• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozerwany skład pociągu w Sopocie

Maciej Naskręt
6 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Skutki awarii pociągu w Sopocie. Film użytkownika alfajet777 z serwisu youtube.com.



Pecha mieli pasażerowie pociągu TLK "Czartoryski" jadącego z Gdyni do Lublina. Na wysokości Sopotu zerwało się połączenie lokomotywy i wagonów. Kolejarze przyznają, że takie usterki rzadko się zdarzają w pociągach pasażerskich. Pociąg opóźnił się o 1,5 godziny.



Czy kiedykolwiek podróżowałeś pociągiem, który uległ awarii?

Ok. godz. 11 w niedzielę pociąg TLK "Czartoryski", zmierzający z Gdyni do Lublina, uległ awarii kilka metrów za stacją Sopot. Pękł stalowy zaczep wagonów, doszło do oddzielenia się wagonów od lokomotywy.

W wyniku usterki pociąg zanotował 1,5-godzine opóźnienie.

Kolejarze jednak uspokajają. - System bezpieczeństwa zadziałał. W chwili rozerwania składu doszło również do przerwania przewodów powietrznych. Spadek ciśnienia spowodował włączenie hamulców we wszystkich wagonach pasażerskich. Pasażerowie bezpiecznie zatrzymali się - wyjaśnia Leszek Lewiński z Zakładu Linii Kolejowych w Gdyni.

Kolejarze podejrzewają, że do awarii doszło z powodu silnych mrozów. - W niskich temperaturach stal staje się krucha. Zaczep nie wytrzymał naprężeń i pękł - tłumaczy Lewiński.

Co ciekawe, w przypadku pociągów pasażerskich takie usterki należą do rzadkości, natomiast kolejarze mają z nimi częściej do czynienia w składach towarowych.

Opinie (165) ponad 10 zablokowanych

  • Wszystko się w tym kraju sypie nawet pociągi się rozsypują (16)

    • 174 67

    • tylko malkontenci się nie rozsypują (6)

      • 37 11

      • system bezpieczeństwa zadziałał (5)

        litości. Jaki system bezpieczeństwa, podstawy fizyki a nie system bezpieczeństwa. Przy hamulach pneumatycznych powietrze ROZPYCHA klocki od tarczy. Jakakolwiek awaria albo nieszczelnosć czyli za mało powietrza w układzie to spreżyny samoczynnie dociskają hamulce bo nie ma sprężonego powietrza które by odpychało klocki od tarcz.
        To nie jest układ jak w aucie, że trzeba nacisnąć pedał żeby docisnąć płynem hamulcem. Tam to działa zupełnie na odwrót, brak czynnika w układzie - STOISZ.

        • 10 31

        • Jestto właśnie system bezpieczeństwa

          wykorzystujący te prawa fizyki.

          • 33 3

        • nieprawda

          Nie jest tak jak piszesz. Ale nie chce mi sie rozpisywać.

          • 7 2

        • no właśnie (1)

          dokładnie tak to zostało zaprojektowane - jako wbudowany system bezpieczeństwa

          • 10 1

          • Siły przyrody w służbie człowieka!

            • 0 0

        • jest zupełnie inaczej jak to napisałeś. może najpierw napiszę z czego składa się hamulec zespolony w pociągu są to sprężarka, zbiorniki pomocnicze na każdym wagonie, zawory rozrządcze przewód główny, oraz siłowniki. W wielkim skrócie spadek ciśnienia w przewodzie głównym powoduje to że wytwarza się różnica ciśnień pomiędzy zbiornikiem pomocniczym a przewodem głównym wtedy zawór rozrządczy przesterowuje ciśnienie z zbiorników pomocniczych do cylindrów hamulcowych i następuje hamowanie. zwolnienie hamulca polega na zniwelowaniu różnicy ciśnienia pomiędzy przewodem głównym a zbiornikiem pomocniczym zawór rozrządczy łączy zbiornik pomocniczy z przewodem głównym w celu uzupełnienia powietrza w zbiornikach a cylindry hamulcowe uzyskują połączenie z atmosferą dlatego podczas odhamowania składu słychać syczenie uchodzi wtedy powietrze z cylindrów hamulcowych do atmosfery

          • 11 0

    • Bo państwówka (2)

      Bo państwowe i rozkradane przez związki zawodowe nierobów i zlodzieji

      • 11 5

      • !! no to na Twoje (1)

        moje ręce też są systemem bezpieczeństwa -jak się wywracam to ręce do przodu wyciągam.Czyli mam sprawny system bezpieczeństwa?
        To nie jest żaden system bezpieczeństwa. System bezpieczeństwa to może być hamowanie wałem albo inne d*perele a nie prosta zasada. To może systemem bezpieczeństwa nazwijmy ściskanie klocków hamulcowych jak pedał w aucie naciskamy?

        • 0 12

        • analogiczny system bezpieczenstwa w samochodzie bylby taki, ze w razie utraty plynu hamulcowego klocki zaciskaja sie na tarczach celem wyhamowania samochodu

          • 1 0

    • Tusk winny (2)

      zgodnie z opinią jedynej pPartii...partii prawdy

      • 5 1

      • Nie, znowu jakiś sołtys winien

        ..tak jak z powodziami.

        • 3 0

      • Polacy mają prawo do czystych i punktualnych pociągów

        Kto to powiedział?

        • 1 0

    • Mogło być gorzej

      na szczęście dojadą a skład padł w mieście na nie w polu

      • 4 0

    • Express Intercity relacji Kraków Gdynia klasa pierwsza (1)

      około 30 minut od wyjazdu z Krakowa oba kible nieczynne, zalane po brzegi i UWAGA, w Tczewie kierownik pociągu oznajmił że toalety niestety są nieczynne, w międzyczasie chyba z pieć razy nastąpiła kontrola biletów...

      • 7 3

      • Tych trzech minusujcych zapytam

        co macie na myśli negując fakt? Fakt potwierdzający że kolej jest dziadostwem w tym kraju?

        • 0 0

  • Hmmmm poltorej godziny na wymiane wagonu. (6)

    Czy moze byl spawany? Ktos znajacy temat sie wypowie? Dobrze ze nikomu nic sie nie stalo.

    • 29 54

    • (1)

      tak

      • 5 0

      • byc może

        raczej

        • 2 0

    • (2)

      Mam wrażenie (dziwne) że faktycznie mógł to być mróz, ale powód zerwania składu pewnie był trochę inny niż oficjalnie napisali.
      Otóż jeśli stało się to niebawem po ruszeniu ze stacji powodem mogły być nieodhamowane hamulce wagonów. Nieodhamowany hamulec powoduje dodatkowe obciążenie ciągniętego składu (coś na kształt zaciągniętego ręcznego w samochodzie) to natomiast spowodowało zbyt duże naprężenie na sprzęgu (pierwszego wagonu!?).
      Tak więc zerwanie sprzęgu prawdopodobnie jest skutkiem innej awarii.

      Kolega Czesio, trwało to tyle bo skład trzeba było odciągnąć, wyczepić uszkodzony wagon i odchować go inną lokomotywą po czym podczepić na nowo lokomotywę i odprawić pozostałość składu.
      1,5h to i tak dobry czas bacząc na warunki :)
      Z tym spawaniem to mam nadzieje że żartowałeś ;)

      • 19 0

      • Powód był na 99% (1)

        ..tak jak napisano w notatce....Ze swojej strony dodam, że być może dołożyło się do tego zbyt mocne "skręcenie" wagonu z lokomotywa no i jazda pociągu po ruszeniu ze st.Sopot z toru nr 1 na tor nr 10 czyli jazda na zboczenie przez rozjazd o promieniu 300 m.Podczas jazdy na takim łuku powstają dodatkowe naprężenia na sprzęgu zwłaszcza przy rozruchu + mocne skręcenie + mróz .Nieodhamowany wagon nie wchodzi w grę....

        • 3 0

        • nie jestem z branży

          ale coś w genach mi zostalo, i tez pierwsze co przyszło mi do głowy to to że hak był za krótki, tzn przy doczepianiu mechanik za mocno docisną się do składu, a pan zczepialski dokręcił do oporu; przy małym promieniu skrętu po prostu hak wyrwało; siła musiała być bardzo duża bo hak wytrzymuje spokojnie 60ton

          • 2 0

    • Ty masz mozg spawany debilu

      • 3 10

  • Podwyzszą bilety i bedą mieli za po wyremontować (4)

    Podwyzszą bilety i bedą mieli za po wyremontować

    • 45 26

    • jak juz Czartoryski peka....

      to co z ta Polska??

      • 5 1

    • (1)

      biletów się nie podwyższa, tylko ich ceny

      • 2 3

      • watar

        Nie łap za słowa , i tak wiadomo o co chodzi ! Ceny najwyższe , usługi " najniższe " teraz "jarzysz".

        • 2 1

    • No tak to już jest. Co się dziwić. Wg średniej europejskich przewoźników PKP powinno zatrudniać 35 tysięcy osób. Zatrudnia... 135 tysięcy. Nie ma co się dziwić że brakuje pieniędzy skoro w PKP przerost zatrudnienia sięga 70%

      • 0 0

  • Polskie pociągi są najgorsze w Europie ,w porównaniu z francuskim SNCF czy DB polskie PKP jest zacofane o 30 lat (17)

    ostatni jechałem z Paryża do Reims ,TGV odległość 195km a czas przejazdu dokładnie 43 minuty,w pociągu czysto,nawet przez komórke trzeba było rozmawiać w łączeniach wagonu żeby nie przeszkadzać pasażerom ,przyjazd punktualny co do minuty,Polska to nadal zapózniony cywilizacyjnie kraj bliski Ukrainie czy Mołdawi

    • 142 24

    • nie chodzi o to , czy jest zapóźniony czy nie jest

      ale czy jest w nim realizowany program nadrabiania zapóźnień.
      Twoje wpisy nie dodają wartości, chociaż mogłyby. Na Ukrainie pociągi są lepsze niż drogi, ale to niewiele wyjaśnia.

      • 10 4

    • Nie obrażaj Ukraińskich kolei.. chyba tam nie byłes i nie jechałeś... (5)

      Standard kuszetki to 4 osoby w przedziale.. (u nas 6..) czysto, na czas.. (wiele szybciej niż w PL) i tanio.... z lwowa do Symferopola (Krym) za.. 80 PLN ( z miejscem do leżenia) !!! a to dystans jakby z Zakopca do Gdyni i z powrotem jechac !!!!

      • 10 6

      • ja jechałem we włoszech w intercity z modeny do florencji co za syf u nas istny luksus (1)

        • 5 2

        • a póżniej jechałem eurocity db ale bilety ceny kosmiczne to tam było czysto ale to eurocity z mediolanu do monachium

          • 2 0

      • nie przesadzajmy

        • 0 0

      • nie przesadzajmy

        standardów na kolei u nich jest kilka - od 2 osobowych kuszetek do miejsc na ławkach.

        czy wiele szybciej jeżdżą to bym nie powiedział. są połączenia, które się dłużą niemiłosiernie - nie wspominając nawet o "folklorystycznych" elektriczkach.

        co do punktualności to fakt - jest na pewno lepiej niż u nas, jednak nie bądźmy tacy bezwzględni: dajmy czas PKL na modernizację, na pewno się poprawi :)

        • 8 2

      • 80 PLN z naszej perspektywy to nie drogo. Ale tam to chyba jest średnia pensja.

        O!

        • 4 0

    • 30 lat to my bylismy zacofani jakies 10 lat temu (2)

      biorac pod uwage fakt, ze inni ida do przodu a my sie cofamy (np. wystarczy popatrzed ile czasu zajmuje teraz a ile zajmowala wtedy podroz Gdansk - Warszawa) mysle, ze z jakies 40 lat jestesmy w plecy lekko.

      • 11 4

      • (1)

        Akurat argument o czasie podróży na remontowanej trasie jest bez sensu.

        • 10 2

        • są połaczenia kolejowe gdzie przejazd parowozem trwał krócej niż obecnie elektryczną

          • 3 1

    • OK.. jadostaniemy kase z Planu Marshala

      i kolejne 50 lat na spokojny rozwój to wtedy będziemy porównywać - nie nadrobimy 50 lat zapóźnienia cywilizacyjnego w de facto 7 lat bo tyle jesteśmy w UE

      • 6 2

    • No i co z tego? Zapłacisz za bilet tyle co z Europie?

      • 5 1

    • kiedyś jechałem (lipiec.2010)

      do Duisburga niemieckim DB, syf i malaria, tęskniłem na polskimi PKP a do tego te cholendarne ceny!, w sumie takie jak u nas, tyle że u nas w PLN, tam w Euro.
      Już nie gadaj że tam takie wszystko cacy i piękne.

      • 11 1

    • Czas przejazdu TGV Paryż-Nicea (850 km) to ok. 6 godz.

      Więc nie jest tak kolorowo na wszystkich trasach. TGV jest szybkie na liniach wytyczonych do ruchu TGV. Wzdłuż wybrzeża śródziemnomorskiego ciągnie się powoli.

      • 3 0

    • Nie jest tak źle. W porównaniu z Albanią, Mołdawią, Ukrainą, Macedonią, Rumunią, Bułgarią...

      Mam na myśli tylko przewozy pasażerskie.

      • 0 1

    • A wiesz dlaczego w pociągach francuzkich jest czysto?

      Bo jest w nich mało Polaków.
      I nie bulwersuj się, jeżeli byłeś kiedykolwiek w Niemczech, który to kraj jest przedstawiany jako wzór porządku, to będziesz wiedział, że nie jest tam czysto, bo ekipy sprzątają, tylko, bo społeczeństwo mniej brudzi
      Polacy to hołota niestety, sam jestem Polakiem, ale nie wywalę śmiecia na ulicę, tylko zaniosę do śmietnika.
      A jeżeli nie ma śmietnika, to zaniosę do domu.
      Już taki jestem

      • 4 1

    • zaczofanie na pkp

      za ta cala sytuacja na pkp mozna podziekowac rzadom po '89 roku ktore nie wykazywaly zainteresowanie programem nwestycyjnym rzadow tej tzw. "komuny" moze bylo skromnie ale na pkp byl dlugofalowy program inwestycji np. dobudowa drugiej pary torow czy elektryfikacja lini kolejowych itp. czyli jednym slowem po '89 szerzylo sie totalne zlodziejstwo rozkradanie tego co juz osiagnieto. KOMUNO WROC

      • 1 1

  • Ach ci niedouczeni dziennikarze... (9)

    Pociąg może być sprzęgnięty i rozsprzęgnięty , nie rozerwany.

    • 120 29

    • Skoro zerwały się też przewody

      uważam słownictwo użyte przez dziennikarza za prawidłowe.

      • 10 9

    • Użyte sformułowanie "rozerwanie składu" jest jak najbardziej poprawne.
      Nawet gdy mamy do czynienia ze zwykłym niekontrolowanym rozłączenie sprzęgów, mówi się o "rozerwaniu składu", a tutaj mamy dodatkowo do czynienia z fizycznym urwaniem sprzęgu (zużycie materiału??).

      • 10 2

    • W tym wypadku sprzęg uległ rozerwaniu :-) (2)

      • 8 0

      • rozwaleniu

        • 1 2

      • ....OK !! - dyskusja jałowa i o niczym !!

        ......... mam proste pytanie : kto wie jak to sie robi ..... "na kolejarza" - słyszałem, że podobno można sie... rozerwać ...?? !! - prawda czy fałsz ?? - zamieniam sie w słuch !

        • 1 0

    • a w kolejarza umiesz jak taki bystry jestes?

      • 1 0

    • rozerwany na wpoły

      wraz z młodzianem co lekturę czytał w przedziale numer 3

      • 1 0

    • A rozerwałeś kiedyś pociąg?

      • 0 0

    • Prawidłowo to zostało nazwane

      nastapiło ,,rozerwanie pociagu" Podpisałes sie ale nie masz zieonego pojecia o kolei. Niekontrolowane pekniecie i urwanie sprzegu nazywa sie rozerwaniem . Wystepuje rzadko , najczesciej przy gwałtownym hamowaniu składów towarowych lub złym skręceniu sprzegów srubowych wszystkich rodzajow pociagów . Ciekawe czy rozumiesz co napisałem? Niedouczony jestes Ty a nie dziennikarz który to opisał

      • 0 0

  • niezły filmik

    ;-)

    • 12 7

  • Polska kolej... (7)

    Jak to możliwe, ze w kraju, w którym żyje 38 mln obywateli kolej wyglądała jak kraju 3ciego świata!! Jeśli obecna struktura właścicielska nie spełnia oczekiwań pasażerów to udostępnijcie infrastrukturę kolejową dla prywtatnych przewoźników wymagając w fazie przetargowej godnych warunków podróżowania,praw pasażera,etc. Skończmy z niekomfortowym podróżowaniem niczym z minionej epoki!!!!

    • 59 18

    • Ale oni udostępnili (1)

      Problem w tym, że prywatni przewoźnicy w cale się aż tak nie garną do przewożenia pańskich tyłków. Bo ludzie chcą najlepiej za free i w luksusie, a tak się nie da. Bo u nas potrzeba od cholery kontrolerów którzy będą ścigać gapowiczów. A na zachodzie nie ma tego problemu. Bo tam wsiadasz tzn masz bilet i jak idzie konduktor to go wyciągasz zanim podejdzie do Ciebie. U nas trzeba prosić, aby ktoś łaskawie pokazał, a jak ma zniżkę to już w ogóle. Heh czemu u nas tylko każdy ma pretensję jak każe mu się pokazać dokument umożliwiający zniżkę.

      • 16 3

      • no nie zawsze tak jest

        w Niemczech normalnym jest kupowanie biletu dopiero w pociągu gdy konduktor przyjdzie a gdy nie przyjdzie to ludzie nie kupują

        • 2 1

    • Już dawno nie ma

      38 milionów obywateli.

      • 2 3

    • Bo z tych 38 mln

      pracuje 5 mln. Reszta to pasożyty.

      • 3 1

    • zależność liczby ludności polski i stanu taboru PKP jest taka sama jak związek urodzajności ziem w Ugandzie z występowaniem tam elektrowni atomowych.

      • 3 0

    • przyczyna jest latwa kasa z dotacji/podatkow/haraczy/monopolu

      podobnie dzialaja inne pasozyty: ZUS, Poczta Polska, NFZ, itp

      • 3 0

    • Nie wiesz co bredzisz

      Jeśliby była sama prywatna kolej w Polsce to miałbyś bardziej zdezelowane składy niż obecnie

      • 0 0

  • Olo (2)

    Trochę pozytywnego myślenia Wam brakuje ludzie!!!

    • 22 14

    • Popieram!!!

      • 5 7

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • :) (13)

    Tego nawet pociagiem nie mozna nazwać, brak ogrzewania, smród w "pociągu" a o WC nawet nie będę się lepiej wypowiadał... Nawet niby cudowne Euro nie pomogło w modernizacji pociagów, mam nadzieje, że dokończą tory robic i podróż z Gdańska do Warszawy zmniejszy się z 6 godz do 3 to i tak będzie sukces. Nie wierzę ze na reklamach pisano i mówiono że podróż będzie trwała 2 godz.

    • 53 11

    • Ostatnio jadac TLK Malbork - Gdansk (3)

      to mialem tyle ogrzewania, ze nie bylo czym oddychac, ludzie okna zaczeli otwierac bo nie dalo sie siedziec.

      • 8 0

      • jest takie pokrętło w kazdym przedziale (1)

        sprawdz do czego sluzy :)

        • 1 5

        • No właśnie

          wczoraj kręciłem i nic...

          • 1 0

      • Idź do PKS-u

        Będzie mniejszy tłok ;'D

        • 0 0

    • nie podoba sie, to nie jezdzij

      • 2 5

    • Bo nie będzie (4)

      Trwałaby 2 godziny, gdyby zakupiono składy z wychylnym pudłem, ale ich nie będzie.

      • 4 0

      • lubie ten tekst o wychylnych pudłach ; )

        • 6 0

      • Dwie godziny na taką odległość to wciąż absurd w XXI wieku. Ma być jedna godzina. (2)

        A dwie do Krakowa. Ale to wymagałoby nowej linii, nie zmodyfikowanej. Na zwyczajnej, szybki pociąg po prostu wywinąłby orła.

        • 5 1

        • (1)

          tez tak uwazam. Jesli koleje nie sa w stanie dowiez nas do Wawy w jedna godzine, to dajmy sobie z nimi spokoj, a zaoszczedzone pieniadze skierujmy na drogi i tory dla pociagow towarowych. Szkoda kasy na osiaganie predkosci, ktore byly standardem w niektorych krajach juz przed wojna.

          • 5 1

          • Benzyna mózg tobie wypaliła ;D

            :D

            • 0 1

    • gdańsk zakopane wczoraj

      brak ogrzewania w 5 wagonach przez ponad 6 godzin

      • 0 0

    • Tak, ale...

      ten pociąg jedzie akurat bez spóźnień do Warszawy rozkładowo 7,5 h. Wczoraj jechałem i spóźnił się jeszcze 15 minut. Do Malborka z Gdyni dojeżdża w 2 h. W Tczewie są rozczepiane wagony do Jeleniej Góry. Więc do Lublina dotarłem po ponad 11 h jazdy.

      • 1 0

    • Jechałeś ?

      Jechałeś tym pociągiem że się wypowiadasz ?
      Ja jechałem, w pociągu było czysto i ciepło , Tyle tylko że po pewnym czasie podróżni sami zaczęli brudzić , więc nie czepiaj się o brud w pkp kolejarzy, a czepiaj się współpasażerów którzy z pociągu tworzą chlew

      • 2 0

  • 1,5 godziny...

    niezły wynik.

    • 13 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane