• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radni zgadzają się na wieżowiec na Żabiance

Krzysztof Koprowski
25 maja 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Czy tak wkrótce wyglądać będzie skrzyżowanie ul. Pomorskiej z ul. Gospody? Na razie radni i planiści popierają wizję prywatnego inwestora (Zatoki). Czy tak wkrótce wyglądać będzie skrzyżowanie ul. Pomorskiej z ul. Gospody? Na razie radni i planiści popierają wizję prywatnego inwestora (Zatoki).

Po prawie trzech latach przerwy, wraca temat wieżowca na Żabiance. Budowie 17-piętrowego budynku o wysokości do 60 metrów, sprzeciwiają się okoliczni mieszkańcy. Mimo to radni komisji przestrzennej pozytywnie zaopiniowali plan, który dopuszcza jego budowę.



O koncepcji wieżowca, który ma stanąć przy skrzyżowaniu ulic Pomorskiej i Gospody zobacz na mapie Gdańska pisaliśmy po raz pierwszy w 2009 roku. Następnie do sprawy powróciliśmy w ubiegłym roku, kiedy trwały już zaawansowane procedury planistyczne. Inwestorem budynku ma być spółka Zatoka, do niedawna właściciel sieci sklepów spożywczych, a wkrótce deweloper.

Czwartkowe posiedzenie miejskiej komisji rozwoju przestrzennego i ochrony środowiska było jednym z ostatnich kroków w procedurze uchwalania planu. Na spotkanie przybyło ok. 40 osób, które negują budowę wysokościowca w tym miejscu. Na ich pytania odpowiadały Irena Romasiuk (kierownik zespołu urbanistycznego Oliwa) oraz Ewa Semka (projektant planu) z Biura Rozwoju Gdańska, bo tuż przed dyskusją salę opuścił dyrektor BRG, Marek Piskorski.

Uwagi mieszkańców pokrywały się z wcześniej złożonymi wnioskami do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wcześniej urzędnicy wszystkie je odrzucili.

Mieszkańcy pytali o dojazd do wieżowca. Według planistów został on wyznaczony od strony ul. Gospody, ale bez wskazania konkretnego miejsca.

Na pytania o znaczący wzrost ruchu w okolicy po wybudowaniu wieżowca, planiści odpowiadali posługując się wyliczeniami - Z analizy wynika, że dla ok. 390 mieszkańców nowego budynku, ruch będzie wynosił 25 pojazdów na godzinę szczytu, co stanowi wzrost ruchu o 5 proc. na ul. Gospody.

Czy popierasz budowę wieżowca na Żabiance?

Mieszkańcy podważali sensowność budowania mieszkań w tak głośnym miejscu. - Państwo twierdzicie, że to miejsce nie nadaje się na cele rekreacyjne ze względu na hałas, a jednocześnie planujecie tutaj funkcję mieszkaniową. To przecież przeczy logice - argumentowała jedna z mieszkanek. Planiści odparli, że problem hałasu rozwiążą odpowiednio dobrane okna.

Pracownicy Biura Rozwoju Gdańska odrzucali także zarzuty, że całkowicie podporządkowali plan oczekiwaniom dewelopera. Ich zdaniem ukłonem w stronę mieszkańców ma być odsunięcie nowego parkingu o ok. 70 metrów od najbliższego bloku (według wcześniejszych planów miał on powstać tuż pod ich oknami).

- Liczymy, że radni głosować będą przeciwko tym zapisom, bo to radni reprezentują mieszkańców. Podejmą oni decyzję, która będzie skutkowała na wiele lat w przyszłość - apelował na koniec Dariusz Petrowski, prezes spółdzielni Żabianka. Jednocześnie prosił, by na wszystkie zgłoszone uwagi spojrzeć nie tylko z punktu widzenia formalnego, ale również "ludzkiego".

Propozycja planu została jednak przez komisję zaopiniowania pozytywnie. Za głosowało trzech radnych, dwóch było przeciw. Plan w Radzie Miasta będzie głosowany podczas sesji 31 maja. Wówczas głosy wszystkich radnych ostatecznie zadecydują o losie Żabianki i jej mieszkańców.

Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Opinie (329) 10 zablokowanych

  • Budować,niech Danzig pnie się w góre chociaż Nowego Jorku i tak z tego nie będzie (31)

    • 146 67

    • a co to jest danzig? (9)

      znasz staropolski czy jak nawet pierwsza staropolska nazwa Gdańska z czasów gdy kaszubi zamordowali Św. Brunona w zapisie to Kdansk w przybliżeniu.

      tylko motłoch pisze i mówi o Danzigu co by to nie było. A im bardziej proletariacjki motłoch tym bardziej danzingowaty.

      Pozdrowienia dla myślących i kaszybów

      • 35 16

      • (2)

        chodziło o dancing zapewne ;)

        • 18 0

        • czy cos (1)

          • 3 0

          • jak słysze dazing to wiem że to prowincja sie zjechała

            i tak bardzo chcą sie poczuć miastowi żenada

            • 5 4

      • Jestem Niemcem i dla mnie zawsze Danzig byl Danzig a nie jakiś Gdańsk (5)

        • 5 26

        • A to w takim razie miło, że naszemu miastu dobrze życzysz ;-D

          Niemniej, będę wdzięczna za używanie nazwy OBECNIE obowiązującej.

          • 15 3

        • "Niemiec" który

          niemieckiego i historii Niemiec nie zna, eeee jaki to się śmietnik z tych opinii w Internecie zrobił :(

          • 7 7

        • pomaz sobie (1)

          • 0 1

          • chyba kciales napisac "pomasz sobie"

            • 1 1

        • To masz pecha

          Trzeba było wojnę wygrać :P

          • 3 3

    • Czemu po niemiecku? (19)

      To miasto nosi nazwę Gdańsk.

      • 24 3

      • Gdańsk jest tylko dla tych,którzy po akcji "Wisła" sie tutaj znaleźli.Dla rdzennych mieszkańców to jest Danzig. (14)

        • 3 35

        • (9)

          Na wagary się chodziło jak była historia? Akcja 'Wisła' wysiedlała ukraińców a nie Polaków i do tego na ziemie odzyskane, ale nie do Gdańska. A po drugie Danzig używają Niemcy, a nie rdzenni mieszkańcy, bo akurat Niemcy nie byli rdzennymi mieszkańcami pomorza gdańskiego. Pajacu!

          • 25 2

          • Dość ciekawe

            że funkcjonowała też (sfrancuszczona) nazwa Dantzig.

            • 1 4

          • Co do zasady akcja "Wisła" miała na celu wysiedlenie ukraińców (1)

            ale "załapało" się też wielu polaków

            • 3 4

            • chyba w klosecie

              • 1 0

          • Jeżeli twierdzisz,że wysyłano tylko Ukrainców to masz naprawdę tupet i czelności wypowiadania się na tematy historyczne. (5)

            A jeżeli jeszcze twierdzisz,że Gdańsk nie należał do "ziemi odzyskanych" to chyba ktoś inny powinien tutaj wrócić do szkoły i to w trybie przyspieszonym.
            Rdzennymi mieszkańcami Gdańska jak to teraz pięknie nazywacie Danzig byli według najnowszych badań Goci czyli plemię wschodniogermańskie,więc kolejny argument możesz spuścić w klopie.
            Ktoś tu chyba chciał zabłysnąć i mu nie wyszło,a stado baranów nie zweryfikowało nic i cicho przytakuje oczywistym idiotyzmom.

            • 1 4

            • Bezedura (2)

              Gdańsk należał do plemia Cystersów, ale Prusacy ich przepędzili. Potem przyszły Wilniuki

              • 0 0

              • Cystersi byli jakieś dopiero w XII wieku,a Goci w IX-X. (1)

                Ale faktem jest,że najbardziej ekspansywne i najgorsze ze wszystkich są wilniuki i reszta elementu napływowego ze ściany wschodniej,z drobnymi wyjątkami,które zdają się potwierdzać regułę.

                • 0 2

              • A przed Gotami byli Celtowe

                i to oni powinni otrzymać prawo do tych ziem.

                • 2 0

            • Czytaj ze zrozumieniem, bałwanie! Bo tam nic nie jest napisane, że Gdańsk, to nie ziemie odzyskane. Co robić, chciałeś zabłysnąć, ale okazało się, że czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Zobacz co oznacza słowo 'ale' - taka rada.

              • 1 0

            • Gdzie jest napisane "tylko ukraińców"? Napisane jest, że ukraińców co jest prawdą, a że byli tam też Łemkowie i Bojkowie to inna sprawa. Akurat byli mniej liczni i nie byli takim niebezpiecznym problemem. Ktoś tu na siłę szuka sensacji i nie potrafi czytać ze zrozumieniem.

              • 1 0

        • Jakich, kurczę "rdzennych"?

          Co Ty bredzisz? Pierwsza wzmianka o Gdańsku pochodzi z 999 roku: omawiając w Żywocie ostatnie dni Św. Wojciecha ("Vita Sancti Adalberti"), hagiograf szeroko opowiedział, jak to przybył on do Gdańska, który określa jako "urbs Gyddanyzc".

          • 10 2

        • hyhy

          rdzenni to sa 6 stop pod ziemia...

          • 3 2

        • dla zardzewialych chyba

          • 1 0

        • Wszystkich

          dwóch?

          • 0 0

      • to odwołania do historii, tak jak na bramie stoczni gdańskiej (2)

        niedługo grunawaldzka zmienia nazwę na starą - adolf hitler strasse

        • 2 5

        • To odwołaj się do trochę dawniejszej historii!

          • 2 0

        • panban

          Mylisz się nie Aldol Hitlerstraße, ale Aleja Józefa Stalina.

          • 0 2

      • Gdańsk = Danzig

        podobnie jak na Munchen mówimy Monachium

        • 0 0

    • wieżowiec to żart Radnych

      Piekarza i tak nie wykupię więc o czym Wy tu piszecie? Zainwestował ogromne pieniądze w swoją posiadłość więc nie odda jej tanio. Puki co Biedronka dostała dzierżawę na 5 lat więc pomarzyć możecie sobie o wieżowcu :)

      • 0 0

  • Świetnie!!! (7)

    Ale pewnie mieszkańcy będą chcieli zablokować. Bo kto to widział "wieżowiec" (60 metrów) w mieście!

    Chyba się przejdę na zebranie członków...

    • 124 28

    • Niech wieżowce się wyniosą na Stare Miasto! (3)

      Bo kto to widział stawiać wieżowiec wśród wieżowców?!

      Do tego centrum handlowe przy skrzyżowaniu?! Winno być przy głównym historycznym deptaku miejskim!!!

      Przecież takie miejsce z uwagi na hałas najlepiej nadaje się na HALĘ TARGOWĄ ! Tramwaj przekupki nie przekrzyczy

      • 37 4

      • Problemem jest wysokość tego wieżowca (2)

        byłbym jeszcze w stanie zrozumieć, gdyby miał 10 pięter, ale jeśli spojrzymy na wizualizacje na zdjęciu na początku artykułu widać, że jest sfałszowana - budynek jest niższy niż będzie w rzeczywistości.

        • 6 11

        • obyś miał rację

          • 4 1

        • 16-17 pięter?

          jeżeli poziomy będą wyższe, niż w wielkiej płycie, to nic nie jest sfałszowane.

          • 4 2

    • Trochę wygląda

      jak Sea Towers...

      • 2 0

    • mieszkańcy protestują (1)

      w tym kraju nie powstanie nic bez jakiegoś protestu. Przecież ten budynek ma być zbudowany około 100metrów od istniejących więc na dobrą sprawę przesłonienie słońca czy widoku na morze będzie znikome, no tak ale każdy by chciał widoku nieskażonego choćby latarnią po sam horyzont...

      • 10 3

      • a czy ty wiesz gdzie słońce wschodzi, na jakiej

        jest wysokości zimą i jesienią? Ten budynek przesłoni połowę bloku położonego za nim. Poza tym odstaje architektura od budynków typowych dla okolicy a więc nie pasuje. Popieram wniosek aby taki wieżowiec zbudować obok Kościoła Mariackiego albo na Wzgórzu Mickiewicza.

        • 0 0

  • W Gdyni już są 2 wielkie wieże Sea Towers a Gdańsk pod względem wieżowców nadal wygląda jak prowincja (6)

    jakieś kurne,niskie chaty i budynki

    • 65 108

    • po co ciagle te animozje , to jest jedno miasto trojmiasto - tak postrzegane

      przez normalnych i na zewnatrz

      • 27 4

    • Zerknij sobie na forum o wieżowcach to trochę zrozumiesz (1)

      W Gdynią są tylko te dwie wierze. Reszta to maciupkie budynki.
      Gdańsk pod tym względem akurat lepiej wygląda.

      • 22 5

      • ty sobie zerknij w słownik ortograficzny ;)

        • 7 3

    • jakie znowu wielkie wieze? (1)

      wyzsza w sea towers ma 125m (bez masztu) - wysoki budynek, ale nazywanie go wielka wieza to lekka przesada bo wyjdzie na to ze warszawa jest prawie dubajem... nizsza wieza ma kolo 90 m, poza tym co jeszcze w gdyni jest? kilka typowych 55 metrowcow... w gdansku? stare budynki z lat 70 na glownym miescie, czyli 80m i 2x70m + neptun w budowie (nieco ponad 80m) + hurtowo powstajace 55m mieszkalne budynki (wysokosc do znudzenia...), przydaloby sie zrobic jakas wyzsza mieszkaniowke

      • 4 1

      • W Gdyni są dwa po 60m, w planach wieża 90m i hotel + biura 120m (+ budynek obok 55m). Nie licząc niższych 50, 55m. Jak na standardy polskie, to 125m to spory wysokościowiec, a biorąc pod uwagę to, że jego rzeczywista wysokość to ok. 140m, to już w ogóle... Ale nie ma co się kłócić. W Gdańsku i w Gdyni roi się od wysokich budynków.

        • 2 0

    • A widzial ty kiedy zeby na wsi budowali wiezowce?

      No wlasnie ;)

      • 6 4

  • Ale ja się nie

    zgadzam

    • 35 68

  • A co radnym do tego? (6)

    Niech się zajmą przetargami na remonty tragicznych dróg oraz budowę nowych, a nie ingerowaniem w plany inwestora. Jak chce budować to tylko dobrze!

    • 41 39

    • (2)

      I ile tych dróg jeszcze ci mają zbudować? Niedługo do kibla będziesz drogi potrzebował. Morze asfaltu i stojące w korkach blachosmrody, to jest efekt ciągłego rozbudowywwania sieci dróg.

      • 3 6

      • Dróg należy budować nieskończoność (1)

        Drogi powinny być wszędzie, byle nie pod moim oknem, bo chcę mieć spokój.

        • 4 4

        • Co to ma znaczyć?!

          Co to za haniebne podszywanie? Już ja ci dam jak cię dorwę hultaju! Tyś uzurpator, łgarz, cham i prostak!

          • 6 1

    • Radni

      bezradni zrobią wsztstko co chce Budyń , mieszkańcy się nie liczą !!!

      • 2 3

    • Jakbyś był przygotowany

      do życia w społeczeństwie, to byś wiedział, że plany zagospodarowania uchwalają radni. A wybierają ich mieszkańcy a nie turyści.

      • 0 0

    • Jesteś bezdomny?

      Bo chyba taki ktoś może mieć postulat budowania i budowania w nadziei że w końcu mieszkania będą za darmo. Jak chcesz kupić mieszkanie to nie ma z tym problemu nawet przy obecnej ofercie..

      • 0 0

  • Będą musieli sie ogrodzić i mieszkać w Getcie (26)

    Mieszkałam na Żabiance i miałam kilka sympatycznych sąsiadek ale przeważaja typowi blokersi rodem z komunistycznej polski czy jeszcze jakiejś innej planety.

    co prawda było to ponad rok temu ale obrywanie emblematów z samochodów włamania do skrzynek pocztowych!!! po kupony Ikea czy wartościowe listy rysowanie samochodów i co najgorsze smród blokowiska są tam wszechobecne. Nie rekompensuje tego bliskość plaży tym bardziej że obecnie plaże nad zatoką gdańską to nie jest dobry pomysł na wypoczynek. A mimo wszystko jest wiele lepszych dzielnic szczególnie w Gdyni z wysokościowcami w których na klatce nie śmierdzi.



    Jak sie nie wygrodzicie to okoliczne psy z****ją was po szyje na Żabiance.

    • 102 59

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Straszna "estetka" z ciebie (9)

      aż na odruch wymiotny bierze, a twoi starzy pewno urodzili się w Pierdołowie Dolnym na klepichu - stąd frustracja wielkomiejska

      • 21 29

      • Co to jest klepichu wyjaśnij proszę ??? Zaciekawiłeś opowieścia :-) (8)

        Zabianka - wielkomiejska :-) DOBRE NORMALNIE DOBRE :-)

        Synku wejdz na google maps i wpisz na początek kraków Praga Oslo i wybierz street view jak się oswoisz to:

        Tokyo Moskwa Rzym Nowy Jork a następnie proszę ciebie otwórz szeroko oczęta i wyjdz na balkon i rozejrzyj sie po "wielkomiejskiej" Żabiance :-)

        I litości nie chwal sie ze jesteś z wielkiego miasta bo jesteś z robotniczej dzielnicy zbudowanej przy mieście! Żabianka to cos jak Nowa Huta w okolicach Krakowa

        • 21 15

        • (3)

          a gdzie on napisał wielkomiejska w odniesieniu do żabianki? Żabianka jest dzielnicą gdańska czy ci się to podoba czy nie. Gdynia też kiedyś była wioską rybacką a dzisiaj jest normalnym miastem.

          • 6 6

          • Kiedyś wszystko będzie miastem (2)

            Nie mogę się doczekać

            • 5 1

            • (1)

              dobra, skończ już. zaczyna to się robić nie tylko nudne ale i żałosne. zamiast pracować siedzisz w domu i z nudów widocznie już ci zaczyna odbijać

              • 0 7

              • DArek

                To ty kąsasz? Tego który ciebie popiera i twoje poglądy? Oj nie ładnie, nie ładnie. Czyżbyś przeszedł na stronę lewacko-komunistyczną?

                • 2 1

        • Gimbus - widać że jesteś takim "synkiem" (3)

          Zapytaj dziadków co to jest "klepicho", a mówiąc precyzyjniej - klepisko
          poza tym "synku" - Kraków pisze się z dużej litery
          poza tym - każde miasto ma swoje dzielnice - tym masz widocznie z tym wielki problem

          przypuszczam że z pozostałą wiedzą - również
          jaka "robotnicza dzielnica"? - tobie kartki w przewodniku lub necie się posklejały,
          poczytaj trochę o historii Gdańska - niekoniecznie w necie, lub popytaj dziadków - o ile w Gdańsku mieszkali od urodzenia ...

          • 5 3

          • moi dziadkowie pochodza z miasta Lwowa :-) (2)

            Lwów dawniej był większy i piekniejszy niz Kraków obecnie nadal iniestety oni nie znają klepisku:-)
            ale wyjaśnij proszę
            To rodzaj ubioru komunistów czy taka pierwsza komunia komunisty?

            • 0 1

            • z Lwowa....ukraińce znaczy?

              nie jesteś niestety Polakiem tylko wypierdem zza Buga

              • 2 8

            • że co? Lwów piękniejszy niż Kraków????

              Panienko ty chyba coś zażyłaś?
              Lwów to właśnie klepisko tylko wyniesione przez tzw. lwowiaków do nie wiadomo jakiego symbolu
              takie nic ...

              • 1 5

    • Bardzo ciekawe,według ciebie na Żabiance śmierdzi na klatkach

      a w Gdyni pachnie perfumą.
      Zapewne w Gdyni psy same siadają jeszcze na kibelku i spuszczają wodę,a na trawnikach można się wylegiwaćna kocyku.

      • 32 6

    • (7)

      farmaceutko odstaw te środki, które tak bardzo źle wpływają na Twą zdolność percepcji...

      mieszkam na żabiance i jest super, blisko morze, pełna komunikacja, ergo arena, zieleń, od niedawna biedronka (lol) ogólnie wypas. A mieszkańcy to nie dresy tylko w większości starsi ludzie lubiący spokój i ciszę (czasem troche upierdliwi w tym zakresie)...ale ogólnie bajka i na pewno lepsze to niż nowe budownictwo w jakiś łostowicach południowych czy innych szadółkach.

      A na wysokościowiec mam wylane - wkurzają mnie tylko tzw "aktywiści" protestujący przy każdej okazji, przeciw wszystkiemu byle mieć misję...

      • 40 10

      • Dokładnie się z tobą zgadzam

        Uważam, że nikt nie powinien protestować. Władza i deweloper mają zawsze rację. A ci którzy się z tym nie zgadzają są głupi.

        • 7 9

      • Szkoda dyskusji z sfrustrowaną kobitą

        Faktycznie na Żabiance coś się dzieje
        Jest dużo zieleni, alejek, ławeczek - jakoś dresów nie widać
        ludzie spacerują deptakiem, robią zakupy, jest cicho
        no - a ten wieżowiec na skrzyżowaniu - sprawa deko dyskusyjna ...

        a przy okazji - ponoć w Gdyni sadzone są skanalizowane drzewka dla piesków ...

        • 17 6

      • Jakie morze???? (3)

        zatoka gdańska to nie morze

        no ale nie bierzesz tabletek to nie wiesz :-)

        Umowną granicę między Zatoką Gdańską a otwartym morzem wyznacza linia łącząca przylądek Rozewie z przylądkiem Taran na półwyspie Sambia.

        • 7 9

        • (1)

          Uważasz że woda w zatoce gdańskiej jest inna niż w Bałtyku? A studia to tatuś załatwił?

          • 7 4

          • nie tylko studia

            ale też liceum i podstawówkę, bo tego na geografii uczyli...

            • 4 1

        • ...farma-ceutko, ale bliżej jest z Gdańska do morza a niżeli z Gdyni.

          • 0 1

      • z tym nadmiernym umiłowaniem ciszy i spokoju masz rację

        zablokowanie rozbudowy Gospody, zamiana chodnika w deptak (zakaz ruchu rowerów), narzekania przy budowie Drogi Zielonej, przebudowie trasy kolejowej, teraz narzekania na plan budowy wysokościowca.

        • 3 1

    • :)

      och jaka sterylna farmaceutka , a ja mieszkam na zabiance od momentu jej zbudoawnia i jakoś nie śmiedzi , jakoś nie miałem zarysowanego samochodu i jakos nie jestem z****ny , a ty pewnie masz uczulenie na kupy bo sie w nich taplałas całe młodzieńcze zycie gdzieś w oborze albo chlewie i dlatego teraz ci to okropieństwo przypomina , zas w gdyni mam wielu znajomych którzy zazdroszczą mi owej zabianki , zatem "wygrodz" się i tkwij w owej sterylnej samotni popaprana farmaceutko.

      • 14 5

    • bredziesz

      • 3 1

    • widac ,ze tam nie mieszkalas

      brednie na maxa

      • 6 1

    • FARMA-CEUTKA......

      ...zgadzam się jedynie co do ostatniego zdania Pani farmaceutki. I jeszcze jedno co to za słowo "blokersi". Bo jak wiem to na Żabiance nie ma bloków, są tylko "szafy". A jak Pani farmaceutka określi domki jednorodzinne stojące przez całą długość ulicy przyklejone jeden do drugiego (może to są blokersi).

      • 1 0

    • A gdzie będa sr*ć psy z wieżowca?

      Czy zafundują psom spacerek deptakiem na terenie spółdzielni? Czy może pieski z wieżowców nie sr*ją podobnie jak ich elitarni właściciele?

      • 0 0

    • jestes peowska s..a debilko

      • 0 0

  • Zablokujemy budowe bo nie będziemy mieć światla a z wieżowca będą mogli nas podglądać (9)

    • 36 62

    • (6)

      mieszkasz w mieście. wiesz co to jest miasto?

      ludzie najpierw blokują rozwój, blokują inwestycje a potem pytają "premierze jak żyć"

      • 24 6

      • ludzie blokują inwestycje ? (5)

        buhahahahaha, ciekawe czemu ecs nie zablokowali. Spożywasz za dużo medialnej paki przyprawionej propagandą.

        • 9 12

        • (4)

          Np ul. gospody na żabiance nie poszerzono bo mieszkańcy zablokowali. Budowa hali przesunęła się kilka lat ze względu na protesty działkowiczów. Gdziekolwiek czegoś nie chcą zbudować to ludzie protestują. Człowieku, ty chyba w innym kraju żyjesz skoro tego nie widzisz

          • 28 3

          • dni tych działkowiczów są policzone (3)

            popatrz sobie w plany zagospodarowania. Nic im z tych protestów.

            • 2 2

            • (2)

              nie wiem czy wiesz ale w hali o której pisałem to już mecze rozgrywają, co nie zmienia faktu że działkowicze przez parę lat budowę blokowali.

              • 2 1

              • DArek (1)

                Dlatego jestem za całkowitym zakazem protestów oraz wszelkich inicjatyw społecznych. Należy zlikwidować demokrację, aby nie było protestów. Rację powinni mieć tylko deweloperzy, władze i DArek-technokrata. Nie martw się. Wszystko zmierza w tym kierunku.

                • 6 4

              • chłopie, weź się za robotę bo ci już naprawdę się rzuca na psychikę

                • 2 2

    • A bilboardy to ci światła nie zabierają? (1)

      Masz coś do pokazania czy do ukrycia że się obawiasz?

      • 1 0

      • w jej wieku to ma sporo do pokazania, ale nikt nie chce na to patrzeć.

        • 3 1

  • Zacieśnia się krąg wieżowców wokół gdańskich plaż. (21)

    Zysk ważniejszy niż człowiek.

    • 76 53

    • Mylisz się (8)

      W wieżowcach mieszkają ludzie. Dzięki temu, że wieżowców przybywa, więcej osób ma szansę zamieszkać blisko plaży.

      • 21 6

      • Filozofia jak z dowcipu w Wachocku, (1)

        • 5 6

        • Autobusy tam jeżdżą bokiem, bo wszyscy chcą siedzieć z przodu.

          • 13 0

      • O, to dziwne (5)

        Bo ja we wszystkich nowych budynkach i ogrodzonych gettach widzę ogłoszenia: WYNAJMĘ, SPRZEDAM. Więc chyba mało kto tam mieszka

        • 10 2

        • Kwestia ceny (4)

          Mieszkam na Przymorzu, w bloku z lat 60-tych. Gdyby mnie ktoś zaproponował zamianę na mieszkanie w "gettcie", albo nowym wieżowcu, to bez wahania bym się na to zgodził. Tyle tylko, że chciałbym płacić za mieszkanie tyle co obecnie. Te nowe mieszkania mają wyższy standard, ale i wyższe koszta utrzymania.

          • 6 2

          • To dlaczego prawie nikt w nich nie mieszka? (3)

            • 5 5

            • właśnie (2)

              Ci napisał...pomyśl...

              • 4 2

              • ja (1)

                Bo mieszkań nie buduje się dla mieszkań ale dla lokaty kapitału.

                • 4 1

              • a sądzisz że komputer przed którym siedzisz to nie został wyprodukowany dla zysku? człowieku, w jakim świecie ty żyjesz? ludzie produkują z chęci zysku i ten bodziec motywacyjny w przeciwieństwie do altruizmu okazał się bodźcem EFEKTYWNYM

                • 0 3

    • rzadko bywam na Żabiance co prawda, ale plaży tam nie widziałem ani razu. (1)

      • 4 4

      • To mało jeszcze widziałeś,

        • 6 2

    • (9)

      a jak zysku nie ma i jest bieda to też źle. no i jeżeli dla ciebie żabianka jest niedaleko plaży to gratuluję szybkiego chodu

      • 3 6

      • DArek (8)

        Najważniejszy jest postęp - rzekł wóz Rapa Nui - wycinając ostatnie drzewo na Wyspie Wielkanocnej.
        Jesteś tak samo niemądry jak ja. Bez zysku jest bieda, ale gdy zysk przesłania wszystko też jest bieda. Obecnie mamy sytuację, że zysk staje się celem, a nie środkiem. Wiem to.

        • 8 3

        • (7)

          zysk zawsze był celem. piekarz piecze chleb dla zysku, przy okazji dostarczając ludziom żywność.

          ja nie bardzo rozumiem w czym problem. mieszkamy w mieście, w mieście stawia się wieżowce, więc o co chodzi? do plaży jest kawał drogi, poza tym na świecie często wieżowce sąsiadują z plażą

          • 6 3

          • DArek (6)

            O właśnie. Jeżeli zysk przynosi wymierną korzyść społeczną tak znienawidzoną przeze mnie i mojego guru JKM (bo przecież społeczny wg mnie znaczy to samo co lewacki i komunistyczny) jest jak najbardziej wskazany. Nie wiem zaś komu przyniesie korzyść budowa tego bloku. Chyba tylko ludziom kupującym tam mieszkania. Celowo piszę kupującym, a nie mieszkającym, bo przecież dziś się inwestuje w nieruchomości nie po to by mieszkać, ale właśnie dla inwestycji i zysku.

            Wieżowce można postawić wszędzie, nawet w Dolinie Radości, zysk murowany, mieszkania sprzedane na pniu. Dlaczego nie postawić tam wieżowców?

            • 2 5

            • (5)

              nie wiesz komu? wszystkim. powstaną mieszkania, czyli dobro. w sytuacji w której ludzie muszą brać kredyty na 30 lat aby kupić mieszkanie powstawanie nowych mieszkań jest jak najbardziej wskazane. im więcej ich będzie tym będą tańsze.

              z tym dobrem inwestycyjnym to się spóźniłeś jakieś 5 lat.

              • 3 2

              • DArek (4)

                Bogaty inwestor może mieć i dziesięć pustych mieszkań. Jak to nazwałeś: dobro. Stać go na to. Zagęszczać zabudowę można do granic. W Sopocie każdy by chciał mieszkać, więc presja inwestycyjna rośnie. Jak napisałem można postawić bloki w Dolinie Radości albo w Sopocie na plaży. Zysk dla miasta murowany. Dla inwestora też. Póki bańka deweloperska rośnie. W takim układzie mieszkań zawsze będzie brakować, a ludzie nie będą mieli gdzie mieszkać. Mieszkań w Polsce jest więcej niż rodzin i dorosłych singli, ale ponieważ w Polsce się buduje dla zysku, a nie mieszkań i każdy będzie chciał mieszkać w Sopocie, Warszawie i na terenach cennych przyrodniczo, więc mieszkań zawsze będzie brakować. Tak jak dróg, niezależnie od ilości. Taki jest ludzki atawizm. Do momentu, aż się wszystkiego nie zabuduje. I wtedy ludzie stwierdzą, że stworzono piekło.

                • 3 3

              • (2)

                może mieć 10 pustych mieszkań, ale po co? w mieszkania inwestowano kilka lat temu kiedy mocno drożały, ale to już nie te czasy. Chyba że pod wynajem, ale wtedy mieszkania są realnie w użytku.

                No i nawet jeżeli inwestor kupuje mieszkanie z myślą o zysku to je kiedyś sprzeda, więc też będzie w użytku dając komuś dach nad głową.

                • 3 0

              • DArek (1)

                Jak to po co? Dla lokaty kapitału. Nie zawadzi przy tym dokupić jeszcze parę mieszkań. Póki bańka deweloperska nie pęknie. I wtedy się zdziwią. Wtedy niech sprzedaje i się dziwi. Ale na miejscu bloku postawionego na terenie cennym przyrodniczo nie rozbierze domu i nie weźmie ze sob gruzu.

                • 1 2

              • kolego, bańka na rynku nieruchomości pękła już kilka lat temu. dziś nieruchomości jako lokata kapitału są bardzo mało efektywne o ile w ogóle.

                a im więcej mieszkań się buduje tym opłacalność takiej inwestycji spada.

                • 2 0

              • Z tą bańka deweloperską,

                to chyba lekko przegiąłeś.
                Nie zauwazyłeś, że ceny mieszkań spadają od dobrych 3 lat ?

                • 3 0

  • Bardzo dobrze, będzie kolejny akademik

    ...tylko troche niski

    • 32 13

  • Paskudztwo (13)

    i tyle.

    • 66 56

    • (12)

      tak, nowoczesny budynek to paskudztwo, w przeciwieństwie do sąsiedniej komunistycznej architektury nie?

      • 11 4

      • DArek (11)

        Też paskudztwo. Zarówno nowy budynek jak i stare bloki.

        • 3 3

        • (10)

          a co w takim razie paskudztwem nie jest?

          • 4 0

          • Szkoda gadac (5)

            To jest zwolennik kurników i chlewików w centrum miasta, przez takich ograniczonych jełopów własnie taki syf mamy jaki widzimy na codzień

            • 5 1

            • Marszałku Rokkosssowski (4)

              Kurniki i chlewiki w centrum miasta to też paskudztwo. Największym paskudztwem są zaś Lasy Trójmiejskie, które blokują rozwój i ekspansję deweloperyzmu w kierunku zachodnim.

              • 0 4

              • Las trojmiejski jak najbardziej (3)

                Niech sobie jest i wara go ruszac !!!, ale o****ne trawniki i krzakowiska w środku miasta to cos nie na miejscu

                • 4 1

              • Marszałku Rokkosssowski (2)

                Ale czym różni się zieleń w środku miasta, parki, trawniki, ogródki od lasów trójmiejskich?. I to i to blokuje rozwój deweloperyzmu i pustej kubatury. Na szczęście w Polsce panuje tendencja do betonowania terenów zielonych w miastach. Dzięki Bogu nie powstają parki w miastach Polski. Zamienia się trawniki na parkingi. Dzięki menelom i psim kupom można oburzonym ludziom, którzy przeciwni są betonowaniu miast powiedzieć, że lepiej zabetonować teren zielony niż zadbać o jego porządek. I dzięki Bogu Gdańsk nie będzie zielony jak Berlin, Hamburg, Londyn, Kopenhaga, Wiedeń i nawet Nowy Jork ze swoim dziadowskim, blokującym rozwój Central Parkiem. Widać, że mamy więcej rozumu i w Polsce nie pozwalamy na zieleń w miastach. Ach gdyby tylko można było wyciąć te lasy trójmiejskie. A może w puścić tam meneli, niech psy się załatwiają, quady rozjeżdżają? Wtedy oburzonym ludziom będzie można powiedzieć: lepsze betonowe bloki niż o****ne lasy

                • 1 5

              • No tak..... (1)

                W Berlinie i Hamburgu byłem i widziałem osobiście, że jest tam mniej zieleni niż w Gdańsku, za to 30 razy wiecej wysokich budynkow, Gdańsk w porównaniu z Berlinem, Hamburgiem, czy też np. z Amsterdamem w Holandii (o ktorej pisałeś jako o przykładzie wzorcowym) wygląda niestety jak duża wioska, jak prowincja. Nie jestem wrogiem zieleni, ale nie chce by nasze miasta przypominały jakieś zadupia, mieszkamy przecież w Europie a nie w Afganistanie

                • 2 2

              • Marszałku Rokkosssowski

                Dlatego całkowicie się z tobą zgadzam, że Berlin, Hamburg i Amsterdam (nie wiem skąd ci przyszło, że o nim pisałem) właśnie przypominają zadupia Afganistanu. Dzięki Bogu Gdańsk przez to że się betonuje na potęgę Afganistanu przypominać nie będzie. Tym bardziej, że w Kabulu rzeczywiście jest za dużo zieleni.
                Dzięki Bogu mamy meneli i psie kupy i tego argumentu będzie można użyć by zlikwidować zieleń w miastach. A może by użyć również meneli i psich kup do zabudowania lasów trójmiejskich? W porzo z ciebie gość.

                • 0 3

          • Paskudztwem (3)

            nie jest ład urbanizacyjny i architektoniczny, np. miast Heusden w Holandii, W Polsce to nie możliwe. Od razy by znalazł się deweloper, który by takie miasteczko obudował wieżowcami i yuppiegettami na wynajem i pustą kubaturę.

            • 1 3

            • idź lepiej do pracy bo szkoda internetu na ciebie

              • 3 1

            • DOMY ZE SZKŁA (1)

              Ta utopia już była przerabiana. Na jakim ty świecie żyjesz, albo co ty za zioła palisz

              • 0 0

              • Marszałku Rokkosssowski

                Heusden to nie domy ze szkła, ale z VIIw. kryte strzechą, bardzo przytulne jak całe miasto. Ohyda! Dzięki Bogu w Polsce nie ma ładu przestrzennego i architektonicznego. Dzięki Bogu w Polsce rządi deweloper i można budować wszędzie.

                • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane