezydenta miasta Gdańska ds. polityki komunalnej. Pytany o możliwość utworzenia przejść naziemnych przy Bramie Wyżynnej i dworcu głównym w związku ze spadkiem liczby aut w centrum miasta po otwarciu tunelu pod Martwą Wisłą mówił, że "uprzywilejowanie pieszych i rowerzystów musi być robione z głową" ze względu na "główną arterię komunikacyjną Gdańska".
Taką postawę, która utrudnia poruszanie się po Śródmieściu i korzystanie z komunikacji miejskiej chcą teraz przełamać radni miasta z PO: Agnieszka Owczarczak, Beata Jankowiak, Emilia Lodzińska, Magdalena Olek, Piotr Borawski, Adam Nieroda, Mateusz Skarbek oraz Przemysław Ryś. Skierowali oni petycję do prezydenta, w której przekonują o potrzebie budowy przejścia naziemnego przy Bramie Wyżynnej.
- Likwidacja tuneli i przywracanie ruchu pieszego w poziomie ulicy to dziś europejskie standardy. Chcielibyśmy, aby również Gdańsk był miastem przyjaznym dla wszystkich uczestników ruchu drogowego i traktował na równi pieszych, rowerzystów i zmotoryzowanych użytkowników dróg (...) Naziemne przejścia są podstawowym wyznacznikiem komfortu korzystania przez pieszych z infrastruktury miejskiej. Ulica Wały Jagiellońskie powinna być zatem ulicą miejską, bez przejść podziemnych - argumentują radni w interpelacji do prezydenta miasta.
Czytaj też: Jak uczynić Trójmiasto przyjaźniejsze pieszym?
Na tym jednak nie kończą się działania radnych. Już po wakacjach sprawa trafić ma na posiedzenie Komisji Zrównoważonego Rozwoju Rady Miasta Gdańska.
- Oddanie do użytku Forum Gdańsk to dobra okazja do tego, by zrobić kolejny krok w przywracaniu centrum Gdańska pieszym i rowerzystom. Niedawno otrzymaliśmy znakomitą wiadomość o zamiarze stworzenia przejścia naziemnego na wysokości dworca głównego, więc warto iść za ciosem. Ulice Okopowa, Wały Jagiellońskie, Wały Piastowskie czy Podwale Przedmiejskie powinny stawać się ulicami miejskimi. Miasto poprzecinane wewnętrznymi autostradami to melodia przeszłości - przekonuje Adam Nieroda, przewodniczący Komisji Zrównoważonego Rozwoju w RMG.
W podobnym tonie wypowiada się Piotr Borawski, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta.
- Śródmieście jest obszarem, w którym powinno być coraz więcej rozwiązań z myślą o pieszych. Przejście naziemne przy Forum Gdańsk wraz z przejściem przy dworcu i kolejnymi deptakami wpisuje się w taką politykę przestrzenną. Przykład przejścia naziemnego przy Alchemii pokazuje, że rozwiązania tego typu nie odbijają się znacznie na przepustowości.
Czytaj też: Forum Gdańsk: mur zamiast zieleni
Działania radnych pozytywnie oceniają też członkowie stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, którzy wcześniej krytykowali formę zabudowy Targu Siennego i Rakowego.
- Cieszę się, że wreszcie, po tylu latach dyskusji, radni miasta dostrzegli problem z przejściami podziemnymi w samym sercu miasta. Liczę, że temat nie skończy się jedynie na interpelacji i dyskusji na komisji, a Wały Jagiellońskie w poziomie jezdni będzie można pokonać jeszcze przed otwarciem kolejnego centrum handlowego - komentuje Paweł Mrozek, wiceprezes FRAG.
Czytaj też: Parking za 21 mln zł przy Urzędach Wojewódzkim i Marszałkowskim
Z którego przejścia piesi korzystają chętniej? We Wrocławiu dokonano pomiaru liczby pieszych używających niedawno otwartego przejścia naziemnego obok wyremontowanego tunelu pod ulicą w centrum miasta.
Inwestycje
Miejsca
Opinie (358) 2 zablokowane
-
2017-07-07 18:37
Tunel i tylko tunel !!!
A zamiast schodów betonowych, SCHODY RUCHOME !!!
I co...? Rozwiązałem problem?- 1 0
-
2017-07-08 07:59
idzmy za ciosem...
nie zatrzymywac sie na rozwiazaniu naziemnym! Tylko przejscia nadziemne maja sens. Wszedzie budowac kladki. Oszolomom promujacym przejscia naziemne mowimy precz.
- 1 0
-
2017-08-13 19:38
Cieszycie się>
Tymczasem nikt nie zauważył, a może tylko udaje, że na ul. 3 Maja oprócz kiepskiego widoku drugiej ściany płaczu, zafundowano nam skrzyżowanie z tramwajem.
- 0 0
-
2017-08-13 19:41
Esteta
Ja tam mam mniejsze wymagania. Zdemontujcie tylko dawidowe gwiazdy z okien Bramy Wyżynnej.
- 0 1
-
2017-08-13 19:53
Manipulacja
Manipulujecie obrazem. Prezentowana fotografia to schody na peron tramwajowy. W przejściu głównym zlikwidujcie sklepiki, a pojawi się miejsce na windy czy schody ruchome.
- 0 0
-
2018-02-23 21:40
chodzi o dobro nowego molocha
Jak dla mnie, to chodzi głównie o dobro molocha, którego postawiono w centrum Gdańska, pod "nosem" zabytków, by koniecznie przechwycić turystów przyjeżdżających zwiedzić miasto. To skandal, by takie coś (mieszkańcom absolutnie zbędne i zbędne innym gdańskim handlowniom, które w zupełności wystarczały) powstawało w zabytkowym centrum, przyczyniając się do NISZCZENIA zabytków, zanieczyszczenia środowiska i jeszcze większego hałasu! A kto będzie płacił za te szkody? Mieszkańcy. Centrum jest coraz bardziej nieprzyjazne ludziom w nim pracującym i turystom. Parkometry, ograniczenie miejsc postojowych, prywatny parking przy murach. Niby tak włodarze dbają o ekologię! Bzdury! Skoro w samym centrum, wbrew światowym standardom, powstał paskudny betonowy moloch, szpecący gdański krajobraz i generujący ruch samochodów dostawczych i innych. Ekologia dla Kowalskiego, a dla znajomych królika ekologia nieprzewidziana... Może jeszcze ruchomy chodnik wybudować z Długiej wprost do molocha, by donieść na zakupy turystów...?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.