• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skandynawowie, gdzie jesteście?

Marzena Klimowicz-Sikorska
11 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Jeden z gdańskich jubilerów znany jest m.in. z tego, że na fasadzie sklepu wywiesza flagi swoich klientów. Choć norweska jest pierwsza, tych klientów odwiedza go coraz mniej.
  • Restauracja Bellevue powstała głównie z myślą o norweskich klientach. Ci jednak nie przyjeżdżają już w sezonie, ale zaraz po jego zakończeniu.
  • Wiele restauracji stara się by menu było w języku gości, którzy ją odwiedzają.
  • Wiele restauracji stara się by menu było w języku gości, którzy ją odwiedzają.

Kilkanaście połączeń lotniczych z Gdańska do skandynawskich miast, restauracje oferujące menu w ojczystym języku, hotele nastawione na tłumy gości z północnej części Europy. A gości z Norwegii i Szwecji jakby coraz mniej.



Czy często spotykasz w Trójmieście obcokrajowców?

Ten sezon nie zapowiada się tak dobrze dla trójmiejskiej branży turystycznej, jak jeszcze kilka lat temu. Przyjeżdża do nas nieco mniej gości z krajów skandynawskich, a więc zamożnych, którzy nie żałują sobie podczas wakacji i zostawiają sute napiwki. Spadek ten odczuwa zarówno branża restauratorska, hotelarska jak i jubilerska. Odczuwa to nawet Muzeum Bursztynu.

Co się więc stało, że turystów z północy jest mniej, chociaż Trójmiasto ma połączenia lotnicze z kilkunastoma skandynawskimi miastami, a pogoda robi się coraz lepsza?

Gdzie oni są?

Spadek ilości skandynawskich turystów odczuwa m.in. jedna z najstarszych bursztynniczych manufaktur w Gdańsku, której fasadę od lat zdobią flagi państw, z których pochodzą jej klienci. Póki co wisi też flaga Norwegii, jednak to właśnie tych klientów widać ostatnio coraz mniej.

- Zawsze mieliśmy wywieszoną flagę jednego ze skandynawskich państw. Jednak klientów z tej części Europy mamy coraz mniej. Widać to nie tylko w Gdańsku, ale i całym województwie, co wynika z obserwacji zarówno mojej jaki znajomych z różnych branż - mówi Dominik Parzyszek, właściciel sklepu jubilerskiego Amber Manufacture Michel i salonu fryzjerskiego w jednym z gdańskich hoteli. - Dwa lata temu był istny najazd, głównie Norwegów. Jeszcze w zeszłym roku było ich w Gdańsku sporo. Teraz mogę powiedzieć, że spadek jest o blisko 50 proc. Tuż przed tym, jak Norwegowie przestali tłumnie przyjeżdżać, pojawiło się sporo Szwedów. Jednak po trzech, czterech miesiącach przestali przyjeżdżać jedni i drudzy. W salonie fryzjerskim, który mam w jednym z hoteli też Skandynawów jest jak na lekarstwo.

  • Rękawice kuchenne z flagą Norwegii, miły akcent w jednej z gdańskich restauracji.
  • Coraz więcej restauracji oferuje menu po norwesku.
  • Skandynawowie jeśli już przyjeżdżają latem to na krótkie wakacje. Dłuższy wypoczynek wybierają poza sezonem, gdzie ceny są o wiele niższe.
  • Długie Pobrzeże. Choć jest środek dnia to turystów, w tym skandynawskich, jak na lekarstwo.
I dodaje. - Gdańsk to nie Kraków, gdzie sezon trwa cały rok - mówi jubiler. - Zima jest martwa, i wtedy do nas prawie nikt nie przyjeżdża. Bo po co, skoro po godz. 22 większość lokali jest pozamykana. Panuje więc taka obiegowa opinia, że Gdańsk to skansen, który ogląda się w dzień, na zakupy jeździ się do Gdyni, a żeby się pobawić jeździ się do Sopotu. Niestety ta łatka przywarła do Trójmiasta i nie chce się odkleić.

Spadek ten potwierdza też właścicielka restauracji, nastawionej głównie na norweską klientelę. - To lato jest najgorsze od pięciu lat, odkąd prowadzimy działalność - mówi Marzena Dopierała, właścicielka restauracji Bellevue. - Jeszcze wiosną mieliśmy pracy tyle, co w sezonie. Jednak już teraz wiemy, że do końca sierpnia będziemy mieć sporo czasu wolnego.

Fakt, że skandynawskich gości przyjeżdża mniej odnotowało też Muzeum Bursztynu. - Według naszych szacunkowych statystyk od 2010 r do 2013 r. ilość odwiedzających nas gości ze Skandynawii utrzymywała się, mniej więcej, na tym samym poziomie czyli ok. 1 tys. odwiedzin rocznie. W 2014 było ich już o połowę mniej - mówi Ewa Pawlęga, z Muzeum Bursztynu w Gdańsku.

Póki co od początku 2015 r. muzeum odwiedziło ok. 500 osób z krajów skandynawskich. Jednak to czy odwiedzi go drugie tyle zależy od wielu czynników.

Podejście do klienta najważniejsze

Być może to kwestia kryzysu jaki dotknął norweską branżę naftową, albo np. incydentów, które zniechęciły tę grupę klientów.

- Moim zdaniem Gdańsk ma zły PR turystyczny. Skandynawowie są wyczuleni na punkcie naciągania. Jeśli widzą, że jeszcze niedawno spali w hotelu za np. 200 zł, a teraz mają płacić 400 zł, to czują się oszukani - dodaje gdański jubiler. - Dobrą reklamą miasta nie były też wydarzenia w niektórych restauracjach czy klubach [chodzi m.in. o nieistniejącą już restaurację Kleopatra i klub Cocomo, który dziś nazywa się Desire - przyp. red] gdzie byli regularnie oszukiwani. Choć to pojedyncze przypadki, to odbiły się negatywnie na całej branży.

Czytaj też: 6,5 tys. zł za dwie lampki koniaku dla norweskich klientów

Możliwe, że zawodzi też podejście do klienta.- Norwegowie potrafią się świetnie bawić i korzystać z czasu wolnego - dodaje właścicielka Bellevue. - Mają pieniądze, ale nie oznacza to, że wolno ich lekceważyć i myśleć, że nie znają ich wartości. Oni doskonale wiedzą, co ile kosztuje.

Czytaj również: Rachunek na 12 tys. zł w Cocomo dla dwóch Norwegów

I dodaje. - Prowadzimy restaurację, ale także firmę, która zajmuje się sprowadzaniem do Trójmiasta Norwegów i rzeczywiście odnotowujemy spadek liczby norweskich turystów. Współpracujemy z różnymi hotelami, które również ten spadek zauważyły - mówi Marzena Dopierała. - Moim zdaniem, jedną z przyczyn jest to, że linie lotnicze już nie organizują takich promocji na loty do Gdańska jak kiedyś. Dochodzą do tego też wysokie ceny - Norwegowie nie przyjadą do nas, jeśli za hotel mają zapłacić tyle co w Tajlandii czy na Wyspach Kanaryjskich. Niestety część hoteli w Gdańsku zaczęło bardzo podnosić swoje ceny w sezonie, co zaowocowało tym, że najwięcej pracy mamy poza okresem letnim.

Jak wypoczywają skandynawscy turyści?

Skandynawowie słyną z pragmatyzmu, jeśli więc przyjeżdżają latem, to całymi rodzinami i głównie na własną rękę, nie lubią bowiem korzystać z biur podróży. Jeśli poza sezonem to głównie po to, by nie tylko wypocząć, ale i skorzystać z tanich usług i na zakupy.

- Co ciekawe kobiety i mężczyźni przyjeżdżają zwykle w osobnych grupach. Najpierw pojawiają się kobiety, potem dołączają do nich partnerzy - mówi Dominik Parzyszek. - Poza wypoczynkiem kobiety odwiedzają głównie salony kosmetyczne i gabinety dentystyczne, bowiem te usługi są dla nich bardzo tanie. Natomiast panów interesują przede wszystkim restauracje i puby.

Miejsca

Opinie (359) ponad 10 zablokowanych

  • (28)

    Na zakupy jeździ się do Gdyni? A niby dokąd, jak Świętojańska martwa, a centrów handlowych więcej w Gdańsku?

    • 283 64

    • riviera (19)

      matole...

      • 33 92

      • ten blaszak? co to ma część niewynajętej powierzchni? (6)

        Nie ma nawet co porównywać tego czegoś do GB

        • 74 35

        • 98% zajętej powierzchni w Rivierze to rzeczywiscie spory problem tego miejsca (5)

          Jak można w ogóle porównać dwukrotnie mniejszą GB do Rivery, to rzeczywiście bez sensu.

          • 47 60

          • Giełda w Pruszczu jest większa niż Riviera ;) (4)

            Nie sztuka postawić duży blaszak i twierdzić, że to najlepsze centrum handlowe ;)

            • 55 12

            • własnie reprezentujesz Ty doskonale (1)

              Pruszcz i jego giełdę do Gdyni nigdy nie dorośniesz nawet do czyszczenia jej obuwia, konusie z Pruszcza :)))

              • 10 52

              • Auć, zabolało, co?

                • 6 1

            • nie obrażaj tu ludzi - matole z Pruszcza

              sama nazwa wiele mówi. Wielki pruSzczak się pokazał ?

              • 7 25

            • Giełda w Chwaszczynie jest większa niżcała ta Galeria Bałtycka :)

              • 0 0

      • i to genialne nowe hasło reklamowe - Centrum Hand Love (4)

        Hand love, brzmi prawie jak hand job, więc jedyne co pozostaje pomysłodawcy powiedzieć to "good job".

        • 48 3

        • (3)

          fajna reklama, a że tobie tak się kojarzy to chyba twój problem :)

          • 12 32

          • Nie rozumiesz... (2)

            Taka gra słowna zrozumiała jest tylko dla Polaka. W przypadku obcokrajowca, nawet władającego j. polskim w podstawowym zakresie, wymaga omówienia.

            A to znaczy, że slogan jest chybiony.

            • 8 0

            • (1)

              A obcokrajowiec zrozumie "Hand Love" dokładnie tak jak to opisał zz.

              • 6 0

              • Jak soki fart, siatkarki dick black andrychow, hotele boner alno parking wank - przy swiatyni Wang, ale nie mogli uzyc nazwy. Ale wszystko sie zgadza, hand love, galerianki.

                • 8 0

      • kradniemy, oszukujemy,zapach moczu, brudne miasto, nie to co w skandynawii (2)

        wszyscy nie są zamożni, inne są pensje niż u nas. Nie dziwie się,że nie chcą przyjeżdżać

        • 38 14

        • Tak, to cały Gdańsk (1)

          • 8 21

          • i do tego jeszcze ten Kod na ulicach...

            • 0 0

      • (2)

        Turystów interesują pamiątki, rękodzieło, antykwariaty, regionalne produkty spożywcze. Takie Riviery mają też u siebie. I mieli już wtedy, gdy my balowaliśmy nocami po kolejkach.

        • 15 4

        • no wlasnie w Skandynawi (1)

          Nie ma raczej takich "rivier" czy GB, a juz z takimi przystepnymi cenami to napewno.....
          Oni w praktyce realizuja te haselka z forum: "precz z supermarketami" ...;)
          Potem musza plynac do Polski

          • 8 2

          • Skandynawowie to nie Rosjanie, którzy przyjeżdżają tu w poszukiwaniu niskich cen.

            • 6 2

      • Norwegów mniej

        więcej trzody jedzie do nich, po co mają się tu pchać

        • 3 3

    • Zapytajcie Norwegów i Szwedów które miasto im sie najbardziej podoba (5)

      mnie mówią że Gdynia

      • 29 50

      • A mnie, że Koluszki..

        Idź być śledziem gdzieś indziej.

        • 50 18

      • Ja wiem dlaczego (3)

        W Gdyni tńsze panienki

        • 34 14

        • Fakt, te z Gdańska tu przyjezdzaja

          I dumpinguja ceny

          • 14 14

        • I mniej się szanują niż gdańskie, dużo więcej zrobią za 100 (1)

          no ale wystarczy przejrzeć ogłoszenia na trojmiasto.pl w Gdyni same grube lochy, wszystkie laseczki są z Gdańska :-)

          • 5 3

          • Spadaj kresowy Gdańszczaninku ze swymi wypocinami.

            • 3 0

    • chodzi o opinie sprzed la. Juz 20 lat temu tak sie mowilo. Tylko w Sopocie pozostaly imprezy, w Gdansku zabytki, a Swietojanska sie zwinela na rzecz Riviery. Klif zawsze mial swoja osobna klientele, ktora na Swietojanskiej nie kupowala. Pamietam 15 lat temu zdorbyc lokl przy Swietojanskiej to byly niezle fikolki, kosmizne odstepne. A ok 10 lat temu zaczelo sie wyludniac, lokale stoja puste, na szybach ogloszenia, bo wszystko poszlo w centra handlowe.

      • 4 0

    • Pracuje w Norwegii i wiem że Norwedzy jeżdżą do Gdyni nie na zakupy tylko bzykać Gdyńskie wywłoki

      • 3 1

  • Bank Nordea też wyjechał ...i już go nie ma. (12)

    • 188 2

    • To nie jedyna firma co uciekła z Gdyni (1)

      Dobrze, że Gdańsk ciągle przyciąga nowe

      • 29 17

      • hahahahaahhaha
        ależ bzdury piszesz

        • 9 15

    • Trzeba tu postawić zamek jak w Malborku

      i wycieczki zostaną na miejscu - bo co takiego w Gdyni mamy do zwiedzania, może skwerek ni w pięść ni w oko z chudą Błyskawicą i kutrem z rybami smażonymi.

      • 20 4

    • (7)

      za to jest PKO które kosi byłych klientów nordei jak za zboże...

      • 22 0

      • Ważne że Polski bank (6)

        ... a że o 20zł droższe miesięcznie konto. Ważne że politycy mają stanowisko do obsadzenia

        • 6 2

        • (5)

          Przynajmniej płaci podatki w Polsce. Wszystkie inne banki, tez niby płacą podatki w Polsce ale już zysk ucieka do innych krajów.
          Nie przeczę że trzeba sie wziąć za obsadzanie stanowisk spółek skarbu państwa, bo nepotyzm w naszym kraju jest na poziomie "hard". Jednak wykup naszych banków to strata dla naszej gospodarki.

          Skoro już mowa o Skandynawach. Jak ktoś był w Szwecji czy Norwegi to widział że oni kupują głównie rzeczy produkowane przez ich rodzime marki. Jak byłem w Szwecji w muzeum MW, to w restauracji były tylko napoje produkowane w Szwecji. Połowa samochodów to Volvo. Za to u nas to trzeba kupować "markowe" rzeczy. Najlepiej adidasa. nie dość że zarabia Niemiec to jeszcze produkuje w Chinach. Inny przykład. Akumulatory. Produkujemy jedne z lepszych aku na rynku, ale Polak musi kupić BOSHa. no bo niby lepszy. Tylko że ta marka psuje sie z roku na rok odkąd wiekszosc idzie z chin.
          Chcecie aby Polska była krajem, który faktycznie się rozwija ? Zacznijcie kupować Polskie marki. nie pozwalajcie sprzedawać Polskich spółek. nie gódźcie sie na wykupywanie Polskich marek, tylko po to aby je zlikwidować. Oczywiście że zawsze chodzi o cenę. Tylko że jak zaczął sie bum na supermarkety to JEDEN market na dzielnicy eliminował małe sklepiki.

          Kilka set lat temu byliśmy potęgą w skali Europy. Mimo rozbiorów, wojen nadal istniejemy. Mamy jednych z lepszych fachowców w europie. Gadają na nas że emigranci, a w brew pozorom pracodawca z europy walczy o wykwalifikowanego Polaka. Dlatego zacznijmy być POLAKAMi a nie tylko udajemy że nimi jesteśmy.

          Dobranoc

          • 27 4

          • Co mi z tego że płaci podatki? Ale mnie dyma ma każdym kroku.

            • 9 3

          • Proponuję zacząć od pracodawców. (1)

            Jeśli jesteśmy takimi fachowcami to płaćcie nam tyle ile płacą nam zadowoleni z nas pracodawcy na zachodzie.
            Dzień dobry witamy w pollandi kraju pracodawcy złodzieja i oszusta.

            • 9 3

            • Przykład idzie z "góry".

              • 0 1

          • na część spraw zgoda ale jeśli chodzi o konto w banku to przyzwolenie na okradanie się (opłaty za konta, karty, tokeny) nie jest synonimem Polskości tylko głupoty a co do transferu pieniędzy za granicę wystarczyłoby stosowne ustawodawstwo - no ale tego nie zapewni z pewnością obecna władza
            ps nawet pko w małej ale jednak części ma obcych właścicieli

            • 1 1

          • BOSH nie jest niemiecką marką.

            • 0 0

    • Za to pojawil sie Vastint i buduje Waterfront

      Mamy prom i bezposrednie polaczenie ze Szwecja trolu.

      • 5 12

  • Skoro ma coraz mniej Skandynawów to znaczy, że konkurencja lepiej płaci przewodnikom wycieczek. (16)

    Norwegów w Gdańsku jest cała masa i moim zdaniem co roku coraz więcej.

    • 126 43

    • Skandynawów coraz mniej.. (9)

      ..Bo Allahy ich wypierają np. Dania ma mniej rodowitych Duńczyków niż samych ciapatych. Ale spoko, dzisiaj zawitała pierwsza transza "uchodźców" i na start dostali mieszkania, socjal większy niż dla Polaka, zatrudnienie bez znajomości podstaw języka i opiekę medyczną o której możemy pomarzyć.

      • 39 18

      • (7)

        Zróbcie ktoś zrzutkę i kupcie temu ignorantowi bilet do Danii za 600 PLN, żeby przestał pitolić. Imigranci i potomkowie imigrantów stanowia 600 tys. z 5,4 mln mieszkańców Danii, z tego raptem połowa to muzułmanie (ok.4-5% całości). Za:denmark.dk oficjalna strona Danii

        • 17 16

        • (6)

          Jak policzysz / odliczysz starych schorowanych duńczyków do tego część w domach starców, odliczysz rozmiekczona i oglupiona mediami młodzież, a doliczysz potencjał przemocy i nieujarzmienia muslimow, to liczby przedstawione przez przedmowce okażą sie bardziej realne niż sucha statystyka

          • 26 13

          • (4)

            Ach, rozumiem. Fakty, które nie zgadzają się z Twoim postrzeganiem świata, należy "przeliczyć" i "urealnić"? Gratuluję hartu umysłu (jest twardszy, niż zbrojony beton).

            Niestety, nie zmienia to rzeczywistości, w której nie jest prawdą, że "ciapatych w Danii więcej, niż Duńczyków"

            • 22 9

            • (3)

              faktem jest, ze statystyczny polak zarabia 3800 brutto. JEsli ja zarabiam 7000, a ty 600, to ile zarabiasz? nadal 600 czy ci pensja o 3200 wzrosla? Bo statystyka mowi tak i tak.

              • 4 3

              • (2)

                Ja do Ciebie o gruszkach, a Ty do mnie o wierzbie.Powiedz, objaśnij mi dokładnie, niemądremu żuczkowi, w jaki dokładnie sposób statystyka kłamie, mówiąc, że na 20 rodowitych Duńczyków w Danii przypada 1 muzułmański imigrant, a nie 21? I nie odwracaj kota ogonem, pisząc o płacach w Polsce, gdy temat jest o strukturze etnicznej populacji Danii!

                • 5 4

              • ,,niemadrry zuczku (1)

                Jest to tylko ewidentny przykład jak latwo jest manipulować liczbami i statystyką. Nie wiadomo jakie mają dokladnie sposoby ich liczenia, np. jak zakwalifikuja osobnika z dunki i araba.
                Poza tym oni też potrafią na chama kłamać i manipulować liczbami, choć za zwyczaj ich kłamstwa są bardzo dobrze przemyslane i wykonane, a gawiedz i tak we wszystko uwierzy, wystarczy, że będą powtarzane intensywnie przez lata.

                • 3 5

              • Tak, tak, światowe arabstwo za petrodolary kontroluje duński urząd statystyczny, żeby ukrył trzy miliony chamicko-wikińskich mischlingów, a ciebie nikt nie przekona, że "czarne jest czarne, a białe jest białe"... Szkoda na ciebie klawiatury strzępić... "osobniku" z Matki Polki i Ojca Janusza.

                • 2 4

          • Co ty tutaj się popisujesz ? Ty też jesteś fanem wypocin Korwina, Warzechy czy

            Terlikowskiego o krajach skandynawskich ? Bo twoja wypowiedź brzmi tak, jakbym słyszał tych trzech oszołomów.

            • 0 0

      • To gdańska opinia o Danii ? Piszesz jak JKM albo Terlikowski czyli totalne

        bzdety.

        • 0 0

    • i co myślisz, że...

      i co myślisz, że przewodnik zaprowadzi grupę gdzie tylko zechce? Do wybranego sklepu? Nie znasz branży i tematy i głupoty wypisujesz....

      • 5 6

    • HP (3)

      nie znasz branży ,
      z grup ze statków lub starych Niemców, którzy jedzą mało i tanio a których przewodnik mógłby przyprowadzić do restauracji nie utrzymasz lokalu z opłatami kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie, oni biorą jedno danie i wodę a roboty przy tym tyle samo,
      tak samo z bursztynami, chętnie pooglądają sobie jak przewodnik pokaże sklep ale na oglądaniu lub kupieniu małego taniego suveniru się kończy,

      Jak będą sztucznie windowane ceny w hotelach i za bilety lotnicze Skandynawowie nie będą przyjeżdzać...i wszyscy na tym stracą bo to Gość z największym potencjałem do wydawania pieniędzy na wyjeździe...

      • 7 0

      • (2)

        no sory jesli widze na tzw starowce w knajpach menu, a tak kurczak z frytkami i surowkami za powiedzmy 48 zl....to litosci, kto na to pojdzie;) takie danie nie powinno przekraczac 20 zl, no na Glownym i Stary miescie niech bedzie te 25-28 zl, ale nie prawie 50! Gdyby ceny byly nizsze, byloby wiecej klientow. A nasi gastronomi wola robic drogo, malo i narzekac, ze interes nie idzie. Pierwsza zasada sprzedazy: kosztyk maly a czesto. Dlaczego bary mleczne maja taki przemial i zarabiaja? Bo maja tanio, smacznie, swiezo i czesto. Proste jak budowa cepa.

        • 10 1

        • i właśnie dla takich typowych Januszy mam kurczaka w menu w restauracji. wytłumacz mi sens chodzenia do restauracji na kurczaka, rosół, żurek lub kiełbasę.
          oczywiscie nie mówię tu o restauracjach z kuchnią azjatycka gdzie kurczak jest i to smacznie skomponowany w daniach - chociaz dla większości "kowali" 30/40 zl to tez za drogo ale nikt nie mysli ile np kosztuje trawa cytrynowa czesto uzywana w produkcji tych dan.

          biedne Polaki chodzą do restauracji żeby takie właśnie rzeczy zamawiać lub jak sam przyznajesz stać 30 minut w kolejce bo żarcie na tacy w mlecznym. a jak idziecie na spacer po Starówce to plecak z herbatą z domu i kanapki z jajkiem.

          Polak wybiera w restauracji kurczaka lub hitem jest ewentualnie polędwiczka wieprzowa :)
          smiać mi się chce z takiego Gościa, sorry
          zamiast pójść do restauracji i się dobrze bawić zostawić trochę kasy ale zjeść coś fajnego nie - wy cały czas siedząc w restauracji kalkulujecie i myślicie ile to ten zachłanny gastronom zarabia - bo w lokalu piwo 10 zl a w sklepie 3 zl itp

          zgodzę się z jednym danie z kurczakiem 48 zł to za drogo :) 34-38 jest ok.

          no i to podejscie do porcji oczywiście musi być nawalone frytek, ziemniakow lub surówki z marchewki lub kapusty - wtedy Janusz jest zadowolony bo nażreć się można,
          jeszcze 2 tygodnie i całą starówkę opanują Janusze jedzący pajdę ze smalcem lub golonkę na papierowej tacy :D

          • 2 3

        • Bary mleczne zarabiają, bo mają tanio? No patrzcie, a ja, naiwny, myślałem, że mają tanio, bo są dotowane (czyli - deficytowe)

          Stad zresztą była afera o przyprawy - bo w PL cwaniak by chciał otworzyć restaurację, a mieć dotowane, jak bar mleczny.

          • 0 0

    • ten sklep jest tradycją uczciwości w Gdańsku

      oni akurat nie opłacają żadnych przewodników. Zbyt klasa się uważają.

      • 2 2

  • Chytry dwa razy traci, chcieli to mają. (11)

    • 378 1

    • (4)

      wypic kawę na Monciaku za 12zł w deszczu czy może na Majorce w słoncu za 8zł??

      • 111 1

      • (1)

        na Sycylii 2 kawy i 2 ciastka 17 zł, a np. u S**y na Długiej to za tyle możesz powąchać

        • 67 0

        • Zgadza sie. I puste glowy.

          • 27 0

      • Mnie przewiezli w Kleopatrze, Gdansk szerokim lukiem omijam i wszystkim odradzam (1)

        miasto chamstwa i oszustow...

        • 4 2

        • nie to co Gdynia

          • 0 0

    • (3)

      idealna opinia. Ceny w górę więc i Skandynawów nie ma . Brawo !!!

      • 38 2

      • jeżeli włodarze uważają,że turystyka zastąpi przemysł w gospodarce to gratuluje myślenia (2)

        • 42 3

        • Tylko turystyka

          Będzie jak wGrecji

          • 28 0

        • Nie wymagaj myślenia

          od budynia i jego przydupasów. On nawet mieszkań nie potrafi policzyć.

          • 32 4

    • Dokładnie. Jakoś w innych krajach potrafią się zadowolić mniejszym zyskiem (1)

      W Polsce za to wychodzą z założenia, że turystę należy dokładnie oskubać - i zapomina się, że w dobie powszechnej dostępności do informacji, jeden oskubany czy zniechęcony klient odstraszy nie 5, ale 500 następnych!
      I nie mówię tu o ewidentnych oszustwach typu drinki za 2000zł, ale również o ogólnym traktowaniu klientów - np. przez obsługę restauracji czy sklepów.

      Zatrudnia się kelnerów czy sprzedawców płacąc im grosze, a oni wówczas mają wyłożone na jakość obsługi, albo co gorsza - stają się mili dla klientów dopiero jak mają w perspektywie otrzymanie sutego napiwku.

      Krojenie przyjezdnych jest chore i krótkowzroczne, bo Polska nie ma aż takich walorów turystycznych, żeby klienci walili tu drzwiami i oknami... wypadałoby to rozumieć i znać umiar w swojej chęci do zarabiania

      • 27 1

      • generalnie sie zgadzam, ale nie co do kelnerow. JEsli ktos pracuje z fochem, a jest mily dopiero za kase to ja dziekuje za takiego pracownika. Kelner od wiekow zarabia napiwkami. Jesli ktos idzie do tej branzy i tego nie rozumie to sory. Ile razy widze panienki przy kasie, przed nimi prawie pusty sloik z napisem napiwki. One naburmuszone, nawet prosze przy wydawaniu zarcia nie powiedza. Gdzie tu napiwek? Jesli kelner jest mily, usmiechniety, pogada, pozartuje to zawsze cos mu skapnie.

        • 8 1

  • (12)

    Wybitne narody! Piękne kobiety, vikingowie i łosie i renifery. Zawsze mam dylemat kto lepiej gra w hokeja Finowie czy Szwedzi. Valkirie i Odyn wspaniała mitologia i obyczaje!

    • 77 27

    • o Amon Amarth zapmniaĺeś

      • 10 0

    • samobójstwa depresja samotnosc (5)

      Brak wartości, brak wiary, brak więzi rodzinnych, brak uczuć nawet wśród partnerow życiowych. Eutanazja, aborcja, samobójstwa i największa ilość przesiedlen na południe Europy. Pełne regulacje które pozostawiają zero swobody. Eksperymenty socjalne przeprowadzane przez lewakow które wykoleily tych wikingów na cioty. Te państwa juz dawno by upadły gdyby nie uczciwość która jest tam największa na świecie. Pozwala to funkcjonować firmom i urzędom.

      • 32 38

      • U Skandynawów "brak więzi rodzinnych"? Ty chyba w innej Skandynawii byłeś? O ile byłeś...

        • 22 16

      • (1)

        Samobójstwa w Norwegii i Danii: rzadsze, niż, w Niemczech, Słowacji, Irlandii, Francji, USA i wielu innych, w tym w Polsce. (Za: Światowa Organizacja Zdrowia). Ciekawe, skąd laki bierze wiedzę o świecie? Bo to nie pierwszy raz, gdy kompromituje się jej totalnym brakiem, nie sprawdzaniem danych i nieznajomością kontekstu. Ot, takie demagogiczne pitolenie z wziętymi z powietrza konceptami.

        • 19 5

        • Od Korwina, Terlikowskiego i innych im podobnych "publicystów".

          • 0 0

      • Ani chybi jakiś prawicowy kretyn.

        Normalnie myślący człowiek takich banialuk nie wypisuje.

        • 11 10

      • laki - Terlikowski ? Powtarzasz za nim bzdety ?

        • 0 0

    • (1)

      Ale, poza względny dobrobytem własnym, wiele nie zdziałali i w świecie nie znaczą.

      • 3 8

      • to są brednie, przyjacielu. zyczyłbym sobie zeby polska miała chociaz połowe tego znaczenia w swiecie co kraje skandynawskie.

        • 4 0

    • Piękne te kobiety może i są dla kogoś, kto celuje w jeden typu urody.
      Dla mnie one wszystkie wyglądają jak klony.

      • 4 4

    • (1)

      Z tymi kobietami to Cię poniosło man

      • 0 3

      • Rzecz gustu

        • 1 0

  • (7)

    To przez wszechobecne ruSSkie bydło!

    • 78 134

    • Już jadą twoi bracia z Syrii i Erytrei nie płacz już - jest super.

      • 26 17

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • (1)

      Szczerze, widziałeś jakiegoś Ruska robiącego w Polsce bydło? Poza językiem, nic Ruskich nie odróżnia od tubylców. W sklepach przeważnie rodzinne zakupy robią.

      • 10 4

      • Jednak

        To niemiłe uczucie mieć wokół siebie osobników, którzy są potomkami tych co mordowali bestialsko nasz naród od wieków. Zachowali by się dzis zapewne tak samo jak wtedy ich ziomkowie. Toc to samo nasienie i geny.

        • 7 12

    • Zapomniałeś o banderowcach.

      • 2 2

    • prawdziwe wschodnie bydelko zasiedlilo Gdansk po wojnie (1)

      przyniesli szajs i korupcje

      • 6 4

      • Dokładnie to samo co zasilało Gdynie

        • 3 1

  • A może nie chcą oglądać styropianu i klinkieru w centrum zabytkowego miasta? (5)

    Ludzie jadą tam, gdzie m. in. można pozwiedzać zabytki lub zobaczyć ciekawą, nietuzinkową, historyczną zabudowę (tak, jak w Porto, Paryżu, czy Mediolanie). U nas wciąż mało dba się o zabytki. Na Starym Mieście ocieplenia styropianem, klinkier, czy nowoczesne drzwi w zabytkowej, ceglanej baszcie to standard. Dodatkowo galerie handlowe, czy parkingi. Po co więc przyjeżdżać. Takie coś każdy ma u siebie. Dopóki tego nie zrozumiemy, to nie dziwmy się, że wybierają ciekawsze miejsca.

    • 156 24

    • W Gdańsku nie ma autentyzmu (3)

      Polej to jeszcze sosem cwaniactwa począwszy od taksiarza z lotniska (25 ojro do Gdańska), właściciela kwatery z wyrkiem i pościelą z kory w kolorze sr*ki za 250 zł / dobę aż po restauratora wciskającego stare fryty i mrożonego dorsza za 39 zł, to masz efekt jak na załączonym obrazku. Jesteśmy sami sobie winni. Pazerność gdańszczan zgubi.

      Osobiście jeżdżę bardzo dużo po świecie i naprawdę tylko w dawnych demoludach (już nie Estonia, Węgry czy Czechy, tylko Rumunia i Serbia) traktuje się turystę jak ciula. Jakoś we Wrocławiu, Poznaniu i Krakowie nie ma takiego dziadostwa jak u nas...

      • 5 2

      • jak w Gdańsku nie ma autentyzmu to gdzie jest? (2)

        wszyscy chwalą wrocławski rynek że taki super a ten w porównaniu z gdańską starówką wygląda jak pstrokaty jarmark ze świecącymi banerami w oknach. Prędzej chodzi o to, że stare miasto jest małe, wokół pełno albo syfu albo nowszych budynków nie podobnych do niczego dopiero od niedawna zaczyna to jakoś wyglądać.

        • 2 0

        • W Gdańsku nie istnieje coś takiego, jak "starówka". (1)

          • 2 0

          • istnieje za to wszechobecny syf

            • 0 0

    • Trzeba też wziąć pod uwagę osoby, których opinie zostały wybrane do artykułu... Tylko taka sugestia.

      • 0 0

  • A po co tu wogole przyjezdzac??? Postomunistyczne brzydkie miasto - Gdynia (16)

    Nie dosc ze dziadostwo wszedzie i polskie krzywe ryje w klapkach kubota to co tu jest zwiedzac?? No slucham coz takiego wspanialego jest w brudnym szarym nudnym postkomunistycznym miescie bez stylu , bez klasy i bez ambicji???? Gdynia to wiocha ,a zeby o tym sie przeonac wystarczy tylko wyjechac z agranice. A z morza to juz wpgole wyglada jak biedne ruskie miasto.

    • 161 188

    • (4)

      niemiecki troll się odezwał.

      • 26 36

      • w całym artykule o Gdyni jest tylko (2)

        "na zakupy jeździ się do Gdyni"

        a i owszem w Riverze, Klifie,.. pełno widzę Norwegów, Szwedów, Finów,.... a w Marriott pełna restauracja i kawiarnia, u stomatologów, kosmetyków,....wiec w Gdyni nie widzę problemu.

        Pozdrawiam z ustanowionego za walory architektoniczne historyczną 60-go uznanego za szczególne piękno oryginalnego modernizmu śródmieścia Gdyni, Pomnika Historii

        • 39 26

        • Gdynia to głęboka prowincja pod względem turystyki. Pod względem liczby gości i zostawianych

          przez nich pieniędzy nie może się równać nawet z Sopotem, a co dopiero z Gdańskiem ;)

          • 40 31

        • Żal im d*pę ścoska, bo w Gdyni nikt ich nie okrada ani nie winduje cen jak zachłanne betony. Wolą Gdynię, bo tu jest czysto przynajmniej. Brudny, zakorkowany, plastikowy Danzig, gdzie kradną i szwabią traci na uroku.

          • 47 38

      • byle co jesz i byle co piszesz ,jaki trol to jest opinia tej osoby i ja ją popieram

        ,bo w Gdańsku jest to samo.

        • 1 2

    • żal mi ciebie c :]

      • 4 12

    • Te gdanskie przybledy sa przezabawne (6)

      Gdansk miasto przybled z kompleksami. Przyjedzie jeden z drugim burek z prowincji do Gdanska i juz zaczyna patrzec na innych z wyzszoscia.... Gdansk miasto przybled i burakow. Jestescie rownie autentyczni jak te wasze zabytki na Dlugiej zbudowane za Gomulki. Najwieksza atrakcja letnia atrakcja gdanska to ta bitwa miedzy tymi dwoma zaglowkami na motlawie byla......

      • 17 28

      • hej (5)

        sam masz kompleks !.wyplywajacy z małej wiedzy !!!jakiej historycznej, piszesz takie bzdury ze szok .Poczytaj troche o historii Miasta Gdanska a potem poć sie nad klawiatura Kiedy zaczeto odbudowywac Gdansk?..wedlug Ciebie to były czasy Gomołki! kmiotku Sam jestes bezmozgim zabytkiem az mi Ciebie szkoda .podpowiem Bazylike Mariacka tez wybudowano za Gomołki. CHopin, Matejko, przyjezdzali z wizyta do Gdyni, prawda... no oczy bola jak sie na taki tekst patrzy a serce jak sie to czyta.

        • 12 7

        • jedno pytanie przybledo (4)

          od ilu pokolen twoja rodzina mieszka w Gdansku?

          • 2 4

          • a Twoja od ilu mieszka w Gdyni?

            • 2 2

          • (2)

            za to ponad 200 tysięcy gdynian na pewno mieszka od stuleci...

            • 2 1

            • Masz coś do tego miasta ? Ty i tobie podobni ? Idź w takim razie kresowy

              przygłupie i spluń na najbliższy pomnik Piłsudskiego, że ośmielił się dać zgodę na budowę portu i tego miasta. Dla ciebie i tobie podobnym byłoby lepiej aby skomlał u Niemców w WMG o łaskę korzystania z portu ? Jak tacy Polacy mają mieszkać w Gdańsku, to powiem wam WON STĄD z powrotem na wschód, szkoda WMG. Wielcy patrioci się znaleźli, zapewne kibole Lechii Gdańsk, co nie potrafią uszanować Gedanii (to ona powinna być pierwszym klubem w Gdańsku), której ludzie z rąk hitlerowców ponieśli ofiarę. Nic tu po was.

              • 1 0

            • Gdynia ma mieszkańców starszych niż samo miasto. To jest nawet fajne ;-)

              • 1 0

    • ciekawe, że jedno zdanie w artykule o Gdyni powoduje ścisk d*psk gdańszczan

      A artykuł jest o dziwo o niknącej skandynawskiej turystyce w.... Gdańsku

      • 6 5

    • popieram ciebie , Gdańsk to wstyd brud ,syf, złodziejstwo

      okradają turystów zagranicznych knajpy i złodzieje kieszonkowi .

      • 6 5

    • Ty chamie, Gdynia postkomunistyczna ? Tak nazywasz przedwojenne dzieło ?

      Won stąd pieprzony anonimie !

      • 2 2

  • 19.07.2015 przyjadą wraz z norwegami polscy robotnicy (9)

    W Norwegii zamykają stocznie i maja w nosie robotę.
    Trzeba odpocząć i to się liczy.
    Dostajesz pieniądze na wakacje (Feriepenge średnio 30 000 NOK - 15 000 zł) i w świat.

    • 119 8

    • dalej jestes ROBOLEM u kogos (8)

      i wez nawet ferie pengie 3 razy to i tak dalej jests tylko robolem i taki odejdziesz. Jak robol . A to ze ci placa wiecej....niech placa , niewolnikow trzeba kup[owac wiec roboli tez sie kupuje . ROBOLU.

      • 16 98

      • żal d... ściska niewolniku III RP

        HA HA.............................

        • 63 11

      • Słoik się odezwał (1)

        Pierdzi w stołek w korpo na infolinii za 2 tys brutto i pruje się jak stara rura, słoik jeden. Żal ci d*pę ściska korposzczurze?

        • 60 9

        • Jak ktoś chce dylać fizycznie do niech dyla. Jak ktoś w korpo to niech tam siedzi, jak ktoś umysłowo to niech tak pracuje i ch*ja do tego innym. Jeden śmiga za kasą za granice, drugi ogarnie coś w Polszy na dobrych warunkach, trzeci ogarnie na gorszych ale będzie robił coś co lubi i tyle. Świat jest po to żeby poszukać sobie miejsca. Więc wyluzujcie.

          • 28 3

      • (4)

        i właśnie przez taki resortowy rasizm ludzie wyjeżdżają z "polski" (nie mylić z Polską)
        nigdzie na świecie nie okazuje się pogardy człowiekowi ze wg na zawód jaki wykonuje, tylko w PO-lsce kasta urzędników i biurowców żyje w przekonaniu o własnej wyższości, marzy się wręcz ogólnokrajowy strajk robotników fachowych i nie co byście pasożyty zrobili bez swoich marketów? bez hydraulików, budowlańców,spawaczy i monterów? moglibyście jedynie wypłakać się w swoje "męskie" rurki
        ps jakbyście zobaczyli wykształcenie niejednego "robola"to byście spadli z wrażania "yntelygęci" - z wrażenia że nigdy mu nie drównacie

        • 21 4

        • (1)

          Problem w tym, że macie się robole, fachury za najważniejszych po bogu, z nawykami z czasów komuny, kiedy nie bylo na was bata, sami chcecie narzucać warunki dla wlasnej korzyści, uzurpujac sobie większą ważność niż na to zaslugujecie, będąc w większości kupa niedouczonych , chelpliwych i zapitych lajz.

          • 6 18

          • menagero world premio

            Aż niemiło poczytać taki brodzik refleksji brawo tak dalej pogardzaj obrażaj i poczuj się lepiej (...)

            • 4 1

        • Dokladnie tak! (1)

          W Szwajcarii absolutnie nie ma pogardy dla robotnikow. Bo to wyksztalcone osoby, znajace jezyki, majace fach w reku. Studiuja leksrze i prawnicy, czyli tak jak powinno byc. Szkoly zawodowe maja swietny poziom i trzeba zdac naprawde trudny egzamin.

          • 8 3

          • mam wykształcenie średnie i po co mi studia?

            Czy po studiach lepiej wykonam swoją pracę? Jak bym był po studiach to bym był tym co pokazuje jak wykorzystać dana pracy i nadzorował ją ! A przy takim myśleniu nie było by rąk do pracy bo wszyscy by byli od nadzoru.
            Macie racje ze są ciołki co nawet nie potrafią wykonać swojej pracy pozadnie i jedyne co ich obchodzi to nachlać się w weekend, ale to jedynie margines.

            • 7 1

  • To proste

    Pani Marzenko, proponuję spytać się właściciela Cocomo. On dużo może powiedzieć na ten temat.

    • 146 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane