• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wizja studentów PG dla strażaków z San Francisco

Krzysztof Koprowski
23 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Budynek główny straży pożarnej w San Francisco miałby powstać na niezagospodarowanym pirsie. Budynek główny straży pożarnej w San Francisco miałby powstać na niezagospodarowanym pirsie.

Studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej wygrali konkurs architektoniczny na projekt budynku głównej straży pożarnej w San Francisco. Wcześniej ta sama grupa studentów wygrała konkurs na zagospodarowanie wzgórza Camelot. Przypominamy też kilka pomysłów innych studentów dla Trójmiasta.



Kacper Radziszewski oraz Jakub Grabowski to laureaci konkursu na projekt budynku głównej straży pożarnej w San Francisco. Ich projekt, który został uhonorowany pierwszym miejscem i nagrodą 3 tys. euro, zgodnie z oczekiwaniami organizatora, zakłada realizację obiektu na niezagospodarowanym obecnie pirsie.

Według wizji studentów nowa siedziba strażaków ma się dzielić na trzy strefy: budynek straży z parkingiem wielopoziomowym, przestrzeń publiczną i rekreacyjną (zielony park upamiętniający działania lokalnej straży) oraz dok dla lotniskowca.

- Elementem determinującym projekt San Francisco Fire Department Headquarters był przede wszystkim charakter działania służb ratowniczych. Podczas projektowania wzięliśmy pod uwagę także urządzenia wykorzystywane przez strażaków, gabaryty pojazdów, dostęp do dróg, strefy bezpieczeństwa lądowania helikopterów, sąsiedztwo wody oraz lokalizację zbiorników z substancjami łatwopalnymi - wyliczają młodzi projektanci.

Kompleks swoim wyglądem ma nawiązywać do industrialnej i portowej estetyki miasta. Jak informują studenci, projekt opracowali w zaledwie jeden miesiąc, z czego dwa tygodnie zajęło wykonanie rzutów, wizualizacji oraz przygotowanie plansz.

Radziszewski oraz Grabowski w czerwcu br. wygrali też (ex aequo z dwoma innymi projektami) konkurs na zagospodarowanie terenu wzgórza Camelot w Anglii. Według legend, na wzgórzu tym mieścił się zamek króla Artura, w rzeczywistości zaś znajdowała się tam osada z wałami ziemnymi. Wówczas pokonali 343 prace, z czego 58 zakwalifikowano do finału. Za swój projekt otrzymali 1,5 tys. euro nagrody.

* * *

Studenci Politechniki Gdańskiej niejednokrotnie wykazują się też pomysłami na lokalne, trójmiejskie przestrzenie. Przypomnijmy kilka takich projektów.

Jednym z największych sukcesów, ale wciąż niezrealizowanym są wiaty tramwajowe przy stadionie PGE Arena Gdańsk. Zaprojektowali je w 2009 r. studenci wówczas III roku Wydziału Architektury: Katarzyna SchulzBłażej Bącalski, a realizacja na podstawie ich wizji ma nastąpić pod koniec br.

W 2010 roku studenci Politechniki zmierzyli się z terenem zieleni w rejonie al. Jana Pawła II, ul. Czarny Dwór oraz al. Hallera zobacz na mapie Gdańska. Wówczas wygrała koncepcja studentów Moniki PogroszewskiejSzymona Derdowskiego. Na terenie o powierzchni ok. 27 hektarów zaprojektowali: tory do jazdy dla rolkarzy, ścieżki dla pieszych, miejsce na minigolfa, a także wymagane w konkursie miasteczko ruchu drogowego dla tych, którzy dopiero uczą się jeździć autem. Ich wizja w pewnym stopniu została potem wcielona w planie zagospodarowania dla tego obszaru, jednak prace budowlane do dzisiaj nie ruszyły.

Ciekawe projekty prezentowano również w 2010 roku podczas konkursów na zaprojektowanie przedszkoli na nowych gdańskich dzielnicach mieszkaniowych, a także dla przekształcenia kwartału w ścisłym centrum Gdańska.

Warto też wspomnieć o niedawno wykonanych projektach na ożywienie dawnej elektrociepłowni na terenach Stoczni Gdynia oraz grze urbanistycznej Urbest zorganizowanej przez młodych architektów PG zrzeszonych w kole naukowym Lem-ur.

Miejsca

Opinie (47)

  • Brawo! Jak widać nie wszyscy studenci (3)

    są na uczelniach po to, by mieć "papier". Gratulacje!

    • 109 1

    • popieram (2)

      Niech w końcu wcielają te projekty w życie mam dosyć szarości .

      • 4 0

      • (1)

        jestes strazakiem z san francisco?

        • 1 0

        • tak

          • 0 0

  • (10)

    Ktoś kto projektował i akceptował te wiaty przystankowe, chyba nigdy nie czekał na tramwaj czy autobus przy zacinającym deszczu lub porywistym wietrze.

    Tak samo jest na pętli tramwajowo-autobusowej na Chełmie - jak konkretnie zawiewa zdeszczem, to nie ma gdzie stanąć.

    • 43 8

    • nie popłakacz się wieśniaku (6)

      • 4 32

      • (3)

        Ale czemu miałbym się popłakać? Z automatu to napisałeś bo mam krytyczne zdanie o projekcie?

        Co mi po ładnej wiacie jak mnie tam przewieje w listopadzie? Skoro to jest wiata, to niech przede wszystkim spełnia zadania jakie wiata ma spełniać. Mozna robić rzeczy ładne i funkcjonalne - jedno z drugim się nie kłóci.

        • 22 2

        • Pomysł wiaty fajny, ale masz rację kompletnie nie przydatny (2)

          Jeżeli miałby ten projekt wejść to musi zmienić kształt w kierunku półkola, tak aby wiatr tam nie hulał i cokolwiek osłaniała ta wiata.

          • 9 1

          • żadna wiata nie będzie dobrze chronić przed wiatrem i zacinającym deszczem (1)

            nawet zamknięcie dachu wiele nie da - przede wszystkim tramwaj musi jakoś wjechać i wyjechać i właśnie te eksploatacyjne otwory będą źródłem przeciągu

            • 1 7

            • Za "komuny"

              wiaty były dużo praktyczniejsze.

              • 4 1

      • wiesniak wyzywa innych od wiesniaków to typowe dla leminga (1)

        • 6 0

        • Widzisz, co innego wyzywać kogoś od wieśniaka, a co innego nim być.

          • 1 3

    • ładne i funkcjonalne

      czasami się nie da tych rzeczy pogodzić. Czy ładne kobiety mogą być dobrymi matkami, żonami ;) czy dawne funkcjonalne niemieckie samochody były ładne ;)

      • 1 1

    • w kanadzie (1)

      gdzie pogoda moze dac w kosc w zime sa wiaty zabudowane z kazdej strony. u nas bylyby zajmowane przez bezdomnych.

      • 0 0

      • To jak wychodzą?

        • 0 0

  • Tu na razie jest klepisko (2)

    Ale będzie San Francisco.
    Mówię jak jest !!!!

    • 10 12

    • jesteś trollem i gimbusem, mówię jak jest (1)

      • 6 4

      • Zostałeś zmanipulowany poprzez

        Hipnozę.
        Musisz bronić krzyża ......
        Adin....
        Dwa.......
        Tri......

        • 6 1

  • Czy w San Francisco tez jest tylu urzednikow co w Gdansku ? (3)

    Tez tam pewnie za 400 dolarow robia ci biedni ludzie ! Tak podobno tam jest bo premier mowi ze tylko Polska jest liderem a reszta swiata cierpi biede i niedostatek oraz malo zarabiaja. Wspolczuje tym strazakom z San Francisco ze musza za 400 dolarow gasic pozary ! Zapraszamy do Polski ! Amerykanie !!! Tu jest raj :)

    • 27 5

    • Fajne projekty i szkoda ze wielu w PL nie moga realizowac ! Co najwyzej wiate !!! (2)

      W PL przewaznie wygrywaja znajomi Zdzicha i Rycha ktorzy architekture ogladali z balowej sali :) ale sie znaja i znajomych maja wiec koszmarki powstaja . Panie !!! My to sie tak znamy ze zrobim lepiej i za pol ceny niz te architekty uczone :) i potem inwalidzi musza sobie wozek wnosic po schodach bo jak Rycho mial zrobic podjazd to akurat pil ostro ze Zdzichem w Szopie :) ale to sie panie poprawi ! A dach przecieka panie kierowniku bo tak ma byc zeby ludzie byli blisko natury :)

      • 3 0

      • potencjal

        szkoda ze ojczyzna wytransferuje ich w swiat

        • 1 1

      • raczej

        znajomi Z Pe-ło.

        • 0 0

  • Piekne projekty, pomysłowe, śmiałe - a potem tak czy siak pieniactwo i warcholstwo mieszkańców przekreśli wszystko...

    ...no ale gdzie, jak nie w San Francisco realizować swe wizje??? U nas wszystko powyżej czterech pięter określa się mianem "wieżowców", slumsy brzeźnieńskie to wręcz dziedzictwo narodowe, zaś triumfy święcą coraz to bardziej irracjonalne pod względem architektury i lokalizacji centra handlowe... Szklane domy....ech...

    • 16 3

  • opinia (3)

    BEZ SENSU!
    Wiadomo było od początku, że NIGDY to nie będzie realizowane.
    Żenada!
    Dlatego właśnie nikt poważny nie bierze udziału w tego typu "konkursach".

    • 13 10

    • Kononowicz a jedan sie odzywasz :D

      • 0 2

    • (1)

      Jak to nie? Czytaj uważnie:
      "Pomysł wiaty przystankowej wzorowany na elewacji PGE Areny ma doczekać się realizacji w tym roku", "a realizacja na podstawie ich wizji ma nastąpić pod koniec br."

      Poza tym 3 tys. euro piechotą nie chodzą. Jak jesteś taki "poważny" to nie bierz udziału. Mniejsza konkurencja:P

      • 2 0

      • A wiesz kolezko co oznacza u nas ,w gdansku stwierdzenie 'ma doczekac sie realizacji' ?")

        Wlasnie,wielkie g..o.
        Poza tym wiata do bani,kolory tylko ok ale praktyczne to za grosz nie jest.

        • 1 0

  • Ciekawe co biorą w akademikach, że mają takie czaderskie wizje! (1)

    • 12 6

    • to z chłodu i niedożywienia

      • 4 0

  • Mamy bardzo wielu zdolnych ludzi. Kibicuję wam!

    • 14 3

  • (3)

    I tak z tego nic nie wyjdzie. Nikt o zdrowych zmyslach nie powierzylby tak waznego projektu studentom.

    • 8 9

    • Co ma nie wyjść?
      Nikt im nie powierza realizacji projektu budowlanego przecież. To tylko projekt koncepcyjny człowieku.

      • 3 1

    • Szwedzi...

      ...powierzają projekty studentom. Amerykanie najwyraźniej też. W Polsce i tym podobnym krajom się tego nie robi.

      • 0 0

    • Ale nikt im nie powierza żadnego projektu.

      Idzie tylko o koncepcje na bazie której profesjonaliści przygotują wersję rzeczywistą.

      • 0 0

  • To kwadrat nie wygrał ?

    A tak na poważnie - GRATULACJE!

    • 19 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane