• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skarbówka w nielegalnym klubie nocnym

erka
2 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Funkcjonariusze skarbówki zamknęli nielegalny klub dla swingersów.
  • Funkcjonariusze skarbówki zamknęli nielegalny klub dla swingersów.
  • Funkcjonariusze skarbówki zamknęli nielegalny klub dla swingersów.

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni wkroczyli na teren klubu nocnego. Ujawnili, że prowadzona jest tam niezgłoszona do opodatkowania działalność gospodarcza polegająca na organizacji imprez dla tzw. swingersów, czyli osób, które wymieniają się swoimi partnerami seksualnymi.



Funkcjonariusze ujawnili, że klub jest czynny przez siedem dni w tygodniu. Oprócz przychodów związanych z organizacją imprez oraz świadczenia usług noclegowych, na terenie obiektu sprzedawany jest także alkohol. Przy czym na odbywających się w klubie zabawach "okolicznościowych", takich jak Dzień Kobiet, halloween czy walentynki, liczba ich uczestników przekracza nawet 100 osób.

- W całej akcji uczestniczyło kilkudziesięciu pracowników i funkcjonariuszy Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni, którzy czuwali nad bezpieczeństwem zgromadzonych osób ze szczególnym uwzględnieniem gości klubu. W efekcie przeprowadzonych czynności zebrano materiał dowodowy potwierdzający fakt prowadzenia niezgłoszonej do opodatkowania działalności gospodarczej - mówi Barbara Szalińska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku. - Ponadto dzięki użyciu psów tropiących na terenie klubu ujawniono środki odurzające oraz osobę zza wschodniej granicy, która pracowała w klubie mimo braku stosownego pozwolenia. Czynności procesowe prowadzone są pod nadzorem właściwej miejscowo Prokuratury Rejonowej, a sama sprawa ma charakter rozwojowy.
Jak wynika z informacji posiadanych przez Krajową Administrację Skarbową, w odniesieniu do tej działalności gospodarczej wystąpiło podejrzenie popełnienia czynu zabronionego określonego w art. 54 Kodeksu karnego skarbowego, związanego z uchylaniem się od opodatkowania. Takie działanie zagrożone jest karą grzywny (od 666,70 zł do nawet 19 199 995,20 zł), karą pozbawienia wolności do lat pięciu, a także obu tym karom łącznie.
erka

Miejsca

Opinie (266) ponad 20 zablokowanych

  • (10)

    Ukrócono proceder

    • 104 26

    • (8)

      W 3miescie sa jeszcze 3 ktore znam wiec spoko:)

      • 32 3

      • więc teraz powiedz gdzie są (1)

        • 19 1

        • Naiwniak:)

          • 13 2

      • (5)

        Prostytucja jest nielegalna ,ale rząd wlicza dochody prostytutek do PKB ...

        • 8 16

        • Sex od 15 lat ,

          Pornosy od 18 ...

          • 25 1

        • (3)

          prostytucja jest legalna, nie legalne jest tylko stręczycielstwo . ciekawe tylko dlaczego panie ciężko - pracujące nie otwierają działalności, nie odprowadzają podatków, nie płacą zus...

          • 30 0

          • (1)

            Pewno ktoś doniósł...

            • 12 0

            • heh

              Nie dygnął mu to doniósł.

              • 18 2

          • Bo zgodnie z prawem nie muszą.

            • 10 1

    • Sodoma i Gomora

      • 14 7

  • Taki dochodowy interes a nieprzemyślany pod względem skarbowym (5)

    • 246 8

    • nic o tym klubie nie słyszałem (2)

      Jak powstanie nowy to dajcie namiar

      • 26 6

      • ul. Okopowa 15
        80-819 Gdańsk

        • 37 2

      • Jacuzzi Club

        Klub ma się dobrze i mieści się w pod Gdańskim Kmiecinie wpisz sobie Jacuzzi Clinton :)

        • 0 0

    • Za szybko chcieli zarobić.

      I noga się powinęła :)

      • 4 1

    • No

      Glupota

      • 2 0

  • A to spryciaże (7)

    Na pewno jeszcze sobie pokorzystali, a potem dopiero ujawnili akcje o zamknięciu :)

    • 103 67

    • (3)

      spryciaż lekaż żołnież marynaż, skończ gimnazjum

      • 62 6

      • Opinia psyhiatry (1)

        A Ty dawaj do mnie na oddział jak lubisz się wymądrzać. Szpila w d*psko HaloHalo załatwi sprawę. HaloHalo z każdego chorego królika zrobi jeszcze bardziej chorego królika.

        • 7 36

        • uuuuuuu zabolało:) brak elementarnej wiedzy może zaboleć;)

          • 13 1

      • Zapomniales jeszcze o rzyrafa, rzułty i rzywa rzaba :)

        • 16 1

    • Pewnie naczelnik nie dostał zaproszenia na imprezę swingersów.

      Skoro on nie może, to nikt inny też nie będzie się bawić bez niego

      • 17 3

    • Pokorzystanie (1)

      Co to za język?

      • 3 3

      • Sie czepiasz...

        Toż to tak, jak pobiegać, powąchać, pociągnąć. Językowe ORMO się znalazło... Purysta i koneser języka... Ueeeee

        • 1 5

  • Niby prawie 30 lat wolnej Polski (21)

    A trzeba się urzędnikom na każdym kroku z każdego przedsięwzięcia tłumaczyć.

    • 156 121

    • Nie trzeba się tłumaczyć (19)

      Wystarczy zarejestrować działalność i płacić podatki.

      • 60 15

      • (3)

        Niech te podatki będą normalne, a nie złodziejskie.

        • 42 25

        • to jedź na zachód Europy i zobacz jakie tam są podatki (2)

          • 4 1

          • Nie ważne jakie podatki, wazniejsze co pozostaje po ich oplaceniu

            Czyli jaką wartość ma, co moge za to kupic i dopiedopiero wtedy porownujcie i straszcie zachodem.

            • 9 1

          • jeszcze bardziej złodziejskie

            czy to że tam jest zachód powinno nas obligować do tego żeby do nich równać? Ich może stać na płacenie wysokich podatków, a nas nie. Rozwój gospodarczy nie wynika z wysokich podatków tylko z pieniędzy w kieszeniach konsumentów.

            • 1 0

      • (14)

        Co zrobić, zarejestrować, a nie wiesz co niby zarejesrowac? Jest gdzieś wymieniona taka działalność jak organizacja imprez dla swingersów? Sex to prywatna część życia i urząd nie opodatkowuje tego typu przychodów, niezależnie od tego czy spotkasz się z 1 czy z 1000 osób. Poczytaj, popytaj, a nie pisz głupot

        • 19 24

        • Sam waść głupoty piszesz (9)

          Nie trzeba rejestrować imprez dla swingersów tylko działalność gospodarczą jako klub nocny. Jakie "imprezy tematyczne" się tam odbywają to już nie jest zmartwienie skarbówki. Dla nich najważniejsze, żeby były płacone podatki od biletów wstępu, sprzedaży alkoholu itp.

          • 33 2

          • i comiesieczny haracz do zusu (1)

            za wpis w ceidg

            • 10 4

            • każdy z nas prowadzących dzialalność płaci haracz do ZUSu

              • 6 0

          • (3)

            Jak ktoś myśli - to zakłada stowarzyszenie non-profit z dobrowolnymi składkami :-)
            Taka tantra interpersonalna.
            15 osób zdaje się wystarczy i nic nie kosztuje.

            A jak chce mieć jeszcze dotacje - to zwiazek wyznaniowy nienoszacych podkoszulki.

            I gitara :-)

            • 9 2

            • Stowarzyszenie non-profit handlujące alkoholem? (2)

              Ciekawe rozwiązenie.

              • 3 0

              • (1)

                dlaczego handlujące? w ramach abonamentu za korzystanie z lokalu członkom stowarzyszenia przysługują DARMOWE drinki. Widzisz jakiś problem? wystarczy regulamin.. :)

                • 2 2

              • Najpierw przepisy, potem wesoła twórczość na łamach serwisu internetowego

                Proponuję, abyś przestał pleść banialuki które nijak mają się do przepisów i ich interpretacji. Jeżeli uważasz że możesz zarejestrować stowarzyszenie, które będzie serwować darmowe napoje alkoholowe na podstawie regulaminu to wstrzymaj się od doradzania innym. Dokształć się.

                • 3 0

          • (2)

            o czym ty glupoty gadasz. Dopiero wtedy urząd miał by podstawy do wykonczenia kogoś takiego np pod szyldem prania kasy bo prowadzenie dzialalności niezgodnie z wpisem i pkb jest przestepstwem.
            Skoro nie ma w pkb takiej działalności a jednoczesnie nie jest ona nielegalna to tak samo jak prostytucja jest wolna od podatków

            • 1 5

            • nieprawda

              jest numer PKD mówiący o działalności niesklasyfikowanej gdzie indziej

              • 2 0

            • Sprzedaż alkoholu w postaci drinków

              jest jak najbardziej sklasyfikowana.

              Widzę, że naprawdę nie kumasz tematu. Działalność to klub nocny zarabiający na biletach wstępu oraz na alkoholu (może też czipsach i orzeszkach). Ludzie płacą za wstęp, użyczenie miejsca, a nie za to co tam w środku robią. Klub swingersów to nie dom publiczny gdzie płacisz za konkretne usługi seksualne. Jak chcesz sobie swingować to możesz sobie z żoną/mężem zaprosić jedną lub więcej par do domu i póki nie pobierasz opłat za wejście a drinkami częstujesz to urząd skarbowy może Ci skoczyć.

              • 4 0

        • Seks gimbazo, w polskim alfabecie nie ma litery "x" (3)

          nie musisz prowadzić działalności, wystarczy, że zgłosisz przychód z nierządu.

          • 14 4

          • A co z browarem? (2)

            • 5 0

            • (1)

              Z tym alkoholem to bzdura, koncesja to tam wisi nad barem. Urząd pieprzy glupoty zeby jakos wybrnąć z wpadki jaka zaliczyli. Szukali automatów i prostytutek i nie znaleźli niczego to musza jakos uzasadnić tak wielka akcje.

              • 1 5

              • A dostałeś kiedyś paragon????? to jeden wielki przekręt.

                • 1 0

    • nom, to cholerne prawo, które trzeba przestrzegać

      • 8 2

  • każdy ponad każdym.. (1)

    aż przyjdzie wojna i wyrówna.

    • 61 7

    • W takim razie Rozi to chyba pełen legal skoro nadal jest.

      • 1 0

  • Z żoną można (30)

    A z żoną można to robić czy trzeba zgłosić to do US?

    • 362 33

    • (7)

      Ja na wszelki wypadek zgłosiłem to do US.

      • 71 2

      • (4)

        A rozliczacie się razem z żoną czy oddzielnie? :)

        • 36 1

        • (3)

          Razem. Wszystko razem robimy :)

          • 29 1

          • "dwójkę" też - współczuję...żonie (2)

            • 18 4

            • Gramy w te klocki

              Lubimy takie zabawy.

              • 12 4

            • raczej trójkąt

              zboczki.

              • 1 2

      • (1)

        zgłoś do ZUS jako rechabilitacja stawów

        • 16 4

        • Widzę, że doktor CHabilitowany się wypowiedział

          • 9 0

    • Jak żona płaci za to (10)

      To trzeba zgłosić

      • 43 1

      • (9)

        Dochody z czerpane z "nierządu" nie podlegają opodatkowaniu :)

        • 19 4

        • (8)

          ale z żoną to nie nierząd, zatem rząd :)

          • 35 0

          • (2)

            Swoją drogą ciekawe, czy seks z partnerką "za kwiatek" to prostytucja?

            • 29 1

            • Kwiatek to świadczenie rzeczowe a więc od wartości kwiatka należy odprowadzić podatek (1)

              Podatek opłaca obdarowany.

              • 41 0

              • Teraz pytanie czy jest to opłata za "usługę", czy darowizna?

                • 26 0

          • (4)

            Małżeństwo jest współczesną formą prostytucji, nie przynosisz kasy, nie bzykasz.

            • 33 5

            • Czyja "Kasia"? (1)

              • 11 2

              • Wszystkich ;)

                • 19 1

            • Mało żeńska prostytucja.

              Ile bym dał to ciągle jest mało,więc lepiej iść do "burdelu" tam stawki za usługę są ustalone.

              • 12 5

            • żal

              czy ktoś ci powiedział żeby leczyc się na nogi bo na głowę itd.....?

              • 1 9

    • Musisz zgłosić ale na osobnym druku dla Ciebie i dla Niej.

      • 23 0

    • (4)

      Jeśli nie korzystasz z usług prostytutki, to zaoszczędzasz pieniądze, a to jest przychód od którego trzeba odprowadzić podatek.

      • 67 2

      • Czasem lepiej zapłacić prostytutce.

        • 7 5

      • (2)

        W sumie logika podobna do tej autentycznej - nie płacisz spółdzielni za windę, bo mieszkasz na parterze? Masz dochód, dawaj podatek.

        • 28 0

        • Suszysz pranie na balkonie wiosna lato, a w dni

          jesienne w pralko-suszarce. Latem oszczędzasz bo suszysz na państwowym słońcu i powstaje oszczędność. Dochód należy opodatkować różnicą prądu.

          • 17 1

        • Może mieszka na parterze, ale do agencji jeździ na dziewiąte

          • 2 0

    • zależy z czyją żoną

      ze swoją to nie sex tylko akt małżeński. Z czym się zresztą zgadzam, bo z sexem to ma tyle wspólnego że się gacie zdejmuje.

      • 18 4

    • za swoją żonę nie płacisz, wszyscy inni tak

      • 14 0

    • Darowizna

      Jak robisz to z żoną to jest darowizna, ale jeśli nie macie rozdzielności majątkowej to nie musisz zgłaszać do US. Ale powinieneś nadwyżkę ponad 10 numerków w miesiącu zgłosić w plebanii "rejonowej". Tam wyznaczą ci stosowne święto-pieprze.

      • 9 1

    • z żoną można bo to jest opodatkowane na każdym kroku

      idziesz po chelb rano i juz vat płacisz
      kupujesz zonie kwiaty i bulisz vat
      itd itp.
      a u tylko za usługe płacisz i nie bulisz vatu

      • 4 0

    • US

      Można, ale nie możesz podawać jej alkoholu, ani papierosa "po". No i bez kosztownych prezentów.

      • 1 0

  • Niby taki katolicki kraj (9)

    A rozpusta się szerzy po kątach ;)

    • 183 39

    • I dlatego obiekty sakralne (1)

      -Okrągłe budują,aby nikt się po kątach nie chował

      • 43 2

      • i właściele owych okrągłych budynków, noszących się w czarnych kieckach

        zwolnieni są z wszelkich możliwych podatków :)

        • 26 6

    • Swingersi?... (1)

      A pfeeee...

      • 11 16

      • ja wszystko słyszałem

        ci państwo uprawiają tzw grupensex.

        • 11 0

    • Tylko propaganda twierdzi że to katolicki kraj (2)

      Normalni ludzie jak raz w roku pójdą do kościoła to dużo. Prawie wszyscy mają sukienkowych gdzieś. Tylko ta propisowska mniejszość jako tako się z nimi liczy.

      • 28 19

      • Ta, a kościoły pełne i wszyscy przyjmują kolędę

        • 9 14

      • Łamigłówka

        Propisowska mniejszość ma większość

        • 5 0

    • wcale to nie są kątty rybackie

      tylko dynia

      • 0 0

    • znalazl sie wujek dobra rada

      co ma wiara do dynania

      • 0 2

  • Nałożyć karę... (3)

    Ale zeby zamykać zaraz?

    • 104 20

    • Nie jest zamknięty

      • 12 0

    • (1)

      a tą karę to za co za sex z kimś znajomym czy nieznajomym. Przecież to jakiś żart albo obłęd

      • 7 5

      • I bardzo dobrze!

        Nic z tego dobrego nie było a i zwichrowani nie mieli szansy na wyzdrowienie

        • 2 12

  • Będzie singiel.... (1)

    Cela

    • 49 5

    • zlikwidowano kłub w którym ludzie parzyli się niczym swora psów na trawniku - brawo - stop dewiacji w kraju który ma się za katolicki !

      • 1 3

  • Jak szybko zareagowali, klub nikomu nie przeszkadzal (7)

    a panienki z parasolkami chodzily i ludzie kase w Cocomo tracili, pucharek owocow za 2500 i jakos nikomu nie przeszkadzalo i kontroli nie bylo.

    • 308 15

    • Bo Cocomo było zgłoszone, trochę przegięcie lokal i nie zgłoszona działalność (4)

      Zawsze się kapuś znajdzie, były SBek i doniesie. Lepiej mieć kasę fiskalną a nie wydawać paragonów w takim klubie, za to niewiele grozi.
      Wezmą prawnika i wyjdą z tego, tylko będą się musieli zarejestrować. W dzisiejszych czasach bałbym się prowadzić coś takiego na tyle ludzi bez jakiegokolwiek zgłoszenia. Ale wiem jak jest, zaczyna się od kilku, interes rośnie, a płacić się nie chce.

      • 24 15

      • (3)

        a gdzie, co i jako jaką działalność beda musieli zarejestrować? To że organizuja sex party nie oznacza, że mają od tego płacić jakiś haracz. Państwo to nie mafia, nie może być alfonsem i nie może czerpać korzyści z tego, że ludzie się bzykają To że ty się z kimś bzykasz w 2 czy w milion naraz i czy wypijecie przy tym piwo czy szampana jest tylko twoja sprawą, a nie jakiegoś urzędnika.

        • 16 14

        • Tępy jełopie! (1)

          Podatki mają płacić nie za to, że się bzykają, ale za to, że kasują za wejście, że wynajmują "noclegi", sprzedają alkohol itd. To jest normalna działalność hotelarska, rozrywkowa, barowo-restauracyjna itd, tyle, że niezgłoszona, nieopodatkowana ergo nielegalna.
          Nikt tu nikomu w majtki nie zagląda.
          Teraz zapłacą karę, potem mogą zarejestrować firmę, płacić podatki i działać.

          • 38 3

          • Bo to źle pomyslane było.

            Powinni zrobić kartę klubowicza a członków traktować jak rodzinę.
            I "urodziny" bez ednu!

            • 6 0

        • To że się bzykasz w grupie to

          Twój problem natomiast sprzedaż drinków piwa alkoholu bez wydawania paragonu tym zajmują sie właśnie smutni panowie....

          • 5 0

    • Możesz sobie pucharek owoców nawet za milion sprzedawać

      póki będą chętni a Ty zarejestrujesz działalność i odprowadzisz podatek.

      • 36 0

    • bo tam pewnie mieli fuchę na bramkach
      tu nie mieli to weszli w goglach

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane