• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sami usunęli awarię, bo PEWiK nie chciał pomóc

Patryk Szczerba
14 maja 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 07:32 (14 maja 2014)

Od czterech lat mieszkańcy dwóch budynków przy ul. Morskiej w Gdyni zmuszeni byli płacić zawyżone rachunki za wodę. Powodem był wyciek na przyłączu znajdującym się pod działką, gdzie stoi obecnie salon samochodowy. Sprawą nikt nie chciał się zająć, tymczasem awaria z początku tego roku zagroziła nie tylko ich portfelom, ale mogła naruszyć konstrukcję jednej z głównych arterii miasta.



Mieszkańcy dwóch budynków przy ul. Morskiej postanowili sami naprawić awarię, z powodu której mieli problemy z dostawami wody od ponad trzech lat. Mieszkańcy dwóch budynków przy ul. Morskiej postanowili sami naprawić awarię, z powodu której mieli problemy z dostawami wody od ponad trzech lat.
Problem związany był z przyłączem biegnącym przez działkę, na której zlokalizowany jest salon Renault Zdunek. Problem związany był z przyłączem biegnącym przez działkę, na której zlokalizowany jest salon Renault Zdunek.

Czy podobne problemy często dotykają ciebie lub osób z twojego otoczenia?

Dwa budynki przy ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni do sieci wodociągowej są podłączone przyłączem prowadzącym od ul. Morskiej. Pod koniec lat 90. na okolicznej działce zobacz na mapie Gdyni, pod którą biegnie sieć do budynków powstał salon samochodowy Renault Zdunek.

Zgodnie z warunkami zabudowy, przyłącze musiało pozostać. Inwestor ten warunek spełnił. W sierpniu 2010 roku zdecydował się na prace ziemne, które zostały zlecone Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji z Gdyni.

Nikt nie spodziewał się, że konstrukcja przyłącza zostanie naruszona. Szybko okazało się jednak, że zarówno w salonie samochodowym, jak i w budynkach mieszkalnych zużycie wody jest dużo wyższe od dotychczasowego. W wyniku tego pojawiły się nieporozumienia na linii mieszkańcy - salon samochodowy.

- Przekonałem przedstawicieli firmy Renault Zdunek, że to nie nasza wina, a problem leży w sieci wodociągowej, która musiała zostać uszkodzona. Pisaliśmy pisma, interweniowaliśmy w PEWIK-u o zainteresowanie się problemem - bez rezultatu. Cały czas w odpowiedzi słyszeliśmy, że to wewnętrzna sieć i jej utrzymanie, konserwacja i naprawa nie leży w gestii przedsiębiorstwa wodociągowego. Nikt z ich strony nie chciał nawet przyjechać na miejsce - wyjaśnia pan Jan, jeden z poszkodowanych.

Mijały miesiące, sprawa wciąż pozostawała bez rozwiązania. W styczniu tego roku doszło do kolejnej poważnej awarii, która mogła spowodować wyciek nawet ok. kilkudziesięciu tys. litrów wody. I choć wydawać się może, że problem dotyczy nielicznego grona mieszkańców, ostatnia usterka wzbudziła niepokój o stan ulicy Morskiej. Zawilgocenie i kałuże pod murem oporowym przy jezdni postawiły w stan gotowości miejskie służby.

Urzędnicy gdyńskiego magistratu przyznają, że będą oczekiwać od przedsiębiorstwa wyjaśnień.

- Przeprowadzona przez Zarząd Dróg i Zieleni wizja w tym miejscu nie wykazała obecnie zagrożenia pasa drogowego, jednak z powodu kontrowersji będziemy chcieli wyjaśnić tę sytuację, kierując stosowne zapytania do PEWiK-u - zadeklarował kilka dni temu Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni w odpowiedzi na interpelację radnego Marcina Horały, którego problemem zainteresowali poszkodowani.

Tymczasem mieszkańcy, gdy kolejne interwencje w PEWiK-u nie przyniosły rezultatu, postanowili odciąć stały dopływ wody na głównym zaworze. Korzystali z niej przez krótki czas w ciągu dnia, otwierając zawór jedynie do celów sanitarno-higienicznych.

Zdecydowali się też wziąć ostatecznie w sprawy w swoje ręce. W ostatnich dniach miejsce wycieku zostało zlokalizowane, a przyłącze naprawione. Prace wykonali...sami, korzystając z pomocy pracowników salonu Renault.

- Sprawa jest załatwiona, jednak martwi i bulwersuje fakt, że stało się to właściwie tylko dzięki naszej pracy. Do tej pory nikt nie chciał nas poważnie potraktować w tym względzie. Nie wykluczamy, że będziemy chcieli domagać się od przedsiębiorstwa zwrotu poniesionych kosztów - wyjaśniają.

Miejsca

Opinie (99)

  • PEWIK (5)

    Pewnie że to nie było w ich gestii skoro były płacone wyższe rachunki... A jeszcze trzeba by ekipę wysłać i im zapłacić... Polska

    • 147 6

    • (2)

      A ja zapraszam kogos do sprawdzenia stany kamnnic na swietojanskiej, ten caly inspektor po obejrzeniu piewnicy i strychu nie wiedzial co powiedziec, stwierdzil ze my na gorze jestesmy w lepszej sytuacji niz ci na dole bo przez budowe okolicznych budynkow kolo teatru, caly dol kamiennivy sie po prostu zapadanie a prowizorycznych belek podtrzymujacych nie chcial komentowac, na gorze zagraza tylko cigale kapiący sufit. Cyrk, wydal opinie negatywną ale nic nie moze zrobic bo to prywatna kamiennica hehe

      • 12 2

      • Jak zapadnie sie cały dół to to Ci na gorze tez sie o tym dowiedzą. Fizyki nie oszukasz.

        • 10 0

      • ja kims i chcialbym sprawdzic stan kamiennic na swietojanskiej. jak moge sie z toba skontaktowac?

        • 2 0

    • Ja bym im fakturę wystawił za naprawę:)

      • 13 0

    • W Gdańsku jest to samo

      Na ulicy Białej we Wrzeszczu w piwnicy jednego z domów, pękł zawór wody. Piwnica jest zalana od kilku lat. Nikt z wodociągów meijskich nie przynaje się do niej. Nie jestem w stanie naprawić jej samodzielnie.

      • 15 1

  • no to rura im zmiękła...:) (2)

    • 42 1

    • (1)

      ale ze Horala nieskuteczny? kto by sie spodziewal... pan fejsbuk sie nie spisal, nie bedzie glosu.

      • 7 3

      • znałem kiedyś jednego horałe co pracował w urzędzie miar i lubił jeździć do kalisza po pieniądze

        • 5 0

  • to własnie przykład realizacji hasła " By żyło sie lepiej"

    im większe zużycie wody tym większe wpływy do kasy . Proste jak drut i jasne jak księżyc. A to ze droga moze sie zawalić to następny interes bo wtedy trzeba będzie dokonac jej naprawy i wymiany istniejacych instalacji

    • 63 7

  • prywatne przyłącze? (4)

    A kogo przylacze bylo? Zdunka czy Pewiku? Jesli Zdunka to powinien zadbac i usunac wyciek. Zasady sa wspolne dla wszystkich przedsiębiorstw tego typu.

    • 47 2

    • (1)

      rury nie są prywatne...

      • 5 3

      • Ale tylko do granicy działki chyba.

        • 1 1

    • (1)

      Nie: kogo przyłącze, tylko: czyje! Ludzie! Ogarnijcie się i szanujcie własny(tak myślę) język. No chyba, że kogoś chcesz przyłączać.

      • 6 1

      • Język polski znamy:), a o własności tu mowa;

        • 0 1

  • głosujcie dalej na PO - kolesie kolesiów dalej będą Was mieli gdzieś. (15)

    bo są z założenia nietykalni. Chcieliście? Macie.

    • 51 57

    • Nie wiedziałem że w Gdyni rządzi PO. (7)

      Raczej więcej lotnisk i infoboxów oraz paraków naukowo technologicznych które to stoją puste.
      Macie swojego Kim Don Szczura to tam pretensje a nie do PO.

      • 24 18

      • (6)

        dyżurne (pis)maki atakują zajadle od samego rana

        • 15 6

        • (4)

          pislamisci maja blokade psychincza na PO. jak cos nie idzie to wina PO, nie wazne ze PO w gdyni nie rzadzi.

          • 14 3

          • Teoretycznie nie rządzi PO , ale ich przedstawiciele w wiekszości są w sejmie, w jed. samorządowych, senacie czy w rządzie (3)

            ...a więc na nich spoczywa nadzór nad Państwem

            • 2 14

            • (2)

              Tak i to PO z tego sejmu kieruje PEWiKiem w gdyni. zmniejsz dawke.

              • 10 1

              • nie , ale rząd ma swoje ministerstwa które nadzorują prace takich jednostek , które pełnią usługi dla ludności ???

                • 0 1

              • a czy rządu nie tworzy koalicja PO-PSL, nie myl pojęć sejm to nie rząd:)

                • 0 1

        • wiadomo kto to pisze :) hehe

          • 3 1

    • wszędzie widzisz tylko po? (1)

      czas zmienić lekarza

      • 16 5

      • rzba psuje si od gowz cyz od d*pz

        • 0 0

    • Gdynia nie głosuje na PO ani na PiS

      • 3 4

    • Głosujcie na PIS a wasze dzieci już w wieku lat 3 w przedszkolu

      będą miały religie, oczywiście tylko i wyłącznie katolicką. Amen.

      • 0 1

    • tylko PO

      kocham Tuska.

      • 0 0

    • Nie głosowałeś - nie narzekaj

      • 0 0

    • KULT JEDNOSTKI

      To Samorządność a nie PO .Tam obowiązuje "kult jednostki" o nazwisku Wojciech Szczurek.

      • 0 0

  • załatwiona?

    Od kiedy prowizorki to załatwienie sprawy... (autokorekta) w Polsce od zawsze :/

    • 11 3

  • Czyli w Polsce bez zmiany

    Remis z Niemcami i głupota wygrywa z emocjami biednych ludzi żenada to mało powiedziane , mieszkam w tym kraju i stwierdzam ze przez takie akcje mija noga tu dłużej nie postoi .Z pewikiem miałem tez do czynienia po prostu masakra , ludzie kosmosu mistrzowie haosu !

    • 21 6

  • Nie ma to jak podkręcać aferę (15)

    "wyciek nawet ok. kilkudziesięciu tys. litrów wody" - to przecież zaledwie kilka metrów sześciennych - ale jaki za to dramatyzm opisu!! Swoją drogą kto rozlicza się w litrach za wodę?? Chyba raczej w metrach sześciennych!!
    Swoją droga kto jest właścicielem przyłącza? Jasna odpowiedź z PEWIK-u.... że to jest sieć wewnętrzna a nie własność PEWIK-u! Czy nie potraficie czytać ze zrozumieniem? Wasze przyłącze to sami je naprawiajcie a nie chcecie naciągnąć wodociągi na koszty. W związku z czym po co mieli wysyłać ekipę jak to nie ich przyłącze? Zastanówcie się lepiej i sprawdźcie dokładnie kto jest właścicielem przyłącza i od niego żądajcie zwrotów poniesionych kosztów!!

    • 49 22

    • PEWIK na posterunku. (5)

      Arkadiusz dzielnie broni dobrego imienia swojego chlebodawcy.

      • 17 8

      • Zdunek na posterunku (4)

        skoro postawił salon / też pewnie z jakichs publicznych dotacji/ i naruszył przyłącze to niech teraz płaci za te nadmierne ubytki wody

        • 3 6

        • No tak, jak już postawił to Ty juz wiesz ze z publicznych (2)

          Czy tylko rzucasz w eter bezpodstawne brednie, na zasadzie, rzucę GUAN'em, morze gdzieś się przyklei?

          • 6 4

          • a jednak na posterunku (1)

            a teraz podkreca atmosfere by wyrwac kolejną kasę od frajerów

            • 2 5

            • Umiesz sie merytorycznie do czegos ustosunkowac? (Dwa trudne slowa)

              • 5 0

        • "W sierpniu 2010 roku zdecydował się na prace ziemne, które zostały zlecone Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji z Gdyni." - czyli PEWiK spartolil i powinni to naprawic.

          • 4 0

    • Swoją droga kto jest właścicielem przyłącza? (2)

      skoro tak to przedstawiasz to jakie jest twoje zdanie jeśli chodzi o gaz? też ludzie mają sami usuwać nieszczelność. PEWIK to banda kolesi , która ma wszystko w d..ie i jest zadowolona bo co miesiąc wypłata wpływa regularnie. a tak na marginesie czy to ten stasiak co wywalił 85 baniek w lotnisko?
      odp. tak to ten stasiak. stasiak gratulujemy

      • 19 3

      • (1)

        Skoro poruszyłeś temat gazu to powiedz mi kto płaci za awarie na istalacji gazowej w domu lokatora .Odpowiem za ciebie lokator, a dlaczego bo znajduje się ona za licznikiem i należy do właściciela a nie dostawcy medi ( woda, gaz, prąd) czyli wszystkie media.Pozdrawiam i proponuję redakcji o rzetelne przedstawianie sprawy tak aby nie wprowadzać czytelników w błąd

        • 10 4

        • Zwroc uwage, ze tlumaczysz to bezrobotnym debilom po gimnazjum, ktorzy mieszkajau swoixh rodzicow/dziadkow i zyjac z ich emerytur/rent nie musza wiedziec (a powinni) jak to dziala.

          • 6 1

    • kiedyś był porządek, że PEWIK odpowiadał za przyłącze do budynku, do licznika, a teraz cwaniaki pozmieniali umowy i przerzucili

      to samo zrobiła gmina pruszcz gdański i jej złodziejska firma eksploatator, powysyłała ludziom nowe umowy, oni ich nie czytali i popodpisywali. Kiedyś było że wodociągi odpowiadają do wodomierza, teraz odpowiadają do zasuwy. I teraz pierdyknie gdzies rura która idzie pod ulicą, zasuwa po drugiej stronie i kto ma za to płacić? Skandal nad skandale, to się nadaje do rzecznika praw konsumenta, UOKIKu. Bandycki kraj, bandyckie obyczaje

      • 10 2

    • Tylko te kilka metrów sześciennych to by nie wypłynęło ot tak na powierzchnię, tylko pod ziemią. A tam nie jest pusto

      • 1 0

    • Jeśli kilkadziesiąt tysięcy litrów

      to dla Ciebie kilka metrów sześciennych, to znak, że powinieneś zweryfikować swoją znajomość matematyki z zakresu szkoły podstawowej.

      • 3 0

    • Skoro PEWiK spaprał robotę w 2010r. to winien jest fuszery i zawyżonych rachunków u odbiorców

      trzeba było przyłącza/sieci wewnętrznej nie tykać to nie byłoby sprawy

      • 2 0

    • Raczej kilkadziesiąt metrów sześciennych, panie ładny...

      • 3 0

    • Coś tu wpisz.

      Coś tu wpisz

      • 1 0

  • Problem jest inny. (2)

    Gdyby umowy na dostawy wody każdy podpisywał indywidualnie, tak jak się to robi np. z dostawcą energii, to przedsiębiorstwo wodociągowe nie olałoby sprawy, bo każdy taki wyciek, to byłaby dla nich strata. Klient rozliczałby się z nimi wg wskazań licznika indywidualnego i nie musiałby się martwić o to, czy gdzieś jest jakiś wyciek, czy go nie ma. Natomiast przedsiębiorstwo wodociągowe powinno mieć prawo do odcięcia dopływu wody, do budynku, gdy uzna, że tamtejsza instalacja w złym stanie technicznym. Ewentualnie może być tak jak dotychczas, że jest jeden licznik główny na cały budynek, ale nie może być tak, że taki główny licznik obejmuje kilka zabudowań.

    • 29 1

    • o domorosły ekspert się znalazł (1)

      pewnie z przewodniej siły narodu

      • 0 4

      • Ow domowy ekspert ma 100% racji, a ty belkoczesz z braku kontrargumentow, korporacyjny ciulu. To jest je* monopol.

        • 2 0

  • PEWNiK, że Cię oleją.

    • 21 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane