• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trochę kitu i wynalazek z jajem

8 marca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Odyseja Umysłu to program uczący twórczego rozwiązywania problemów. Jeśli masz ochotę rozbudzić nieco swój twórczy potencjał, wymyśl rozwiązanie poniższego zadania. Problem sformułowany jest w sposób otwarty i nie ma "jednego poprawnego rozwiązania"; nie ma także określonego limitu czasu na jego rozwiązanie. Zachęcamy Cię do zrobienia użytku z własnej wyobraźni. Zademonstruj nam swoją kreatywność tak, jak Ty ją rozumiesz. Uśmiechnij się i zmruż oczy - co nie jest zakazane, jest dozwolone!

Wyzwanie: Mając do dyspozycji: (1) jeden woreczek śniadaniowy, (2) jedną szczotkę do ubrań, (3) dwa jajka oraz... (4) trochę kitu, stworzyłeś/aś właśnie niezwykły wynalazek, który ułatwia poranne wstawanie. Napisz, jak nazywa się Twój wynalazek oraz krótko opisz jego działanie.


Autor rozwiązania: Michał Guć, Wiceprezydent Miasta Gdyni

MOTYWATOR - Damokles ™ ver. 1.7

Powszechnie wiadomo, iż poranne wstawanie jest jednym z najtrudniejszych wyzwań, które przed człowiekiem postawiła natura. Konieczność opuszczenia ciepłego posłania i przybrania pozycji wertykalnej we wczesnych godzinach porannych to ciężka próba, na którą jesteśmy narażeni każdego dnia. Niestety nałożone na przeciętnego śmiertelnika zobowiązania powodują, iż większość z nas nie może pozwolić sobie na zignorowanie wezwań świata zewnętrznego i jest zmuszona ruszyć skoro świt do codziennych obowiązków. Dla tych którym przychodzi to wyjątkowo trudno przeznaczony jest Motywator - Damokles ver. 1.7.

Konstrukcja Motywatora powstała w wyniku modyfikacji znanego z historii Syrakuz wynalazku, jakim był miecz Damoklesa. Niezbędne do sporządzenie osobistego Motywatora akcesoria znajdują się w każdym domu. Są to: szczotka do ubrań, dwa nie ugotowane jajka kurze, kawałek kitu (można go zastąpić plasteliną) oraz woreczek śniadaniowy. Motywator umieszczamy wieczorem na półce znajdującej się nad łóżkiem. Rękojeść szczotki przylepiamy za pomocą kitu do półki w taki sposób by "główka" szczotki, skierowana włosiem do góry wystawała poza półkę i znajdowała się mniej więcej nad głową osoby, która ma być zachęcona do szybkiego wstawania. Niezwykle istotne jest zamontowanie Motywatora wysoko - poza zasięgiem rąk leżącej w łóżku osoby.

Rano, na włosiu szczotki umieszczamy (delikatnie) nie ugotowane jajko. Jednocześnie mówimy do budzonej osoby w sposób miły i łagodny "Pobudka. Czas wstawać. Motywator już działa." Następnie pozostawiamy sprawy swojemu biegowi. Skraj półki stanowi punkt podparcia dźwigni, której jedna strona (rękojeść szczotki) wciąż jeszcze jest przyklejona do półki za pomocą kitu, zaś druga obciążona jajkiem zaczyna powodować powolne odspajanie się kitu od powierzchni półki.

W zależności, od stopnia porowatości półki, konsystencji kitu, temperatury w pomieszczeniu oraz proporcji pomiędzy długością ramion dźwigni (szczotki) - czas całkowitego odklejania się kitu wynosi od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund. Z przyczyn humanitarnych zaleca się takie dobieranie parametrów, by czas ten nie był krótszy niż pół minuty. Mając świadomość, iż w najbliższym czasie na jej głowie rozbije się spadające jajko, w znakomitej większości przypadków budzona osoba decyduje się na bezzwłoczne opuszczenie strefy zagrożenia. W ten sposób motywator spełnia swoje zadanie niezwykle skutecznie.

Woreczek śniadaniowy powinien znajdować się w łóżku, w zasięgu ręki osoby budzonej. Stanowi on jej osobisty pakiet bezpieczeństwa. W szczególnie dramatycznych sytuacjach, gdy siła przyciągania łóżka jest zbyt duża, przykrycie głowy woreczkiem śniadaniowym pozwala ograniczyć skutki działania spadającego jajka. W takiej sytuacji drugie jajko będzie niezbędne do uruchomienia motywatora kolejnego poranka.

Życzymy Państwu udanego korzystania z naszego produktu.


UWAGA: W związku z zanotowanymi samowolnymi próbami podwyższania skuteczności motywatora informujemy, iż stosowanie jaj ptaków emu, strusi oraz dinozaurów (zwłaszcza skamieniałych) może skutkować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi dla osoby budzonej. W przypadku podejrzenia stosowania przez budzącego nieautoryzowanych jaj, osoba budzona winna zastosować dodatkowe środki zabezpieczające - zaleca się użycie zamiast woreczka śniadaniowego - blachy stalowej lub płyt chodnikowych.

Opinie (16)

  • punktowe łoże madejowe

    Zamiast zbędnych komplikacji wystarczy budzonego podrapać po czole szczotką do ubrań. Jak będzie się za bardzo rzucał to jajem go, względnie doduszamy woreczkiem z klejem w środku.

    Rozwiązanie zwycięzcy doskonale obrazuje sposób radzenia sobie rady miasta Gdynia z problemami. Zamiast prostych rozwiązań (kupno budzika, komórki itp.), w ramach nagłośnionego programu o szumnym tytule, prezentujemy metody w stylu Adama Słodowego (albo McGayvera). Nie masz lodówki? nakryj mięso liśćmi łopianu. Nie masz budzika? Damokles ver.1.7

    • 0 0

  • Czego to ludzie nie wymyślą? I to ma być motywacja? A może by tak jeszcze papierki pomiędzy paluszki od stópek i rowerek odpalić? Co też w ludziach za instynkty drzemią? Strach pomysleć.
    Zamiast po ludzku dzień rozpocząc od miłego seksu i mieć na gębie uśmiech przez cały dzień.
    To potem łażą tacy zestresowani

    • 0 0

  • Poczucie humoru...

    ... to ja mam.
    Bardzo ciekawy pomysł na prima aprilis na przykład.
    Ale "kreatywność"? A tym bardziej "odyseja umysłu" - co one mają z tym wspólnego???

    • 0 0

  • tere fere

    równie dobrze moge położyc na twarz poduszkę to jajko sie nie rozbije. Ale ciekawe ile czasu zajeło tworzenie tego wynalazku.

    • 0 0

  • Czy wy w ogóle zrozumieliście o co chodzi w "Odysei umysłu"? Przykład Gucia to jedno z rozwiązań. Roman - o co Ci chodzi z tym budzikiem czy komórką - doczytaj warunki konkursu.

    • 0 0

  • Odnoszę wrażenie, że artykuł jest poświęciny...

    ...dniowi świra. A przecież mamy dziś dzień niewiast.

    • 0 0

  • Wyobraźnia prezydencka; )

    Ach, ten nasz Prezydent to ma wyobraźnie ;)

    hyhyhy

    • 0 0

  • Baca

    Doczytałem warunki konkursu, ale żartowałem, że niby po co w tworzyć diabelskie maszynerie do budzenia, gdy pod ręką stado innych rozwiążań. Zwłaszcza, że taki McGyver stworzyłby z zestawu zapalniczkę - mini miotacz ognia z inicjałami CIMIC na denku. To by była dopiero odyseja umysłu 2005.

    Ciekaw jestem jak wypadli inni samorządowcy. Pewnikiem prezydent Gdańska przebrał się za Damoklesa, a po sopockim nie można było doliczyć się jajek...

    • 0 0

  • PIERDOŁOLUM FUNDUM SAFANDUŁUM DRYNDUM...

    ...kroczy po warzywniaku = z przewagą buraków.
    Okazjonalna dyskusja o niczym znawców historii, gdzie dEmokles od miecza stał się dAmoklesem (proponuję jednak DAMOKLEPA) w dniu św. Karola - dla niedoorgazmowanych dam zza wielkiej płyty.Pretensje wobec biurw emitują, pędzący gdzieśkolwiek wśród marcowych śniegów, na codzień = tramwajem lub autobusem, czciciele prawa i lewa.
    Hołubmy się więc codziennie i wzajemnie bez okazji = drodzy znawcy, biurwy i czciciele.
    Po polsku to się życzliwością nazywa.
    GRĄDŹL

    • 0 0

  • co za portal

    glupszych artykulow nie mogli chyba zamiescic...
    a ten gosciu to mawyobraznie tylko ze zero ekenomii, sa tysiace prostzych sposobow na wstawanie, a on wymyslil taki zeby jak najbardziej sie nameczyc przy przygotowaniu tego "super pomyslu", ciekawe czy przy rzadzeniu tez idzie bo najciezszej lini oporu:/

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane