- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (385 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (267 opinii)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (44 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (123 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (107 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (308 opinii)
Sobotnia seria kolizji na obwodnicy
Zobacz skutki pierwszej z pięciu kolizji
W sobotę, pomiędzy godz. 11 a 14, na obwodnicy Trójmiasta doszło aż do 5 kolizji. Dwie z nich miały miejsce na Karwinach , dwie na Owczarni i jedna w Osowej . Na szczęście w żadnym przypadku nie odnotowano osób poszkodowanych.
Choć dzisiaj przypada Prima Aprilis, niniejszy artykuł nie jest żartem. W ciągu zaledwie trzech godzin na trójmiejskiej obwodnicy miało miejsce aż pięć kolizji. To było klasyczne domino, jeden wypadek spowodował kolejne.
Ich seria rozpoczęła się ok. godz. 11:20, kiedy na Karwinach na jezdni w kierunku Chyloni doszło do zderzenia dwóch samochodów. Przed miejscem zdarzenia błyskawicznie utworzył się gigantyczny korek.
Zaledwie ok. 10 minut później, na zakorkowanym odcinku obwodnicy w Karwinach doszło do kolejnego zderzenia. Tym razem zderzyły się ze sobą dwa samochody poruszające się po niemal całkowiecie unieruchomionej drodze. Podobnie było ok. godz. 12, w Osowej, kiedy doszło do trzeciej kolizji. W tył stojącego na końcu korka samochodu uderzył rozpędzony kolejny samochód.
Natomiast ok. godz. 14, opisany wyżej scenariusz powtórzył się - i to dwukrotnie - na Owczarni. W efekcie, korek na jedni obwodnicy w kierunku Gdyni sięgnął aż za Matarnię, a dojazd w kierunku Gdyni stał się praktycznie niemożliwy. Warto również wspomnieć, że wydarzenia na obwodnicy przyczyniły się do całkowitego zatkania jednej z jej dróg dojazdowych, czyli ul. Spacerowej.
Na szczęście, w żadnej z pięciu stłuczek nie odnotowano osób poszkodowanych. Choć odpowiednie służby dwoją się i troją, aby jak najszybciej usunąć skutki kolizji i udrożnić obwodnicę, jej jezdnia w kierunku Gdyni wciąż jest niemal zupełnie nieprzejezdna.
Jak uniknąć najechania na tył?
Aby uniknąć zderzenia z autem poprzedzającym należy stosować się do zasady ustalonej przez francuskich drogowców, która dotyczy zachowania odstępu.
Po przeliczeniu dwóch sekund na metry i po zaokrągleniu bezpieczny odstęp na drodze ekspresowej przy prędkości 120 km/h wynosi ok. 70 m. Dla samochodów ciężarowych przy prędkości 90 km/h odległość bezpieczna wynosi ok 55 m. Jeśli jedziemy na tzw. zderzaku w sytuacji awaryjnego hamowania na drodze zderzenie jest niemal pewne, warto zapamiętać tę zasadę nie tylko podróżując obwodnicą.
Zobacz skutki kolejnych stłuczek
Zobacz gigantyczny korek pomiędzy Gdańskiem a Gdynią
PILNE! Stoi obwodnica do Gdyni, korek na Spacerowej (42 opinie)
Mimo soboty na drogach mamy sporo utrudnień. Stoi m.in obwodnica w kierunku Chyloni. Na odcinku kilometra. Jak donoszą nam czytelnicy doszło tam do dwóch wypadków. Podróżni stoją tam 15 minut.
Zakorkowana jest też ul. Spacerowa od Osowej do Oliwy - do zjazdu w kierunku ogrodu zoologicznego. Kierowcy stoją tam od samej obwodnicy. Przejazd tą ulicą zajmuje dobre 20 minut.
Zapchany jest też wylot z Gdyni w kierunku Żukowa. Podróż tam w zatorze zaczyna się na wysokości ul. Rdestowej. Noga z gazu. Zobacz więcej
Mimo soboty na drogach mamy sporo utrudnień. Stoi m.in obwodnica w kierunku Chyloni. Na odcinku kilometra. Jak donoszą nam czytelnicy doszło tam do dwóch wypadków. Podróżni stoją tam 15 minut.
Zakorkowana jest też ul. Spacerowa od Osowej do Oliwy - do zjazdu w kierunku ogrodu zoologicznego. Kierowcy stoją tam od samej obwodnicy. Przejazd tą ulicą zajmuje dobre 20 minut.
Zapchany jest też wylot z Gdyni w kierunku Żukowa. Podróż tam w zatorze zaczyna się na wysokości ul. Rdestowej. Noga z gazu. Zobacz więcej
Opinie (197) 5 zablokowanych
-
2017-04-01 20:45
Dlatego, gdy tylko nie muszę, (2)
nie jeżdżę obwodnicą. Gdy na nią wjeżdżam, natychmiast czuję napięcie i tylko patrzę, czy jakiś kretyn nie siedzi mi na zderzaku. Co z tego, że robię odstęp, jak co chwilę, ktoś w niego wjeżdża. 25 lat temu bardzo lubiłam przejeżdżać odcinek między Osową a Gdynią i podziwiać jesienią feerię barw. Teraz to nawet nie pomyśle, by spojrzeć na las, bo oczy trzeba mieć naokoło głowy.
- 33 4
-
2017-04-02 10:01
(1)
Może już czas odłożyć PJ?
- 2 10
-
2017-04-02 15:05
Porozmawiamy, gdy będziesz miał 50.tkę
O ile dożyjesz ;(
- 5 0
-
2017-04-01 21:14
(1)
Problem leży w służbach drogowych nie są wyznaczone objazdy auta wieżdzając na obwodnicę dołączają do korku robi się ciasno wydłuża się jazda to jest chore powinno się zablokować wjazd kierować auta objazdami
- 8 6
-
2017-04-01 22:40
na żyletkę
Problem leży w szalonej jeździe większości kierowców. Po wjeździe na obwodnicę wpadają w amok zderzaka tego z przodu.
- 5 3
-
2017-04-01 21:28
Obwodnica = tor formuły 1 (1)
Na szczęście dziś byłem poza miastem, z rana o 6 jechałem obwodnica w stronę łodzi, jazda na zderzaku to standard, powinien być odcinkowy pomiar prędkości, według mnie za mało nieoznakowanych radiowozów
- 22 2
-
2017-04-01 22:36
fax
Milicjanci boją się tej drogi.
- 3 0
-
2017-04-01 21:58
Od razu widać, że to wieśniak z GKA. Te bałwany bez grama rozumu nie powinny opuszczać swojej wsi.
- 9 7
-
2017-04-01 22:14
Zderzakowcy to jedno, ale ci, co się wpieprzają z prawego na lewy bez patrzenia w lusterka to główne przeklenstwo obwodnicy.
- 11 2
-
2017-04-01 22:35
Korek
Dlaczego obwodnica nie jest monitorowana systemem inwigilacji tri star? Jak ktoś postanawia zamknąć licznik i swoje życie to jego sprawa, ale to nas stracony czas.
- 10 3
-
2017-04-01 23:17
70 m odstępu to jakaś bzdura - gdzie się auta pomieszczą? (3)
jedzie się blisko jeden za drugim, czasem się trafia stłuczka - normalna rzecz. Nie pitolcie, jechałem we Włoszech we mgle - zderzak w zderzak i nikt nie wymiękał.
- 3 22
-
2017-04-01 23:39
wszystko zależy od tego z jaką prędkością? (2)
Wielu kierowcom wydaje się, że mają refleks i zdolności jak pilot bolidu F1, a zwyczajnie tak nie jest. Do tego drogi publiczne to nie tor wyścigowy, "siedząc" komuś na zderzaku, często jeszcze przekraczając dozwoloną prędkość, powodują zagrożenie w ruchu i to realnie zagrażające życiu innych. Sam święty nie jestem, ale niedawno robiłem test na trasach po 200km i 100km w jedną stronę (a więc 400 i 200 w sumie). Pokonałem je tak jak się dało respektując ograniczenia prędkości w ok. 95%. Wynik był zaskakujący w czasach przejazdu, w stosunku do najlepszych czasów jakie uzyskałem na tych trasach (noc + appka ostrzegająca itp.). Trasa 200km to strata niecałe 20min, trasa 100km to nieco ponad 10min straty w jedną stronę. Konkluzja: w "zyskanym" czasie to się nawet dobrze kawy nie zdąży napić, a stracić można sporo w ułamku sekundy.
- 11 2
-
2017-04-01 23:47
z prędkością masz rację - zyskać wiele nie możesz na krótkotrwałych przyspieszeniach (1)
Mi chodziło o to, że stłuczki są czymś normalnym, tylko że w Polsce za dużo ceregieli - jeśli nie ma rannych, to auta na pobocze i jedziemy dalej.
- 5 6
-
2017-04-02 02:14
Głupi jesteś jak głąb kapusty
- 6 3
-
2017-04-01 23:22
taka obwodowa to żyła złota i kura znoszące złote jaja naraz
tylko więcej nieoznakowanych albo system monitoringu
- 5 3
-
2017-04-02 00:14
Korki
Przykład pierwszy filmik wlecze sie wlecze i nagrywa wyjeżdża poza strefę i nagle dostaje przyspieszenia to nie kolizje tworza korki tylko frajerstwo ze smartfonami ostatnio takich dwoch na trasie oglądało stłuczke że sami spróbowali hehe
- 12 2
-
2017-04-02 05:56
(1)
Jak kościół katolicki zamknie sklepy w niedziele, to dopiero wtedy zobaczycie, jakie będą korki do IKEA i innych wynalazków w soboty.
- 9 5
-
2017-04-02 09:01
Kościół akurat
nie będzie miał z tym nic wspólnego, to politycy "zamkną"
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.