• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Restauracja Mercato wyróżniona znakiem Slow Food

Alicja Olkowska
8 maja 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Szef kuchni Mercato, Adam Woźniak, przygotowuje dania hołdujące trendowi kulinarnemu "Farm to Table", czyli prosto od producenta na stół. Szef kuchni Mercato, Adam Woźniak, przygotowuje dania hołdujące trendowi kulinarnemu "Farm to Table", czyli prosto od producenta na stół.

Restauracja Mercato może się poszczycić kolejnym wyróżnieniem. W 2014 roku została uznana za najlepszą w Gdańsku według ocen przewodnika Gault&Millau. Teraz doceniło ją Stowarzyszenie Slow Food, które przyznało jej rekomendację oraz oznaczenie w postaci znaku Ślimaka. Nagroda to dowód uznania za promocję i wprowadzenie do menu ekologicznych i nieprzetworzonych produktów regionalnych.



Kuchnia Slow Food to:

Organizacja założona we Włoszech w 1986 roku przez krytyka kulinarnego Carlo Petriniego, od lat ocenia restauracje, które nie tylko serwują doskonałe w smaku dania, ale przede wszystkim zaopatrują się u lokalnych i sprawdzonych dostawców oraz wykorzystują w kuchni tradycyjne i odwołujące się do regionu przepisy. Takie menu "przechowuje" dawne potrawy, które w wielu krajach zostały wyparte przez mocno przetworzone jedzenie fast food. Symbolem ruchu Slow Food nie bez powodu został ślimak, który uosabia ideę organizacji: jedzmy powoli, zdrowo i tam, gdzie jest nasz dom, czyli regionalnie. Teraz tym znakiem pochwalić się może restauracja Mercato, która jako jedyna w Gdańsku została doceniona przez Stowarzyszenie Slow Food.

Szef kuchni Mercato, Adam Woźniak, przygotowuje dania, które bazują na produktach związanych z tradycją regionu pomorskiego. Są uprawiane, poławiane lub hodowane wyłącznie na terenach w odległości nie dalszej niż sto kilometrów od Gdańska. Tym samym hołdują trendowi kulinarnemu "Farm to Table", czyli prosto od producenta na stół. I tak ryby słodkowodne dostarcza do restauracji pan Sławomir Męczykowski z okolic jeziora Mausz, mięso kupowane jest u producentów regionalnych m.in. z Rusocina, a dzikie zioła i nowalijki pochodzą z gospodarstwa Ogrodnictwo Lawenda z Pruszcza Gdańskiego.

- Oznaczenie restauracji znakiem Ślimaka i tym samym jej promocja przez Slow Food Polska to dla Mercato ogromne wyróżnienie i powód do dumy, biorąc pod uwagę fakt, iż jesteśmy jedyną restauracją w Gdańsku, która może się poszczycić tą rekomendacją. Bazą dla kuchni Mercato są produkty związane z tradycją regionu, uprawiane bądź hodowane wyłącznie lokalnie, co idealnie wpisuje się w ideę Slow Food - powiedział Adam Woźniak.

Wiosna przyniosła do Mercato nie tylko wyróżnienie, ale też nową kartę, w której znajdziemy m.in. wędzonego według przepisu z 1929 roku kurczaka, poddane minimalnej obróbce termicznej nowalijki i zupę o oryginalnej nazwie Parzy Broda. Nowe menu obowiązuje od 8 maja.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (42) 3 zablokowane

  • Gratulacje :))) (2)

    • 22 5

    • podziw i szacunek (1)

      Uwielbiam ich a kawiarnia to tylko Mount Blanc.

      • 0 3

      • będą mieli ryby słodkowodne

        15 lat musiałem jeździć na Mazury po ryby,
        uff, tu u mnie od lat 60tych kolesie wożą ryby z Grimsby do West Midlands
        a w Polsce co?

        • 0 0

  • Szkoda, że pod artykułem nie ma cen. (9)

    Nie lubię być zaskakiwany jeśli w knajpie za zupę chcą np 30 zł a za drugie danie 80.

    Wolałbym wcześniej wiedzieć.

    • 43 9

    • wejdz na ich www- pewnie jest menu i ceny :) (5)

      • 4 3

      • strona w budowie, brak jakichkolwiek informacji )))) (4)

        • 8 1

        • Otóż poszukiwanie tej informacji w sieci zajęło mi mniej niż minutę... (3)

          ... ale jestem b. zdolną bestią.

          http://www.hiltongdansk.pl/UserFiles/mercato_menu_042015_pl.pdf

          • 4 3

          • nie mam zamiaru tracic czasu na podchody, albo jest menu albo go nie ma (1)

            a skoro strona restauracji jest niedostepna to dalej nie szukam, w rejonie starowki jest 500 innych knajp z menu w necie

            • 8 1

            • dokładnie moje podejście

              jeśli ktoś nie umie swojej oferty w sposób klarowny przedstawić
              to jest dla mnie nieprofesjonalnym idiotą niegodnym mojego czasu,
              nie mam zamiaru tracić ani sekundy
              a już na pewno nerwów jeśli przyjadę na miejsce i będę niezadowolony z menu,
              to mnie obraża

              • 0 0

          • w menu nie ma ryb słodkowodnych

            i zamieciona knajpa,
            to już lepiej do rybnego do Ostródy pojechać,
            w sezonie mają ogródek i prowadzą restaurację rybną :),
            kocham to

            • 0 0

    • (1)

      Za żurek 22zł, a za kaczke 58zł

      • 10 1

      • dziękuję, postoje

        • 12 2

    • Tak to jest

      Jak pisaniem zajmują się praktykanci, a nie dziennikarze.

      • 0 0

  • Życzę dużo pracy i satysfakcji.

    • 13 7

  • (3)

    Adam Woźniak to nie szef kuchni tylko pracownik biurowy, legenda głosi że kiedyś coś ugotował pracując w Mercato.

    • 24 22

    • zazdroscisz ze to nie ty jestes szefem kuchni (2)

      Zeby dotrzec na takie stanowisko trzeba sie niezle nazapier.... wiec daruj sobie takie komentarze. I rusz d..e to moze cos osiagniesz

      • 7 9

      • (1)

        Już osiągnąłem, a piszę tylko prawde.

        • 9 7

        • ?

          No to chyba jednak nie osiągnąłeś....inaczej byś nie wypisywał tych głupot...a tak pokazujesz wszystkim czytelnikom jak bardzo zazdroscisz. ..

          • 1 2

  • Slimak slimak (1)

    Gratulacje ale w Trojmiescie sa juz tez inne restauracje odznaczone ślimakiem.. m.in. . White House Sopot i Inspiracja z Przyjaźni.

    • 6 5

    • A czy oprócz znaku ślimaka przy wejściu mają też znak Wi-Fi? To dla mnie bardzo ważne.

      • 3 0

  • Z chęcią bym odwiedził to miejsce, ale kiedyś zostawiłem tygodniówkę w pierogarni i od tamtej pory jestem ostrożny

    • 16 2

  • nareszcie ktoś inny napisał o jedzeniu (4)

    Wreszcie ktoś inny pisze o restauracjach niż Pani O. tym swoim pretensjonalnym i nadętym tonem. Brawo

    • 15 3

    • pani Ola najpierw lazi po spa, restauracjach i innych (1)

      a Potem pisze o powyzszych same pozytywy

      • 3 0

      • bo chodzi za darmoszke

        jw.

        • 0 0

    • No cóż (1)

      Pani Ola przynajmniej potrafi pisać...

      • 0 0

      • na pewno potrafi, ale...

        ...pani Ola nie zna się na jedzeniu. A jej artykuły klikają osoby trochę bardziej niż ona zainteresowane tym tematem. Stąd nieporozumienia.

        • 0 0

  • Jak to jest ,ze wszystkie (2)

    wychwalane na trojmiasto.pl restauracje świecą pustkami.Wszystkie zdobywaja nagrody, mają super szefów kuchni tylko jakos nikt w nich nie jada.

    • 41 9

    • bo to Polska a nie elegancja Francja

      U nas najlepiej sprzedaje sie zarcie z mikrofali i kebaby, im wieksxy syf sptzedajesz tym lepiej biznes idzie, knajpy z dobra kuchnia zyskow nie przynosza...

      • 2 1

    • Ola tam chodzi wystarczy

      :)

      • 0 0

  • smacznego :)) (1)

    A ja mam dwie PRAWE rece i sam se zrobie w domu obiad 2 daniowy za 12zł
    nawtykam sie jak smok :)

    • 15 5

    • kowal

      Jedzenie robi kucharz, samochód naprawia mechanik, kafelki kladzie kafelkarz, leczy lekarz, czemu robic robote za profesjonalistów?

      • 2 3

  • W makro robią zakupy - bajka dla naiwnych

    Ale trzeba mieć powód żeby pseudobiznesmeni mieli gdzie jadać

    • 24 8

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane