- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (212 opinii)
- 2 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (149 opinii)
- 3 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (272 opinie)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (139 opinii)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (299 opinii)
- 6 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
Walka o otwarcie kamiennej grobli zaostrza się
Mieszkańcy Wyspy Sobieszewskiej ciągle walczą o niezamykanie kamiennej grobli . W radzie dzielnicy powstała w tej sprawie komisja. Postuluje, by po remoncie pozostawić kładki w pozycji zamkniętej, co umożliwi spacery po grobli. Przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku są nieugięci.
Urząd Morski realizuje inwestycje w ramach rozbudowy i pogłębienia toru wodnego na Wiśle Śmiałej, by mógł tędy przebiegać ruch większych statków. Jednak zgodnie z warunkami RDOŚ, grobla po przebudowie ma być niedostępna dla pieszych poprzez zamknięcie kładek nad przepustami, bo ruch turystyczny stanowi zagrożenie dla ochrony ptaków z rezerwatu przyrody Ptasi Raj. Ponadto, by produkty ropopochodne nie zanieczyszczały jeziora z powodu obecnie otwartych przepustów pod kładkami, miałyby powstać automatyczne zapory.
Przez wiele lat ponad 1,5-kilometrowa grobla rozdzielająca wody Wisły Śmiałej i jeziora Ptasi Raj, była atrakcją dla turystów i mieszkańców. Z decyzją o jej zamknięciu nie chcą się więc pogodzić mieszkańcy wyspy. Pod protestem w sprawie niezamykania grobli podpisało się już ponad 5 tys. osób.
Zamknijmy Mierzeję Messyńską, otwórzmy groblę
W efekcie pod koniec zeszłego roku w radzie dzielnicy Wyspa Sobieszewska powstała komisja do przywrócenia ruchu turystycznego na kamiennej grobli w Górkach Wschodnich. W środę zaprosiła ona do siedziby rady przedstawicieli RDOŚ, Urzędu Morskiego, Urzędu Miasta, ornitologów, niektórych lokalnych przedsiębiorców czy mieszkańców, by znaleźć rozwiązanie problemu.
- Zamknięcie grobli ma uchybienia prawne, nie jest ona w granicy rezerwatu, co pokazuje miejscowy plan zagospodarowania. Nie stanowi też zagrożenia dla zwiedzających, przez 10 lat zdarzył się tam tylko jeden wypadek i to nie na grobli, ale na falochronie - podkreślał Marcin Wojnecki z komisji. - Postulujemy w związku z tym pozostawienie kładek w pozycji zamkniętej po remoncie [da to możliwość wchodzenia na groblę - red.].
W naszym ubiegłorocznym artykule dr Maria Wieloch ze Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Górkach Wschodnich podkreślała, że to nie ruch na grobli jest problemem, ale wchodzenie i dostęp do Mierzei Messyńskiej, do której należałoby odciąć dostęp. Radni w środę podtrzymywali to stanowisko.
- Mimo że grobla nie jest w granicy rezerwatu, to ruch turystyczny stanowi zagrożenie dla ochrony ptaków - podkreślała Anna Moś z RDOŚ. - Mamy rezerwat na zapleczu i ruch na mierzeję nie będzie udostępniony. Grobla stanowi istotne zagrożenie dla rezerwatu, w zamian u jej nasady miałby powstać punkt widokowy.
Czy inwestor mógłby zmienić projekt i zamknąć kładki?
- To nie jest takie proste, nie możemy ustanowić użyteczności. Grobla nie jest przystosowana do ruchu pieszego, to zawsze była konstrukcja hydrotechniczna. Nie dokonamy zmiany projektu w trakcie budowy, bo to się wiąże z kosztami. By wprowadzić zmiany, najpierw musi powstać konsensus przyrodniczy - wyjaśnia Anna Stelmaszyk Świerczyńska, zastępca dyrektora ds. technicznych w Urzędzie Morskim w Gdyni.
Rezerwat Ptasi Raj stracił swoje walory
Prof. Maciej Gromadzki, który przez 40 lat był szefem Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii PAN, podkreślał, że w rezerwacie nie istnieją już "przedmioty ochrony".
- Ptasi Raj już dawno stracił znaczenie jako gniazdowisko. Dla ptaków głównym zagrożeniem są drapieżniki: lisy, jenoty, norki. Przestrzegam natomiast przed robieniem zasieków na mierzei, wystarczy zwykły płot i informacja. Takie działania sprawdzały się w Mewiej Łasze - podkreśla Gromadzki.
Natomiast Szymon Bzoma, ornitolog ze stacji Kuling, argumentował, że 75 proc. ludzi wchodzących na groblę wchodzi też na wydmy i zamknięcie jedynie mierzei nic nie da.
- Po zamknięciu grobli, ptakom się zdecydowanie polepszy. Chcemy tam stworzyć alternatywną ścieżkę zwiedzania, brzegiem jeziora, z punktem widokowym i może w przyszłości z kładkami nad wydmami, podobnie jak na Helu - zapowiada Bzoma.
Mimo długiej dyskusji, konsensusu na spotkaniu nie wypracowano, w związku z tym Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska w gdańskim magistracie, zaproponował spotkanie, ale już w mniejszym gronie w urzędzie.
Miejsca
Opinie (109) ponad 10 zablokowanych
-
2016-02-21 12:05
Super miejsce na spacery!!! (10)
Zostawcie to dla turystow
- 311 31
-
2016-02-21 12:12
(7)
A co z gniazdowaniem cennych gatunków ptaków??
- 11 37
-
2016-02-21 12:18
(2)
przecież gniazdują tam od lat i jakoś spacerowicze do tej pory im nie przeszkadzali
- 59 7
-
2016-02-22 00:50
Gdyby nie przeszkadzali (1)
to nie trzeba byłoby zamykac dostepu do Mierzei Messynskiej, do kórej watahy leza przez groblę.
- 2 5
-
2016-02-22 10:02
Tak jest! Skoro go zamknęli w pierdlu znaczy, że winny!
- 0 1
-
2016-02-21 12:20
liczba ptaków na grobli może wzrosnąć, ja będę przychodził ze swoim
- 47 8
-
2016-02-21 12:37
ja mogę wzbogacić entomofaunę moimi bąkami, a kolega obiecał że puści kilka pawi LOL
- 16 10
-
2016-02-21 16:39
Ty tak na serio?
A kto by się tam ptakami przejmował... W zeszłym roku zgłosiłem do stacji ornitologicznej, której siedziba znajduje się na Wyspie Sobieszewskiej, że na początku grobli leży łabędź zaplątany w sznurek. I Zero odzewu. Znajomy kilka dni później widział tego ptaka, ale już martwego.
- 11 0
-
2016-02-21 17:52
Pieprzyć ptaki
- 6 5
-
2016-02-21 16:24
Zniszczyć wszystko zniszczyć ptaki wytruć po co one my ważniejsi
- 3 10
-
2016-03-03 22:00
Urzędnicy sa powolani do służby przez społeczeństwo i powinni działać dla społeczeństwa
Chamstwo co te durne osoby robią.
- 0 0
-
2016-02-21 12:05
I co z tego (7)
I tak znajdę sposób żeby tam wejść.
- 116 39
-
2016-02-21 12:09
Polacy jak wszy zawsze znajdują drogę by wejść, byle by jakiś zakaz złamać (1)
- 19 26
-
2016-02-21 22:40
xxx
głupi zakaz, tylko dla głupich.
- 5 4
-
2016-02-21 12:12
(2)
Tyle lat funkcjonowania w państwie, które mało kto odczuwał, że jest nasze, no to trudno się dziwić, że jest kult obchodzenia przepisów i pełnej alienacji...
- 31 2
-
2016-02-21 14:15
Tyle lat państwa, które wtrącało się we wszystko
i tworzyło zakazy wstępu, fotografowania itp w miejscach zupełnie niewinnych tak pozmieniało urzędy, ze już nie potrafią żyć bez kolejnych zakazów mimo faktu że bez nich życie toczyło się wiele lat.
- 18 3
-
2016-02-21 21:50
Jedno drugiego nie wyklucza, a nawet oba fakty się uzupełniają jak awers i rewers...
- 0 0
-
2016-02-21 14:15
to nie o to chodzi, żeby na siłę tam wchodzić
- 5 1
-
2016-02-22 18:15
Pewnie znajdziesz
tylko - po co?
- 0 0
-
2016-02-21 12:09
No to jak, ekolodzy? Grobla dla ptaków czy dla turystów? (5)
Czas zadać sobie pytanie: czy nieskażona przyroda ma być chroniona (i wtedy ludzi nie wpuszczamy nigdzie bo "człowiek to największy szkodnik") czy chcemy mieć urocze spacery w pięknym miejscu (no a rzadkie ptaki, cóż, będą musiały nas znieść)?
- 139 20
-
2016-02-21 12:21
(3)
jakoś przez kilkadziesiąt lat grobla była otwarta i ptaki stamtąd nie zniknęły
- 51 5
-
2016-02-21 12:25
(1)
ale jest coraz więcej januszy i grażyn chodzących na spacery, rzucających pety wszędzie
- 17 13
-
2016-02-21 17:52
to jak rzucą z bardziej dostępnego miejsca, to się pety nie przemieszczą?
- 4 0
-
2016-02-21 12:44
Nie bój nic, grobla wygląda jak widać, w szpilkach wejść się raczej nie da, więc Grażyn nie trzeba się obawiać. Januszy raczej też nie, bo na końcu jest tylko wydma i falochron, zero atrakcji, a tu jeszcze ponad kilometr trzeba z buta, autem się nie da, więc żaden Janusz się nie zdecyduje.
- 43 3
-
2016-02-22 10:13
Rozmowy spacerowiczów to tak, ale już hałasujące motorówki i barki pływające za groblą to ptaszkom i urzędasom nie przeszkadzają? Jeszcze tam kurna ekran akustyczny postawcie na tej grobli!
- 5 1
-
2016-02-21 12:14
(5)
Zamykanie tej grobli to po prostu debilizm
Ale jak to u nas - widzimisie paru urzędników i działaczy decyduje o takich sprawach.
Przez tyle lat można było tam spacerować i nic złego się nie działo.- 239 30
-
2016-02-21 13:29
jesteś pewny? (3)
bo jeśli się nie znasz i nie wiesz na co patrzeć i jak oceniać, to wynik ma być taki że "nic złego się nie działo". Na pewno?
Pozdrawiam
Letycja lekko wkurzona- 6 31
-
2016-02-21 19:15
Z tym jest tak, że moze być ekspertyza zarówno (1)
na szkodliwość jak i kontrekspertyza. Zależy kto płaci. Prawda leży zawsze pośrodku...
- 11 2
-
2016-02-22 00:52
W prawdziwej nauce nie ma miejsca na sprzedajność
w prawdziwej nauce musi być wyłącznie obiektywizm.
- 1 0
-
2016-02-21 21:51
Letycja? Cóż za ekstrawaganckie imię! Jesteś córką Janusza i Grażyny czy zakonnicą?
- 2 4
-
2016-02-22 12:13
Polski
debilny urzędnik a takich jest najwięcej ma zawsze rację , głos społeczeństwa to oni mają w tunelu !!!!!!
- 1 0
-
2016-02-21 12:30
zamknąć (1)
należy zamknąć wszystko, mierzeje, parki, lasy, puszcze, wszelki kontakt z naturą i przyrodą należy zlikwidować. ludzie zamiast tego mają chodzić po centrach handlowych. przyrodę można tylko podziwiać w zoo albo programach bbc. taka jest jedynie słuszna droga rozwoju tej bananowej republiki.
a tak na poważnie, jak widać nie ma w regionie ważniejszych tematów, ciekawe co tak przeszkadzało urzędnikom te kilka osób spacerujących groblą, i ciekawe czy nie zdają sobie sprawy że ludzie i tak będą tam wchodzić.
konkluzja jest tylko jedna, urzędnik to człowiek pozbawiony logicznego myślenia, a czasem myślenia również- 212 16
-
2016-02-21 12:34
Odnośnie twojej konkluzji, zgadzam się, ale na usprawiedliwienie urzędników mam jeden argument. Wyobraź sobie jaką trzeba mieć konstrukcję psychiczną i jak bardzo trzeba być ignorantem nie umiejącym robić niczego pożytecznego, aby pójść na etat urzędniczy...
- 28 5
-
2016-02-21 12:34
hipokryzja (10)
Przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku są nieugięci i grobla w Sobieszewie będzie zamknięta natomiast przymyka oko na coroczny marsz śledzia gdzie kilkaset oszołomów rozdeptuje delikatne płycizny ważne dla ekosystemu Zatoki Puckiej.
- 160 19
-
2016-02-21 13:05
(2)
Jeżeli turystów i sympatyków przyrody się usunie to różni miejscowi wandale, cwaniacy i kłusownicy będą bez skrępowania niszczeć przyrodę i infrastrukturę. Natomiast kochający przyrodę noszą z sobą aparaty fotograficzne, kamery i dzicz miejscowa ich unika o czym zapominają urzędasy z RDOŚ.
- 26 3
-
2016-02-21 13:49
(1)
"turyści i sympatycy przyrody" rozdeptują co roku rezerwat Mewia Łacha, pomimo oznaczeń i zakazu wstępu.
- 9 12
-
2016-02-21 22:06
nie rozdeptują
- 7 1
-
2016-02-21 13:28
tylko ekonomia (1)
marsz śledzia jest potrzebny Gminie aby cudzymia rękami zniszczyć mierzeję. Chodzi o wymianę wody w Zatoce Puckiej która teraz jest utrudniona i w związku z tym Puck musi łożyć w oczyszczalnie. Inaczej zdechnie we własnym g*.
- 4 7
-
2016-02-21 13:55
W gminie Puck funkcjonuje duża oczyszczalnia w Swarzewie a druga w Dębogórzu a wody Zatoki są czyste w porównaniu do lat 60-tych.
Natomiast w sprawie przekopu mierzei Zalewu Wiślanego protestują lewcy bo boją się, że zwiększona wymiana wód, pomimo, że ma być wybudowana pod mostem śluza może mieć wpływ na ekosystem Zalewu.- 5 5
-
2016-02-21 18:02
kogo nazywasz oszołomami ??? rozdeptuje ..?? o czym tym lewaku piszesz ?? (3)
- 2 2
-
2016-02-21 21:34
(1)
Tak się składa, że to właśnie głównie lewactwo ma dostęp do corocznego rozdeptywania Rybitwiej Mielizny. Może UE zrobi wreszcie z tym porządek.
- 0 3
-
2016-02-21 21:53
e co? WTF??
- 0 0
-
2016-02-22 10:19
Myślisz, że iglicznia należy do starożytnego plemienia celtyckiego zamieszkującego w I w. p.n.e. obszary dzisiejszej południowej Belgii?
- 0 0
-
2016-02-23 00:00
co ty pieprzysz
- 0 0
-
2016-02-21 12:39
to jest definicja władzy urzędasów w Polsce!
Te leniwe darmozjady za nasze pieniądze tylko szkodzą obywatelom i zakazują, zamiast im ułatwiać i ulepszać życie, do czego zostali powołani. Ta banda tylko stosuje nakazy, zakazy i utrudnia jak może życie codzienne. Zamiast budować parkingi to tylko stawiają zakazy i wąsaczy ze SM. Zamiast dać ludziom kontakt z przyrodą zamykają. Pobudują boiska to tylko dla szkół albo dla znajomych. Policja zamiast pomagać obywatelom tylko na nich poluje jak gestapo. Ten kraj jest chory od Sejmu po najniższego urzędniczynę i dopóki tak będzie, to tutaj się nie da żyć normalnie.....
- 125 11
-
2016-02-21 12:49
Urzędnicy (1)
Za nasze pieniądze ograniczają nam wolność
- 118 11
-
2016-02-22 07:56
Właśnie niech się wezmą za zaległości a nie wymyslają i wymyślają co tu jeszcze spierd... jeszcze Długą zamknijcie bo piesi rozdeptują, debile !!!
- 4 1
-
2016-02-21 13:01
(6)
Grobla dostepna do polowy i koniec. Jak byla dostepna w pelni to na plazy bylo pelno smieci i ognisk. Widac mieszkancy tak kochaja i dbaja o przyrode.
- 34 60
-
2016-02-21 13:15
(2)
Wszędzie na świecie wiedzą, że dla kultywowania turystyki należy sprzątać odwiedzane tereny atrakcyjne turystycznie. Turyści zostawiają wiele kasy o czym wiedzą gospodarni samorządowcy.
- 18 5
-
2016-02-21 17:15
Turysci turysci turysci... A niech zwierzeta sie wyprowadza.
- 4 8
-
2016-02-22 00:54
Turyści powinni korzystać z koszy na śmieci i tam wrzucać swoje odpady, a nie wywalac je do lasu i na wydmy
po to one, te kosze, do jasnej cholery, są!
- 3 0
-
2016-02-21 18:22
To nie tylko mieszkańcy zostawiają śmieci na plaży czy grobli. Na wyspę przyjeżdża tyle bydła z miasta, którzy wyrzucają śmieci nie tylko na plaży ale i w lesie. A zwróć takiemu burakowi uwagę o zgrozo jest strasznie oburzony. Rada wyspy powinna też pomyśleć o postawieniu smietnikow bo nie wszyscy wiedzą, że śmieci należy zabrać że sobą. A tak naprawdę 25 lat temu plaża nie była tak zabetonowana wtedy była piękna i naturalna. Ludzie pamiętajcie, że środowisko naturalne to nie wysypisko śmieci. Potem nie dziwcie się, że wszystko wszędzie zamykającą i niedługo zostaną nam do zwiedzania centra handlowe. Oby tak nie było bo to najgorszą opcja jak dla mnie
- 11 0
-
2016-02-21 18:44
25 lat temu ta grobla i plaża naprawdę była warta zwiedzania. Chodzili tam głównie mieszkańcy. Teraz jak przyjeżdżają mieszczuchy to jest masakra.90% turystów nie wie, że śmieci należy zabrać że sobą. A zwróć takiemu burakowi uwagę o zgrozo. Samochodem jakby mogli to by na samą plażę wjechali. Ludzie zastanowcie się czy chcecie pospacerowac czy jeździć ulicami miasta. Radzie miasta radziłabym o postawienu więcej śmietnikow. I pilnujcie tych bursztyniarzy niszczących las a nie zajmuje cię się pitolami
- 13 2
-
2016-02-21 21:56
A odnośnie śmieci, to też znak czasów. Jak zostawisz papier po kanapce albo ogryzek jabłka, to on się rozłoży, i to całkiem szybko. Ale jak wyrzucisz plastikowe opakowanie, albo niby-papierek po cukierkach czy innych batonach, to taki śmieć będzie kiblował przez setki tysięcy lat. I teraz mały konkurs: czy turyści wyrzucają plastiki czy degradowalne śmieci i jaki na to wpływ mają producenci żywności wysoko-przetworzonej?
- 2 2
-
2016-02-21 13:12
Świetne miejsce, zostawić dla turystów!
- 63 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.