• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wrak nie blokuje drogi, więc stoi od lat

Patryk Szczerba
20 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Wiosną i latem wrak służy do zabawy dzieciom. O bezpieczeństwo nikt nie pyta. Wiosną i latem wrak służy do zabawy dzieciom. O bezpieczeństwo nikt nie pyta.

Nie ma komu usunąć wraku samochodowego zalegającego na parkingu przy ul. Brzechwy zobacz na mapie Gdyni należącym do Spółdzielni Mieszkaniowej "Karwiny". Strażnicy miejscy z Gdyni tłumaczą, że na interwencję nie pozwala brak znaków drogowych, a spółdzielnia na własny koszt holować auta nie chce.



Czy reagujesz na zalegające miesiącami na parkingu obok domu samochody?

Temat porzuconych wraków w Trójmieście powraca w naszych publikacjach regularnie. Bywa, że skutkują dopiero nasze interwencje, tak jak w przypadku samochodu marki Seat Toledo porzuconego przy ul. Marsa w Gdańsku Osowej. Ostatnim opisywanym przez nas przypadkiem z Gdyni był samochód wbity w drzewo po wypadku, do jakiego doszło w styczniu na ul. Chwarznieńskiej zobacz na mapie Gdyni, tuż przy komisariacie na Witominie.

Czytaj też: Nie wolno porzucać zaparkowanego auta

Auto na oczach pracujących obok policjantów znajdowało się tam kilkanaście dni. Funkcjonariusze oficjalnie twierdzili, że podstaw do interwencji nie ma, bowiem samochód nie blokuje ruchu, ani nie stwarza zagrożenia, co oznacza, że problemem powinna zająć się straż miejska. W mniej oficjalnych rozmowach przyznawali, że postanowili poczekać na reakcję kierującej, która po wjechaniu w drzewo doznała obrażeń.

Przez cały 2014 rok trwały próby usunięcia spalonego wraku samochodu z ul. Śląskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Udało się dopiero po 10 miesiącach. Wcześniej interweniowali strażnicy, ale niewiele pomogli. Skupili się na wysyłaniu pism do właściciela samochodu, który po prostu je lekceważył. Wrak zniknął dopiero, gdy Straż Miejska zwróciła się do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni, a kosztami został obciążony właściciel.

Straż miejska: nie ma oznakowania

Z podobnym problemem zmagają się od lat mieszkańcy jednego z osiedli na Karwinach. Jednym przeszkadza fakt, że wrak samochodu przy ul. Brzechwy zobacz na mapie Gdyni blokuje miejsce parkingowe. Inni wskazują na to, że zabawa dzieci w pobliżu porzuconego samochodu nie jest bezpieczna. Nikt nie ma wątpliwości, że wrak powinien zostać usunięty. Sęk w tym, że nie ma komu tego zrobić.

- Wrak stoi od lat. Zgłosiłem fakt do straży miejskiej, podkreślając, że występuje zagrożenie dla dzieci z prośbą, by go usunąć. Z rozmowy wynikało, że takie sytuacje są w innych dzielnicach. Strażnicy nie mogą nic zrobić, jeśli wrak nie tarasuje drogi. Oddelegowano mnie do spółdzielni mieszkaniowej. SM Karwiny, po informowaniu jej o usunięciu wraku, milczy od prawie roku. I moje pytanie brzmi: Kto powinien pozbyć się wraku? Czy naprawdę jakieś dziecko musi sobie coś zrobić, by nagle znaleźli się chętni? - pyta pan Jacek, jeden z mieszkańców.
Te pytania najpierw skierowaliśmy do strażników miejskich, którzy w ostatnich trzech latach usunęli z ulic Gdyni 54 samochody. Ci przyznają, że zgłoszenia ze strony Spółdzielni Mieszkaniowej "Karwiny" rzeczywiście były. Zdały się na nic, bowiem na skuteczną interwencję nie pozwalają przepisy.

- W odpowiedzi na pismo z lutego 2013 roku skierowane do spółdzielni poinformowano o braku podstaw do odholowania przez straż miejską oraz przekazano informację, że wszelkie ewentualne działania wobec właściciela pojazdu może podjąć tylko właściciel terenu na drodze cywilno-prawnej. Miejsce, w którym parkuje, nie jest bowiem drogą publiczną, brak jest strefy zamieszkania i strefy ruchu - wyjaśnia Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni.
Podobną odpowiedź wysłano w listopadzie 2014 roku. Pół roku później od razu skierowano jednego z interweniujących mieszkańców z pytaniami o wrak do spółdzielni.

Spółdzielnia: zrobimy oznakowanie i będzie interwencja

- My mielibyśmy problem z ustaleniem właściciela. To mogą zrobić służby porządkowe. Sprawa jest złożona, bowiem samochód nie tarasuje ruchu, właściwie blokuje jedynie miejsce parkingowe, co pewnie najbardziej denerwuje mieszkańców, choć przecież parking jest otwarty. Inna rozmowa byłaby, gdyby był na trawniku czy chodniku, albo blokował ruch. Trzeba byłoby działać szybko - opowiada w rozmowie Marek Fułek, zastępca prezesa zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Karwiny".
Podkreśla przy okazji, że takie sytuacje to codzienność zarządców. Na jednym z parkingów wynajmowanym przez spółdzielnię samochód zalega już siedem lat. Nie można go usunąć, bo właściciel zmarł, sprawy spadkowe są wciąż w toku, więc rozsypujące się auto blokuje miejsce.

Jednocześnie zapewnia, że sprawy wraku na ul. Brzechwy nikt nie bagatelizuje. Wrak prawdopodobnie zniknie jednak dopiero wtedy, gdy spółdzielnia zdecyduje się na montaż znaków drogowych.

- Według nas problemem powinni zająć się funkcjonariusze Straży Miejskiej i będziemy chcieli ich do tego zmusić właśnie w ten sposób. Nowe oznakowanie drogowe, które zamierzamy niebawem zamontować, powinno być podstawą do podjęcia działań - kończy Fułek.

Miejsca

Opinie (230) 3 zablokowane

  • Jak stoi od lat, dobrze służy nikt o nic nie pyta, to o co chodzi ? (17)

    • 97 113

    • Dobrze sluzy... (4)

      chyba kotom
      Zostawiajmy wszystko na ulicy, pralki, lodowki, gdziekolwiek je wywalajmy, moze 'bedzie komus sluzyc'.

      • 48 15

      • (1)

        to znów jakieś żarty? do kwietnia jeszcze trochę...

        "Sprawa jest złożona, bowiem samochód nie tarasuje ruchu"

        no to jak mieszkańcom przeszkadza, zepchnijcie go na ulice - niech na jezdni stoi i blokuje ruch - a nie na parkingu - to go zabiorą... debilne prawo...

        • 51 2

        • nie prawo debilne tylko ludzie - strażnicy tak zinterpretowali sobie to prawo- tak napisali by nic nie robić

          coś naskrobali i sprawę maja z głowy... to dowód na bezcelowość istnienia straży...

          zlom stoi jak stał a strażnicy zajmują się.... no czym zajeta jest straż miejska?

          zamiast wyszukać podstaw na usunięcie złomu, na zajęcie się,
          zrobiono tak zwany unik

          • 31 5

      • przez tylet lat nikt nic nie zrobił to chyba nie przeszkadzał (1)

        • 8 18

        • to nie tak, wy się po prostu powoli uczycie dbać o własny kraj

          powolutku się budzą pojedyńczy ludzie,
          czasem ktoś nowy się wprowadzi,
          a dodając jedno, kradzione samochody się porzuca na osiedlach
          i liczy na to, że nitk przez długi czas nie zgłosi

          • 7 0

    • (5)

      Kiedyś za gnojka, bawiliśmy się w opuszczonych polonezach, syrenach, duzych fiatach i nikomu to nie przeszkadzało. Jedlismy niedojrzale mirabelki i kwasne jablka, do tego piliśmy kranówe a psy i koty miały swoją toaletę w naszych piaskownicach.
      Żyje, wychowałem się na blokach, jestem zdrowy i mam sie dobrze ;)
      Pozdrawiam roczniki lat 80-tych ;)

      • 80 12

      • to Twoja opinia,że masz się dobrze... (1)

        Brzmisz jakbyś był z rocznika 55...

        • 15 41

        • Moze dlatego brzmie jak rocznik 55, bo wychowalem sie na tym wszystkim co dzis nazywasz niemoralnym i pozbawionym unijnym nakazom, zakazom i normom.
          Brakuje mi tamtych czasów, lepszych i beztroskich. Ty tego nie zrozumiesz, proponuje odejsc troszke od komputera, ubrac swoje meskie rurki i obcisłą skórzaną kurteczke i wyjść poznać troche świata, niekoniecznie do galerii baltyckiej ;)

          Dla Twojej wiadomosci jestem rocznik 89 ;)

          • 7 1

      • A ja roczniki 90 :)

        • 5 6

      • Rocznik 83 najlepszy.

        • 12 8

      • A ja roczniki 75:)

        • 9 1

    • A może by tak

      Wspólnie z sąsiadami wysunąć go lekko na drogę, żeby ją jednak blokował i już będzie podstawa do interwencji dla straży miejskiej

      • 48 5

    • Brak woli działania mieszkańców.

      Skrzyknać się w kilku sąsiadów, wypchnać wrak na ulicę, zadzwonić na Straż i powiedzieć, że porzucony samochód blokuje drogę.

      Oczywiście warto zabezpieczyć teren by nikt w ten wrak przypadkiem nie wjechał.

      I po problemie.

      • 31 2

    • (1)

      Takie jaja tylko w tym kraju. Na cywilizowanym zachodzie nie postałby paru dni a właściciel po otrzymsniu mandatu nasr*łby w gacie

      • 9 5

      • Ty już chyba masz na....e?

        • 1 2

    • chodzi o to, że niepotrzebnie zajmuje przestrzeń miejską (1)

      tę przestrzeń można wykorzystać w inny sposób - nie tylko zresztą na parkowanie samochodów.

      • 3 1

      • Przepraszam... Co zajmuje? To już nie można do ku... nędzy napisać normalnie?

        Przestrzeń miejska :D A w domu jaką masz przetrzeń?

        • 3 3

  • To jest jakiś symbol dobrobytu. Nie zabierać! Skoro właściciela stać na kolejne auto, znaczy, że żyjemy w złotych czasach (3)

    • 90 20

    • (1)

      co za jaja, szkoda gadać
      przepchać go na płatny, to moment zginie

      • 12 2

      • Albo nie na platny, tylko tak żeby blokował ulicę

        • 13 1

    • z treści artykułu wynika, że właściciel nie żyje, więc raczej nie posiada na stanie żadnego auta.

      • 8 4

  • A jak zabiora, to bedzie jak u mnie.

    Pol ulicy chodzilo i smucilo: ojej, taka szkoda, juz przyzwyczajona bylam.
    :-)

    • 95 10

  • (4)

    Jaki wrak?
    Nie każdego stać na taką limuzynę

    • 77 15

    • (3)

      Na zdjeciach mspy google wygląda nawet całkiem nieźle zadbany. Może właściciel zmarł, a okoliczna hołota go zniszczyła?

      • 7 3

      • (2)

        może jeszcze leży w swoim mieszkaniu?

        • 6 2

        • a ja (1)

          ja bym go podpalił, to ostatnio modne. dla pewności mieszkanie też

          • 4 6

          • Sam sie podpal ludzki smieciu

            • 8 4

  • (5)

    Przy Starodworcowej stoi już od kilku lat Mondeo. Ale nikomu nie przeszkadza, wszyscy się przyzwyczaili. Więc wydaje mi się że ta walka z porzuconymi samochodami to raczej walka o miejsce parkingowe aniżeli faktycznie o bezpieczeństwo. Zreszta jak porzucony samochód miałby zagrażać bezpieczeństwu dzieci? Ktoś tu jest chyba przewrażliwiony. lekko. Kiedyś były lepsze kwiatki i nikt się specjalnie nie przejmował.

    • 99 34

    • Jakie znaki zamierzają postawić?
      "Zakaz porzucania samochodów" czy może "Zakaz zatrzymywania się i postoju"? Na parkingu.

      • 26 5

    • odp (3)

      Widać dzieciaku że nie masz auta jakby stało przed twoim oknem to wtedy byś się pienił ,a mniejsca parkingowe są od parkowania a nie złomowania.powinny być kary mandatowe był by spokój .

      • 14 7

      • (1)

        Po pierwsze mam samochód. Po drugie on stoi na trawie. Po trzecie, na tym odcinku Starodworcowej nie ma miejsc parkingowych. Po czwarte. Jest to zabudowa jednorodzinna więc każdy parkuje na swojej działce. Dzieciaku.

        • 12 3

        • dobrze wiedzieć gdzie chamstwo mieszka

          dziękujemy za przedstawienie się

          • 5 6

      • Co za różnica..

        Czy pod oknem stoi auto sprawne, czy niesprawne? To drugie przynajmniej nie truje i nie hałasuje o świcie..

        • 5 1

  • Cieknący olej (6)

    Czy jeśli z takiego wraku będą wyciekać różne płyny to będzie podstawa do usunięcia go z parkingu?

    • 73 11

    • Jesli sie spali, to pewnie tez. :-) (1)

      Tylko sasiedzi musza sie zgadac, zeby tej nocy nie parkowac obok niego. :-)
      Oczywiscie nie namawiam do takich rzeczy, bo to zle... :-)

      • 32 5

      • asfaltu też szkoda, jak stoi na asfalcie

        ale jak się inaczej nie da, no to trudno

        • 3 1

    • jest sposób (3)

      Jedynym sposobem jest odkręcenie tablic rejestracyjnych. Coś co nie ma tablic jest urzędowo uznawane za wrak.

      Działa 100%

      • 26 3

      • (1)

        No nie wiem, u mnie pod klatką od dwu lat stoi bez tablic i nic.

        • 13 3

        • 1. Odkręcić.
          2. ZGŁOSIĆ.

          • 11 2

      • i wklejkę na szybie

        • 7 1

  • haha (6)

    Wrak wypchnąć na środek drogi i zgłosić, że jednak utrudnia ruch...

    • 211 6

    • A ktos zadzwoni (w tych czasach nagra jeszcze) i bedzie oskarzenie o probe wlamania albo kradziezy mienia.

      haha

      • 26 6

    • A czemu złomiarze się nie wezmą za niego? Kraść kable albo tory to tak, ale przydać się społeczeństwu to nie?

      • 26 2

    • haha (2)

      Nie wypchniesz auta które stoi tyle czasu idioto. Chyba że przyjedziesz z wyciągarką. Zresztą co was to obchodzi? Przeszkadza to komuś? śmierdzi wam czy o co chodzi? Same społeczniaki.

      • 7 24

      • ty zakało społeczeństwa

        • 14 4

      • W domu też odrazu wszystkich obrazasz?

        • 6 2

    • Dokladnie

      Naprawdę działa ,temat wałkowany od 100 lat

      • 4 1

  • Dantyszka 8 (1)

    Przy bloku na datyszka 8 rowniez stoi od lat bordowy samochód... stoi i gnije - nikt nic z tym nie robi....a spółdzielnie morską to nie interesuje

    • 30 5

    • Jeśli Dantyszka to musi być Szczepek :)

      Handlarz przedsiębiorca

      • 3 1

  • Może chłopaki z forum Nexii (3)

    by go chcieli zabrać na najbliższy spot na skwerku pod rybkami.

    • 75 1

    • Niech sie pospieszą, bo zaraz wylegną motorynkarze (2)

      • 8 2

      • (1)

        ojoj jak ja nie lubię dźwięku tych p i e r d o l o t ó w...

        • 8 2

        • za to nie stoimy w waszych korkach :-)

          • 1 2

  • Na ul. Morskiej w Gdyni na parkingu Biedronki (5)

    Tez stoi wrak juz prawie cały rozebrany i tez nikt nic z tym nie robi

    • 51 4

    • No jak to nikt z nim nic nie robi? Przecież sam napisałeś, że prawie cały rozebrany, znaczy ktoś go po kawałku rozbiera!

      • 19 0

    • (1)

      co ci przeszkadza wrak na parkingu Biedronki ? Miejsca wystarczy dla wszystkich, przynajmniej ktos ma darmowe częsci do renalult 5

      • 11 6

      • nie wiecie gdzie by stał taki Citroen AX na darmowe części? :-)

        chetnie bym się przyczynił do zniknięcia takiego wraka

        • 9 0

    • Skoro to parking biedronki i biedronce to nie przeszkadza..

      To o co kaman? Wykupiłeś miejsce na biedronkowym parkingu, że cię to boli? Szkoda, że biedra szlabanów nie założy i nie każe sobie płacić za parkowanie powyżej godziny, jak to robią inne sklepy.. Sam zawłaszczasz cudzą przestrzeń, a boli cię że ktoś inny robi to samo? Co za buc..

      • 6 10

    • 2 lata

      2 lata stoi

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane