- 1 Nie udawajcie Kaszubów w Trójmieście (353 opinie)
- 2 Dziecko znalezione w śmietniku uduszono (243 opinie)
- 3 Agresywny bezdomny z Karwin zatrzymany (34 opinie)
- 4 Włamali się i zdemolowali sklep na Chełmie (80 opinii)
- 5 Rolnicy znowu zablokują Gdańsk (795 opinii)
- 6 Podpalacz z Brzeźna zatrzymany (26 opinii)
Willa we Wrzeszczu: odbudowa czy rozbiórka?
Zaczęła znikać objęta ochroną konserwatorską zabytkowa willa przy Jaśkowej Dolinie 71 w Gdańsku. Rozebrano cały dach, a z zabytku zostały tylko zewnętrzne ściany. Inwestor odpowiada, że to zgodna z pozwoleniem rewaloryzacja.
Zaniedbaną willę wystawiono na sprzedaż w czerwcu 2011 roku. Za blisko 6,5 mln zł kupiła ją firma Euro-Industry ze Szczecina, właściciel Stoczni Ustka.
- Zgodnie z warunkami przetargu, budynek przeznaczony został do adaptacji i rewaloryzacji pod nadzorem służb konserwatorskich. Plan zagospodarowania przestrzennego mówi, że mogą w niej mieścić się mieszkania i obiekty usługowe - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Rozpoczęły się prace i willa zaczęła się zmieniać, jednak charakter przebudowy zaniepokoił mieszkańców Wrzeszcza. Całkowicie rozebrano dach budynku, z jego konstrukcji pozostały tylko zewnętrzne ściany. Tymczasem willa pochodząca z przełomu XIX i XX wieku, jak wiele innych przy Jaśkowej Dolinie, ze względu na swoje walory jest w wojewódzkim rejestrze zabytków.
Ustaliliśmy, że pomorski konserwator zabytków wydał pozwolenie na kompleksowy remont willi, w ramach którego przewidziana jest m.in. całkowita wymiana więźby dachowej, wymiana stropów, obniżenie ryzalitu [występ z lica w elewacji - dop. red.], montaż windy czy nowe ławy fundamentowe.
Jednak stojąca na placu budowy tablica informacyjna nie wspomina o "kompleksowym remoncie", lecz o "robotach rozbiórkowych". Czy konserwator w związku z tym nie powinien się obawiać, że doszło do samowolnej rozbiórki? Przypomnijmy, że taka sytuacja miała miejsce, gdy właściciel, jak twierdził - przypadkowo rozebrał dawny Dom Młynarza w Emaus.
Czytaj także: Zburzył zabytek przez przypadek?
- Wydane przez konserwatora pozwolenie absolutnie nie dopuszczało rozbiórki budynku - uspokaja Marcin Tymiński, rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków. - "Front robót" w przypadku tego obiektu jest bardzo szeroki i rzeczywiście z zewnątrz może wyglądać drastycznie. Nie przypuszczamy jednak, by inwestor, który wcześniej uzgadnia cały zakres prac z konserwatorem, otrzymuje niezbędne pozwolenia i wie, jakie czynności może przeprowadzić w budynku, teraz dopuściłby się samowoli. Urząd może na bieżąco sprawdzić, czy zakres prac jest zgodny z wydanym pozwoleniem i czy inwestor realizuje wszystkie zalecenia konserwatora.
Wcześniej bezskutecznie próbowaliśmy sprawę wyjaśnić w zarządzie spółki Euro-Industry. Obecnie otrzymaliśmy informację od kierownika budowy, który skontaktował się z nami w imieniu inwestora.
- Prace budowlane polegają na rewaloryzacji istniejącego budynku na cele biurowe i prowadzone są zgodnie z prawomocnym pozwoleniem na budowę. Prace prowadzone są pod kontrolą konserwatora zabytków i realizowane zgodnie z projektem budowlanym. W załączeniu wysyłam Pani ostateczny i uzgodniony wygląd budynku po zakończeniu robót. Autorem projektu jest pracownia projektowa Styl z Gdańska - oświadcza Wojciech Staszyński, kierownik budowy.
Wyjaśnia też, że tablica budowy z informacją o pracach rozbiórkowych została uaktualniona i obecnie dotyczy rewaloryzacji. Poprzedni opis wynikał z pierwszego pozwolenia, które określało zakres niezbędnych rozbiórek.
Opinie (92) 9 zablokowanych
-
2013-09-11 07:05
front robót bla bla bla ...... (2)
..za komuny jak był tam bachorhausen to budynek był remontowany regularnie no a potem jak zwykle -road to ruin ....
- 72 6
-
2013-09-11 10:13
od wielu lat willa była na sprzedaż ale zawsze cenę podwyższano
- 1 0
-
2013-09-11 20:44
Dziwne, że jeszcze nie spłonęło
- 3 0
-
2013-09-11 07:10
Jak to ? Winda tam bedzie ! To tu konserwatorowi winda nie przeszkadza a w Zbrojowni tak ? (3)
Moze konserwator zabytkow gra w '' Orla i Reszke '' i jednego dnia rzuca monete i wychodzi ::: dzis tu moze byc winda :) rzuca znowu ::: tu nie moze byc windy :) ,rzuca znowu ::: tu mozna zburzyc :) rzuca ::: tu nie bedzie nic :) . Prawdziwe pieniadze robi sie na duzych slomianych inwestycjach :)
- 66 19
-
2013-09-11 08:03
a co, Zbrojownia ma tyle kasy? (1)
na windę i łapówę ?
- 2 3
-
2013-09-11 14:58
w zbrjowni jest zezwolenie na winde konserwator nie dał zezwolenia na 3 winde która wypada w miejscu gdzie został by uszkodozy dach
- 6 0
-
2013-09-11 08:16
Nie ma co porównywać tej willi ze Zbrojownią...
nie ta liga
- 13 0
-
2013-09-11 07:37
(5)
Nie wiem o co spina? Firma sobie kupiła budynek i może z nim zrobić co chce. Jeśli miastu/ludziom zależało na utrzymaniu tego "zabytku" to mogli nie sprzedawać i wyremontować z naszych podatków.
- 34 106
-
2013-09-11 10:14
nasz dworek przy Jaśkowej najlepiej było zburzyć i od nowa budować-konserwator nie dał zgody
- 2 1
-
2013-09-11 13:09
wizjoner
po grzybkach?
- 3 1
-
2013-09-11 15:24
firma
Firma wiedziała co kupuje i znała warunki.Jeżeli ich nie spełnia to sama jest sobie winna i won z takimi kombinatorami.
- 9 3
-
2013-09-12 10:04
Polska to nie USA - to mentalność niemiecka - wszystko pod kontrolą z mieszanką (1)
rosyjskiej - "daj w łapę" ...
- 0 2
-
2013-09-12 10:09
Nie było żadnej łapy
był normalny przetarg w którym brały udział dwie firmy, przebijając cenę wyjściowa o ok. 1,85 mln.
- 2 0
-
2013-09-11 07:40
Odbudować!!!!! (1)
- 67 5
-
2013-09-11 08:02
ale wpierw dac ,komu trza w łapę
- 5 2
-
2013-09-11 07:47
Ja przypomnę, że jak na Długim Targu robiono remont dwóch (3)
kamieniczek, aby w nich zrobić hotel (jakoś przed rokiem 2000), to zostawiono tylko frontową ścianę, a reszta poszła w pył. Więc nie ma co teraz pyszczyć, że w przypadku tej kamienicy niezgodne z czymśtam.
- 24 32
-
2013-09-11 08:10
Te kamiennice miały ledwie 50lat...
- 26 2
-
2013-09-11 09:12
Akurat hotel "Jantar" nie był żadnym zabytkiem,
choć zastosowano w nim 3-taktową zabudowę typową dla Głównego Miasta. Co do ściany szczytowej która się ostała, to właśnie ona a nie pozostałe elementy dawnego "Jantara" jest wpisana do rejestru zabytków i dlatego przez ponad rok jako pojedyncza ściana nieco "straszyła" swym wyglądem. Wpisano ją do rejestru nie ze względu na zabytkowość ale jako element działąnia służb konserwatorskich odbudowujących Główne Miasto. W ostatnich 130 latach, ta ściana szczytowa jak i budynek za nią się znajdujący licząc kolejne tu hotele i przez czas jakiś bank, zmieniała się 3-krotnie i za każdym razem w innym stylu.
- 12 0
-
2013-09-11 09:45
ale na Długim Targu nie ma wielu zabytków
tylko bloki z lat 50. ;)
- 10 1
-
2013-09-11 07:53
Po co jest instytucja pomorskiego konserwatora ?
Na pewno sowicie opłacanego,skoro pod jego okiem co chwilę jest coś burzone,rozbierane,niszczone ??????
- 56 11
-
2013-09-11 07:58
A co z Dworem Studzienka?? (8)
Pisaliście parę tygodni temu, że konserwator nałożył karę na właściciela tego zabytku i nakaz zabezpieczenia budynku?? I co dalej?? Mieszkam niedaleko i się nic z dworem nadal nie dzieje... Nie lubię tego w waszych artykułach, że piszecie o czymś a potem brak kontynuacji- tak jest w 90% artykułów umieszczanych na tym portalu. Tak też było w przypadku Maerska- tysiąc artykułów kiedy przypływa, a zero informacji o odpłynięciu z Gdańska, a fajnie by było to zobaczyć.
- 93 3
-
2013-09-11 09:07
A co z wytrzeźwiałką na Orzeszkowej ??? (3)
- 12 1
-
2013-09-11 09:24
A co stęskniłeś się? (2)
- 4 7
-
2013-09-11 11:59
tam przed wojną miały swoją siedzibe organizacje polonijne (1)
za komuny była tam izba wytrzeźwień a teraz jest RUINA !!!! a jutro????
- 8 0
-
2013-09-11 21:25
W Gdańsku niszczy się wszelką dawną przedwojenną polskość
Buduje się pomnik Kindertransportów, jakbyśmy to My Polacy byli winni czystce i wywózce organizowanej przez Niemców rzekomo przebranych w inną nację zwaną faszystami.
Likwiduje się dawne stadion Gedanii wraz z pamiątkową płytą, poświęconą tym gdańszczanom którzy Polski się nie wyparli nigdy i poświęcając za nią życie, oczywiście nie z rąk niemieckich a nowej nacji nazistowskiej.
Westerplatte i Pocztę Polską omija się szerokim łukiem, budując Muzeum II Wojny Światowej poświęcając w nim traumę wojenną ale niekoniecznie polską, też i niemiecką wskazując tu znów na przebierańców z pod znaku swastyki, na których to oczywiście głosowali tylko naziści choć była ich zapewne mniejszość w Niemczech.
Kiedy chciano upamiętnić śmierć "Inki", która to więziona była i torturowana w gdańskim Areszcie Sledczym, to oczywiście nasz europejsko-światowy prezydent Dr Oetker, przeląkł się konsekwencji uznania tego projektu za właściwy.
Wiele słów i wiele prawd można by wyrzec w sprawie wielu rzekomych intelektualistów gdańskich, zważywszy na ich zażyłą przyjaźń z członkiem SS, który swego czasu wyrolował komitet noblowski.
To dla tego miasta wstyd i hańba.- 0 2
-
2013-09-11 16:54
dziennikarstwo śledcze
to niestety nie poziom tego portalu...
- 5 2
-
2013-09-11 19:05
A co ze starym młynem
przy Kartuskiej?!
- 2 0
-
2013-09-11 20:59
może częściowo się zgodzę o braku kontynuacji
ale..jest duży plus na tle innych mediów, że o wielu tematach piszą jako jedyni. Inne gazety nawet nie kiwną palcem, albo za kilka dni coś tam po Trojmiasto.pl skrobną, jak w przypadku sypiących się spichlerzy, albo smrodu z Szadółek.
- 1 0
-
2013-09-11 21:08
dwór studzienka
nie nałożył karę tylko przymusił do wzięcia grantu na zabezpieczenie, to różnica, a za nim grant spłynie to dwór odpłynie, tak mi się rymnęło przez przypadek
- 3 0
-
2013-09-11 08:00
Była zabytkowa willa i już ni ma ..... (3)
jest za to wieczny Budyń i chaos w Gdansku
- 81 14
-
2013-09-11 09:11
Jaki pan,taki kram.....
..
- 9 2
-
2013-09-11 09:15
Wypraszam sobie. Moi marketingowcy mówią, że jestem boski.
- 10 3
-
2013-09-11 13:23
taki jest własnie pomysł Budynia na zabytki czyli doprowadzic do ruine apotem iech samo sie rozpadnie
- 5 1
-
2013-09-11 08:14
uważaj, społeczniacy sa wszędzie (4)
tylko zapominają o własnych grzeszkach.
- 15 28
-
2013-09-11 09:13
D.... boli, że ludzie mają dosyć kręcenia lodów i zaczynają (3)
trzymać rękę na pulsie interewniując w kontrowersyjnych sprawach? Łatwo to już było.
- 12 4
-
2013-09-11 09:43
żyło się lepiej :-(
- 6 1
-
2013-09-11 10:03
Ktoś kupił budynek, chce z niego zrobić taki, który wygląda jak oryginalny, ale ma rozsądne wnętrze (1)
O co chodzi?
Niech zburzy wszystkie ściany i buduje od nowa. Chodzi o to, co widać będzie z ulicy, a nie o to, czy zaprawa jest identyczna do tej oryginalnej.
Jestem przeciwny wyburzaniu zabytków i stawianiu w ich miejscu jakichś szklanych pokrak. Jednak budynki mają służyć ludziom, a nie ludzie budynkom.
Ktoś posiada prawa własności do obiektu, to niech przebuduje co chce. Jeśli "naród" czuje taką więź z budynkiem, niech zrobi zbiórkę i sam remontuje. Jeśli nie zbierze wystarczająco wiele, to znaczy, że nie ma aż takiej więzi.
Niedługo każdy klasyczny samochód będzie trzeba wpisać do rejestru zabytków i ustalać z konserwatorem wojewódzkim, miejskim i wiejskim czy mogę wymienić hamulce...- 7 8
-
2013-09-11 14:42
ty mądry, a tak nie jest?
żeby dostać żółte blachy nie wystarczy zardzewiała karoseria.
Reszta tekstu to podobne absurdy, koszałki opałki- 2 1
-
2013-09-11 08:18
Winda... (2)
Prosta winda, ręcznie obsługiwana , poprzez wciąganie liny.Służyła tylko do wyciągania posiłków z kuchni, znajdującej się w piwnicy. W jedną str.wciągano czyste np.talerze i sztućce oraz dania obiadowe. Z powrotem brudne naczynia do kuchni wracały.Te liny były całe obślizgłe od tłustych rąk, którymi się je wciągało.Jednak lepsza mogło być taka metoda, niż schodzenie i wchodzenie po schodach tam i z powrotem.
Budynek przepiękny w środku.Aż ŻAL,że tak marniał w oczach. A teraz ?- 28 0
-
2013-09-11 09:37
U mnie sluzba chodzi jak w zegarku i nosza po schodach :) (1)
Winda tylko Pan jezdzi :)
- 4 3
-
2013-09-11 11:30
Towarową?
Perwersja jakaś ;-P
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.