• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strajk bezdomnych w Gdańsku

neo
12 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Manifestacja nie będzie tak wielka, jak organizowane przez związki zawodowe, ale na pewno spowoduje utrudnienia w ruchu. Manifestacja nie będzie tak wielka, jak organizowane przez związki zawodowe, ale na pewno spowoduje utrudnienia w ruchu.

W Gdańsku będą dziś protestować bezdomni i bezrobotni. Najpierw wezmą udział w rozprawie sądowej, a potem przejdą ulicami przez centrum miasta.



Czy państwo dostatecznie dba o bezdomnych i bezrobotnych?

Protestować będą przeciwko ograniczonej - ich zdaniem - wolności, a nawet łamaniu praw człowieka w Polsce wobec osób bezdomnych i bezrobotnych. - Twierdzą, że udzielana im pomoc jest niewystarczająca - informuje Radio Gdańsk.

Bezdomni nie są zadowoleni z tego, że muszą opuszczać noclegownie w ciągu dnia nawet przy niesprzyjających warunkach pogodowych. Według pomysłodawców miało ich to zmusić do pracy i oduczyć wylegiwania się w noclegowni, w praktyce często włóczą się po mieście, bo nie mają pracy. Bezrobotni protestują natomiast przeciwko pozbawienia ich prawa do sądu pracy.

W manifestacji może wziąć udział ok. 200 osób. Rozpocznie się ona o godz. 10 przed siedzibą Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego przy al. Zwycięstwa w Gdańsku. Protestujący najpierw wezmą udział w sądowej rozprawie, a na ręce prezesa Sądu złożą petycję.

Potem rozpocznie się najbadziej uciążliwa dla gdańszczan część manifestacji. Jej uczestnicy Traktem Konnym zobacz na mapie Gdańska przejdą na Plac Zebrań Ludowych, a potem ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdańska, Armii Krajowej zobacz na mapie GdańskaOkopową zobacz na mapie Gdańska pod Pomorski Urząd Wojewódzki. Tam delegacja bezdomnych i bezrobotnych złoży na ręce wojewody petycję. Manifestacja ma zakończyć się ok. godz. 14.
neo

Opinie (349) ponad 20 zablokowanych

  • Ten kraj chyba już sie nie zmieni. (17)

    Młodzi, wykształceni tracą z oczu PRAWDZIWE PROBLEMY: wolą protestować przeciwko krzyżowi, zamiat protestować przeciwko pogarszającej się stopie życiowej i podwyżkom podatków.
    Młodzi, wykształceni skupiają się na wrogu i wierzą, że PO prowadzi ich ku świetlanej, nowoczesnej przyszłości. Do zakutego łba im nie wpadnie, że tą nowoczesną przyszłość i modernizację PO wprowadza m.in. przez likwidację ulg podatkowych na internet. Przecież to wymaga myślenia, a na to nie ma czasu, prawda?

    • 235 88

    • Racja - zgadzam sie w 100% (7)

      W naszych upolitycznionych telewizjach tylko mowia o tym, ze jakies dwie babki zostaly wyrzucone z PiS, ze krzyz, ze Palikot, ciagle trabia o katastrofie samolotu.

      Dziekuje, ale powyzsze tematy malo mnie interesuja. Chcialbym sie dowiedziec:
      - jak rzad walczy z bezrobociem
      - co robia, aby zmniejszyc dziure w budzecie poza tym, ze podnosza nam podatki i przerzucaja wszystko jak zwykle na nas - podatnikow
      - dlaczego LOTOS ma zostac sprzedany za smieszna cene ruskim i dlaczego w TV nikt o tym nic nie mowi

      Jedyna obietnica jaka udalo sie spelnic rzadzacym, to ze juz jestesmy druga Irlandia, ktora lada dzien zostanie ogloszona bankrutem.

      Dodam, ze nie jestem zwolennikiem ani PO, ani PiS, ale skoro PO sie rwalo do wladzy, to pytania sa w wiekszosc skierowane do nich, aczkolwiek ubolewam, ze ta (przepraszam) banda nierobow i nieudacznikow, nie potrafi sie dogadac i wspolnie zrobic czegos dobrego.

      • 69 10

      • Pięknie to napisałaś/eś ale jak przetłumaczyć to lemingom? (6)

        • 35 2

        • Oni dobrze znaja te pytania (5)

          jednak unikaja odpowiedzi - ich glownym problemem jest: jak przetrwac do nastepnej kadencji, jak ocalic stolek, co jeszcze nam obiecac, zebysmy powtornie na nich zaglosowali.

          Polska polityka to ciagle rozgrywki miedzypartyjne lub wewnatrzpartyjne. Ciagle sie kloca i zwyczajnie nic nie robia, bo ile tematow w wiadomosciach i innych faktach jest poswieconych gospodarce, rozwojowi kraju, tworzeniu miejsc pracy itd. a ile temu, co powiedzial palikot czy inny kaczor.

          • 30 2

          • A tak na prawdę, mamy jednego wroga. (3)

            Zwie się diabeł, szatan, zły.
            To on nas kłóci i dzieli.
            Głupi co wierzą, że on nie istnieje.

            • 8 24

            • dana dana (1)

              nie ma szatana,
              nie ma szatana oj dana.

              • 10 6

              • ale jest minister finansow

                ktoremu niewiele brakuje to tej mitycznej postaci.

                • 16 3

            • ten Szatan, o ktorym piszesz

              jest Bogiem tego swiata. Oddaj mu czesc!!

              • 1 2

          • Zgadzam sie z przedmowcami

            Czemu nie mowia o tym, ze mlodzi ludzie wyjezdzaja (choc "polacy" tylko na emigrantow pluc potrafi), a w maju wyjada kolejni. Smutny kraj, smutny los Polaka...

            • 20 3

    • mysl ... nie ulegaj

      powtarzam to co rano zamiast pacierza

      • 9 0

    • ale stary o czym ty w ogóle gadasz ?? młodzi ? chyba po 40ste mają takie poglądy o jakich piszesz

      bo młodzi wg to mają w ch.. polityke i ten cały pseudo społeczny syf, który nikomu nic dobrego nie dał. Młodzi są za po ? słucham? zapamiętaj po = pis = sld = lpr = stolec prawda!

      • 16 5

    • ten kraj się już mocno zmienił

      kto patrzy i nie widzi to z takiego szydzi świat

      jeśli raz się zmienił, może się zmienić kolejny raz. Problem tylko - w którą stronę.

      dobrze, że jak ludzie mają problem, to mogą to wspólnie wyrazić - może coś się da wymyślić, byle tylko nie przepychać się ideologicznymi uproszczeniami

      • 1 1

    • To dla nich nie jest ważne! (2)

      Eksperci Komisji Europejskiej w tegorocznym raporcie na temat systemów emerytalnych stwierdzili, że w Polsce nastąpi najwyższy w Unii spadek wysokości świadczeń emerytalnych. W 2007 r. emerytura wynosiła 56% wcześniejszych zarobków, a w 2060 roku – będzie to zaledwie 31% pensji.

      • 10 1

      • To znaczy, że tak wzrosną pensje, a nie spadną emerytury (1)

        • 2 2

        • Ceny też spadną czy wzrosną - myślicielu?

          • 1 1

    • Niestety obu partiom : PO i PiS taka sytuacja pasuje

      Wzajemna słowna nawalanka trwa od 5 lat. PO od 3 robi narodowi igrzyska razem z PiSem a chleb czerstwieje i w koncu wyrzuci się go na smietnik ale wtedy będzie za pozno.

      • 9 0

    • Po prostu !

      Tracimy niepodległość, ale w profilu XXI wieku.

      • 2 1

    • zgadzam się

      • 2 0

  • chcą pracować ... śmiechu warte ! (7)

    Każdy nierób niby chce pracować a kasę to najlepiej za darmo chce dostawać ! ... a najgorsi to chyba są związkowcy z klapkami na oczach i z przekonaniem, że im się należy !

    • 205 108

    • Glupi ty jestes,ze cie tylko w TV pokazywac (4)

      • 26 27

      • polska język trudna język

        • 15 6

      • (2)

        bezdomny z internetem?

        • 12 7

        • inteligencie a nie slyszales o wi fi?

          tak samo jak z telefonem radiowym i z wszystkim innym.

          • 5 5

        • ty co masz dom

          pewnie nie masz pojecia ze pierwsze miejsca z dostepem do internetu w kraju to cafejki. widac glupote i brak wyobrazni

          • 1 3

    • Każdy nierób??? - chyba cHHHAMIE!!! niebyłes nigdy chory - mama z tatą dała synusiowi - to MA!

      Każdy nierób- kazdy człowiek ma swoje prawa i NIERÓB jak piszesz to nie zawsze z własnego wyboru .
      ty - rób tak abys zawsze miał ( bo jak bedziesz KOŃCZYŁ !- to ci NIKT nawet szklanki WÓDKI nie poda) pracusiu ;)))))))))

      • 4 2

    • O właśnie! pełno takich nierobów na wygodnych stołkach

      W które pierdzą, nic nie robiąc, praca po znajomościach, koneksje i układy.

      • 0 0

  • i bardzo dobrze (10)

    trzeba walczyć z wykluczeniem społecznym.

    polska idzie w tą stronę, że wielu z nas jest zagrożonych takim losem (i to nie z własnej woli). ludzie z dnia na dzień tracą pracę - nie mogą spłacić np. kredytu lub zrobić opłat - wiadomo jak to się kończy......

    • 137 32

    • Umiesz liczyć? - Licz na siebie!

      A jak ktoś ma miękkie serce to powinien miec twarda d...pę!
      Jak czytam takie miedialnie lotne lewackie hasełka to aż mnie kręci... Zamiast biadolić brac się do roboty... Bezrobotni - raczej lenie, którym pasuje to że migają się od pracy... Bezdomni - mają przytułki... Co może pozwolic aby spali na dworcach i innych miejscach publicznych zamieniając je w szalety??? Jak wam żle to spadajcie do Fidela - na Kubę!
      Wykluczenie społeczne???? Ha, ha ha... Raczej wykluczenie podstawowej inteligencji i olewanie wszystkiego... Zapros paru takich do siebie - skoro taki jesteś dobry i milutki...
      Skończyc z datkami dla nierobów! Ograniczyć p...ny socjal!!!

      • 20 30

    • Ta najlepiej nabrac kredytow, a potem placz. Nigdy nic nie kupuje jak nie mam na to kasy. (8)

      Dodam, ze nigdy nic nie dostalem od rodziny, nie mam tatusia na stanowisku itd. Wyznaje zasade: najpierw zarob potem kup, a na razie wynajmuje i tez nie jest mi latwo....

      • 20 5

      • to powodzenia w zbieraniu gotówki na mieszkanie (5)

        a przy okazji, część z ludzi naśmiewających się z bezdomności, pewnie sama skończy na ulicy, tak jak się dzieje teraz w USA.

        • 17 9

        • Taaa lepiej placic odsetki, spready, oplaty itd. i nabijac kase prezesom bankow... (4)

          • 10 2

          • Nie lepeij mieszkac z rodzicami i odkładac na mieszkanie

            Przy Polskich GODZIWYCH PENSJACH już w wieku 60 lat będzie można wynieść się od rodziców. Cudownie

            • 10 4

          • (1)

            Wielu ludzi nie ma innej możliwości niż kupno mieszkania. To, że Ty masz łatwo, nie oznacza, że każdemu kasa leci z nieba. Więcej szacunku dla ciężko pracujących, rozpieszczony gówniarzu.

            • 6 4

            • Nauczy sie czytac ze zrozumieniem

              Ciezko pracuje, nie mieszkam z rodzicami, place podatki i wynajmuje... Nie biore kredytow, bo boje sie zaciagnac kredyt na 30 lat!!!!

              • 7 0

          • ... i deweloperom...

            • 2 0

      • sprytnie (1)

        pewnie jesteś aktywistą tych anarchistów co uważają, że miasto powinno im fundnąć mieszkania komunalne?

        • 0 5

        • jestem przeciwko rozdawaniu mieszkan ludziom leniwym

          • 4 0

  • Bezdomni są czesto z własnego wyboru... (23)

    a bezrobotni też, bo mają wysokie wymagania no i do fizycznej roboty się nie zbierze. Tylko marudzić potrafią.

    • 136 106

    • (20)

      nie twórz stereotypów.

      • 24 15

      • (8)

        Ale taka prawda że większość bezrobotnych jest na własne życzenie bo albo za mało wedle nich im płacą albo za dużo trzeba się napracować. Nie spotkałem innego bezrobotnego w życiu. Pracy jest aż za dużo. Tylko nie ma komu robić.

        • 18 21

        • (6)

          Poznaj TEMAT i wtedy wypowiadaj OPINIE. , Bezrobotnych na własne życzenie jest DUŻO, ale kłania sie ekonomia, jak za 900PLN na ręke mają pracować to wolą do Państwa o zapomoge iśc i wychodzi na jedno.

          • 13 10

          • ale może jeśli by się okazał dobrym pracownikiem to (4)

            po roku albo dwóch latach by awansował, zdobył doświadczenie i by miał więcej kasy

            • 9 11

            • (1)

              by, by, by... w jakim Ty świecie żyjesz? patrz realnie....

              • 6 7

              • gadasz jak każdy obibok

                na garnuszku państwa

                • 8 2

            • fakty vs gdybanie

              • 1 4

            • pod warunkiem, ze inne szczurki by go nie wygryzły

              "ale może jeśli by się okazał dobrym pracownikiem ..."

              • 1 3

          • a to dlatego tak wolą, ponieważ zapomogi są za duże!

            • 8 3

        • n.t

          kolejny na utrzymaniu mamusi.

          • 0 1

      • menele (9)

        mój ojciec stracił na kilka lat przed emeryturą pracą jako księgowy. Nie miał szansy znaleść pracy w tym zawodzie (koniec lat 90) i poszedł do pracy w ochronie - stróżowanie na nocki w jakiejś firmie. Doczekał emerytury i teraz nie jest źle. Emerytura dość wysoka. A z miesiąc temu spotkałem przy Lidlu na Zaspie gościa. który żebrał o pieniądze. Zacząłem z nim rozmawiać czemu nie ma pracy itp. A on mi odpowiedział, że przecież nie pójdzie jako stróż pracować! Pogoniłem go mimo, że chciałem na początku go wspomóc groszem. NIGDY nie dam żadnemu bezrobotnemu i bezdomnemu pieniędzy. Jak mój ojciec księgowy mógł stróżować to taki nuerób też może.

        • 52 4

        • (8)

          Jak zaczepi mnie zebrak pod marketem, to proponuje mu prace u mojego ojca na budowie, maja problem z pracownikami fizycznymi do tzw kopania rowow, placa na reke 10 zl/h a jednak wieczny brak chetnych do pracy. Sami ocencie czy to duzo czy malo. I jak myslicie? Sa wdzieczni ze raptem i nieoczekiwanie znalezli prace...? tez nigdy nie dam kasy zadnemu niby bezrobotnemu zebrakowi.

          • 41 2

          • Za to samo kopanie w Anglii jak zaczynalem przygode na wyspie mialem 7funciakow (4)

            A bylo to 5 lat temu

            • 9 7

            • (3)

              2200 pln na miesiac nie liczac 500-700 za nadgodziny to twoim zdaniem w naszej rzeczywistosci malo? za kopanie rowow? bez szkoly i odpowiedzialnosci? porownaj do prosze pensji nauczyciela, pielegniarki, kierowcy ZKM, urzednika, sprzedawcy w markecie...wielu z nich chialoby tak zarabiac

              • 23 3

              • to niech idą (2)

                kopać te rowy skoro jak piszesz chcieliby tak zarabiać
                nie wiem skąd masz te dane o wysokości zarobków.....nadgodziny?
                kto jeszcze za nie płaci?
                2200 brutto i pewnie na czarno lub na działalności:/

                • 5 6

              • przeczytaj wyzej co napisal i ile placi...

                • 5 1

              • jeśli "brutto" to nie na czarno... znawco

                • 5 1

          • spytam

            na czarno te 10 zeta?

            • 4 0

          • Nie każdy nadaje się do (1)

            tzw. kopania rowów

            • 1 0

            • Masz racje nie kązdy,

              ale jak ktoś sie nie nadaje to mógł sie uczyć i zapewnić sobie inna pracę, a nie teraz płakać i kazać społeczeństwu płacić na leczenie swojej ułomności życiowej.

              • 0 1

      • jakich stereotypów?

        Studenci/uczniowie mogą pracować za 7-10 zł/h (a w czasie wakacji przez 12 godz. przez 7 dni w tygodniu), żeby utrzymać się na studiach (w międzyczasie jeszcze się uczą), a taki jeden z drugim z zawodu "bezrobotny/bezdomny" nie może? Korona by mu spadła z głowy? Za dobry jest?

        • 11 1

    • Im wyższe wykształcenie tym większe wymagania! (1)

      To chyba logiczne. Uważasz, że tak nie powinno być? A bezrobotny, to tylko po podstawówce? Świat się na tyle P********ił, że ktoś z wyższym jest rekrutowany przez buca z ledwie średnim. Świat się nie tylko P********ił, ale jak widać cofnął w rozwoju.

      • 4 2

      • Jak ten ze średnim jest bardziej ogarnięty niż z wyższym to czemu nie? :P

        • 1 1

  • PAŃSTWO NIE JEST OD ZAPEWNIANIA PRACY I... (10)

    Mieszkań tylko od warunków do ich zdobycia.Ale nasz piękny kraj dalej jest strikcie socjalistyczny (podatki,prawo) i ludzie tego nie rozumieją.Tylko UPR zapewni wam pełną wolność gospodarczą.

    • 93 48

    • to niech nie przeszkadza w handlu jak ostatnio np (5)

      i nie zbiera podatków skoro nie jest od tego to niech sie odpiie..oli calkowicie. Ludzie dadza sobie rade bez lenia w palacu prezydenckim.
      Jest na tyle leniwy ze nawet sie tam nie przeniesie bo musialby spakowac walizke.

      • 13 2

      • Jak nie będziesz łamał przepisów i respektował prawo to nikt ci nie będzie przeszkadzał, (2)

        ty byś chciał sprzedawać gacie pod neptunem i nie płacić podatków i tylko wymagać od państwa.

        • 6 7

        • tyle ze mylisz kolejnosc (1)

          ci ludzie mieli legalne miejsca ale rada miasta krok za krokiem pozbawia mieszkancow tych miejsc. Wiec pawel adamowicz sam jest winny ze kolejni staja sie bezdomnymi i bezrobotnymi. to pupa nie prezydent. powiedzmy to wreszcie sobie glosno. Nie bojmy sie..

          • 8 5

          • mieli legalne miejsca?

            płacili za dzierżawę tego konkretnie miejsca na chodniku? otóż nie - i o to się cała sprawa rozbija.

            • 4 1

      • a gdzie tu masz te warunki? (1)

        "tylko od warunków do ich zdobycia"

        • 2 2

        • A przeczytałeś całość tekstu?

          • 1 0

    • Jak dotad UPR nic nie zapewnila, bo nikt jej nie wybral (3)

      Wniosek - nic nie zapewni, bo nikt jej nie lubi.

      Myslmy realnie. ;)

      • 7 5

      • (1)

        Ale kto wie co będzie za jakiś czas. Coraz więcej ludzi nie lubi ani PiS-u ani PO. Partii typu SLD i PSL nikt rozsądny (poza leniami liczącymi na socjal i inne ulgi górnicze/rolnicze/itp.) nie bierze na poważnie. Ktoś w końcu trafi w tę pustkę, kto wie czy nie waśnie UPR. Powoli dorasta pokolenie nieskażone PRL-em (albo skażone minimalnie) i widzi szerzące się cwaniactwo pod czerwoną płachtą. Doświadcza tego, że sami muszą na coś ciężko pracować, a ktoś inny dostaje coś za friko od państwa.
        Coraz więcej ludzi widzi na czym to wszystko się opiera i że jest coraz gorzej, coraz więcej ludzi powoli przychyla sie ku filozofii takich partii, jak UPR. TV straszy Korwinem, przedstawiając go jako wariata, ale nie musi być tak wiecznie.

        • 5 2

        • Tylko widzisz, UPR ma pewien problem.

          Wychodząc z w miarę sensownych założeń marnują wszystko fatalnym wykonaniem i skrajną niekompetencją dość licznej grupy członków. Przykładem może być sam Korwin, który poglądy gospodarcze ma w miarę ok, ale do rządzenia się nie nadaje z powodu innych wad, problemów z charakterem.

          Osobiście mi się marzy powstanie w Polsce ruchu prawicowo-liberalnego. Tj, konserwatywnego w kwestiach społecznych (aborcja itp.) i liberalnego gospodarczo (całkowita prywatyzacja służby zdrowia i świadczeń emerytalnych, socjal tylko dla osób z 1 kategoria inwalidzką).

          • 0 0

      • Nikt ich nie lubi bo

        widocznie wyborcy lubią oddawać połowę dochodów jako podatki. Wolą jak im się powie, gdzie mają oszczędzać, gdzie mają się leczyć, gdzie mają się uczyć. Takie bezwolne baranki, którym wiecznie trzeba wszystko tłumaczyć i prowadzić za rączkę. To jest jeszcze relikt PRL, może za kilka pokoleń się to jakoś unormuje.

        • 4 2

  • W jakiej rozprawie sądowej? (2)

    Czego am dotyczyć ta rozprawa??

    • 42 7

    • tego ze nie zniesiono obowiazku meldunku jak klamal donald (1)

      i nie zarestrujesz sie w pup-ie gdy jestes bezdomny


      Dziwne w tym wszysatkim jest to ze moze wziac w demo tylko 200 osob. Toz to ograncizenie na imprezy masowe jak za gierka.

      • 9 1

      • Acha, zarejestrować się w pup-ie i ciągnąc kuroniówkę przez kilka miesięcy. Cfaniaki a nie bezdomni...

        • 3 8

  • Najlepiej (2)

    by chcieli, żeby ich utrzymywac. Do roboty iśc się nie chce pasożyty jedne!! A każdego, który pije wyrzucic z noclegowni na zbity ryj i zabrac wszystkie świadczenia.

    • 98 41

    • no bravo (1)

      bravo, bravo, tym razem się z Tobą zgodzę, tak jest,
      nic nie robić i pić i spać, i śmierdzieć w tramwaju,
      dla takich powinny być rezerwaty, jak niegdyś klasztory, samowystarczalne,
      dać dach nad głową, dać kawałek ziemi i niech uprawiają to, i się wyżywią,
      a jak będą z czasem mieli nadprodukcję, to mogą to wymienić na inne towary,
      a nie pałetają się między zwykłymi ludźmi, straszą tylko i śmierdzą,
      im to może nie przeszkadza, że się zeszczał, ale innym przeszkadza,
      jeżeli on nie przejmuje się tym, że ja się zrzygam w tramwaju, to dlaczego ja mam się nim przejmować, poza tym żeby mieć to co mam, muszę ciężko na to pracować, dlaczego on jest zwolniony z obowiązku pracy, sie gra - sie ma, oczyścić to miasto z takich elementów, broń boże nie robić krzywdy, przenieść z dala od cywilizacji, aglomeracji, niech sobie zapracuje, by do niej wrócić, a jak nie, to przynajmniej ma dach i jadło, nikomu nie przeszkadza

      • 10 4

      • jest łaźnia miejska w Gdańsku?

        Zamiast budować bazyliki-repliki łaźnie wybudować dla tych biednych !

        • 3 3

  • (38)

    ja tam szanuje bezdomnych ale szlag mnie trafia jak zajeżdzam przykładowo do św. Alberta w nadzei poszukania kogoś do pomocy w gospodarstwie, a oni patrzą jak na czubka z innej galaktyki, bo "przecież tutaj maja wszystko pod nosem to po co im sie przemęczać?". Tak bardzo chcą oni pracy, jak Ci co przychodzą do pośredniaka. No chyba że im ktoś zaproponuje posadę dyrektora NBP.

    • 166 23

    • ale dla ludzi z ich wykształceniem nie ma odpowiedniej pracy w Polsce (F. Kiepski)

      • 16 3

    • (8)

      Mam nadzieję że nie proponujesz im 12 godzin ciężkiej pracy za 2,5 za godzinę?
      Bo z tego co widzę to "pracodawcom" się już całkiem w d... poprzewracało - ale to już długo nie potrwa - 1 maja 2011 szybko się zbliża...

      • 10 6

      • (1)

        a wtedy co ma się wydarzyć,
        pojedziesz legalnie siedzieć z puszką pod katedrą we Frankfurcie?

        • 4 2

        • Mały suplement do tego co napisałem - ja nie jestem ani bezrobotny, ani tym bardziej bezdomny. Mam kilka zawodów, i z któregoś z nich zawsze się utrzymam, a od państwa nie wziąłem nigdy ani grosza - to państwo mnie doi na każdym kroku :)

          • 1 0

      • (5)

        No tak, pojedziesz tam, zarobisz parę ojro i przyjedziesz tutaj burżuja strugać. Tylko że do 1 maja 2011 na bezrobotnym za moje podatki siedzisz i wybrzydzasz jak Ci źle.

        a odpowiadając na Twoje pierwsze pytanie: tu nie chodzi za ile - tu chodzi że im się za żadne pieniądze się chce ruszyć pupy :-/

        • 6 3

        • (4)

          obawiam się że jak wyjadę to już nie wrócę, i to wcale nie z powodu mniejszych czy większych pieniędzy, bo one nigdy nie były dla mnie najważniejsze.

          widzisz - tu CHODZI o to za ile; nie każdy z czytających newsy na trojmiasto.pl zagląda także do ogłoszeń o pracę, a widać w nich coraz bardziej że "pracodawcy" (głównie różne małe firemki-krzaki) mają wymagania z kosmosu za śmieszne pieniądze - oczywiście na czarno

          co nie zmienia faktu że zgodzę się z Tobą, że wśród bezdomnych/bezrobotnych jest niewielka grupa ludzi którzy są zwyczajnie śmierdzącymi leniami

          • 2 0

          • (3)

            pozwól że zacytuję Ciebie:
            - "o wcale nie z powodu mniejszych czy większych pieniędzy, bo one nigdy nie były dla mnie najważniejsze."
            - "widzisz - tu CHODZI o to za ile"

            To w końcu zdecyduj się: chodzi o kasę czy nie? Ogarnij się, zdecyduj, wyjeżdżaj i nie wracaj.

            • 0 1

            • (2)

              nie rozumiesz, albo raczej tylko udajesz - więc powiem bardziej wprost: co innego wybory których samemu się dokonuje (tyranie od rana do nocy za duże pieniądze - czy normalna praca za mniejsze pieniądze i normalne życie), a co innego jeśli pracodawca zmusza mnie do tyrania za grosze i jeszcze traktuje jak śmiecia

              łapiesz różnicę?
              zapewne tak

              • 0 0

              • (1)

                ale powiedz mi, tak szczerze: Bo nie rozumiem jednego - to jest państwo komunistyczne że musisz wykonywać daną robotę a jak nie to do więzienia?? Czy jesteś uwiązany? czy nie masz wyboru? Nie odpowiada Ci praca, za ciężka, za mało kasy, oszukuje Cię pracodawca, traktuje jak śmiecia?- to się zwolnij. Ja nie rozumiem takiego użalania się. Mamy wolny rynek - nie podoba Ci się praca, idź do innej. Ja tez pracowałem jako sprzedawca w kilku marketach, wykładałem towar na półki, zbierałem razy od pijanego lub naćpanego szefa, znam to wszystko, ale jak mi coś nie pasowało to szukałem roboty gdzie indziej i tyle, a nie użalałem się że muszę to znosić. Wiesz jaka była moja pierwsza pensja za miesiac pracy w największym markecie AGD RTV? 560zł na rękę. Teraz się z tego śmieje ale tak było. Teraz mam własną firmę i wiem jakich błędów nie popełniać, aby mnie szanowano. Tylko problemem sa ludzie którym ciągle źle i mało. Mam swoich pracowników stałych, ale chciałbym rozwinąć firmę, a tu nie ma z kim, bo jak zatrudnię byle kogo to taką będę miał renomę.A wiecznie zrzędzący i skwaszeni pracownicy to słaba wizytówka firmy. I uwierz mi że podniesienie pensji to tylko krok na tydzień, dwa, potem znów wraca niesmak.

                • 1 0

              • W znacznym stopniu się z Tobą zgadzam; też póki co pracuję na własny rachunek, więc jak mi klient za bardzo marudzi to mogę go zwyczajnie pogonić - nie zarobię na nim, ale też nie będę się musiał użerać z jakimś... - mam wolny wybór i z niego korzystam.

                Jednak, mimo liberalnych poglądów jestem przeciwnikiem rzucania wszystkiego na żywioł, w tym wypadku na wolny rynek. Muszą być ustalone i egzekwowane jakieś cywilizowane ramy w których się poruszamy, choćby prawo pracy.
                Jestem za surowym karaniem przedsiębiorców którzy oszukują pracowników - na wypłacie wynagrodzenia, odprowadzaniu składek, ubezpieczenia itp.

                Widzisz, znam i rozumiem temat i z jednej i z drogiej strony. W sumie sprawa jest prosta, bardzo prosta - wystarczy:
                - wybrać odpowiednich ludzi
                - przyzwoicie im zapłacić
                - traktować ich jak ludzi
                i masz dobrych, fachowych, wydajnych, odpowiedzialnych i zaangażowanych pracowników. I nie trzeba ich pilnować, patrzyć im na ręce - każdy z nich wie co i jak ma robić, i to robi !

                Śmieszą mnie pracodawcy którym się wydaje że zrobili świetny biznes bo znaleźli pracownika nawet za mniej niż myśleli. Zgodził się, bo może chwilowo nie ma lepszego wyjścia - ale już myśli i szuka czegoś lepszego a to co robi teraz ma centralnie w...
                Tak jest w Polsce na każdym kroku, niestety. Dziwisz się? Bo ja nie.

                • 0 0

    • (27)

      A ile chcesz im dać za tę pomoc?Jak znam takich jak ty to miskę zupy i kopa w dupę na rozpęd.

      • 2 3

      • (26)

        Cieszę się że znasz takich jak ja. I podobają mi się te stereotypy którymi operujesz - pomagają mi się dowartościować. Tylko od kiedy jesteśmy na "ty"? No ale jak chcesz... Pewnie należysz do tej grupy która często rozbawia mnie telefonami w sprawie ogłoszenia o pracę, gdzie mówią mi że chcą 16-18zł/h, i tylko 5-6 godzin dziennie, i to nie nie za bardzo z rana bo musza się wyspać. Zawszę odpowiadam z powagą że oddzwonię jak tylko się miejsce zwolni.... heh...
        Tak czy inaczej podoba mi się teraz obecnie rynek pracy, który diametralnie się zmienia od miesiąca, kiedy zaczyna się robić zimno i zima juz za pasem: to nie ja biegam z pracą i błagam żeby ktoś łaskawie pracował, tylko nagle wszyscy budzą się z ręką w nocniku że na zimę nikt nie potrzebuje na budowy i skończyło się 18-20 zł na rączkę za godzinę i pytają skromnie czy załapią się u mnie na zimę :D jak to sytuacja potrafi się odwrócić :D

        • 4 3

        • (6)

          To daj przykład obowiązków i wynagrodzenia w Twojej firmie na dzień dzisiejszy.

          • 2 0

          • (5)

            może mam tu jeszcze dać skana pitu i oświadczenie majątkowe? Badźmy poważni. Najwidoczniej zarobki nie są najgorsze, bo obecnie na dzień dzisiejszy mam statystycznie prawie 4 chętnych na jedno miejsce i to nie nierobów z pod budki z piwem tylko normalnych ludzi.

            • 3 2

            • (4)

              po co skany? po co nazwa i adres? po co jakieś dane?
              wystarczy że napiszesz w paru słowach co to za praca, jaka stawka godzinowa, i czy na umowę czy na twarz - byśmy wiedzieli o czym mówimy i jak się do tego odnieść

              • 1 0

              • (3)

                no dobrze, oto przykładowe całoroczne zajęcie u mnie, dla osoby która i tak siedzi i pierdzi w stołek w ośrodku lub leży całe dnie przed TV, nie wymagające chyba żadnych specjalnych umiejętności - może je wykonywać chyba każdy, zarówno lump jak i krawaciarz: Oporządzanie koni. Narzędzia operacyjne: Taczka , grabie, łopata, miotła, wiadro. Zakres obowiązków: Przyjść rano, trzeźwy, wypuścić konie na wybieg, wywieźć nieczystość, wymienić ściółkę, napoić konie, nakarmić konie, wprowadzić konie. Ewentualnie wyczesać konie jeśli się ubrudziły na wybiegu. Stawka godzinowa, średnio zajmuje to jakieś 3 godzinki dziennie, co drugi dzień, obowiązkowa rejstracja jako 1/4 etatu, gdyż ubezpieczenie przy żywych zwierzętach to konieczność. Można przyjść, porobić, przytulić 3 stówki, ale po co? Lepiej siedzieć na pupie i bąki zbijać.Pozostałe stanowiska u mnie, faktycznie wymagają pewnych uprawnień i umiejętności, np. kierowca czy operator wózka widłowego, ale to nie o tym w artykule mowa. Mowa była tutaj o bezdomnych i bezrobotnych którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić.

                • 0 0

              • (2)

                OK, teraz wiemy o czym mówimy. Na Twoim miejscu nie dziwiłbym się że nie możesz znaleźć chętnych.:

                1. tylko mieszczuchowi który nie ma o tym pojęcia można by było wmówić że to jest lekka praca

                2. ćwiartka etatu, czyli zawracanie głowy wykluczające pełnoetatową pracę w typowych godzinach - chyba że jako praca dodatkowa po południu czy wieczorem, bo -

                3. wyobrażasz sobie przeżycie miesiąca za 300 złotych? Bo ja nie. Nie wiem jak stoi teraz aluminium, ale zdaje się że zbierając puszki i butelki można więcej wyciągnąć

                4. patrzysz ze swojej perspektywy - popatrz i z drugiej: jeśli za tą samą stawkę można tylko stać i rozdawać ulotki - trzeba być frajerem by woleć babrać się w gnoju, dosłownie

                5. co za przykrość z tym ubezpieczeniem - gdyby nie to, pewnie można by było płacić za to samo 250 - zawsze te 5 dyszek miesięcznie zostanie w kieszeni, nie? A bezdomny, jak mu dasz miejsce do spania w stodole, to się zgodzi i za 200, prawda? :)

                Oczywiście, mamy wolny rynek itp - tylko że to jest kombinowanie na bardzo krótką metę. Zaprawdę powiadam Ci :) - za pół roku będzie płacz i zgrzytanie zębów - skąd tu wziąć pracowników, i przebijanie się stawkami. Skończy się strzelanie fochów - że ten za stary albo za młody, że nie ma grupy inwalidzkiej itp

                1 maja 2011 - akurat się będzie zaczynał sezon - większość młodych którzy tu kręcili czy rozwozili pizze, roznosili ulotki albo myli gary, za grosze - wyjedzie robić to samo w Niemczech, za euro.
                Bliziutko, koszt dojazdu niewielki, szybko można wyjechać i w razie czego wrócić, język znają i nie boją się ryzyka.

                Nie licz na Bułgarów czy Rumunów - oni będą woleli wyjechać do Austrii. Jedyne wyjście to będą Ukraińcy, Rosjanie, Białorusini, ...Chińczycy :)

                • 0 0

              • (1)

                zgadzam się ale,ale: mówimy tu o o bezdomnych, z ośrodka, którzy i tak nie mają co robić. Zapraszam do św Alberta, siedzą pirdzą w fotel i gapią się tępo w telewizor. A jeśli można w tym czasie coś dorobić, to nie byłoby lepiej? I tu właśnie doszliśmy do sedna sprawy jakiej dotyczył tego mój pierwszy post. To samo bezrobotni. Ale tacy prawdziwi, a nie z pośredniaka którzy robią na czarno i tylko poświadczenia się udają. Lepiej mieć te śmieszne trzy stówki czy obejrzeć powtórkę Klanu?
                Analogocznie:
                1. Nie mówię że to lekka praca - wiem że siedzenie za biurkiem jest podobno lżejsze. Ale pomachać miotełką przez dwie godziny - od tego nikt nie umarł.
                2. ćwiartka etatu - dla ludzi którzy nic nie robią. Mają wolny czas. Nie pracują w pełnym wymiarze żeby nie mieć czasu. Powiem więcej - oni wogóle nie pracują bo z reguły nie chcą. Przepili wszystko i mają teraz resztę w pupie.Nie liczę tych którzy nie mogą.
                3. Wyobrażam sobie jeśli wszsytko inne sponsoruje Ci ośrodek. Dach nad głową, spanie, wyzywienie, rozrywkę. Nawet przypada im bodjaże 6 papierosów. Wszsytko za free. Spróbuj Ty coś dostać za darmo. Cokolwiek.Na resztę właśnie mogliby dorobić. Gdyby chcieli oczywiście.
                4. Ale stać i rozdawać ulotki to trzeba się nastać cały dzień. I nie można straszyć ludzi.
                5.Właśnie że nie, jak się okazuje mają takie wymagania płacowe że za mniej ie przyjdą, a cenią się jak wysokiej klasy specjaliści.

                A teraz opowiem Ci fajną historię. Trafiłem na bezdomnego. To znaczy prawie bezdomnego, bo przepił wszystko co miał ale MOPS załatwił mu mieszkanie, opiekę, ubezpieczenie, sponsoruje mu zajęcia i warsztaty plastyczne/ bilety na wycieczki (!), na zimę dostaje kwit na węgiel, i wogóle jego zajęciem jest korzystanie z życia. Ma prawo jazdy, więc chciałem żeby został jednym z moich kierowców. Ale jak mi wypalił cenę za godzinę to usiadłem. Tak sie cenił. I powiedział mi z łaską że on pracować nie musi, to jest jego dobra wola że przyjdzie. Zwątpiłem aż w siebie. W jego miejsce zatrudniłem innego, który aż sie pali do roboty za normalną stawkę. Bez łaski. ;-)

                • 0 0

              • widzę że zostaliśmy sami na placu boju :)

                Temat jest dość rozległy i raczej nie dojdziemy do jakiegoś łatwego konsensusu, zresztą, mimo wielu podobieństw, chyba jednak trochę różnimy się poglądami.

                Dla mnie liberalizm i gospodarka wolnorynkowa jest OK (nie raz pracowałem czy realizowałem zlecenia za jakieś śmieszne pieniądze - bo z różnych powodów mi to pasowało, sam tak zdecydowałem, więc nie widzę problemu), ale po przekroczeniu pewnych granic to są już moim zdaniem "liberalne wypaczenia", a gospodarka czy system społeczny oparty głównie na chciwości (byle więcej, byle szybciej, byle taniej - za wszelką cenę) jest skazany na klęskę.

                Przykład który podałeś... aż trudno uwierzyć, choć nie mam powodu nie wierzyć - to oczywista patologia, jednak nigdzie na świecie nie ma systemu doskonałego, tym bardziej w Polsce.

                Zresztą, zawsze będę uważał że lepiej przy okazji pomóc iluś ludziom którzy na tą pomoc właściwie nie zasługują - niż nie pomóc jednemu który naprawdę jej potrzebuje.

                I tym optymistycznym akcentem...

                • 0 0

        • (4)

          Te twoje "Boskie" 18-20 zł za godzinę płatne wyłącznie w sezonie, to nie jest nawet NAJMNIEJSZA KRAJOWA krajów rozwiniętych/cywilizowanych. No ale według ciebie skoro ktoś jest bezdomny, to jest już może niewolnikiem i najlepiej żeby orał za talerz brukwi. Pamiętaj, w normalnym kraju socjale sa wieksze niz u ciebie zarobki i nikt nie protestuje przeciwko temu nie protestuje tak jak Polacy na tym forum

          • 3 1

          • (2)

            bezpośrednie porównywanie płac u nas i w UE pozbawione jest sensu, jasne że w przeliczeniu na euro są niższe - ale tańsza jest też zdecydowana większość rzeczy które kupujemy w sklepach

            podobnie jak bez sensu są lamenty naszych rolników że dostają mniejsze dopłaty niż w UE - póki dużo taniej kupują ziarno, paliwo, robociznę najemną itp...

            • 1 1

            • (1)

              Pewny jesteś ze u nas taniej ? pomijam już przeliczanie zarobków...

              Za granicą samochody tańsze, telefony i rozmowy tańsze, odzież i buty tańsze, chemia i kosmetyki tańsze. Praktycznie pozostaje żarcie i opłaty, a żarcie już w tych samych cenach

              • 3 0

              • no taki przesadnie pewny to nie jestem, tym bardziej że trochę czasu już nie wyjeżdżałem, ale weź choćby fajki - u nas dyszka, a tam 5 euro - znam paru którzy rzucili palenie, głównie z tego powodu :P

                • 0 2

          • skoro 18-20zł za godzinę nie jest nawet najmniejszą krajową to jesteś albo zaje*ście odrealniony albo coś ćpasz i nie wiesz co piszesz. A jak Ci się się tutaj nie podoba to jedź do krajów cywilizowanych i nie marudź tutaj. Nikt Cię nie zmusza do siedzenia tutaj za takie "marne grosze". Tyle w temacie.

            • 0 1

        • (13)

          Jesteś typowym przedstawicielem tej bandy bydlaków,którzy nie płacą pracownikom bo muszą kupić nowego merca.Ale przyjdzie jeszcze czas gdy będziecie błagać o litość kiedy ludzie powiedzą dość i zaczną was wieszać na gałęziach.

          • 0 1

          • (3)

            dziękuje Ci że nazwałeś mnie BYDLAKIEM. Dla twojej wiadomości: Jeżdzę Fiatem Punto 1, choć mógłbym Mercedesem i nigdy, nawet o godzinę nie spóźniłem się z wypłatą. Cenie uczciwych ludzi i ich pracę. I nie chcę doczekać czasów kiedy za uczciwość będą wieszać ,a jeśli do takich dążysz to współczuje i pozdrawiam.

            • 0 0

            • (2)

              jeśli jest tak jak mówisz, że "nigdy, nawet o godzinę nie spóźniłem się z wypłatą" - niezależnie czy płacisz mało czy dużo, zasługuje to na uznanie

              choć przykre że podniecamy się czymś co powinno być NORMALNE:
              - pracownik przychodzi do pracy na umówioną godzinę, a nie wtedy kiedy się wyśpi
              - pracodawca płaci mu tyle ile powinien i w terminie który był ustalony...

              • 0 0

              • (1)

                dlatego staje na głowie żeby wypłata była na czas, bo wiem jak demotywujący jest jej brak albo spóźnienia. Tez byłem po drugiej stronie. ;-)

                • 0 0

              • demotywujący ???
                A to też, choć to jest akurat najmniej ważne.

                Dla mnie, jako pracownika - g... mnie obchodzi że pracodawca nie ma pieniędzy na wypłatę - bo mu jego klienci nie zapłacili iluś faktur, bo jedzie na styk, bo jak była kasa - to zamiast trochę odłożyć i mieć rezerwę, to ją przepieprzył.

                Od finansowania działalności gospodarczej są banki albo giełda - a nie pracownik. Tylko że bankom za kredyt trzeba zapłacić, a pracownikowi nie.

                Dla jasności - jak byłem po drugiej stronie - myślałem identycznie :)

                • 0 0

          • (7)

            i jeszcze jedno. Nie chciałem być chamski i ordynarny ale wnioskując ton Twojej wypowiedzi - inaczej niż kijem - nie dotrze:
            Komuna sie skończyła, możesz sobie do skutku mówić DOŚĆ i strajkować aż Ci się znudzi i zgłodniejesz, a wtedy przyjdziesz skulony do pracy i który z nas będzie błagał o litość?

            • 0 0

            • (6)

              Sprawia ci przyjemność jak cię błagają,co?Znam takich cwaniaków w gębie silnych.Napisać można wszystko,tylko ile w tym prawdy.Dorobiliście się na okradaniu swoich pracowników,ale przyjdzie czas zapłaty.

              • 0 1

              • (5)

                Niewiele wiesz, bo w nogach śpisz. Nie mierz wszystkich swoją miarą, gdyż nie każdy, kto cokolwiek osiągnął to od razu złodziej. Jeśli uważasz pracodawca Cię okrada to sie zwolnij. Nie daj sie okradać. No jak to tak, że pracodawca ma więcej niz Ty. Nie daj się. Chyba ze jesteś taki cienki i to jedyna praca do której Cie wzięli bo do czego innego się nie nadajesz. Jednak aspiracje na wynagrodzenie masz wielkie. Może spróbuj iść na rentę? Ale wtedy tez Cię będą okradać, bo przecież należy Ci się więcej. No wymyśl coś, przecież nie ma przymusu żebyś u złodzieja pracował.
                Jeśli chodzi o czas zapłaty, to cały czas trwa, karząc nas takimi pracownikami którzy tylko patrzą jak uniknąć roboty, zrobić coś na sztukę i skasować jak za dzieło. Wiesz co to jest bezrobocie? To ładna nazwa lenistwa i nieróbstwa. Każdy chce wiele tylko zapracować się na to nie chce.

                Btw. może jednak zdradzisz nam czemu nazywasz swojego pracodawcę złodziejem? Nie pozwolił wynosić nic z zakładu pracy czy złapał za rękę?

                • 1 1

              • (4)

                Bez tych tak pogardzanych przez was pracowników z głodu byście nieroby pozdychali.

                • 0 3

              • tylko tyle odpowiesz?

                • 0 0

              • (2)

                prawda jest taka że pracownicy i pracodawcy są sobie wzajemnie potrzebni, zależą od siebie, więc czy chcą czy nie chcą, muszą się jakoś dogadywać - im lepiej, tym bardziej obie strony na tym korzystają

                • 1 0

              • (1)

                jasc, czasem mądrze prawisz ;-)

                • 1 0

              • wiem :)

                • 0 0

          • ja bym raczej nie nadużywał tych lewicowych pogróżek :), podobnie jak nie wrzucałbym wszystkich do jednego worka

            prawda jest też taka, że obywatele jednego z afrykańskich państw, pod wpływem populistycznej propagandy wypędzili białych farmerów, spalili im domy i splądrowali farmy - a teraz panuje tam głód, bo tubylcy nie bardzo wiedzą jak się prowadzi gospodarstwo, uprawia ziemię itp

            • 1 0

  • Nie mylmy bezdomnych z menelami i kloszardami! (3)

    • 121 12

    • nie lacz meneli z kloszardami (2)

      • 3 2

      • nie mylmy brudasow (1)

        z ludzmi kulturalnymi.

        • 2 5

        • kulturalny ale cham

          czy można byc jednocześnie jednym i drugim? oczywiście! czysty cham

          • 1 2

  • a bezrobotni będą strajkować? (10)

    • 51 6

    • To tylko w Polsce jest możliwe....

      Pewnie sparalizuja całą gospodarkę i PKB spadnie nam na łeb i szyję... Ha ha ha :-)

      • 9 7

    • Tak Strajk Włoski (4)

      Będą dużo bardziej bezrobotni niż zwykle

      • 26 6

      • 10/10 :) (2)

        dobre hehe :)
        P.S. wszyscy dzisiaj uśmieliśmy się w pracy

        • 9 6

        • zebys ty mogl miec dobra prace (1)

          to ktos musi byc bezdomny. wiec placcie na ich utrzymanie jesli nie chcecie sie z nimi zamienic.

          • 6 12

          • To niech studiuje 5 lat a potem przez następne 6 zdobywa wymagane doświadczenie

            żeby zająć moje stanowisko, a w między czasie zarabia grosze, wiąże koniec z końcem i pracuje po 14 godzin dziennie!!

            • 2 2

      • Ja proponuję okupacyjny. Okupacją fotela przed telewizorem.

        • 0 1

    • Jadę tamtędy na 13 do pracy. (3)

      Przez tych meneli jeszcze się spóźnię... Znów muszę wyjeżdżać wcześniej, człowiek nie może nawet jednego dnia spędzić z rodziną... Szlak mnie trafia, człowiek robi 7 dni w tygodniu,, flaki sobie wypruwa, żeby zapewnić byt rodzinie, a takie menelstwo wszystko chce dostać za moje składki.

      • 2 1

      • Kto zezwolił na taką manifestację? (1)

        nie mogą iść chodnikami jak ludzie?

        • 2 1

        • Menele to nie ludzie

          • 1 2

      • To było wczoraj. W artykule można się zasugerować "przejdzie dzisiaj"

        ale to było wczoraj. Manifestacji nie było. Miało być 200 osób, przyszło kilkanaście. Nawet na manifestację "się nie chce". Myśleli, ze inni przyjdą za nich. Typowe

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane