• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej miejsc w trójmiejskich żłobkach

Elżbieta Michalak
22 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
W gdańskim żłobku "Berek" przybyło 30 miejsc, a w drugiej, nowo otwieranej filii żłobka "Niezapominajka" w Gdyni - 55. W gdańskim żłobku "Berek" przybyło 30 miejsc, a w drugiej, nowo otwieranej filii żłobka "Niezapominajka" w Gdyni - 55.

W trójmiejskich żłobkach przybyło kilkadziesiąt nowych miejsc - 30 w gdańskim samorządowym żłobku "Berek" oraz 55 w nowo otwartej filii gdyńskiego żłobka "Niezapominajka". Czy skrócą się kolejki oczekujących?



Czy twoim zdaniem w Trójmieście jest wystarczająco dużo żłobków?

Brak miejsc w publicznych żłobkach to problem, o którym mówi się od lat. Między innymi dlatego w 2012 r. zrodził się pomysł otwarcia darmowych żłobków, których budowy podjęła się Fundacja Pozytywne Inicjatywy z Pucka. W Trójmieście z 10 planowanych żłobków powstało na razie 7 (15 miejsc w każdym), jednak listy oczekujących nie skróciły się znacząco.

W ostatnim czasie kolejnych 30 miejsc dla dzieci powyżej pierwszego roku życia uruchomiono w żłobku "Berek", znajdującym się przy ul. Pocztowej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Placówka została rozbudowana i gruntownie odrestaurowana. Powstał duży, nowoczesny i dobrze wyposażony obiekt, w którym parter i pierwsze piętro przeznaczono w całości na sale dla dzieci. Inwestycja pochłonęła ok. 2,5 mln zł.

- 1,5 mln to środki z budżetu miasta, reszta to dotacja z programu rządowego "Maluch" - mówi Magdalena Kuczyńska z biura prasowego Urzędu Miasta Gdańska.

Obecnie Gdański Zespół Żłobków, w skład którego wchodzi 9 placówek, dysponuje 704 miejscami. To nie wystarcza, bo lista osób oczekujących wciąż jest długa.

- Na liście oczekujących na miejsce w gdańskich żłobkach znajduje się obecnie ok. 1400 osób, ale ponad połowa z nich nie potrzebuje miejsca od razu, bo zapisują dzieci do żłobka o wiele wcześniej - tłumaczy Krystyna Konieczny, dyrektor Gdańskiego Zespołu Żłobków. - Myślę jednak, że gdyby w samym Gdańsku było jeszcze jakieś 200 miejsc więcej, nie istniałby problem z ich brakiem.

55 nowych miejsc w żłobku samorządowym powstanie też na Witominie w Gdyni. Od lutego funkcjonować tam będzie druga filia samorządowego żłobka "Niezapominajka".

- Trwa właśnie odbiór budynku, który dawniej pełnił funkcję szkoły podstawowej i budynku niepublicznej szkoły gastronomicznej, a który zaadoptowaliśmy na potrzeby tego żłobka - mówi Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Cała inwestycja wyniosła ponad 1,6 mln zł, z czego 50 proc. środków to dofinansowanie z programu "Maluch". Reszta pochodziła z budżetu miasta - dodaje.

Budynek po szkole został całkowicie dostosowany do potrzeb żłobka. Powstała kuchnia, trzy podwójne sale dla dzieci, podzielone na dwie części: do zabawy i wypoczynku. W budynku przeprowadzono też gruntowny remont. Łącznie w gdyńskich żłobkach samorządowych jest teraz 205 miejsc.

W kolejce na przyjęcie do "Niezapominajki" czeka ok. 160 dzieci. To właśnie z listy dzieci oczekujących, podobnie jak w przypadku Gdańska, rekrutowane są maluchy.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (37)

  • Wybory idą?

    • 19 2

  • Żłobki i przedszkola to bardzo ważna sprawa. Wiadomo, że nie ma takich potrzeb co do ilości miejsc jak w latach 80 czy nawet 90 - a ostatnimi czasy około 2009 roku - potrzeby są mniejsze. Jednak mało która kobieta teraz zajmuje się dzieckiem w domu, więc pomoc Państwa i Miasta jest tu bardzo ważna.

    • 17 1

  • moje dziecko jest na 368 miejscu na liście oczekujących na żłobek... (4)

    a urlop macierzyński kończy się w czerwcu...

    • 16 1

    • ...

      Ja na miejsce czekalam ok miesiaca. I nie po znajomosci, tylko zaznaczylam jak najszybszy termin 'oddania' dziecka do zlobka. Jak zapisywalam to wpisalam date 'nastepnego' dnia i prosze :-) dostal sie :-)

      • 2 4

    • to nie jest tak, że musisz odczekać, aż 367 dzieci dostanie miejsce w żłobku

      Do mnie zadzwoniono, gdy moje dziecko było na 85 miejscu, do koleżanki - gdy jej córka była na jeszcze dalszej pozycji. Wielu rodziców rezygnuje, gdy dostają info, że już jest miejsce - bo zdążyli znaleźć inną opiekę i nie chcą już jej zmieniać. Niestety - jeśli miejsce się znajdzie, to pewnie od września dopiero.
      PS. Zapisałam dziecko, gdy miało 4,5 miesiąca - dostał miejsce półtora roku później, gdy miał prawie 2 lata.

      • 3 0

    • moje 636 :)

      • 1 0

    • 2 lata

      mój synek czekał na żłobek dwa lata, zapisałam go jak miał 2 miesiące, dostał się jak miał 2 lata i dwa miesiące:(

      • 0 0

  • patologia i brak szansy na miejsce! (4)

    swoją córkę zapisałam do żłobka jak tylko dostałam jej PESEL teraz ma pół roku i jestem na 380 miejscu. Myślicie, że do września kiedy kończy mi się urlop dostanę miejsce? Nie sądzę...

    • 18 1

    • Gdyby Budyń był ojcem, to bez problemu

      • 12 2

    • ...

      ja zrobiłam to samo i z trzech wybranych jestem kolejno na 120, 278 i 400 miejscu :/ jeszcze parę miesięcy, ale do września raczej nie damy się dostać :/

      • 3 1

    • .

      Ja zapisałam synka jak byłam w 7 mc ciąży ( kiedyś była taka opcja). Czekałam na miejsce 2 lata więc powodzenia:)

      • 1 0

    • tak

      • 0 0

  • no bez jaj... (1)

    2.5 mln za nadbudówkę? Sorry ale za taką kasę to można całą kamienicę wybudować... znajomy znajomych budował?

    • 14 3

    • Podana jest cała kwota brutto, łącznie z zegarkami

      • 4 1

  • Polska

    Kraj możliwości !

    • 2 1

  • Wstyd

    Wstyd nawet pisac że AŻ 30 nowych miejsc, ja zapisałam syna jak byłam w piatym miesiącu ciąży i nic z tego nie wyszło. Teraz od września idzie do przedszkola i kolejne "show'" z miejscami będzię...

    • 5 4

  • wpierw zmusili do pracy kobiety bo z jednej pensji nie utrzumasz rodziny
    potem ograniczyli ilość miejsc w żłobkach/przedszkolach
    a na koniec zmusili dziadków do tyrania do 67 roku zamist pozwolic zaopiekować się wnukami
    i weż tu sie rozwijaj rozmnażaj
    a na koniec odbiora dziecko bo nie chodzi na zajęcia z gender

    • 39 4

  • miejsca (3)

    Ja zapisałem córkę do żłobka który został otwarty przez Fundacje Pozytywne Inicjatyw . Musieliśmy czekać na otwarcie bo nie było wystarczającej liczby chętnych, przez miesiąc na liście przyjętych dzieci była tylko trójka dzieci, później 7, no i trzeba było zrobić kampanie informacyjną dla pozostałych którzy to niby szukają że są wolne miejsca. Wiec jak się chce i nie tylko biadoli to się znajdzie.

    • 4 2

    • miejsca? (1)

      dziwne.. o której placówce mowa? bo w Sopocie w 2 placówkach miejsc nie ma od marca 2013..

      • 1 0

      • Hahaha w sopocie to po znajomosci tylko-nie polecam

        • 1 1

    • Podobnie bylo w naszym żłobku również z tej fundacji.Na liscie razem z moim synkiem było tylko jeszcze jedno dziecko. A jest bardzo fajne:-)

      • 0 1

  • Za komuny w ogóle nie było żłobków i jakoś ludzie żyli w biedzie (2)

    w tyłkach wam się poprzewracało od nadmiaru socjala.

    • 3 18

    • Ośle patentowany, za komuny to był jeden żłobek na każdej dzielnicy

      • 9 2

    • nie ma to jak troll piszący brednie

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane