• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tradycyjne smaki Pomorza: przepisy pachnące jabłkiem

Justyna Spychalska
28 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wielkanoc od kuchni: tradycyjne wypieki
Jeden z prostszych pomorskich deserów to jabłka w cieście naleśnikowym. Jeden z prostszych pomorskich deserów to jabłka w cieście naleśnikowym.

Dawniej uwielbiane, dziś niedoceniane, uważane za pospolite. Najlepiej smakują w połączeniu z cynamonem, wanilią, goździkami. Mają tyle odmian, że trudno je zliczyć, mogą być kwaśne, słodkie, winne. Jabłka: jesienią i zimą warto się w nich rozsmakować.


Starych odmian jabłek jest wiele, jedne z popularniejszych to antonówki i renety. Starych odmian jabłek jest wiele, jedne z popularniejszych to antonówki i renety.
Dawniej jabłko było atrybutem królewskiej władzy, dziś to jeden z najtańszych owoców, który można kupić wszędzie. Stał się tak pospolity, że jego spożywanie przestało kojarzyć się z przyjemnością.

Wystarczy jednak przejrzeć tradycyjne przepisy, żeby apetyt na jabłko powrócił. Młodziowy kuch z kruszonką i jabłkami to jedna ze smaczniejszych, wiejskich receptur: bardzo jajeczne, drożdżowe ciasto, które pachniało cynamonem i wanilią.

- Bardzo popularnym kaszubskim ciastem był też "pleśniak", czyli szarlotka na kruchym spodzie z białkową chmurką na wierzchu - dodaje Andrzej Ławniczak z Pomorskiej Akademii Kulinarnej. - Jeśli już jesteśmy przy wypiekach, warto wspomnieć też o jabłku zapiekanym z twarogiem, rodzynkami i skórką pomarańczową. To bardzo smaczny i prosty w wykonaniu deser.

Jak często jesz jabłka?

Przepisów na tradycyjne, wiejskie, łatwe desery z jabłek jest więcej. Racuchy z jabłkami, placki z jabłkowym musem czy najprostszy: jabłka smażone w cieście naleśnikowym. Z wędzonych i suszonych jabłek przyrządzano też aromatyczne kompoty.

Smak jabłek pasuje także do mięs: schabowy z jabłkami i majerankiem, gęś czy kaczka nadziewana jabłkami to dobre przykłady tradycyjnych przepisów na dania z tym owocem.

Ślinka leci na myśl o gdańskich, XIX-wiecznych deserach. Jabłka z jadalnymi kasztanami, postna potrawa z jabłek zapiekanych w cieście, jabłkowy tort na francuskim cieście z dodatkiem białego wina: takie przysmaki gościły na stołach mieszczan.

Kulinarna wiedza na temat jabłek nie byłaby pełna, gdyby nie znajomość lokalnych, dawnych odmian.

- Jedną z bardziej znanych starych odmian jest kwaskowa, zielona antonówka - opowiada Justyna Ziemniewska z Towarzystwa Przyjaciół Dolnej Wisły - w swojej szkółce mamy też inne stare, od wieków uprawiane odmiany jabłoni: kwaskowe renety i sztetyny, słodko-kwaśne malinówki, winno-słodkie ananasy berżenickie.

Opanowanie nazw jabłoni i kojarzenie ich ze smakiem jabłka nie jest proste. Warto wiedzieć, że w staropomorskiej kuchni używano kiedyś jabłek dziko rosnących. Rozkwit sadownictwa przypada na XIX wiek, to wtedy powstało najwięcej odmian. Przykładem jednej z nich - obecnie praktycznie zapomnianej, a dawniej popularnej w kuchni pomorskiej - jest bursztówka: żółte, lekko kwaskowe jabłko.

O tym, że jabłka jeść warto, świadczy stare angielskie przysłowie, które w wolnym tłumaczeniu znaczy: "Jedno jabłko dziennie trzyma Cię z dala od lekarza". Co na ten temat sądzi dietetyk?

- Jabłka stanowią dobre źródło witamin i minerałów, głównie witaminy C - tłumaczy dietetyk, Agnieszka Kolan - Warto je spożywać w okresie jesienno-zimowym, gdyż poprawiają funkcjonowanie układu odpornościowego, ponadto sprzyjają utrzymaniu prawidłowego stanu skóry, włosów i paznokci. Są niskokaloryczne, dostarczają 46 kcal w 100 gramach.

Na koniec już tradycyjnie - prosty jabłkowy przepis, który tym razem przygotował dla nas Krzysztof Zdunek z Pomorskiej Akademii Kulinarnej, pracujący w firmie cateringowej BanGlob. Smacznego!

Jabłka w cieście z sosem malinowym

Składniki (na 3-4 porcje):
Jabłka 3 sztuki
Mąka 2 szklanki
Mleko 2 szklanki
Jajka 2 sztuki
Maliny 100 g
Cukier puder 20 g
Cukier ok. 2 łyżki
Cukier waniliowy 1-2 łyżki
Czerwone wino 50 ml

Przygotowanie sosu malinowego:
Na rozgrzanej patelni rozpuszczamy 2 łyżki cukru, następnie dodajemy maliny i dokładnie mieszamy, żeby cukier nam się nie przypalił. Podlewamy delikatnie czerwonym winem i odparowujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji sosu.

Przygotowanie jabłek:
Mąkę, jaja, mleko mieszamy w misce i doprawiamy cukrem waniliowym do smaku. Po uzyskaniu jednolitej gęstej masy jabłka kroimy w krążki o grubości ok. 1-2 cm i pozbywamy się gniazdka nasiennego. Następnie zanurzamy i obtaczamy jabłka obustronnie w cieście i smażymy na rozgrzanym oleju do uzyskania złotego koloru z obu stron. Tak podsmażone krążki jabłek układamy na talerzu, posypujemy cukrem pudrem. Dekorujemy świeżą miętą i odrobiną sosu malinowego.

Miejsca

Opinie (31) 1 zablokowana

  • nie wyobrażam sobie dnia bez jabłka (3)

    pychota

    • 19 1

    • A ja dnia bez browara

      • 3 3

    • a ja bez seksu

      • 3 2

    • Ligole najlepsze.

      • 0 0

  • moja opinia (2)

    Bardzo popularnym kaszubskim napojem był też "jabol", czyli szarlotka w butelkach po 2,50 maksymalnie 3 zł z chmurką pleśni i siarki na wierzchu
    Kustorz Kulinarny

    • 32 8

    • jabol...

      ...to nie tylko popularny napój kaszubski. W innych regionach Polski też święcił triumfy...

      • 5 0

    • kustosz

      a co do naszego bożole to się zgodze

      • 1 0

  • jabłuszko

    Krzysiu pod okiem maestro Wojciecha robisz ogromne postępy gratuluje bracie ,tylko niech tobie nie przewróci się w Makówce

    • 4 1

  • Ligol! (1)

    Pyszny, pyszny, pyszny!

    • 4 3

    • doszło do tego, że każde jabłko jest przedawane pod tą nazwą

      • 0 2

  • Poproszę o przepis (8)

    na jabłko zapiekane z twarogiem, rodzynkami i skórką pomarańczową. Aż mi ślinka pociekła na samą myśl o tym :)

    • 10 0

    • (3)

      wpisz w google "jabłka zapiekane z twarogiem" i znajdzie się kilka przepisów

      • 0 1

      • No co ty? (2)

        W życiu bym na to nie wpadła!

        • 2 0

        • blondynka?? (1)

          • 0 3

          • To był sarkazm.

            Myślisz, że na to nie wpadłam, zanim napisałam komentarz?

            • 2 0

    • też proszę o przepis (3)

      a google nie na wszystko dobre ;)

      • 3 0

      • PRZEPIS (2)

        Odciąć jedną trzecią jabłek wraz z korzonkiem, wyjąć gniazdo nasienne. Do środka włożyć rodzynki, twaróg, miód, orzechy - wedle uznania (ja dodaję cynamon, cukier, goździki). Zapiekać w temp 180 około 30-40 minut (w zależności od wielkości jabłek). Można podawać np. z gałką lodów śmietankowych. Smacznego!

        • 3 0

        • dziękuję :D (1)

          • 2 0

          • I ja dziękuję :)

            • 1 0

  • jabłko pieczone

    w mnie się to często jadało na deser. Proste i łatwe, a jakie smaczne!

    • 9 0

  • Dobrze ze przynajmniej jeszce jabłka mamy Polskie a nie z prowadzane z Chin ale kto wie jak długo ?:) (6)

    Ekozywnosc to mielismy za czasów PRL i przed wejsciem do Uni smieciowego jedzenia!Wtey to zywnosc była tańsza niz teraz te smieciowe jedzenie i lepsza niz ta luksusowo droga ekozywnosć.I dostepna dla wszystkich bo poprostu innej w sklepach nie było!! Wszystkie Polskie normy zostały zlikwidowane i zastapione tymi z UE poto bysmy mogli sprowadzac te smieciowe jedzenie z UE iu poza ue i je tutaj sprzedawac!Przykładem są pseudo miody z napisem mieszanka miodów z UE i poza UE czyli Chińskie bezwartosciowe miody!!Albo Czosnek granulowany kraj pochodzenia Chiny!Prawdziwy uznany za najlepszy na swiecie Polski mód to teraz drogi rarytas,Al polski czosnek tez bardzo drogi i dostepny tylko na bazarach!!
    Polscy producenci by konkurowac z Chińskim jedzeniem które nas zalewa a jest szkodliwe dla zdrowia oczym sie tylko pocichu mówi i pisze drobnym druczkiem od spodu opakowań kraj pochodzenia zywnosci tez zaczeli zasępowac polskie produkty i importowac z Chin!!Wszyscy narzekaja na tandete z Chin i głosno o tym w mediach.Ale otym ze kraj zalewa śmieciowe bezwartosciowe i szkoldliwa Zywnosć z Chin to cicho sza !!Bo nagle sie okaze ze wiekszosc firm juz tak robi oddawna i by mieli za wielkie straty jak by sie ludzie zaczeli przygladać etykietom!

    Trują nas żmieciami z Chin!!

    • 8 3

    • Być może masz rację (4)

      Ale piszesz z błędami i tak niedbale, że nie da się tego przeczytać do końca.

      • 2 2

      • to chyba musisz nauczyc sie czytac ze zrozumieniem bo my nie mamy problemów z przeczytaniem tego (3)

        • 2 2

        • Wcale się nie dziwię. (2)

          Analfabeta zawsze zrozumie i wytłumaczy drugiego analfabetę. I jeszcze pocieszy, że wcale nie są głąbami. To niedobry świat prześladuje biednych "dyslektyków".

          • 1 1

          • (1)

            trochę kultury by ci się przydało...

            • 0 1

            • A tobie trochę solidnych podstaw z języka polskiego.

              • 0 0

    • kupuja z

      • 0 0

  • W moim starym domu był piec z tzw. duchówką, w której zawsze było parę pieczonych jabłek z własnej działki

    Wieczorem, przed snem, żona podaje mi obrane jabłuszko. Musi być soczyste i kwaskowate. Zjadam, wzdycham, puszczam bąka i zasypiam.

    • 4 2

  • Nie ...

    ... przepadam za jablkami , chyba ze w szarlotce . A i to bez przesady ...

    • 0 2

  • Prosta dobra rada czytajcie etykiety czy czasem nie pisze na niej ze zywnosc jest importowana z Chin!! (1)

    albo pisze kraj pochodzenia Chiny !!Czesto tez oszukują i piszą tylko symbolami by sie człowiek niezorientował np import kraj TJ,CN,ChRL;RC,oraz wiele innych majace na celu wprowadzic konsumenta w bład by niewiedział co kupuje.!!

    • 1 0

    • i patrzcie na ceny

      lepiej zjesc mniej a wartosciowo niz opychac sie guanem.Jest wiele pulapek,nie wszystkie e sa zle,bo to czasami naturalne barwniki.Gorsze sa rzeczy w stylu glutaminian sodu,roznego rodzaju fluorki.Tak samo patrzcie na zabawki z chin i paste do zebow z pakistanu.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane