• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Udana walka o życie ryb z gdyńskiego Akwarium

Michał Sielski
21 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Pokolec Białobrody mógł zginąć, gdyby nie szybka akcja pracowników OPEC-u. Pokolec Białobrody mógł zginąć, gdyby nie szybka akcja pracowników OPEC-u.

Gdy przed tygodniem w śródmieściu Gdyni miała miejsce awaria sieci ciepłowniczej, mało kto wiedział, że prawdziwy dramat rozgrywa się tuż nad morzem - zagrożone były niemal wszystkie zwierzęta z gdyńskiego Akwarium.



Rogatnica Picasso. Rogatnica Picasso.
Murena Śródziemnomorska. Murena Śródziemnomorska.
Do awarii doszło podczas prac przy rozbudowie Teatru Muzycznego. Straty były ogromne, w efekcie ogrzewania mogło nie być nawet przez kilka dni, a dokuczał wtedy siarczysty mróz.

- Sieć była kompletnie zniszczona. Ogrzewania nie mieli wszyscy odbiorcy w śródmieściu. Dla nas było oczywiste, że do pracy przystępujemy od razu, ale samo sprowadzenie materiałów zajęło 12 godzin - mówi Piotr Surma, dyrektor eksploatacji w OPEC-u.

W tym czasie w Akwarium trwały nerwowe działania.

- Nie będę ukrywał, wpadliśmy w panikę. Zazwyczaj chłodzimy a nie podgrzewamy akwaria, bo jest tam sporo aparatury, która wydziela ciepło. A wtedy temperatura szybko zaczęła spadać, na co nie byliśmy przygotowani. Mamy wprawdzie mocny agregat, który od razu włączyliśmy, ale pozwolił on jedynie na dostarczenie prądu, a nie na ogrzewanie - przyznaje Tomasz Linkowski, dyrektor Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni, do którego należy Akwarium.

Awarię udało się nadspodziewanie szybko usunąć i następnego dnia rano ogrzewanie wróciło.

Bywasz w gdyńskim Akwarium?


- Gdy dowiedziałem się o przecieku, od razu podjąłem być może dla wielu kuriozalną decyzję: teraz bardziej liczą się zwierzęta niż ludzie. Bo ludzie mają swój rozum, mogą włączyć piecyk, przespać się u znajomych czy choćby iść do restauracji. Ryby mogły zginąć - mówi Aleksander Wellenger, prezes zarządu OPEC-u.

I rzeczywiście, władze gdyńskiego morskiego ogrodu zoologicznego przyznają, że dzięki szybkiej pracy dzień i noc, udało się uratować życie tropikalnych zwierząt. W nagrodę wręczyli pracownikom OPEC-u 25 całorocznych rodzinnych zaproszeń do Akwarium.

- Gdyby nie oni, musielibyśmy wszystko budować od nowa, to byłaby wręcz katastrofa - przyznaje Tomasz Linkowski.

Miejsca

Opinie (91) 5 zablokowanych

  • brawo (9)

    prawdziwy profesjonalizm i sluszna decyzja:)

    • 167 9

    • A śledzie też uratowali?

      • 5 9

    • W nagrodę wręczyli pracownikom OPEC-u 25 całorocznych rodzinnych zaproszeń do Akwarium (3)

      czyli prezesi i ich rodziny pójdą do akwanarium, a pracownicy, którzy naprawiali, będą mogli sobie o tym poczytać na trojmiasto.pl

      • 25 2

      • ... (2)

        Jesteś prosty, nędzny i mierny. Tyle można o tobie powiedzieć po przeczytaniu Twojego posta. G**o wiesz sieroto. Razem z tymi piętnastoma kretynami, którzy poparli posta załóżcie kółko wzajemnego narzekania na otaczający was świat.

        • 4 4

        • eeee...siedemnastoma dokładnie....

          • 0 1

        • aaa nieee, osiemnastoma już..

          • 0 1

    • (3)

      a gdzie ośmiornica ??
      ostatnio byłem nie było :(

      • 1 2

      • ośmiornica przewidziała, ze Arka spadnie z ligi (2)

        i skończyła na patelni.

        • 8 2

        • ??? (1)

          A co ma ARKA wspólnego z akwarium i awarią która miała miejsce?
          Tak się z ciekawości pytam, czy ma to może jakieś powiązanie? Czy to po prostu wypowiedź kretyna który nie ma nic normalnego do powiedzenia a chciałby zaistnieć...??

          • 0 1

          • Po co zaraz obrażasz ludzi?

            Kolega/koleżanka chciał pewnie nawiązać do ośmiornicy Paul, która typowała wyniki meczów.
            Przykre jest to, że ludzie kiedy czegoś nie rozumieją to zaczynają obrażać innych:(

            • 1 0

  • Kto ponosi odpowiedzialnośc za awarię ciepłowniczą ? (3)

    Czy wina leży po stronie miasta, które nie wiedziało że w tym miejscu znajduje się rura czy OPEC czy wykonawca robót?

    • 35 7

    • czytaj gazety gołabku!

      • 1 6

    • zima

      • 1 1

    • wykonawca robót

      • 0 0

  • Gratulacje (2)

    To się nazywa działanie.
    Jak się chce to można.
    Dziękuje.

    • 107 5

    • zdazyli w sama pore, podobno ryby juz mialy gesia skorke! (1)

      • 7 1

      • ściemniasz....od rana pływały w legginsach i golfach, na płetwach miały płetwawiczki (taki odpowiednik rękawiczek),a na płetwie ogonowej onuce, pod legginsami barchanowe gacie,a na głowie czapkę więc nie mogłeś tego widzieć....Ludziku z Lego nieładnie kłamać...

        • 1 0

  • W Gdyni nawet z awarii ciepłowniczej potrafią zrobić dobry PR (1)

    Dobry PR to 90% sukcesu dobrego zarządzania - reszta się nie liczy.

    • 75 31

    • A wy nic nie potraficie więc próbujecie dokuczać sąsiadom jak na polaków przystało.

      • 12 5

  • pewnie, lepiej pisać milion razy o PR i smucić jak to źle jest...

    życie jest takie smutne, prawda?

    • 15 8

  • Jak to się mówi albo rybka albo ... (1)

    ważne że ciepło zostało przywrócone i wszyscy są zadowoleni

    • 33 1

    • akwarium?

      • 1 0

  • dzięk też trojmiasto.pl za nagłośnienie, (9)

    bo wybiórcza czy TVG jeśli nie zgani Gdyni, to już napisać i powiedzieć coś pozytywnie uczciwego i obiektywnego jakoś nie mogą.

    Brago i gratulacje dla wszystkich co się przyczynili do tak szybkiego i sprawnego naprawienia usterki.

    • 50 13

    • Ratowanie własnej skóry? (7)

      a może to wina była OPEC-u nie informując o przebiegającej rurze wykonawcę robót, dlatego tak szybko naprawili bojąc się jakie konsekwencje będą jeżeli akwarium gdyńskie poniesie tak duże straty .

      • 5 6

      • wina to dzisiejszy liberalizm (6)

        kiedyś dostawałem do zakupionego sprzętu DTR-le i widziałem wszystko na rysunku technicznym i innych materiałowych, wykazach części itd.,
        Dziś nic nie dostaje jak się nie upomnę to i karty gwarancyjnej.

        Co do wykonawcy remontu. Moim zdaniem powinien sprawdzić, uzgodnić i zapisać w książce budowy a tak to mogą wysadzić pół Gdyni. Ja sam miałem takie miejsce jak przyjmowaliśmy teren po Z-dach Rybnych. Prace musiały być wykonane przed końcem roku, bo wtedy były plany, więc w dzień wigilijny (a dorabiałem do mojej kierowniczej funkcji i małego wynagrodzenia jak inspektor nadzoru) poleciłem podwykonawcy usunięcia słupów energetycznych wcześniej sprawdziłem w dokumentacji i jeszcze upewniłem się u Głównego Energetyka. Czas naglił wiec osobiście nie za biurka nadzorowałem postępy prac. Pracownicy, którym też zależało na pilnym wykonaniu pracy stawili się z dźwigiem itd., a że po podczepieniu i wyciągnięciu pierwszego słupa trzymał się na instalacji poleciłem odrąbać ją siekierą bo dźwig nie mógł trzymać go w powietrzu. Przy uderzeniu siekiera cała się spaliła, dobrze , że człowiek miał rękawice i osłuch był drewniany. Światło niestety w okolicy wysiadło a ja wylądowałem w SB, posądzony o świąteczną prowokacje lub sabotaż. Dobrze, że papiery miałem na wszystko więc po parogodzinnych przesłuchaniach ileś tam naradach mnie wypuszczono. Na rysunku nie było tej instalacji, ponieważ w czasie wojny Niemcy położyli ją jako zapasową tzw. zdublowaną wręcz niemożliwą do odkrycia. Z drugą taką miałem podobną historie choć pośrednio po uszkodzeniu głównego zapasowego kabla dla marynarki dla Helu.

        Co nie oznacza, że jestem za bałaganem w dok.technicznej:))

        • 4 6

        • No no, bezstronny (5)

          kierownik, inspektor nadzoru, wykładowca akademicki, planista architktoniczo urbanistyczny, działacz samorządowy, urzędnik państwowy, znawca układu drogowo komunikacyjnego i transportu drogowego, specjalista od sportu w szczególności narciarstwa i yachtingu, niekwestionowany guru mikro i makro ekonomi , nie tylko krajowej ale i miedzynarodowej, fachowiec od spraw związanych z rybołóstwem, transportem morskim, ścięzki rowerowe to jego drugie imię. Sam juz nie wiem co by jeszcze napisac. Pomozecie???

          • 4 2

          • Przeceniasz mnie:)) (3)

            a gdzie ja pisałem, że jestem "planista architktoniczo urbanistyczny, urzędnik państwowy, znawca układu drogowo komunikacyjnego i transportu drogowego", może i nieudolnie się trochę interesuje, a to z powodu państwowych uprawnień z zakresu zarządz.nieruchomościami i jako b.aktywny członek RN SM. "...trochę w szczególności narciarstwa" to było dawno i nieprawda, dziś na to jak i Yachting, Judo, Pływanie,Tenis,... mam b.mało czasu, a że lobię być aktywnym pozostaje mi jogging, choć nie w takiej liczbie jakbym chciał i rowerki trekkingowy, góral,.. Co wcale nie oznacza, że nie mam uprawnień do zarządzania sportem i innych, "fachowiec od spraw związanych z rybołóstwem, transportem morskim," to raczej moja najbliższa rodzina, ale i ja zaczynając karierę najwięcej nabyłem uprawnień zawodowych pośrednio w technikach wytwarzania, eksploatatyce (nawet s.podyplomowe) z tą dziedziną związany byłem najdłużej.
            Widzisz człowiek uczy się całe życie a i tak głupi umiera:)). Np. w tym tygodniu czeka mnie całkowicie nowa dziedzina i to prowadzona przez najwybitniejszą osobę a do tego namacalny i sprawdzony autorytet nie tylko w Polsce.

            Kiedyś zapytano sofistę, czy człowiek, który chce się więcej dowiedzieć i poznać niż taki co uważa, że już i tak wszystko wie, to mądry czy głupi? Widzisz to jest tzw.sofizmat!

            • 4 0

            • Jedno trzeba ci przyznac bezsprzecznie. (2)

              Jesteś wyjątkowym oryginałem. Ze wszystkich trolli, wypisujących koszmarne bzdety na różnych forach, ty jako jedyny nie wpisujesz sie w ogólny trend. Czyli bycia wśród 40 mln trenerów footballu, 40 mln lekarzy i 40 mln fachowców od wychowywania cudzych dzieci. Tu, jak sie wydaje jesteś na straconej pozycji bo pewnie faktycznie na tym sie nie znasz i sie nie wypowiadasz. W przeciwieństwie np. do galuksa. Ale to już na inną opowieść:))))

              • 4 0

              • i 40 mln specjalistów od katastrof lotniczych

                • 3 0

              • "nie wpisujesz sie w ogólny trend" - dzięki

                - bo w innym wypadku byłbym załamany. O najmłodszych lat chodziłem do kubów dyskusyjnych na filmy tzw. społeczne oraz do kilku DKF-ów, nawet powiem nieskromnie do tego przy Waszyngtona też przyłożyłem swoją łapkę:)) Kiedyś życie wyglądało trochę inaczej mówiło się o zbawieniu tego świata z Krzysie Jasińskim w Żaku czasami całe noce on to przelewał na scenariusze i inne eventy. Wielu wspaniałym ludziom życie sprawiło figla. Tak to bywa z ludźmi z niepokorną duszą wszystkich liczących zwłaszcza na siebie i "tolerancyjnych", którzy nienawidzą: dresów, łysych, konformizmu, konsumpcjonizmu, nacjonalizmów, "religionizmów", i wielu innych izmów.
                Zawsze popierałem (tak mnie nauczono w domu i tak wychowano) słabszego, wykluczonego z tego czy innego względu, skromnego racjonalistę, propagatora ciekawych i nowatorskich rozwiązań(jeśli uważam, że są słuszne)itd.
                -"od wychowywania cudzych dzieci", co prawda miałem kilka starć z nauczycielami moich dzieci(wychowawcami) - jedno skończyło się usunięciem nauczycielki,
                w drugim wypadku częściową zmianą programu godziny wychowawczej, a skutkowało to na arenie ogólnopolskiej całego większego programu doszkoleniowego dla nauczycieli - temat bardzo długi i nie czas i miejsce, aby go opisywać. W każdym razie ważne, że zaistniał a szkoły i kuratoria, które zdążyły go wprowadzić na pewno nie żałują. W każdym razie dzisiejsza minister (MEN) też by miała kłopoty - znając ją - z właściwą interpretacją.

                • 2 1

          • ...

            Stanowczo go przeceniasz. Podobne umiejętności ma prawie kazdy obywatel tego kraju. Wielka siła drzemie w narodzie. Dość przeczytać wstęp do tekstu na trujmiastopeel i już specjaliści się rodzą w nowej dziedzinie.

            • 0 1

    • naprawdę coś pozytywnego:)

      ropierdzielili rurę przy remoncie i to ma być pozywtywne?
      to juz trzeba mieć z beretem....

      a jak tam bombardier? dalej ma wyprany łeb jak tatus?

      • 4 7

  • co za debilna ankieta (12)

    jak mozna porownywac Akwarium do "zwyklego" zoo ... i bardziej pytanie PO CO ? jak wskazac co lepsze ? kretyn robi wam ankiety ? to juz nie pierwsza ankieta o tak glupich odpowiedziach. pierwasz odpowiedz powienna byc "tak , to swietne miejace " i kropka.

    • 67 7

    • masz kłopot z myśleniem? (1)

      czy porównywaniem?

      • 2 21

      • witamy tworce ankiety

        jaka ankieta taki poziom posta "kumatego"

        • 15 1

    • to jest ZOO! (5)

      Gdyńskie Akwarium ma status ZOO i zarazem placówki naukowej przy Morskim Instytucie Rybackim. Zdziwieni to ignoranci.

      • 4 8

      • nie o to chodzi, nie czytasz ze zrozumieniem. Mamy odrębne ogrody zoologiczne z różn ymi atrakcjami, raz się jeździ tu, raz tam. Pytania w ankiecie są idiotyczne. Nie jest ani lepsze, ani gorsze niż zwykłe ZOO, jest inne i nie jest jednorazową atrakcją, raczej atrakcją raz na miesiąc/kwartał...

        • 12 2

      • ZOO to ZŁO (3)

        byłem parę lat temu, przyznam się na kwasie - powiedziałem sobie - ostatni raz!!!

        • 3 4

        • rzuc to tak jak zoo (2)

          jtw

          • 2 2

          • kwasa bierze się raz, lub parę razy w życiu (1)

            więcej się nie chce.

            • 1 2

            • Od kilku lat nie ma już kwasów w 3-mieście!

              • 1 0

    • Zgadzam się z opinią

      Nie wolno tak stawiać pytań! Byłam w Oceanarium jeden raz z rodziną. Kiedyś znów pójdę, jak przyjedzie mój wnuk zza oceanu. To fajne miejsce na wypoczynek. NIE POWIEDZIAŁABYM JEDNAK, ŻE LEPSZE OD ZOO. W ZOO też lubię wypoczywać.

      • 10 1

    • 99% tych ankiet

      mogłoby służyć za przykład jak nie robić ankiet.

      • 12 1

    • chyba nie widziales ankiety jaka byla po tragedii w Smolensku

      • 3 0

    • dokładnie....z nerwów zaznaczyłem, że nie byłem i się nie wybieram...

      • 1 0

  • Szczęście, że się dobrze skończyło

    Pełen profesjonalizm i szybkie działanie - oby nie tylko w tym wypadku

    • 22 3

  • A władze miasta widząc troskę ludzi o ryby, może poszłyby tym śladem (1)

    i zakończyły zwyczaj urządzania koncertów tuż koło Akwarium?
    Mało to jest miejsc w Gdyni i głośniki naprawdę muszą być skierowane na budynek Akwarium? Przecież ryby giną w mękach z powodu hałasu i wibracji.

    • 26 3

    • bardziej bym się

      o te dziwne zjawiska kulturowe na szpanerplatz:)))

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane