• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studenci wracają do akademików

Marzena Klimowicz-Sikorska
13 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Kolejka studentów PG czekających pod Bratniakiem na miejsce w akademiku... Kolejka studentów PG czekających pod Bratniakiem na miejsce w akademiku...

Po latach odwracania się od akademików, studenci znowu stwierdzili, że nie ma to jak mieszkać z kolegami ze studiów. Ale akademiki z gumy nie są. Studenci Politechniki Gdańskiej czekali w weekend po kilka, kilkanaście godzin, by wpisać się na listę rezerwową .



...sięgała w sobotę aż na ulicę Siedlicką. ...sięgała w sobotę aż na ulicę Siedlicką.
Największa baza ofert: mieszkania i pokoje do wynajęcia w Trójmieście

Gdzie, jeśli nie w akademiku? Zobacz artykuł o tym, gdzie student ma szansę tanio mieszkać.

Miejsce w akademiku to, w zależności od standardu, uczelni i ilości miejsc w pokoju, koszt ok. 250 do ok. 350 zł na miesiąc. To sporo taniej niż na stancjach, nie mówiąc już o samodzielnym wynajęciu pokoju w mieszkaniu studenckim. Dlatego miejsce w akademiku, choć nie pozbawione wad - konieczność dzielenia pokoju z nierzadko przypadkowymi osobami, głośne imprezy etc. - jest "towarem" bardzo pożądanym przez studentów. Najbardziej zdeterminowani są w stanie czekać kilka a czasem kilkanaście godzin żeby wpisać się na listę rezerwową na miejsce w akademiku.

Gdzie najlepiej przemieszkać studia?

- Już od około tygodnia studenci Politechniki Gdańskiej zapisują się na listy po miejsce w DS-ach. Wszystko było by dobrze, gdyby nie to, że obecność na listach sprawdzana jest co sześć godzin. Trwa sesja poprawkowa, a studenci zamiast się uczyć, biegali co sześć godzin pod Bratniak [gdzie dokonywane są zapisy na miejsce w DS-ie - przyp. red]- napisał do nas jeden ze studentów.

Dlaczego na takiej uczelni, jak PG, gdzie bez problemu można by zrobić elektroniczny system zapisów, co roku studenci muszą stać w gigantycznych kolejkach by zapisać się na listę rezerwową na miejsce w akademiku?

W Dziale Karier i Spraw Studenckich usłyszeliśmy, że zapisy przez internet nic by nie dały - "zawsze znalazłby się ktoś, kto nie ma dostępu do Internetu, albo strona byłaby przeciążona i nie działałby formularz". Reklamująca się jako nowoczesna i innowacyjna uczelnia pozostaje więc przy tradycyjnych wnioskach.

Zapisów elektronicznych nie prowadzi też Uniwersytet Gdański, który choć na brak studentów nie studentów nie narzeka (jest ich ponad 30 tys.), to problemów z kolejkami nie ma.

- Jeszcze trzy, cztery lata temu na UG zostawały wolne miejsca w akademikach i oddawaliśmy je innym uczelniom. W ciągu dwóch lat sytuacja się zmieniła i studenci coraz chętniej korzystają z miejsc w Domach Studenckich - mówi Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik UG. - W ubiegłym roku starczyło miejsc dla wszystkich, którzy nie otrzymali miejsca z puli wydziałowej, ale później złożyli odwołania. Jak będzie w tym roku, trudno jeszcze powiedzieć, chętnych jest dużo, a miejsc w tym roku nieco mniej, ponieważ z powodu remontu wyłączony został jeden akademik. Mniej więcej do końca października wracają miejsca od studentów, którzy z akademika zrezygnowali i są przydzielane studentom z odwołania.

Najmniejsze problemy z zapełnieniem miejsc w akademikach miał w tym roku Gdański Uniwersytet Medyczny. Miejsca otrzymało 95 proc. chętnych.

Jak dostać miejsce w akademiku?

Uniwersytet Gdański przygotował 1803 miejsca w akademikach. Z powodu kapitalnego remontu wyłączony przez cały rok będzie przez cały rok DS nr 10.

Miejsca rozdysponowywane są przez poszczególne wydziały - dla studentów starszych lat w czerwcu, dla studentów pierwszego roku - we wrześniu. W tym roku wszystkie miejsca zostały już przydzielone. Osoby, które nie otrzymały miejsca z puli wydziałowej, mogą pisać odwołanie do Odwoławczej Komisji Stypendialnej. Jeśli spełniają przyjęte przez komisję kryteria, jest spora szansa na otrzymanie takiego miejsca.

Politechnika Gdańska ma 2674 miejsca w DS-ach. W tym roku z kwaterowania wyłączony jest akademik nr 3, przy ul. Do Studzienki 32 zobacz na mapie Gdańska. Podczas wakacji wyremonotwano DS nr 2 przy ul. Traugutta 115 b zobacz na mapie Gdańska.

Ci studenci, którzy nie otrzymali miejsca w akademiku mogą zapisywać się do 14 września w Odwoławczej Komisji Stypendialnej (OKS) na "listę oczekujących" w budynku Bratniak (ten sam budynek co Kwadratowa), w pokoju 210a, tel. 58 347 13 13.

Miejsca

Opinie (176) ponad 20 zablokowanych

  • (13)

    po co oni tam stoja i tak polowa z nich wyleci po pierwszym semestrze

    • 217 20

    • Większość ludzi po 1 roku to jest (2)

      • 16 5

      • (1)

        no to powinni sobie zaklepać pokoje na następne 10 lat ;)

        • 28 1

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Trzeba naprawdę być głąbem, żeby wylecieć po 1 semestrze przez matmę i fizykę. (1)

      • 9 53

      • Ciekawe

        Trafił byś na zaciętego wykładowce któremu nie podoba się fakt iż jeździsz swoim samochodem, wypowiadał byś się inaczej. Uparłem się 1 rok robiłem 2 lata.

        • 27 5

    • tylko euro cash z tyłu stoi - wiadomo o co chodzi rektorom na PG (1)

      • 12 2

      • czy to znaczy, że przez lata akademiki stały puste????

        interesujące

        • 2 0

    • i zaczną się gwałty na studentkach (nielicznych)

      oraz studentów na studentach (licznych)

      • 21 9

    • czy tylko mnie się wydaje (1)

      że miejsce na zdjęciu to kwadratowa?

      • 11 2

      • a Bratniak to gdzie jest w/g Ciebie??

        • 12 2

    • Z Twoją inteligencją napewno być wyleciał/a (2)

      a co ty możesz o tym wiedzieć? Pewnie jesteś po zawodówce .. i nawet nie wiesz co to są "studia" .. jak komuś zależy to ukończy szkołę wyższa!

      • 4 8

      • Ukończyłem zawodówkę i studia (1)

        Pracę mam tylko dzięki zawodówce.

        • 2 2

        • tylko tacy mają pracę, konkretnie wykształceni

          a nie po ogólniakach
          z poranionym i rozszarpanym strzępem
          programu nauczania, bleeeh,
          paskudztwo, obrzydlistwo ;P
          Najlepiej zarabiają w moim otoczeniu właśnie tacy jak ty,
          ewentualnie jeszcze technikum i studia.

          Reszta jest milczeniem.

          • 1 1

  • matma i fiza zrobią przesiew (11)

    a swoje dołoży kreska na wybranych kierunkach
    :D

    • 110 6

    • (10)

      Po co ludzie idą na PG nie umiejąc logicznie myśleć i jak napisałeś - rysować przestrzennie, technicznie.

      Moim zdaniem matematyka, fizyka i gzk to najprostsze przedmioty. Z resztą poziom na pierwszym roku nie jest jakiś wygórowany.

      • 23 14

      • "Z resztą"

        hahaha, jaki palant :)

        • 19 22

      • hmn (8)

        oczywiscie ze nie jest, ale polowa ludzi po jakich z*******ych super szkolach z 3miasta z przerosnietym ego, mysli ze wie wszystko i zda wszystko :P

        na mojej pierwszej matmie kolesiowa ktora prowadzila kazala podniesc reke wszystkim ktorzy mieli 6 z matury z matmy, potem powiedziala im ze od teraz moga je schowac do kieszeni bo dopiero teraz wyjdzie kto co potrafi ;]

        i jeszcze kazala sie rozejzec i pomyslec ze za semestr kolegi z lawki obok juz nie bedzie z nami na roku :D

        • 25 1

        • U nas na farmacji to samo było (7)

          Było sporo leszczy z topolówki, III LO w Gdyni, czy innego tam OBERLYTZEUM. I co się okazało?? Nie dość, że większość jest na tzw studiach zaocznych (czytaj nie dostali się w pierwszym rzucie), to jeszcze połowa z tych kolesi pospadała, wyleciała, albo samemu zrezygnowała, bo byli za ciency. A ci z tzw prowincji wymiatali aż miło, bo jak ktoś chce się uczyć to się nauczy.

          • 21 4

          • zazwyczaj (2)

            interesuje mnie co wy macie do studiów zaocznych? nie każdy kto się tam znalazł poszedł dlatego, że nie dostał się przez sito...trochę wyobraźni przestrzennej w końcu reprezentujemy techniczne studia...

            • 9 3

            • tzw zaoczne na farmacji to nie to co myślisz (1)

              chodzisz na zajęcia z dziennymi, różnica jest tylko taka że płacisz

              • 8 0

              • to są tzw.wieczorowe a nie zaoczne debilu. Inaczej niestacjonarne

                • 0 4

          • Apropos zaocznych. (2)

            Jako absolwent PG, dziś 5 lat po jej ukończeniu, z pełną świadomością mogę stwierdzić, że gdybym z dzisiejszą wiedzą podejmował decyzję o swojej edukacji/karierze, to na pewno obrałbym drogę zaoczne+praca, a co najmniej zaoczna magisterka (za moich czasów studia były jednostopniowe). 5 lat studiów nie daje szczątka wiedzy, którą się zdobywa w przeciągu pół roku rzetelnej pracy. Ponadto studia zaoczne są znacznie bardziej ukierunkowane zawodowo i rzeczowe. Jedyną korzyścią, jaką niewątpliwie studia dają jest umiejętność szybkiej nauki i elastycznego dostosowywania się do różnych zmian (pracy, pracodawcy, przepisów, etc.)
            Kiedy byłem studentem dziennym, również postrzegałem studia zaoczne jako studia drugiej kategorii, z czasem jednak ten punkt widzenia się zmienia.

            • 30 2

            • Mało tego. Po zdobyciu magistra na uczelni w trybie zaocznym i przepracowaniu kilku lat w zawodzie jaki studiujesz, ma sie 10 razy większe szanse na znalezienie jeszcze lepszej pracy. Dobr student na PG, który studiuje dziennie ma już oferty pracy przed skończeniem tytułu, a Ci którzy myślą, że zdadza studia dzienne i odrazu dostaną prace za niewiadomo jakie pieniądze to życze powodzenia. Szczególnie tym, którzy skończyli OiO na PG, 5 lat siedzenia i picia na imprezach, przykuć na sesje, a potem płacz jak to nie ma roboty, a za mniej niż 2,5 netto to nie pójdzie bo jest po PG dziennym !!

              • 5 2

            • absolutna racja, postąpiłbym tak samo

              dzienne w Polsce to porażka,
              nuda, nuda i bezedura.
              Wszystkie materiały trzeba ściągać zza granicy.
              Tam trzymają poziom.

              • 1 1

          • A niektórzy z Topolówki poszli na zaoczne bo..

            już po maturze poszli do roboty, bo mieli pomysł na życie i realizację swoich planów - owszem, często wysokim kosztem.. Teraz, mają 22 lata i przepracowane 4 + licencjat - robiony zaocznie nie przeczę - ale często-gęsto pogodzenie pracy ze szkołą jest cholernie trudne

            • 2 2

  • Może zamieszkają w 3 milionach mieszkań (12)

    co je PiS obiecał ?

    • 113 47

    • (4)

      A nie Kwas?

      • 8 16

      • Anie...

        • 8 6

      • (2)

        Tusk obiecał, że za darmo

        • 16 13

        • .. ŻE ZA DARMO ZAMIESZKAJĄ W TYCH MIESZKANIACH OD pis-u?

          • 3 0

        • kto to słyszał?

          • 0 0

    • Wszystko co robi Rząd PO-PSL jest wspaniałe i przemyślane. (1)

      • 21 3

      • i mądre jak oczy Wodza Prezydenta

        • 14 2

    • w ramach terapii proponuje ci odkrywkowe wydobywanie gazu lupkowego ŁOPATĄ! (1)

      tak jak twoj pan i wladca hrabia Wesoły Bronek przykazał

      • 14 7

      • To jest gaz z głupków

        a nie łupków. Word skorygował tłumaczenie amerykańskiego wniosku i tak jakoś zostało.

        • 1 0

    • w tej drugiej Irlandii, co ją Tusk obiecał?

      • 7 4

    • 3-4 lata temu mieszkali.

      Teraz zamieszkają w akademikach (jak ktoś sobie załatwi), a reszta po sześciu w kawalerkach. A w dorosłym życiu to samo, marzenia o malutkim mieszkanku (na Mariensztacie). Rozwój. Żyje się lepiej.

      • 3 0

    • Ale za co je kupia? Za te marne 100 milionow od Wałesy ??

      • 2 1

  • No i się zacznie (1)

    hałasowanie po nocach i inne historyje

    • 38 24

    • nie robcie tego bledu

      w ogole nie studiujcie jak macie ambicje cos osiagnac.

      • 3 0

  • Ech to były czasy. (16)

    Nie kończące się imprezki w akademikach, pijaństwo, laseczki, wchodzenie po kratach i chowanie się przed francą z repcji :)

    • 73 19

    • Były (1)

      A te schody przeciw pożarowe w ds-8. Pięknie było.

      • 16 1

      • się waletowało, ja kilka miesięcy

        ale znam mocniejszych wyjadaczy

        • 1 0

    • oj byly byly (3)

      po twoim opisie wnosze ze razem balowalismy :D

      • 12 2

      • (2)

        Heh Panowie to może poprawkę zrobimy po latach :D

        • 7 3

        • (1)

          jestem ZA!

          • 3 1

          • to będzie już trzecia wątroba

            a co tam...
            stać mnie!

            • 3 0

    • (6)

      ta laseczki - na PG, wyobraźnie to ty masz

      • 26 4

      • (4)

        Przejdź się na zarządzanie i marketing, chemię, budownictwo wodne...

        • 2 7

        • adresy nazwiska telefony zdjecia (3)

          tych rzekomo laseczek :)

          • 0 1

          • (2)

            Gdańsk, Narutowicza 11/12 - a dalej to już łatwo...

            • 2 0

            • A kto pisał o PG? (1)

              Ja studiowałem na UG, a na moim wydziale lasek było od cholery.

              • 1 0

              • było, najlepiej o tym wiedzą chłopcy z Akademi Morskiej

                i ja

                • 1 1

      • jak tak pili

        to niejeden nie wiedzac nawet kolege przelcial. ;)

        • 6 2

    • a ja niestety studiowałem w swoim miescie (2)

      i do tego miałem auto i stałą dziewczynę.

      Więc i nie było imprez i laseczek i chowania się przed francą.

      teraz żałuje, młodzieży nie róbcie tych samych błędów.

      • 12 3

      • ale z ciebie frajer (1)

        bez urazy
        ale aż mi się słabo zrobiło na samą myśl,
        wstrętne jest wyobrażanie sobie takiego losu,
        chyba bym wolał żeby mnie torturowali esesmani

        • 3 0

        • żebyś wiedział, że frajer

          żałuje jak cholera. Ale chociaż trochę odbiłem sobie na W&T, ale to tylko 3 miechy były.

          • 1 0

  • a co wam to przeszkadza. niech stoją. ich problem nie wasz ;)

    • 33 6

  • Może kiedyś spłacą długi Tuska (5)

    • 53 23

    • te długi to na wasze emerytury (2)

      i 5 miliardów na księży

      • 9 13

      • nasze emerytury?

        czy można bardziej szczegółowo?

        • 8 4

      • nie można?

        tak też myślałem, że to jakiś bzdet

        • 7 2

    • (1)

      jak tak dalej pójdzie, to nawet ich wnuki nie zdołają spłacić

      • 1 1

      • ciekawość

        a za poprzednio panującego jaki deficyt budżetowy był? bo nie pamiętam...

        • 0 0

  • (5)

    Ja sie tym zajme zeby miejsca w akademikach było!

    • 11 13

    • oby tylko Twady :D

      • 1 2

    • Twardy to tylko wierzchołek góry lodowej! :) (3)

      Są jeszcze np. Tyrzol, Bunia, Łysy, koleś od śledzi i wiele innych interesujących osób, których z nazwiska nie wypada wymieniać. :)

      • 4 0

      • Tyrzol? (2)

        Przecież to człowiek, że do rany przyłóż!

        • 0 0

        • bardzo dobrze, trzy :) (1)

          taki klasyk,
          wszyscy to uprawiają

          • 0 0

          • A jego nauka współrzędnych sferycznych!

            Nie zapomnę nigdy chyba. :D

            • 0 0

  • a gdzie babcia z lasu? (4)

    • 11 5

    • Liście zbiera

      • 3 2

    • No przeciez jej sie chatka zawalila i jej "nie ma".

      • 0 0

    • już jej nie ma :(

      • 0 0

    • jaki las???

      jak Stachu wyciął i wział kase za las;-)

      • 1 0

  • super nowoczesna

    i po rekrutacji padl im serwer kiedy byly wyniki. Szkola informatykow itd a prostej rzeczy nie potrafia zrobic...

    • 18 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane