• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmieci w Gdańsku: pytania bez odpowiedzi

Michał Stąporek
22 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Od 1 lipca wszystkie odpady będą własnością miast i tylko one będą odpowiedzialne za to, że śmieci wysypują się z kontenerów. Od 1 lipca wszystkie odpady będą własnością miast i tylko one będą odpowiedzialne za to, że śmieci wysypują się z kontenerów.

Od kilku dni poznajemy szczegóły nowej polityki śmieciowej Gdańska. I z każdym dniem odkrywamy w niej coraz większy bałagan.



Czy mieszkańcy są partnerem w dyskusji z urzędnikami o polityce śmieciowej?

Wydawałoby się, że skoro ustawę wprowadzająca reformę śmieciową uchwalono w połowie 2011 roku, to urzędnicy miejscy mieli wystarczająco dużo czasu na przemyślenie, skonsultowanie i wprowadzenie w życie jej szczegółów. Tymczasem w Gdańsku, dopiero na kilka dni przed głosowaniem konkretnych uchwał w radzie miasta, opinia publiczna poznaje ich kontrowersyjne szczegóły.

Owszem, urzędnicy spotkali się kilkakrotnie w tej sprawie z mieszkańcami, ale jeszcze na początku listopada mówili wyłącznie o wyborze metody opodatkowania mieszkańców, a nie o wysokości podatku śmieciowego.

Co ciekawe, choć odpowiadający za wprowadzeniem nowych opłat za wywóz śmieci zastępca prezydenta Maciej Lisicki znalazł kilka dni temu czas na spotkanie z dziennikarzami, by przekonywać ich, że w relacjach między kierowcami i rowerzystami potrzeba więcej kultury (akcja pt. Kierunek-Szacunek), to jak dotąd nie znalazł czasu, by wyczerpująco odpowiedzieć na wszystkie pytania, jakie cisną się na usta w związku z najważniejszym projektem komunalnym ostatnich miesięcy.

A jest ich sporo, każdego dnia coraz więcej.

Po pierwsze: co takiego wydarzyło się między poprzednim piątkiem a ostatnim poniedziałkiem, że opłata za wywóz posegregowanych śmieci wzrosła o 50 gr - z 37,50 zł do 38 zł. Niewiele? Mamy prawo oczekiwać od urzędnika, że wytłumaczy się z każdej złotówki, którą chce wyciągnąć z naszej kieszeni i włożyć do publicznej kasy.

Po drugie: jaką mamy gwarancję, że do dnia głosowania uchwał (29 listopada) Maciej Lisicki nie zaproponuje, by opłata za wywóz nieposegregowanych śmieci wzrosła do 150 zł? Bo dlaczego nie, skoro między piątkiem a poniedziałkiem wzrosła - bez racjonalnego (czytaj: ekonomicznego) uzasadnienia - z 50 do 76 zł.

Po trzecie: jakich argumentów miasto będzie używało w sądzie, do którego trafią zaskarżone uchwały radnych wprowadzające odpowiedzialność zbiorową, czyli wyższą opłatę dla całej wspólnoty mieszkaniowej, w której jeden z 30 mieszkańców nie posegreguje swoich śmieci.

Po czwarte: czy zdaje sobie sprawę, że pobierając skumulowaną opłatę za wywóz śmieci raz na kwartał (argument: "bo miastu tak wygodniej"), a nie co miesiąc, bardzo utrudni życie tym gdańszczanom, którzy każdego miesiąca z kartką i długopisem skrupulatnie spinają swoje domowe budżety.

Na te pytania chciałbym usłyszeć odpowiedź zastępcy prezydenta Macieja Lisickiego.

Bo dziś wiem tylko tyle, że jedynym plusem chaosu w Gdańsku jest to, że urzędnicy w Gdyni i Sopocie dokładnie wiedzą, jak broń Boże nie postępować w swoich miastach.

Opinie (395) ponad 10 zablokowanych

  • jest jasna odpowiedz (17)

    40 miejsc "pracy" dla kolesiów

    • 308 5

    • ze 2 osoby (2)

      będą z prawdziwego konkursu, żeby to propagandowo wyglądało.

      • 51 2

      • ta....na portiera

        • 42 1

      • Znowu słupki PAdamowicza pójdą w górę.

        Ludzie go lubią. PO też. Zrobi nam kuku to też pójdziemy w otchłań jak lemingi.

        • 6 1

    • Dobry kierunek, panie Stąporek, ale (1)

      bardzo pobieżnie i po łebkach. Nie przedstawił Pan najważniejszych argumentów ośmieszających te wymysły pisane na kolanie przez partyjniaków platformersów (no moża poza trzecim przedstawionym przez Pana argumentem). A wystarczyło zrobić kompilację merytorycznych komentarzy spod trzech ostatnich artykułów :-)

      • 31 1

      • pisz do NIego na maila

        czyta, a nawet czasem coś z tym robi

        • 12 0

    • Ciekawa czy obsada tych stanowisk jest według klucza partyjnego?

      • 19 2

    • A mnie ciekawi, za jakie pensje (2)

      bo może nawet nie warto składać papierów na konkurs?

      • 7 3

      • to nie jest praca tylko funkcja pasożytowania na pracujących i pracodawcach.

        pensje pewnie żałośnie małe ale jak kolesie nie mają roboty to zawse lepiej to niż nic

        • 18 1

      • Jakich konkursów ? Stare i nie modne .

        • 1 0

    • trzeba wyjść na ulice !! (2)

      i podpalić pare opon

      • 26 2

      • No coś z tym wypadałoby zrobić.

        Jeśli tak ma wyglądać "ład konstytucyjny III RP" to też go kwestionuję. Czy to już kwalifikuje się pod areszt, bo to tak szybko się zmienia, że nie wiem? ;-P

        • 11 1

      • Gdańsk jest najdroższym miastem w Polsce,ceny żarcia sa droższe niż w Warsiawce

        ceny m-ń są takie jak w Warsiawce,wynajem lokalów gospodarczyk poszła o 100% w górę w 2009/10 roku z racji budowanego stadionu...dla kogo stadion,dla dobra m-ńców?Teraz trzeba ściągać kase żeby go utrzymać.Wysokość wypłat jest na poziomie podkarpacia(wiem co mówię bo znam kilka osób zatrudniających ekspedientki sklepów na podkarpaciu,zarabiające 1400-500zł,a tutaj tyle proponują nieraz za dość odp. stanowiska,oczywiście "na początke" który trwa rok).Gdańsk jest najmniej przyjaznym m-ńcom miastem a wcale nie daje większych możliwości,nie dzisiaj...

        • 0 0

    • ja też chce usłyszeć kto zapewni kosze do segregacji śmieci w domkach, bo to droga przez mękę jak narazie (4)

      • 7 0

      • no właśnie, dzwoni tam bo chce taki kosz, a oni każą mi przyjść akurat w godzinach mojej pracy

        • 6 0

      • I to jest kolejny argument za tym, że zrównywanie cen (2)

        w domkach jednorodzinnych z indywidualnymi śmietnikami oraz w budynkach wielorodzinnych, gdzie taki śmietnik jest na kilkadziesiąt rodzin, zaprzecza elementarnym zasadom sprawiedliwości społecznej i prawa.
        Koszt indywidualnych pojemników do segregacji dla bloku jest niewspółmiernie mniejszy niż dla kilkudziesięciu rodzin w domkach jednorodzinnych.
        W bloku mamy jeden komplet pojemników, a w domkach na taką samą ilość rodzin kilkadziesiąt kompletów - dla każdego osobne. Już z tego względu (abstrahując od samych koztów odbioru śmieci z bloku i z domku) zrównywanie cen dla wszystkicj jest kur.....wem.

        • 10 0

        • Dokładnie. Zwłaszcza, że ci od indywidualnych śmietników w domkach

          nie dość, że wygenerują większe koszy obsługi wywozu śmieci oraz zapewnienia pojemników, to na dodatek nie będą podlegali sprawiedliwości zbiorowej, bo mając indywidualne śmietniki będą mieli pełną kontrolę i wpływ na to co wrzucają do nich.
          Ustawa wymusza na samorządach działanie w zakresie obsługi segregacji śmieci, ale działania te nie mogą być sprzeczne z konstytucją jak ma to miejsce w tym przypadku. Żadna śmieszna uchwała RM lub RG ani nawet ustawa nie może stać w sprzeczności z zasadami określonymi w ustawie zasadniczej.
          Zarówno w ustawie, jak i w tej kuriozalnej uchwale jest multum słabych punktów oraz absurdów ośmieszających ją dokumentnie.

          Kolejne pytanie, dlaczego - skoro firmy będą nadal indywidualnie podpisywać umowy na wywóz śmieci z kimkolwiek zechcą - mieszkańcy mają być postawieni w sytuacji niekorzystnej i zaprzeczającej rynkowym zasadom uczciwej konkurencji? Z pewnością taki blok wielorodziny znajdzie odbiorcę śmieci, który wraz z kosztami segregacji, skasuje o połowę mniej niż darmozjady Lisickiego.
          To jest sprawa do Trybunału Konstytucyjnego, a jak nie pomoże to do sądów indywidualnie lub w pozwach zbiorowych i dalej do ETS.

          • 14 1

        • no ale kolesie mieszkają w domkach,więc o to chodzi,żeby za ich odpady zapłacił Kowalski

          mieszkający z trójka dzieci na dwóch pokojach na nowym osiedlu,gdzie ściany są tak cienkie że słyszysz pierdnięcie sąsiada..wszystko za jedynie 30ci lat kredytu.Ale Kowalskiemu wszycho jedno, on i tak tyra pop piętnaście h na dobę żeby te swoje 40m spłacić i opłacić śmieci kolesi mieszkających w domkach...żeby tylko śmieci.

          • 0 0

  • śmieci śmieci (6)

    Nakupowali bo tanio koło szadółków i tera marudzą, że im śmierdzi, było zainwestować i nad morzem mieszkać, o!

    • 43 108

    • rozumiesz masz do sprzedania mieszkanie "10 min od centrum gdanska" w "milej i cichej okolicy" minute od szadułek :)?

      • 11 0

    • Rozumiem,że twoim życiowym osiągnieciem

      było oddanie głosu na partię oszustów?

      • 6 2

    • Piszcie do radnych... (2)



      To ja nawet pomogę - oto lista maili do radnych miasta Gdańska zarówno w wersji mail do jednego jak i w wersji wyślij do wszystkich (trochę niżej):

      beata.dunajewska-daszczynska@radny.gdansk.pl
      jaromir.falandysz@radny.gdansk.pl
      lech.kazmierczyk@radny.gdansk.pl
      marcin.skwierawski@radny.gdansk.pl
      krzysztof.wiecki@radny.gdansk.pl
      dariusz.slodkowski@radny.gdansk.pl
      jolanta.banach@radny.gdansk.pl
      marek.bumblis@radny.gdansk.pl
      aleksandra.dulkiewicz@radny.gdansk.pl
      piotr.grzelak@radny.gdansk.pl
      kazimierz.koralewski@radny.gdansk.pl
      adam.nieroda@radny.gdansk.pl
      bogdan.oleszek@radny.gdansk.pl
      beata.wierzba@radny.gdansk.pl
      pawel.czerniewski@radny.gdansk.pl
      piotr.dzik@radny.gdansk.pl
      piotr.gierszewski@radny.gdansk.pl
      maria.malkowska@radny.gdansk.pl
      patrycja.mlejnek-galeza@radny.gdansk.pl
      wieslaw.kaminski@radny.gdansk.pl
      maciej.krupa@radny.gdansk.pl
      wojciech.blaszkowski@radny.gdansk.pl
      halina.leman@radny.gdansk.pl
      miroslaw.zdanowicz@radny.gdansk.pl
      szymon.mos@radny.gdansk.pl
      agnieszka.owczarczak@radny.gdansk.pl
      przemyslaw.rys@radny.gdansk.pl
      piotr.skiba@radny.gdansk.pl
      grzegorz.strzelczyk@radny.gdansk.pl
      piotr.borawski@radny.gdansk.pl
      malgorzata.chmiel@radny.gdansk.pl
      zaneta.geryk@radny.gdansk.pl
      jaroslaw.gorecki@radny.gdansk.pl
      jacek.teodorczyk@radny.gdansk.pl

      Wersja wyślij do wszystkich wystarczy przekleić zawartość umieszczoną poniżej w pole adresata maila aby naszą indywidualną petycję otrzymali wszyscy radni od razu bez konieczności wysyłania jej każdemu z osobna:

      beata.dunajewska-daszczynska@radny.gdansk.pl; jaromir.falandysz@radny.gdansk.pl; lech.kazmierczyk@radny.gdansk.pl; marcin.skwierawski@radny.gdansk.pl; krzysztof.wiecki@radny.gdansk.pl; dariusz.slodkowski@radny.gdansk.pl; jolanta.banach@radny.gdansk.pl; marek.bumblis@radny.gdansk.pl; aleksandra.dulkiewicz@radny.gdansk.pl; piotr.grzelak@radny.gdansk.pl; kazimierz.koralewski@radny.gdansk.pl; adam.nieroda@radny.gdansk.pl; bogdan.oleszek@radny.gdansk.pl; beata.wierzba@radny.gdansk.pl; pawel.czerniewski@radny.gdansk.pl; piotr.dzik@radny.gdansk.pl; piotr.gierszewski@radny.gdansk.pl; maria.malkowska@radny.gdansk.pl; patrycja.mlejnek-galeza@radny.gdansk.pl; wieslaw.kaminski@radny.gdansk.pl; maciej.krupa@radny.gdansk.pl; wojciech.blaszkowski@radny.gdansk.pl; halina.leman@radny.gdansk.pl; miroslaw.zdanowicz@radny.gdansk.pl; szymon.mos@radny.gdansk.pl; agnieszka.owczarczak@radny.gdansk.pl; przemyslaw.rys@radny.gdansk.pl; piotr.skiba@radny.gdansk.pl; grzegorz.strzelczyk@radny.gdansk.pl; piotr.borawski@radny.gdansk.pl; malgorzata.chmiel@radny.gdansk.pl; zaneta.geryk@radny.gdansk.pl; jaroslaw.gorecki@radny.gdansk.pl; jacek.teodorczyk@radny.gdansk.pl

      To samo Prezydent Miasta Gdańska i jego zastępcy:

      prezydent@gdansk.gda.pl
      wieslaw.bielawski@gdansk.gda.pl
      maciej.lisicki@gdansk.gda.pl
      danuta.janczarek@gdansk.gda.pl
      ewa.kaminska@gdansk.gda.pl
      andrzej.bojanowski@gdansk.gda.pl
      teresa.blacharska@gdansk.gda.pl

      Wersja wyślij do wszystkich:

      prezydent@gdansk.gda.pl; wieslaw.bielawski@gdansk.gda.pl; maciej.lisicki@gdansk.gda.pl; danuta.janczarek@gdansk.gda.pl; ewa.kaminska@gdansk.gda.pl; andrzej.bojanowski@gdansk.gda.pl; teresa.blacharska@gdansk.gda.pl

      Gorąco namawiam do tego aby nie pozostawiać swojego losu czystemu przypadkowi i jednak próbować walczyć o sprawiedliwość.

      Z 3 radnych nie ma kontaktu pomimo tego, że mają podane kontakty mailowe to są one nieaktywne: krzysztof wiecki, piotr skiba, piotr gierszewski

      • 15 0

      • dzięki (1)

        dzięki za ułatwienie sprawy, przed momentem "protest" poszedł, zachęcam innych do do działania w sprawie, ale tez do weryfikacji min. Pana Lisickiego i innych podczas wyborów

        • 5 0

        • wczoraj poszło a dziś...

          no jak widać wyżej radnych i "innych" mamy wielu, do wszystkich wczoraj poszedł mój mail, a dziś od trzech dostałem odpowiedź, pewnie nie indywidualnie ale taką samą jak wszyscy którzy napisali więc moje pytanie : co z resztą radnych? nie wchodzą na swoje konto mailowe czy mają w d...e? na szczęście nazwiska trzech łatwo zapamiętać i przypomnieć sobie przy wyborach, i nie chodzi wcale o to kto z której partii,
          odpisali Pan Kazimierz Koralewski, Mirosław Zdanowicz i Jacek Teodorczyk

          • 0 1

    • intelygent z nad morza

      artykuł dotyczy nie problemu wysypiska śmieci na Szadółkach, proponuję jeszcze raz przeczytać, może nawet z kimś kto pomoże zrozumieć

      • 8 0

  • Trzeba zrobić na ulicach drugi Neapol, (4)

    może to zmusi tych bolszewickich urzędasów do rezygnacji z bandyckiego okradania mieszkańców

    • 177 7

    • O co chodzi? (3)

      ?

      • 2 7

      • W ramach protestu wyrzucamy śmieci na ulicę

        Oczywiście tą miejską, nie osiedlową

        • 29 2

      • z powodu wyoskich cen opłat z śmieci przez parę miesięcy trwała "wojna" - śmieci leżały na ulicach.

        pomiędzy mafią a mafią urzędniczą. Mafii chodziło o kontrakty publiczne a mafii urzędniczej o łapówki. W końcu mafia urzędnicza poszła na ustępstwa.

        Tu jest trochę inaczej, bo jedną stroną są mieszkańcy a drugą mafia urzędnicza. Ale też tylko wywalenie śmieci na ulicę może zmusić mafię urzędniczą do ustępstwa

        • 29 0

      • I to jest właśnie wasz problem.

        Nie ogarniacie prostych spraw, nie macie skojarzeń, bo brakuje wam podstawowej wiedzy ogólnej o świecie. A potem idziecie na wybory i głosujecie na hegemona Budynia i jego kaprala L.

        I jeszcze na dodatek się obrażają jak ktoś im dogryzie od lemingów :-)

        • 8 0

  • Skąd ta drakońska podwyżka ?! (5)

    W tej chwili z 90% gospodarstw płaci za śmieci, maja płacić wszyscy więc tej kasy powinno starczyć bez większego problemu. Nie oszukujmy się wyrzucane śmieci byle gdzie to jakiś 2-3% ułamek. KIEDY WYBORY !!!???

    • 182 5

    • Lisicki osiągnął już szczyty kunsztu czekisty :-) (3)

      Wszędzie widzi kułaka, którego należy "wybatożyć", zbesztać i wyrugować z ostatniego grosza. Batiuszka Stalin by go POkochał.

      Prawo to MY, a nie ONI? Z anarcholami jak debile ciągali się po sądach wycierając sobie gębe sloganami prawa (notabene wszystkie sprawy przegrali), a sami ośmieszają się kompletną ignorancją prawną próbując uzasadniać wprowadzenie totalitarnej odpowiedzialności zbiorowej (trudno o większe zaprzeczenie idei demokratycznego państwa prawa - no może przed tym znalazłyby się masowe egzekucje bez wyroków skazujących). Czy te dwa anansy na stołkach prezydenckich nie mają wykształcenia prawniczego? Kto im dał dyplom?

      • 43 1

      • Lisicki

        to dozgonny czekista w tym UM , kiedy go wysadzą z siodła już dużo złego narobił dla Gdańska !!

        • 17 0

      • oni - mieszkańcy wybrali metodę "od osób"

        jako drugą (gdyby metody od osób nie dało się wprowadzić) wybraliśmy metodę "od wody"...
        Ale "my" - Lisicki z Adamowiczem uznaliśmy, że najwygodniej nam będzie wprowadzić metodę ryczałtową.
        A to, że samotnej babci w bloku opłata wzrośnie np. o 1000%...
        To ma pani pecha! (to cytat z konsultacji z Lisickiego)

        • 18 0

      • gdzie znaleźć informacje, kto dokładnie głosował za tą ustawą. Szukam osób, które głosowały przeciw. Jeżeli zdecydują się na udział w wyborach prezydenckich, kandydat z największą szansą wygrania dostanie mój głos.

        • 3 0

    • chyba nie frakońska tylko drańska....

      • 1 2

  • Poczekasz, wprowadzą i znowu poczekasz rok czasu jak się wszystko unormuje (11)

    i będziesz wszystko wiedział...
    Ludzie nie róbmy z wszystkiego wielkich problemów. Każda zmiana na początku daje dołek, ale potem może być lepiej. A jak nie będzie to trudno - przeżyjemy.

    • 7 190

    • Nie widze powodu do płacenia około 1000zł rocznie (7)

      na darmozjadów i złodziei aż im się unormuje !!!!!!!

      • 60 2

      • He, he :-) (1)

        Marian pierdzi w stołek w ZDiZ i próbuje łagodzić niepokoje społeczne, bo premi nie będzie? Tu trzeba działać natychmiast, a nie czekać aż zachęceni spokojem stada baranów, za rok bandyci podniosą stawkę do 1500PLN na rok.

        • 29 4

        • Na pewno będziecie działać,chyba komentarzami na trójmieście bo jedynie już na tyle polaków stać.Będziecie płacić i się radować aż uszy będą się wam trzęsły,tyle zdziałacie.

          • 6 15

      • to nie taka filozofia segregować (4)

        posegregujesz śmieci to zapłacisz 456 zł rocznie.
        tyle.

        • 1 13

        • 500% więcej niż teraz?

          samotni nie akceptują takiego poziomu podwyżek
          dwuosobowe gospodarstwa domowe też!!!!

          • 13 0

        • wystarczy, że ktoś z sąsiadów zapomni posegergować i zapłacisz 1000PLN (2)

          odpowiedzialność zbiorowa nie istnieje

          • 11 0

          • (1)

            to czas się jej nauczyć, wam się tylko należy cały czas wszystko..lenie

            • 1 9

            • Lisicki idź już sobie, bo.....

              • 4 0

    • O! To może być sam Lisciki, nie wiecie czy przypadkiem ma Marian na drugie? :D (1)

      • 9 1

      • Może Marian to jego chłopak ? :-P

        Chociaż nie, przecież temu jest Paweł.

        • 10 2

    • Powiedz to samotnej emerytce, po tym jak co kwartał odda 1/3 swojej "emerytury" za tę górę śmieci, którą zdążyła wyprodukować.

      Mi osobiście wysokość opłat nie robi większego znaczenia, bo mieszkam w 2 osoby i zarabiam dość dobrze, ale uważam , że powinniśmy zainteresować się losem osób starszych, bo oni sami obronić się już nie potrafią.

      • 34 0

  • wolność Tomku w swoim domku... (1)

    a za resztę ogołocimy Ciebie z każdej zarobionej złotówki.
    nie chodzi tu o przynależność partyjną to już dawno się wyklarowało.
    Ale kiedy zaczniemy w rządzie zatrudniać specjalistów nie kolesiów partyjnych.

    • 78 2

    • szykujcie sie na jeszcze wieksze wydatki związane z tą nowoczesną ustawą smieciową :-(

      a kto zapłaci za te dodatkowe pojemniki na smieci???
      a kto zapłaci za powiekszone zagrodzenia smietników???
      a kto zapłaci zabezpieczenie zagrodzeń przed lumpami???

      coś czuję, ze ten koszt opłaty z asmieci to tylko czybek większych podwyzek .

      • 2 1

  • A w jaki sposób za śmieci będa płacic firmy i instytucje ? (5)

    Bo jakoś cisza o tym.

    • 105 2

    • Zwłaszcza, że z komentarzy wynika wyraźnie, że wiele

      firm i sklepów korzysta ze zbiorczych śmietników na podwórkach.

      • 35 1

    • Brak nowych regulacji śmieciowych w lokalach użytkowych (1)

      Dziura w uchwalach dot lokali użytkowych.Nie ma żadnych nowych regulacji.Pewnie smieci z tych lokoali wylądują w śmietnikach mieszakńców.

      • 8 0

      • tylko raz taki sklep czy inny punkt usługowy wyrzuci smieci bez segregacji

        bo nastepne smieci osobiscie wtacham mu do kiosku i wypieprze na podłoge

        • 2 0

    • w mojej klatce (wspólnocie) jest sklep spożywczy

      puki co płaci tyle ile jest osób na umowie najmu (2 osoby po 8zł)

      • 4 0

    • czy ktoś wie ile teraz kosztuje m-nie doliczany wywóz śmieci od osoby.kiedyś było 7 zł na pięciu wzg

      ktos wie ile jest obecnie??

      • 0 0

  • jak dla mnie ustawa jest ok, skończą sie śmieci w lasach. (14)

    tzw bogacze przestana przyjeżdzać mercedesem na nasze osiedle ze śmieciami

    • 23 118

    • tylko zobacz ile teraz płacisz a ile będziesz płacił za pół roku

      • 19 3

    • nie bardzo się to skończy (1)

      sobie zostawią pojemnik na tzw. "posegregowane", żeby zachować pozory i płacić niższą stawkę a dalej będą podrzucać do wspólnot resztę śmieci, z którą nie będą się babrać i rozdzielać

      • 33 1

      • oczywiscie

        wykop śmieci nieposegregowanych do lasu to 38 zł m-cznie nie 76

        zwłaszcza że problemu firm Lisicki jeszcze nie przemyslał, skoro o tym kompletna cisza

        • 22 1

    • (5)

      A przepraszam bardzo! Kanapa to suche czy mokre? stare meble to suche czy mokre? A gruz z remontu? hmmm.... kurde, zapłacę 76zł za śmieci, a mojej starej pralki i tak nie wywiozą bo ponad gabarytowa. Zapłacić kolejne 100zł za zezłomowanie? Nie. DO LASU!!! Więc panie praktyczny pomyśl Pan zanim się wypowiesz.

      • 27 5

      • po co mam wywozić pralkę do lasu jak mogę wywieźć i za darmo oddać do firmy która się zajmuje recyklingiem takich odpadów? (4)

        Ba, po niektóre sprzęty AGD to takie firmy (np Stena) potrafią za darmo przyjechać pod dom, wystarczy zadzwonić.

        Inna sprawa, że poziom wiedzy i kultury wielu obywateli jest na tyle niski, że tego typu śmieci dalej będą się pojawiać w lasach.

        • 5 4

        • ale u nas się nie informuje, promuje itd. tylko kara !!!

          • 3 3

        • (2)

          Jeżeli wszyscy będą musieli zapłacić po równo 76zł, za wywóz śmieci to komu będzie się chciało jeździć z tą pralką i szukać odpowiedniego punktu skupu? Walnie ją gdzie popadnie, przecież i tak zapłacił już za jej wywiezienie wystarczająco dużo. Druga sprawa, skoro już teraz znajdują się odpowiednie punkty recyklingu (darmowe jak podkreślasz) to dlaczego mamy problem ze śmieciami w lesie? Przecież to właśnie najczęściej owy gruz, czy sprzęt RTV AGD tam ląduje. Gdyby nie było w tym kraju problemu z recyklingiem i bezproblemowym oddawaniem tego typu rzeczy, to nie byłoby dyskusji na temat tej ustawy i nie byłoby problemu z segregacją.

          • 5 3

          • ale u nas w kraju nie ma aż tak wielkiego problemu z recyklingiem jest za to problem z wiedzą i kulturą (1)

            Bo co to za problem zamówić firmę, która przyjedzie i za darmo zabierze naszą starą pralkę?

            Problem jest z wiedzą bo jakbyś wiedział, że tak można zrobić to nie pisałbyś o tym, że to problem.

            No i przede wszystkim problem jest z kulturą. Kurualny człowiek nie wywiezie śmieci do lasu choćby nie wiadomo jak miał się natrudzić z ich legalną utylizacją.

            • 1 1

            • No własnie, wiedza. Miasto zamiast zrobić kampanie informacyjną na ten właśnie temat, woli drastycznie podnieść ceny, zastawiając się "batem" na śmieciarzy. Bo przecież na kampanie miasto musiałoby wyłożyć pieniądze, a tak jak "jelenie" i tak zapłacą 76zł to i stadion się spłaci, a może jeszcze jedno piętro ECS się dobuduje. Miastu wcale nie zależy ani na segregacji, ani na recyklingu, tylko na kolejnych zerach na koncie budżetowym.

              • 7 3

    • Teraz to dopiero się zacznie sy. w mieście. (1)

      1. Śmieci żeby nie zasy.iać własnych śmietników i nie narażać się na "burę" finansową za złe segregowanie, mieszkańcy będą wyrzucać gdzie popadnie na ulicach lub do miejskich śmietników. Bedziemy mieli Neapol Bis.

      2. Sporo osób złoży oświadczenie, że mieszkanie jest puste i nikt w nim nie mieszka. Ciekawe czy Budyń będzie płacił za swoje 5 mieszkań, które pewnie wynajmuje ;-) czy wystarczy że złoży oświadczenie i nikt tego nie będzie weryfikował. Sprawdzą tylko, że stan zameldowaia zerowy i git :-) Jeśli tak, to sporo ludzi się przemelduje do rodziny w innych gminach i nie będzie ani opłaty za śmieci ani podatków dochodowych, więc budżecik Budyniolandu popłynie (może zarząd komisaryczny jest zresztą jedyną nadzieją dla tego biednego miasta).

      W tej propozycji absurd absurdem pogania.

      • 32 2

      • Dokladnie tak planuje to zrobic.

        W moim mieszkaniu nikt nie jest zameldowany. A place 8 zl. Zamelduje sie gdzie indziej i razem z rodzicami bede placil mniejsza stawke a ode mnie ten Lisicki nie dostanie nawet grosza! Nie mowiac o podatkach!

        • 10 1

    • Co ty wiesz o USTAWACH?

      • 2 3

    • :))) a jaka masz gwarancje??

      do tej pory słuzby odpowiedzialne za smieci w lasach nie dawały sobie rady, a nagle po wprowadzeniu ustawy dadza rade???? zal.pl

      • 8 3

    • panie lisicki

      pana zdanie już znamy, nie trzeba w komentarzach miejsca mieszkańcom zajmować

      • 2 0

  • Kolejne pytanie (17)

    Po co miasto robi spotkania z mieszkańcami, skoro nie brane jest w ogóle pod uwagę ich zdanie?

    W ankietach na spotkaniach mieszkańcy opowiadali się za metodą od osoby a jak Lisicki stwierdził, że tę metodę miasto kategorycznie odrzuca to od wody.

    I co - i nic. Miasto dalej swoje.

    • 177 2

    • L. to dobry pan wobrec rewolucji w badaniach naukowych

      według badań ankietowych to rodziny wielodzietne otrzymują od końca II wojny mniejsze rodziny, a przede wszystkim singli, i zamiast zróżnicować opłaty na zasadzie "im więcej osób tym mniejszy ryczałt za gospodarstwo", albo "im więcej wody tym mniej płacimy za śmieci", "im wiekszy metraż tym mniejsza opłata za śmieci", "im więcej studentów tym mniejsza oplata za śmieci" - p. Lisicki wszystkim gospodarstwom każe płacić po równo
      (ze szkoda dla rodzin wielodzietnych!!!)

      • 4 7

    • To przecież proste:

      1.Totalitaryzm z gębą pełną d*pokratycznych frazesów
      2.Konsultacje nie kosztują, a "demiugr" Lisicki (w przerwie między "wymianą kuksańców" z anarchistami oraz polewania z sikawki ludzi) lubi sam siebie słuchać w czasie przemawiania do nierozumnych tłumów. Wówczas "rośnie" we własnych oczach (dlatego taki smutny był z powodu niskiej frekwencji na tych "konsultacjach").

      • 12 0

    • Bo taki jest wymóg ustawowy (1)

      Jeśli nie będzie tzw. konsultacji społecznych całą imprezę będzie można skutecznie zaskarżyć i będą musieli zacząć cyrk od początku. Tylko dlatego. Opinia mieszkańców kompletnie ich nie interesuje. Chyba, że mieszkańcy faktycznie mocno się wkurzą. Ale to już inna bajka.

      • 23 0

      • wymóg - spełniony

        ...a że nie brana pod uwagę jest opinia publiczna? No to co? Nie ma na to ustawy przecież, że jak 100% mieszkańców będzie się domagało rozliczenia od osoby to prezydent musi tak zarządzić i już. Jest kryzys, prezydent też człowiek, kredyty spłacać musi (swoje), a podwyżka za to i owo przecież musi się mu należeć. Ma prawo robić podwyżki to z niego korzysta. A że żyje w swoim świecie blichtru i dobrobytu - to inna bajka.

        • 7 0

    • "od wody" najlepiej... (12)

      Co kwartał trzeba będzie dostarczać urzędnikom zużycie wody i zatrudnić kolejnych czterdziestu do rozliczenia tego.

      Z kolei metoda "od osoby" jest trudna do weryfikacji. Chociaż może o to właśnie chodzi mieszkańcom, którzy się za nią opowiadają.

      Moim zdaniem wysokość opłaty powinna być uzależniona od metrażu. To rozwiązanie proste i bardziej sprawiedliwe niż przyjęta obecnie opcja.

      Nie wszyscy mieszkańcy podzielają jednak moje poglądy więc może lepiej, że ich zdanie nie jest brane pod uwagę ;)

      • 0 15

      • dane od wody są w SAUR'e (6)

        miasto Gdańsk jest tam udziałowcem
        metraż nie odzwierciedla ilości osób, są osoby samotne, mieszkające na relatywnie dużym metrażu
        Przypominam,
        na konsultacjach mieszkańcy wypowiedzieli się za metodą "od osób", a gdyby tej metody nie udało się wdrożyć to "od wody".
        Władza jest od tego aby służyć mieszkańcom!!!
        W Łodzi mieszkańcy wybrali metodę od osób i ta metoda jest wdrażana.
        Inowrocław zaskarżył ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
        A nas władza ma...

        • 13 0

        • jeden kompletnie chybiony argument (3)

          "metraż nie odzwierciedla ilości osób, są osoby samotne, mieszkające na relatywnie dużym metrażu"

          Tyle, że ilość osób również nie odzwierciedla ilości produkowanych śmieci! Ktoś może mieszkać sam i produkować śmieci tyle co np czteroosobowa rodzina, która np jest biedniejsza i mniej konsumuje lub bardziej dba o środowisko.

          Żadna z proponowanych metod nie jest sprawiedliwa ale moim zdaniem opcja od metrażu jest optymalna. Natomiast rozliczenie na podstawie liczby osób lub zużytej wody uważam za rozwiązania najgorsze i jeśli jedna z nich miałaby być wybrana przez "mieszkańców" to już wole żeby władza miała nas w ...

          • 0 14

          • (1)

            Ilość osób czy zużycie wody jest dużo bardziej reprezentatywne jeśli chodzi o produkcję śmieci niż sam metraż. Oczywiście to się nie skaluje liniowo, na zasadzie że 2 osoby produkują 2x więcej śmieci niż jedna, a 3 osoby 3x więcej, ale da się wyliczyć uśrednione wskaźniki zużycia na osobę w zależności od ilości osób w gospodarstwie, gdzie np. dla singla opłata wynosi 10 zł od osoby, dla gospodarstwa 2 osobowego 7 zł od osoby, dla 3 osobowego 6 zł od osoby itd. Zużycie wody też jest dużo lepszym wskaźnikiem niż metraż, bo świadczy o "aktywności" w gospodarstwie domowym. Są dwa gospodarstwa jednoosobowe, gdzie w pierwszym ktoś pracuje w domu, w domu przygotowuje posiłki itd. a w drugim przypadku ktoś do późnego wieczora siedzi w robocie, śniadania i obiady jada na mieście a w domu co najwyżej kolację. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że w tym pierwszym przypadku zużycie wody będzie większe, a co za tym idzie produkcja śmieci takoż. Oczywiście nie ma jednej 100% sprawiedliwej metody, ale akurat metraż (pomijając unifikację jaka jest proponowana teraz) jest tu najgorszym wskaźnikiem.

            • 16 0

            • z tym się zgodzę :)

              Jednak jak sam piszesz, nawet przy wprowadzeniu najlepiej uśrednionych wskaźników, żadna metoda nie jest do końca sprawiedliwa. Poza tym każda metoda ma też inne wady.

              Najbardziej chyba miarodajna, metoda na podstawie zużytej wody, jest najtrudniejsza i najdroższa w obsłudze (opłaty nie są stałe, wymagają ciągłego rozliczania) co moim zdaniem ją dyskwalifikuje.

              Natomiast metoda na podstawie ilości osób jest trudna do weryfikacji, co może zachęcić nieuczciwe osoby do oszukiwania, za co w praktyce zapłacą pozostali.

              Stąd mój wybór pada na metodę od metrażu. Może nie jest tak miarodajna jak pozostałe ale jest prosta, dość sprawiedliwa (jak kogoś stać na duży metraż to raczej będzie go też stać na parę zł więcej za odpady) i nie daje aż tak wielu możliwości do nadużyć.

              • 0 8

          • trzeba było przyjść na konsultacje i posłuchać głosu mieszkańców

            i zagłosować...
            Wygrała:
            1. metoda od osób
            2. metoda od wody
            Nie pamiętam czy metoda od metrażu zdobyła choć jeden głos...

            • 6 0

        • (1)

          Szkopuł w tym, że nie wszyscy mają liczniki na wodę - spory odsetek mieszkańców Gdańska nadal rozlicza się za wodę ryczałtem. Tym samym nie da się wprowadzić w sposób sprawiedliwy rozliczenia za śmieci proporcjonalnego do zużycia wody, a szkoda bo można by znacznie uprościć system doliczając tą opłatę bezpośrednio do rachunku za wodę. Pewnie są też jakieś głupie przeciwwskazania prawne, bo SAUR jako przedsiębiorstwo nie miałoby prawa pobierać podatków w imieniu gminy.

          • 2 1

          • ale może gminie udostępnić dane

            coś przecież musi robić tych 40 urzędników?
            dla domów gdzie nie ma liczników wprowadzić opłatę zależną od płaconego już ryczałtu za wodę (chyba jakoś płacą za wodę?)
            Jak się nie chce to się piętrzy trudności!
            Najłatwiej najsłabszej społecznie grupie osób samotnych dowalić podwyżkę na poziomie 500-1000%

            • 7 2

      • (4)

        Sa dwa mieszkania po 50 m2, w jednym mieszka 3 osobowa rodzina z małym dzieckiem, w drugim singiel, który 10-12 h spędza w pracy. Naprawdę myślisz, że te dwa gospodarstwa będą produkować tyle samo śmieci?

        • 14 0

        • Sęk w tym, że to ile osób mieszka na danym metrażu nie przekłada się jednoznacznie na ilość produkowanych śmieci! (2)

          Przykładowo taki singiel równie dobrze może codziennie "produkować" karton po pizzy czy innym jedzeniu na telefon, stos małych opakowań po wszelkiego rodzaju napojach i przetworzonej żywności... albo dla odmiany nie produkować praktycznie żadnych klasycznych śmieci.

          W tym pierwszym przypadku taka osoba będzie zapewne produkować znacznie więcej śmieci niż przypada na osobę w przeciętnej trzyosobowej rodzinie a w drugim znacznie mniej.

          Metoda liczenia śmieci "od osoby" jest więc, podobnie jak pozostałe, niesprawiedliwa i ma swoje wady. Dlaczego miałaby być najlepsza?

          • 0 6

          • Bo statystycznie jest mniej prawdopodobne, że jedna osoba będzie produkować tyle samo śmieci co wieloosobowa rodzina niż to że na tym samy metrażu produkuje sie tyle samo śmieci niezależnie od ilości osób, kapiszczi już?

            • 4 2

          • szkoda, że nie byłeś/aś na konsultacjach

            ta metoda została odrzucona jako pierwsza pod względem niesprawiedliwości
            W tego typu systemach nie liczą się jednostki, ale tzw. "ogół".
            Tak więc zazwyczaj jednak gdy mieszka w mieszkaniu więcej osób zużywa więcej wody oraz produkuje więcej śmieci.
            Idąc Twoim tropem można b znaleźć singla, który pracuje po 10-12 godz. i żywi się poza domem...
            Sorki, skrajności się odrzuca.
            Poza tym gdańscy "single" jak to określa nowocześnie Lisicki to w bardzo dużej mierze osoby starsze, owdowiałe, bez dzieci, o niskich dochodach, schorowane i nie mogące już dorobić... Tak to wygląda...

            • 5 2

        • jasne

          że ilość śmieci będzie zróżnicowana: singiel wyprodukuje WIĘCEJ śmieci niż 3-osobowa rodzina z małym dzieckiem. Przecież gdańscy reformatorzy maja na to "badania"!

          • 1 0

  • Jak nie wiadomo co chodzi (1)

    to chodzi o pieniądze.

    • 73 2

    • Euro się skończyło, kredyty trzeba spłacać...

      Będziemy mieli w przyszłym roku ciągłe podwyżki, żeby zapełnić pusta kasę miasta...

      • 13 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane