• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żużlowcy Wybrzeża bliżej startu w II lidze

Rafał Sumowski
6 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel Energa Wybrzeże Gdańsk do Ostrowa bez Toma Brenanna. Problemem kolizja terminów
Artur Mroczka przez dwa lata znosił opóźnienia w wypłatach będąc lojalnym wobec Wybrzeża. Teraz jednak jest ostatnim chętnym do podpisania ugody, która dla klubu ma być furtką do odzyskania licencji. Artur Mroczka przez dwa lata znosił opóźnienia w wypłatach będąc lojalnym wobec Wybrzeża. Teraz jednak jest ostatnim chętnym do podpisania ugody, która dla klubu ma być furtką do odzyskania licencji.

Wybrzeże Gdańsk nie składa broni w walce o start w II lidze żużla. Klub podpisał ugody, co do spłaty zadłużeń z Robertem Miśkowiakiem i Dawidem Stachyrą. - Na bieżąco dosyłamy dokumenty do Polskiego Związku Motorowego. Jeszcze możemy odzyskać licencję, ale jeśli ugody nie podpisze Artur Mroczka, nic z tego nie wyjdzie - mówi prezes klubu Tadeusz Zdunek.



Przypomnijmy, że zawarcie porozumień z polskimi zawodnikami, którzy nie otrzymali zaległych pieniędzy za starty w Gdańsku w dwóch minionych latach (łącznie ok. 2 mln zł), to jedyne wyjście by ponownie otworzyć proces licencyjny. Dzięki temu Wybrzeże będzie mogło ubiegać się o odzyskanie zezwolenia na start w II lidze.

Negocjacje w tej sprawie trwały miesiącami, ale sprawy nabrały tempa dopiero po tym, gdy gdańszczanom odmówiono licencji. Zawodnicy wyrazili wówczas chęć porozumienia, a prezes klubu Tadeusz Zdunek zaoferował im najkorzystniejszą propozycję na jaką może sobie obecnie pozwolić Wybrzeże - spłatę 40 procent zobowiązać w rozłożeniu na dwa lata i zaproszenia na indywidualne, płatne turnieje planowane przez klub w najbliższych sezonach.

WYBRZEŻE WALCZY O LICENCJĘ. TADEUSZ ZDUNEK GWARANTEM REALIZACJI UGÓD

- Na ofertę przystali Robert MiśkowiakDawid Stachyra. Cały czas negocjujemy za to z Arturem Mroczką. Zawodnicy kontaktowali się ze sobą i zdecydowali się przyjąć naszą propozycję, ale ten ostatni się wyłamał - mówi nam Tadeusz Zdunek.

Gdański klub na bieżąco przesyła dokumenty do Polskiego Związku Motorowego. Zdaniem prezesa GKŻ Wybrzeże, aby ponownie otworzyć proces licencyjny, brakuje jedynie ugody z Mroczką.

Przypomnijmy, że wychowanek klubu z Grudziądza, który najbliższy sezon spędzi w Tarnowie, przez dwa lata spędzone w Gdańsku był najbardziej lojalnym zawodnikiem w stosunku do klubu. Otwarcie krytykował kolegów, którzy grozili odmową jazdy w razie dalszych opóźnień w wypłatach. Później stracił jednak cierpliwość.

MROCZKA: BOJĘ SIĘ, ŻE ZOSTANĘ NA LODZIE

W ostatnich dniach wydawało się, że Mroczka będzie bardziej skłonny do przyjęcia propozycji gdańskiego klubu niż np. Stachyra. W trakcie negocjacji kilkukrotnie miał jednak zmieniać zdanie. Gdy pozostali wierzyciele podpisali ugody, on wciąż się waha.

- Niestety kontakt z nim jest utrudniony i dochodzi do tego, że musimy porozumiewać się z nim poprzez jego rodzinę. Jego nieprofesjonalnym postępowaniem oburzeni są pozostali zawodnicy i wiem, że przesłali w tej sprawie pismo do PZM. Doskonale wiedzą bowiem, że pieniądze dostaną wszyscy trzej albo nie dostanie ich żaden z nich. Tak się bowiem stanie jeśli nie dostaniemy licencji - dodaje Zdunek.

Gdański klub liczy na to, że sprawę uda się zakończyć najpóźniej w sobotni wieczór. W poniedziałek mija bowiem termin składania ofert w konkursie na pieniądze z tytułu promocji miasta Gdańska poprzez sport. Pozyskane z tego tytułu środki mają stanowić część budżetu na start w II lidze. Bez nich nie będzie to możliwe.

W dodatku w myśl komunikatu opublikowanego w piątek przez PZM, kontrakty wszystkich zawodników, którzy podpisali umowy z Wybrzeżem na start w 2015 roku, przestały być ważne. W gronie tym są gdańscy wychowankowie, Magnus Zetterstroem, Kamil Brzozowski, Renat Gafurow, Eduard Krcmar, Justin Sedgmen i posiadający umowę "warszawską" Rene Deddens.

- Teoretycznie mogą odejść gdzie chcą, ale jesteśmy z nimi w kontakcie. Zależy nam na tym, aby ten skład utrzymać. W tej chwili liczy się każda godzina, ale pozostaję optymistą - zakończył Zdunek.

Z walki o licencję odpadł już klub z Częstochowy. Jeśli gdańszczanom uda się wystartować w II lidze będzie liczyła ona zaledwie pięć zespołów. Nad zgłoszeniem do najniższej klasy rozgrywkowej zastanawia się jednak występująca poziom wyżej Polonia Bydgoszcz, która również ma problemy finansowe.

Opinie (118) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    GKS Wybrzeże!! Nigdy nie zginie.

    • 76 21

    • (2)

      Może nie zginie ale rok przerwy będzie. Zdunek ma was w garści i co powie to lykacie bez zastanowienia

      • 6 1

      • (1)

        Sam zapłać mądralo.

        • 1 3

        • Niech płaci sprzedajny młynek ze Szmidtem i Kędzielskim na czele.

          • 3 2

  • Wybrzeże nie zginie! (2)

    Nie wyobrażam sobie Gdańska bez żużla...

    • 92 20

    • (1)

      te 3 opinie to frajerzy pilkarzyki

      • 8 13

      • Z lechi zapomniałem dodac

        • 2 2

  • Artur opamiętaj się! My kiedyś będziemy bogaci i wtedy Cię zatrudnimy.

    • 71 9

  • Brawo... Walka do końca o żużel!

    • 67 9

  • (1)

    Wszyscy podpisali!!! :)

    • 49 7

    • Hahahahaha

      • 6 1

  • Szkoda (1)

    Z takiej sytuacji to się patron stadionu żużlowego przewraca w grobie. A gdański żużel ma ładną historię, a teraz wszystko przepadnie z winy działaczy. Szkoda mam nadzieje, że jednak żużel będzie, bo ma sporo kibiców. Bo jak żużel padnie to na parę lat.

    • 40 0

    • Zawodnicy ,którym zarządzający Gdańskim żużlem

      zalegają ogromne pieniądze dali się nabrać po raz kolejny zdunowi.

      Zapomnieli,że zarządzający Gdańskim żużlem kombinują aby utrzymać się

      u koryta , gdyż jak przegrają to za parę m-cy mogą być rozliczani ze wszystkich

      otrzymanych dotychczas od 2004 roku milionów złotych

      • 12 1

  • Ani słowa o Madsenie. (2)

    • 19 30

    • Bo jego to nie dotyczy, niech spada do Tarnowa.

      • 19 5

    • o nim szkoda gadać

      • 0 3

  • Skończcie, wstydu oszczędźcie.

    • 12 32

  • Może wystartujemy?

    Oby się udało dogadać z Arturem! Artur pomyśl o kibicach, którzy zawsze Cię szanowali i wspierali dopingiem!

    • 57 7

  • (3)

    Od 3 dni (także i w tej chwili) świeci się światło na stadionie. Przygotowują tor do sezonu czy do rocznej przerwy?

    • 39 1

    • (2)

      Na stadionie trzy razy w tygodniu trenują rugbyści gdańskiej Lechii. Zresztą już trzeci rok z rzędu. Ponieważ treningi mają wieczorem pali się 1/3 oświetlenia. Wkrótce wracają z treningami młodzi piłkarze Polonii. A tor będzie gotowy do jazdy kilka dni po decyzji PZM czy pojadą. Trzeba tylko postawić bandy pneumatyczne.

      • 19 0

      • (1)

        I raz w tygodniu biega Panga w celu spuszczenia wody z bojleru.

        • 5 0

        • Ta a za nim całe stado psów z komendy które otrzymały rozkaz od komendant panga mamy żeby tempo trzymała s...a

          • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane