• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekordowy maj PKM - mimo cięć połączeń

Maciej Naskręt
21 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Pociągi na linii PKM przyciągają pasażerów. Oby nie był to efekt sezonowości. Pociągi na linii PKM przyciągają pasażerów. Oby nie był to efekt sezonowości.

W maju pociągi poruszające się po linii PKM przewiozły 211 tys. pasażerów. To dotychczas najlepszy wynik, który udało się osiągnąć, mimo przeprowadzonych cięć w tym czasie. W rankingu przystanków i stacji prowadzi Wrzeszcz, gdzie z pociągów PKM skorzystało w minionym miesiącu 35 tys. pasażerów.



Czy korzystałeś już z pociągów PKM?

Znamy dane dotyczące liczby pasażerów na liniach kolejowych obsługiwanych w ramach projektu Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. W maju 2016 r. pociągi SKM obsługujące trzy trasy wchodzące w skład projektu PKM na trasie Gdańsk - Kartuzy, Gdańsk Wrzeszcz - Gdynia Główna i Kościerzyna - Gdynia przewiozły 211 tys. pasażerów, co w porównaniu z poprzednim miesiącem daje wzrost o tysiąc pasażerów.

- Wzrost nie jest może tak znaczny, jak wcześniej, pomiędzy marcem a kwietniem 2016 r., ale udało się go osiągnąć, pomimo wycięcia w połowie maja 30 pociągów z rozkładu jazdy SKM dla linii PKM. W związku z tym niektórzy komentatorzy spodziewali się spadku liczby pasażerów - mówi Małogrzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
- Tymczasem brak spadków, a nawet niewielki wzrost, tylko potwierdza, że Samorząd Województwa Pomorskiego zrezygnował wówczas rzeczywiście z najmniej obłożonych pasażerami składów - dodaje rzecznik.
Warto dodać, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy funkcjonowania linii PKM z nowej siatki połączeń skorzystało już łącznie ponad 1,5 mln pasażerów. Dane statystyczne nie ujmują okresu za wrzesień 2015 - należy więc do tej liczby dodać jeszcze ok. 140 tys. pasażerów.

Liczba pasażerów na linii PKM. Liczba pasażerów na linii PKM.
Rekordowy wzrost pasażerów w Kartuzach i Gdyni

Jak zmieniła się w tym czasie liczba pasażerów na najważniejszych przystankach i stacjach obsługiwanych w ramach projektu PKM? Pomiędzy październikiem 2015 r. a majem 2016 r. ogromny wzrost odnotowała stacja Kartuzy. Jeszcze w zeszłym roku jesienią korzystało tam z pociągów 5,5 tys. osób. W maju odjechało stamtąd ponad dwa razy więcej pasażerów.

W przypadku Gdyni Głównej pierwsze dane pochodzą z grudnia 2015 r. - bo dopiero od tego miesiąca pociągi SKM obsługujące linię PKM dojeżdżały do tej stacji. Na przestrzeni pół roku wzrost też jest imponujący: z 3,9 tys. do 17,3 tys. pasażerów.

Pasażerowie na poszczególnych stacjach. Pasażerowie na poszczególnych stacjach.

Opinie (207) 3 zablokowane

  • Jak można wprowadzać cięcia zanim produkt dobrze ruszył, zanim klienci przyszli? (7)

    • 358 13

    • To cud, że ludzie jeżdżą po linii PKM (5)

      Mimo wszystkich utrudnień serwowanych klientom przez urzędników miejskich, wojewódzkich oraz pracowników SKM, PKM, PKP, PLK.
      PKM to najgorzej wprowadzany produkt (o takim potencjale!) na rynek.

      • 126 16

      • też się dziwię (4)

        kto tam pracuje?
        Oni powinni dostać medal za "psucie rzeczy trudnych do zepsucia"

        iIe to już działa? rok?
        Ale informacji we Wrzeszczu nadal nie udało się sensownie ogarnąć.
        Czy to naprawdę takie trudne?
        I w odpowiedzi zamiast: "w Poniedziałek będzie" jest litania: to nie jest nasz przystanek, nie da się, gdy coś tam to coś tam. I tym podobne bzdury.

        • 72 2

        • Na lotnisku tez brak informacji. (2)

          Niedziela, 210 jedzie raz na godzinę, do najbliższego 40 minut a przystanek pełny. Widać totalny brak informacji o tym, że za 3,50 (ludzie, którym mówiłem o PKM byli zadziwieni ceną, myśleli, że to jak w wielu miastach sporo droższa opcja podróży) z jedną przesiadką, i to nie zawsze w sumie a jak już całkiem dogodną, mogą dojechać szybciej.

          • 49 1

          • ... (1)

            Hmm. Czyli powinien stać człowiek i każdemu pasażerowi to tłumaczyć?
            Trochę nie rozumiem.
            Ja jak jadę na jakiś terminal za granicą to sprawdzam w internecie jak dostać się do centrum.
            Ludzie wychodzę z terminala prosto na wielką estakadę po której jeżdżą pociągi. Zaraz pod estakadą stoją duże tablice informacji pasażerskiej.
            Dla mnie to jest chyba jakieś pewne zacofanie umysłowe i lęk przed koleją.
            Widzą przystanek bus i się tam pchają jak gęsi.

            • 2 7

            • Niestety w przerażającej większości ludzie w Polsce są "specjalnej troski" jak im czegoś nie pokażesz palcem i nie namalujesz to nie zrozumieją nic...

              • 3 2

        • Dokladnie . Wystarczylo by postawic pomiedzy peronami 1 i 2 budke z kasownikiem w ktorej by pani Frania sprzedawala bilety i mowila z ktorego Peronu odjedzie nastepny pociag . Oczywiscie w normalnym kraju ludzie z Pkm i Plk umowili by sie an lunch i zalatwili w 10 min postawiemie kasownikow na peronach I kilku migajacych znakow w tunelu ....

          • 7 0

    • Węzeł Karwiny!

      Kiedy się pojawi przestanek-węzeł Karwiny. To ogromne skupisko bloków, zamieszkane przez tysiące ludzi. Dotarcie do przestanku Gdynia Wielki Kack nie jest takie proste, nie jest po drodze. Nie każdy ma auto.
      Dziś dotarcie z Dąbrówki, Dąbrowy lub Karwin do Gdańska zajmuje mnóstwo czasu, kiedy jest pora korków ten czas wydłuża się znacznie.
      Kiedy, a miłość Boską, "Metropolitanka" zacznie jeździć do Gdańska Głównego/Śródmieścia. Głupi by zrozumiał że ludzie chcą się poruszać w kierunku centrum, gdzie dalej się rozjadą. Tak jest w Gdyni. Spod dworca można dojechać w dowolne miejsce miasta.
      Gdzie jest rekalma?? Dlaczego wielu z moich kolegów/znajomych dziwi się że nie muszą jechać a lotnisko taksówką lub ktoś ich nie musi zawozić autem, tylko mogą za 6 zł w 20 minut być w porcie lotniczym?? Wiadomość roznosi się pocztą pantoflową, a chyba nie o to chodzi w XXI wieku, w dobie internetu, reklamy bezpośredniej. Dlaczego nikt nie chodzi po lotnisku i nie zaprasza do "metropolitanki". Wiele razy widzę kiedy z lotniska wychodzi turysta i "zgarnia" go taksówkarz.

      • 2 0

  • Liczba pasażerów PKM będzie tylko rosła. (2)

    • 237 19

    • Puścili ruch po torach SKM oraz z Kartuz (1)

      część pasażerów SKM i pociągów regionalnych przesiadła się, odtrąbili wzrost, który jest równy spadkowi na tamtych liniach...

      Tu i tam dotuje województwo. A dziennikarze i ludzie cieszą się z "sukcesu". A to tylko kanibalizm jednych połączeń przez inne....

      • 28 6

      • popieram

        też jestem ciekawy tych danych,
        Panie Naskręt, poproszę o publikację ASAP

        • 7 0

  • tylko malkontenci nie dostrzegają potencjału PKM (24)

    Gdyby jeżdziła na północy Gdyni, pasażerów byłoby o 100 tysięcy więcej.
    Szczrek kiedy zainteresujesz się tym projektem??? Nie lotniskiem, kosmodromem, fontanna a PKM!!!!

    • 319 33

    • tym bardziej, ze istnieją tam tory

      wojskowe i towarowe i można by to jakoś połączyć

      • 32 2

    • (12)

      Interesował się, Gdańsk forsował tramwaj do lotniska i zaoranie idei PKM. A potem poszło gładko- przerzucamy odcinek gdyński (plany od dawna są) na tzw. II etap projektu, likwidujemy II etap. I mamy metropolitarną kolej w 85% z zewnętrznego finansowania na potrzeby jednego beneficjenta. I jeszcze hejt niezorientowanych w temacie na jedną z 2 osób najmocniej forsujących ten projekt od samego początku ;)

      • 25 15

      • Jak na "jedną z 2 osób najmocniej forsujących ten projekt od samego początku" (8)

        To Szczurek ma coś za bardzo wylane na PKM. W odróżnieniu od władz Gdańska, które z własnych środków zorganizowały dojazdy do przystanków, węzły przesiadkowe, przeniesienie własności gruntów, itp, itd, to władze Gdyni zrobiły co? Tak, tak, okrągłe jajco. Jak zwykle.

        • 24 11

        • (7)

          A do czego ma organizować dojazd? Do 70% przebiegu PKM w Gdyni, które wyleciało z projektu? Do jedynego przystanku w Gdyni Głównej, który tam akurat jest od pierdyliona lat i dojazd ma świetny? Czy do tych (Stadion i Karwiny), co zostały wypchnęte z projektu, aby walnąć więcej w Gdańsku za kasę marszałka? Owszem, może sobie zrobić całość za miejskie pieniądze - za Gdańsk zapłacili koledzy.

          I potem wielkie zdziwienie, czemu Gdynia nie chce współpracować. Jak potencjalny partner rozumuje kategoriami centrum wszechświata i wydupczenia wszystkich wokół (patrz chociażby Słowackiego na wysokości lotniska, Pruszcz Gdański) to każdy normalny jest ostrożny.

          • 20 9

          • Szczurek sądził że pójdzie "na krzywy ryj" jak z SKM

            Przypomnij sobie SKM,jak żenujące są wkłady Gdyni (na poziomie Pruszcza!) ,zwłaszcza w kontekście tego że jest największym obok Gdańska beneficjentem linii. Po tym jak leciał w kulki w kwestii SKM,to masz rację: każdy byłby ostrożny. Tym bardziej że Szkodnik od lat ma kłopot z przyjęciem do wiadomości i pogodzeniem się z faktem że to Gdańsk (a nie Gdynia) jest stolicą regionu! Boli go,że mimo tak wielkiego poparcia w Gdyni, POZA tą Gdynią nie znaczy nic i to się nie zmieni. Przekroczył 50-kę i ogarnęła go megalomania,rozpaczliwie stara się zostawić po sobie jakiś pomnik (Szczurodrom,basen olimpijski,kolejka na Kamienną)... żal ściska. A teraz jeszcze rozwala komunikację w samej Gdyni,tak kiedyś dobrze zorganizowaną...

            "Słowackiego na wysokości lotniska"... przecież masz świetny dojazd zewsząd od obwodnicy. Co,może chciałeś autostrady do kartuz,żeby wieśniaki swoimi passeratti tysiącami do Tricity zjeżdżały?

            • 11 11

          • Aha,jeszcze dwie rzeczy (a nawet trzy):

            • 2 6

          • Aha,jeszcze dwie rzeczy (a nawet trzy): (4)

            1. Północny przebieg PKM już pokazał,że byłby przepisem na klęskę (zwłaszcza w obliczu popularności obecnej trasy); chyba trzeba by wyciąć wszystkie autobusy żeby ludzie korzystali;
            2. Jakoś nie czytałem o deklaracjach Szczurka czy Gucia dostosowania sieci ZKM po wybudowaniu (rychłym,jak pamiętasz) gdyńskich przystanków; pamiętam wręcz przeciwne stwierdzenia,pokazujące że Gdynia dalej zamierza mieć PKM głęboko,co z kolei podważa sens budowy tych przystanków;
            3. Za swoją kasę? jakoś nie pamiętam,by któryś z gdańskich przystanków miał widok na UM na Nowych Ogrodach,gdy tymczasem tak gardłowany przystanek na Wzgórzu byłby widoczny z okiem UM przy Piłsudskiego,dlatego naturalne jest że Gdynia powinna się dołożyć.

            • 7 9

            • (3)

              ad. 1
              A kto ma korzystać w Gdyni z PKM, skoro nie ma przystanków? Cóż za przewrotny argument. Samo wybudowanie przystanku na Karwinach znacząco podbije frekwencję PKM.

              ad. 2
              Odwracanie kota ogonem - będzie PKM, będą połączenia (tak jak miało to miejsce w Gdańsku). Poza tym deklaracji padło sporo, poczytaj choćby o planach dot. węzła Karwiny (porozumienie z Sopotem, przebudowa wiaduktu i skrzyżowania, węzeł komunikacyjny, parking) - zawieszono je ze względu na brak PKM.

              ad. 3
              To już szczyt bzdury - Gdynia ma się dokładać, bo przystanek widać będzie z UM? A Gdańsk nie musiał się dokładać, bo gdańskich przystanków nie widać z z gdańskiego UM? Brak słów. Ale traktując to poważnie - na razie dołożyć się trzeba do przystanków Karwiny i Stadion, których z gdyńskiego UM nie widać.

              Nikt nie neguje, że Gdańsk jest stolicą regionu. Natomiast ignorowanie potrzeb regionu a faworyzowanie wyłącznie jego stolicy to krótkowzroczna strategia. Lepiej byłoby dla regionu, gdyby całe Trójmiasto (i jego sąsiedztwo) rozwijało się harmonijnie a nie wyłącznie Gdańsk, który na wyłączność zbiera(ł) wszelkie inwestycje centralne.

              • 11 4

              • Gdansk pod PKM przekazal tereny o wartoscio 80-110mln zlotych (1)

                Na czesci z tych terenow planowany byl tramwaj i droga tzw. Nowa Abrahama.

                Brak tej inwestycji jest dzisiaj duzym problemem chocby dla mieszkancow "Moreny" i Jasienia, ktorzy chca dojechac do UG czy OBC.

                • 1 3

              • Dramat luksusu. PKM jednak chyba po części rozwiązuje problemy logistyczne i dubluje tramwajowe plany Gdańska, zresztą zastąpiono w ten sposób pierwotny pomysł z linią tramwajową na lotnisko. A bez terenów nie da się budować - spodziewam się, że każde miasto znalazłoby tereny pod finansowaną zewnętrznie inwestycję za 730 mln (Gdynia również chciałaby mieć ten problem). A wartość samych terenów jest bardzo wirtualna.

                No nic, widać optyka jest taka, że jak się w Gdańsku buduje na koszt województwa czy za fundusze centralne to jest to słuszne i sprawiedliwe. Tymczasem za tę samą inwestycję (oficjalnie regionalną a nie gdańską) Gdynia musi płacić, mimo że realizowana tutaj część to nikły ułamek całości (zresztą póki co nic nie ma). Czysty kalizm. I z takim myśleniem nigdy Trójmiasto nie będzie funkcjonowało jako aglomeracja.

                • 1 0

              • ad. ad.1 Nie załapałeś o co chodzi. Północna część PKM to będąca w mglistych planach odnoga przez Obłuże do Szczurodromu; w mglistych,bo niezbyt rewelacyjne wyniki obecnego odcinka plus klęska Szczurodromu na 90% pogrzebały te plany. Pomysł tej trasy został miejscami wręcz zmiażdżony (w skrócie: trzeba by chyba wykosić WSZYSTKIE autobusy w tym rejonie żeby ludzie tym jeździli,bo przy ty pomyśle to obecna PKM jest megakonkurencyjna względem innych środków transportu; a jakieś oszołomy nawet myślały o reaktywacji odcinka do Portu Oksywie...)

                ad ad.2 Dopiero co na początku tego roku Szczurek albo Guć (już po ogłoszeniu budowy przystanków) walnął tekstem,że "kolej regionalna nie jest Gdyni potrzebna; to było chyba przy okazji targów o przystanek przy Rivierze. Prawdopodobnie to zwykła gra Gdyni żeby uniknąć dokładania się,ale pokazuje też że Gdynia prędzej zbojkotuje PKM niż będzie się dokładać do eksploatacji (a jak widać w przypadku Riviery także i do budowy). Tak więc na dziś nie ma ŻADNEGO argumentu za tym,że Gdynia poważniej podejdzie do tematu jak zbudują te dodatkowe przystanki; a jeśli tak,to szkoda je budować,bo na regio faktycznie nie warto...

                ad ad 3. Do Stadionu nic nie dołożą,do Karwin tyle że Gdańsk więcej dołożył swojej infry. I na koniec,tytułem podsumowania: gdański odcinek to kawałek jak najbardziej wojewódzki,łączący stolicę regionu z głównym portem lotniczym regionu (o przerobie 3 mln paxów i wciąż się rozwijającym,w odróżnieniu od Szczurodromu) i stolicami kaszubskich powiatów. Dlaczego Kościerzyna dalej pyszczy,przecież ma połaczenie z Gdynią,powinna być zadowolona. Ale nie jest,bo chce mieć połączenie przede wszystkim ze STOLICĄ REGIONU. Więc nie dziw się,że miasta nie są równo traktowane,bo tak samo jak Warszawa ma kilka znaczeń (dla zagranicy itd.),których Gdańsk nigdy nie będzie miał,tak samo Gdańsk ma znaczenie w kilku kwestiach,w których z kolei Gdynia nigdy nie będzie konkurować.

                • 1 2

      • słuchaj miejski trollu, pracujesz w urzędzie miasta, to my utrzymujemy cię z naszych podatków (2)

        i zobowiązuje Cię to do mówienia prawdy!!!
        co wy tym urzędzie robicie cały dzień, że nie dostrzegacie potrzeb mieszkańców??? bawicie się makietami kosmodromu???

        • 8 13

        • (1)

          Poczytaj sobie choćby historię tej inwestycji na portalu, na którym się właśnie wypowiadasz, niepiśmienna istoto

          • 11 7

          • no tak, w każdym artykule jest mowa jak to Szczurek walczy o PKM, o budowę przystanków

            o to by jechała na Północ Gdyni. Kocham go za tą determinację! nie można było zrobić więcej! no chyba, że położyć się na jej torach w Gdańsku i zablokować kursowanie:).

            • 6 6

    • jak lezy (3)

      Gdansk nie tylko sie nie interesowal,cobyl przeciwny na poczatku. a dostal tyle nowych przystankow... moze inaczej. gdy pkm jest na fali to gdansk utozsamia sie z projektem. jak pojawia sie zly pr, jak ostatnio, to wladze miasta przypominaja, ze od poczatku chcueli tramwaj.

      • 12 7

      • zgadza się (2)

        proponuję poczytać i zerknąć na mapkę

        http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Druga-linia-SKM-w-Trojmiescie-jest-realna-n23498.html

        • 3 2

        • zobacz kto pisał artykuł, michał Tusk z wyborczej. (1)

          Gdańsk zmienił zdanie a co ze Szczurkiem??? dlaczego kolejka nie jedzie na Pogórze????

          • 4 9

          • A kto buduje PKM? Tam skieruj pytanie.

            • 6 3

    • bfgn (1)

      Nie mam czasu na pierdoły

      • 1 6

      • a na co masz czas o piękny Wojciechu?

        • 2 4

    • (2)

      PKM to projekt finansowany wyłącznie przez województwo pomorskie (no, jak dobrze pójdzie, Gdynia będzie musiała dołożyć 15% procent do swoich dwóch przystanków, ale w Gdańsku całość za 730 mln realizowano na koszt województwa). Potencjał PKM jest bezdyskusyjny i oczywiście, że pasażerowie z Gdyni polepszyliby frekwencję - ale póki co realizacja jest połowiczna (tzn. w jednym mieście).

      A powyżej zamieszczono link z tego portalu - można poczytać, jakie były początki PKM i kto był jej przeciwny.

      • 8 5

      • (1)

        Gdańsk włożył grunty gminne, plus infrastrukturę dojazdową (parkingi, przystanki przesiadkowe, zagospodarowanie etc.)

        • 5 5

        • Czyli najpierw Gdańsk wszystko zbudował a potem i dzięki temu powstało PKM? Chyba jednak odwrotnie.

          Gdynia grunty ma, plany dot. infrastruktury są - informacje można znaleźć na tym portalu. Tylko województwo nie kwapi się budować w Gdyni, pomijając dwa przystanki z dodatkowego dofinansowania unijnego (z dopłatą miasta).

          • 4 6

    • Masz rację - tylko skieruj te uwagi pod właściwy adres. To nie Gdynia, ani nie Gdańsk budują PKM.

      • 5 2

  • dlaczego na wykresie nie uwzględniono wszystkich stacji? (1)

    brak danych?

    • 52 4

    • dane wstydliwe niepasujące do tezy

      • 0 0

  • Było by więcej klientów (2)

    gdyby PKM honorowało bilety miesięczne wydane przez ZTM Gdańsk. Komuś takiemu jak ja nie opłaca się jeździć PKM. W komunikacji miejskiej mam prawo do ulgi a w PKM/SKM/PKP już nie.

    • 141 10

    • W sumie wzrost liczby pasażerów właśnie może wynikać z biletu łączonego.

      Sam kupiłem zaraz po jego wprowadzeniu. Z racji iż, często jeżdżę do Sopotu, jest to dla mnie idealne rozwiązanie. Wcześniej musiałem mieć miesięczny na autobusy w Gdańsku i SKM, to jakbym miał jeszcze PKM dokupić to już za drogo by było. Teraz cena jest rozsądna.

      • 5 0

    • A i tak nikt z dyrekcji nie moze narzekac.

      Zobaczcie jakie auta stoją na zamkniętym parkingu z tyłu budynku dyrekcji PKM w Matarni, to zrozumiecie, że ilość pasażerów dla nich nie ma znaczenia, nawet jak będzie ich bardzo mało.

      • 0 0

  • (6)

    Pkm to dno

    • 29 163

    • Szczurek to ty? (3)

      • 19 7

      • (2)

        Nie, to ja, jego trol klepiący takie wpisy na potrzeby propagandy.

        • 10 5

        • ile Szczurek płaci trollą:)? ilu was jest? (1)

          • 5 8

          • trollą? !?!?!?!

            idź usiądź między głąby kapuściane.

            • 10 2

    • Nie potwierdzam

      • 5 0

    • szczurek

      zajęty projektem launchpada dla rakiet dla turystów kosmicznych
      nie ma czasu na czytanie forów

      • 4 1

  • PKM zacznie dobrze funkcjonowac za 10 lat jak tereny trasy beda sie zabudowywac i zaludniach bo tam idzie rozwoj. (10)

    Bedzie podobnie jak pod Londynem iz dawniej tam byy odlegle wsie a dzis norma jest dojazd 50 km co dnia do pracy spod Londynu pociagiem . Trasa PKM to kieunek w ktorym nastapi rozrost miast i za 10 - 20 lat tam beda osiedla , domy , sklepy , centra itd i wtedy zaponmy o poczatkach PKM a dojazd do Gdnaska czy Gdyni po 50 km to bedzie wrecz blisko a nie daleko. Dzis wielu jezdzi z Gdanska do Gdyni co dnia i nie widzi ilosci kilometrow, mowi ze to normalne itd .. Powiedz mu ze ma zyc 20 km za Gdanskiem to jeczy ze to wsie odlegle lecz zapomina ze co dnia jezdzi dalej i wiecej wiec paradoks w glowie...

    • 183 5

    • Mała korekta. (3)

      Znacznie więcej ludzi jeździ z Gdyni do Gdańska do pracy niż na odwrót.
      Poza tym napisz to po polsku bo z tyloma błędami trudno się czyta.

      • 13 16

      • ale sens jest

        to najwazniejsze :)

        • 20 1

      • Netetykieta mówi o braku kultury osoby wskazującej komuś błędy ortograficzne. (1)

        Polecam poczytać Inteligenciku.

        • 4 4

        • czyli nad babolami ortograficznymi mamy przejść do porządku dziennego?

          • 2 0

    • Powiększyć składy

      Już teraz w godzinach szczytu jest słabo z miejscami siedzącymi, więc zwiększenie popularności z mojego punktu widzenia jest niewskazane (punkt widzenia zależy od punktu siedzenia), stąd pytanie, czy mają w planach zwiększenie składów, czy to w ogóle możliwe.

      • 5 2

    • Za 10 lat?! Chłopie daje 5 lat max. Teraz osiedla będą powstawać przy linii PKM jak grzyby po deszczu.

      • 10 2

    • (3)

      Heheh pamiętam jak rodzice w latach 90 wybudowali dom w Pruszczu i się tam przeprowadziliśmy z przymorza , o panie... jak to było daleko i jaka wiocha :D nic nie było może 3 domy na krzyż i nowe w szczerym polu, teraz autem poza godzinami szczytu 20 min, pociągiem 12 minut do Gdańska.

      • 10 4

      • (2)

        Jaka podnieta. Zaraz będziecie pisać że kartuzy za 2 lata będą dzielnica Gdańska . Wykezdzajcie dalej na wiochy, śmiać się chce. Jestem Gdanszczaninem i postawiłem chatę w Gdańsku. WMG

        • 3 10

        • mieszkam w Oliwie
          (miastem od 90 lat pod okupacją gdańską)
          i wiem, że gdyby nie kolej
          to brudne gdańskie łapy
          trzymały by się od nas precz

          • 3 0

        • Nikt się tu nie podnieca "gdańszczaninie".Osoba powyżej pisze tylko, ze nie trzeba mieszkać w GD żeby żyło się lepiej. I woli mieszkać obecnie (jak to piszesz) na wiosce niż w huku i smrodzie spalin. Pruszcz ładnie się rozrasta. Ja także od 3 lat mieszkam poza granicą GD i jestem b. zadowolona.

          • 1 0

  • (3)

    PKM oferuje swoim pasażerom m.in. WC, nie dziwi wzrost popularności.

    • 72 4

    • (2)

      Mało tego - jest klima i nawet czasem ją włączają!

      • 20 1

      • Klima jak ogrzewanie w pociągu (1)

        Jak już włączą, to głowy urywa i zimno jak w lodówce, pomyślałem wczoraj o czapce i szaliku. Czepiam się, ale chciałoby się, żeby to jednak działało dobrze.

        • 17 3

        • pkp

          na pkm jezdz skm. a skm nalezy do pkp. a pkp od zawsze panowala zasada - albo lodowka albo piekarnik.

          • 15 2

  • Wagon rowerowy (19)

    Teraz przydałby się wagon rowerowy na Kaszuby. Nie mówię tu o ciężkim 120A (tzw. Bonanza) ale o lekkiej doczepce do szynobusa - takiej jak SA123. W Kujawsko-pomorskim mają takich 5 ale sporadycznie używają może dwóch. Warto to od nich odkupić i puszczać do Kartuz, a od nowego roku do Kościerzyny.

    • 142 8

    • (4)

      Ja osobiście nie miałbym problemu z dopłatą do biletu za przewóz roweru, jeśli taka przyczepka by kursowała.

      • 30 2

      • (3)

        no a ja za cholerę nie dał bym roweru do przyczepki
        muszę go mieć pod ręką cały czas
        i nie zdejmę mu sakw

        trochę zależy od nas! tylko jeden raz jechałem PKM z rowerem i szczególnie ciężkimi gratami, na WPR parę dni temu i choć rowerzystów było od cholery (co najmniej 80% pasażerów Wrzeszcz-Kartuzy o 7mej rano) nie było ŻADNEGO problemu z miejscem. Poukładaliśmy je ciasno, dbaliśmy by było przejście, a niemal KAŻDY pasażer miał tego dnia na tej trasie rower. Nie było wolnych miejsc siedzących!

        Da się?! Da się! My też możemy zadbać o PKM,
        zachowując się, za to że oni nas traktują OK.

        (nie miałem jeszcze w PKM pecha trafić na kolejarza-buca-niewpuszczacza, o których tu piszą, ale ja w ogóle jestem farciarz)

        • 22 4

        • no to wlasnie miales (2)

          szczescie bo noralnie jak jest 8 juz wiszacych na hakach to cie koles nie wpusci i sobie pomachasz na pozegnanie. takze sama atmosfera i dogadywaniem sie tego nie zalatwisz. gdzie byl oficer rowerowy jak projektowali te pociagi? to co jest zrobione jest absolutnie niepraktyczne.

          • 10 1

          • No ja dzis trafilam. (1)

            6 rowerow i koniec, wiecej nie wpuscil mimo duzej ilosci wolnego miejsca bo ludzi malo... mialam to szczescie ze zajelam ostatni hak, ale gdybym byla ta druga to ciekawe kto by mi kase oddal za bilet kupiony w poprzednim pociagu na przesiadke, na dodatek wspolny z mezem, ktory jechal bez roweru. Oboje jechalismy do pracy, wiec czekanie na nastepny pociag rowniez bez gwarancji na miejsce to kiepski pomysl. Taka sobie loteria. Jedziesz do pracy, kupujesz bilet ale nie masz pewnosci czy dojedziesz....

            • 7 1

            • Asiu, napisałem prżecież, że jestem farciarz, trzymała byś się mnie, to byś zobaczyła, że nie przesadzam (tylko do kobit zero fartu)

              a na hak też nie dał bym mojego ZŁOMA za cholerę
              bo mi się nie chce! co ja, sztangista?!
              za to mogę go przytulić do ściany i przywiązać "krawatem" do barierki

              ile PKM by zyskało przez lepsze wychowanie swoich konduktorów
              i ile teraz traci przez ich B U C O W A N I E ?!
              jak bym to ja ich zatrudniał, dawno byli by na Kuroniówce!

              • 2 1

    • (2)

      Eeee tam, od razu tunel dla rowerzystów...

      • 2 26

      • wszyscy ci rowerzyści powinni wrócić do

        swoich VW TDI.
        powinni smrodzić i kisnąć w korkach razem z tobą

        • 21 1

      • Powiedzial ten co pewnie mama nie nauczyła jeździć i ma żal d*py

        • 3 0

    • (1)

      W temacie wagonów, czy ktoś jest w stanie wyjaśnić wielką tajemnicę wiary polskich pociągów: dlaczego wagony pasażerskie nie większych drzwi, przynajmniej jednych, takich jak właśnie w 120A?

      • 8 2

      • bo nie.

        • 2 1

    • Sa 123 jest oparty na 120A waży ok 41 ton. Ale można by zastosować sa 121 albo sa 111

      • 2 1

    • SA 123 nie jest specjalnie dostosowany do przewozu rowerów ani inwalidów. (1)

      To zwykły sterowniczy wagon doczepny dostosowany do pracy razem z SA 106. Jest w nim dużo siedzeń i mało przestrzeni do stawiania rowerów. Ogólnie na Kaszuby się nie nadaje. Tu raczej powinno się myśleć o sezonowym wymontowywaniu siedzeń z SA 136 aby zwiększać ilość miejsc rowerowych do około 20. Pociągi na razie nie jeżdżą przepełnione pasażerami więc straty dla nich by dużej nie było a problem rowerzystów by się rozwiązał. Na Hel tak się nie da bo tam za dużo ludzi dlatego tam muszą zostać stare wagony doczepiane.

      • 3 3

      • Oczywiście że należy go dostosować. Wymontować siedzenia (nie wszystkie oczywiście) zamontować stojaki.

        Modyfikacje SA136 teraz nie wchodzą w rachubę, bo obowiązuje jeszcze gwarancja. A jak się skończy, to PKM będzie już zelektryfikowana.

        • 1 3

    • sm42 su42 wm15 itp

      • 0 5

    • i na Hel!!

      • 2 0

    • a o której odjeżdża przyczepa?

      • 4 1

    • ale po co (1)

      po co jechać do Kartuz???

      • 0 8

      • jaktopoco?

        tam jest zarąbiaszczo!

        • 5 2

    • Genialny pomysł, ale czy w pomorskim na to wpadną?

      • 3 0

  • Złe wieści o PKM zrobiły jej reklamę. (1)

    i wielu pomyślało, że trzeba się przejechać bo nie wiadomo jak długo pojeździ...

    • 104 11

    • fakt, na Rospudzie też byłem, jak mieli ja zabetonować

      • 17 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane