• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tragiczny wypadek na budowie osiedla Garnizon

Rafał Borowski
17 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Na miejscu wypadku już działają policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej. Na miejscu wypadku już działają policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej.

Na ul. Norwida we Wrzeszczu, gdzie prowadzona jest budowa kolejnego budynku osiedla Garnizon, doszło do tragicznego wypadku. Z rusztowania, a dokładnie z podestu zlokalizowanego na wysokości 5 piętra, spadł jeden z robotników. 47-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.



Informacje o tragicznym zdarzeniu we Wrzeszczu wpłynęły do naszego Raportu z Trójmiasta tuż po godz. 9.

- Śmiertelny wypadek na budowie osiedla Garnizon przy ul. Norwida. Robotnik spadł z zaśnieżonego dachu, na którym przebywał bez zabezpieczenia - napisał jeden z naszych czytelników.
Policja potwierdziła powyższe doniesienia. Z informacji mundurowych wynika jednak, że mężczyzna nie spadł z dachu, ale z rusztowania.

- Potwierdzam, że jeden z robotników, 47-letni mieszkaniec województwa pomorskiego, spadł z rusztowania i zginął na miejscu. Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do nas o godz. 8:45. Na miejscu są już policjanci, którzy przesłuchują świadków. W drodze jest również prokurator oraz nasza grupa dochodzeniowo-śledcza - informuje podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Przedstawiciele grupy inwestycyjnej Hossa, która jest deweloperem osiedla Garnizon, wstrzymali się od wydania obszernego oświadczenia na temat wypadku.

- Nie chcemy na razie komentować tego zdarzenia. Trwa dochodzenie, które doprowadzi do ustalenia przyczyny wypadku - mówi Justyna Glazar, kierownik działu marketingu grupy Hossa.
09:19 17 STYCZNIA 17

Śmiertelny wypadek na budowie we Wrzeszczu (19 opinii)

Śmiertelny wypadek na budowie Garnizonu we Wrzeszczu - robotnik spadł z zaśnieżonego dachu, na którym przebywał bez zabezpieczenia.
Śmiertelny wypadek na budowie Garnizonu we Wrzeszczu - robotnik spadł z zaśnieżonego dachu, na którym przebywał bez zabezpieczenia.

Miejsca

Opinie (190) ponad 100 zablokowanych

  • a mógł żyć gdyby się zabezpieczył (13)

    • 221 17

    • o czym my mówimy przecież to na budowie w Polsce było (5)

      • 31 3

      • na budowie w Dubaju jest jeszcze gorzej (4)

        • 15 10

        • (1)

          W Polsce na szczęście nie mamy jeszcze Dubaju. Mamy Bangladesz.

          • 13 9

          • w Dubaju na budowach też Bangladesz

            • 12 4

        • w Dubaju sie nie poślizgnie na śniegu

          • 33 0

        • A to wtedy ma służyć za przykład? Idź się leczyć.

          • 2 0

    • na rusztowaniu - no raczej nie (1)

      Po to jest rusztowanie żeby nie trzeba było się zabezpieczać i była swoboda ruchu.
      Inna sprawa jak było zabezpieczone rusztowanie...

      • 28 4

      • widocznie bylo zabezpieczone do pupy skoro poslizgnal sie i spadl.....gdzie siatka zabezpieczjaca rusztowanie??? aaa zapomnialem...to Polska i trzeba oszczedzac na wszystkim.....mam nadzieje ze firma bedzie musiala wyplacic takie odszkodowanie ze zbankrutuje i uj w upe frajerom-wlascicielom

        • 5 1

    • masz rację ale (3)

      nie do końca! W jaki sposób można się zabezpieczyć chodząc po podeście rusztowania (jeżeli wiesz co to takiego)? Pasy, szelki, lina ...tego wszystkiego i in. używa się jako zabezpieczenie przed upadkiem przy pracy na wysokości, ale nie ma zastosowania przy poruszania się po rusztowaniu. Tu pomocne są dobre, antypoślizgowe podesty no i koniecznie poprzeczne elementy rusztowania (coś w rodzaju poręczy). To wszystko ma pomóc, ale nie zastąpi rozsądku i myślenia!

      • 11 2

      • (1)

        Co ty chłopie pleciesz za bzdury!!! Może w Polsce nie zapinana szelek na rusztowania. Kilka lat temu pracowałem w Niemczech przy budowie rusztowań. Była to wielka fabryka chemiczna. Kominy które obstawialismy rusztowania mi miały 240- 260 metrów wysokości. I nie było mowy o pracy bez szelek juz od samego dołu! Niemiecki bhp-owiec stał często i gęsto pod budowa nawet z lornetką. Jak zobaczył jakiegoś polaka pracującego bez szelek albo z Peter w gębie z miejsca zabierali przepustkę na zakład i mogłeś wracać do domu do Polski. JUZ NA WYSOKOŚCI 1PIĘTRA SZELKI BYŁY O B O W I Ą Z K O W E. Tylko w naszym kraju wszystko mamy w d*pie. Smutne. To tak samo jak polscy kierowcy w Niemczech jada zgodnie z przepisami a nawet lepiej tylko wada do Polski i juz ich wodze fantazji ulanskiej ponoszą.

        • 12 0

        • Zgadzam się że duża część pracowników ma w du.pie zabezpieczanie się.Pracuję w firmie,że musem jest trzymać się przepisów BHP i każdy się trzyma,ale tylko dlatego że firma na tym nie oszczędza.Pracując wcześniej w wielu firmach o takich zabezpieczeniach można było pomarzyć.Pracowałem równiez w stoczni,tam to były dopiero zabezpieczenia,już na samo wejście do magazynku panie krzyczały że nic nie ma,często gęsto w sekcjach statku ludzie pracowali po ciemku bo nie było żarówek do przenośnych lamp.Zabezpieczenie dróg oddechowych przy takim zapyleniu? Maseczki Lepiestoki,kto pracował ten wie,śmiech na sali.Ludzie nie są przyzwyczajeni do przepisów BHP bo często gęsto firmy mają to w du.pie.Jak sam napisałeś w pracy w Niemczech musiałeś trzymać się przepisów i się trzymałeś bo inaczej wypad z roboty,wiem bo pracowałem w Norwegii.U nas też by tak było gdyby pracownik był traktowany jak pracownik a nie niewolnik.Pozdrawiam.

          • 5 0

      • rusztowanie zabezpiecza sie siatka od strony zewnetrznej a od sciany powinna byc zachowana odpowiednia odleglosc......itd

        • 4 0

    • co by to dało

      Co by pomogły szelki i liny skoro rusztowanie na ktorym stał złożylo sie razem z nim

      • 5 2

  • Gdzie bhp? (20)

    Za duzo ludzi ginie na Polskich budowach i drogach . Ludzie ,spieszcie sie powoli i myślcie !

    • 193 6

    • Znałem jednego BHPowca, co sumiennie dbał o bezpieczeństwo. (11)

      Dostał prikaz od góry, że ma przestać się czepiać, bo opóźnia pracę i nie jest to mile widziane.

      • 66 1

      • (6)

        I co zwolnią go za przestrzeganie zasad bhp? Nie mają do tego podstaw, w każdym sądzie z nimi by wygrał.

        • 5 24

        • Zwolnią za milion innych powodów.

          • 51 0

        • Porzekadlo mowi:chcac psa uderzyc kij sie zawsze znajdzie.

          • 30 0

        • Robotnicy sami muszą zacząć sie domagać wyższych standardów (2)

          A nie oczekiwać że ktoś to za nich zrobi

          • 13 9

          • Robotnicy szkoleni, ale nierzadko nie przestrzegają zasad ( nie wiem jak tu było)

            mam takie zdjęcia z budów, że szok

            a chodzi tu o elementarne zasady- i tam, gdzie jest pełne wyposażenie

            zabezpieczeń a i tak nie są używane.

            • 8 1

          • nie licza sie wyzsze standardy dla pracowników tylko czas i koszta budowy

            • 5 0

        • Może i tak.

          Wygralby.
          Ale potem, kto by Go zatrudnil?

          • 7 0

      • (3)

        Bredzisz koleszko inspektor BHP to osobna firma i żaden wykonawca nie ma żadnego wpływu na inspektora bynajmniej tak powinno być w praktyce

        • 6 6

        • Skoro bynajmniej, to czemu "bredzisz"?

          • 16 0

        • ale kto ma wpływ na pracowników, którzy, mimo wiedzy i przeszkolenia, nie stosują się

          • 1 1

        • Bierzesz tę, a nie inna firmę BHP.
          "Tylko" taki masz wpływ.

          • 5 0

    • Kierownik budowy ma problem.

      • 22 1

    • BHP jest, ale zapytaj w najbliższym sklepie jakie produkty kupują budowlańcy

      • 22 3

    • (1)

      Ilu ludzi zginęło na polskich budowach w ub. roku?

      • 5 0

      • Cała komisja.

        • 1 3

    • BHP

      a co to jest BHP u nas to nic nie znaczący skrót, który nabiera znaczenia gdy winę chce się zwalić na poszkodowanego. nie ważne bezpieczeństwo tylko robić, robić,szybciej i więcej robić. Dziki kraj z za małymi karami dla pracodawców gdyby tak jednego z drugim ukarali ,że by musiał dom zastawić to by się nauczyli ludzi szanować

      • 7 0

    • BHP w PL leży (1)

      W UK na przykład taki inspektor HSE (Health, Safety & Environment) ma taką władzę, że jeśli zasady bezpieczeństwa są rażąco łamane, to może z miejsca zamknąć zakład aż odpowiednie procedury nie będą wdrożone. Duża kasa za przestój, dodatkowo kara = nie opłaca się. Tam też wewnętrzny specjalista BHP to jest gość. Ma poważanie w firmie, jest obcykany w procedurach i tam kierownictwo wie, że lepiej się go posłuchać. A u nas to: E tam Zdzichu, daj pracować chłopakom, nie czepiaj się.

      • 5 0

      • w Norwegii tak samo, przychodzi inspektor, jak cos jest nie tak zamyka budowe i koniec. Wraca po kilku dniach i sprawdza czy juz jest ok, wtedy daje pozwolenie na kontynuowanie prac

        • 2 0

    • bhp kawę piję, a gdzie kierownik?

      • 1 1

  • Ukraińcy pracują tam na granicy ryzyka, powinna wkroczyć inspekcja pracy! (11)

    • 265 12

    • (1)

      Tak samo jak Polacy na zachodzie..

      • 49 5

      • w Polsce też.....

        Mam w rodzinie osobę, która pracuje na dużych budowach i to w wielkich firmach i coś wiem jak wygląda tam praca. Brrrrr. Wszelkie kontrole są"zapowiedziane" odpowiednio wcześniej aby wszystko wyglądało jak powinno....

        • 48 3

    • na śmieciówkach pracują, inspekcja pracy nie ma nic do gadania ;) (7)

      • 33 2

      • (1)

        Nieprawda. Zleceniodawca ma ci zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki pracy.

        • 10 18

        • z choinki sie urwałes ,ukrainiec niema nic do gdania !!Jak cos powie to wylatuje z roboty

          na jego miejsce czeka 100 natsepnych ukrainców co beda bez zabepieczenia pracowac i po rekach całowac!

          • 31 5

      • Ale nadzór budowlany i kierownik budowy już tak...

        • 12 2

      • Na śmieciówkach powiadasz? (3)

        Ciekawe jaka jest ściągalność podatków i ile do kieszenie z kwoty brutto z takiej "śmieciówki" dostaje taki ktoś, a jak rząd cie legalnie okrada na "super" umowie o prace.
        Kalkulator dać dla podliczenia?

        • 7 6

        • na umowie o pracę jesteś godnie traktowany, masz urlop i chorobowe

          a jak pracodawcy wykorzystują ludzi na śmieciówkach i płacą grosze, kto kogo nie szanuje i okrada?

          wymagania jak na umowie o prace, chociaż na zleceniu sam decydujesz jak pracujesz i rozliczasz się tylko z zadania, a jak Ci się coś stanie w pracy to nie masz żadnych praw i jesteś w d.

          • 9 1

        • Uważasz, że Janusz pracodawca różnicę kwoty brutto do tej ze śmieciówki "daje" (1)

          pracownikowi? Czyli zamiast zapłacić 5000 netto na umowie, pracownik na śmieciówce dostaje 6000 netto :) ?

          • 7 5

          • a jak złamie nogę to nie pracuję i ma 0 zł netto, a na umowię o pracę 80% wynagrodzenia tj. chorobowe

            czujesz różnicę?

            • 15 2

    • wypadek..

      inspekcje pacy dewelopery mają w kieszeni,dalej wielkie g*wno a nie ochrona dla pracowników

      • 3 0

  • eh te budowy... (4)

    zero zabezpieczeń i pomysłu bo szybko..szybko...
    Ostatnio chłopa widziałem na budowie co balkon kuł stając na nim :-|
    Pewnie Kierownik mu kazał szybko kuć bo nie ma czasu na rozstawianie rusztowania...

    • 127 12

    • (3)

      Akurat głównie takie pomysły to tych budowlańców. Mój mąż jest operatorem żurawia od lat i się w życiu naoglądał, nawet zdjęcia mi pokazywał. Budowlańcy często gęsto zachowują się jakby mieli 6 żyć i byli spidermanami jakimiś. Nad każdym wisieć bhpowiec nie może. Notoryczne jest np stanie na krawędzi zewnętrznej ściany podczas betonowania np na 6 piętrze, różne ewolucje karkołomne przy zbrojeniu czy murowaniu, siedzenie na krawędzi rusztowania bo tak wygodniej bez zabezpieczeń... Nienoszenie kasków i uprzęży to norma. I jako, że sprawia mu to również trochę problem, bo miałby prokuratora na głowie, to opieprza czasem, zwłaszcza jak eksces dzieje się "pod nim", ale zwykle to mu już tylko ręce opadają. Robotnicy najchętniej to by się wozili na haku bez zabezpieczeń na strop. Ile razy opieprzał, bo chcieli na niezabezpieczonym i niedostosowanym kiblu do betonowania jechać.

      • 15 5

      • (2)

        A Żuraw męża jest dostosowany do przewozu ludzi?

        • 2 3

        • (1)

          Żuraw męża nie jest przystosowany, przystosowane są za to pewne specjalne platformy przystosowane do przewozu ludzi oraz specjalne kible. Po odbiorze.

          • 7 0

          • Ale kibel!

            • 0 2

  • praca na budowie (7)

    10 lat temu też pracowałem dorywczo na budowie,, trochę jeszcze w listopadzie, gdzie już śnieg leżał na dachach

    prawie wszyscy chlali, a szelki zakładano, jak była obawa o kontrolę, ale tylko dla picu, bo nigdzie nie były przymocowane

    ale że dzisiaj jeszcze słychać o takich wypadkach, i to praktycznie raz na 1-2 miesiące? Tragedia...

    • 134 2

    • (4)

      Codziennie widać to, gdy wysokiej klasy specjaliści, ze Specjalami w dłoni rano lgną z powiatów ościennych w zasyfionych wewnątrz VW T4

      • 32 10

      • dzięki nim, siedzisz w ciepłym biurze przy komputerze a klepiesz pierdoły (3)

        samo się nie zbuduje

        • 23 25

        • (1)

          A Ty kto, ze Stachtransu czy jak ?

          • 5 4

          • pewnie z Robol Uslugi Budowlane

            • 1 2

        • akurat nie siedze w zadnym nowym biurze

          a mieszkanie moje budowali ludzie szanujac swoje zycie. i byli to wykwalifikowanii robotnicy technicy oraz inzynierowie.

          Bo moze to dziwne ale kiedys istnialo szkolnictwo zawodowe.

          • 11 1

    • (1)

      niesetety, przepisy sa takie, ze szelki musisz miec, ale o tym, ze maja byc przypiete juz nie jest wspomniane. A ze pracownicy sami z siebie niechetnie sie przypinaja, bo to "niewygodne i spowalnia", to niestety efekty bywaja tragiczne.

      • 4 3

      • przeczytaj dokładnie przepisy a potem pisz, Pracownk ma byc zabezpieczony przed upadkiem z wysokości,

        • 0 1

  • MÓJ BOŻE ! (1)

    szkoda człowieka....

    • 84 4

    • Szkoda, szkoda,

      a jak się pomyśli, że lecisz z 5-go pietra i pewnie cało z tego nie wyjdziesz, to w powietrzu już umierasz, masakra, Bez względu na to kto i skąd, (*)

      • 6 0

  • Kondolencje dla rodzinny (11)

    to już 5 czy 6 wypadek śmiertelny w ostatnim kwartale.
    Ilu ma jeszcze zginąć by te nieroby z PIP i BHP-cy zaczeli pracować i kontrolować budowy, bez jakichkolwiek informacji dla kierownictwa budowy!!!
    Ale nie tak nie można bo budowę by zamknęli lepiej niech GINĄ Ludzie !!!

    • 125 11

    • Na szkoleniach bhp tylko pytacie kiedy koniec... (5)

      Co ty pindolisz. Kazda kontrola bhp konczy sie raportem przekazanym kierownikowi budowy oraz prezesowi. Oprócz tego na miejscu zawsze prowadzone są rozmowy z pracownikami i bezpośrednim nadzorem. Jeśli nie potrafisz kierować ludźmi i nie zapewniasz im odpowiednich warunków to zmień pracę.

      • 9 6

      • Ps. i jak wstrzymywane są prace to robicie wielkie oczy

        • 12 0

      • Częściowo masz racje

        szkolenia są do d*py bo prowadzone na kolanie na ogół przez majsterka co pitoli o tym samym a jak dostaje pyt nie potrafi odpowiedzieć na nie bo to na bakier z polityką firmy jest, (raz tylko się spotkałem z szkoleniem 3h gdzie był emitowany film który dawał do myślenia, a behapowiec dał materiał z którego na koniec przepytywał to była jego własna inicjatywa).
        Ile firm posiada sprzęt BHP dla wszystkich pracowników(szelki) która z firm np na pomorzu stosuje maszty? chyba wiesz co to jest?
        Do tego zadaj sobie pytanie ilu BUDOWLAŃCÓW pracuje na budowie a ilu tz piekarzy, cukierników. Albo zatrudnianie ukrainców co ani słowa po Polsku nie rozumieją!
        I inspektorku nie pitol bzdur że to tylko Robotnicy są winni bo majsterki z rana latają bo ma być kontrola BHP, a tak to na co dzień mają to gdzieś.
        Jeśli ty tego nie widzisz to ty musisz się wziąć za pracę bądź ją zmienić.

        • 4 0

      • (1)

        Inspektorze a ile czasu trwa u Pana przepisowe 40 godzinne szkolenie dla nadzoru?

        • 1 0

        • ????

          Poczytaj zanim napiszesz - szkolenie nadzoru trwa 16 godzin a nie 40

          • 0 0

      • W BHP nie chodzi tylko o szkolenia!! Co ma szkolenie do tego warunków na budowach? Szkolenie to tylko teoria. Budowlańcy, którzy przychodzą na którąś tam budowę w życiu, to standardy na pamięć znają. W BHP największą rolę odgrywają oszczędności na sprzęcie, na robociznie. To wina deweloperów, że jadą po kosztach! Prawie każdy pracownik na szkoleniu posłucha sobie jak powinno być, a potem przychodzi i musi sobie radzić z tym, co ma. Krwiożerczych deweloperek, dla którego ważna jest tylko kasa, nie będzie wydawał jej na porządne materiały na rusztowania, na barierki. Po co? Ludzie sobie poradzą, a jak nie, to przyjdą inni. Tutaj tylko skąpstwo zawiniła, żadna wina pracownika. Barierki i jeszcze raz barierki na rusztowaniach. Po co one są, skoro do niczego nie służą? Sklecone z byle czego, z tego, co na budowie znaleźć można. Przed niczym nie chronią. A szelek nie nosi się na rusztowaniach, tylko na dachu. Po to są barierki, by chroniły. Po to jest BHP, by chroniło. Po to jest normalne, ludzkie podejście szefa do swojego pracownika, by chroniło. Ale nie w naszym kraju. Nie w naszym mieście. Masakra!

        • 4 3

    • jakie kontrole? Kogo maja kontrolowac Ukrainców co nierozumieją po Polsku?

      Ukrainiec nie wie co to sanepid nie wie co to BHP bo u nich nie istnieje !!

      • 11 1

    • Pip to ściema większość budów jest oparta o umowę zlecenie, siedziba firmy to prywatny dom (zakłócanie miru domowego) kompletne umycie rąk wiem co mowie

      • 9 0

    • spójrz proszę na siebie,może sam jestes nierobem? (1)

      na pewno są bhpowcy, którzy są nierobami jak w każdym zawodzie i być może ty w swoim też uważany jesteś za "nieroba" jednakże sam znam osoby na stanowiskach inspektorów, które bardzo przykładają się do pracy wręcz martwią się tymi niezbyt rozwiniętymi robotnikami, tłumazą im godzinami, a na drugi dzień robotnik tak samo bez kasku, bez zabezpieczeń, robotnicy myślą,że to zabawa

      • 6 0

      • To nie jest tak, że każdy ma w d przepisy BHP. Ale często jest tak, że te owe zabezpieczenia mocno spowalniają pracę, a teraz prawie każdy rozliczany jest akordowo resztę sobie sam dopisz. Poza tym krew mnie zalewa, gdy kierownik od wejścia na budowę krzyczy aby w kasku chodzić i kamizelce odblaskowej, a klatki schodowe, plac budowy nie oświetlone. Klatki schodowe, jakieś otwory w stropach niezabezpieczone. Przed wejściem do budynku wykop, najlepiej jakbyś przeskoczył. Ale jak dostaną cynk, że PIP będzie wizytował to w 2h wszystko jak być powinno. Jedno wielkie zakłamanie i nic więcej. To co wyczyniają czasem wykonawcy to też niezła komedia, dopóki nie skończy się tragicznie. Życzę wszystkim zdrowia i szczęścia w życiu!

        • 1 0

    • Śmierć Ludzi

      Śmierć ludzi wychodzi taniej, niż wyposażenie tylu pracowników

      • 2 0

  • (3)

    polskich budów nie przegoni żaden kraj!!

    • 34 8

    • zdziwiłbyś się w Dubaju pracownicy pracuja w podobnych warunkach

      • 2 1

    • W San Escobar!!!!

      Tam to jest dopiero kaszana......

      • 4 2

    • jak bys zobaczył w Egipcie,

      to byś się zdziwił.

      • 0 0

  • (1)

    Znowu? A pamiętacie jak na którejś budowie z rusztowania spadł młody chłopak?

    No kuźwa jego mać, za dużo tego.

    • 27 2

    • po drodze jeszcze były 4 wypadki na budowach w Gdańsku, w samym tylko listopadzie. śmiertelne :((
      Za dużo tego ...
      marzec -1, listopad -4, teraz następny

      • 9 0

  • czemu w Niemczech i w Norwegii dba sie o bhp i pracowników jak o swoje oko (6)

    w głowie? A u nas wciaz niechlujstwo? Przeciez my jestesmy Słowianie-ludzie ze swiętymi genami a tak sie nas tłamsi....Słowianie,powstańmy z kolan!

    • 47 5

    • U nas też się dba

      Gdyby się nie dbało, to ludzie ginęli by codziennie, a nie raz na pół roku

      • 5 8

    • (2)

      szczególnie budowlanka powinna wstać z kolan. tam nie zmienia się nic, a chyba jest nawet coraz gorzej, zero bhp, wypadek za wypadkiem, wciąż giną ludzie, a zachłanni deweloperzy nic sobie z tego nie robią, oszczędzając na bhp, praca na powietrzu nawet w największe mrozy albo nocą i do tego brak kasy, wypłaty nie oddawane miesiącami. aż dziwne, XXI wiek, świat idzie do przodu, wszystko coraz nowocześniejsze, lepsze, łatwiejsze, a w budowlance nie zmienia się nic :(

      • 12 3

      • Większych bzdur długo nie czytałem (1)

        Chyba nie widziałeś jak wyglądała budowlanka jeszcze 10 lat temu lub, o zgrozo, 20 lat temu. Wbrew pozorom postęp jest ogromny chociaż wciąż jest jeszcze dużo do zrobienia. Oczywiście na żadnej budowie pewnie nigdy nie byłeś?

        • 4 6

        • A ty mądralo byłeś? Milcz lepiej, bo takich bzdur nie chce się ani czytać, ani widzieć. Lepiej milczeć! Postęp jest taki, że coraz więcej ludzi ginie! O to chodziło w tym tzw postępie?? Czy o co?
          SZCZEGÓLNIE NA BUDOWIE, NAJWAŻNIEJSZE JEST ŻYCIE LUDZKIE, ŻYCIE ROBOTNIKÓW. Jeśli będzie właściwie chronione, jeśli w ogóle nie będzie wypadków, to wtedy będzie postęp. Nie wcześniej. Kojarzysz?

          • 1 0

    • własnie powstali niezgadzaja sie na tragiczne warunki płacy i pracy to zatrudniają ukrainców

      • 10 0

    • Norki vs Polaki

      w Norwegii umowa z zamawiającym jest tak skonstruowana, że np. 5% wartości kontraktu MUSI być przeznaczone na sprzęt BHP; w Polsce najniższa cena wygrywa i nie ma tak, że musi coś z tego być przeznaczone na BHP

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane