• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ukradł ze sklepu gitarę. Dwa razy w trzy dni

piw, ms
21 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Mężczyzna upatrzył sobie konkretny model gitary. Nie był to instrument z najwyższej półki - kosztował około 5 tys. zł. Mężczyzna upatrzył sobie konkretny model gitary. Nie był to instrument z najwyższej półki - kosztował około 5 tys. zł.

Dwa razy w ciągu trzech dni 21-latek z Gdańska próbował ukraść ze sklepu muzycznego tę samą gitarę. Za pierwszym razem zatrzymała go ochrona... i po chwili puściła wolno. Za drugim razem na gorącym uczynku złapali go już policjanci. Mężczyzna tłumaczył im, że chciał zmienić swoje życie i zostać muzykiem.



Grasz na jakimś instrumencie?

W niedzielę około godz. 18 policjanci z Oliwy otrzymali telefon, z którego wynikało, że najprawdopodobniej ktoś właśnie włamuje się do jednego z gdańskich sklepów muzycznych. Po chwili policjanci byli na miejscu. Zobaczyli trzy wybite szyby, weszli więc do środka, chcąc sprawdzić, czy złodziej wciąż się tam znajduje.

Po chwili zauważyli leżącego na ziemi 21-latka. Mężczyzna myślał, ze uda mu się ukryć przed policjantami i dlatego zamarł bez ruchu. Kiedy funkcjonariusze skuli go i zaprowadzili do radiowozu, stwierdził, że chciał ukraść gitarę. Wszystko po to, aby "zmienić swoje życie i zostać muzykiem".

Dopiero później okazało się, że 21-latek trzy dni wcześniej próbował ukraść ze sklepu dokładnie tę samą gitarę wartą 5 tys. zł - trudno go przy tym nazwać geniuszem zbrodni, bo gitarę próbował skraść, chwytając ją i wybiegając ze sklepu z łupem. Został zatrzymany przez ochroniarzy... którzy jednak puścili go wolno po odebraniu mu instrumentu.

- W poniedziałek sprawca usłyszał zarzuty kradzieży i usiłowania kradzieży z włamaniem. Przyznał się. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Najdroższe gitary w historii

Reach out to Asia Fender Stratocaster sprzedany za 2,7 mln dol. w 2005 r. Reach out to Asia Fender Stratocaster sprzedany za 2,7 mln dol. w 2005 r.
10. Fender Broadcaster z 1949 r.: sprzedana za 375 tys. dol. Ta gitara Leo Fendera była prototypem najpopularniejszej gitary na świecie - Telecastera
9. Gold Leaf Stratocaster Erica Claptona: sprzedana za 455 550 dol. Zamówiona przez Erica Claptona w 1996 na 50 urodziny Fendera. Została pokryta płatkami złota.
8. Gibson SG z 1964 r. George'a Harrisona i Johna Lennona: sprzedana za 570 tys. dol. Beatlesi grali na niej w latach 1966-69.
7. "Lenny" - Fender Composite Stratocaster Steviego Raya Vaughana z 1965 r: sprzedana za 623 500 dol.
6. CF Martin & Co, wykonana ok. 1939, należała do Erica Claptona: sprzedana za 791 500 dol. Gitarzysta sprzedał ją, gdy zbierał fundusze na placówkę leczniczą Crossroads Rehabilitation Center
5. Gibson ES0335 TDC Erica Claptona z 1964: sprzedana za 847 500 dol.
4. "Blackie" - Hybrydowy Stratocaster Eric Claptona: sprzedany za 959 500 dol. W 1970 r. Clapton przerzucił się z Gibsonów na Stratocastery. W sklepie kupił sześc gitar tej marki po 100 dol. za sztukę. Trzy z nich rozdał, a z pozostałych zmontował jedną gitarę - właśnie Blackie.
3. Washburn 22 serii Hawk zrobiony dla Boba Marleya: gitara nie jest na sprzedaż, ponieważ jamajski rząd uznaje ją za dobro narodowe, wyceniane na 2,1 - 2,2 mln dol.
2. Stratocaster Jimiego Hendrixa z 1968 r.: sprzedana w 1998 rok za 2 mln dol. To na niej Hendrix grał na festiwalu Woodstock w 1969 r.
1. Reach out to Asia Fender Stratocaster: sprzedana za 2,7 mln dol. w 2005 r. na aukcji charytatywnej, z której dochód przeznaczono dla ofiar tsunami w Azji. Na gitarze podpisali się Mick Jagger, Keith Richards, Eric Clapton, Brian May, Jimmy Page, David Gilmour, Jeff Beck, Pete Townsend, Mark Knopfler, Ray Davis, Liam Gallagher, Ronnie Wood, Tony Iommi, Angus i Malcolm Young, Paul McCartney, Sting, Ritchie Blackmore, Def Leppard i Bryan Adams.

Za The Telegraph
piw, ms

Opinie (103) 6 zablokowanych

  • (5)

    Pierwszą gitarę trzeba ukraść!

    • 200 9

    • To był taki El Mariachi z Meksyku i pewnie chciał gitarę na karabin maszynowy przerobić.

      • 8 2

    • Przypomina się Kondrat

      wpadający do domu "tylko po gitarę"...

      • 11 0

    • Gdyby marzył o zostaniu flecistą akcja mogłaby się powieść, schowałby instrument np. w spodnie i bezpiecznie opuścił sklep.

      • 12 0

    • Tak jak Bolek milliiioonnnn.

      • 5 4

    • albo milion,lub miliard

      • 0 0

  • Mistrz! (3)

    • 92 3

    • zdecydowanie wypuścić,nie wolno ograniczać młodzieży

      dostępu do rozwijania pasji

      • 18 1

    • Janko muzykant naszych czasów. (1)

      • 13 0

      • raczej Bolek naszych czasów

        zamiast donosić ,pardon, wygrywać w totka ,wolał grać na gitarze

        • 4 2

  • bo gitara jest od tego żeby na niej grać a nie od tego żeby stała na wystawie. (1)

    a na poważnie, czytał ktoś "Janko Muzykanta"? to pewnie talent..

    • 103 5

    • taaa , to tłumaczy Józka Bąka

      Przecież tak lubił koleje ,ze został wpierw ekspertem d\s kolei światowych.
      A propos, czy już w końcu trafił do więzienia ?
      Amoże dalej kręci lody ?

      • 5 1

  • 5 tysięcy złotych to nie jest wyższa półka?!?? O co kaman? (14)

    przecież ja kupywałam gitarę za jakies 120-150 złotych i jest świetna, wiec trzeba być niespełna rozumu aby przepłacać za kawał drewna ze sznurkami tyle razy, a o 5 tysiącach złotych to już nie wspomne

    • 44 95

    • ty biedaku...

      • 6 17

    • Kupywałam... (1)

      Jak ktoś kupYwa gitarę za 150zł, to i potem tak na niej grAwa... :)

      • 48 7

      • Jestem psychiatrą

        Idź się wymądrzaj gdzieś indziej.

        • 1 2

    • Boże.. Widzisz i nie grzmisz...

      • 15 4

    • za 120 zł to masz komplet wypasionych strun a nie gitarę (5)

      jeśli uważasz że jest świetna, to idź na badanie słuchu,bo chyba coś jest nie tak :)
      w Lidlu elektryki z piecem chodzily po 300 :P

      • 31 5

      • na początek każda gitara jest dobra (2)

        ponieważ jeśli nie jest dobra :),
        a przeważnie nie jest,
        to uczysz się co to znaczy i dlaczego nie jest dobra
        żeby potem umieć wybrać dobrą,
        czyli jest dobra

        to naturalna kolej nauki w każdej dziedzinie

        • 21 3

        • Miałem pierwszą gitarę od "Ruskich" z hali w Gdyni (1)

          Właśnie nie. Kiepska gitara = wysoka akcja strun = ból paluchów = zero przyjemności = bardzo często porzucanie instrumentu na wczesnym etapie i nici z grania.

          • 10 1

          • właśnie potwierdziłeś to co powiedziałem

            jak masz struny daleko od progów i cię palce bolą
            to już się czegoś nauczyłeś,
            druga rzecz, jak widzisz, że masz pęcherze to przestań je katować
            i ogranicz próby do 5 minut dziennie aż skóra na palcach zgrubieje,

            ale teraz słuchaj uważnie, każdego na początku koniuszki palców bolą,
            bez względu na gitarę, ja się do swojej pierwszej przyzwyczaiłem,
            pozwoliłem palcom się przyzwyczaić i pogrywałem na niej nawet 3 lata później będąc całkowicie zadowolonym

            • 0 0

      • (1)

        za 120 masz komplet normalnych, nie wypasionych

        • 8 1

        • O czym wy tu pitolicie?

          Które niby struny kosztują 120zł i gdzie znaleźć droższe? Mowa o gitarze (elektrycznej), nie o basie. Po co wypowiadacie się na tematy, o których nie macie pojęcia?

          • 1 0

    • (1)

      Trampki z hali też najlepsze... Prawda ?

      • 7 3

      • Prawda

        chyba, że wolisz boso ?

        wybór należy do ciebie

        • 1 1

    • 5 tys to jest już dość wysoka półka akurat (1)

      przyzwoita gitara kosztuje ok 1000 zł, a za 5 tys można mieć już porządnego fendera made in usa albo gibsona les paul z niższej półki.

      • 15 0

      • Ibanez JS1000!

        • 2 0

  • Powinien znaleźć się sponsor i kupić mu tę Gitarę albo i lepszą (5)

    jak bym tak zrobił, gdybym miał cash, co ciekawe, sprawa może zostać nagłośniona i sponsor za marne kilka koła może otrzymać reklamą wartą milion. Nie wspominając o tym, że chłopak może kimś zostać...

    • 50 29

    • zobaczymy ile katoli z minusuje twoja wypowiedz (1)

      Właścicielu sklepu może byś wyciągnął dłoń do Małolata i przyjrzał byś się jego sytuacji. Z opisu widac że bardzo zdesperowany jest chłopak .a kto wie może kiedyś ......

      • 11 19

      • ja oprotestuję i odp i reklamę - poparcie i namowa do rpzestępstwa.

        • 4 2

    • taaa...10 sponsorów od razu (1)

      co za frajer...21 lat - stary byk, mógł zakasać rękawy i zapracować sobie na tę wymarzoną gitarę skoro tak go ciągnie do rzępolenia
      ale pusty szarpidrut wolał się nie narobić i po prostu ukraść instrument

      beztalencie jakieś pewnie , niech gra na cymbałkach, są tańsze więc mamusię będzie stać by nierobowi sprawić przyjemność

      • 22 4

      • już nie zazdrość

        • 4 9

    • ppp

      pod celą ktoś się nim zajmie i zostanie c....

      • 0 8

  • Ha-ha, nie znalazł żadnych 'skrzypeczek',żeby sobie na nich pograć?

    A to przygłup.

    • 13 14

  • to był gitarzysta (2)

    • 4 9

    • "chcial zmienic swoje zycie"

      I mu sie udalo.... po 10 latach za kratami nie bedzie tym samym czlowiekiem

      • 4 1

    • Lepiej puścić muzykę z Youtube :)

      Po co wyważać otwarte drzwi? Ale pierwszy milion trzeba ukraść.
      Ale jak kraść, to miliony a nie grosze. 5 tysięcy można w parę dni zarobić - bez działalności, jak się ma pomysł :)
      Tylko gitara za milion nie zrobi z nikogo muzyka...

      • 0 1

  • No teraz mu sędzia zaśpiewa :D (3)

    i bedzie bardzo koncertowo :) na sali sądowej
    Ale z 2 strony to odmienił swoje życie!

    • 36 4

    • a po co sędzia do takiej pierdoły (2)

      • 2 0

      • Bo to przestępstwo ? (1)

        • 2 1

        • to nie jest przestępstwo

          to był psikus

          • 2 0

  • "nie mam mózgu" - chciał zmienić swoje życie i zostać muzykiem... - posłuchał tekstu piosenki "nie mam mózgu" (1)

    Brzmi jak historia sukcesu kombi

    "nie mam mózgu"
    nigdy nie musiałem myśleć
    wszystko samo działo się
    szybko wchłonął mnie show biznes
    miałem za co pić i jeść

    na fenderku wymiatałem
    tych przebieżek gryfów skarrr.
    potem jobik za jobikiem
    rano galaktyczny kac

    nie mam mózgu bo mi się nie opłaca
    nie mam mózgu to tak jak każdy was
    nie mam mózgu i nie mam wielu zmartwień
    lecz na gitarze umiem zębami grać ....

    :-d

    • 30 6

    • mistrzowski kawałek

      oddający całkowicie historię Mr. Skawińskiego

      • 2 1

  • analogia (8)

    gdy byłam w ciąży matka mi ubliżała, gdy urodziłam i byłam 7 dni w szpitalu na zaspie to matka nawet mnie nie odwiedziła (wszyscy mieszkamy w gdańsku) ... wiem że nawet matki prostytutek odwiedzają swoje córki po porodzie....

    • 17 26

    • to nie jest takie proste, matka mogła mieć coś z bańką, albo uraz z dzieciństwa.

      w każdym bądź razie Ty nie jesteś ani niczemu winna ani nią obciążona , bądź lepsza od niej i nigdy o tym nie mów dzieciom ani o tym nie rozmyślaj.

      Wybacz i zapomnij.
      Diabeł nie śpi.

      • 33 4

    • I co to.. (5)

      ..ma do rzeczy?

      • 15 1

      • ma (4)

        • 2 7

        • rotfl (3)

          • 3 3

          • (2)

            Tu nikt nie wie co znaczy *rotfl*

            • 2 2

            • to taki okrągły wilk (1)

              • 3 1

              • ja dotad myślałem, że to taka ważka. g.

                • 4 0

    • patrz w przszłość i myśl pozytywnie

      Twoje problemy to pikuś, bądź zdrowa, a TO JEST NAJWAŻNIEJSZE !

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane